II C 589/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-04-17
Sygnatura akt II C 589/17
UZASADNIENIE
W pozwie z dnia 29 kwietnia 2017 r. skierowanym przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., K. S. (1) i Ł. S. wnieśli o zasądzenie na rzecz każdego z nich od pozwanego kwot po 80.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę oraz kwot po 10.000 zł tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 17 marca 2017 r. do dnia zapłaty w związku ze śmiercią ich ojca K. S. (2) w wypadku komunikacyjnym z dnia 14 stycznia 2015 r. Znacznego pogorszenia własnej sytuacji życiowej powodowie upatrywali w tym, że jako osoby nie w pełni dojrzałe życiowo, zostali pozbawieni szeroko rozumianego wsparcia ojcowskiego, zarówno w aspekcie materialnym, jak i doradztwa życiowego.
Powodowie w pozwie przyznali przyczynienie się poszkodowanego do zaistnienia wypadku na poziomie 20%.
(pozew k. 2-14)
Pozwany zakład ubezpieczeń wniósł o oddalenie powództw w całości i zasądzenie na jego rzecz od każdego z powodów kosztów postępowania według norm przepisanych.
Pozwany zakwestionował żądania powodów zarówno co do zasady, jak i wysokości. Podniósł zarzuty wyłącznego (ewentualnie zarzut 90%) przyczynienia się poszkodowanego K. S. (2) do zaistnienia wypadku oraz nieudowodnienia roszczenia o odszkodowanie.
(odpowiedź na pozew k. 78-79)
W piśmie procesowym z dnia 29 grudnia 2017 r. powodowie cofnęli oświadczenie w zakresie przyznania przyczynienia się K. S. (2) do zaistnienia szkody.
(pismo procesowe powodów k. 181-183)
stan faktyczny:
W dniu 14 stycznia 2015 r. na odcinku drogi K-72 w miejscowości S., doszło do potrącenia przechodzącego przez jezdnię K. S. (2) przez samochód osobowy marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) kierowany przez G. S.. W wyniku obrażeń doznanych w wypadku poszkodowany zmarł.
K. S. (2) był ojcem powodów K. S. (1) i Ł. S.. W chwili śmierci miał 49 lat.
(okoliczności bezsporne)
Na miejsce zdarzenia została wezwana policja, która sporządziła notatkę służbową oraz szkic miejsca wypadku.
(okoliczności bezsporne)
Poszkodowany przechodził przez jezdnię w miejscu niewyznaczonym jako przejście dla pieszych. Miejsce wypadku znajdowało się poza zasięgiem światła latarni ulicznych. Najbliższe przejście, oznaczone i oświetlone w chwili wypadku, znajdowało się w odległości mniejszej niż 100 metrów od miejsca uderzenia auta w pieszego.
(opinia biegłego sądowego ds. techniki samochodowej i ruchu drogowego prof. dr hab. inż. A. S. (1) k. 204-205)
Na przedmiotowym odcinku obowiązywało ograniczenie prędkości do 70 km/h.
(okoliczności bezsporne)
Wyjaśnienie przebiegu i przyczyn wypadku było przedmiotem postępowania Prokuratury Rejonowej w Brzezinach.
(zał. akta Prokuratury Rejonowej w Brzezinach sygn. akt 1Ds 34/1)
Na podstawie badań laboratoryjnych ustalono, że pieszy był pod wpływem alkoholu (2,14 promila alkoholu etylowego we krwi)
(okoliczności bezsporne; opinia UM w Ł. – k. 60-62 zał. akt Prokuratury Rejonowej w Brzezinach (sygn. akt 1Ds 34/15)
W toku postępowania wyjaśniającego dopuszczono dowód z opinii (...) w Ł. celem ustalenia m.in. tego, w jakiej pozycji względem uderzającego pojazdu znajdował się pieszy w momencie kolizji i w którą stronę jego ciała uderzył samochód. Opiniujący biegli z zakresu medycyny sądowej ustalili, że charakter i rozmieszczenie stwierdzonych w czasie sekcji zwłok obrażeń ciała poszkodowanego oraz charakter i rozmieszczenie uszkodzeń pojazdu wskazują, że w chwili potrącenia pieszy znajdował się w pozycji wertykalnej przemieszczając się ze strony lewej na prawą względem kierunku ruchu pojazdu i został uderzony w prawą boczną powierzchnię ciała.
Tymczasem w praktyce, ustaleń tego typu dokonuje biegły z zakresu medycyny sądowej wspólnie z biegłym ds. rekonstrukcji wypadków drogowych. Biegły ds. rekonstrukcji wypadków drogowych przeprowadza symulacje biomechaniczne, natomiast biegły z zakresu medycyny sądowej ustala położenie pieszego wraz z fazą kroku. Tego typu symulacji biomechanicznych wykonuje się kilka lub nawet kilkanaście dla zgodności obrażeń ciała z uszkodzeniami samochodów, zaś zakres oceny symulacji biomechanicznych należy do Biegły ds. rekonstrukcji wypadków drogowych. Ponadto z treści opinii (...) w Ł. wynika, że symulacje biomechaniczne potrącenia pieszego uznano za zbędne do ustaleń. Na podstawie tego typu ustaleń nie sposób ustalić, ruchu pieszego przed jego potrąceniem (pieszy przed potrąceniem mógł stać i bezpośrednio przed potrąceniem się obrócić lub też przemieszczać się z prawej strony i zmienić kierunek ruchu bezpośrednio przez potrąceniem). Opinia (...)w Ł. nie zawiera wyjaśnień, dlaczego wykluczono tego typu sytuacje.
( opinia biegłego sądowego w zakresie rekonstrukcji wypadków drogowych i techniki samochodowej inż. J. C. k. 129-170; opinia UM w Ł. – k. 126-130 zał. akt Prokuratury Rejonowej w Brzezinach (sygn. akt 1Ds 34/15)
Nie ulega wątpliwości, że stan zagrożenia na jezdni został stworzony przez K. S. (2), który wkroczył w jezdnię w miejscu niedozwolonym. Prowadząc prawidłową obserwację drogi pieszy mógł uniknąć wypadku jeżeli pojazd, który się do niego zbliżał był prawidłowo oświetlony. Tej ostatniej okoliczności nie sposób obecnie potwierdzić, ponieważ nie przeprowadzono badań technicznych samochodu uczestniczącego w zdarzeniu. Kierująca samochodem V. (...) naruszyła zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym przekraczając dozwoloną w miejscu zdarzenia prędkość maksymalną. Szacunkowa prędkość, z jaką poruszał się pojazd wynosiła od 78 do 83 km/h. Mimo to kierująca miała możliwość uniknięcia uderzenia w pieszego gdyby w sposób właściwy obserwowała drogę i odpowiednio zareagowała na stan zagrożenia spowodowany przez K. S. (2). Miałaby wówczas możliwość podjęcia skutecznego hamowania lub wyminięcia pieszego.
(opinia biegłego sądowego w zakresie rekonstrukcji wypadków drogowych i techniki samochodowej inż. J. C. k 129-170, opinia biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków A. S. (1) k 222-237, opinia uzupełniająca biegłego A. S. (1) k 260-269, opinia uzupełniająca biegłego A. S. (1) k 280-282)
W trakcie czynności organów procesowych w toku zabezpieczania dowodów na miejscu wypadku, doszło do zaniedbań. W szczególności nie wykonano pomiarów oświetlenia drogi przez lampy uliczne, wadliwie wykonano oględziny miejsca wypadku oraz oględziny pojazdu, nie zbadano sprawności układu hamulcowego, sprawności oświetlenia pojazdu, nadmuchu na przednią szybę oraz klaksonu, nie przeprowadzono elementarnych badań obuwia pieszego.
Ze względu na zaniedbania organów procesowych w toku zabezpieczania dowodów po wypadku, nie można dokonać jego rekonstrukcji.
Dostępny materiał dowodowy nie pozwala ustalić w szczególności dokładnego położenia pieszego na jezdni względem uderzającego pojazdu, jak również lewej krawędzi jezdni.
(opinia biegłego sądowego w zakresie rekonstrukcji wypadków drogowych i techniki samochodowej inż. J. C. k. 129-170)
Prokuratura Rejonowa w Brzezinach (sygn. akt 1Ds 34/15) wydała postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie wypadku ze względu na stwierdzenie braku znamion czynu zabronionego wobec ustalenia, że bezpośrednią przyczyną wypadku było niewłaściwe zachowanie K. S. (2), który znajdując się w stanie nietrzeźwości wtargnął na jezdnię w miejscu nieoświetlonym i nie przeznaczonym dla ruchu pieszych. Sąd Rejonowy w Brzezinach w sprawie IIKp 208/15 oddalił zażalenie na postanowienie o umorzeniu postępowania, wskazując, że przeprowadzone czynności wyjaśniające w sprawie wypadku doprowadziły do wniosku, że kierująca pojazdem nie miała możliwości uniknięcia wypadku.
(załączone akta Prokuratury Rejonowej w Brzezinach sygn. akt 1Ds 34/15)
Samochód osobowy marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) kierowany przez sprawcę wypadku posiadał ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej w (...) S.A. w W..
(okoliczności bezsporne)
Pismem z dnia 17 stycznia 2017 r. powodowie wezwali pozwane towarzystwo ubezpieczeń do zapłaty na ich kwot po 50.000 zł tytułem odszkodowania i kwot po 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę i cierpienia związane ze śmiercią K. S. (2).
W odpowiedzi pozwany w piśmie z dnia 17 marca 2017 r. odmówił powodom wypłaty jakichkolwiek świadczeń z tego tytułu, podnosząc zarzut całkowitego przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody.
(wezwanie do zapłaty k. 51; decyzja (...) k. 52)
Ł. S. w chwili śmierci ojca miał 26 lat, a jego brat K. – 23 lata. Do 2011 r. powodowie mieszkali razem z rodzicami. K. S. (2) pracował jako lakiernik samochodowy i łożył na utrzymanie domu. Rodzina spędzała ze sobą święta, wyjeżdżała na wakacje. Zmarły był dobrym, opiekuńczym ojcem. W 2011 r. rodzice powodów podjęli decyzję o rozstaniu. K. S. (2) wyprowadził się od żony i synów. W 2013 r. małżonkowie rozwiedli się. Przyczyną rozpadu związku małżeńskiego była choroba alkoholowa poszkodowanego. Matka powodów pracowała dorywczo. W tym okresie Ł. S. wyjeżdżał za granicę w celach zarobkowych, a K. S. (1) wyjechał do rodziny matki do W. i osiadł tam na stałe. Mimo zmiany sytuacji rodzinnej, obaj powodowie utrzymywali z ojcem dobre relacje. Od 2012 r. K. S. (2) zamieszkiwał w ośrodku dla bezdomnych i utrzymywał się z prac dorywczych (np. kosił trawniki). K. S. (1) spotykał się z ojcem trzy, cztery razy w miesiącu, w domu brata lub na mieście. Ojciec nie odwiedzał go w stolicy. Z młodszym synem poszkodowany widywał się dużo częściej, nawet co drugi dzień. Mężczyźni spędzali ze sobą czas, spożywali wspólnie posiłki. Powodowie regularnie pomagali ojcu finansowo, przekazywali mu drobne sumy pieniężne, kupowali papierosy, odzież, produkty spożywcze. Ł. S. proponował ojcu, aby ten zamieszkał razem z nim, ale poszkodowany twierdził, że poradzi sobie sam.
O śmierci ojca Ł. S. dowiedział się od policjantów. Powodowie, którzy bardzo przeżyli śmierć ojca, regularnie chodzą na cmentarz i opiekują się jego grobem.
Powodowie nie założyli własnych rodzin. Ł. S. brakuje obecności i wspólnych rozmów z ojcem, wciąż odczuwa przykrość w związku z jego stratą. Ł. S. pracuje jako opiekun medyczny.
(zeznania powoda Ł. S. - protokół z rozprawy z dnia 21.03.2019r. [adn.: 00:05:50 k. 307v.]; zeznania świadka A. S. (2) - protokół z rozprawy z dnia 19.10.2017r. [adn.: 00:06:49 k. 121v.]; zeznania świadka M. B. - protokół z rozprawy z dnia 19.10.2017r. [adn.: 00:26:18 k. 121v.-122]; zeznania świadka E. T. - protokół z rozprawy z dnia 19.10.2017r. [adn.: 00:35:01 k. 122]; zeznania świadka K. C. - protokół z rozprawy z dnia 19.10.2017r. [adn.: 00:43:50 k. 122.];zeznania świadka M. C. - protokół z rozprawy z dnia 19.10.2017r. [adn.: 00:45:42 k. 122-123])
K. S. (1) i Ł. S. w wyniku śmierci ojca doznali cierpień psychicznych charakterystycznych dla procesu żałoby. Ponieważ ojciec powodów przed śmiercią prowadził tryb życia, który w sposób bezpośredni zagrażał jego dobrostanowi, nadużywał znacząco alkoholu, nie posiadał miejsca zamieszkania, nie pracował, relacja ojcem z synami nacechowana była ambiwalentnymi emocjami. Powodowie z jednej strony darzyli ojca pozytywnymi uczuciami, z drugiej zaś odczuwali szereg emocji negatywnych. Miało to związek z tym, że jeszcze przed wypadkiem relacje powodów z ojcem były graniczone, nacechowane świadomością jego choroby alkoholowej. Problem utraty psychologicznej dotyczył powodów także za życia ojca. Konfrontowali się oni bowiem ze świadomością, że ojciec nie jest obecny w ich życiu w sposób pełny i prawidłowy, a także że styl jego życia w zasadzie wyklucza go z funkcjonowania w społeczeństwie. Proces żałoby powodów nie został powikłany zaburzeniami lub nieprawidłowościami psychologicznymi. Powodowie zakończyli żałobę, która miała przebieg fizjologiczny.
W przypadku Ł. S. miało miejsce odwrócenia ról w rodzinie. To powód starał się zabezpieczać ojca, proponował mu żywność i chronienie.
(opinia biegłego sądowego psychologa M. M. k. 260-269)
Ustalając okoliczności związane z zakresem i charakterem następstw śmierci K. S. (2) na sferę psychiczną i emocjonalną powodów oraz skutki tych następstw na dalsze ich funkcjonowanie w życiu rodzinnym, osobistym i zawodowym, a także prawidłowości przejścia okresu żałoby, Sąd oparł się na opinii biegłego z zakresu psychologii. Sąd uznał, że została ona sporządzona zgodnie z wymaganiami fachowości i niezbędną wiedzą specjalną, charakteryzuje się ona wewnętrzną spójnością, przejrzystością oraz logiką wywodu, a także w sposób wyczerpujący, stanowczy i zrozumiały odpowiada na postawione przez Sąd pytania. Przytoczoną na jej uzasadnienie argumentację należało uznać za w pełni przekonującą.
W związku ze zgłoszonym przez pozwanego zarzutem całkowitego (lub ewentualnie 90%) przyczynienia się poszkodowanego do szkodowego, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych w dziedzinie rekonstrukcji wypadków drogowych i techniki samochodowej: inż. J. C. i prof. dr hab. inż. A. S. (1) i ostatecznie oparł się na ustaleniach opinii pierwszego z wymienionych biegłych, który wskazując na uchybienia i zaniedbania organów procesowych powstałe w toku czynności zabezpieczających dowody na miejscu wypadku, zakwestionował możliwość sporządzenia rekonstrukcji zdarzenia szkodowego w oparciu akta Prokuratury Rejonowej w Brzezinach (sygn. akt 1Ds 34/15) i co za tym idzie ustalenia, który z uczestników wypadku i w jakim stopniu przyczynił się do wypadku.
Sąd zważył co następuje:
Powództwo zasługiwało na częściowe uwzględnienie.
Zdarzeniem, z którego strona powodowa wywodziła swoje roszczenia, był wypadek komunikacyjny, do którego doszło w dniu 14 stycznia 2015 r., w wyniku którego śmierć poniósł K. S. (2) - ojciec powodów.
W rozpoznawanej sprawie bezspornym było, iż pojazd uczestniczący w zdarzeniu objęty był ubezpieczeniem odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym (...) S.A. w W..
Zgodnie z art. 805 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się, w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający zobowiązuje się zapłacić składkę.
Świadczenie ubezpieczyciela przy ubezpieczeniu majątkowym polega w szczególności na zapłacie określonego odszkodowania (art. 805 § 2 k.c.).
Sprawca wypadku odpowiada względem poszkodowanego na podstawie art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c., zaś podstawę odpowiedzialności pozwanego za powstałą w wyniku wypadku szkodę stanowi art. 822 k.c. Zgodnie z brzmieniem art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Zawarcie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej nakłada zatem na ubezpieczyciela obowiązek naprawienia szkody w razie nastąpienia określonego w umowie wypadku. Przesłanką powstania obowiązku świadczenia przez ubezpieczyciela z tytułu umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej jest stan odpowiedzialności cywilnej ubezpieczającego (ubezpieczonego) za szkodę wyrządzoną osobie trzeciej.
Zgodnie z art. 34 ust. 1 obowiązującej w chwili zdarzenia ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U.2013.392 j.t., z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia.
Stosownie do art. 35 powołanej ustawy, ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.
W rozpoznawanej sprawie spór dotyczył zarówno zasady odpowiedzialności, i w tym kontekście także ewentualnego przyczynienia poszkodowanego, jak i wysokości roszczeń.
W rozpoznawanej sprawie pozwany zakład ubezpieczeń odpowiada względem poszkodowanego na podstawie art. 436 § 1 k.c. w zw. z art. 435 k.c., to znaczy na zasadzie ryzyka. Zatem aby uwolnić się od obowiązku odszkodowawczego pozwany musiałby udowodnić wystąpienie co najmniej jednej z przesłanek egzoneracyjnych wymienionych w art. 435 §1 k.c., ewentualnie wykazać zarówno fakt, jak i stopień przyczynienia się poszkodowanego do szkody. Na gruncie niniejszej sprawy przesłanki egzoneracyjne nie miały miejsca.
Istotnym w przypadku przedmiotowej sprawy był podniesiony przez pozwanego zarzut całkowitego (alternatywnie 90%) przyczynienia poszkodowanego do wypadku, rzutujący na ustalenie ostatecznej kwoty zadośćuczynienia.
Zgodnie z dominującym poglądem, wykładni art. 362 k.c. nie można dokonywać w oderwaniu od innych przepisów obowiązującego prawa. Wychodząc z tego założenia należy dojść do wniosku, że określenie przyczynienia się poszkodowanego nie kształtuje się jednolicie i że uzależnione jest ono od podstawy prawnej, z jakiej wywodzi się roszczenie odszkodowawcze. W przypadku odpowiedzialności na zasadzie ryzyka do zastosowania art. 362 k.c. obok wymagania adekwatnego związku przyczynowego wystarczy obiektywna nieprawidłowość zachowania się poszkodowanego.
Z dokonanych ustaleń wynika w sposób nie budzący wątpliwości, że to K. S. (2) stworzył stan zagrożenia poprzez zachowanie stanowiące naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Poszkodowany wkroczył na jezdnię w miejscu do tego nieprzeznaczonym naruszając w ten sposób ogólny obowiązek wynikający z art. 3 ust. 1 i 2 ustawy prawo o ruchu drogowym (zwanej dalej prd), jak i szczególne obowiązki określone w art. 13 ust 1 i 2 prd. Jednocześnie kierującej samochodem V. (...) również można zarzucić zachowanie sprzeczne z obowiązującymi przepisami, a mianowicie z art. 20 ust. 3 w zw. z art. 5 ust. 1 prd, a przede wszystkim z art. 3 ust. 1 i 3 prd poprzez niezachowanie należytej ostrożności i niepodjęcie działań, które pozwoliłyby uniknąć uderzenia w pieszego. Nieprawidłowości, których dopuściła się kierująca pojazdem zostały opisane w sposób przekonujący w opinii biegłego S., z której wynika, że mimo nadmiernej prędkości miała ona możliwość odpowiednio wczesnego dostrzeżenia stanu zagrożenia i podjęcia działań obronnych, gdyby w sposób właściwy obserwowała drogę przed swoim pojazdem. Tym bardziej kierująca miałaby możliwość uniknięcia wypadku, gdyby poruszała się z prędkością nie większą, niż administracyjnie dopuszczalna. Wówczas miałaby więcej czasu na zareagowanie na stan zagrożenia.
Biorąc pod uwagę przytoczone argumenty Sąd uznał za uzasadnione stosowne obniżenie należnych powodom świadczeń na podstawie art. 362 kc, o czym będzie jeszcze mowa w dalszej części wywodów.
W przedmiotowej sprawie znajdują zastosowanie przepisy kodeksu cywilnego na gruncie stanu prawnego obowiązującego po nowelizacji art. 446 k.c., dokonanej ustawą z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731), skutkiem której został wprowadzony do porządku prawnego art. 446 § 4 k.c. przewidujący zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej.
Zgodnie z art. 446 § 4 k.c. Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
Regulacja zawarta w art. 446 § 4 k.c. służy kompensacie krzywdy po stracie osoby najbliższej, a zatem uszczerbku dotykającego subiektywnej sfery osobowości człowieka. Określając wysokość zadośćuczynienia, należy wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności mające wpływ na rozmiar doznanej przez poszkodowanego krzywdy. W razie śmierci osoby bliskiej na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia (np. nerwicy, depresji), roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego (wyroku SA w Lublinie z dnia 18 października 2012 r., I ACa 458/12, LEX nr 1237237).
Bezsprzecznie trudno jest ocenić i wyrazić w formie pieniężnej cierpienia doznane w wyniku śmierci osoby bliskiej. Jednak nie ulega wątpliwości, że strata rodzica jest jedną z najdotkliwszych kszywd.
Jak wynika z przeprowadzonego w niniejszej sprawie postępowania dowodowego K. S. (1) i Ł. S. bardzo przeżyli śmierć ojca. Odczucie bólu było tym większe, że ta śmierć była nagła, nieprzewidziana, spowodowana działaniem osoby trzeciej. Cierpienia psychiczne powodów wywołane śmiercią ojca były jednak charakterystyczne dla procesu żałoby, która miała przebieg fizjologiczny, niepowikłany zaburzeniami psychicznymi. Powodowie w dacie wypadku byli już dorosłymi mężczyznami i od kilku lat nie mieszkali z ojcem, choć utrzymywali z nim systematyczne kontakty. Z uwagi na fakt dorastania w rodzinie dysfunkcyjnej w związku z chorobą alkoholową ojca, relacje powodów ze zmarłym były ograniczone, a ich specyfika polegała na tym, że obaj bracia kochali ojca, ale jednocześnie odczuwali negatywne emocje związane z jego obecnością w ich życiu. Powodowie byli obserwatorami trybu życia ojca pijącego alkohol i zmierzającego do sukcesywnego wykluczenia go z prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie. Nadto w przypadku powoda Ł. S. nastąpiło trudne emocjonalnie dla powoda odwrócenia ról w rodzinie. To powód starał się pomagać ojcu zabezpieczyć mu warunki mieszkaniowe i materialne. Okoliczność ta nie świadczy jednak o braku więzi, a wręcz przeciwnie – jest dowodem na to, że mimo traumatycznych przeżyć z dzieciństwa syn kochał ojca. Aktualnie powodowie zakończyli proces żałoby, pielęgnują pamięć o ojcu, dbają o jego grób, ale fakt śmierci ojca nie ma wpływu na ich obecne funkcjonowanie i decyzje życiowe. Z pewnością śmierć K. S. (2) nie ma wpływu na to, że powodowie nie założyli własnych rodzin. Ł. S. wciąż odczuwa przykrość w związku ze stratą ojca, brakuje mu jego obecności i wspólnych rozmów.
W świetle powyższych rozważań nie budzi zatem wątpliwości, iż rozmiar doznanej przez powodów krzywdy w związku ze śmiercią ojca był znaczny. W ocenie Sądu wykazane w toku postępowania okoliczności związane z problemem alkoholowym K. S. (2), dysfunkcją rodziny, w której wychowywali się powodowie oraz trybem życia, jakie prowadził zmarły w ostatnich latach, nie mają istotnego, ujemnego wpływu na ocenę krzywdy, jaką była dla powodów śmierć ojca.
Oceniając wysokość należnej rekompensaty Sąd miał na względzie ukształtowaną w tego rodzaju sprawach praktykę sądów powszechnych. Pamiętać należy, że zadośćuczynienie za śmierć osoby bliskiej nie może mieć wymiaru symbolicznego. Musi ono mieć realną wartość ekonomiczną. Z drugiej strony, zadośćuczynienie nie może być oderwane od poziomu życia społeczeństwa.
Wobec powyższego zasadne było przyjęcie, że pełne zadośćuczynienie należne każdemu z powodów wynosi 90.000,00 zł. Ze względu na wskazane wcześniej przyczynienie poszkodowanego do zaistnienia zdarzenia, które wywołało szkodę, Sąd uznał za zasadne obniżenie tego świadczenia do kwot po 70.000,00 zł na każdego uprawnionego.
O odsetkach Sąd orzekł na podstawie art. 481 kc w zw. z art. 817 § 1 kc uznając, że dzień, w którym pozwany złożył oświadczenie o odmowie zaspokojenia roszczeń był dniem ich wymagalności.
W myśl art. 446 § 3 k.c. Sąd może przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego stosowne odszkodowanie, jeżeli wskutek jego śmierci nastąpiło znaczne pogorszenie ich sytuacji życiowej.
Zakresem odszkodowania na podstawie art. 446 § 3 k.c. objęty jest uszczerbek określany mianem pogorszenia się sytuacji życiowej wskutek śmierci poszkodowanego, wywołanej uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia. W orzecznictwie wskazuje się, iż znaczne pogorszenie sytuacji życiowej, obejmuje niekorzystne zmiany bezpośrednio w sytuacji materialnej najbliższych członków rodziny zmarłego (niewyczerpujące hipotezy art. 446 § 2 k.c.), jak też zmiany w sferze dóbr niematerialnych, które rzutują na ich sytuację materialną. Sam ból, poczucie osamotnienia, krzywdy i zawiedzionych nadziei po śmierci dziecka nie stanowią podstawy do żądania odszkodowania. Jeśli jednak te negatywne emocje wywołały chorobę, osłabienie aktywności życiowej i motywacji do przezwyciężania trudności dnia codziennego, to, bez szczegółowego dociekania konkretnych zdarzeń lub stopnia ich prawdopodobieństwa, można na zasadzie domniemania faktycznego (art. 231 k.p.c.) przyjąć, że pogorszyły one dotychczasową sytuację życiową osoby z najbliższego kręgu rodziny zmarłego. Prawidłowa wykładnia określenia "stosowne odszkodowanie" w art. 446 § 3 k.c. powinna uwzględniać nie tylko okoliczności konkretnej sprawy, ale także wartość ekonomiczną odszkodowania. Musi ono wyrażać taką kwotę, która odczuwalna jest jako realne, adekwatne przysporzenie zarówno przez uprawnionego, jak i z obiektywnego punktu widzenia uwzględniającego ocenę większości rozsądnie myślących ludzi. Pogorszenie się sytuacji życiowej osoby najbliżej może polegać na utracie zdrowia (rozstroju psychicznym) doznanej w wyniku silnego wstrząsu psychicznego spowodowanego tragiczną śmiercią osoby bezpośrednio poszkodowanej (wyrok SN z dnia 30 czerwca 2004 r., IV CK 445/03, LEX nr 173555, wyrok SN z dnia 8 maja 1969 r., II CR 114/69, LEX nr 1037). Należy jednak podkreślić, iż przy ocenie wpływu wstrząsu psychicznego spowodowanego śmiercią osoby najbliższej na ogólną sytuację życiową pokrzywdzonego pod kątem widzenia przesłanki z art. 446 § 3 k.c. należy mieć na uwadze, że pogorszenie się sytuacji życiowej musi być obiektywnym i przyczynowo uzasadnionym wynikiem śmierci osoby najbliższej, a nie wynikać tylko z subiektywnych reakcji i ich życiowych konsekwencji (wyrok SN z dnia 4 listopada 1980 r., IV CR 412/80, LEX nr 8277). Znaczne pogorszenie sytuacji życiowej może przejawiać się także w utracie wsparcia i pomocy w różnych sytuacjach życiowych (wyrok SN z dnia 13 maja 1969 r., II CR 128/69, LEX nr 4673).
Przesłanką zasądzenia odszkodowania jest wystąpienie znacznego pogorszenia sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego, znajdujące swoje odzwierciedlenie w szeroko pojętej sytuacji ekonomicznej. Ocena czy żądanie jest uzasadnione wymaga ustalenia, jaka była sytuacja najbliższych zmarłego przed wypadkiem oraz czy i w jakim stopniu uległa ona pogorszeniu na skutek jego śmierci. Przy czym pogorszenia sytuacji życiowej, o którym mowa w art. 446 § 3 k.c. nie można sprowadzać do prostego zmniejszenia dochodów lub zwiększenia wydatków najbliższych członków rodziny zmarłego. Pojęcie to ma sens o wiele szerszy. Szkody majątkowe prowadzące do znacznego pogorszenia bieżącej lub przyszłej sytuacji życiowej osoby najbliższej zmarłemu są często nieuchwytne lub trudne do obliczenia. Często wynikają z obniżenia aktywności życiowej i ujemnego wpływu śmierci osoby bliskiej na psychikę i stan somatyczny, co niekoniecznie przejawia się w konkretnej chorobie (wyrok SN z dnia 18 lutego 2004 r., V CK 269/03, LEX nr 238971). Należy jednak pamiętać, że odszkodowanie należne na podstawie art. 446 § 3 k.c. nie jest odszkodowaniem pełnym w rozumieniu art. 361 § 2 k.c., lecz z woli ustawodawcy "stosownym", tj. takim, które ułatwi przystosowanie się uprawnionemu do zmienionej sytuacji życiowej. Dyspozycja tego przepisu nie obejmuje zatem obowiązku wyrównania wszystkich szkód ustalonych detalicznie, pozostających w związku przyczynowym ze śmiercią członka bliskiej rodziny, gdyż ze swej natury jest to kompensacja o charakterze ryczałtowym. Nie obejmuje więc utraty wszystkich możliwych w przyszłości korzyści od osoby, która utraciła życie. Przy określeniu wysokości dochodzonego odszkodowania nie można więc brać pod uwagę rachunkowego wyliczenia strat poniesionych przez poszkodowanego na skutek nieotrzymania części zarobków zmarłego, która przypadała na poszkodowanego w czasie jego życia. Jeśli odszkodowanie należne na podstawie art. 446 § 3 k.c. jest odszkodowaniem "stosownym", to powinno ono obejmować "wypośrodkowaną" kwotę w stosunku do całokształtu okoliczności sprawy ( tak Sąd najwyższy w wyroku z dnia 24 października 2007 roku, IV CSK 194/07, LEX nr 487528, i z dnia 14 marca 2997 roku, I CSK 465/06, LEX nr 327917).Zgodnie z regułą określoną w art. 6 k.c., ciężar udowodnienia powyższych okoliczności spoczywa na stronie powodowej (tak SN w wyroku z dnia 1.02.2000 III CKN 572/98 LEX nr 52771).
W ocenie Sądu powodowie nie udowodnili roszczenia o odszkodowanie, ponieważ z przeprowadzonego postępowania dowodowego nie wynika, aby ich sytuacja życiowa po śmierci ojca uległa pogorszeniu w jakiejkolwiek mierze, czy to pod względem materialnym, czy też w sferze dóbr niematerialnych, które rzutowałyby na ich sytuację ekonomiczną. Jak ustalono, K. S. (2) od 2012 r. mieszkał w ośrodku dla bezdomnych i utrzymywał się z dorywczych prac, takich jak np. koszenie trawników. W kwestii finansowej poszkodowany nie stanowił dla synów żadnego oparcia. Przeciwnie, to powodowie wspierali ojca materialnie, przekazywali mu pieniądze, kupowali papierosy, odzież, żywność i itp. W takich okolicznościach trudno oczywiście upatrywać znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powodów w utracie wsparcia i pomocy ojca w różnych sytuacjach życiowych. W sytuacji powodów mamy bowiem do czynienia z tzw. odwróceniem ról w rodzinie. To powodowie, a w szczególności Ł. S. przejęli na siebie rolę opiekuńczą w stosunku do ojca. Mimo trybu życia poszkodowanego, rujnującego prawidłowe relacje rodziny, synowie nie odwrócili się od ojca alkoholika i stanowili dla niego zaplecze mieszkaniowe i materialne. W niniejszej sprawie nie doszło także do pogorszenia się sytuacji życiowej powodów, która przejawiałaby się w utracie zdrowia (rozstroju psychicznym) doznanym na skutek silnego wstrząsu psychicznego spowodowanego tragiczną śmiercią ojca. Proces żałoby powodów nie był powikłany zaburzeniami psychicznymi, a śmierć ojca nie obniżyła ich aktywności życiowej.
Z uwagi na powyższe stwierdzić należało, że powodowie nie udowodnili, że pogorszyła się ich sytuacja życiowa po śmierci ojca, zgodnie z wymaganiami wynikającymi z treści art. 6 k.c. i oddalić powództwo w tym zakresie.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c., dokonując ich stosunkowego rozliczenia. Roszczenia powodów zostały uwzględnione w 78%. Powodowie ponieśli wydatek na wynagrodzenie pełnomocnika – 5.400,00 zł oraz opłaty od dwóch pełnomocnictw – po 17.00 zł. Natomiast pozwany poniósł wydatki na zawodowego pełnomocnika – 5.400,00 zł oraz zaliczki na biegłych – 4.000,00 zł.
O nieopłaconych kosztach sądowych obejmujących opłatę od pozwu oraz niepokryte w zaliczkach wynagrodzenia biegłych orzeczono na podstawie art. 113 ust. 1 i 2 kc w zw. z art. 100 kpc, rozdzielając je między stronami proporcjonalnie do stopnia, w jakim powództwo zostało uwzględnione.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: