II C 423/25 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-08-18
Sygnatura akt II C 423/25
UZASADNIENIE
Pozwem wniesionym 18 listopada 2019 roku powód S. T. zażądał zasądzenia na swoją rzecz od pozwanego (...) S.A. kwoty:
- -
-
84.400 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 7 lipca 2018 roku do dnia zapłaty;
- -
-
57,34 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek od kwoty 13.000 złotych od dnia 7 lipca 2018 roku do dnia zapłaty;
- -
-
485,44 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek od kwoty 22.600 złotych od dnia 7 lipca 2018 roku do dnia zapłaty;
- -
-
505,74 złotych tytułem odszkodowania za poniesione przez powoda koszty nabycia leków i suplementów wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 7 lipca 2018 roku do dnia zapłaty;
- -
-
3.386 złotych tytułem odszkodowania za koszty opieki świadczonej powodowi przez osoby trzecie wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 7 lipca 2018 roku do dnia zapłaty;
- -
-
7,94 złotych tytułem skapitalizowanych odsetek od kwoty 450 złotych od dnia 7 lipca 2018 roku do dnia zapłaty;
Ponadto powód zażądał ustalenia istnienia odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące ujawnić się u powoda w przyszłości jako następstwa wypadku z 16 grudnia 2017 roku. Powód wniósł również o zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pozwu wskazano, iż w dniu 16 grudnia 2017 roku w S. powód, przechodzący prawidłowo na drugą stronę ulicy po oznakowanym przejściu dla pieszych, został potrącony przez samochód osobowy marki F. (...) nr rej. (...). Na skutek wypadku powód doznał urazu kończyny górnej prawej ze złamaniem kości ramiennej i otarciem naskórka okolicy stawu łokciowego oraz urazu kończyny dolnej lewej ze złamaniem nasady bliższej kości piszczelowej. W przedmiocie zdarzenia toczyło się postępowanie karne przed Sadem Rejonowym w Skierniewicach zakończone prawomocnym wyrokiem skazującym osobę kierująca pojazdem w sprawie o sygnaturze akt II K 216/18. Pozwany bezspornie przyjął odpowiedzialność za skutki zaistniałego zdarzenia co do zasady, niemniej spór między stronami dotyczy wysokości świadczeń. /pozew k. 4-10/
Pismem procesowym z 22 kwietnia 2021 roku powód rozszerzył powództwo w zakresie zadośćuczynienia do kwoty 111.400 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 81.400 złotych od dnia 7 lipca 2018 roku do dnia zapłaty, zaś od kwoty 30.000 złotych od pierwszego dnia następującego po doręczeniu pozwanemu odpisu pozwu. Dodatkowo wniósł o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda renty w kwocie 164,40 złotych miesięcznie z tytułu zwiększonych potrzeb, płatnej z góry do 10-go dnia każdego miesiąca wraz z ustawowymi odsetkami na wypadek zwłoki w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od kwietnia 2018 roku. /pismo procesowe powoda k. 162-163/
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. Uzasadniając stanowisko pozwany podał, iż zadośćuczynienie oraz odszkodowanie wypłacone w toku postępowania likwidacyjnego w całości rekompensują poniesioną przez powoda szkodę. Pozwany zakwestionował wysokość żądanego zadośćuczynienia, wskazując, że kwota winna stanowić kompensację doznanej krzywdy i nie być źródłem nadmiernego wzbogacenia poszkodowanego. Ponadto, pozwany wskazał, iż kwota zadośćuczynienia winna być pomniejszona o kwotę 3.000 złotych zasądzoną w prawomocnym wyroku karnym na rzecz powoda. Odnosząc się do roszczenia o odszkodowanie z tytułu kosztów leczenia pozwany podniósł, iż powód nie wskazał żadnych dowodów na okoliczność ich rzeczywistego poniesienia. Z kolei w zakresie kosztów opieki osób trzecich pozwany na etapie postępowania likwidacyjnego uwzględnił, iż powód wymagał tej opieki przez okres 10 tygodni po opuszczeniu szpitala i wypłacił z tego tytułu odszkodowanie. Pozwany zakwestionował żądanie pozwu dotyczące ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość, wskazując, że powód nie wykazał, że ma w ustaleniu interes prawny. /odpowiedź na pozew k. 105-106/
Pozwany w piśmie odnoszącym się do rozszerzenia powództwa przez powoda wskazał, iż podtrzymuje dotychczasowe stanowisko, wnosząc o oddalenie powództwa w całości. Z kolei w zakresie roszczenia o zasadzenie renty pozowany podniósł zarzut przedawnienia, argumentując, iż roszenie ma charakter okresowy i przedawnia się z upływem 3 lat. Pozwany zakwestionował także wysokość stawki godzinowej opieki, biorąc pod uwagę, że powód nie korzystał z usług fachowej pomocy. /pismo procesowe pozwanego k. 168-169/
Powód S. T. zmarł 6 października 2021 roku. Postanowieniem z 18 listopada 2021 roku Sąd Okręgowy w Łodzi zawiesił postepowanie w sprawie na podstawie art. 174 § 1 k.p.c.
/informacja PESEL-SAD k. 184-185, postanowienie z 18 listopada 2021 roku k. 186/
Postanowieniem z 27 marca 2025 roku Sąd Okręgowy w Łodzi podjął postępowanie w sprawie z udziałem następcy prawnego powoda– P. T..
/postanowienie z 27 marca 2025 roku k. 197/
W piśmie procesowym z 18 marca 2025 roku następca prawny powoda podtrzymał dotychczasowe stanowisko w sprawie, niemniej modyfikując żądanie zasądzenia renty z tytułu zwiększonych potrzeb poprzez żądanie zasądzenia kwoty 6.904,80 złotych tytułem skapitalizowanej renty za okres łącznie 42 miesięcy, poczynając od 1 kwietnia 2018 roku do 6 października 2021 roku ( do zgonu poszkodowanego).
/pismo procesowe następcy prawnego powoda k. 190-191/
W piśmie procesowym z 24 marca 2025 roku pozwany wskazał, iż renta, jakiej zażądał powód S. T. miała charakter świadczenia osobistego powoda i prawo do tego roszczenia wygasło wraz z jego śmiercią. Tym samym przejście uprawnienia do domagania się zasądzenia skapitalizowanego roszczenia przez inną osobę jest niedopuszczalne.
/pismo procesowe pozwanego k. 196/
Sąd ustalił:
W dniu 16 grudnia 2017 roku w S., na skrzyżowaniu ul. (...) z ul. (...), powód S. T., przechodząc prawidłowo na drugą stronę ulicy po oznakowanym przejściu dla pieszych, został potrącony przez samochód osobowy marki F. (...) nr. Rej. (...).
Powód na skutek wypadku doznał urazu kończyny górnej prawej ze złamaniem kości ramiennej i otarciem naskórka okolicy stawu łokciowego oraz urazu kończyny dolnej lewej ze złamaniem nasady bliższej kości piszczelowej.
Wyrokiem z 20 kwietnia 2018 roku w sprawie o sygnaturze akt II K 216/18 Sąd Rejonowy w Skierniewicach skazał sprawcę M. Z. – osobę kierującą samochodem osobowym marki F. (...) nr. Rej. (...) i wymierzył mu karę, w tym zasądził na rzecz pokrzywdzonego S. T. kwotę 3.000 złotych tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
/bezsporne, wyrok Sadu Rejonowego w Skierniewicach w sprawie o sygnaturze II K 216/18 k. 17, informacja z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego k. 18/
Powód po wypadku został przewieziony karetką pogotowia ratunkowego do Wojewódzkiego Szpitala (...) w S., gdzie był hospitalizowany na Oddziale (...) od 16 grudnia 2017 roku do 24 stycznia 2018 roku. Powód w okresie hospitalizacji był dwukrotnie operowany. Przeprowadzono otwartą repozycję i stabilizację złamania kości piszczelowej lewej przy użyciu płyt blokowanych oraz otwartą repozycję i stabilizację złamania końca dalszego kości ramiennej prawej płytą LCP. Wykonano również zespolenie nasady bliższej podudzia oraz nasady dalszej kości ramiennej.
Przy wypisie ze szpitala zalecono powodowi chodzenie z pomocą 2 kul pachowych, po 8 tygodniach z markowanym częściowym obciążeniem kończyny dolnej. Wypisano recepty na zakup leków, które powód wykupił m.in. Clexane, Cycli3fort, PoltramCombo, Tardyferon-Fol.
W okresie od 16 sierpnia 2018 roku do 28 sierpnia 2018 roku powód był ponownie hospitalizowany w związku z koniecznością usunięcia zespolenia wewnętrznego kości piszczelowej lewej. W ramach badań diagnostycznych ujawniono zapadnięcie się kłykcia przyśrodkowego kości piszczelowej. Przy wypisie wystawiono recepty na wykup leków, które powód zakupił, m.in. Neoparin, Osteogeon, Poltram Combo.
Zakup leków był w pełni uzasadniony w procesie leczenia.
Powód odbywał regularne wizyty kontrolne w Poradni (...) w Zespole (...) przy Wojewódzkim Szpitalu (...) w S.. Przebieg pooperacyjny był powikłany przedłużonym gojeniem rany podudzia, obrzękiem oraz miejscową martwicą powierzchniową skóry. Powyższe wiązało się z koniecznością wycinania tkanek martwiczych. Pomimo procesu leczenia powód miał ograniczoną ruchomość w stawie łopatkowo-ramiennym prawym oraz deficyt wyprostu lewego kolana. Powód doświadczył silnych dolegliwości bólowych, które utrzymywały się przez ponad rok od urazu.
/karta czynności ratunkowych k. 26, historia choroby k. 19, karta informacyjna z leczenia szpitalnego z 25 stycznia 2018 roku k. 20-25, karta operacyjna z 1 stycznia 2018 roku k. 27-33, wydruki ofert internetowych sprzedaży leków k. 71-88, wyniki badań diagnostycznych k. 92 (płyta), akta szkody k. 113 (płyta), historia choroby k. 34, karta informacyjna z leczenia szpitalnego k. 35-41, karta operacyjna k. 42, historia zdrowia i choroby k. 43-50, dokumentacja fotograficzna k. 51-53, opinia biegłego ortopedy dr med. J. F. k. 139-144,/
Przed wypadkiem powód był osobą samodzielną. Mieszkał sam i sam robił zakupy. Nie miał ograniczeń ruchowych i poruszał się głównie pieszo. Lubił spacerować. Powód przebywał na emeryturze. Jeździł również na wycieczki z Koła Emerytów.
Powód był osobą samotną. Po zakończeniu hospitalizacji wymagał pomocy w codziennym funkcjonowaniu. Powód zawarł w związku z tym umowę z Zakładem (...) w W., na podstawie której zakład opiekuńczy zapewnił mu 24-godzinną opiekę. Pobyt powoda w Zakładzie (...) trwał od 24 stycznia 2018 roku. W zakładzie zapewniono mu całodobowa opiekę oraz rehabilitację przez cały okres pobytu.
Pobyt w Zakładzie (...) od 24 stycznia 2018 roku do 31 stycznia 2018 roku powód finansował z własnych środków, zaś od 1 lutego 2018 roku był dofinansowany z NFZ. Powód ponosił odpłatność za pobyt w wysokości 70% dochodu – emerytury.
Z uwagi na obrażenia ciała powód nie był w stanie wykonywać samodzielnie czynności związanych z higieną osobistą, ubieraniem się, przygotowywaniem i spożywaniem posiłków, przemieszczaniem się, utrzymaniem porządku w miejscu zamieszkania oraz załatwianiem spraw poza tym miejscem.
Powód był praworęczny. Na skutek wypadku miał znacznie ograniczony zakres ruchomości prawej ręki. Nie był w stanie podnieść żadnego ciężaru bądź wykonać czynności wymagającej większej precyzji. Powód odczuwał dolegliwości związane z doznanym złamaniem nogi, gdyż nie był w stanie samodzielnie egzystować. Powód miał trudności w poruszaniu związane z przykurczem zgięciowym lewego stawu kolanowego. Ból nogi nasilał się przy jej przeciążeniu. Komfort jego życia uległ znacznemu obniżeniu.
Powód zamieszkiwał w lokalu usytuowanym na 4. piętrze bloku mieszkalnego, gdzie nie ma zainstalowanej windy. Po wypadku nie mógł chodzić po schodach. Pobyt w Zakładzie (...) powód zakończył w lipcu 2020 roku i wrócił do mieszkania. W dalszym ciągu powód nie mógł samodzielnie funkcjonować, zakupy robiła mu rodzina, zaś w czynnościach codziennych pomagała opiekunka. Nie był w stanie o własnych siłach opuścić mieszkania. Po domu poruszał się o balkoniku lub przy pomocy kuli łokciowej.
Zdarzenie z 16 grudnia 2017 roku spowodowało trwale ograniczenie funkcji prawego barku w czynnościach wymagających unoszenia prawej kończyny górnej ponad głowę, tj. czynności mycia głowy, golenie prawą ręką, układanie oburącz przedmiotów na wyższym poziomie i sięganie po nie. Uraz kolana spowodował istotne trwale upośledzenie funkcji chodu.
Powód wymagał pomocy osób trzecich po 6 godzin dziennie w czasie pierwszych dwóch miesięcy po wypadku i 4 godziny dziennie w okresie kolejnych 6 miesięcy. Powód do czasu wypisu z Zakładu (...) wymagał wyręczania w podstawowych czynnościach życia codziennego. Powód po opuszczeniu zakładu i powrocie do swojego miejsca zamieszkania wymagał pomocy w zakupach, wykonywania cięższych domowych prac porządkowych w wymiarze około 3 godzin tygodniowo. Powód w okresie po opuszczeniu zakładu był zdolny do prowadzenia samodzielnie gospodarstwa domowego. /umowa nr (...) k. 54-55, zaświadczenie o pobycie w zakładzie k. 56, zaświadczenie o finansowaniu k. 57, zeznania świadka J. K. k. 124-125, zeznania świadka Z. M. k. 125, opinia biegłego ortopedy dr med. J. F. k. 139-144/
Wysokość trwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego złamaniem bliższej nasady kości ramiennej wynosi 10%. Podstawą do uznania uszczerbku jest ograniczenie ruchomości stawu ramiennego w wyniku przebytego złamania szyjki kości ramiennej. Przebyte złamanie kłykcia bocznego kości ramiennej skutkuje uszczerbkiem w wysokości 5%. Przyczyną ograniczenia ruchów stawu łokciowego i jego deformacji jest głównie przebyte w przeszłości złamanie di Monteggia – w mniejszym stopniu uraz łokcia związany ze zdarzeniem z 16 grudnia 2017 roku.
Skutki złamania bliższej nasady kości piszczelowej lewej powodują uszczerbek na poziomie 20%. Uraz spowodował znacznego stopnia deformację kolana, przykurcz zgięciowy, który w znacznym stopniu upośledza wydolność chodu powoda.
Cierpienia fizyczne powoda związane z przedmiotowym wypadkiem były bardzo duże w okresie pierwszego miesiąca po wypadku, a spowodowane bólem towarzyszącym wielomiejscowym złamaniom i zabiegowi pooperacyjnemu. W okresie kolejnego półrocza cierpienia powoda spowodowane były przewlekłym procesem gojenia rany pooperacyjnej, koniecznością kilkakrotnych zabiegów usuwania tkanek martwiczych i koniecznością usunięcia elementów zespolonych będących źródłem powikłań ropnych.
Powód 3 lata po wypadku (7 grudnia 2020 roku – badanie) odczuwał dolegliwości bólowe głównie w obrębie zdeformowanego stawu kolanowego, dodatkowo utrudniające lokomocję chorego.
Leczenie ortopedyczne powoda zostało powikłane procesem ropnym, który nie wynikał z zaniedbań i nieprawidłowości postępowania lekarskiego. Wieloodłamowy charakter złamania i śródstawowy przebieg szczelin przełomu wymagał rozległego dojścia operacyjnego w celu anatomicznego odtworzenia powierzchni stawowej. Powstał przewlekły proces ropny z destabilizacją zespolenia i wtórną deformacją powierzchni stawowej. Usunięcie elementów zespolenia jako czynników podtrzymujących stan zapalny było koniecznością. Doszło do znacznego obniżenia kłykcia przyśrodkowego kości piszczelowej i tym samym stałej deformacji kolana skutkującej upośledzeniem funkcji chodu.
Skutki wypadku powód odczuwał do końca życia. Najpoważniejszym z nich była deformacja lewego stawu kolanowego. Jedynym możliwym sposobem poprawy funkcji chodu była protezoplastyka stawu kolanowego. Z uwagi na przebyty proces ropny zabieg ten był jednak obarczony ryzykiem zapalenia i w jego efekcie kolejnym pogorszeniem stanu zdrowia.
Pomiędzy stanem zdrowia powoda a zdarzeniem z 16 grudnia 2017 roku istniał związek przyczynowy. Zgłaszane dolegliwości przez powoda i ograniczenie ruchomości prawego barku, martwica skóry lewej kończyny dolnej i upośledzenie funkcji chodu spowodowane było złamaniem nasady bliższej kości piszczelowej lewej, którego powód doznał w wypadku. /opinia biegłego ortopedy dr med. J. F. k. 139-144/
Sprawca wypadku w chwili zdarzenia posiadał umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym (...) S.A.
Powód dokonał zgłoszenia szkody w dniu 6 czerwca 2018 roku. Pozwany przeprowadził likwidację szkody o nr (...).
Decyzją z 1 sierpnia 2018 roku pozwany przyznał powodowi kwotę 13.000 złotych tytułem zadośćuczynienia. Powód zakwestionował decyzję, wskazując na zaniżenie wysokości wypłaconego zadośćuczynienia oraz domagając się zwrotu kosztów opieki. Decyzjami z 31 sierpnia 2018 roku oraz 10 września 2018 roku pozwany potrzymał dotychczasowe stanowisko, niemniej 9 października 2018 roku pozwany wypłacił powodowi kwotę 450 złotych tytułem odszkodowania za opiekę, przyjmując zasadność roszczenia w części, tj. 50 godzin przy stawce 9 złotych za godzinę opieki.
Decyzją z dnia 29 października 2018 roku pozwany wypłaciła dalszą kwotę 22.600 złotych tytułem zadośćuczynienia. /zgłoszenie szkody k. 58-61, decyzja z 1 sierpnia 2018 roku k. 62-63, decyzja z 7 sierpnia 2018 roku k. 64, decyzja z 31 sierpnia 2018 roku k. 65, decyzja z 10 września 2018 roku k. 66-68, decyzja z 29 października 2018 roku k. 69-70, akta szkody k. 113 (płyta)/
Sąd ustalił stan faktyczny na podstawie dokumentacji zgromadzonej w toku postępowania, w szczególności dokumentacji medycznej, opinii biegłego z zakresu ortopedii, zeznań świadków J. K. i Z. M..
Należy zaznaczyć, iż co do zasady okoliczności powstania szkody nie były sporne pomiędzy stronami. Kwestionowaniu przez pozwanego podlegała wysokość żądanego przez powoda zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, jak i wysokość odszkodowania, obejmującego koszty leczenia oraz opieki osób trzecich. Pozwany podważył również zasadność roszczenia renty z tytułu zwiększonych potrzeb. Sąd czyniąc ustalenia sprawy w tym przedmiocie oparł się w szczególności na opinii biegłego ortopedy. Wnioski opinii nie były przez strony kwestionowane, zaś sąd ocenił je jako zupełne, jasne, spójne i wystarczające dla oceny stanu zdrowia powoda oraz czasu trwania, rozległości uszkodzeń ciała i rozstroju zdrowia doznanych w wyniku wypadku z 16 grudnia 2017 roku. Opinia została sporządzona przez osobę posiadającą wymagane kompetencje i wiedzę specjalistyczną, co pozwala na uznanie, że jej treść jest fachowa i rzetelna. Treść opinii nie zawiera wewnętrznych sprzeczności, mogących podważyć jej prawdziwość. Biegły w procesie opiniowania dokonał analizy zarówno dokumentacji medycznej powoda, jak również badał go osobiście, przeprowadzając równocześnie kompleksowy wywiad. Tym istotniejsze są wnioski biegłego wynikające z opinii, gdyż powód z uwagi na stan zdrowia nie mógł być w toku procesu przesłuchany.
Z kolei treść zeznań świadków J. K. i Z. M. korespondują z całokształtem ustaleń sprawy, w szczególności co do stanu zdrowia powoda po pobycie w zakładzie opiekuńczo-pielęgnacyjnym. Nie ujawniły się powody do powzięcia wątpliwości co do wiarygodności świadków.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Podstawą prawną odpowiedzialności pozwanego jest przepis art. 805 § 1 k.c., zgodnie, z którym przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej pozwany ubezpieczyciel przejął na siebie odpowiedzialność za szkody wyrządzone osobom trzecim przez kierującego pojazdem zobowiązując się, w zamian za zapłatę przez ubezpieczonego umówionej składki, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku (art. 822 § 1 k.c.). Powód odziedziczył roszczenia swego poprzednika prawnego (art. 922 k.c. ).
W pierwszej kolejności powód domagał się w niniejszym procesie kompensacji szkody niemajątkowej, żądając zasądzenia od pozwanego Ubezpieczyciela zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w kwocie 111.400 zł. ( przy uwzględnieniu kwot wypłaconych przez pozwanego i częściowego zadośćuczynienia w wyroku karnym daje to łącznie kwotę 150.000 zl ) .
Podstawę zasądzenia zadośćuczynienia stanowi przepis art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c., zgodnie, z którym w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia Sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Powołana krzywda ujmowana jest jako cierpienie psychiczne i fizyczne wynikające z uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia.
Kwota zadośćuczynienia powinna być odpowiednia, a zatem odzwierciedlać stopień doznanego uszczerbku na zdrowiu, zakres cierpień psychicznych i fizycznych, jak również spełniać funkcję kompensacyjną, a więc przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość. Jednak przy ustaleniu kwoty zadośćuczynienia należy mieć na względzie potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (wyrok SN z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/2003, OSNC 2005, nr 2, poz. 40). Kwota zadośćuczynienia nie może także stanowić źródła wzbogacenia, a jedynym kryterium dla oceny wysokości zasądzonego zadośćuczynienia jest rozmiar krzywdy powoda (wyrok SA w Lublinie z dnia 12 października 2004 r., I ACa 530/04, LEX nr 179052).
Wielkość zadośćuczynienia zależy od oceny całokształtu okoliczności sprawy, w tym rodzaju naruszonego dobra, natężenia i czas trwania naruszenia, trwałości skutków naruszenia, ich nieodwracalnego charakteru polegającego zwłaszcza na kalectwie, długotrwałości i przebiegu procesu leczenia, stopnia ich uciążliwości, intensywność ujemnych doznań fizycznych i psychicznych, wieku pokrzywdzonego, rokowań na przyszłość, a także stopnia winy sprawcy (wyrok SN z 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, LEX nr 198509; wyrok SN z 1 kwietnia 2004 r., II CK 131/03, LEX nr 327923; wyrok SN z 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80, OSN 1981/5/81, LEX nr 2582).
W wyniku wypadku poprzednik prawny powoda doznał wielu urazów , był dwukrotnie hospitalizowany, leczenie było powikłane. Uszczerbek na zdrowiu zmarłego powoda wyniósł łącznie 35 %. Analizując okoliczności niniejszej sprawy nie można mieć wątpliwości, że powód wskutek wypadku odczuwał cierpienia, zarówno psychiczne, jak i fizyczne. W początkowym okresie cierpienia były bardzo duże, z czasem ulegały zmniejszeniu. Dodatkowych cierpień przysporzył powodowi proces ropny rany i konieczność jej czyszczenia. Przed wypadkiem powód mieszkał sam i był samowystarczalny oraz aktywny fizycznie. Po wypadku i do końca swego życia powód był osobą zależną od innych i niesamodzielną. Nie bez znaczenia jest także okoliczność, że do wypadku doszło na przejściu dla pieszych.
Analizując okoliczności faktyczne rozpoznawanej sprawy Sąd uznał za zasadne przyznanie powodowi zadośćuczynienia w kwocie 150.000 zł. Mając na uwadze wypłaconą z tego tytułu przez pozwanego w toku postępowania likwidacyjnego kwotę oraz kwotę zadośćuczynienia zasądzonego w postępowaniu karnym, do zasądzenia pozostała kwota 111.400 złotych .
W myśl art. 359 § 1 k.c. odsetki od sumy pieniężnej należą się tylko wtedy, gdy to wynika z czynności prawnej albo z ustawy, z orzeczenia sądu lub decyzji innego właściwego organu. W niniejszej sprawie źródłem roszczenia o odsetki jest przepis art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Stosownie do treści art. 455 k.c. roszczenie wierzyciela wobec dłużnika staje się wymagalne wraz z nadejściem terminu do spełnienia świadczenia. Jeżeli termin ten nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.
W niniejszej sprawie powód dochodził pierwotnie odsetek od kwoty 81.400 złotych od 7 lipca 2018 roku to jest po upływie 30 dni od zgłoszenia szkody , a od kwoty rozszerzonej od doręczenia pisma pozwanemu, co miało miejsce w dniu 19 maja 2021 roku ( k-209) . Sąd uwzględnił roszczenie odsetkowe w całości.
Zgodnie z art. 444 § 2 k.c. jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty. Renta z art. 444 § 2 k.c. nie ma charakteru alimentacyjnego, lecz odszkodowawczy, w związku z czym przysługuje ona poszkodowanemu wyłącznie wówczas, gdy poniósł on szkodę majątkową powiązaną adekwatnym związkiem przyczynowo skutkowym z wypadkiem. Zwiększenie się potrzeb poszkodowanego oznacza sytuację, w której musi on ponosić koszty utrzymania, których nie ponosiłby, gdyby nie zajście zdarzenia wyrządzającego szkodę na osobie np. koszty opieki pielęgniarskiej, regularnie, a więc trwale ponoszone koszty leczenia w postaci leków, zabiegów rehabilitacyjnych, specjalistycznej diety. Zwiększenie się potrzeb poszkodowanego jest sytuacją obiektywną, powodującą zawsze powstanie szkody majątkowej. Warto również zaznaczyć, że przyznanie renty z tytułu zwiększonych potrzeb nie jest uzależnione od wykazania, że poszkodowany te potrzeby faktycznie zaspokaja i ponosi związane z tym wydatki, tak samo bez znaczenia jest, że opiekę nad poszkodowanym sprawują osoby najbliższe, członkowie rodziny na której utrzymaniu poszkodowany pozostawał, wystarczy wykazanie samego istnienia zwiększonych potrzeb jako następstwa czynu niedozwolonego (wyrok SN z dnia 11 marca 1976 r., IV CR 50/76, OSNCP 1977, wyrok SA w Gdańsku z 13.11.2019 r., V ACa 518/19, LEX nr 2797440).
Mając na uwadze powyższe, w przedmiotowej sprawie ustalono, iż powód na skutek wypadku i doznanych w nim obrażeń wymagał zarówno opieki osób trzecich, rehabilitacji i dalszego procesu leczenia urazów. Zdarzenie z 16 grudnia 2017 roku spowodowało trwale ograniczenie funkcji prawego barku w czynnościach wymagających unoszenia prawej kończyny górnej ponad głowę, tj. czynności mycia głowy, golenie prawą ręką, układanie oburącz przedmiotów na wyższym poziomie i sięganie po nie. Uraz kolana spowodował istotne trwale upośledzenie funkcji chodu.
Należy równocześnie zaznaczyć, iż wprawdzie ustawodawca, uznając pewną kategorię roszczeń odszkodowawczych określonych w art. 444-448 k.c. za osobiste, wprost ograniczył możliwość ich zbywania w przepisie art. 449 k.c., a to ze względu na ich ścisły związek z osobą poszkodowanego. Prawo do bieżącej renty odszkodowawczej – jako uprawnienie ściśle związane z osobą poszkodowanego i służące tylko zaspokojeniu jego interesu – gaśnie ze śmiercią uprawnionego i nie należy do spadku po nim (art. 922 § 2 k.c.). Brak również przepisów szczególnych, które – jak np. art. 445 § 3 k.c. w odniesieniu do zadośćuczynienia za doznaną krzywdę – stanowią o przejściu prawa do renty na inne osoby. Podkreślenia wymaga, że nie dotyczy to jednak rat zaległych za czas do śmierci uprawnionego. Należność z tego tytułu – co do zarobków i renty – jest wierzytelnością spadkodawcy i przechodzi na jego spadkobierców na zasadach ogólnych (wyrok SN z dnia 31 października 1966 r., II CR 361/66, LEX nr 6065). Powód rozszerzył powództwo, żądając zasądzenia renty wyrównawczej jeszcze w okresie swojego życia. Z kolei po śmierci S. T. – powództwo w tym zakresie uległo modyfikacji poprzez żądanie zasądzenia kwoty 6.904,80 złotych tytułem skapitalizowanej renty za okres łącznie 42 miesięcy – od kwietnia 2018 roku do 6 października 2021 roku. Tym samym żądanie o zaległe raty renty, za czas do śmierci poszkodowanego, wbrew twierdzeniu pozwanego, przeszyły na spadkobierców S. T. na zasadach ogólnych.
Powód dochodził renty w kwocie 164,40 złotych miesięcznie z tytułu zwiększonych potrzeb, poczynając od kwietnia 2018 roku, które to obejmowały jedynie koszty opieki, które za zasadne uznał biegły ortopeda. W świetle bowiem tej opinii powód po wyjściu z zakładu opiekuńczego wymagał opieki 3 godziny tygodniowo przy zakupach, czy cięższych pracach domowych. Przyjmując, za powodem , niewygórowaną stawkę godzinową za tę opiekę w wysokości 13,70 zł , otrzymujemy należność 164,40 złotych miesięcznie.
Powództwo w tym zakresie zostało zmodyfikowane po śmierci S. T.. Mianowicie następca prawny S. T. zażądał zasądzenia renty z tytułu zwiększonych potrzeb poprzez zasądzenie kwoty 6.904,80 złotych (42 x 164,40 )tytułem skapitalizowanej renty za okres łącznie 42 miesięcy, poczynając od 1 kwietnia 2018 roku do 6 października 2021 roku – dnia śmierci S. T..
Uznając roszczenie za zasadne , Sąd zasadził je w całości w punkcie 1 B
Odnosząc się z kolei do zarzutu przedawnienia roszczenia o zapłatę renty należy zaznaczyć, iż zgodnie z utrwalonym w tym przedmiocie orzecznictwem bieg przedawnienia roszczeń o zaległe raty rentowe nie może rozpocząć się wcześniej niż bieg przedawnienia roszczenia o prawo do renty (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 czerwca 1974 r., I PR 184/74, LEX nr 14261). W terminie określonym w art. 442 1 § 2 k.c. można więc wytoczyć powództwo o przyznanie renty w ogóle, jednakże nie ma to odniesienia do roszczeń o rentę za poszczególne okresy. Świadczenie w postaci poszczególnych rat renty ma charakter okresowy, periodyczny a nie jednorazowy, więc zgodnie z art. 118 k.c. przedawnia się w okresie wynoszącym 3 lata (tak: Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia z dnia 4 marca 2010 r. sygn. akt I ACa 2/10 LEX nr 1120349). Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należało wskazać, iż do powód domagał się zasądzenia renty za okres od 1 kwietnia 2018 roku. Pismo procesowe rozszerzające powództwo o roszczenie tym zakresie zostało wniesione 27 kwietnia 2021 roku. Tym samym roszczenie obejmowało okres poprzedzający 3 lata przed wniesieniem pozwu. Na zasadach dotyczących roszczenia o naprawienia szkody, tj. zgodnie z brzmieniem art. 442 1 § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.
Ustalając dzień upływ terminu przedawnienia roszczeń o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym, należy stosować art. 118 zdanie drugie k.c. W konsekwencji roszczenia te ulegają przedawnieniu w ostatnim dniu roku kalendarzowego. Niemniej należy mieć na uwadze, że treść przepisu art. 118 k.c. w brzmieniu sprzed zmiany wynikającej z ustawa z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1104), nie przewidywał przedłużenia końca upływu terminu przedawnienia roszczeń, których termin był dłuższy niż 2 lata. Upływ terminu przedawnienia roszczeń – w zakresie poszczególnych rat renty – przed datą wprowadzenia nowelizacji przepisu, tj. 9 lipca 2018 roku, następował na zasadach ogólnych określonych w art. 112 k.c., wraz z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu nie było – w ostatnim dniu tego miesiąca (art. 5 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1104).
Biorąc jednak pod uwagę, iż rozszerzenie powództwa zawierające żądanie zasądzenia renty zostało wniesione 28 kwietnia 2021 roku, a zatem jeszcze przed upływem terminu przedawnienia poszczególnych rat miesięcznych, podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia należy uznać za niezasadny. W szczególności dotyczy to okresu od kwietnia 2018 roku do lipca 2018 roku, w którym termin przedawnienia poszczególnych rat upływał w ostatnim dniu miesiąca po 3 latach od powstania roszczenia – zgodnie z przepisami obowiązującymi przed nowelizacją.
Abstrahując od powyższego, na uwadze warto mieć również treść art. 123 § 1 pkt 1 k.c. stanowiący, że bieg przedawnienia przerywa się przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia. Należy podnieść, iż roszczenie o rentę jest postacią odszkodowania. Odszkodowanie na gruncie niniejszej sprawy związane jest z jednym zdarzeniem z 16 grudnia 2017 roku, które bez wątpienia wywołało u powoda określoną szkodę majątkową i za które odpowiedzialność ponosi pozwany. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, o tym, czy wniesiony pozew przerywa bieg terminu przedawnienia co do części – czy co do całości roszczenia, decyduje kompleksowa ocena żądania, uzasadniającej go podstawy faktycznej i ujawnionego w uzasadnieniu pozwu zamiaru powoda. Jeżeli ocena wysokości zgłoszonego żądania w kontekście uzasadnienia pozwu i zamiaru powoda pozwoli na przyjęcie, że celem wytoczenia powództwa jest dochodzenie całości przysługującego powodowi roszczenia, wynikającego z przytoczonych faktów (określonego zdarzenia), to nawet gdy w toku postępowania okaże się, iż należne roszczenie ma większy rozmiar, należy przyjąć, że pozew stanowił w rozumieniu art. 123 § 1 pkt 1 k.c. czynność przedsięwziętą w celu dochodzenia całości, a nie jedynie części roszczenia (wyrok SN z 21.02.2024 r., II CSKP 2036/22, OSNC 2024, nr 10, poz. 101). W zakresie żądania naprawienia szkody, to w wyroku z 17 lutego 2023 r., II CSKP 602/22, Sąd Najwyższy wskazał, że wytoczenie powództwa powoduje przerwanie biegu przedawnienia roszczenia odszkodowawczego w pełnym zakresie - o ile z żądania pozwu nie wynika, iż zamiarem powoda (poszkodowanego) jest ograniczenie dochodzenia tego roszczenia wyłącznie do kwoty oznaczonej w pozwie, czyli żądanie jedynie części należnego odszkodowania (zob. wyroki SN z 17 kwietnia 2009 r., III CSK 298/08, i z 6 kwietnia 2011 r., I CSK 684/09). W uzasadnieniu tego stanowiska wskazuje się, że z uwagi na cel i funkcje odpowiedzialności odszkodowawczej należy przyjąć, iż zamiar dochodzenia roszczenia przez poszkodowanego, wykazany w toku podejmowanych czynności skutkujących przerwaniem biegu przedawnienia, obejmuje - w razie częściowego dochodzenia roszczenia - nie tylko tę część, lecz całość roszczenia, bowiem celem zainteresowanego jest zasadniczo uzyskanie wyrównania doznanego uszczerbku, nie zaś otrzymanie jedynie części należnego świadczenia. W szczególności nie można zapominać, że motywem dochodzenia częściowego roszczeń odszkodowawczych może być brak wiedzy osoby, która szkody doznała, o rzeczywistych rozmiarach doznanego uszczerbku. Okoliczność ta wpływa na skutki przerwania przedawnienia w tym sensie, że wówczas konieczne pozostaje uznanie, iż zdarzenie powodujące przerwanie biegu przedawnienia odnosi się do całości roszczenia przysługującego poszkodowanemu, także wtedy, jeśli nie jest w całości dochodzone (tak wyrok SN z 17 lutego 2023 r., II CSKP 602/22). Podobne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z 6 kwietnia 2011 roku wskazując, że pozew o odszkodowanie przerywa bieg przedawnienia także dla kwoty, o jaką poszkodowany podwyższył swe żądanie w trakcie procesu wskutek ustaleń sądu dotyczących wysokości szkody (wyrok SN z 6.04.2011 r., I CSK 684/09, LEX nr 951732).
W oparciu o przepis art.444 §1 k.c. Sąd zasądził od pozwanego także zwrot kosztów za zakup lekarstw w wysokości 505,74 zł, udokumentowany rachunkami, których zasadność potwierdził w swej opinii biegły ortopeda.
Jako zasadne Sąd przyjął także żądanie zasądzenia kwoty 3.386 złotych za koszty opieki w początkowym okresie choroby powoda. Powód wyliczył je w ten sposób, że wskazał, iż przez 10 tygodni po wypadku była ona potrzebna w wymiarze 4 godziny dziennie, przyjmując odpłatność 13,70 za godzinę ( 70 dni x 4 x 13,70 – 450 wypłacone przez pozwanego) . Według biegłego ortopedy zakres opieki był szerszy ( 6 godzin przez 2 miesiące, i 4 godziny przez 6 miesięcy). Zatem kwota 3.386 złotych, w oparciu o przepis art. 322 k.p.c. nie wydaje się wygórowana.
Od obydwu powyższych kwot Sąd zasądził odsetki ustawowe na podstawie art. 481 k.c. od upływu 30 dnia od wezwania pozwanego to jest od 7 lipca 2018 roku do dnia zapłaty.
W punkcie 1.E , na podstawie art. 481 k.c. Sąd zasądził skapitalizowane odsetki od kwoty 450 złotych za okres opóźnienia w wypłacie od 7lipca 2018 roku do 9 października 2018 roku oraz od kwoty 22.600 złotych za okres od 7 lipca 2018 roku do dnia wypłaty to jest 29 października 2018 roku.
Łącznie dało to kwotę 493,38 złotych .
Wobec zgonu poszkodowanego, na podstawie art. 355 k.p.c. Sąd umorzył postepowanie w zakresie żądania o ustalenie, uznając iż wydanie orzeczenia w tym zakresie jest bezprzedmiotowe.
Na podstawie art. 98 k.p.c. Sąd obciążył pozwanego kosztami procesu, na które złożyły się : 5.400 złotych wynagrodzenia pełnomocnika, 17 zł opłaty od pełnomocnictwa, 500 złotych opata od pozwu uiszczona przez powoda oraz 500 złotych zaliczki na biegłego.
Na podstawie art. 113 ust 1 u.k.s.c., Sąd obciążył pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi ( wynagrodzenie biegłego 523,32 złotych i nie pokryta przez powoda opłata od pozwu 1135 zł).
z/ odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć pełn. pozwanego.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: