III Ca 2594/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-04-17

Sygn. akt III Ca 2594/21

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 29 października 2021 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi- Widzewa w Łodzi w sprawie z powództwa A. W. przeciwko T. K. o zapłatę:

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2 404,93 złotych
z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 lutego 2021 roku do dnia zapłaty;

2.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

3.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 731,61 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

4.  nadał wyrokowi w punkcie 1. rygor natychmiastowej wykonalności
w zakresie kwoty 2 227,72 zł.

Apelację od tego wyroku wniósł powód, zaskarżając orzeczenie
w części oddalającej powództwo. Zaskarżonemu orzeczeniu skarżący zarzucił: naruszenie prawa procesowego w postaci art. 233 § 1 k.p.c., gdzie błędna ocena dowodów skutkowała bezpodstawnym ustaleniem stanu faktycznego
z przyjęciem, że do wypowiedzenia umowy najmu doszło 2 listopada 2020 roku.

W konsekwencji podniesionego zarzutu powód wniósł o zmianę rozstrzygnięcia przez uwzględnieniem powództwa w całości, a wiec zasądzenie dalszej kwoty 4 906,08 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 26 lutego 2021 roku do dnia zapłaty. Skarżący wniósł również o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego zwrotu kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się w pełni zasadna.

Na wstępie należy wskazać, iż Sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, ale z jednym wyjątkiem: w miejsce ustalenia, że pismo z dnia 2 października 2020 roku
z oświadczeniem o rozwiązaniu umowy najmu sporządził T. K., Sąd Okręgowy ustala, że pismo to sporządził A. W..

Trzeba zgodzić się ze skarżącym, że Sąd Rejonowy niewłaściwie, sprzecznie z art. 233 § 1 k.p.c., ocenił materiał dowodowy sprawy, dopuszczając się wskazanego w poprzednim akapicie błędu w ustaleniach faktycznych. Pismo z oświadczeniem o „rozwiązaniu” umowy najmu bezspornie sporządził powód. Okoliczność ta ma daleko idące konsekwencje – najemca nie ma ograniczeń
w wypowiadaniu umowy, ale wynajmujący musi spełnić szereg warunków, które chronią lokatora. Rację ma skarżący, że zaległości w opłatach czynszowych mogły być podstawą wypowiedzenia umowy, ale tylko z zachowaniem szczególnego trybu z art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r.
o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego
(stan prawny aktualny dla spornej umowy – tekst jedn. Dz.U. z 2020 r. poz. 611). Zgodnie z tym uregulowaniem, wynajmujący może wypowiedzieć umowę najmu, jeżeli najemca jest w zwłoce z zapłatą czynszu, innych opłat za używanie lokalu lub opłat niezależnych od właściciela pobieranych przez właściciela, co najmniej za trzy pełne okresy płatności. Wypowiedzenie dla swej skuteczności musi być poprzedzone uprzedzeniem najemcy na piśmie
o zamiarze wypowiedzenia stosunku prawnego i wyznaczeniem dodatkowego, miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności. Nie ma wątpliwości, że oświadczenie z dnia 2 października 2020 roku nie spełniało tych wymogów, a więc było bezskuteczne. Skarżący dopiero 9 lutego 2021 roku prawidłowo wezwał najemcę do spłaty zaległości w terminie miesiąca
z uprzedzeniem o zamiarze wypowiedzenia umowy. Wypowiedzenie nastąpiło pismem z dniem 1 kwietnia 2021 roku ze skutkiem na dzień 31 maja 2021 roku. Nie ma wątpliwości, że od lipca 2020 roku najemca nie regulował żadnych należności za najmowany lokal. W konsekwencji były podstawy do zasądzenia należności w wysokości po 800 zł miesięcznie z tytułu czynszu najmu i po 244,43 zł miesięcznie tytułem opłat za media. Powód dochodził należności za okres od 1 sierpnia 2020 roku do 28 lutego 2021 roku, a więc za 7 miesięcy (świadczenia za lipiec 2020 roku zostały uregulowane), co dawało łączną kwotę 7 311,01 zł i taka kwota podlegała zasądzeniu. Trzeba podkreślić, że należność ta nie została pomniejszona o kaucję mieszkaniową, bo ostateczne rozliczenie między stronami musi uwzględniać świadczenia za okres aż do zakończenia stosunku najmu (część tego okresu nie była objęta żądaniem pozwu). Dopiero po zakończeniu stosunku najmu następuje wzajemne rozliczenie stron
z uwzględnieniem uiszczonej przez najemcę kaucji.

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez powoda apelacja prowadziła do zastosowania art. 386 § 1 k.p.c. i zmiany zaskarżonego wyroku w sposób opisany w sentencji orzeczenia, to jest przez zasądzenie dalszej kwoty stanowiącej różnicę pomiędzy dochodzoną kwotą 7 311,01 zł, a kwotą 2 404,93 zł zasądzoną przez Sąd I instancji. Zmiana ta oznaczała, że powód wygrał sprawę w całości i w konsekwencji, stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik sprawy z art. 98 k.p.c., należał mu się zwrot wszystkich poniesionych kosztów procesu. Na koszty te złożyły się: 1 800 zł wynagrodzenia pełnomocnika (na podstawie prawnej wskazanej przez Sąd
I instancji), 17 złotych opłaty skarbowej od pełnomocnictwa i 400 zł opłaty od pozwu.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął
w oparciu o art. 98 § 1 i 3 w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3 oraz § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r.
w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz.U. 2018 r. poz. 265 ze zm.), zasądzając od pozwanego na rzecz powoda kwotę 450 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w apelacji. Zasądzone koszty postępowania apelacyjnego obejmują także zwrot opłaty od apelacji w wysokości 400 zł.

Nie było podstaw do odstąpienia od obciążenia pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego. Odstępstwo od zasady odpowiedzialności za wynik sporu, które przewidziano w art. 102 k.p.c., uzasadnione jest tylko, jeśli przemawiają za nim szczególne względy. Przepis ten jako lex specialis winien być używany w praktyce sądowej z rozwagą i należytą wnikliwością. Podstawę do zastosowania art. 102 k.p.c. stanowią konkretne okoliczności danej sprawy, przekonujące o tym, że w danym przypadku obciążenie strony przegrywającej kosztami procesu na rzecz przeciwnika byłoby niesłuszne, niesprawiedliwe. Stanowią je zarówno fakty związane z samym procesem, jak i leżące poza nim, a dotyczące sytuacji życiowej i stanu majątkowego stron, które powinny być oceniane przede wszystkim z uwzględnieniem zasad współżycia społecznego (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 16 lutego 2011 r., II CZ 203/10, LEX nr 738399). W orzecznictwie powszechnie przyjmuje się, że sytuacja ekonomiczna strony przegrywającej, nawet bardzo niekorzystna, sama w sobie nie może stanowi podstawy zwolnienia z obowiązku zwrotu kosztów przeciwnikowi procesowemu. Muszą równocześnie wystąpić inne okoliczności dotyczące przedmiotu sporu lub przebiegu sprawy, np. niesłuszne lub oczywiście niewłaściwe postępowanie strony wywołujące koszty, precedensowy charakter sprawy, ale także rozstrzygnięcie sporu wyłącznie na podstawie okoliczności uwzględnionej przez sąd z urzędu, czy też subiektywne, ale uzasadnione okolicznościami danego przypadku, przekonanie strony
o słuszności dochodzonego roszczenia.

W niniejszej sprawie pozwany powoływał się wyłącznie na okoliczności będące „na zewnątrz” procesu, dotyczące jego stanu majątkowego i sytuacji życiowej. Zabrakło jednak szczególnych okoliczności dotyczących przedmiotu sporu. Nie ma wątpliwości, że pozwany korzystał z lokalu powoda przez kilka miesięcy, ale nie płacił żadnych należności (poprzestał na zapłacie świadczeń za pierwszy miesiąc i uiszczeniu kaucji). W ten sposób pozwany zmusił powoda do wystąpienia na drogę procesu o zaległe świadczenia, co wiązało się
z poniesieniem kosztów sprawy sądowej. W takiej sytuacji względy słuszności nie uzasadniają odstąpienia od zasady odpowiedzialności za wynik sprawy.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: