Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

X GC 1018/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2017-05-18

X Gc 1018/16

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 11 października 2016r. skierowanym przeciwko Gminie R. (...) powód G. S. wniósł o zasądzenie od pozwanej kwoty 100 000zł. z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 10 czerwca 2011r. tytułem wynagrodzenia należnego od strony pozwanej jako inwestora robót budowlanych, których podwykonawcą był powód. Uzasadniając zgłoszone żądanie pełnomocnik powoda podniósł, iż generalny wykonawca powyższych robót nie uiścił należnego powodowi wynagrodzenia pozwana zaś po zapoznaniu się z treścią umowy między generalnym wykonawcą a powodem w przewidzianym terminie nie zgłosiła sprzeciwu wobec jego zatrudnienia w charakterze podwykonawcy (pozew k. 2 – 6).

Zapadłym w dniu 15 listopada 2016r. nakazem zapłaty orzeczono zgodnie z żądaniem pozwu (nakaz zapłaty k. 60). We wniesionym od powyższego nakazu sprzeciwie z dnia 5 grudnia 2016r. pozwana powołując się na swój sprzeciw wobec zatrudnienia powoda w charakterze podwykonawcy jak również na fakt dokonanego przez nią odstąpienia od umowy zawartej z generalnym wykonawcą wniosła o oddalenie powództwa w całości (sprzeciw k. 64 – 66).

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 21 października 2009r. pomiędzy pozwaną a (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w W. zawarto umowę, na mocy której pozwana zamówił u spółki (...) wybudowanie w terminie 2 lat od podpisania powyższej umowy w R. krytej pływalni wraz ze sztucznym lodowiskiem. W par 16 ust. 2 pkt 1 i 2 umowy dla pozwanej zastrzeżono uprawnienie do odstąpienia od tejże umowy w przypadku wystąpienia istotnej zmiany okoliczności powodującej że wykonanie umowy nie leży w interesie publicznym, czego nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy, jak również w przypadku, gdy w wyniku wszczętego postępowania egzekucyjnego nastąpi zajęcie majątku wykonawcy lub jego znacznej części. W razie odstąpienia od umowy z uwagi na wystąpienie pierwszej ze wskazanych wyżej sytuacji pozwany zobowiązywał się do zapłaty na rzecz generalnego wykonawcy wynagrodzenia należnego za wykonaną część prac (umowa k. 67 – 80).

W dniu 4 stycznia 2011r. powód zawarł z (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w W. umowę nr (...), na mocy której jako podwykonawca prac zamówionych przez pozwaną zobowiązał się do wykonania w terminie do dnia 20 października 2011r. instalacji dolnego źródła energii dla pomp ciepła wraz z wyprowadzeniem powyższej instalacji do budynku krytej pływalni budowanej w R. w zamian za wynagrodzenie wynoszące 1 141 440zł. brutto. Wskazane w umowie wynagrodzenie zapłacone miało być częściami za wykonane poszczególne etapy prac po ich protokolarnym odbiorze w terminie 35 dni od doręczenia generalnemu wykonawcy faktury, podstawą wystawienia których miały być protokoły odbioru poszczególnych etapów prac (umowa k. 10 – 18).

W wykonaniu powyższej umowy powód wystawił faktury w dniach:

I 11 maja 2011r. na kwotę 455 407,50zł. w zamian za wykonanie odwiertów w gruncie z terminem zapłaty na dzień 9 czerwca 2011r. (faktura k. 43);

II 8 września 2011r. na kwotę 230 625zł. w zamian za wykonanie instalacji dolnego źródła energii dla pomp ciepła z terminem płatności na dzień 13 października 2011r. (faktura k. 44).

O fakcie zawarcia powyższej umowy generalny wykonawca poinformował inżyniera kontraktu w dniu 25 stycznia 2011r. przedkładając mu jednocześnie do wglądu projekt umowy pomiędzy powodem a generalnym wykonawcą (pisma k. 46, 50). Z rozpoczęciem wykonywania swoich prac powód oczekiwał do momentu przekazania mu przez generalnego wykonawcę pisma potwierdzającego zgłoszenie powoda pozwanej jako podwykonawcy prac. Jeszcze zanim zapadły terminy wymagalności części wynagrodzenia należnego od generalnego wykonawcy, zdążył on na prośbę tegoż wykonawcy sporządzić dwa przeznaczone dla pozwanej oświadczenia stwierdzające, iż generalny wykonawca nie zalega z żadnymi płatnościami na rzecz powoda (zeznania powoda k. 103 - odwrót).

Inżynier kontraktu informując pozwaną o zgłoszeniu powoda jako podwykonawcy wskazał w swoim piśmie z dnia 31 stycznia 2011r. jednocześnie na niezgodność dokonanego zgłoszenia z zapisami umowy wiążącej pozwaną z generalnym wykonawcą, wedle której zgłoszenia takiego generalny wykonawca zobowiązany był dokonać w terminie 30 dni przed rozpoczęciem prac przez podwykonawcę. Niezgodność powyższa polegała na tym, iż powód faktycznie rozpocząć miał swoje prace jeszcze przed zgłoszeniem go jako podwykonawcy pozwanemu. Niezależnie od powyższego, inżynier kontraktu wskazał, iż wbrew postanowieniom umowy zawartej pomiędzy pozwanym a generalnym wykonawcą, ten ostatni nie złożył dokumentacji określającej zakres prac powoda (pismo k. 46).

Doręczonym generalnemu wykonawcy w dniu 10 lutego 2011r. pismem z dnia 2 lutego 2011r. pozwana podniosła, iż przewidziane dla powoda wynagrodzenie w umowie zawartej między nim a generalnym wykonawcą za zamówiony u powoda zakres prac przekracza wynagrodzenie wskazane w ofercie generalnego wykonawcy, to zaś pozostaje w sprzeczności z umową między nim a pozwaną i z tej przyczyny oświadczyła, iż nie akceptuje zgłoszenia powoda jako podwykonawcy powyższych prac (pismo k. 47). Stanowisko powyższe podtrzymane zostało w skierowanym do generalnego wykonawcy piśmie z dnia 3 października 2011r. (pismo k. 51). O treści powyższego pisma powód powziął informację dopiero w roku 2012r. (zeznania powoda k. 103

W trakcie realizacji inwestycji na terenie budowy odbywały się cykliczne narady z udziałem reprezentującego pozwaną inżyniera kontraktu jak i powoda. Dzięki temu pozwany miał świadomość, iż pomimo zgłoszonego przezeń sprzeciwu część prac wykonywanych jest przez powoda. Na terenie prowadzonych prac częstym gościem był także burmistrz pozwanej gminy. Przebywając na terenie budowy mógł się on przekonać, iż noszący uniformy zawierające logo firmy powoda jego pracownicy wykonują prace na terenie budowy. Po przystąpieniu do niej ujawniło się także, iż dla potrzeb wywiązania się z umowy zawartej z pozwaną generalny wykonawca starał się posłużyć jak najtańszymi podwykonawcami. Wynikało to stąd, że zaoferowana przez niego dla potrzeb wygrania przetargu cena była nieadekwatnie niska do zadania, jakie przyjął na siebie generalny wykonawca. Ustalenie wynagrodzenia generalnego wykonawcy na takim poziomie stało się przyczyną angażowania przez niego podwykonawców, którzy pierwotnie mieli wykonać zakres prac powierzonych ostatecznie powodowi w zamian za wynagrodzenie niższe od tego, które ostatecznie przewidziano w umowie pomiędzy generalnym wykonawcą a powodem. Dopiero kiedy dwaj pierwsi podwykonawcy zawiedli, generalny wykonawca zdecydował się na zamówienie powyższych prac u powoda w zamian jednak za wynagrodzenie odpowiednio wyższe. Ostatecznie z faktu zaangażowania powoda w charakterze podwykonawcy zadowolenie wyraził osobiście także sam burmistrz pozwanej, dzięki temu bowiem konieczne do wykonania pływalni prace wiertnicze wreszcie ruszyły z miejsca. Wiedząc o zaleganiu z płatnościami ze strony generalnego wykonawcy na rzecz powoda burmistrz pozwanej deklarował, iż zadłużenie to zostanie uregulowane (zeznania świadków J. M. k. 102 – odwrót, W. K. k. 103, M. C. k. 103, zeznania powoda k. 103 - odwrót).

W dniu 11 maja 2012r. pozwana złożyła oświadczenie o odstąpieniu od umowy z generalnym wykonawcą, jako podstawę zaś takiego odstąpienia wskazała par. 16 ust. 2 ppkt 1 i 2 wiążącej ją z generalnym wykonawcą umowy (pismo k. 83). Ostatecznie odbioru prac powoda – z uwagi na nieobecność na budowie generalnego wykonawcy - dokonała sama pozwana (zeznania powoda k. 103 – odwrót).

Skierowanym do powoda pismem z dnia 24 lipca 2012r. pozwana potwierdziła wykonanie przez niego prac stanowiących przedmiot inwestycji w postaci budowy krytej pływalni i przyznała jednocześnie, iż powód zgłoszony został przez generalnego wykonawcę jako podwykonawca powyższych prac z jednoczesnym zaznaczeniem jednak, iż zgłoszenie to nie zostało przez pozwaną zaakceptowane (pismo k. 45).

W dniu 29 lipca 2014r. pozwanej doręczono odpis wniosku o zawezwanie do próby ugodowej złożony przez stronę powodową w przedmiocie należnego jej wynagrodzenia za prace wykonane przez nią na podstawie umowy zawartej z generalnym wykonawcą (stanowiska pełnomocników stron k. 103 – odwrót).

Sąd zważył, co następuje:

Stosownie do brzmienia przepisu art. 647 1 § 5 kc., zawierający umowę z podwykonawcą oraz inwestor i wykonawca ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę wynagrodzenia za roboty budowlane wykonane przez podwykonawcę. Warunkiem powstania takiej odpowiedzialności – stosownie do par. 2 powołanego wyżej przepisu - jest brak wyrażenia przez inwestora sprzeciwu bądź zastrzeżeń w terminie 14 dni od przedstawienia mu umowy z podwykonawcą wraz z częścią dokumentacji dotyczącej wykonania robót określonych w umowie pomiędzy generalnym wykonawcą a jego podwykonawcą.

Jak wynika z poczynionych w sprawie ustaleń, sprzeciw taki w niniejszej sprawie wyrażony został przez pozwaną w jej piśmie datowanym na dzień 2 lutego 2011r., które jednakowoż dotarło do generalnego wykonawcy dopiero w dniu 10 lutego 2011r. Tym samym też tę datę w myśl art. 61 kc. uznać należało za miarodajną dla potrzeb ustalenia terminu, w jakim pozwany odmówił wyrażenia zgody, wtedy bowiem dopiero jego oświadczenia w tym przedmiocie dotarło do adresata. Przyjmując nawet zatem z korzyścią dla pozwanej, iż zgłoszenia podwykonawcy dokonano dopiero w dniu 25 stycznia 2011r., nie zaś – jak utrzymywała strona powodowa – już w dniu 24 stycznia 2011r., zawierające sprzeciw oświadczenie pozwanej ocenić należało jako złożone z przekroczeniem terminu przewidzianego w art. 647 1 § 2 kc. Tym samym też jako zasługujące na aprobatę ocenić należało prezentowane przez stronę powodową stanowisko, w myśl którego pozwana milcząco wyraziła zgodę na zatrudnienie powoda w charakterze podwykonawcy.

Dokonując oceny zagadnienia bezskuteczności upływu terminu, w ciągu którego pozwany uprawniony był do zwolnienia się od solidarnej względem powoda odpowiedzialności za zobowiązania generalnego wykonawcy należało zwrócić uwagę na zastrzeżenia, jakie w przedmiocie skuteczności zgłoszenia powoda w charakterze podwykonawcy wyartykułowane zostały w skierowanym do pozwanej piśmie inżyniera kontraktu z dnia 31 stycznia 2011r. Otóż jak wynika z treści powyższego pisma, dokonane pozwanej w dniu 25 stycznia 2011r. zgłoszenie powoda jako podwykonawcy uchybiało wymogom stawianym powołanym na wstępie przepisem art. 647 1 § 2 kc., a to z tego względu, iż nie zawierać miało ono dokumentacji określającej zakres powierzonych powodowi prac. W okolicznościach niniejszej sprawy nieprawidłowość tę uznać należało za pozbawioną znaczenia o tyle, iż odmawiając w piśmie datowanym na dzień 2 lutego 2011r. swojej zgody uwagi na określenie wynagrodzenia podwykonawców za wykonywany przez nich zakres robót na poziomie wyższym, aniżeli przewidziane za ten sam zakres w umowie między pozwanym a generalnym wykonawcą, pozwany dał tym samym wyraz temu, iż w terminie otwartym do odmowy wyrażenia zgody zakres powierzonych powodowi prac tak naprawdę był stronie pozwanej znany. Formułując swoje stanowisko wyrażone w piśmie z dnia 31 stycznia 2011r. inżynier kontraktu nie wyjaśnił w szczególności, czemu za niewystarczające dla potrzeb zapewnienia należytej ochrony interesów reprezentowanego przez siebie inwestora uważa takie określenie zakresu prac powoda, jakie znalazło określenie w par. 1 ust. 2 umowy, której kopię dostarczono inżynierowi kontraktu. Nie sposób tym samym na obecnym etapie postępowania czynić założenia, jakoby przewidziany w art. 647 1 § 2 kc. właśnie z uwagi na dostrzeżone przez inżyniera kontraktu braki w przedstawionej dokumentacji, miał nie rozpocząć biegu, a zatem, że przekazana generalnemu wykonawcy odpowiedź pozwanej nie była odpowiedzią spóźnioną w świetle art. 647 1 § 2 kc. Na przeszkodzie uznaniu takiego stanowiska za miarodajne stoi fakt, iż ewentualna niekompletność przekazanej inżynierowi kontaktu w dniu 25 stycznia 2011r. dokumentacji nie stanowiła przeszkody w uzyskaniu przez pozwaną gruntownej wiedzy co do zakresu powierzonych powodowi do wykonania prac, czemu dała ona wyraz właśnie w piśmie datowanym na dzień 2 lutego 2011r. Okoliczność powyższa nakazuje przyjąć, iż wbrew uwagom inżyniera kontraktu, określenie przedmiotu powierzonych prac w taki sposób, jak ujęto to w par. 1 ust. 2 umowy pomiędzy powodem a generalnym wykonawcą, czyniło w istocie zadość wymaganiom stawianym przez przepis art. 647 1 § 2 kc., ta bowiem część dokumentacji, jaka w dniu 25 stycznia 2011r. udostępnione została inżynierowi kontraktu, umożliwiała precyzyjne określenie zakresu zobowiązania pozwanej w przypadku powstania jej solidarnej odpowiedzialności względem powoda. Potwierdzeniem słuszności prezentowanego wyżej stanowiska jest fakt, iż w toku postępowania przed sądem, ewentualne dostrzeżone przez inżyniera kontraktu mankamenty, jakimi dotknięte miało być zgłoszenie podwykonawcy, nie były podnoszone przez stronę pozwaną. Wręcz przeciwnie, powołując się na wyrażony przez siebie brak zgody na zatrudnienie powoda w charakterze podwykonawcy pozwana w istocie potwierdziło tym samym skuteczność i prawidłowość dokonanego jej zgłoszenia w trybie art. 647 1 § 2 kc.

Jako całkowicie pozbawioną znaczenia ocenić należało wreszcie okoliczność, wedle której powód – wbrew wymaganiom wynikającym z umowy zawartej pomiędzy pozwanym a generalnym wykonawcą – przystąpić miał do wykonywania zawartej z tym ostatnim umowy jeszcze zanim dokonano jego zgłoszenia w tym charakterze. Pamiętać należy, iż okoliczność powyższa nie znalazła potwierdzenia w zeznaniach powoda, który wprost zaprzeczył wskazanej wyżej kolejności zdarzeń. Nawet jednak jeśli istotnie zastrzeżenia inżyniera kontraktu co do przedwczesnego rozpoczęcia prac miałyby oparcie w faktach, to stanowiłoby to zagrożenie interesów nie pozwanego, lecz wyłącznie powoda, on bowiem ostatecznie ryzykował przedwczesnym zaangażowaniem swoich środków finansowych w realizację przedsięwzięcia, za które – w przypadku terminowego wyrażenia sprzeciwu – pozwana nie odpowiadałaby finansowo.

Również jednak wtedy, gdyby przyjąć, że pozwanemu nie przedstawiono całości dokumentacji określającej zakres zadania powierzonego powodowi w sposób wymagany przepisem art. 647 1 § 2 kc. i w związku z tym, bieg przewidzianego powołanym przepisem terminu nie rozpoczął się, a zatem udzielona w dniu 10 lutego 2011r. odpowiedź pozwanej nie została udzielona z przekroczeniem terminu 14 dni, to i tak w świetle mających miejsce później zdarzeń uznać należałoby, iż pozwany w sposób dorozumiany zmienił swoje pierwotne stanowisko do co udziału powoda jako podwykonawcy w zamówionych przez pozwaną pracach budowlanych. O udzieleniu zgody w taki sposób świadczyła mająca oparcie w przeprowadzonych w sprawie dowodach osobowych sama świadomość burmistrza pozwanej o obecności wykonywaniu przez pracowników powoda powierzonych im prac. Jak wskazano w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 lutego 2011 r. (III CSK 152/10, L.), drugi sposób wyrażenia zgody (czynny) może mieć różną formę. Inwestor może wyrażać ją w sposób wyraźny pisemnie bądź ustnie albo poprzez inne zachowanie, które w sposób dostateczny ujawnia jego wolę (art. 60 KC). Może więc nastąpić to poprzez czynności faktyczne, w sposób dorozumiany, np. przez tolerowanie obecności podwykonawcy na placu budowy, dokonywanie wpisów w jego dzienniku budowy, odbieranie wykonanych przez niego robót oraz dokonywanie podobnych czynności. Dorozumianą zgodę przez tolerowanie przez niego obecności podwykonawcy na placu budowy czy dokonywanie odbioru wykonanych przez niego prac zaakceptowano także w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2015 r. (II CSK 327/14, L.). Inne zachowania, które mogłyby uzasadniać istnienie czynnej dorozumianej zgody to np. wydawanie poleceń podwykonawcy, uzgadnianie z nim szczegółów technicznych, dopuszczenie do czynności na budowie, udział podwykonawcy w naradach technicznych. Jak wynika z poczynionych w sprawie ustaleń, wszystkie wskazane powyżej przejawy woli pozwanej wyrażone zostały poprzez ciąg wskazanych wyżej zachowań w taki sposób, iż akceptacja pozwanej dla wykonywania przez powoda prac nie ulega w niniejszej sprawie wątpliwości.

Kolejną okolicznością, z którą pozwana wiąże zwolnienie z odpowiedzialności określonej przepisem art. 647 1 kc., był fakt odstąpienia od umowy zawartej z generalnym wykonawcą. Jak wynika z treści oświadczenia o odstąpieniu od umowy, nastąpiło ono z uwagi na wystąpienie istotnej zmiany okoliczności powodującej że wykonanie umowy nie leży w interesie publicznym, czego nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy, jak również z uwagi na zajęcie majątku wykonawcy lub jego znacznej części. Powołując się na dokonane odstąpienie, pozwana nie wskazała jednak jednocześnie żadnych konkretnych okoliczności mających świadczyć o tym, iż wykonanie umowy przestało leżeć w interesie publicznym jak również potwierdzających zajęcie majątku generalnego wykonawcy w toku wszczętej przeciwko niemu egzekucji. Okoliczności takich w żaden sposób nie precyzuje także oświadczenie o odstąpieniu od umowy, w którym ograniczono się do wskazania jako podstawy odstąpienia samych zapisów umowy, które na odstąpienie takie miały pozwalać. Zakładając nawet jednak, iż na etapie wykonywania umowy wystąpiły zdarzenia pozwalające na skorzystanie z możliwości odstąpienia od umowy na wskazanej przez pozwaną podstawie prawnej, to skuteczność takiego odstąpienia nie niweczy zasadności roszczenia o zapłatę, z jakim w niniejszej sprawie wystąpił podwykonawca, jak wynika bowiem z uzasadnienia wyroku Sądu Najwyższego z dnia 16 kwietnia 2014r. w sprawie V CSK 296/13, odstąpienie przez inwestora od umowy o roboty budowlane nie ma wpływu na jego odpowiedzialność wynikającą z art. 647 1 § 5 KC. Uzasadniając zajęte w przywołanym wyżej orzeczeniu stanowisko wskazano, iż prawo do odstąpienia od umowy o roboty budowlane ma charakter względny bez względu na to, czy źródłem tego prawa jest dodatkowe zastrzeżenie umowne, czy przepis prawny. Wynikające stąd podmiotowe ograniczenie skuteczności prawa do odstąpienia tylko do stron umowy, której ono dotyczy, powoduje, że w braku wyraźnej podstawy nie powinno ono mieć wpływu na istniejące prawa i obowiązki stron innych stosunków prawnych. Za stanowiskiem tym przemawia również ochronna i gwarancyjna funkcja art. 647 1 KC oraz wynikającej z niego odpowiedzialności, jak również imperatywny charakter tego przepisu (art. 647 1 § 6 KC). Wydaje się, że skoro odpowiedzialności wynikającej z art. 647 1 § 5 KC nie można w umowie o roboty budowlane wyłączyć (art. 647 1 § 6 KC), to tym bardziej za niedopuszczalne w świetle tego przepisu należy uznać pozbawienie podwykonawcy ochrony wynikającej z tego przepisu w wyniku jednostronnej czynności prawnej, jaką jest wykonanie uprawnienia do odstąpienia od umowy. Powyższe prowadzi do wniosku, że wykonanie uprawnienia do odstąpienia od umowy o roboty budowlane, której zawarcie jest przesłanką warunkującą możliwość powstania odpowiedzialności na podstawie art. 647 1 § 5 KC, nie powoduje wygaśnięcia odpowiedzialności podmiotów wskazanych w tym przepisie powstałej z tytułu robót budowlanych wykonanych przez podwykonawcę do dnia odstąpienia. Stwierdzenie to pozostaje aktualne bez względu na to, czy od umowy o roboty budowlane odstępuje inwestor, wykonawca, podwykonawca czy dalszy podwykonawca.

Dla poparcia prezentowanego wyżej stanowiska dodać należy, iż umowa o podwykonawstwo, choć powiązana z umową zawartą pomiędzy inwestorem a wykonawcą, kreuje odrębny stosunek zobowiązaniowy. Sytuację prawną podwykonawcy wyznacza przede wszystkim treść umowy zawartej z wykonawcą. Odpowiedzialność inwestora, powstała w następstwie wyrażenia przez niego zgody na zawarcie umowy podwykonawczej, ma charakter dodatkowej gwarancji uzyskania wynagrodzenia przez podwykonawcę. Wynika ona z bezwzględnego przepisu ustawy i dla jej przedmiotu oraz granic pozbawione znaczenia są stosunki wewnętrzne oparte na umowie inwestor - wykonawca (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 września 2012 r., IV CSK 91/11). Jak podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 16 maja 2002 r., IV CKN 1066/00, rozwiązanie tej ostatniej umowy nie zwalnia wykonawcy od obowiązków wypływających z umowy o podwykonawstwo. Analogicznie ocenić trzeba skutki odstąpienia inwestora od umowy łączącej go z wykonawcą. Wskazana czynność inwestora nie uchyla obowiązku rozliczenia pomiędzy wykonawcą i podwykonawcą, a w konsekwencji nie może też prowadzić do wyłączenia jego własnej odpowiedzialności za wynagrodzenie należne podwykonawcy za roboty wykonane w ramach umowy o podwykonawstwo. Przyjęcie odmiennej interpretacji byłoby zaprzeczeniem funkcji przepisu art. 647 1 § 5 KC. Tym samym badanie skuteczności odstąpienia inwestora od umowy nie mogło być uznane za istotne dla rozstrzygnięcia w sporze prowadzonym pomiędzy tymże inwestorem a powodem jako podwykonawcą.

Za okoliczność dodatkowo przemawiającą za udzieleniem ochrony roszczeniu powoda uznać należało w realiach niniejszej sprawy fakt, i pozwany odstąpił od umowy z generalnym wykonawcą w dniu 11 maja 2012r. W tej samej dacie powód wystawił jednocześnie fakturę na kwotę 455 407,50zł., to zaś oznacza, iż jeszcze przed dokonanym przez pozwaną odstąpieniem od umowy powód ukończył prace o wartości przekraczającej wysokość dochodzonego w niniejszej sprawie roszczenia.

Wobec tego, iż żądanie zapłaty dochodzonej pozwem kwoty znane było stronie pozwanej w dniu 29 lipca 2014r., dlatego też należne powodowi w oparciu o przepis art. 481 par. 1 kc. odsetki za opóźnienie zasądzeniu podlegały od dnia następnego po wskazanej wyżej dacie, jako tej, w której pozwany znalazł się w opóźnieniu z zapłatą dochodzonej należności. Żądanie pozwu za okres wcześniejszy podlegało oddaleniu jako pozbawione usprawiedliwionych podstaw.

Rozstrzygnięcie o należnych powodowi kosztach postępowania w postaci wynoszącej 5 000zł. opłaty od pozwu oraz wynagrodzenia pełnomocnika wysokości 7 217zł. ustalonego na podstawie par. 2 ust. 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych zapadło zgodnie z wyrażoną w art. 98 par. 1 kpc. zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania.

Z/

1.  odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi pozwanej;

2.  po wykonaniu zarządzenia z pkt 1 akta przedstawić do decyzji celem rozpoznania wniosku świadka o przyznanie wynagrodzenia

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Anna Parteka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: