Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 342/13 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2014-06-17

Sygn. akt III Ca 342/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 27 listopada 2012 roku Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej w sprawie z wniosku A. G. z udziałem H. G., W. G., A. K., H. R., J. W. (1), R. W., I. F., H. W. (1), C. W., P. W., B. B., H. W. (2), K. W., J. W. (2), A. D. stwierdził, że spadek po A. W., zmarłej w dniu 25 lutego 1980 roku, na podstawie ustawy nabyły jej dzieci: J. W. (3) oraz H. R. - w udziałach po 1/4 oraz jej wnuki: K. G., M. D., A. G. i J. G. w udziałach po 1/16, a także wnuki: A. D., K. W. i J. W. (2), w udziałach po 1/12; z tym, że wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne nabyły dzieci spadkodawczyni: H. R. oraz J. W. (3) po połowie. Nadto Sąd Rejonowy ustalił, że wnioskodawca oraz uczestnicy ponoszą koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.

Ustalono, że A. W. zmarła w dniu 25 lutego 1980 roku. W chwili śmierci była wdową. Miała czworo dzieci: M. G., E. W., J. W. (3) i H. R.. W chwili jej śmierci żyli jedynie H. R. i J. W. (3) (który jednak w chwili orzekania przez Sąd Rejonowy także nie żył).

M. G. zmarła przed swoją matką pozostawiając czworo dzieci: K. G., M. D., A. G. i J. G.. J. G. zmarł 14 lutego 2011 roku, pozostawiając żonę H. G. oraz dzieci W. G. i A. K.. E. W. również zmarł przed swoją matką, pozostawiając troje dzieci: A. D., K. W. i J. W. (2).

Żaden ze spadkobierców ustawowych nie złożył oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, nie zrzekł się dziedziczenia, nie został uznany przez Sąd za niegodnego dziedziczenia. Spadkodawczyni nie pozostawiła testamentu.

W skład spadku po zmarłej A. W. wchodzi gospodarstwo rolne położone w Babsku, gmina R. (...), o powierzchni 2,12 ha. W chwili śmierci spadkodawczyni własne gospodarstwa rolne posiadali jedynie H. R. i J. W. (3). Pozostali spadkodawcy wówczas nie pracowali przy produkcji rolnej. Żaden z nich nie ukończył szkoły rolniczej, ani nie był członkiem rolniczej spółdzielni produkcyjnej. Nie mieli oni również orzeczonej grupy inwalidzkiej, nie byli małoletni, nie uczyli się, ani nie pobierali nauki zawodu. A. G. pracował w latach 1969 - 1971 w PGR w K. w charakterze kierowcy ciągnika, a jego brat wykonywał podobną pracę przez kilkanaście miesięcy w latach 50. XX wieku w PGR w Babsku. Natomiast K. G. pobierała rentę z tytułu niezdolności do pracy, ale już po śmierci swojej matki, w okresie od dnia 11 listopada 1980 roku do dnia 15 grudnia 2011 roku.

W świetle powyższych ustaleń faktycznych Sąd Rejonowy ocenił, że dziedziczenie po spadkodawczyni nastąpiło na podstawie przepisów ustawy. Z tego względu stwierdził dziedziczenie w częściach, których wielkość wywiódł z przepisu art. 931 § 1 i 2 kc

Sąd I. instancji wskazał także, że do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, wchodzącego w skład spadku otwartego przed dniem 14 lutego 2001 roku stosuje się art. 1058 i następne kc. Przepis art. 1059 kc w zw. z art. 1064 kc, w brzmieniu obowiązującym w dniu otwarcia spadku stanowił, że dzieci spadkodawcy dziedziczą z ustawy gospodarstwo rolne, jeżeli bezpośrednio przed otwarciem spadku pracowały w tym gospodarstwie albo w chwili otwarcia spadku są członkami rolniczej spółdzielni produkcyjnej lub pracują w gospodarstwie rolnym takiej spółdzielni, albo w chwili otwarcia spadku bądź prowadzą inne indywidualne gospodarstwo rolne, bądź też pracują w gospodarstwie rolnym swoich rodziców, małżonka lub jego rodziców, albo w chwili otwarcia spadku bądź są małoletnie, bądź też pobierają naukę zawodu lub uczęszczają do szkół, albo w chwili otwarcia spadku są trwale niezdolne do pracy. Niezdolność do pracy, zgodnie z § 14 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 listopada 1964 r. w sprawie przenoszenia własności nieruchomości rolnych, znoszenia współwłasności takich nieruchomości oraz dziedziczenia gospodarstw rolnych (Dz.U.1964.45.304 ze zm.) należy rozumieć jako osiągnięcie przez kobietę 60-go, a przez mężczyznę 65-go roku życia lub też zaliczenie do I. lub II. grupy inwalidzkiej. W chwili otwarcia spadku po A. W. jedynie H. R. i J. W. (3) spełniali warunki do nabycia wchodzącego w skład spadku gospodarstwa rolnego, wobec czego dziedziczenie tego składnika spadku nastąpiło, stosownie do przepisu art. 931 kpc, po połowie. O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł stosownie do przepisu art. 520 § 1 kpc

Powyższe orzeczenie zaskarżyli wnioskodawca A. G., oraz uczestniczka K. G., w zakresie dotyczącym stwierdzenia dziedziczenia gospodarstwa rolnego.

Wnieśli o jego zmianę poprzez stwierdzenie, że spadek po A. W. w zakresie tegoż gospodarstwa rolnego nabyły dzieci H. R. i J. W. (3) po 1/3 części oraz wnuki A. G. i K. G. po 1/6 części.

Apelujący podnieśli zarzut niewłaściwego zastosowania przepisów art. 1059 kc w zw. z art. 1060 kc.

W uzasadnieniu apelacji wskazali, że wnioskodawca powołuje się na fakt kilkuletniej pracy przy produkcji rolnej w państwowym gospodarstwie rolnym w okresie przed otwarciem spadku a także posiadanie uprawnień traktorzysty. Z kolei uczestniczka postępowania K. G. jest osobą niezdolną do wykonywania pracy od dzieciństwa, z uwagi na przebytą chorobę H. - M.. Od chwili osiągnięcia pełnoletniości zatrudniona była wyłącznie w warunkach chronionych. Już w orzeczeniu z dnia 11 grudnia 1970 r. podkreślono, że może wykonywać pracę wyłącznie siedzącą, lekką i w domu. Nadto potwierdzono fakt, iż inwalidztwo istnieje od dzieciństwa. W kolejnych orzeczeniach potwierdzano to rozpoznanie i zalecenia. Stan zdrowia , który nie zmieniał się od dzieciństwa był podstawą zaliczenia uczestniczki do II grupy inwalidzkiej formalnie od 8 października 1980 r. Należy jednak podkreślić, że niezdolność do pracy istniała przed datą otwarcia spadku i w październiku 1980 r. została jedynie formalnie potwierdzona. Z twierdzenia tego skarżąca wywodziła, że w dacie otwarcia spadku była osoba trwale niezdolną do pracy i tym samym uprawniona jest do dziedziczenia wchodzącego w skład spadku gospodarstwa rolnego.

Sąd Okręgowy ustalił dodatkowo, co następuje:

K. G. prawdopodobnie przebyła w roku 1956 zapalenie rogów przednich rdzenia (chorobę H.-M.) z zajęciem kończyn dolnych z przewagą kończyny dolnej prawej i kończyny górnej prawej. W wyniku tej choroby wystąpił znaczny wiotki niedowład trójkończynowy. Ma on charakter utrwalony. W przypadku niektórych chorych niedowład ten może przybierać postać postępującą i powstała w dzieciństwie z powodu tej choroby, dysfunkcja mięśni ulega nasileniu. Taka sytuacja miała miejsce w przypadku K. G.. Orzeczenie o trwałej niezdolności do pracy ZUS wydał na wniosek zainteresowanej o rentę inwalidzką, złożony w dniu 20 sierpnia 1980 r., dopiero w dniu 8 października 1980 r. Mimo to w świetle wiedzy medycznej uzasadnione jest przyjęcie, że niezdolność do pracy, w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 listopada 1964 r., istniała wcześniej, w tym w dniu 25 lutego 1980 r. (opinia biegłego z zakresu neurologii - k. 214)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jest zasadna w zakresie dotyczącym uczestniczki K. G..

Stosownie do przepisu art. 670 kpc sąd spadku bada z urzędu, kto jest spadkobiercą. Obowiązek ten rozciąga się także na sąd II. instancji, pełniący nie tylko funkcję kontrolną, ale i będący instancją merytoryczną. Zasadniczo rzecz biorąc Sąd Okręgowy przyjął ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy za własne i na nich oparł swe orzeczenie. W części dotyczącej wnioskodawcy apelacja nie kwestionuje treści ustaleń faktycznych, a jedynie ich ocenę prawmomaterialną. Natomiast twierdzenia apelacji dotyczące uczestniczki K. G. wymusiły przeprowadzenie części postępowania dowodowego z urzędu, co też Sąd Okręgowy uczynił. Poczynione na tej podstawie ustalenia faktyczne zostały przytoczone we wcześniejszej części uzasadnienia.

Sąd Rejonowy ustalając zdolność wnioskodawczyni do pracy najwyraźniej oparł się jedynie o kryterium formalne. Tymczasem trwała niezdolność do pracy, w rozumieniu art. 1059 pkt. 4 kc oraz obowiązującego w dacie otwarcia spadku Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 28 listopada 1964 r. w sprawie przenoszenia własności nieruchomości rolnych, znoszenia współwłasności takich nieruchomości oraz dziedziczenia gospodarstw rolnych (Dz.U.1972.31.215) miała się wyrażać m.in. zaliczeniem do I. lub II. grupy inwalidów w trybie i na zasadach określonych w przepisach o powszechnym zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (§ 14 ust. 1. Rozporządzenia). Jednocześnie w dalszych ustępach § 14 wskazywano, że jeżeli współwłaściciel nieruchomości rolnej nie może być poddany badaniom przez komisję lekarską do spraw inwalidztwa i zatrudnienia albo komisja ta nie może ustalić daty powstania inwalidztwa ze względu na długi upływ czasu między zniesiemem współwłasności a badaniem lekarskim - fakt trwałej niezdolności do pracy można również ustalić sąd na podstawie całokształtu okoliczności sprawy. Zgodnie z przepisem § 14 ust. 3 Rozporządzenia przepisy ustępów 1. i 2. znajdowały odpowiednie zastosowanie przy ustalaniu niezdolności do pracy spadkobierców w wypadku, gdy spadek obejmuje gospodarstwo rolne.

W świetle tego unormowania orzecznictwo sądowe przyjęło, że kryterium niezdolności do pracy nie ma wyłącznie charakteru formalnego. W sytuacji więc, gdy na podstawie opinii biegłego ustalono, że już w dacie otwarcia spadku uczestniczka spełniała warunki do stwierdzenia niezdolności do pracy, należało ocenić, że dziedziczy ona spadkowe gospodarstwo rolne. Nie jest po temu przeszkodą dopiero późniejsze wydanie decyzji rentowej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Apelacja nie jest zasadna w odniesieniu do wnioskodawcy. Trafnie ocenił Sąd Rejonowy, że fakt wcześniejszej kilkuletniej pracy przy produkcji rolnej w państwowym gospodarstwie rolnym a także posiadanie uprawnień traktorzysty nie są dostatecznymi przesłankami do stwierdzenia, że A. G. ma kwalifikacje do dziedziczenia gospodarstwa rolnego. W odniesieniu do wnioskodawcy kwalifikacje te musiałby wynikać bądź ze stałej, w dacie otwarcia spadku, pracy bezpośrednio przy produkcji rolnej bądź miał przygotowanie zawodowe do prowadzenia takiej produkcji. Już z samego brzmienia przepisu wynika, że wolą ustawodawcy było powoływanie do dziedziczenia gospodarstw rolnych osób albo praktycznie zajmujących się rolnictwem, albo posiadających w tym kierunku przygotowanie. Tymczasem w dacie otwarcia spadku skarżący mieszkał w mieście i nie parał się pracą na roli. Ustalenie poczynione w tej mierze przez Sąd Rejonowy nie było kwestionowane. Nadto posiadanie prawa jazdy kategorii (...) nie może być uznane za równoznaczne z przygotowaniem do prowadzenia produkcji rolnej, która przecież wymaga znacznie szerszego zasobu wiedzy i umiejętności, niż tylko kwalifikacje do prowadzenia pojazdów wolnobieżnych.

Z tych względów Sąd Okregowy postanowił zmienić zaskarżone postanowienie w ten tylko sposób, że stwierdzić, iż spadek po A. W., w zakresie dziedziczenia wchodzącego w skład spadku gospodarstwa rolnego, na podstawie ustawy nabyli: córka H. R., syn J. W. (3) oraz wnuczka K. G. po 1/3 (jednej trzeciej) części każdy z nich. Podstawą dokonanej zmiany były powołane już wyżej przepisy prawa materialnego, oraz przepis art. 386 § 1 kpc stosowany w postępowaniu nieprocesowym za pośrednictwem przepisu art. 13 § 2 kpc. W dalej idącym zakresie apelacja podlegała oddaleniu (art. 385 kpc w zw. z art. 13 § 2 kpc). Orzekając w przedmiocie kosztów postępowania odwoławczego, Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw, by odstąpić od zasady wyrażonej w przepisie art. 520 § 1 kpc.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: