Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II C 967/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-01-28

Sygn. akt II C 967/23

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 12 grudnia 2023 roku, skierowanym przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., powód A. G. wniósł o ustalenie nieistnienia stosunku prawnego kredytu, wynikającego z umowy nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych M. waloryzowany kursem CHF, zawartej przez strony w dniu 12 grudnia 2007 roku, oraz o zasądzenie na jego rzecz kwoty 104.199,40 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 13 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty. Ewentualnie, w przypadku uznania ww. umowy za ważną, powód wniósł o zasądzenie od pozwanego na jego rzecz kwoty 41.533,40 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 13 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty oraz o ustalenie, że wskazane w pozwie postanowienia umowne są niedozwolone i nie wiążą go od chwili zawarcia Umowy. Niezależnie od powyższego, powód wniósł o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z odsetki za opóźnienie liczone od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu kredytobiorca podał, iż zawarła z pozwanym bankiem umowę kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem CHF. Umowa niniejsza ma zawierać szereg klauzul abuzywnych odnoszących się do waloryzacji kredytu, skutkujących naruszeniem zasady równości stron, w szczególności poprzez zastosowanie odwołania do tabeli kursowej ustalanej przez pozwany bank jako źródła informacji o wysokości kursów walut stosowanych na potrzeby umów kredytowych, a przez to zapewnienie mu wpływu na wysokość uiszczanych tytułem spłaty zobowiązania rat. Dodatkowo, jak wskazywał powód, w toku prezentowania oferty kredytu nie przedstawiono mu rzetelnych informacji umożliwiających ocenę ryzyka wiążącego się z zawarciem umowy oraz konsekwencji ekonomicznych zastosowanych w niej mechanizmów.

(pozew k. 4-26)

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości, kwestionując istnienie podstaw do uznania postanowień ww. umowy za abuzywne, a tym bardziej do uznania jej za nieważną, oraz zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, ustalonych według norm prawem przepisanych. Jednocześnie pozwany podniósł zarzut przedawnienia roszczeń powoda.

W uzasadnieniu odpowiedzi pozwany wywodził, iż umowa kredytu była wynikiem indywidualnych ustaleń pomiędzy stronami, w szczególności zaś to na wyraźny wniosek kredytobiorcy przyjęto samą walutę waloryzacji kredytu, jak również sposób waloryzacji. Pozwany podniósł, iż kredytobiorca został poinformowany o wiążącym się z zawarciem umowy ryzyku, zaś kwestionowane klauzule pozostawały zgodne z przepisami obowiązującego prawa i nie prowadziły do naruszenia interesów kredytobiorcy, bowiem tabele kursowe wyznaczane były w oparciu o obiektywne czynniki i odzwierciedlały normalnie występujące zjawiska rynkowe. W treści uzasadnienia pojawiły się twierdzenia pozwanego o przedawnieniu roszczenia wywiedzionego w pozwie.

(odpowiedź na pozew k. 83-114)

Postanowieniem z dnia 13 kwietnia 2023 roku Sąd zawiesił postępowanie w sprawie wobec śmierci A. G..

Postanowieniem z dnia 5 maja 2023 roku Sąd podjął zawieszone postępowanie w sprawie z udziałem następców prawnych zmarłego A. G. Ł. G. (1), M. G. (1), J. G. (1) i J. G. (2).

(postanowienie z 13.04.2023 r. k. 174, postanowienie z 5.05.2023 r. k. 186)

Powodowie, będący następcami prawnego A. G., podtrzymali wywiedzionego przez niego roszczenia.

(pismo procesowe powodów k. 197-207)

Pismem z dnia 14 grudnia 2023 roku strona powodowa zmodyfikowała roszczenia o zapłatę, rozszerzając główne do kwoty 200.429,90 zł i ewentualne do kwoty 93.011,90 zł oraz żądając od całości kwot odsetek ustawowych za opóźnienie od 13 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie strona powodowa podtrzymała swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie.

(zmiana powództwa k. 220-222)

Pozwany bank podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie, wnosząc o oddalenie powództwa również w zakresie rozszerzonym. Wskazał, że nie kwestionuje wydanych przez siebie dokumentów.

(odpowiedź na zmianę powództwa k. 244-249)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W 2005 roku A. G. postanowił zaciągnąć kredyt w (...) Banku S.A. z przeznaczeniem na zakup lokalu mieszkalnego w W., gdzie w tam podjął zatrudnienie. Pozostawał wtedy w związku małżeńskim z Ł. G. (1), istniała między nimi rozdzielność majątkowa. Zakupione mieszkanie było w majątku osobistym kredytobiorcy. Powód zdecydował się na refinansowanie kredytu w pozwanym banku z uwagi na jego korzystniejszą ofertę.

(zeznania powódki Ł. G. e-protokół z 11.01.2024 r. 00:15:05-00:27:20 k. 241v-242)

Wnioskiem z dnia 7 listopada 2007 roku A. G. wystąpił do pozwanego banku o przyznanie mu kredytu na kwotę 87.000 zł w walucie CHF (zaznaczono odpowiednie pole na formularzu) z okresem kredytowania wynoszącym 25 lat. W dacie składania wniosku nie prowadził działalności gospodarczej.

Wnioskowany kredyt miał zostać przeznaczony na refinansowanie kredytu udzielonego na podstawie zawartej w dniu 15 listopada 2005 r. przez wnioskodawcę z (...) Bank S.A. w K. umowy kredytu hipotecznego, oznaczonego nr (...), indeksowanego kursem CHF. Kredyt ten był przeznaczony w szczególności na nabycie i remont nieruchomości mieszkalnej.

Pozytywna decyzja co do całej wnioskowanej kwoty została wydana w dniu 14 listopada 2007 roku.

(wniosek kredytowy k. 115-117, decyzja kredytowa k. 123-124, umowa kredytu refinansowanego k. 119-121)

Dnia 12 grudnia 2007 roku A. G. zawarł z pozwanym, działającym wówczas pod (...) Bank S.A. (zwanym w treści umowy (...)) umowę, oznaczoną nr. (...), o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem CHF.

Przeznaczeniem środków z kredytu było „refinansowanie kredytu hipotecznego udzielonego w dniu 15 listopada 2005 r. przez (...) Bank S.A. Dom Oddział w Ł. na podstawie umowy kredytowej nr (...) ( § 1 ust. 1 Umowy).

Kwota udzielonego kredytu wynosiła 87.000 zł ( § 1 ust. 2 Umowy), jako walutę waloryzacji wskazano CHF ( § 1 ust. 3 Umowy). Ustalono, że kwota kredytu wyrażona w walucie waloryzacji na koniec 13 listopada 2007 r. według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A. wynosi 40.119,89 CHF, przy czym jest to wartość jedynie informacyjna, która może różnić się od wartości kredytu wyrażonej w walucie obcej w dniu jego uruchomienia ( § 1 ust. 3A Umowy). Okres kredytowania oznaczono na 300 miesięcy, tj. od 12 grudnia 2007 r. do 5 stycznia 2033 r. ( § 1 ust. 4 Umowy). Wypłata kredytu miała nastąpić jednorazowo po spełnieniu określonych w Umowie warunków ( § 7 Umowy).

Kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, która w dniu wydania decyzji kredytowej wynosiła 4,75%, w tym marża w wysokości 1,97% ( § 1 ust. 8 i § 9 ust. 1 Umowy). Wysokość zmiennej stopy procentowej ustalona została jako stawka bazowa LIBOR 3M dla CHF z 27 września 2007 r., powiększona o marżę banku wynoszącą 1,97% ( § 9 ust. 2 Umowy). Bank miał co miesiąc dokonać porównania aktualnie obowiązującej stawki bazowej ze stawką bazową ogłaszaną przedostatniego dnia roboczego poprzedniego miesiąca i dokonać zmiany oprocentowania kredytu w przypadku zmiany stawki bazowej LIBOR 3M o co najmniej 0,10 punktu procentowego ( § 9 ust. 3 Umowy).

Jako wariant spłaty kredytu ustalono równe raty kapitałowo-odsetkowe ( § 1 ust. 5 Umowy), które zgodnie z § 10 ust. 1 i 2 Umowy miały być regulowane przez kredytobiorcę co miesiąc w terminach i kwotach wskazanych w harmonogramie spłat sporządzonym w CHF i stanowiącym załącznik nr 1 do Umowy. W § 10 ust. 4 Umowy podano, iż raty kapitałowo-odsetkowe spłacane będą w złotych po uprzednim ich przeliczeniu według kursu sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Bank S.A. obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. Termin spłaty rat przypadać miał na 5. dzień każdego miesiąca ( § 1 ust. 6 Umowy). Stosownie do § 11B ust. 1 Umowy kredytobiorca upoważnił bank do pobierania środków pieniężnych na spłatę kredytu i odsetek z tytułu udzielonego kredytu z rachunku określonego w § 6 Umowy.

W § 12 ust. 5 Umowy postanowiono, że wcześniejsza spłata całości kredytu lub raty kapitałowo-odsetkowej, a także spłata przekraczająca wysokość raty, powoduje, że kwota spłaty jest przeliczana po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. obowiązującym na dzień i godzinę spłaty. Zgodnie zaś z § 15 ust. 4 Umowy, od momentu wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego albo od dnia wytoczenia powództwa o zapłatę wierzytelności banku z tytułu umowy kredytowej bank dokonuje przeliczenia wierzytelności na złote po kursie sprzedaży CHF z tabeli kursowej (...) Banku S.A. z dnia wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego albo wytoczenia powództwa.

Zabezpieczenie kredytu stanowić miały hipoteka kaucyjna do kwoty 130.500 zł ustanowiona na nieruchomości nabytej z środków uzyskanych na podstawie refinansowanego kredytu, przelew na rzecz banku praw z polisy ubezpieczenia od ognia i innych zdarzeń losowych nieruchomości obciążonej hipoteką oraz cesja praw z tytułu umowy grupowego ubezpieczenia na życie i całkowitej trwałej niezdolności do pracy ( § 3 ust. 1-3 Umowy).

W § 28 ust. 2 Umowy zostały zawarte oświadczenia kredytobiorcy o tym, że został on dokładnie zapoznany z warunkami udzielania kredytu złotowego, waloryzowanego kursem waluty obcej, w tym w zakresie zasad dotyczących spłaty kredytu, i w pełni je akceptuje; że jest świadomy, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wysokość rat kredytu oraz wzrost kosztów obsługi kredytu.

Na treść zawartego przez strony stosunku prawnego składały się zapisy regulaminu stanowiącego integralną część umowy – Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach M. ( § 25 ust. 1 Umowy).

W § 1 ust. 2 i 3 Regulaminu wskazano, że M. ( (...) Banku S.A.) udziela kredytów i pożyczek hipotecznych złotowych waloryzowanych kursem walut obcych: USD, EUR, CHF, GBP i SEK według tabeli kursowej (...) Bank S.A., zaś kredyt hipoteczny waloryzowany udzielany jest w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu na wybraną przez kredytobiorcę walutę. W § 23 ust. 2 i 3 Regulaminu zastrzeżono, że wysokość każdej raty odsetkowej lub kapitałowo-odsetkowej kredytu waloryzowanego kursem przyjętej waluty określona będzie w tej walucie, natomiast jej spłata dokonywana będzie w złotych po uprzednim jej przeliczeniu według kursu sprzedaży danej waluty, określonym w tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty, przy czym wysokość rat odsetkowych i kapitałowo-odsetkowych kredytu waloryzowanego w złotych ulega comiesięcznej modyfikacji w zależności od kursu sprzedaży waluty według tabeli kursowej (...) Banku S.A. na dzień spłaty.

Zgodnie z § 33 ust. 1 i 2 Regulaminu w trakcie kredytowania kredytobiorca mógł zawnioskować w dowolnym czasie i dowolną liczbę razy o zmianę waluty waloryzacji kredytu. Stosownie do § 35 ust. 1 i 2 Regulaminu przewalutowanie kredytu waloryzowanego na złotowy odbywa się po kursie sprzedaży dotychczasowej waluty kredytu według tabeli kursowej (...) Banku S.A., odwrotnie zaś – po kursie kupna waluty według tabeli kursowej (...) Banku S.A. Przewalutowanie kredytu waloryzowanego w jednej walucie na kredyt waloryzowany w innej walucie odbywa się przez przewalutowanie z dotychczasowej waluty po kursie sprzedaży waluty według tabeli kursowej (...) Banku S.A. na złotówki i następnie przewalutowanie ze złotówek na walutę docelową po kursie kupna waluty według tabeli kursowej (...) Banku S.A. (§ 35 ust. 3 Regulaminu). Przewalutowania odbywają się po kursach z dnia i godziny przewalutowania kredytu (§ 35 ust. 4 Regulaminu).

(umowy kredytu k. 32-35, regulamin k. 36-44)

Uruchomienie kredytu nastąpiło w dniu 17 grudnia 2007 roku w kwocie 87.000,02 zł, stanowiącej równowartość 40.728,44 CHF.

(zaświadczenie Banku k. 47-51, wniosek o wypłatę k. 125, harmonogram spłat k. 126)

W 2009 r. pozwany wprowadził dla kredytobiorców kredytów waloryzowanych kursem waluty obcej możliwość dokonywania spłaty rat kapitałowo-odsetkowych bezpośrednio w walucie waloryzacji kredytu. Spłata w tym wariancie wymagała zawarcia aneksu do umowy kredytowej.

(okoliczności bezsporne)

Pismem datowanym na dzień 13 grudnia 2021 roku kredytobiorca, powołując się na nieważność umowy kredytu w związku z zastosowaniem w niej niedozwolonych postanowień umownych, wezwał pozwany bank do zapłaty na jego rzecz kwoty 139.000 zł w terminie 7 dni.

W odpowiedzi na powyższe pismo, pismem datowanym na dzień 25 stycznia 2022 roku, pozwany nie uznał roszczeń powoda, oceniając je jako pozbawione podstaw.

(reklamacja k. 56-59, odpowiedź pozwanego k. 60-61)

A. G. zmarł w dniu 4 marca 2023 roku. Spadek po nim na podstawie ustawy z dobrodziejstwem inwentarza nabyli Ł. G. (1), M. G. (1), J. G. (1) i J. G. (2) po ¼ części każde z nich.

(kserokopie: odpisu skróconego aktu zgonu k. 181, wypisu aktu poświadczenia dziedziczenia k. 182-183)

Kredyt został spłacony. W okresie od 12 grudnia 2007 roku do 1 sierpnia 2023 roku w wykonaniu umowy kredytu pozwany bank pobrał od kredytobiorcy kwotę 200.429,90 zł.

(zaświadczenia Banku k. 47-51 i 224-228, pismo pozwanego k. 229, opinia biegłego J. K. k. 259-266)

Kwota 88.118,95 zł została uiszczona przez Ubezpieczyciela w związku z objęciem kredytobiorcy ubezpieczeniem na życie i cesją praw z ubezpieczenia na rzecz Banku.

(zaświadczenia Banku k. 47-51 i 224-228, pismo pozwanego k. 229)

Kredytowana nieruchomość nie była wykorzystywana w celu prowadzenia działalności gospodarczej.

(przesłuchanie powódki Ł. G. e-protokół z 11.01.2024 r. 00:15:05-00:27:20 k. 241v-242)

Powodowie są świadomi skutków prawnych nieważności umowy kredytu i akceptują je jako korzystne dla siebie; nie chcą być związani kwestionowaną klauzulą przeliczeniową.

(przesłuchanie powódki Ł. G. e-protokół z 11.01.2024 r. 00:15:05-00:27:20 k. 241v-242, przesłuchanie powoda M. G. e-protokół z 11.01.2024 r. 00:30:04 k. 242, przesłuchanie powódki J. G. e-protokół z 11.01.2024 r. 00:31:32 k. 242, przesłuchanie powoda J. G. e-protokół z 11.01.2024 r. 00:32:26 k. 242v)

(...) Bank S.A. działa pod nazwą (...) Spółka Akcyjna z siedzibą
w W..

(okoliczność niesporna)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o złożone do akt sprawy dokumenty, których wiarygodności żadna ze stron nie kwestionowała, oraz treść przesłuchania powodów, co do której brak było podstaw do kwestionowania jej wiarygodności w zakresie okoliczności towarzyszących zawarciu przedmiotowej umowy.

Wysokość sum pieniężnych zapłaconych przez kredytobiorcę na rzecz pozwanego oraz wysokość udostępnionego kapitału przez pozwanego kredytobiorcy wynikają z niekwestionowanych dokumentów, których wystawcą jest pozwany bank, oraz opinii biegłego. Wobec stanowisk stron, mając na uwadze motywy stanowiące podstawę rozstrzygnięcia, należało uznać, iż nieprzydane do rozstrzygnięcia jest dopuszczenie dowodu z opinii biegłego w innym zakresie niż wyliczenie kwoty dokonanych spłat.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo zasługiwało na uwzględnienie.

Okolicznościami niespornymi w niniejszej sprawie było zawarcie między stronami umowy kredytu, na podstawie której pozwany bank udzielił zmarłemu kredytobiorcy kredyt w wysokości 87.000 zł z przeznaczeniem na refinansowanie kredytu mieszkaniowego. Kredytobiorca zobowiązał się do wykorzystania kredytu na oznaczony w umowie cel, jego zwrotu wraz z odsetkami w terminach oznaczonych w umowie, a także do zapłaty na rzecz banku prowizji, opłat i innych należności.

Treść umowy odpowiadała zatem definicji umowy kredytu zawartej w art. 69 ustawy prawo bankowe (w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia przez strony umowy kredytu, t.j. Dz. U. z 2002 r. Nr 72, poz. 665 z późn. zm.).

Kredyt został udzielony w złotych polskich przy jednoczesnym przeliczeniu jego wartości na walutę obcą – franka szwajcarskiego – według kursu kupna waluty z tabeli kursowej (...) Banku S.A., co wskazuje, że był to kredyt indeksowany. Odniesienie do CHF nie nadawało spornemu kredytowi charakteru walutowego, w którym zakładane byłyby faktyczne przepływy środków pieniężnych w tej walucie. Klauzula waluty była w tym stosunku tylko formą waloryzacji, jakkolwiek zastosowanie ww. mechanizmu, w związku ze zmianami kursu walut, mogło prowadzić do obciążenia kredytobiorcy obowiązkiem zwrotu sumy kapitału o innej wartości rynkowej od pierwotnie przekazanej do wykorzystania, to tego rodzaju rozwiązanie uznawano za dopuszczalne na gruncie art. 353 1 k.c. (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16 czy z dnia 14 lipca 2017 roku w sprawie II CSK 803/16). Pozwalał na to, obowiązujący w dacie kontraktowania, art. 358 1 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogły zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według miernika wartości innego niż pieniądz, a miernikiem tym mogła być także inna waluta. Przepisy prawa bankowego nie ograniczały w tym zakresie swobody kontraktowania. Wprawdzie w 2007 r., kiedy zawierana była przedmiotowa umowa, nie regulowano w nich w sposób szczególny kredytu indeksowanego czy denominowanego, ale praktyka te warianty umowy ukształtowała, a akceptację dla niej odnaleźć można w ustawie z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy - Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2011 r., nr 165, poz. 984). Ustawodawca nie wyeliminował wówczas wzorców obejmujących kredyty waloryzowane, wprowadził natomiast do prawa bankowego nowe przepisy art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 75b, mające zastosowanie także do umów zawartych przed wejściem w życie ustawy nowelizacyjnej w odniesieniu do niespłaconej jeszcze części kredytu (art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r.).

W orzecznictwie wskazano, że poddanie waloryzacji świadczeń z umowy kredytowej trudno potratować jako sprzeczne z funkcją tej umowy, która sprowadza się do odpłatnego sfinansowania przez bank określanego celu, jaki chce osiągnąć kredytobiorca.

W ocenie Sądu, zatem wprowadzenie do umowy postanowienia przewidującego mechanizm indeksacji samo w sobie nie było sprzeczne z treścią art. 69 ust. 1 i ust. 2 pkt 2 ustawy Prawo Bankowe.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem, nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

W myśl art. 385 1 § 2 k.c., jeżeli postanowienie umowy, zgodnie z § 1 tego artykułu, nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie.

Stosownie do treści art. 385 1 § 3 k.c., nieuzgodnione indywidualnie są natomiast te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Zgodnie zaś z art. 385 1 § 4 k.c., ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje.

Podkreślić należy, że art. 385 1 k.c. stanowi implementację art. 3 dyrektywy Rady Wspólnot Europejskich 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. WE L Nr 95, s. 29 z późn. zm.), który stanowi, że warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę, wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Ugruntowany jest przy tym pogląd, że kwalifikacja według przesłanek z art. 385 1 § 1 k.c. dokonywana powinna być według stanu na dzień kontraktowania, bez względu na późniejszy rzeczywisty sposób wykonywania umowy (por. uchwala z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019/1/2). Również na tle dyrektywy nr 93/13 EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz.U. L95, s.29-34, polskie wydanie specjalne: Rozdział 15, Tom 002, s. 288-293) przyjęto, że celem art. 4 ust.1 tej dyrektywy jest ochrona konsumenta, toteż ocena nieuczciwego charakteru warunków umowy powinna uwzględniać okoliczności, o których konsument wiedział lub które mógł przewidzieć w chwili zawierania umowy. Ocena ta nie powinna zależeć od zdarzeń, które wystąpią po zawarciu umowy i są niezależne od woli stron.

System ochrony ustanowiony na mocy dyrektywy 93/13 opiera się na założeniu, że konsument jest stroną słabszą niż przedsiębiorca, zarówno co do siły negocjacyjnej (a zatem
i jego zdolności negocjacyjnych), jak i ze względu na stopień poinformowania (zob.
w szczególności wyroki TS: z dnia 27 czerwca 2000 r., O. Grupo E. i S. E., od C-240/98 do C-244/98, pkt 25; z dnia 26 października 2006 r., M. C., (...), pkt 25; z dnia 14 marca 2013 r., A., C-415/11, pkt 44; z dnia 14 czerwca 2012 r., B. E. de C., C-618/10, pkt 39; z dnia 26 marca 2019 r., A. B., C-70/17, pkt 49).

W przedmiotowej sprawie nie budzi wątpliwości okoliczność, że, zawierając
z pozwanym bankiem umowy kredytu, kredytobiorca posiadał status konsumenta w rozumieniu art. 22 1 k.c., który stanowi, że za konsumenta uważa osobę fizyczną dokonującą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową. Umowa została zawarta w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych kredytobiorca; nie była ona bezpośrednio związana z działalnością gospodarczą ani zawodową. Pozwany kwestionował konsumencki charakter spornej umowy, jednak status ten ostatecznie nie został wzruszony. Nie ma podstaw do przyjęcia, że nieruchomość nabyta z środków z kredytu służy w przeważającej części do prowadzenia działalności gospodarczej, a to przesądzałoby dopiero o konieczności dogłębnego zbadania statusu konsumenckiego kredytobiorcy.

Zauważyć należy, iż klasyczne ujęcie relacji konsumenckich zakłada, że ochrona powinna przysługiwać konsumentowi, gdy czynności, których dokonuje, zmierzają do zaspokajania potrzeb osobistych, rodzinnych, prywatnych. Bezpośredni związek z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową jest wyłączony, jeżeli podejmowana przez osobę fizyczną czynność prawna zmierza do zaspokajania potrzeb własnych i „prywatnych” podmiotu i jego rodziny, jest nastawiona na zapewnienie funkcjonowania gospodarstwa domowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2012 r., II CSK 515/11). Jednocześnie należy zwrócić uwagę, że w art. 22 1 k.c. posłużono się ujęciem negatywnym – brakiem bezpośredniego związku z działalnością gospodarczą – nie pozytywnym, odwołującym się do związków z życiem prywatnym.

Ponadto, nawet gdyby cel był podwójny, należy zauważyć, że w doktrynie zostało wypracowane pojęcie umowy o „mieszanym”, „podwójnym” celu, tj. takiej, która jest przez konsumenta zawierana częściowo w celu prywatnym, a częściowo w ramach działalności gospodarczej lub zawodowej (J. Pisuliński, w: SPP, t. 7, 2011, s. 177, tak też T. Pajor, w: M. Pyziak-Szafnicka, Komentarz KC, 2014, s. 258, czy też E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 10, Warszawa 2021). Kwalifikacja wynikającego z takiej umowy stosunku prawnego jako konsumenckiego pojawia się w wyroku Trybunał Sprawiedliwości z dnia 20 stycznia 2005 r., a także w motywie 13 rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) Nr 524/2013 z 21 stycznia 2013 r. w sprawie internetowego systemu rozstrzygania sporów konsumenckich oraz zmiany rozporządzenia (WE) Nr 2006/2004 i dyrektywy 2009/22/WE (Dz.Urz. UE L Nr 165). Także dalsze orzecznictwo europejskie wskazuje, że jeżeli umowa wiążąca się z ewentualną działalnością gospodarczą lub zawodową osoby fizycznej nie eliminuje konsumenckiego charakteru umowy. Warunek stawiany takiej umowie jest jeden; towarzyszący jej cel prywatny zdecydowanie dominuje, a cel gospodarczy odgrywa nieznaczną, marginalną rolę (wyroki TSUE z dnia 20 stycznia 2005 r., sygn. akt C-464/01 i z dnia 14 lutego 2019 r., sygn. akt C-630/17).

Następnie, zauważyć należy, że w art. 385 1 § 4 k.c., ustawodawca wprowadził domniemanie braku indywidualnych uzgodnień postanowień umowy w przypadku, gdy postanowienie umowy zostało zaczerpnięte z wzorca umowy.

Nie ulega wątpliwości, że przedmiotem umowy zawartej z kredytobiorcą jako konsumentem był oferowany przez pozwanego kredyt, który stanowił gotowy produkt. Pozwany nie wykazał, aby kredytobiorca miał wpływ na treść zakwestionowanych postanowień umowy, w szczególności zaś tych regulujących kwestię przeliczania samego kredytu i wartości poszczególnych rat kredytowych z CHF na złote według kursów ustalonych w tabeli kursów banku.

Warunkiem koniecznym, choć niewystarczającym, ustalenia, iż postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem, jest przedstawienie przez przedsiębiorcę dowodu, iż treść tego postanowienia była przedmiotem negocjacji z konsumentem, mając przy tym na uwadze, iż zgodnie z art. 3 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG fakt, że niektóre postanowienia umowy były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza uznania innych jej postanowień za nieuzgodnione indywidualnie, zwłaszcza jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona na podstawie uprzednio sformułowanego wzorca. W nauce prawa nie budzi wątpliwości, że za nieuzgodnione indywidualnie trzeba uznać postanowienie, które konsument wybrał spośród kilku zaproponowanych przez przedsiębiorcę. Okoliczność, że pozwany bank oferował również umowy kredytu innego niż indeksowany bądź waloryzowane do innej waluty obcej nie stanowi podstawy, aby uznać, że treść zamieszczonych w umowie kredytu zawartej z powodem postanowień dotyczących sposobu przeliczania waluty, czyli w istocie sposobu waloryzacji zadłużenia kredytobiorcy została z nimi indywidualnie uzgodniona. W świetle art. 385 1 k.c. bez znaczenia jest, czy kredytobiorca świadomie dokonał wyboru umowy o kredyt indeksowany, jeśli tekst tej umowy został opracowany przez stronę pozwaną (por. A. Olejniczak, Komentarz do art. 385, w: Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część ogólna, red. A. Kidyba, LEX 2014, i przywołana tam literatura, A. Rzetecka-Gil, Komentarz do art. 3851, w: Kodeks cywilny. Komentarz. Zobowiązania - część ogólna, tejże, LEX 2011; por. również: M. Jagielska, Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, Monitor Prawniczy 11/2000, s. 700; podobnie Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z dnia 14 grudnia 2010 r., sygn. akt: XVII Amc 426/09).

Wywody pozwanego dotyczące indywidualnych uzgodnień postanowień umowy należy uznać za gołosłowne, a tym bardziej nieistotne dla rozstrzygnięcia, gdy nie dotyczyły kwestionowanych postanowień.

W zakresie kształtowania praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami przy rażącym naruszeniu interesów konsumenta, w pierwszej kolejności odnosząc się do ustalonego w spornej umowie sposobu waloryzacji, należy wskazać, iż postanowienia w tej części niewątpliwie mają charakter blankietowy. Nie spełniają one warunku przejrzystości postanowień umowy, odwołują się do miernika wartości nie mającego charakteru obiektywnego i zewnętrznego, gdyż odwołanie następuje do kursów kupna i sprzedaży waluty CHF, obowiązujących u kredytodawcy, a więc ustalanych przez niego jednostronnie i samodzielnie, powodując, że kredytobiorca nie jest w stanie ustalić zasad, wedle których następuje ustalenie kursów walut, a w konsekwencji wysokości rat kapitałowo-odsetkowych. Jednocześnie nawet ewentualne wytłumaczenie mechanizmu należy uznać za niewystarczające, ponieważ zasady nie wynikają z umowy, a zatem są nieweryfikowalne i przeciętny konsument-kredytobiorca nie ma w tym zakresie wiedzy wynikającej z łączącego strony stosunku prawnego.

Nadto, omawiane postanowienia umożliwiają pobieranie przez kredytodawcę dodatkowego zysku poprzez stosowanie niejednolitego miernika wartości (odpowiednio kursu kupna CHF i kursu sprzedaży CHF), co powoduje, że kredytobiorca obowiązany jest do zapłaty wyższych rat kapitałowo-odsetkowych, nawet wówczas, gdy kurs waluty, będący przyjętym przez strony miernikiem wartości i podstawą waloryzacji świadczenia, w ogóle nie uległ zmianie na przestrzeni wykonywania umowy i spłaty kredytu. W tym zakresie, nie tylko językowa treść klauzul waloryzacyjnych ma abuzywny charakter, lecz cały mechanizm ich łącznego zastosowania, który należy rozumieć jako nieuczciwą regułę postępowania wynikającą z klauzul waloryzacyjnych.

Co więcej, omawiane klauzule mają także charakter rozrachunkowy. Kredytodawca
w relacji z kredytobiorcą w rzeczywistości nie dokonuje kupna i sprzedaży waluty obcej, gdyż pożycza złotówki. Wyliczonej dla celów rachunkowych nadwyżki w tym zakresie nie sposób zatem ocenić inaczej niż jako jednostronnie ustalanego i pobieranego zysku banku, który nie jest powiązany z istotą oraz funkcją klauzul waloryzacyjnych w rozumieniu prawnym (art. 358 1 § 2 k.c.) i ekonomicznym.

Podkreślić trzeba, że sprzeczne z dobrymi obyczajami są przede wszystkim działania niezgodne z zasadą równorzędności stron kontraktujących. Rażącym naruszeniem interesów konsumenta jest z kolei nieusprawiedliwiona dysproporcja praw czy obowiązków na jego niekorzyść w stosunku obligacyjnym. Wspólną cechą wyżej wskazanych przesłanek jest nierównomierne rozłożenie praw, obowiązków czy ryzyka między stronami, prowadzące do zachwiania równowagi kontaktowej (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 13 lipca 2005 r., I CK 832/04). Działanie wbrew dobrym obyczajom, w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego, oznacza natomiast tworzenie przez partnera konsumenta takich klauzul umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron stosunku umownego. W stosunkach z konsumentami szczególne znaczenie mają te oceny zachowań podmiotów w świetle dobrych obyczajów, które odwołują się do takich wartości jak szacunek wobec partnera, uczciwość, szczerość, zaufanie, lojalność, rzetelność i fachowość. Postanowienia umowy, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z nimi kwalifikować należy zawsze jako sprzeczne z dobrymi obyczajami, w rozumieniu przepisu art. 385 1 § 1 k.c. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można w tym rozumieniu uznać także działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania.

Tym samym, w ocenie Sądu, w okolicznościach niniejszej sprawy istnieją podstawy do uznania, że postanowienia przedmiotowej umowy kredytowej w zakresie, w jakim przewidują przeliczanie należności kredytowych według kursów ustalonych w tabeli sporządzanej przez pozwany bank, kształtują prawa i obowiązki kredytobiorcy, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Zdaniem Sądu, pozwany bank, wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane w sporządzanych przez niego tabelach, przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu i wysokości całej wierzytelności poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży CHF oraz wartości spreadu walutowego (rozumianego jako różnica pomiędzy kursem sprzedaży a kursem zakupu waluty obcej). Ta nieprecyzyjność, istotna szczególnie przy długotrwałym związaniu stron stosunkiem obligacyjnym, stwarzała stan wykraczający poza zwykłe ramy ryzyka przedsięwzięcia i narażała kredytobiorcę na oddziaływanie czynników trudnych do obiektywnego zweryfikowania. O poziomie swego zadłużenia kredytobiorca tak naprawdę dowiadywać się miał każdorazowo po ściągnięciu wyliczonej przez bank raty z rachunku bankowego. Doszło zatem do nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron, przy uprzywilejowaniu podmiotu profesjonalnego, mającego pozycję ewidentnie silniejszą w nawiązanym stosunku. Nie ma przy tym znaczenia okoliczność, że tabele kursów walut nie są przez pozwanego sporządzane specjalnie na potrzeby waloryzacji świadczeń określonych kredytobiorców, ale mają generalny charakter i odnoszą się do całej działalności banku. Istotne z punktu widzenia niniejszej sprawy jest bowiem to, że waloryzacja rat kredytu udzielonego na podstawie analizowanej umowy o kredyt hipoteczny odbywa się w oparciu o tabele kursowe sporządzane przez pozwanego.

O abuzywności analizowanych postanowień umownych przesądza tym samym fakt, że klauzule te nie odwoływały się do obiektywnych wskaźników, na które żadna ze stron nie miała wpływu, lecz pozwalały wyłącznie bankowi na określenie miernika wartości wedle swojej woli i uprawnienie banku do określania wysokości kursu sprzedaży CHF formalnie nie doznawało uregulowanych ograniczeń. Nie mają także znaczenia argumenty wskazujące, że ustalane przez niego kursy kupna i sprzedaży walut oparte były na kursach stosowanych przez NBP oraz miały charakter rynkowy. Bez znaczenia pozostaje wreszcie i to, w jaki sposób Bank wykonywał te postanowienia i w jakim stopniu z nich korzystał, a więc, jak ustalał kursy przyjęte do obliczenia kwoty kredytu oraz wysokości poszczególnych rat kapitałowo-odsetkowych, gdy umowa ich nie przewidywała, jakie czynniki decydowały o wyznaczeniu kursów walut i czy odbiegały one w praktyce od kursów rynkowych, jak również możliwość spłat bezpośrednio w CHF, skoro spłat takich kredytobiorca nie mógł dokonywać od początku (umowa nie przewidywała takiej możliwości), a zmiana waluty spłaty wymagała zawarcia stosownego aneksu, a ten z kolei osiągnięcia konsensusu obu stron co do zmiany dotychczasowych warunków.

Oceny abuzywności postanowień umowy, jak już wcześniej wskazano, dokonuje się
z uwzględnieniem stanu rzeczy istniejącego w chwili jej zawarcia (art. 4 ust. 1 dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r.), co oznacza, że okoliczności wykonania umowy nie mają dla tej oceny żadnego znaczenia. Sposób ustalania kursu danej waluty wpływa bezpośrednio na wysokość zobowiązania konsumenta, zaś bank konstruując umowę przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego do kursu CHF. Tym samym ustalony w umowie sposób waloryzacji należało ocenić jako naruszający równowagę
i słuszność kontraktową w relacjach przedsiębiorcy z konsumentem.

Postanowienia określające podobny schemat przeliczenia kredytu były wielokrotnie przedmiotem kontroli indywidualnej, w której uznawano ich niedozwolony charakter (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, z dnia 1 marca 2017 r., IV CSK 285/16, z dnia 19 września 2018 r., I CNP 39/17, z dnia 24 października 2018 r., II CSK 632/17, z dnia 13 grudnia 2018 r., V CSK 559/17, z dnia 4 kwietnia 2019 r., III CSK 159/17, z dnia 9 maja 2019 r., 1 CSK 242/18, z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18). Argumenty tam przytoczone znajdą zastosowanie również w przypadku umowy stron.

Klauzule określające mechanizm indeksacji kwoty kredytu, tożsame z klauzulami zawartymi w umowie między stronami niniejszego procesu, w sprawie z udziałem strony pozwanej zostały zresztą wpisane w dniu 5 sierpnia 2014 r. do, prowadzonego przez Prezesa UOKiK, rejestru klauzul niedozwolonych (np. poz. nr 5743 - wyrok Sąd Okręgowy
w Warszawie - Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 27 grudnia 2010 r., sygnatura akt: XVII AmC 1531/09). Umowa zawiera też klauzule niedozwolone odnoszące się do innych aspektów, wpisane pod nr (...), (...),(...), (...), (...), (...). Kwestię ich abuzywności można byłoby zatem uznać i z tej przyczyny za przesądzoną bez konieczności wnikliwej analizy poszczególnych przesłanek występujących na gruncie art. 385 ( 1) § 1 k.c.

Biorąc powyższe pod uwagę, w ocenie Sądu, postanowienia umowne przedmiotowej umowy kredytu w zakresie, w jakim przewidują przeliczanie należności kredytowych według kursów ustalonych w tabeli sporządzanej przez pozwany bank, mają charakter abuzywny.

Nadto, w orzecznictwie zwraca się uwagę na konieczność szczególnej staranności banku przy wprowadzeniu do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat mechanizmu działania kursowego (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18 czy z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 438/18). Istotne jest wyraźne wskazanie zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie co do skutków ekonomicznych. Obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób uwidaczniający konsumentowi, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a jego zaakceptowanie może rodzić powinność zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej mimo dokonywanych regularnych spłat.

W sprawie niniejszej nie można zatem przyjąć, że informacje te były pełne i dawały kredytobiorcy szansę zorientowania się co do możliwego rozwoju sytuacji. Chodziło przy tym nie tylko o proste konsekwencje zmiany oprocentowania czy zmiany kursu CHF, ale związane ze stanem obu walut, ich relacjami w przeszłości oraz prognozami ich kursów na przyszłość w szerokiej perspektywie czasowej. Tylko wówczas powód mógłby faktycznie ocenić poziom ryzyka towarzyszący kilkudziesięcioletniemu związaniu kontraktowemu. Z naruszeniem przez bank obowiązków informacyjnych wobec klientów powinna wiązać się stosowna sankcja przy rozstrzyganiu sporów między nimi (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 16 marca 2018 r., IV CSK 250/17 czy z dnia 9 stycznia 2019 r., I CSK 736/17).

Przechodząc dalej wskazać należy, że uznanie niedozwolonego charakteru postanowień umownych jest wyłączone w odniesieniu do postanowień określających główne świadczenia stron, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. W ocenie Sądu sporne postanowienia stanowiły element głównego przedmiotu zawartej umowy.

W przypadku niniejszej sprawy oznaczony sposób przeliczenia i wkalkulowane w jego ramy ryzyko zmiany kursu walut oddziaływało w oczywisty sposób na koszty obsługi kredytu i zakres świadczeń obciążających powoda. Postanowienia dotyczące indeksacji nie ograniczają się do samego sposobu przeliczenia kwoty i określenia sposobu zmiany wysokości świadczenia kredytobiorcy w przyszłości, ale wprost świadczenie to określają. Bez przeprowadzenia przeliczeń wynikających z indeksacji nie doszłoby do ustalenia wysokości kapitału podlegającego spłacie, wyrażonego w walucie obcej, a także nie doszłoby do ustalenia wysokości odsetek, które zobowiązany jest zapłacić kredytobiorca.

Stwierdzenie niedozwolonego charakteru postanowień nie prowadzi wprost do nieważności umowy w całości. Przepis art. 385 1 k.c. przewiduje w takim wypadku szczególną sankcję – niezwiązania konsumenta wadliwymi postanowieniami, strony pozostają natomiast związane umową w pozostałym zakresie.

Usunięcie ze stosunku prawnego klauzuli abuzywnej prowadzi jednak do powstania luki, która może mieć wpływ na dalszy byt umowy. W niniejszej sprawie, w ocenie Sądu, z taką właśnie sytuacją mamy do czynienia w związku z eliminacją z umowy kredytu postanowień przewidujących zastosowanie mechanizmu indeksacji.

W orzecznictwie Trybunału Sprawiedliwości przyjmuje się, że art. 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. nakazuje uznać warunek nieuczciwy za nieistniejący, zaś utrzymanie całej umowy powinno być weryfikowane w sposób obiektywny. Trybunał sprzeciwia się przy tym modyfikacji przez sąd treści umowy przez zastąpienie klauzul niedozwolonych innymi przepisami dyspozytywnymi z krajowego porządku prawnego, poza przypadkami gdy brak takiego zastąpienia prowadziłby do skutków niekorzystnych dla konsumenta, czyniąc ze stwierdzenia abuzywności sankcję dla niego dotkliwą (por. np. wyroki Trybunału Sprawiedliwości: z 15 marca 2012 r., C — 453/10, z dnia 30 kwietnia 2014 r., C -26/13, z dnia 26 marca 2019 r., C - 70/17 i C 179/17, z 3 marca 2020 r, C 125/18). Analizując klauzule waloryzacyjne w umowie kredytowej w wyroku z dnia 3 października 2019 r., C - 260/18, Trybunał Sprawiedliwości zwrócił uwagę, że unieważnienie takich klauzul prowadzi nie tylko do zniesienia mechanizmu waloryzacyjnego oraz różnic kursów walutowych, ale również, pośrednio, do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z waloryzacją. Wyraził tym samym wątpliwości odnośnie do obiektywnych możliwości utrzymania umowy, a przy tym negatywnie ocenił możliwość zastąpienia niewiążących konsumenta postanowień umownych rozwiązaniami o charakterze ogólnym, w szczególności odwołującymi się do zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów. Wysunięto także postulat sięgnięcia po rozwiązanie, polegające na zastąpieniu nieuczciwego warunku przepisem prawa krajowego o dyspozytywnym charakterze, choć tylko w sytuacji, w której brak zastąpienia pociągałby za sobą unieważnienie umowy w całości i narażałby konsumenta na szczególnie niekorzystne skutki, jako że unieważnienie wywiera co do zasady takie same następstwa, jak postawienie pozostałej do spłaty kwoty kredytu w stan natychmiastowej wymagalności, co może przekraczać możliwości finansowe konsumenta (wyrok TSUE z 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C-26/13). Oznacza to jednak konieczność występowania w prawie krajowym takich przepisów, które dotyczą kwestii regulowanych odmiennie w postanowieniu uznanym za klauzulę niedozwoloną.

Ze względu na pozycję ustrojową Trybunału, umocowanego zwłaszcza w świetle art. 19 Traktatu o Unii Europejskiej (Dz. U. z 2004 r. Nr 90, poz. 864)30 z późn. zm.) do zapewnienia poszanowania prawa unijnego w wykładni i stosowaniu, sąd polski jest zobowiązany do uwzględniania przy stosowaniu prawa także wykładni prawa europejskiego przyjętej w tych rozstrzygnięciach. Dotychczas w nauce prawa (por. np. N. Baranowska, Stosowanie wykładni zgodnej z prawem unijnym w sporach horyzontalnych w razie nieprawidłowej implementacji dyrektywy. Europejski Przegląd Sądowy, 2018, nr 2. s. 4-14 i tam prezentowane zestawienie poglądów nauki prawa) oraz orzecznictwie ETS (por. np. wyroki ETS z 13 marca 1997 r., C-197/96, Komisja Wspólnot Europejskich przeciwko Republice Francuskiej, EU:C:1997:155; z 13 lipca 2000 r., C-160/99, Komisja Wspólnot Europejskich przeciwko Republice Francuskiej, EU:C:2000:410; z 18 stycznia 2001 r., C-162/99, Komisja Wspólnot Europejskich przeciwko Republice Włoskiej, EU:C:2001:35 wyrok z 5 października 2004 r. w sprawach połączonych od C-397/01 do C-403/01, P. i inni przeciwko D. K., K. W. eV, EU:C:2004:584), obowiązek dokonywania przez sąd wykładni prawa krajowego w sposób zapewniający spójność (zgodność) z prawem wspólnotowym nie budził wątpliwości.

Okoliczności rozpatrywanej sprawy, zdaniem Sądu, nie pozwalały stwierdzić możliwości obowiązywania przedmiotowej umowy bez postanowień uznanych za abuzywne, w szczególności tych odwołujących się do mechanizmu indeksacji. Postanowienia te, określając oparty na ryzyku kursowym mechanizm indeksacji, determinowały charakter umowy oraz fakt jej zawarcia, stanowiły jej essentialia negotii, bez których umowa nie mogłaby funkcjonować w dotychczasowym kształcie. Wyeliminowanie ryzyka kursowego w takich warunkach byłoby równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy (z kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły, nieindeksowany kredyt złotowy, oprocentowany wg stawki powiązanej ze stawką LIBOR), że należałoby je uznawać za umowy o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp, czy wariant umowy kredytu (wyrok SN z 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, OSNC 2016, Nr 11, poz. 134). W szczególności uznanie kredytu za typowo złotowy rodziłoby problem jego oprocentowania, natomiast wyeliminowanie klauzuli odwołującej się do kursu kupna waluty czyniłoby wadliwym pierwsze przeliczenie, co w istocie wykluczałoby możliwość ustalenia kwoty udzielonego kredytu. Brak z kolei oznaczenia właściwego kursu sprzedaży przekreślałby ustalenie rat w złotych polskich. Wykonanie umowy i rozliczenie stron wymagałyby jej uzupełnienia o dodatkowe rozwiązania. Co więcej w omawianym przypadku niemożliwe byłoby zastąpienie abuzywnej klauzuli dotyczącej zasad ustalania kursu kupna waluty, na podstawie którego wyliczana jest wysokość kwoty kredytu, dyspozytywnymi przepisami prawa krajowego wobec ich braku. To z kolei oznacza, że utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie było możliwe.

Co do zasady niedozwolone postanowienie nie wywołuje skutków prawnych od samego początku i z mocy prawa, a stwierdzenie takiego jego charakteru zmierza do przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta, w jakiej znajdowałby się w braku owego warunku, w tym uzyskania zwrotu nienależnie pobranych przez przedsiębiorcę korzyści (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z 14 marca 2019 r, C-118/17 czy z dnia 31 maja 2018 r., C - 483/16). Konsument może je następczo sanować, udzielając świadomej i wyraźnej woli na jego obowiązywanie (por. cytowany wyżej wyrok Trybunału Sprawiedliwości wydany w sprawie C - 260/18 czy wyrok z dnia z dnia 21 lutego 2013 r. C-472/11). Takiego skutku nie sposób jednak wywodzić z faktu wieloletniego dokonywania spłat. Wszelka nadpłata świadczenia wynikająca z klauzul abuzywnych nie może być traktowana jako forma dobrowolnej spłaty (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18). Uiszczenie świadczenia
w wysokości wyliczonej przez pozwanego samo przez się nie stanowiło zatem rezygnacji z ochrony, jaka wiąże się z abuzywnością.

Pewnym rozwiązaniem pozwalającym na uniknięcie takiego skutku byłoby wyrażenie przez konsumenta zgody na zmianę istotnych elementów umowy kredytu, lecz kredytobiorca, biorąc pod uwagę fakt wytoczenia niniejszego powództwa, jej nie udzielił, wskazując, że jego wolą było uzyskanie stwierdzenia nieważności umowy ze świadomością jego skutków. Stanowisko to zostało podtrzymane przez jego następców prawnych.

Znaczenia sanującego w odniesieniu do klauzul waloryzacyjnych nie można nadać również wejściu w życie tzw. ustawy antyspreadowej. Stwarzała ona jedynie warunki do określenia na przyszłość sposobów i terminów ustalania kursów wymiany oraz zasad przeliczania, a także zakładała możliwość spłaty bezpośrednio w walucie waloryzacji. Jak zaważył Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 r. V CSK 382/18, same zapisy ustawy ani nie uznawały konkretnych postanowień za abuzywne, ani nie zawierały gotowych do zastosowania przepisów, które mogłyby je zastąpić, w sposób pozwalający na uznanie ich za odpowiadające wymogom Dyrektywy 93/13.

Reasumując, wobec powyższego sporna umowa kredytu nie mogła dalej obowiązywać po wyeliminowaniu z niej postanowień uznanych za abuzywne i w konsekwencji jest nieważna.

W ramach żądań głównych strona powodowa wystąpiła ostatecznie z roszczenie o ustalenie nieważności umowy oraz o zapłatę kwoty 200.429,90 zł.

W zakresie roszczenia o ustalenie nieważności umowy kredytu, podstawę prawną tego żądania stanowi art. 189 k.c., zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny.

Żądanie w tym zakresie nie zostało uwzględnione i Sąd w pkt. 3. wyroku oddalił powództwo w tym zakresie.

Przesłankowe ustalenie w procesie o zapłatę, że umowa łącząca strony jest nieważna, nie oznacza bowiem, że powód traci interes prawny w ustaleniu nieważności tego stosunku. Możliwość uzyskania szerszej ochrony (poza powództwem o zapłatę) uzasadniona jest koniecznością usunięcia wszystkich niepewności, mogących wynikać z określonego stosunku w przyszłości. Dzieje się tak zawsze, gdy z wadliwego stosunku prawnego wypływa więcej roszczeń (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1970 r., sygn. akt III PZP 34/69, wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 1966 r., sygn. akt I CR 109/66, z dnia 5 grudnia 2002 r., sygn. akt I PKN 629/01, z dnia 21 września 2018 r., sygn. akt V CSK 514/17). Każdorazowo konieczne jest więc rozważenie okoliczności konkretnej sprawy oraz sytuacji prawnej powoda, ocenianej w płaszczyźnie obecnych i prawdopodobnych stosunków prawnych z jego udziałem, a także celu do jakiego powództwo zmierza oraz możliwości dostatecznego jego zrealizowania przy wykorzystaniu innych środków prawnych. W tym zakresie – w odniesieniu do sytuacji kredytobiorców, który nawiązali stosunek dotknięty nieważnością – Sąd podziela pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 5 marca 2021 roku, sygn. akt I CZ 8/21.

W niniejszej sprawie mamy jednak sytuację, gdy kredyt został spłacony, na skutek czego umowa została rozwiązana, a akcesoryjne ograniczone prawo rzeczowe w postaci hipoteki materialnie nie istnieje. W tej sytuacji strona nie posiada interesu prawnego w ustaleniu, że umowa nie wywołuje skutków prawnych i właściwą drogą pozostaje powództwo o zapłatę. Powodowie nie wykazali interesu prawnego koniecznego dla uwzględnienia roszczenia o ustalenie.

Roszczenie główne o zapłatę podlegało uwzględnieniu, a oddalenie nastąpiło jedynie w zakresie roszczenia odsetkowego.

Skutki stwierdzenia przed Sąd nieważności umowy sprowadzają się do obowiązku wzajemnego zwrotu świadczeń; rozliczenia tego, co strony świadczyły sobie nawzajem w wykonaniu nieważnej umowy. Stwierdzona powyżej przez Sąd nieważność umowy powoduje, że podstawą prawną roszczenia powoda jest art. 410 k.c., wobec braku podstawy prawnej świadczenia przez kredytobiorcę na rzecz banku.

W tym zakresie wypowiedział się Sąd Najwyższy (orzeczenie z dnia 25 kwietnia 2024 roku, sygn. sprawy III CZP 25/22) wprost stwierdził, iż jeśli w wykonaniu umowy kredytu, która nie wiąże z powodu niedozwolonego charakteru jej postanowień, bank wypłacił kredytobiorcy całość lub część kwoty kredytu, a kredytobiorca dokonywał spłat kredytu, powstają samodzielne roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia na rzecz każdej ze stron., który rozstrzygając zagadnienie prawne podjął uchwałę: „Stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy
i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu”. Nie można również pominąć okoliczności, że powód świadczył pod przymusem finansowym, mogącym skutkować wypowiedzeniem mu umowy i postawieniem całego kredytu w stan wymagalności (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 4 lutego 2020 roku, sygn. akt I ACa 1196/18).

Zarzucana w niniejszej sprawie nieważność umowy oznacza, że umowa nie wywołała skutków dla niej właściwych. Jeśli zatem zachowania osób dokonujących czynności połączone były ze spełnieniem świadczenia, jak w tej sprawie, a przesunięcia majątkowe okazały się ostatecznie nie mieć podstawy prawnej, powstaje obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia (art. 410 § 1 k.c.).

Roszczenie pieniężne powodów o zapłatę na ich rzecz sumy pieniężnej żądanej
w pozwie podlega więc uwzględnieniu na podstawie art. 405 w zw. art. 410 k.c. Wobec nieważności wyżej opisanej umowy kredytu sumy pieniężne zapłacone przez kredytobiorcę
w okresie objętym pozwem na poczet wykonania umowy kredytu podlegają zwrotowi, jako świadczenie nienależne.

Przewidziana w art. 411 pkt. 1 k.c. niemożność żądania zwrotu świadczenia w niniejszej sprawie nie znajduje zastosowania, a to dlatego, że spełnienie świadczenia pieniężnego, którego wysokość została ustalona na podstawie niedozwolonych, tj. niewiążących dla strony będącej konsumentem, postanowień umownych należy traktować identycznie jak spełnienie świadczenia na podstawie nieważnej czynności prawnej (art. 411 pkt. 1 k.c. in fine) – brak jest podstaw do różnicowania w omawianym kontekście między świadczeniem spełnionym na podstawie umowy nieważnej oraz świadczeniem spełnionym na podstawie postanowienia umownego uznanego następnie przez sąd za niewiążące ex tunc i ex lege z uwagi na jego abuzywny charakter. Ponadto, ewentualne wątpliwości dłużnika co do obowiązku spełnienia świadczenia lub jego wysokości nie mogą być utożsamiane z wymaganą przez art. 411 pkt.1 k.c. pozytywną wiedzą dłużnika o braku powinności spełnienia świadczenia (wyrok SN z dnia 12 grudnia 1997 r., III CKN 236/97, OSNC Nr 6/1998 poz. 102). Przyjąć ponadto należy, że bank stosujący niedozwolone postanowienia umowne w umowach z konsumentami nie może następnie twierdzić, że nie miał powinności liczenia się z obowiązkiem zwrotu świadczeń spełnionych na jego rzecz przez konsumentów na podstawie tychże niedozwolonych klauzul (art. 409 k.c.). Brak jest podstaw do przyjęcia, że pozwany zużył otrzymane od powodów, będących następcami prawnymi kredytobiorcy, nienależne świadczenie w taki sposób, że nie jest już wzbogacony ich kosztem.

Odnosząc się do wysokości roszczenia pieniężnego dochodzonego pozwem, wskazać należy, że powodowie dochodzili uiszczonej w wykonaniu umowy w okresie od 12 grudnia 2007 r., tj. od dnia zawarcia umowy, do 1 sierpnia 2023 r., tj. do dnia całkowitej spłaty, kwoty 200.429,90 zł. Wysokość sum pieniężnych zapłaconych przez kredytobiorcę na rzecz pozwanego oraz ich tytułu wynikają z dokumentu, którego wystawcą jest pozwany bank. Na podstawie tego dokumenty powodowie poczynili działania matematyczne, sumując kwoty wynikające z zaświadczenia. Ich wyliczenia potwierdziła opinia biegłego. Pozwany nie wskazał na uchybienia w wyliczeniach czy wartości błędu w obliczeniach, poprzestając na gołosłownym kwestionowaniu wysokości.

Jednocześnie wskazać należy, że nie ma znaczenia dokonanie części spłaty kredytu przez ubezpieczyciela. Spowodowane to było cesją na rzecz Banku praw z umowy ubezpieczenia na życie kredytobiorcy – cesja ta spełniała funkcję zabezpieczającą (causa cavendi). Bank nie był stroną umowy ubezpieczenia, a jedynie stroną umowy cesji praw z umowy ubezpieczenia. Wypłacona przez ubezpieczyciela na rzecz Banku kwota na podstawie ubezpieczenia na życie jest zdarzeniem, które doprowadziło do bezpodstawnego wzbogacenia pozwany Bank kosztem powodów, bowiem ci, w razie braku cesji stanowiącej zabezpieczenie spłaty kredytu, otrzymaliby pełną kwotę odszkodowania. Mamy tu więc do czynienia z sytuacją zubożenia jednego podmiotu i wzbogacenia drugiego w konsekwencji działań spełniającego świadczenie. Tym samym odszkodowanie pokrywające pozostałą do spłaty kredytu kwotę wypłacone na podstawie cesji, której podstawa prawna odpadła (jako ściśle powiązanej z umową kredytu, będącej zabezpieczeniem tego kredytu), jest działaniem osoby trzeciej (ubezpieczyciela) pozostającej poza nieważnym stosunkiem prawnym. Odszkodowanie jako korzyść majątkowa winno zatem wejść do majątku następców prawnych kredytobiorcy, a nie weszło, lecz do majątku pozwanego banku.

Wobec powyższego, roszczenie pieniężne dochodzone powództwem zasługiwało na uwzględnienie w całości.

Sąd przyjął, że uwzględniona kwota podlegała zasądzenie na rzecz powodów jako spadkobierców kredytobiorcy (pierwotnego powoda) solidarnie. W nowszym orzecznictwie Sąd Najwyższy zauważył, że na gruncie art. 1035 k.c. uznaje się, że wierzytelność o świadczenie podzielne, jako objęta wspólnością majątku spadkowego do chwili działu spadku, zachowuje swój pierwotny kształt i należy do niej stosować reguły dotyczące wierzytelności o świadczenia niepodzielne, przy czym istotne znaczenie co do sposobu dochodzenia wierzytelności ma wola spadkobierców wyrażona w pozwie (uzasadnienie postanowienia z dnia 7 marca 2013 roku, sygn. akt II CZ 177/12). W wyroku z dnia 27 czerwca 2017 r., sygn. akt II CSK 15/17, Sąd Najwyższy wyjaśnił, że podstawę dochodzenia wspólnej wierzytelności spadkowej winien stanowić art. 209 k.c. Przepis art. 1035 k.c. i wyrażona w nim zasada, zgodnie z którą do wspólności majątku spadkowego stosuje się odpowiednio przepisy o współwłasności, odnosi się do całego majątku spadkowego, bez żadnych wyjątków: „Gdyby wierzytelność spadkowa z mocy prawa miała ulec podziałowi, wówczas część przypadająca danemu spadkobiercy weszłaby do jego majątku osobistego, w konsekwencji jego wierzyciel osobisty mógłby z niej się zaspokoić bez potrzeby uzyskania tytułu egzekucyjnego przeciwko wszystkim spadkobiercom, to zaś pozostawałoby w sprzeczności z art. 779 § 1 k.p.c. Ponadto w sytuacji, gdy spadek stanowią wyłącznie wierzytelności, zbędny byłby dział spadku i nie wiadomo jak wówczas miałaby przedstawiać się odpowiedzialność współspadkobierców za długi spadkowe, której charakter zmienia się z działem spadku. Przeciwko tezie o podzielności z mocy prawa wierzytelności spadkowych przemawiają przepisy dotyczące zarządcy i wykonawcy testamentu, zakładające funkcjonowanie spadku jako pewnej wyodrębnionej całości. Wskazuje się także na związek między wierzytelnościami spadkowymi a funkcjonowaniem przedsiębiorstwa, natomiast możliwość osobnego dochodzenia wierzytelności związek ten zaburza. Wreszcie możliwe jest dochodzenie wierzytelności spadkowej przez analogię do przepisów dotyczących solidarności wierzycieli (art. 367 KC). W konsekwencji przyjmuje się, że spadkobiercy, przed działem spadku, przysługuje samodzielna legitymacja do dochodzenia całej wierzytelności”. Jak dodatkowo zauważono, ze stanowiskiem tym w istocie nie kolidują poglądy wyrażone we wcześniejszych orzeczeniach Sądu Najwyższego, w których zostało dostrzeżone analizowane zagadnienie, ale stany faktyczne uniemożliwiły pełne wypowiedzenie się na ten temat. Dotyczyły one bowiem sytuacji, gdy np. w sprawie występowali wszyscy spadkobiercy i żądali zasądzenia roszczenia udziałami. Wówczas traktowano to jako dokonanie umownie częściowego działu spadku (postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 7 marca 2013 r., sygn. akt II CZ 177/12, z dnia 22 stycznia 2015 r., sygn. akt I CZ 117/14). Sąd orzekający w sprawie niniejszej podzielił zatem stanowisko o tym, że wierzytelność spadkowa nie ulega podziałowi i nie ma do niej zastosowania art. 379 § 1 k.c., bowiem wierzytelność, która wchodzi w skład spadku, jako taka jest objęta wspólnością majątku spadkowego (art. 1035 k.c.) i podlega reżimowi prawnemu traktującemu ów majątek jako pewną całość.

Podstawę orzeczenia o odsetkach ustawowych za opóźnienie stanowił art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody
i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zasadą prawa cywilnego jest, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Zgodnie zaś z art. 455 k.c., jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

W niniejszej sprawie powodowie dochodzili odsetek liczonych od całej dochodzonej kwoty od dnia 13 stycznia 2022 roku do dnia zapłaty. Pozwany bank został wezwany do zapłaty z tytułu nieważności umowy kwoty 139.000 zł reklamacją, którą, wobec braku dowodu doręczenia, należy uznać za złożoną dopiero w dniu 25 stycznia 2022 roku, tj. na dzień zajęcia stanowiska przez pozwanego, z kolei co do kwoty pozostałej – dopiero wraz z doręczeniem zmiany powództwem, co nastąpiło w dniu 22 grudnia 2023 roku. Tym samym Sąd ustalił początkowy termin biegu odsetek od kwoty 139.000 zł na dzień 25 stycznia 2022 roku, a od kwoty 61.429,90 zł od dnia następnego po dniu doręczeniu pozwanemu zmiany powództwa. Dopiero w tych terminach pozwany mógł zapoznać z żądaniem co do każdej ze wskazanych kwot, a jednocześnie brak podstaw do przyjęcia, że reklamacja czyniła roszczenie powodów wymagalnym ponad kwotę 139.000 zł. Tym samym powództwo w zakresie roszczenia odsetkowego podlegało w pozostałej części oddaleniu.

Roszczenie powodów o zwrot przez pozwanego nienależnego świadczenia nie jest roszczeniem o spełnienie świadczenia okresowego i przedawnia się w terminie określonym w początkowej części art. 118 k.c. Z uwagi na treść art. 5 ust. 3 ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 r. (Dz.U. z 2018 r. poz. 1104) do roszczenia powoda będącego konsumentem, powstałego przed datą wejścia w życie ustawy (tj. przed lipcem 2018 roku), znajduje zastosowanie termin przedawnienia z art. 118 k.c. w brzmieniu nieuwzględniającym nowelizacji ustawy, co oznacza termin 10 lat od daty spełnienia nienależnego świadczenia przez powoda. Z kolei, dług z tytułu nienależnego świadczenia z uwagi na odpadnięcie podstawy prawnej świadczenia jest długiem bezterminowym, zatem zwrot korzyści uzyskanej z tego tytułu powinien nastąpić przy uwzględnieniu regulacji przewidzianej w art. 455 k.c. – niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia. Konsekwencją takiego charakteru długu z tego tytułu jest to, że bieg terminu przedawnienia roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia liczy się od dnia, w którym korzyść powinna być zwrócona przez dłużnika, gdyby wierzyciel, zgodnie z art. 120 § 1 k.c., wezwał go do wykonania zobowiązania w najwcześniej możliwym terminie.

Uwzględnić należy także wiążącą dla sądów krajowych interpretację przepisów dyrektywy nr 93/13 wyrażoną w orzecznictwie TSUE – zgodnie z tą wykładnią, zasadę skuteczności prawa UE należy interpretować w ten sposób, że stoi ona na przeszkodzie krajowemu uregulowaniu przewidującemu, że wytoczone przez konsumenta powództwo o zwrot kwot nienależnie wypłaconych na podstawie nieuczciwych warunków umownych w rozumieniu dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. podlega terminowi przedawnienia rozpoczynającemu bieg już w dniu, w którym nastąpiło bezpodstawne wzbogacenie, czy nienależne świadczenie (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 22 kwietnia 2021 r., C-485/19 oraz z dnia 10 czerwca 2021 r., C-776/19). Oznacza to, że w omawianej sytuacji bieg terminu przedawnienia roszczenia konsumenta nie może rozpocząć się, zanim konsument dowiedział się lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia umownego, z którego istnienia wywodzi swoje roszczenie (por. uchwała SN Sądu Najwyższego z dnia 13 stycznia 2022 r., III CZP 61/22). W istocie jednak, na gruncie wyżej przywołanego poglądu prawnego zawartego w uchwale składu 7 sędziów SN w sprawie III CZP 6/21, bieg terminu przedawnienia roszczeń stron w stanie faktycznym takim jak zaistniały w niniejszej sprawie nie może rozpocząć się przed datą złożenia przez konsumenta – po poinformowaniu go o skutkach wadliwości klauzuli umownej prowadzącej do nieważności całej umowy – oświadczenia o tym, że akceptuje te skutki prawne i nie wyraża zgody na bycie związanym niedozwoloną klauzulą. „Dopiero bowiem wtedy można przyjąć, że brak podstawy prawnej świadczenia stał się definitywny (na pewne podobieństwo przypadku do condictio causa finita), a strony mogły zażądać skutecznie zwrotu nienależnego świadczenia (por. art. 120 § 1 zd. 1 k.c.)”.

Oznacza to, że roszczenie pieniężne powodów zgłoszone w pozwie i modyfikacji powództwa nie uległo przedawnieniu.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z treścią art. 100 k.p.c., tj. dokonał ich stosunkowego rozdzielenia. Powodowie wygrali proces w 70% (w.p.s. ustalona na kwotę 287.430 zł k. 250, wygrana do 200.429,90 zł w zakresie roszczenia o zapłatę i oddalenie roszczenia o ustalenie). Po stronie powodowej na koszty procesu w łącznej kwocie 7.784 zł złożyły się: opłata sądowa od pozwu (1.000 zł), opłaty skarbowe od udzielonych pełnomocnictw (34 zł) oraz wynagrodzenie pełnomocnika w postępowaniu głównym (5.400 zł) i w postępowaniu zażaleniowym (1.350 zł); a po stronie pozwanej – łącznie w kwocie 5.417 zł: wynagrodzenie pełnomocnika (5.400) zł oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa (17 zł). Wynagrodzenie pełnomocników, stosownie do pierwotnej wartości przedmiotu sporu, zostało określone w postępowaniu głównym na podstawie § 2 pkt 6 w zw. z § 19 i na podstawie § 10 ust. 2 pkt 1 w zw. z § 19 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz.U. z 2023 r. poz. 1934).

Tym samym pozwany powinien zwrócić powodom kwotę 3.823,70 zł tytułem kosztów procesu [7.784 zł – (13.201 x 30%)].

W pkt. 5. wyroku na podstawie art. 113 ust. 1 u.k.s.c. w zw. z art. 100 k.p.c. Sąd nakazał pobrać od stron, stosownie do ww. przegranej każdej z nich, na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi tytułem nieuiszczonych kosztów związanych z toczącym się postępowaniem, poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa, kwotę łącznie 806,25 zł, poczynioną na wynagrodzenie biegłego (30% obciążało powodów, tj. kwota 241.88 zł, i 70% obciążało pozwanego, tj. kwota 564,37 zł).

Z/ Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikom stron przez PI.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Nowakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: