Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

I C 2218/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2022-11-28

Sygn. akt I C 2218/21

UZASADNIENIE

wyroku z 4 listopada 2022 roku

W pozwie z dnia 27 października 2021 roku nadanym w Urzędzie Pocztowym w dniu 27 października 2021 roku powódka M. K. reprezentowana przez radcę prawnego wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 234.670,99 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty, wskazując że podstawą przedmiotowego roszczenia jest ustalenie przez Sąd, że umowa o kredyt mieszkaniowy N.H. numer (...)04- (...) denominowany do waluty obcej (...) z dnia 28 grudnia 2004 roku zawarta pomiędzy powódką i pozwanym jest nieważna, ponieważ zawiera niedozwolone (nieuczciwe) klauzule indeksacyjne, po usunięciu których umowa kredytu nie może dalej obowiązywać oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. Powódka wniosła również ewentualnie o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kwoty 234.670,99 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty, wskazując że podstawą przedmiotowego roszczenia jest ustalenie przez Sąd, że umowa o kredyt mieszkaniowy N.H. numer (...)04- (...) denominowany do waluty obcej (...) z dnia 28 grudnia 2004 roku zawarta pomiędzy powódką i pozwanym jest nieważna na podstawie art. 58 § 1 k.c., ponieważ jest sprzeczna z art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe, jako że nie zawiera istotnych elementów pozwalających na zakwalifikowanie jej jako umowy kredytu oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu powódka wskazała, że zawarła z (...) Bank (...) S.A. (obecnie (...) S.A.) umowę o kredyt mieszkaniowy denominowany do (...), będący w rzeczywistości kredytem indeksowanym do (...) i w związku z zawarciem tej umowy do dnia 2 grudnia 2019 roku uiściła pozwanemu kwotę w łącznej wysokości 234.670,99 złotych. Powódka podniosła również, że w przedmiotowej umowie kredytu znajdują się klauzule indeksacyjne, które należy uznać za rażąco sprzeczne z interesem konsumenta oraz sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdyż tabela kursów (...) była jednostronnie ustalana przez pozwanego, a jednocześnie pozwany stosował różne kursy dla różnych przeliczeń. Strona powodowa podniosła również, że zastosowanie innego kursy dla przeliczenia kredytu uruchamianego oraz innego kursu dla przeliczenia kredytu spłacanego prowadzi do uzyskania przez pozwanego dodatkowej korzyści finansowej wynikłej z różnicy między tymi kursami, co stanowi istotę tak zwanego spreadu walutowego.

(pozew k. 4-7)

W odpowiedzi na pozew z dnia 22 grudnia 2021 roku złożonej w tutejszym Sądzie w dniu 28 grudnia 2021 roku strona pozwana reprezentowana przez radcę prawnego wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłata skarbową od pełnomocnictwa.

W uzasadnieniu strona pozwana wskazała, że powodowi nie przysługuje względem banku żadne roszczenie o zapłatę, gdyż przedmiotowa umowa była ważna i w pełni wiążąca, gdyż walutą przedmiotowego kredytu był frank szwajcarski, a powódce znana była kwota zobowiązania wyrażonego w tej walucie. Ponadto strona pozwana z ostrożności procesowej podniosła zarzut przedawnienia roszczeń co do wszystkich należności uiszczonych na 10 lat przed wniesieniem pozwu.

(odpowiedź na pozew k. 38-52)

Do zamknięcia rozprawy strony pozostały na dotychczasowych stanowiskach procesowych.

(protokół rozprawy z dnia 12 października 2022 roku 00:01:52-00:02:11)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 14 grudnia 2004 roku powódka M. P. (obecnie K.) złożyła wniosek o kredyt budowlano-hipoteczny przeznaczony na finansowanie zakupu nieruchomości na rynku pierwotnym od dewelopera lub spółdzielni mieszkaniowej w (...) Banku (...) S.A., wnioskując o kwotę 160.000,00 złotych na okres 160 miesięcy.

(wniosek k. 70-71)

W dniu 28 grudnia 2004 roku powódka M. P. (obecnie K.) zawarła w Ł. z (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w G. umowę numer (...) o kredyt mieszkaniowy (...).

Na podstawie umowy Bank udzielił powódce na jej wniosek z dnia 14 grudnia 2004 roku kredytu budowlano-hipotecznego denominowanego w (...) w kwocie złotych, stanowiącej równowartość kwoty 63.992,54 CHF na okres od dnia 28 grudnia 2004 roku do dnia 2 grudnia 2018 roku (§ 2 ust. 1 umowy).

Kwota kredytu określona w (...) zostanie przeliczona na złote po kursie kupna (...) według Tabeli kursów z dnia uruchomienia środków (§ 2 ust. 2 umowy).

Do przeliczeń stosowane będą kursy sprzedaży (...) według odpowiedniej Tabeli kursów (§ 2 ust. 3 umowy).

Kredyt był przeznaczony na finansowanie przedpłat na poczet budowy i nabycia lokalu mieszkalnego numer (...) zlokalizowanego w Ł. przy ulicy (...) o wartości 206.900,55 złotych (§ 3 umowy).

Bank pobierał odsetki od uruchomionej stopy kredytu według zmiennej stopy procentowej, ustalanej na podstawie stopy bazowej kredytu, powiększonej o marżę banku. Oprocentowanie kredytu stanowiło sumę: stopy bazowej kredytu, aktualnej w ostatnim dniu roboczym przed dniem uruchomienia środków oraz marży banku, która dla udzielonego kredytu wynosiła 1,6% w stosunku rocznym i pozostawała niezmienna przez cały okres kredytowania. W dniu podpisania umowy oprocentowanie kredytu wynosiło 2,42% (§ 5 umowy).

Bank pobrał od powódki prowizję za udzielenie kredytu w kwocie stanowiącej równowartość 621,29 CHF.

Do przeliczeń kwot prowizji z (...) na złote stosuje się kurs sprzedaży (...) według Tabeli kursów obowiązującej w dniu zapłaty prowizji (§ 7 umowy).

Wypłata środków z tytułu udzielonego kredytu nastąpiła w złotych w równowartości wyrażonej w (...). DO przeliczeń kwot walut wypłaconego kredytu stosowany był kurs kupna (...) według Tabeli kursów z dnia wypłaty środków (§ 10 umowy).

Spłata kredytu dokonywana była zgodnie z harmonogramem spłat w 180 malejących ratach kapitałowo-odsetkowych. Do przeliczeń kwot walut spłacanego kredytu na złote stosowany był kurs sprzedaży (...) według Tabeli kursów obowiązującej w dniu spłaty (§ 12 umowy).

(umowa kredytu k. 11-16)

Do przeliczeń walut uruchamianego kredytu stosowany był kurs kupna waluty obcej według Tabeli kursów z dnia wypłaty środków (§ 9 ust. 7).

Do przeliczeń wysokości rat kapitałowo-odsetkowych spłacanego kredytu stosuje się kurs sprzedaży danej waluty według Tabeli kursów z dnia spłaty (§ 11 ust. 5 pkt 3).

(Ogólne warunki udzielania przez (...) Bank (...) S.A. kredytu mieszkaniowego (...) k. 17-23)

W okresie od dnia 28 grudnia 2004 roku do dnia 2 grudnia 2019 roku powódka spłaciła 61.616,67 CHF (202.356,44 złotych) kapitału, 11.576,22 CHF (31.961,88 złotych) odsetek i 0,93 CHF (2,67 złotych) odsetek karnych.

( zaświadczenie k. 24-32)

Pozwana (...) Bank (...) spółka akcyjna z siedzibą w W. jest następcą prawnym (...) Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w G..

(okoliczności bezsporne)

Pieniądze z kredytu powódka przeznaczyła na zakup lokalu mieszkalnego.

Powódka mieszka w przedmiotowym lokalu przez cały czas.

Mieszkanie powódki nie było nigdy wykorzystywane do prowadzenia działalności gospodarczej.

Powódka nie była pouczona o możliwości negocjowania z pozwanym kursu (...), po jakim zostanie wypłacona kwota kredytu. Powódce nie zostało wyjaśnione dlaczego kwota kredytu wrażona była w (...). Kwota wypłacona przez bank na rzecz dewelopera została wypłacona w PLN.

Powódka spłaciła kredyt w 2019 roku.

Powódka zdaje sobie sprawę, że pozwany może żądać od niej zwrotu wypłaconego kapitału oraz z żądaniem wynagrodzenia za korzystanie z kapitału.

(zeznanie powódki – protokół rozprawy z dnia 12 października 2022 roku 00:07:48-00:20:33)

Powyższe ustalenia faktycznie Sąd poczynił na podstawie złożonych do akt sprawy dokumentów przedmiotowego kredytu, które nie były kwestionowane i wobec braku zastrzeżeń co do ich kompletności i autentyczności, Sąd uznał je w pełni za miarodajne dla potrzeb ustaleń faktycznych w tej sprawie, na podstawie zeznań powódki, które to zeznania w zakresie ustalonych wyżej faktów uznał za wiarygodne.

Sąd pominął załączone przez strony do akt sprawy dokumenty, które nie zostały powołane w stanie faktycznym, przyjmując, że nie są one powiązane z przedmiotową sprawę, a zatem nie mają znaczenia dla jej rozstrzygnięcia.

Sąd na podstawie przepisu art. 235 2 § 1 pkt 5 k.p.c. pominął wnioski dowodowe pozwanego o przesłuchanie świadków oraz dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu ekonomii, uznając że w świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego zmierza on jedynie do przedłużenia postępowania.

Podkreślić należy, że w przedmiotowej sprawie strony reprezentowane były przez profesjonalnych pełnomocników, którzy oprócz wymienionych dowodów żadnych innych wniosków dowodowych nie zgłaszali.

Mając zatem na względzie rządzącą procesem cywilnym zasadę kontradyktoryjności postępowania i nie znajdując podstaw do przeprowadzenia dowodów z urzędu (art. 232 k.p.c.), Sąd uznał sprawę za dojrzałą do stanowczego rozstrzygnięcia.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie. Zawarta przez strony umowa kredytu zawiera niedozwolone postanowienia umowne kształtujące mechanizm waloryzacji świadczeń stron z tytułu umowy według miernika, jakim są kursy waluty obcej - franka szwajcarskiego. Jako że umowa nie może istnieć bez tych postanowień, należy ją uznać za nieważną, a wszelkie świadczenia, jakie powódka spełniła na rzecz pozwanego banku tytułem jej wykonania, powinny jej zostać zwrócone jako świadczenia nienależne.

Powódka M. K. wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz kwoty 234.670,99 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty, wskazując że podstawą przedmiotowego roszczenia jest ustalenie przez Sąd, że umowa o kredyt mieszkaniowy N.H. numer (...)04- (...) denominowany do waluty obcej (...) z dnia 28 grudnia 2004 roku zawarta pomiędzy powódką i poprzednikiem prawnym pozwanego jest nieważna, ponieważ zawiera niedozwolone (nieuczciwe) klauzule indeksacyjne, po usunięciu których umowa kredytu nie może dalej obowiązywać.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że powódka zawarła z pozwanym umowę jako konsument, a więc jako osoba fizyczna dokonująca z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z ich działalnością gospodarczą lub zawodową. Powódka zawarła umowę kredytu celem zakupu mieszkania na rynku pierwotnym, w którym następnie zamieszkała. Powyższa okoliczność oznacza zatem, że zawarcie umowy nie było związane z działalnością gospodarczą ani zawodową powódki, a więc występowała ona w charakterze konsumenta.

Spór między stronami koncentrował się wokół kwestii prawnej, tj. oceny postanowień umownych, zawartych w umowie kredytu indeksowanej do waluty obcej. Strona powodowa stała na stanowisku, że postanowienia te są abuzywne, a w konsekwencji umowa jest nieważna. W ocenie pozwanej postanowienia te nie są abuzywne, umowa jest ważna. Osią sporu były zatem głównie postanowienia dotyczące mechanizmu indeksacji.

Podkreślenia wymaga, że postanowienia, w których kredytodawca jest upoważniony do jednostronnego oznaczenia kursu waluty właściwej do wyliczenia wysokości zobowiązania kredytobiorcy oraz ustalenia wysokości rat kredytu, jeżeli z treści stosunku prawnego nie wynikają obiektywne i weryfikowalne kryteria oznaczenia tego kursu są sprzeczne z naturą stosunku prawnego kredytu indeksowanego do waluty obcej. Postanowienia takie, jeśli spełniają kryteria uznania ich za niedozwolone postanowienia umowne, nie są nieważne, lecz nie wiążą konsumenta w rozumieniu art. 385 1 k.c. – tak SN w uchwale z 28 kwietnia 2022 r., III CZP 40/22 (LEX nr 3337513). Sąd dokonał zatem oceny brzmienia postanowień dotyczących mechanizmu indeksacji biorąc pod uwagę kryteria dotyczące abuzywności postanowień umownych. Kolejno po uznaniu, że postanowienia te są abuzywne, sąd rozważył zagadnienie ewentualnego uzupełnienia umowy oraz ostatecznie kwestię ważności umowy po wyeliminowaniu postanowień abuzywnych.

Powódka zakwestionowała w pozwie § 2 ust. 2 i 3, § 7 ust. 9, § 10 ust. 2 i 3 i § 12 ust. 4 umowy oraz § 9 ust. 1 pkt 7 i § 11 5 pkt 3 Ogólnych Warunków Udzielania Kredytu wskazując na ich abuzywność.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie (art. 385 1 § 2 k.c.). Nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.). Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.). Oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny (art. 385 2 k.c.).

Regulacja zawarta w art. 385 1 – 385 3 k.c. stanowi implementację dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U.UE.L.1993.95.29, dalej jako: „dyrektywa 93/13”), co rodzi określone konsekwencje dla wykładni tych przepisów. Przede wszystkim musi ona prowadzić do takich rezultatów, które pozwolą urzeczywistnić cele dyrektywy. Sądy krajowe, stosując prawo wewnętrzne, zobowiązane są tak dalece, jak jest to możliwe, by dokonywać jego wykładni w świetle brzmienia i celu rozpatrywanej dyrektywy, tak by osiągnąć przewidziany w niej rezultat, a zatem zastosować się do art. 288 akapit trzeci traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (tak. m.in. wyrok (...) z dnia 21 kwietnia 2016 r. C-377/14). Krajowe sądy i trybunały powinny tak wykładać prawo wewnętrzne, aby w pełni (ze względu na effet utile) uwzględniało ono nie tylko literę, ale i ducha prawa unijnego. Zatem stosując art. 385 1 k.c. należy stosować wykładnię prounijną.

W przypadku kwestionowanych klauzul umownych należy przyjąć, że dotyczą one świadczeń głównych, bowiem każde z tych postanowień umownych dotyczy kwoty udzielonego kredytu, czy też rat kredytu. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 listopada 2012 wydanym w sprawie prowadzonej pod sygn. akt I CSK 49/12 (OSNC 2013/6/76) wyraził pogląd, że: „Zasięg pojęcia głównych świadczeń stron, którym ustawodawca posłużył się w art. 385 1 § 1 k.c., może budzić kontrowersje, tym bardziej że nie ma tu przesądzającego znaczenia to, czy wspomniane świadczenia należą do essentialiae negotii. Z tej przyczyny zasięg odnośnego pojęcia musi być zawsze ustalany in casu, z uwzględnieniem wszystkich postanowień oraz celu zawieranej umowy”. Z kolei w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D., J. D. v Raiffeisen Bank (...), Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wprost wypowiedział się na temat oceny zapisów umowy kształtujących mechanizm waloryzacji kwoty kredytu według kursu waluty obcej jako postanowień kształtujących główne świadczenia stron: „(…) Tymczasem Trybunał orzekł już, że klauzule dotyczące ryzyka wymiany określają główny przedmiot umowy kredytu, takiej jak ta w postępowaniu głównym, w związku z czym obiektywna możliwość utrzymania obowiązywania przedmiotowej umowy kredytu wydaje się w tych okolicznościach niepewna (zob. podobnie wyrok z dnia 14 marca 2019 r., D., C 118/17, EU:C:2019:207, pkt 48, 52 i przytoczone tam orzecznictwo)”. Powyższe zagadnienie było rozpatrywane również przez Sąd Najwyższy, który w wyroku z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17 (LEX nr 2642144), wprost wskazał, że klauzula indeksacyjna w umowie kredytu określa wysokość głównego świadczenia kredytobiorcy.

Mechanizm waloryzacji świadczeń ze spornej umowy kredytu do waluty obcej wpływa na wysokość rat kredytu w złotych polskich spłacanych przez powódkę. Po pierwsze, poprzez przeliczenie kwoty kredytu wypłaconej powódce w walucie złoty polski na walutę (...) po kursie wskazanym w umowie dochodzi do ustalenia salda kredytu w walucie (...), jakie ma zostać przez powódkę spłacone, stanowiącego podstawę do ustalenia wysokości poszczególnych rat kapitałowych w walucie (...). Po drugie, poprzez przeliczanie kwoty poszczególnych rat wyrażonych w (...) na walutę złoty polski po kursie wskazanym w umowie dochodzi do ustalenia wysokości rat spłacanych finalnie przez powódkę w walucie złoty polski. Po trzecie, w przypadku przewalutowania kredytu na inną walutę według kursów wskazanych w umowie dochodzi do ponownego ustalenia zarówno wysokości pozostałego do spłaty kapitału kredytu, jak i wysokości rat kredytu. Nie można przy tym pominąć, że zastosowanie mechanizmu indeksacji kredytu do waluty obcej pozwala na ustalenie oprocentowania kredytu w odniesieniu do stawki referencyjnej adekwatnej do tej waluty – w przypadku przedmiotowej umowy stawką tą jest LIBOR 3M ( (...)). Kwota odsetek jest przy tym określana w walucie (...). Mechanizm waloryzacji kredytu do waluty obcej kształtuje więc w sposób bezpośredni zasady, według których powód spełnia swoje podstawowe obowiązki wynikające z umowy kredytu – czyli obowiązek spłaty kredytu oraz obowiązek spłaty odsetek.

Skoro powyższe postanowienia dotyczą świadczeń głównych stron, to takie postanowienia umowne mogą być abuzywne tylko wtedy, jeżeli zostały one sformułowane w sposób niejednoznaczny.

W pierwszej kolejności należy zatem ocenić sposób sformułowania wskazanych wyżej postanowień. W § 2 ust. 1 i 2 umowy wskazano, że powódce udzielona została kwota kredytu w złotych, stanowiąca równowartość kwoty 63.992,54 CHF, a kwota kredytu określona w (...) zostanie przeliczona na złote po kursie kupna według Tabeli kursów z dnia uruchomienia środków kredytu. Powyższe sformułowania nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Po pierwsze, nie wynika z nich jaka kwota zostanie wypłacona kredytobiorcy. Po drugie, kredytobiorca nie ma informacji na jakiej podstawie i w jaki sposób zostanie ustalony kurs (...) konieczny do obliczenia wartości zobowiązania banku wobec kredytobiorcy. Co więcej kredytobiorca musi oczekiwać na dzień uruchomienia kredytu żeby wtedy dowiedzieć się jaką kwotę kredytu otrzyma, jednocześnie nie wiedząc na jakiej podstawie została ona obliczona. W odniesieniu do postanowień przeliczeniowych (klauzul indeksacyjnych) Trybunał Sprawiedliwości zwrócił uwagę, że treść tego rodzaju klauzuli ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów umożliwić właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę (postanowienie Trybunału Sprawiedliwości z dnia 6 grudnia 2021 r. C-670/20). Postanowienia wzorca umowy ani regulaminu nie zawierają żadnych wytycznych pozwalających na określenie kursu waluty w danym dniu ani na ewentualne sprawdzenie poprawności wyliczenia dokonanego przez bank. Tym samym jedynym sposobem ustalenia kursu przez kredytobiorcę jest zapoznanie się z tabelą kursów banku w danym dniu.

Skoro zatem postanowienia umowne dotyczące świadczeń głównych stron zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny można przejść do analizy tych postanowień w kontekście ich indywidualnego uzgodnienia z konsumentem, ich ewentualnej sprzeczności z dobrymi obyczajami oraz ewentualnego rażącego naruszenia interesów konsumenta w ich wyniku. Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione kumulatywnie by móc uznać dane postanowienie umowne za niedozwolone.

W zakresie indywidualnego uzgodnienia tych postanowień należy wskazać, że brak indywidualnego uzgodnienia kwestionowanych przez stronę powodową postanowień umownych dotyczących indeksacji wynika już z samego sposobu zawarcia rozważanej umowy – opartego o treść stosowanego przez bank wzorca umowy opartego na samodzielnie opracowanym regulaminie i gotowego oświadczenia o ryzyku. Klauzula indeksacyjna jako wcześniej przygotowany element wzorca umownego nie mogła zostać indywidualnie uzgodniona, natomiast kredytobiorca mógł wybrać jedynie walutę, do której kredyt był indeksowany a zarazem wskaźnik określający stopę procentową. Słusznie wskazał Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 22 stycznia 2020 r., I ACa 1409/18, (LEX nr 3127437), że okoliczność, że konsument znał i rozumiał treść postanowienia oraz zgodził się na wprowadzenie go do umowy nie stoi na przeszkodzie uznaniu, iż nie zostało ono indywidualnie uzgodnione, jeśli jego treść nie została sformułowana w toku negocjacji z konsumentem, a taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie.

Zdaniem Sądu zasadniczą przesłanką abuzywności klauzul indeksacyjnych jest przyznanie przedsiębiorcy prawa do jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń stron umowy, które może być wykorzystane do zawyżenia świadczeń konsumenta. Kredytobiorca narażony jest w ten sposób na arbitralność decyzji banku, a równocześnie, nie przysługują mu żadne środki, które pozwoliłyby chociażby na późniejszą weryfikację prawidłowości kursu ustalonego przez bank. Bez wątpienia stanowi to rażące naruszenie interesów konsumenta, narażając go na brak bezpieczeństwa i możliwości przewidzenia skutków umowy. Jest to przy tym postępowanie nieuczciwe, sprzeczne z dobrymi obyczajami jako rażąco naruszające równowagę stron umowy na korzyść strony silniejszej, która nie tylko może żądać spełnienia świadczenia w określonej przez siebie wysokości, ale też korzystać z szeregu postanowień o charakterze sankcji (m.in. podwyższone karne oprocentowanie, możliwość wypowiedzenia umowy), gdyby konsument takiego świadczenia nie spełniał.

W zakresie zaś warunku ryzyka kursowego należy wskazać, że jego przejrzystość była już wielokrotnie przedmiotem rozważań trybunału Sprawiedliwości, toteż w tym miejscu należy przytoczyć jedynie postanowienie w sprawie C-670/20, zawierające przegląd wcześniejszego orzecznictwa, łącznie z wyrokiem C-186/16. (...) stwierdza w tym postanowieniu, że wymóg przejrzystości warunków umowy kredytu denominowanego w walucie obcej, które narażają kredytobiorcę na ryzyko kursowe, jest spełniony wyłącznie w sytuacji, gdy przedsiębiorca dostarczył temu kredytobiorcy dokładne i wystarczające informacje odnośnie do ryzyka kursowego pozwalające właściwie poinformowanemu oraz dostatecznie uważnemu i rozsądnemu przeciętnemu konsumentowi na dokonanie oceny ryzyka potencjalnie znaczących skutków gospodarczych takich warunków umownych dla jego zobowiązań finansowych w trakcie całego okresu obowiązywania tej umowy.

Ryzyko wynikające ze zmiany kursu waluty obcej dla kredytobiorcy ma dwa zasadnicze skutki. Po pierwsze zmieniający się kurs waluty skutkuje zmianą wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. Ponieważ wyliczenie poszczególnych rat z rozbiciem ich na część kapitałową i odsetkową (tzw. harmonogram spłaty) następuje w walucie a w przypadku powódki raty były równe (w (...)), wysokość spłaty w złotówkach jako iloczyn kwoty w (...) i kursu zmienia się razem z tym kursem. W analogiczny sposób wysokość raty może się również zmniejszyć. Z punktu widzenia interesów kredytobiorcy może to oznaczać, że na skutek zwiększenia się wysokości raty nie będzie on jej w stanie zapłacić. Wskazana tu zmiana wysokości raty może na przykład oznaczać, że kredytobiorca będzie musiał wydać nie 1/3, ale połowę swoich miesięcznych dochodów.

Drugą konsekwencją powiązania kredytu z kursem waluty obcej jest zmiana wysokości zadłużenia pozostającego do spłaty. Nierzadko okazuje się, że pomimo kilkuletniej spłaty kredytu nadal do spłacenia pozostaje dwukrotność udzielonej kwoty. Ta właściwość kredytu walutowego nie jest intuicyjna i odbiega od standardowego kredytu w złotówkach, w którym kwota do pozostała zapłaty praktycznie zawsze zmniejsza się z upływem czasu i płaceniem kolejnych rat. Dla wielu osób właśnie ta cecha kredytu walutowego stanowiła największe zaskoczenie.

Zdaniem Sądu te dwa elementy mają największe znaczenie dla konsumenta i ewentualnego naruszenia jego interesów. Zwiększenie raty kredytu i jego salda w oczywisty sposób wpływa na stan majątkowy kredytobiorcy. Jeśli kurs waluty przekroczy określony (podany przez bank) poziom, to kredyt stanie się nieopłacalny (w porównaniu do kredytu w walucie krajowej). Dlatego też ocenie sądu wypełnienie obowiązku informacyjnego wymagało pełnej informacji o ryzyku zarówno w odniesieniu do wysokości raty, jak i kapitału pozostałego do spłaty, możliwej do uzyskania w dacie zawarcia umowy. Ponieważ przekaz kierowany do konsumenta musi być jasny i zrozumiały, podanie informacji powinno nastąpić w postaci podwójnej: poprzez wskazanie nieograniczonego charakteru ryzyka walutowego (z naciskiem na słowo „nieograniczone”) oraz konkretnych przykładowych kwot - wskazanych wyżej wartości raty i salda charakteryzujących dany kredyt. Skoro zaś obie wartości są uzależnione od kursu waluty – należało również wskazać możliwy do określenia poziom kursu tej waluty w okresie trwania umowy.

Dodatkowo należy wskazać, że kurs zakupu i sprzedaży waluty ustalany był przez bank, który nie wskazał w przygotowanej przez siebie umowie kredytu metody wyliczania tych kursów poddającej się weryfikacji. Wobec powyższego bank został uprawniony do samodzielnego określania danych istotnie wpływających na wymiar zobowiązania drugiej strony umowy. Mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta (wyrok SN z dnia 22 stycznia 2016 roku, I CSK 149/14).

W tym stanie rzeczy kwestionowane przez powódkę postanowienia umowne w zakresie waloryzacji, należy zakwalifikować jako abuzywne – klauzule niedozwolone w rozumieniu art 385 1 § 1 k.c., a zatem nie wiążące jej.

Sankcja niezwiązania oznacza, że kwestionowane postanowienie nie wywołuje skutków prawnych od samego początku i z mocy prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu, chyba że konsument następczo udzieli „świadomej, wyraźnej i wolnej zgody” na to postanowienie i w ten sposób zapewni jego skuteczność (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021, nr 9, poz. 56).

Zastosowanie sankcji właściwej dla niedozwolonych postanowień umownych oznacza również, że w odniesieniu do skutków eliminacji klauzuli abuzywnej zastosowanie znajduje art. 385 1 § 2 k.c., zgodnie z którym, jeżeli postanowienie nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Oznacza to, że nie stosuje się wówczas art. 58 § 3 k.c., a bez znaczenia jest, czy strony (a w praktyce przede wszystkim kontrahent konsumenta) zawarłyby umowę bez takiej klauzuli (zob. przywołaną powyżej uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, i cytowane w jej uzasadnieniu orzecznictwo). Stanowisko takie nie wyklucza całkowicie, że ostatecznym skutkiem okaże się brak związania umową w całości, jednak o przyjęciu takiego wniosku w poszczególnych przypadkach zadecydują inne przesłanki niż przewidziane w art. 58 § 3 k.c.

Jednocześnie jednak z art. 385 1 § 2 k.c. wynika, że eliminacja niedozwolonych postanowień umowy co do zasady nie powinna prowadzić do jej nieważności, lecz do związania stron umową w pozostałym zakresie, z pominięciem niedozwolonych postanowień. W ocenie sądu usunięcie niedozwolonych postanowień z umowy powoduje konieczność stwierdzenia jej nieważności z następujących przyczyn.

Po pierwsze, do takiej interpretacji skłania treść art. 353 1 k.c. Przyjęcie, że o charakterze kredytu indeksowanego jako podtypu umowy kredytu decyduje łącznie wprowadzenie do umowy mechanizmu indeksacji pozwalającego na ustalenie salda kredytu w walucie obcej, a następnie zastosowanie do tak ustalonego salda oprocentowania ustalanego w oparciu o stawkę LIBOR, oznacza, że tak sformułowane postanowienia wyznaczają naturę tego stosunku prawnego. Pominięcie jednego z tych elementów wypacza gospodarczy sens umowy. Tymczasem odniesienie się do pojęcia natury stosunku prawnego oznacza nakaz respektowania podstawowych cech obligacyjnego stosunku prawnego, a więc tych jego elementów, których brak może prowadzić do podważeniu sensu (istoty) nawiązywanej więzi prawnej. Oznacza również nakaz uwzględnienia tych elementów stosunku obligacyjnego, których pominięcie lub modyfikacja prowadzić by musiały do zniekształcenia zakładanego modelu więzi prawnej związanej z danym typem stosunku. Model ten powinien być zrekonstruowany na podstawie tych minimalnych, a więc i koniecznych elementów danego stosunku obligacyjnego, bez których traciłby on swój sens gospodarczy albo wewnętrzną równowagę aksjologiczną.

Po usunięciu kwestionowanych postanowień umowa kredytu przybiera kształt umowy kredytu w walucie złoty polski, bez indeksacji do waluty (...), z oprocentowaniem określonym według stawki referencyjnej LIBOR 3M. Na gruncie niniejszej sprawy jest bezspornym, że bank nigdy nie zaoferowałby powódce umowy kredytu w złotych polskich nieindeksowanego do waluty (...) z oprocentowaniem opartym o stawkę referencyjną LIBOR 3M. Kredyty lub instrumenty finansowe opiewające na złote i oprocentowane według stawki LIBOR nie istnieją, na co wskazał Prezes NBP w stanowisku przedstawionym Sądowi Najwyższemu 24 czerwca 2021 r. ( (...) s. 12). Kredyty w złotych odwołują się do stawki WIBOR 3M, a nie LIBOR 3M, na co wskazywał również pozwany bank.

Po drugie, na konsekwencje usunięcia z umowy tego rodzaju postanowień szczegółowo rozważył (...) w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 - D.. Potwierdzając stanowisko polskiego sądu odsyłającego Trybunał potwierdził, że po usunięciu uznanego za abuzywne odesłania do kursów kupna i sprzedaży z tabeli kursowej banku niemożliwe jest określenie kursu wymiany, a tym samym wykonanie przedmiotowej umowy, a zatem że skuteczne zakwestionowanie kursów wymiany walut jest równoznaczne z usunięciem postanowień o indeksacji w całości (pkt. 24 i 36). Tym samym w świetle przepisów prawa krajowego utrzymanie umowy bez zawartych w niej warunków nie jest możliwe, co musi prowadzi do jej nieważności, czemu nie sprzeciwia się art. 6 dyrektywy (pkt. 43). Dzieje się tak w szczególności, gdy – jak w sprawie niniejszej - usunięcie postanowień dotyczących kursów oznacza pośrednie usunięcie z umowy ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją umowy. A ponieważ warunek ryzyka kursowego jest traktowany jako określający główny przedmiot umowy kredytu (pkt. 44), bez niego utrzymanie obowiązywania umowy nie jest możliwe, skoro powoduje to zmianę charakteru umowy. Jakkolwiek nie jest możliwe przyjęcie, że dane postanowienie umowne jest jednocześnie nieważne i abuzywne, to w wyniku bezskuteczności wobec konsumenta niedozwolonego postanowienia umownego nie jest wykluczone uznanie umowy za nieważną w całości z uwagi na znaczenie tego postanowienia dla treści stosunku zobowiązaniowego.

Należy podkreślić, że niedopuszczalne jest uzupełnienie abuzywnych postanowień umowy przez sąd poprzez zmianę treści tych postanowień, gdyż mogłoby to zagrażać realizacji długoterminowych celów stawianych przez dyrektywę (wyrok (...) z dnia 29 kwietnia 2021 r. C-19/20 pkt. 67 i 68). W wyroku z dnia 8 września 2022 r. w sprawach połączonych C-80/21 do C 82/21 (...) wskazał, że zgodnie z orzecznictwem Trybunału w przypadku stwierdzenia przez sąd krajowy nieważności nieuczciwego warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w taki sposób, iż niezgodny z tym artykułem jest przepis prawa krajowego dający sądowi krajowemu możliwość uzupełnienia tej umowy poprzez zmianę treści owego warunku (wyrok z dnia 26 marca 2019 r., A. B. i B., C 70/17 i C 179/17, EU:C:2019:250, pkt 53 i przytoczone tam orzecznictwo). Podkreślił, że gdyby sąd krajowy mógł zmieniać treść nieuczciwych warunków zawartych w takich umowach, to takie uprawnienie mogłoby zagrażać realizacji długoterminowego celu ustanowionego w art. 7 dyrektywy 93/13.

W przedmiotowej sprawie ewentualne ustalenie odpowiedniego i jednolitego kursu waluty nie doprowadziłoby do usunięcia abuzywności postanowień dotyczących waloryzacji znajdującej swoją podstawę w mechanizmie ustalania kursu waluty.

Z powyższych przyczyn niezwiązanie konsumenta postanowieniami abuzywnymi dotyczącymi indeksacji świadczenia głównego umowy kredytu musi prowadzić do stwierdzenia nieważności całej umowy. W ocenie Sądu, nie jest możliwe dalsze funkcjonowanie umowy, której po wyłączeniu z niej postanowień niedozwolonych – nie da się wykonać, to jest określić sposobu świadczenia przez strony oraz wysokości świadczenia. Taki stosunek prawny musi zostać uznany za nieważny z racji sprzeczności z ustawą, polegającą na naruszeniu granic swobody umów (art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 353 1 k.c.).

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że skutkiem podniesienia przez powódkę zarzutów opartych o przepisy o niedozwolonych postanowieniach umownych była ostatecznie nieważność całej wyżej wskazanej umowy kredytu hipotecznego. Sąd przyjął, że aby doprowadzić do definitywnego zakończenia sporu ustalić należy nieistnienie stosunku prawnego wynikającego z przedmiotowej umowy o kredyt – z uwagi na jej nieważność.

Wobec uznania przedmiotowej umowy kredytu za nieważną, spełnione przez powódkę i pozwanego świadczenia stały się świadczeniami nienależnymi w rozumieniu art. 410 k.c. Zatem obie strony przedmiotowej umowy winny zwrócić sobie to co świadczyły w wyniku uznanej za nieważną umowy kredytu. Co do zasady kredytobiorca powinien więc zwrócić bankowi otrzymaną od niego kwotę kapitału, a zatem bez odsetek i kosztów dodatkowych, bank zaś powinien zwrócić kredytobiorcy wszelkie wpłacone przez niego raty kredytowe i inne opłaty oraz składki.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że roszczenia strony powodowej nie sposób uznać za przedawnione. Jak wynika z uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r. w sprawie III CZP 11/20 (OSNC 2021/6/40) termin przedawnienia należy liczyć od momentu złożenia przez powodów – konsumentów oświadczenia o skorzystaniu ze swych uprawnień konsumenckich, co w sprawie niniejszej nastąpiło w pozwie (art. 118 k.c.).

Żądanie zapłaty świadczeń spełnionych na podstawie nieważnej (trwale bezskutecznej umowy) jest uzasadnione. Jako podstawę prawną uwzględnienia powództwa należy wskazać art. 410 § 2 kc. Przepis ten stanowi, że świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. W sprawie niniejszej spełniona została dyspozycja zawarta w art. 410 § 2 kc. Świadczenie to w związku z nieistnieniem zobowiązania (na skutek nieważności umowy) podlega zatem zwrotowi w całości, a więc także częściowe żądanie zgłoszone jako główne podlega uwzględnieniu. Jeżeli bowiem bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.

W niniejszej sprawie powódka domagała się zasądzenia spłaconych rat w okresie od dnia 28 grudnia 2004 roku do dnia 2 grudnia 2019 roku. W tym okresie powódka dokonała spłaty kredytu na łączną kwotę 234.670,99 złotych.

Wobec powyższego roszczenie powódki było zasadne.

O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 455 k.c. w zw. z art. 481 k.c. przyjmując jako początkowy termin ich naliczania okres od pierwszego możliwego dnia, w którym strona pozwana mogła zapoznać się z roszczeniem powódki, to jest od dnia doręczenia jej odpisu złożonego przez powódkę pozwu.

Wobec żądania przez powódkę odsetek od dnia wniesienia powództwa, Sąd oddalił żądanie pozwu w tej części.

O kosztach sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. Na koszty procesu składały się następujące kwoty: 1000 zł tytułem zwrotu opłaty za pozew, 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 10.800 zł tytułem zastępstwa procesowego zgodnie z § 2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. Z 2018 roku, poz. 265 ze zm.). Stąd sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Z/

doręczyć odpis wyroku z uzasadnieniem zgodnie z wnioskiem.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Grażyna Paul
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Osoba, która wytworzyła informację:  SSO K. Ike-Duninowski
Data wytworzenia informacji: