III Ca 923/18 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2018-11-14

Sygn. akt III Ca 923/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem zaocznym z dnia 23 listopada 2017 r., Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi:

1.  zasądził od A. K. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w G. kwotę 357,41 zł z umownymi odsetkami w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP od kwoty 333,58 zł od dnia 7 czerwca 2014 r. do dnia zapłaty, przy czym od dnia 1 stycznia 2016 r. nie większymi niż odsetki maksymalne za opóźnienie i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 3,83 zł od dnia 22 marca 2017 r. do dnia zapłaty;

2.  oddalił powództwo w pozostałej części;

3.  nadał wyrokowi w pkt 1 i 4 rygor natychmiastowej wykonalności;

4.  zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 14,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Powyższy wyrok jest konsekwencją uznania za częściowo zasadne żądania zapłaty należności, wynikających z łączącej strony umowy pożyczki. Sąd I instancji ocenił, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie potwierdził, iż pożyczkobiorczyni wywiązała się z warunków umowy, co skutkowało zobowiązaniem jej do zwrotu niespłaconej części pożyczki wraz z należnymi odsetkami umownymi. Jednocześnie, Sąd Rejonowy uznał, że żądana od pozwanej kwota 230,51 zł tytułem opłaty za obsługę pożyczki w miejscu zamieszkania, stanowi w istocie próbę obejścia przepisów o odsetkach maksymalnych, w następstwie czego żądanie pozwu w tej części oddalił.

Apelację od przedmiotowego orzeczenia, w części oddalającej powództwo, wywiodła strona powodowa, podnosząc następujące zarzuty:

1.  naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 359 § 2 1 k.c. w zw. z art. 58 k.c. w zw. z art. 720 k.c. w zw. art. 3 ust. 2 pkt 1) ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2011 r., Nr 126, poz. 715, z późn. zm.), poprzez błędne uznanie przez Sąd I instancji, że ustalona przez strony umowy pożyczki opłata za obsługę pożyczki w miejscu zamieszkania stanowi naruszenie zapisu o maksymalnych odsetkach wynikających z czynności prawnej, podczas gdy naliczenie tychże opłat nie zmierza do obejścia w/w regulacji, lecz stanowi wyłącznie wyraz swobody kontraktowej, o której mowa w art. 353 1 k.c.;

2.  naruszenia przepisów prawa materialnego, tj. art. 353 1 k.c. w zw. z art. 58 k.c. w zw. z art. 720 k.c. w zw. z art. 65 § 2 k.c. w zw. z art. 3 ust. 2 pkt 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2011 r., Nr 126, poz. 715, z późn. zm.), poprzez błędną wykładnię w/w przepisów, co w konsekwencji doprowadziło Sąd I instancji do błędnego przyjęcia, że strony nie mogły w granicach swobody umów postanowić o zastrzeżeniu na rzecz pożyczkobiorcy dodatkowej usługi w postaci obsługi pożyczki w miejscu zamieszkania;

3.  sprzeczności istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego wskutek naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., które miało wpływ na treść orzeczenia, przez błędną, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, ocenę materiału dowodowego poprzez:

a)  błędne przyjęcie, że opcja obsługi pożyczki w miejscu zamieszkania nie była opcją dobrowolną, podczas gdy z treści zebranego w sprawie materiału wynika wprost, iż pożyczkobiorca może dodatkowo skorzystać z w/w opcji, a nieskorzystanie z w/w opcji nie niesie dla pożyczkobiorcy żadnych negatywnych skutków;

b)  błędne przyjęcie, że dostarczenie kwoty pożyczki pozwanej było zjawiskiem wcześniejszym aniżeli moment wyrażenia przez pozwaną zgody na opcję dodatkową obsługi pożyczki w miejscu zamieszkania;

c)  błędne przyjęcie, że opłata za opcję dodatkową obsługi pożyczki w miejscu zamieszkania pełni w przedmiotowej umowie pożyczki tę samą funkcję, co odsetki kapitałowe, podczas gdy owa opłata stanowiła pokrycie kosztów świadczenia na rzecz pozwanej fakultatywnej usługi obsługi pożyczki w miejscu zamieszkania;

d)  błędne przyjęcie, że fakultatywna usługa obsługi pożyczki w miejscu zamieszkania stanowiła mechanizm przymuszenia pozwanej do spłaty zobowiązania.

W konkluzji, apelująca sformułowała wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty 590,58 zł, a także o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów procesu za obie instancje. Ewentualnie, apelująca domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi oraz pozostawienia temu sądowi rozstrzygnięcia o kosztach procesu za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Ustalenia faktyczne, jak również ocena prawna, przedstawiona przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, znajdują pełną akceptację Sądu Okręgowego.

Przystępując do rozważań nad zarzutami apelacji, zauważyć należy, że pomimo sformułowania ich w sposób dość złożony, tj. poprzez odwołanie się zarówno do przepisów prawa materialnego, jak i prawa procesowego, w istocie zmierzają one do wykazania, iż objęte pozwem żądanie zapłaty kwoty odpowiadającej wysokości opłaty za obsługę pożyczki w miejscu zamieszkania, nie narusza obowiązujących w tym zakresie regulacji prawnych. Ze stanowiskiem tym nie sposób się zgodzić. W sytuacji procesowej, z jaką mamy do czynienia w niniejszej sprawie, żadnych wątpliwości nie rodzi zasadność dochodzenia przez powódkę należności głównej wraz odsetkami, tytułem udzielonej pozwanej pożyczki. Istotne zastrzeżenia, wymagające ingerencji w treść łączącego strony stosunku prawnego, budzi jednakże przewidziana w tejże umowie wysokość opłaty za obsługę pożyczki w miejscu zamieszkania. Zgodnie z treścią art. 353 1 k.c., statuującego zasadę swobody umów, treść lub cel swobodnie ułożonego stosunku prawnego nie może sprzeciwiać się m. in. zasadom współżycia społecznego. W ocenie Sądu Okręgowego, ustalenie przywołanej wyżej opłaty na poziomie zbliżonym do 1/4 wysokości kwoty, którą pożyczkodawczyni udostępniła pozwanej na podstawie zawartej umowy, narusza zasady współżycia społecznego, albowiem nie ma uzasadnienia w kosztach rzeczywiście przez pożyczkodawczynię poniesionych. Powódka nie wykazała, aby zastrzeżenie opłaty z tytułu usługi obsługi pożyczki w miejscu zamieszkania w wysokości dochodzonej pozwem, znajdowało odzwierciedlenie w realnie poniesionych przez nią kosztach związanych z realizacją pożyczki, nie sprecyzowała też, jakie konkretnie niezbędne obciążenia po jej stronie wygenerował proces obsługi umowy w miejscu zamieszkania pozwanej. Także w świetle zasad doświadczenia życiowego i reguł obrotu gospodarczego nie sposób przyjąć, by rzetelnie prowadzona działalność gospodarcza generowała sporne koszty na tak wysokim poziomie. Uznać zatem trzeba, iż tak rażące zachwianie zasadą ekwiwalentności świadczeń stron umowy jest społecznie nieakceptowalne, przysparza bowiem pożyczkodawcy – kosztem drugiej strony, będącej konsumentem – korzyści nie dających się uzasadnić żadnymi racjami.

Niezależnie od powyższego, za prawidłową należy również uznać konkluzję Sądu Rejonowego, że ukształtowanie należnego pożyczkodawczyni wynagrodzenia w oparciu o ustanowienie opłaty za obsługę pożyczki w miejscu zamieszkania w omawianej wysokości, stanowi obejście bezwzględnie obowiązującej normy, wyrażonej w art. 359 § 2 1 k.c., ograniczającej wysokość odsetek maksymalnych. Prawidłowości tej oceny nie neguje argumentacja apelującej, odwołująca się do przepisów ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2011 r., Nr 126, poz. 715, z późn. zm.), przewidujących możliwość zamieszczenia w umowie pożyczki postanowień, dotyczących dodatkowych opłat i prowizji. Skarżąca nie dostrzega, że istota omawianego problemu nie sprowadza się do oceny samej dopuszczalności ustalenia w umowie pożyczki opłat dodatkowych obciążających pożyczkobiorcę, lecz do oceny ich wysokości w relacji do wartości przekazanego mu do dyspozycji kapitału. Wbrew odmiennemu przekonaniu skarżącej, przedmiotowa ustawa nie zapewnia dowolności w kształtowaniu wysokości tychże opłat. Przeciwnie, ustawodawca restrykcyjnie ograniczył swobodę ustalania kosztów obciążających konsumenta, wprowadzając opisane wzorem do wyliczenia pojęcie „maksymalnej wysokości pozaodsetkowych kosztów kredytu/pożyczki”. Powódka próbowała obejść te ograniczenia poprzez zawyżenie kwoty pożyczki do 974,01 zł (od której to kwoty naliczano opłaty), choć faktycznie pożyczkobiorczyni otrzymała „do ręki” jedynie kwotę 500,00 zł. Różnica pomiędzy tymi kwotami, to koszty pożyczki, które tylko formalnie wliczono do kwoty pożyczki. Zabieg ten obliczony był na ukrycie faktycznych kosztów zaciągnięcia zobowiązania przez pozwaną, co oznacza obejście prawa, słusznie dostrzeżone przez Sąd Rejonowy.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym, jako bezzasadna, podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: