Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 905/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-12-14

Sygn. akt III Ca 905/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 14 lutego 2020 r. Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej, w sprawie o sygn. akt I C 74/15 w sprawie z powództwa R. P. (1) i T. P. przeciwko D. P. o zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli:

1.  oddalił powództwo,

2.  zasądził solidarnie od powodów R. P. (1) i T. P. na rzecz pozwanego D. P. kwotę 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Apelacją od wydanego w sprawie rozstrzygnięcia wnieśli powodowie, zaskarżając wyrok w całości.

Skarżący zarzucili wydanemu wyrokowi naruszenie:

1.  przepisów prawa materialnego tj. art. 898 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie,

2.  przepisów prawa procesowego, które to miało wpływ na treść wyroku poprzez obrazę art. 233 § 1 k.p.c. polegające na nieprawidłowej ocenie materiału dowodowego i uznaniu, że zachowanie pozwanego względem powodów nie może być uznane za noszące znamiona rażącej niewdzięczności i tym samym uzasadniające złożenie w sposób skuteczny oświadczenia o odwołaniu darowizny.

W związku z tak postawionymi zarzutami apelujący wnieśli o zmianę wydanego orzeczenia poprzez zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa, a ponadto o zasądzenie od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kosztów zastępstwa procesowego za postępowanie przed Sądem II instancji według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja okazała się niezasadna i skutkowała oddaleniem.

Zdaniem Sądu Okręgowego wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać. Podniesione przez apelujących zarzuty nie zasługują na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podziela zarówno ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je, jako własne, jak i dokonaną ocenę prawną.

Za prawidłowe należy uznać ustalenia faktyczne Sądu I instancji, jako że znajdują one oparcie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym, rozważonym i ocenionym zgodnie ze wskazaniami art. 233 § 1 k.p.c. Zastrzeżeń nie budzi także zastosowanie norm prawa materialnego do ustalonych w sprawie faktów.

Wobec tego jako niezasadny ocenić należało stawiany w apelacji powódki zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Wymaga podkreślenia, że dla skutecznego postawienia zarzutu naruszenia powołanej normy prawnej nie jest wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu. Konieczne jest wykazanie, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, gdyż tylko takie uchybienie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Jeżeli natomiast z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawało się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej, albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo - skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 r., akt IV CKN 1316/00; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000 r., sygn. akt I CKN 1169/99).

W niniejszej sprawie powodowie takiego wywodu jednak nie przedstawili, poprzestając w istocie na wskazaniu własnej, subiektywnej oceny dowodów oraz wybiórczej interpretacji faktów. Nie można było w szczególności zgodzić się ze skarżącymi, iż Sąd I instancji nie przeprowadził pełnej analizy dowodów, zwłaszcza tych ze źródeł osobowych, co skutkować miało błędnym ustaleniem, iż w sprawie nie zaistniały podstawy do stwierdzenia po stronie pozwanego rażącej niewdzięczności w rozumieniu art. 898 § 1 k.p.c. Sąd I instancji skorzystał z przysługującego mu uprawnienia w ramach prawa swobodnej oceny dowodów, zaś jego miarę stanowiło wnikliwe rozważenie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, o czym przekonują pisemne motywy skarżonego orzeczenia, poparte wywodem logicznym i wewnętrznie spójnym. I tak Sąd Odwoławczy w pełni identyfikuje się z oceną Sądu Rejonowego, który wskazał, że konflikt między stronami zaistniał z powodu ówczesnej partnerki pozwanego M. Z., obecnie P.. Co prawda apelujący usilnie przekonywali, że pozwany był wobec nich agresywny, nie szanował rodziców oraz pozostawił ich bez opieki. Jednakże całokształt okoliczności w przedmiotowej sprawie wskazuje, że to de facto sami powodowie byli prowokującymi konflikty z pozwanym, albowiem próbowali oni wpływać na jego decyzje życiowe dotyczące wyboru jego aktualnej partnerki życiowej, przyczyniając się wcześniej do zakończenia jego związku z K. R.. Poza całkowicie gołosłownymi twierdzeniami samych powodów i R. P. (2), w sprawie nie ma żadnych dowodów na okoliczność, że pozwany stosował wobec nich jakiekolwiek groźby karalne i przemoc, ani też że zamierza sprzedać gospodarstwo. Co więcej należy zauważyć, że Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej uznał R. P. (2) i M. N. za winnych naruszenia nietykalności cielesnej pozwanego, co stanowi bezstronny dowód, że to nie pozwany był agresorem.

W ocenie Sądu Okręgowego, w sprawie nie sposób zatem stwierdzić, że skarżący zdołali wskazać zarzuty tego rodzaju, które mogłyby zdyskwalifikować dokonaną przez Sąd I instancji ocenę zgromadzonych. Jak już bowiem zaakcentowano, Sąd Rejonowy nie uchybił rygorom art. 233 § 1 k.p.c., albowiem dokonana przez ten Sąd ocena materiału dowodowego jest logiczna a przy tym zgodna z zasadami doświadczenia życiowego. Sformułowany przez apelujących zarzut można zatem odczytywać jedynie jako próbę polemiki z niewadliwymi ustaleniami Sądu I instancji, albowiem w okolicznościach przedmiotowej nie sposób stwierdzić, że zachowanie pozwanego nosiło znamiona rażącej niewdzięczności, którego głównym przewinieniem był tak naprawdę wybór innej ścieżki życiowej, aniżeli życzyliby sobie tego powodowie.

Nie popełnił również błędu Sąd I instancji w stosowaniu prawa materialnego, przy ocenie zgłoszonego przez powódkę żądania. Sąd Okręgowy, podobnie jak Sąd Rejonowy nie dopatrzył się bowiem po stronie obdarowanego rażącej niewdzięczności, o której stanowi art. 898 § 1 k.c. Nie znajdując potrzeby powielania tu trafnej argumentacji Sądu I instancji, wskazać jedynie należy, że za rażącą niewdzięczność w rozumieniu art. 898 § 1 k.c. uznać można tylko takie zachowanie obdarowanego, polegające na działaniu lub zaniechaniu (nieczynieniu) skierowane bezpośrednio lub nawet pośrednio przeciwko darczyńcy, które, oceniając rzecz rozsądnie, musi być uznane za wysoce niewłaściwe i krzywdzące darczyńcę. Wchodzi tutaj w grę przede wszystkim popełnienie przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub czci albo przeciwko majątkowi darczyńcy czy naruszenie przez obdarowanego spoczywających na nim obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą oraz obowiązku wdzięczności (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2003 r., IV CKN 115/01, LEX nr 137593; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2010 r., II CSK 68/10, LEX nr 852539; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 grudnia 2012 r., IV CSK 172/12, LEX nr 1284764). Rażącą niewdzięczność musi cechować znaczne nasilenie złej woli skierowanej na wyrządzenie darczyńcy krzywdy lub szkody majątkowej. Jednocześnie zachowania powinny w obiektywnej ocenie wykraczać poza zwykłe konflikty życiowe, rodzinne, jak też nie być wywołane zachowaniem się, czy działaniem darczyńcy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., IV CSK 113/11, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 2011 r., IV CSK 113/11, LEX nr 1111009).Obdarowany po nabyciu własności podarowanej może nią w zasadzie swobodnie dysponować, a wszystkie działania pozwanych oceniane przez powodów jako przejawy rażącej niewdzięczności, mieszczą się w ramach ustawowych uprawnień właścicielskich. Jak podkreślił Sąd Najwyższy zawiedzione oczekiwania nie mogą uzasadniać odwołania darowizny.

Występujący pomiędzy stronami konflikt należy potraktować jako spory rodzinne, a pozwanemu nie można przypisać rażącej niewdzięczności. Całokształt okoliczności sprawy wskazuje bowiem, że wzajemne relacje stron nie są poprawne, jednakże zachowanie pozwanego, które w subiektywnym odczuciu powodów może świadczyć o niewdzięczności obdarowanego, tak naprawdę nim nie było. Podkreślić w tym miejscu należy, że pewne różnice zdań, czy zwyczajne, codzienne konflikty między darczyńcą i obdarowanym - nie wpisują się w treść pojęcia "rażącej niewdzięczności". Ustawodawca bowiem wprowadza tutaj wymóg wykazania na tyle nagannego postępowania, aby z moralnego punktu widzenia w sposób obiektywny można było zakwalifikować je jako oczywiste, rażące. Taka sytuacja w niniejszej sprawie z pewnością nie występuje, cała „wina“ pozwanego sprowadza się wyłącznie do podjęcia przez niego decyzji związanej z wyborem partnerki życiowej – M. P., która aktualnie jest żoną pozwanego. Pomimo, że rodzice powinni akceptować wybór swoich dzieci dotyczący tego, z kim chcą spędzić życie, powodowie tego nie zrobili, co było bezpośrednim zarzewiem konfliktu między stronami, pozwany nie mógł w spokoju pojawiać się na nieruchomości, ani zabrać stamtąd swoich rzeczy, doszło do tego, że przyjazdy pozwanego do rodziców kończyły się wzywaniem policji. Ostatecznie konflikt między stronami stał się tak silny, że doprowadził do tego, że strony zerwały ze sobą kontakty o co też trudno winić samego pozwanego, biorąc pod uwagę wydarzenia z przeszłości, a także oczekiwać od niego w tej sytuacji, że będzie się opiekował rodzicami.

Reasumując zachowanie obdarowanego musi zatem cechować się znacznym stopniem natężenia złej woli, której w ocenie Sądu Okręgowego w ogóle nie można pozwanemu przypisać. Pod pojęcie rażącej niewdzięczności podpada tylko takie zachowanie obdarowanego, które polega na działaniu lub zaniechaniu, skierowanym bezpośrednio lub nawet pośrednio przeciwko darczyńcy i nacechowane jest złą wolą obdarowanego. Chodzi tu przede wszystkim o popełnienie przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub czci albo mieniu darczyńcy oraz o naruszenie przez obdarowanego spoczywających na nim obowiązków wynikających ze stosunków osobistych (rodzinnych) łączących go z darczyńcą. O rażącej niewdzięczności z reguły nie może zaś być mowy, gdy obdarowany dopuszcza się wobec darczyńcy działań godzących w jego dobra, ale czyni to nieumyślnie, a nawet umyślnie, lecz działania te nie wykraczają poza ramy zwykłych konfliktów życiowych (rodzinnych) w określonym środowisku (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 października 2000 r., II CKN 280/00, Legalis nr 277338). Innymi słowy, rażącą niewdzięcznością jest świadome naruszenie przez obdarowanego obowiązków ciążących na nim względem darczyńcy. Istotna jest naganność intencji, jakimi kierował się obdarowany. Dla oceny zaistnienia przesłanki rażącej niewdzięczności po stronie obdarowanego istotna jest również postawa samego darczyńcy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 7 czerwca 2016 r., I ACa 278/16, Legalis nr 1472412).

Wszystkie powyżej opisane okoliczności nie pozwalają zatem - jak chcieli tego powodowie – by w działaniach i postawie pozwanego dopatrywać się aktów rażącej niewdzięczności, zwłaszcza, że w żadnym wypadku za takową nie może być wybór takiej, a nie innej partnerki życiowej. W ustalonym stanie faktycznym sprawy okoliczność postępowania samego powoda można raczej oceniać w kategoriach niespełnienia przez syna oczekiwań jego rodziców, a nie stwierdzenia po stronie pozwanego rażącej niewdzięczności. Poza tym, uwadze ujść nie może stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z dnia 2 grudnia 2005 r. (II CK 265/05, Legalis nr 73718), w którym to Sąd Najwyższy przyjął, że zawiedzione oczekiwania darczyńcy co do należytego zajmowania się przez obdarowanego przedmiotem darowizny nie mogą uzasadniać jej odwołania na podstawie art. 898 § 1 k.c..

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację powodów, jako całkowicie bezzasadną.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: