Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

VII Ua 87/15 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2015-10-08

  Sygn. akt VII Ua 87/15

UZASADNIENIE

  Zaskarżonym wyrokiem z dnia 25 maja 2015 roku po rozpatrzeniu odwołania wnioskodawcy L. S. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. M.. z dnia 16 stycznia 2015 roku, odmawiającej prawa do zasiłku chorobowego za okres od 18 listopada 2014 roku do 26 stycznia 2015 roku, Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał L. S. prawo do zasiłku chorobowego za okres od 18 listopada 2014r. do 26 stycznia 2015r.

  .

  Powyższe rozstrzygniecie nastąpiło w oparciu o następujący stan faktyczny:

  Wnioskodawca L. S., urodzony (...), z dniem 21 września 2014 roku wyczerpał okres zasiłkowy wynoszący 182 dni. W okresie od 24 marca 2014 roku do 21 września 2014 roku wnioskodawca przebywał na zwolnieniu lekarskim z powodu choroby o numerze statystycznym G44, która według Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych sklasyfikowana została jako „Inne zespoły bólu głowy”. W dniu 25 listopada 2014 roku wnioskodawca przedłożył do ZUS zaświadczenie lekarskie o niezdolności do pracy na okres od 18 listopada 2014 roku do 5 grudnia 2014 roku z powodu choroby G40 sklasyfikowanej jako "padaczka”. Następnie przedłożył kolejne zaświadczenia lekarskie na okres od 6 grudnia 2014 roku do 26 stycznia 2015 roku z taką samą jednostką chorobową. U wnioskodawcy badaniem neurologicznym stwierdza się przebyty uraz czaszkowo – mózgowy leczony operacyjnie, przebyty napad padaczkowy z drgawkami – leczony. Wnioskodawca powikłany uraz czaszkowo mózgowy, ze złamaniem prawej kości ciemieniowej, przebył w marcu 2014 roku. Był leczony operacyjnie, wykonano u niego kraniotomię prawostronną. Do dnia 21 września 2014 roku był na zwolnieniu lekarskim z powodu przewlekłych bólów głowy (numer statystyczny choroby G44). Od dnia 22 września 2014 roku wnioskodawca, zgodnie z zaświadczeniem lekarza prowadzącego, odzyskał zdolność do pracy. W dniu 18 listopada 2014 roku u wnioskodawcy wystąpił napad drgawek z utratą przytomności. Z tego powodu był leczony szpitalnie w dniach od 18 listopada 2014 roku do 23 listopada 2014 roku na Oddziale Chorób Wewnętrznych Wojewódzkiego Szpitala (...) w S.. Otrzymał zwolnienie lekarskie, przy wypisie ze szpitala, z numerem statystycznym choroby G40 (padaczka). W dalszym okresie był leczony w Poradni Neurologicznej, gdzie otrzymywał dalsze zwolnienia lekarskie z numerem statystycznym choroby G40.

  Z punktu widzenia specjalisty neurologa zwolnienia lekarskie w okresie do 21 września 2014 roku były wystawiane wnioskodawcy z innych przyczyn niż zwolnienia lekarskie wystawiane w okresie od 18 listopada 2014 roku. Rozpoznana u wnioskodawcy padaczka jest nową przyczyną okresowej niezdolności wnioskodawcy do pracy od dnia 18 listopada 2014 roku.

  Dokonując ustaleń stanu faktycznego Sąd Rejonowy oparł się na przedstawionej dokumentacji oraz, w zakresie przyczyn niezdolności wnioskodawcy do pracy, na opinii biegłego lekarza w dziedzinie neurologii. Podkreślił, że opinia ta została doręczona obydwu stronom ze zobowiązaniem do wypowiedzenia się odnośnie tej opinii, zgłoszenia zarzutów i wniosków, pod rygorem uznania opinii za niekwestionowanej. Zastrzeżenia takie zgłosił organ rentowy argumentując, że zaświadczenia o niezdolności do pracy w okresie od 18 listopada 2014 roku wnioskodawca miał wystawione z przyczyny G40.6 (to jest napady „grand mal”), lecz jako współprzyczyny podawano G44.3 (to jest przewlekły pourazowy ból głowy), R43.0 (to jest brak węchu) i T90.5 (to jest następstwa urazu czaszkowego), czyli wszystkie wcześniej wpisywane kody jednostek chorobowych w leczeniu prowadzonym do 21 września 2014 roku. Tym samym, w uznaniu organu rentowego, w aspekcie medycznym schorzenie G40.6, będące podstawą orzeczonej niezdolności do pracy od 18 listopada 2014 roku jest schorzeniem będącym bezpośrednim powikłaniem doznanego przez ubezpieczonego urazu czaszkowo mózgowego, a jako że wystąpiło przed upływem 60 dni od zakończonego z dniem 21 września 2014 roku nie może być podstawą do otworzenia nowego okresu zasiłkowego. Biegły neurolog, po zapoznaniu się z zastrzeżeniami zgłoszonymi przez organ rentowy, w uzupełniającej opinii złożonej na piśmie podtrzymał swoje stanowisko wyrażone w opinii głównej, a mianowicie, że rozpoznana u wnioskodawcy padaczka jest nową przyczyną okresowej niezdolności wnioskodawcy do pracy. Ustosunkowując się do zastrzeżeń organu rentowego biegły wyjaśnił, że rozpoznaną u wnioskodawcy padaczkę można by uznać jako kontynuację okresu zasiłkowego po przebytym urazie czaszkowo – mózgowym gdyby po takim urazie wnioskodawca musiał mieć napady padaczkowe, a tak nie jest. Zdecydowana bowiem większość chorych po powikłanych urazach czaszkowo – mózgowych nie ma napadów padaczki (tzw. padaczki pourazowej). Dlatego też, w opinii biegłego, nie można uznać, że zwolnienie lekarskie z numerem statystycznym G40, z powodu świeżo rozpoznanej padaczki, jest kontynuacją poprzedniego wydawanego zwolnienia po przebytym urazie. Zdaniem biegłego od dnia 18 listopada 2014 roku dla ubezpieczonego rozpoczął bieg nowy okres zasiłkowy.

  Sąd I instancji, dokonując oceny zgromadzonego materiału dowodowego, opinię biegłego neurologa uznał za w pełni miarodajny środek dowodowy. Podniósł, że opinia została wydana przez biegłego o specjalizacji medycznej właściwej dla schorzeń ubezpieczonego, po zapoznaniu się przez biegłego z całością przedstawionej dokumentacji lekarskiej. Sąd Rejonowy stwierdził, iż opinia nie zawiera wad dyskwalifikujących ją jako dowód, lecz cechuje ją spójność i logiczność wywiedzionych wniosków. Opinia jest przy tym jednoznaczna w swojej wymowie i nie budzi żadnych wątpliwości, co do jej fachowości. Stwierdzając powyższe Sąd Rejonowy miał przy tym na uwadze kwalifikacje biegłego posiadającego odpowiednie przygotowanie teoretyczne, ale i wieloletnie doświadczenie zawodowe, w tym w charakterze biegłego sądowego, dające rękojmię sporządzenia opinii zgodnie z zasadami sztuki.

  Sąd I instancji podkreślił, że zgodnie z prezentowanym w judykaturze jednolicie stanowiskiem potrzeba powołania innego biegłego powinna wynikać z okoliczności sprawy, a nie z samego niezadowolenia strony z dotychczas złożonej opinii. Zgłaszając taki wniosek strona winna wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w złożonych do akt sprawy opiniach biegłych, które dyskwalifikują te opinie, uzasadniając tym samym powołanie dodatkowych opinii (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2014 r. sygn. I UK 444/13, opubl. Legalis nr 1162505). Sąd ma więc obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych, gdy przeprowadzona już opinia zawiera istotne luki, jest niekompletna, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona ekspertyza nie pozwala organowi orzekającemu zweryfikować zawartego w niej rozumowania co do trafności wniosków końcowych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2013 r. sygn. III UK 128/12, opubl. Legalis nr 924700). Sąd Rejonowy wskazał, iż w rozpoznawanej sprawie taka sytuacja konieczności sięgnięcia po dowód z opinii innego biegłego specjalisty z zakresu neurologii nie istniała, gdyż składający o to wniosek organ rentowy nie wykazał, że dotychczas wydana opinia jest nieobiektywna lub w inny sposób wadliwa. Zdaniem Sądu I instancji opinia sporządzona na potrzeby niniejszego procesu nie zawiera żadnych braków ani innych mankamentów. W opinii uzupełniającej biegły wyjaśnił wątpliwości zgłoszone przez organ rentowy i w ocenie Sądu sprawa została dostatecznie wyjaśniona, dlatego też żądanie dopuszczenia dowodu z innego neurologa Sąd oddalił jako bezpodstawne.

  Dokonawszy powyższych ustaleń Sąd Rejonowy stwierdził, iż odwołanie ubezpieczonego zasługuje na uwzględnienie. Zgodnie z art. 8 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst jednolity Dz. U z 2014 r., poz. 159, z późn. zm.) zasiłek chorobowy przysługuje przez okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby - nie dłużej jednak niż przez 182 dni, a jeżeli niezdolność do pracy została spowodowana gruźlicą lub występuje w trakcie ciąży - nie dłużej niż przez 270 dni. Na podstawie art. 9 ust. 1 ustawy do okresu, o którym mowa w art. 8, zwanego dalej "okresem zasiłkowym", wlicza się wszystkie okresy nieprzerwanej niezdolności do pracy, jak również okresy niemożności wykonywania pracy z przyczyn określonych w art. 6 ust. 2. W myśl ust. 2 art. 9 do okresu zasiłkowego wlicza się okresy poprzedniej niezdolności do pracy, spowodowanej tą samą chorobą, jeżeli przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekraczała 60 dni. Sąd Rejonowy podniósł, iż powyższa regulacja oznacza, że do okresu zasiłkowego wlicza się wszystkie okresy nieprzerwanej niezdolności do pracy bez względu na rodzaj choroby będącej ich podstawą. Natomiast w przypadku występowania przerw pomiędzy poszczególnymi okresami niezdolności do pracy do okresu zasiłkowego wlicza się także okresy poprzedniej niezdolności do pracy, jeżeli spowodowane są tą samą chorobą a przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekraczała 60 dni. Wskazał także, iż pojęcia "ta sama choroba" użytego w art. 9 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa nie należy odnosić do tych samych numerów statystycznych, zgodnych z Międzynarodową Klasyfikacją Chorób i Problemów Zdrowotnych (...)10, gdyż nie chodzi o identyczne objawy odpowiadające numerom statystycznym, lecz o opis stanu klinicznego konkretnego układu lub narządu, który - choć daje różne objawy, podpadające pod różne numery statystyczne - stanowi tę samą chorobę, skoro dotyczy tego samego narządu lub układu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2008 r., sygn. II UK 86/08, opubl. OSNP 2010, Nr 9-10, poz. 124, Legalis nr 223253).

  Sąd I instancji następnie stwierdził, iż w rozpoznawanej sprawie ubezpieczony był niezdolny do pracy nieprzerwanie w okresie od dnia 24 marca 2014 roku do dnia 21 września 2014 roku, przy czym jego niezdolność do pracy, po przebytym w dniu 24 marca 2014 roku urazie czaszkowo - mózgowym spowodowana była chorobą sklasyfikowaną jako „Inne zespoły bólu głowy". Po upływie okresu zasiłkowego ubezpieczony odzyskał zdolność do pracy i nie wystąpił o jego przedłużenie. W dniu 18 listopada 2014 roku wystąpił u niego napad drgawek z utratą przytomności. U wnioskodawcy zdiagnozowano padaczkę, z powodu której był niezdolny do pracy w okresie od 18 listopada 2014 roku do 26 stycznia 2015 roku, a zatem przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekroczyła 60 dni (dokładnie wyniosła 57 dni), w związku z czym zasadniczą okolicznością sporną między stronami była przyczyna niezdolności do pracy w okresie do dnia 21 września 2014 roku i od dnia 18 listopada 2014 roku. Sąd Rejonowy ustalając przyczyny niezdolności ubezpieczonego do pracy oparł się na opinii biegłego neurologa, który wprost i stanowczo stwierdził, że niezdolność wnioskodawcy do pracy od dnia 18 listopada 2014 roku spowodowaną jest inną chorobą niż ta z powodu której był na zwolnieniu lekarskim w okresie do dnia 21 września 2014 roku. Skoro zatem niezdolności wnioskodawcy do pracy do 21 września 2014 roku i od 18 listopada 2014 roku spowodowane są różnymi chorobami, stanowisko organu rentowego, że okres od 18 listopada 2014 roku do 26 stycznia 2015 roku podlega zaliczeniu do wcześniejszego okresu zasiłkowego, nie zasługuje na uwzględnienie. Mając powyższe na uwadze Sąd I instancji, na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c., zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał ubezpieczonemu prawo do zasiłku chorobowego na okres od dnia 18 listopada 2014 roku do dnia 26 stycznia 2015 roku.

  Apelację od wyroku złożył pełnomocnik pozwanego. Skarżący zarzucił wyrokowi:

  - naruszenie prawa materialnego, a w szczególności art.8 i 9 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, poprzez przyznanie L. S. prawa do zasiłku chorobowego za okres od 18 listopada 2014r. do 26 stycznia 2015r., podczas gdy ubezpieczony nie spełnia warunków do przyznania tych zasiłków,

  - naruszenie prawa procesowego, a w szczególności art.233 kpc poprzez przekroczenie zasady swobodnej (bo dowolnej) oceny materiału dowodowego i nieprzeprowadzenie wszystkich koniecznych do pełnego wyjaśnienia sprawy dowodów. Wskazując na powyższe organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu oraz o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego specjalisty neurologa na okoliczność, czy wnioskodawca do dnia 21 września 2014r. był niezdolny do pracy z tych samych, czy innych przyczyn niż od dnia 18 listopada 2014r. W uzasadnieniu pełnomocnik pozwanego podniósł, iż wyrok jest oparty na opinii biegłego neurologa, która w sposób nieuprawniony warunkuje łączenie okresów niezdolności do pracy będących bezpośrednimi powikłaniami schorzenia podstawowego od obligatoryjnego wystąpienia tych powikłań w 100% przypadków. Biegły uogólnił wnioski, a nie odniósł się do konkretnej sytuacji zdrowotnej konkretnego pacjenta. Pozwany wskazał, iż lekarze leczący wnioskodawcę łączyli fakt wystąpienia w dniu 18 listopada 2014r. padaczki pourazowej z doznanym w marcu tego roku urazem czaszkowo-mózgowym. Powikłanie to, zdaniem skarżącego, stanowiło ciąg przyczynowo-skutkowy w procesie zachorowania ubezpieczonego, co pozwala łączyć sporne okresy niezdolności do pracy jako wynikające z tej samej, szerzej rozumianej przyczyny chorobowej. Biegły nadto nie odniósł się do przyczyny wystąpienia choroby w listopadzie, pisał o „świeżo rozpoznanej padaczce”, ale nie analizował związku tego schorzenia z doznanym urazem czaszkowo-mózgowym u ubezpieczonego. Poza tym biegły pominął w swojej opinii przepisy ustawy zasiłkowej, które umożliwiają przyznanie ubezpieczonym, którzy wyczerpali okres zasiłkowy, świadczenia rehabilitacyjnego.

  Wnioskodawca nie złożył pisemnej odpowiedzi na apelację. Natomiast na rozprawie w dniu 24 września 2015r. wnosił o oddalenie apelacji.

  Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

  Apelacja pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie, albowiem orzeczenie Sądu I instancji jest prawidłowe i znajduje oparcie zarówno w zgromadzonym materiale dowodowym, jak i w obowiązujących przepisach prawa.

  Sąd Okręgowy w pełni aprobuje ustalenia faktyczne Sądu I instancji i przyjmuje je za własne. Podziela również wywody prawne zawarte w uzasadnieniu wyroku i nie znajduje żadnych podstaw do jego zmiany bądź uchylenia.

  Spór w niniejszej sprawie dotyczył zagadnienia, czy niezdolność wnioskodawcy do pracy od dnia 18 listopada 2014r. była spowodowana tą samą chorobą, co niezdolność do pracy do dnia 21 września 2014r. Celem wyjaśnienia spornej kwestii, Sąd I instancji przeprowadził właściwy tok rozumowania. Dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, w oparciu o które wysnuł trafne wnioski.

  W ocenie Sądu Okręgowego niezasadny okazał się zarzut naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego, poprzez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 8 i 9 ustawy z dnia z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (t.j. Dz. U z 2014 r., poz. 159, z późn. zm.). Zgodnie z art. 8 powołanej ustawy z dnia z dnia 25 czerwca 1999 r., zasiłek chorobowy przysługuje przez okres trwania niezdolności do pracy z powodu choroby lub niemożności wykonywania pracy z przyczyn określonych w art. 6 ust. 2 - nie dłużej jednak niż przez 182 dni. Do okresu, o którym mowa w art. 8, zwanego dalej "okresem zasiłkowym", wlicza się wszystkie okresy nieprzerwanej niezdolności do pracy, jak również okresy niemożności wykonywania pracy z przyczyn określonych w art. 6 ust. 2 (art.9 ust.1 ustawy zasiłkowej). Natomiast według art. 9 ust. 2 cytowanej ustawy, do okresu zasiłkowego wlicza się okresy poprzedniej niezdolności do pracy, spowodowanej tą samą chorobą, jeżeli przerwa pomiędzy ustaniem poprzedniej a powstaniem ponownej niezdolności do pracy nie przekraczała 60 dni. Zgodnie z poglądem wyrażonym w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2008 r. (II UK 86/08 LEX nr 566009) sumowanie następujących po sobie w krótkich odstępach czasu okresów niezdolności do pracy z powodu tej samej choroby (art. 9 ust. 1 i 2 ustawy z 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa) służy do oddzielenia stanów przemijających od ustabilizowanych, jeżeli bowiem ten sam proces chorobowy czyni pracownika wielokrotnie niezdolnym do pracy w dość krótkich odstępach czasu, to uzasadnione jest przypuszczenie, że wpływ stanu zdrowia na zdolność do pracy nie ma charakteru czasowego (przemijającego). Rozpoczęcie biegu okresu zasiłkowego z każdą taką niezdolnością od nowa, pozwalałoby na przebywanie na zasiłku bez końca, mimo że w rzeczywistości stan zdrowia kwalifikowałby pracownika do renty z tytułu niezdolności do pracy. Istotny jest tu bowiem jedynie czas trwania przerwy, która - jeżeli jest względnie długa - może wskazywać na zakończenie się procesu chorobowego, a nowa niezdolność do pracy z powodu tej samej choroby jest już traktowana jako efekt nowego procesu chorobowego. Nowy okres zasiłkowy otwiera się, gdy przerwa w niezdolności do pracy spowodowanej tą samą chorobą była dłuższa niż 60 dni. Przy czym nie chodzi o identyczne objawy odpowiadające tym numerom statystycznym, lecz o opis stanu klinicznego konkretnego układu lub narządu, który - choć daje różne objawy, podpadające pod różne numery statystyczne - wciąż stanowi tę samą chorobę, skoro dotyczy tego samego narządu lub układu. Innymi słowy nowy okres zasiłkowy liczony jest na nowo wówczas, gdy niezdolność do pracy, która wystąpiła po przerwie (minimum jednodniowej) zostanie spowodowana inną chorobą, niż poprzedni okres niezdolności do pracy lub gdy przerwa pomiędzy okresami niezdolności do pracy spowodowana tą samą choroba przekroczy 60 dni. Natomiast ustanie „poprzedniej niezdolności do pracy”, oznacza ustanie niezdolności w znaczeniu medycznym. W przypadku każdej niezdolności do pracy powstaje prawo do nowego okresu zasiłkowego, którego długość określa art. 9 ust. 2 ustawy. O tym, czy będzie to pierwszy dzień okresu zasiłkowego, czy kolejny decyduje rodzaj choroby, a w razie takiej samej choroby – długość przerwy między obiema niezdolnościami (tak: SN w uchwale z dnia 2 września 2009 r. sygn. akt. II UZP 7/9).

  Przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe, w ocenie Sądu Okręgowego, jednoznacznie wykazało, iż ubezpieczony po dniu 21 września 2014r. odzyskał zdolność do pracy, a niezdolność do pracy od dnia 18 listopada 2014r. była spowodowana inną jednostką chorobową niż ta, która była przyczyną niezdolności do pracy do dnia 21 września 2014r. W okresie od 24 marca 2014 do dnia 21 września 2014 roku wnioskodawca był niezdolny do pracy z powodu przewlekłych bólów głowy (numer statystyczny choroby G44). Od dnia 22 września 2014 roku odzyskał zdolność do pracy, co zostało potwierdzone w wystawionym przez lekarza prowadzącego zaświadczeniu. Następnie wystawiono ubezpieczonemu zaświadczenie lekarskie o niezdolności do pracy na okres od 18 listopada 2014 roku do 5 grudnia 2014 roku z powodu choroby G40 sklasyfikowanej jako "padaczka”. W dniu 18 listopada 2014 roku u wnioskodawcy wystąpił bowiem napad drgawek z utratą przytomności. Biegły llekarz neurolog w swojej opinii wprost wskazał, iż padaczka jest nową chorobą, a nie kontynuacją poprzedniej niezdolności do pracy. Biegły wyjaśnił, że rozpoznaną u wnioskodawcy padaczkę można by uznać jako kontynuację okresu zasiłkowego po przebytym urazie czaszkowo – mózgowym, gdyby po takim urazie wnioskodawca musiał mieć napady padaczkowe, a tak nie jest. Zdecydowana bowiem większość chorych po powikłanych urazach czaszkowo – mózgowych nie ma napadów padaczki (tzw. padaczki pourazowej). Dlatego też nie można uznać, że zwolnienie lekarskie z numerem statystycznym G40, z powodu świeżo rozpoznanej padaczki, jest kontynuacją poprzedniego wydawanego zwolnienia po przebytym urazie. W związku z powyższym dla ubezpieczonego rozpoczął bieg nowy okres zasiłkowy.

  Nie znalazła zatem potwierdzenia argumentacja organu rentowego, iż w aspekcie medycznym schorzenie G40.6, będące podstawą orzeczonej niezdolności do pracy od 18 listopada 2014 roku jest schorzeniem będącym bezpośrednim powikłaniem doznanego przez ubezpieczonego urazu czaszkowo mózgowego, a jako że wystąpiło przed upływem 60 dni od zakończonego z dniem 21 września 2014 roku nie może być podstawą do otworzenia nowego okresu zasiłkowego. Nawet gdyby hipotetycznie przyjąć, iż jest takowym powikłaniem, to nie oznacza to, że jest to ta sama choroba. O tej samej chorobie można mówić wówczas, gdy dotyczy tego samego narządu lub układu. W rozpoznawanej sprawie natomiast niezdolność do pracy w zakończonym okresie zasiłkowym spowodowana była przewlekłymi bólami głowy, a kolejna niezdolność do pracy spowodowana była padaczką. Nie można zatem mówić tu o tym samym narządzie czy układzie dotkniętym chorobą.

  Nie ostał się też zarzut naruszenia art. 233 § 1 kpc poprzez przekroczenie zasady swobodnej (bo dowolnej) oceny materiału dowodowego i nieprzeprowadzenie wszystkich koniecznych do pełnego wyjaśnienia sprawy dowodów. Powołany przepis stanowi, iż Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W ramach przyznanej swobody w ocenie dowodów Sąd I instancji zbadał wiarygodność i moc dowodu z opinii biegłego sądowego neurologa, dokonując oceny tego dowodu według własnego przekonania i na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. (wyrok SN z 2003-10-30 IV CK 138/02 L.). Polemika z opinią biegłego nie uzasadnia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc (wyrok SN z 2002-01-09 II UKN 708/00 L.). Dla obalenia twierdzeń biegłego specjalisty nie wystarcza bowiem przeświadczenie strony, iż fakty wyglądają inaczej, lecz koniecznym jest również rzeczowe wykazanie, iż wystawiona przez biegłego opinia jest niespójna bądź merytorycznie błędna.

  W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest – wbrew twierdzeniom apelującego – prawidłowa. Opinia zaś, w oparciu o którą Sąd I instancji wydał zaskarżony wyrok, jest jasna, wyczerpująca i logiczna, nie zawiera żadnych uchybień i wbrew twierdzeniom pozwanego jest zindywidualizowana – odnosi się do konkretnego przypadku ubezpieczonego, a nie – jak twierdzi pozwany – zawiera uogólnione wnioski. Podkreślić przy tym należy, iż nietrafiony jest zarzut pozwanego, iż biegły w swej opinii pominął przepisy o prawie do świadczenia rehabilitacyjnego. Zauważyć trzeba, iż przedmiotem rozpoznawanej sprawy było prawo do zasiłku chorobowego i w tym też zakresie miał wypowiedzieć się biegły sądowy. Nie było zatem powodów do tego, aby wypowiadał się w swojej opinii o świadczeniu rehabilitacyjnym. Nadto argumentacja pozwanego, iż jednostka chorobowa będąca przyczyną niezdolności do pracy ubezpieczonego od dnia 18 listopada 2014r. (padaczka) jest skutkiem tego samego zdarzenia (uraz czaszkowo-mózgowy), co przyczyna poprzedniej niezdolności do pracy, nie znajduje oparcia w analizowanych przepisach prawa. Podkreślić raz jeszcze należy, iż omawiana ustawa w cytowanym wyżej art.9 ust.2 mówi o tej samej chorobie, a nie o chorobie wynikającej z tego samego zdarzenia, czy o tej samej przyczynie chorobowej. Nieuprawniony jest zatem wywód pozwanego, iż należy łączyć sporne okresy niezdolności do pracy wnioskodawcy jako wynikające z tej samej szerzej rozumianej przyczyny chorobowej. Ze wskazanych względów powyższy argument organu rentowego jako chybiony nie może się ostać.

  Słusznie także Sąd I instancji nie uwzględnił wniosku organu rentowego o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego lekarza neurologa. Prawidłowo Sąd Rejonowy wskazał w uzasadnieniu, iż zgłaszając taki wniosek strona winna wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w złożonych do akt sprawy opiniach biegłych, które dyskwalifikują te opinie, uzasadniając tym samym powołanie dodatkowych opinii (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2014 r. sygn. I UK 444/13, opubl. Legalis nr 1162505). Sąd ma więc obowiązek dopuszczenia dowodu z dalszych biegłych, gdy przeprowadzona już opinia zawiera istotne luki, jest niekompletna, bo nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, czyli nienależycie uzasadniona lub nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona ekspertyza nie pozwala organowi orzekającemu zweryfikować zawartego w niej rozumowania co do trafności wniosków końcowych (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2013 r. sygn. III UK 128/12, opubl. Legalis nr 924700). Sąd Rejonowy wskazał, iż w rozpoznawanej sprawie taka sytuacja konieczności sięgnięcia po dowód z opinii innego biegłego specjalisty z zakresu neurologii nie istniała, gdyż składający o to wniosek organ rentowy nie wykazał, że dotychczas wydana opinia jest nieobiektywna lub w inny sposób wadliwa. Opinia sporządzona na potrzeby niniejszego procesu nie zawiera żadnych braków ani innych mankamentów. W opinii uzupełniającej biegły wyjaśnił wątpliwości zgłoszone przez organ rentowy. Sąd Okręgowy podziela także i w tym zakresie stanowisko Sądu Rejonowego, uznając iż sprawa została dostatecznie wyjaśniona, a żądanie dopuszczenia dowodu z innego neurologa jako bezpodstawne nie może zostać uwzględnione także i na tym etapie postępowania.

  W tym stanie rzeczy, uznając zarzuty apelacyjne za całkowicie chybione, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc oddalił apelację jako bezzasadną.

  Przewodniczący Sędziowie

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Mirosława Kuchnio
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  Monika Pawłowska-Radzimierska,  Anna Rodak ,  Ewa Sudomir-Zalepa
Data wytworzenia informacji: