II C 1497/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-03-18

Sygn. akt II C 1497/24

UZASADNIENIE

M. B. i L. B. pozwem z dnia 2 lipca 2024 r., skierowanym przeciwko Bankowi (...) S.A. z siedzibą w G., wnieśli o:

1)  zasądzenie od pozwanego łącznie na ich rzecz: kwoty 324.953,34 zł oraz kwoty 113.163,45 CHF tytułem bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej w związku z nieważnością umowy kredytu zawartej między powodami a (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. (poprzednikiem prawnym Banku (...) S.A. w G.) i pobraniem świadczeń nienależnych w okresie od 4 października 2007 r. sierpnia 4 kwietnia 2024 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w następujący sposób:

a)  od kwoty 324.953,34 zł od dnia 17 maja 2024 r. od dnia zapłaty,

b)  od kwoty 113.163,45 CHF od dnia 17 maja 2024 r. od dnia zapłaty,

2)  zasądzenie od pozwanego łącznie na ich rzecz: kwoty 4.529,83 zł tytułem bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej w związku z nieważnością umowy kredytu zawartej między powodami a (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. (poprzednikiem prawnym Banku (...) S.A. w G.) i pobraniem świadczeń nienależnych tytułem opłaty manipulacyjnej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 maja 2024 r. do dnia zapłaty,

3)  ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu nr (...) z dnia 10 sierpnia 2007 r. zawarta między powodami a (...) Bank S.A. w G. (poprzednikiem prawnym pozwanego);

ewentualnie w przypadku nieuwzględnienia przez Sąd żądania głównego i uznania przedmiotowej umowy kredytu za zgodną z prawem i mogącą dalej obowiązywać w kształcie pozbawionym zapisów abuzywnych, powodowie wnieśli o:

4)  zasądzenie od pozwanego łącznie na ich rzecz: kwoty 58.657,11 zł oraz kwoty 113.163,45 CHF tytułem bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej w związku z pobraniem środków tytułem spłaty kredytu w zawyżonej wysokości w okresie od 4 października 2007 r. sierpnia 4 kwietnia 2024 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi w następujący sposób:

a)  od kwoty 58.657,11 zł od dnia 17 maja 2024 r. od dnia zapłaty,

b)  od kwoty 113.163,45 CHF od dnia 17 maja 2024 r. od dnia zapłaty;

5)  zasądzenie od pozwanego łącznie na ich rzecz: kwoty 4.529,83 zł tytułem bezpodstawnego wzbogacenia strony pozwanej w związku z nieważnością umowy kredytu zawartej między powodami a (...) Bankiem S.A. z siedzibą w G. (poprzednikiem prawnym Banku (...) S.A. w G.) i pobraniem świadczeń nienależnych tytułem opłaty manipulacyjnej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 maja 2024 r. do dnia zapłaty;

6)  zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w wysokości dwukrotności stawki minimalnej wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia kończącego postępowanie do dnia zapłaty.

Uzasadniając pozew, powodowie wskazali, że w przedmiotowej umowie kredytu zawarte są abuzywne postanowienia dotyczące indeksacji kredytu walutą CHF : § 1 ust. 1, § 7 ust. 2, § 10 ust. 8 i § 17 .

Odpis pozwu został doręczony pozwanemu 30 lipca 2024 r.

(pozew k. 4-20v.; epo k. 65)

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie solidarnie od powodów kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Zakwestionowała posiadanie przez powódkę statusu konsumenta na dzień podpisania umowy kredytu, wskazując na to, że umowa kredytu została zawarta 16 sierpnia 2007 r., a powódka w dniu 3 października 2007 r. (półtora miesiąca po otrzymaniu środków z kredytu) otworzyła pod adresem kredytowanej nieruchomości sklep medyczny, w którym nada jest prowadzona działalność gospodarcza. Z korelacji powyższych dat pozwany wywodził, że powódka nabyła kredytowaną nieruchomość w celu wykorzystania jej jako siedziby firmy, którą założyła po zawarciu umowy.

(odpowiedź na pozew k. 66-94)

W piśmie procesowym z dnia 24 października 2024 r. pozwany podtrzymał dotychczasowe stanowisko zajęte w sprawie i wniósł o oddalenie powództwa. Poinformował, że w związku z otrzymaniem od powodów pisma datowanego na 11 września 2024 r. stanowiącego oświadczenie powodów o potrąceniu wzajemnych wierzytelności stron z tytułu rat kredytu świadczonych przez powodów w wykonaniu nieważnej od początku umowy kredytu i z tytułu kwoty nominalnej odpowiadającej wartości wypłaconego prze pozwanego kapitału kredytu, wnosi ewentualnie, na wypadek uznania przez Sąd, że umowa kredytu jest ważna a złożone przez powodów oświadczenie o potrąceniu jest ważne i skuteczne, wniósł o oddalenie dochodzonego przez powodów w niniejszym procesie sądowym zapłaty kwoty objętej oświadczeniem o potrąceniu. Zarazem pozwany podtrzymał twierdzenia dotyczące ważności umowy i zakwestionował skuteczność oświadczenia powodów o potrąceniu.

(pismo procesowe pozwanego k. 207-209)

Na rozprawie w dniu 19 lutego 2025 r. pełnomocnik powodów poparł powództwo i oświadczył, że oświadczenie powodów o potrąceniu zostało zgłoszone w odpowiedzi na wezwanie wystosowane przez pozwanego do powodów o zwrot kapitału kredytu, przy czym nie toczy się w tym przedmiocie postępowanie sądowe.

Pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa.

Powodowie na rozprawie złożyli oświadczenia, że są świadomi skutków stwierdzenia nieważności umowy kredytu i wiedzą, że wiąże się to z rozliczeniem z bankiem z wszystkich wpłat i ze zwrotem kapitału kredytu. Pouczeni przez Sąd o skutkach ewentualnego stwierdzenia nieważności umowy, podtrzymali wolę stwierdzenia nieważności umowy.

(stanowiska stron k. 251 czas 00:01:41, 00:03:17; oświadczenia powodów k. 00:20:34, 00:31:00)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Bank (...) Spółka Akcyjna w W. jest następcą prawnym (...) Banku Spółki Akcyjnej w G..

(bezsporne)

W dniu 12 czerwca 2007 r. powodowie złożyli wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego. We wniosku zaznaczyli, że ubiegają się o kredyt w wysokości 600.000 zł, rozłożony na 30 lat spłaty, udzielony w PLN, indeksowany kursem CHF. We wniosku powódka podała, że jest zatrudniona na umowę o pracę w Domu Pomocy Społecznej w J. n. N.. Powód podał, że jest zatrudniony na umowę o pracę w (...) Sp. z o.o. z/s w K. oraz prowadzi własną działalność gospodarczą pod nazwa (...), świadczącą usługi w zakresie wynajmu samochodów.

Wraz z wnioskiem kredytowym powodowie złożyli pisemne oświadczenia, że przedstawiono im ofertę kredytu hipotecznego złotowego, oni zaś wybraki ofertę kredytu w walucie obcej, będąc uprzednio poinformowanymi o ryzykach związanych z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej.

(wniosek k. 99-100; oświadczenia k.102 )

W dniu 10 sierpnia 2007 r. M. B. i L. B., pozostając we wspólności ustawowej małżeńskiej zawarli z (...) Bank S.A. w W. umowę kredytu nr (...).

Bank udzielił powodom kredytu w wysokości 596,628,65 zł, indeksowanego kursem CHF na warunkach określonych w umowie, a kredytobiorcy zobowiązali się do wykorzystania kredytu zgodnie z postanowieniami umowy , zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w terminach oznaczonych w umowie oraz zapłaty bankowi prowizji, opłat i innych należności wynikających z umowy. Na kwotę kredytu złożyły się: kwota 588.500 zł przeznaczona na realizację celu umowy określonego w §1 ust.2 oraz koszt wyceny nieruchomości w wysokości 854 zł, koszty z tytułu ubezpieczenia od ryzyka utraty pracy opisanego w §13 umowy w wysokości 7.074,65 zł oraz koszty z tytułu opłaty sądowej należnej za wpis hipoteki opisanej w §12 umowy w wysokości 200 zł. ustalono, że w dniu wypłaty saldo jest wyrażone w walucie indeksacji (CHF), według kursu kupna tej waluty, podanego w Tabeli Kursów kupna/sprzedaży do kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., opisanej szczegółowo w §17 umowy. Następnie saldo walutowe przeliczane jest codziennie na złotówki według kursu sprzedaży waluty indeksacji (CHF), podanego w Tabeli kursowej Banku (§1 ust.1 umowy).

Kredyt został udzielony na pokrycie części kosztów zakupu nieruchomości mieszkalnej stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym (...), położonej w K. przy ul. (...) (§1 ust. 2 w zw. z art. 3 ust. 1 umowy).

Okres kredytowania oznaczono na 360 miesięcy. Spłatę podzielono na równe raty kapitałowo-odsetkowe, płatne miesięcznie w PLN, zgodnie z harmonogramem spłat kredytu, stanowiącym integralną część umowy, wysłanym kredytobiorcy po wypłacie kredytu na wskazany przez niego adres (§ 1 ust. 5, §10 ust. 2,3).

W § 17 umowy ustalono, że: do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) bank S.A., zawartej w ofercie banku obowiązującej w dniu dokonania transakcji (ust. 1). Kursy kupna określono jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna (ust.2). Kursy sprzedaży określono jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP minus marża sprzedaży (ust.3). Wskazano, że do wyliczenia kursów kupna i sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże (...) Banku (ust. 4). Podano, że obowiązujące w danym dniu roboczym kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank w walutach zawartych w ofercie banku , określone są przez bank po godziny 15.00 poprzedniego dnia roboczego i wywieszane są w siedzibie banku oraz publikowane na stronie internetowej banku (ust. 5).

Ustalono, że rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez kredytobiorcę następować będzie z datą wpływu środków do banku według kursu sprzedaży waluty, do której jest indeksowany kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu wpływu środków do banku (§10 ust. 8).

Ustalono, że wypłata wskazanej przez kredytobiorcę we wniosku o wypłatę kwoty nie wyższej niż kredyt będzie dokonana przelewem na wskazany przez kredytobiorcę numer rachunku bankowego; dzień dokonania przelewu kredytu będzie uważany za dzień wypłaty kredytu. Każdorazowo wypłacona kwota złotych zostanie przeliczona walutę CHF według kursu kupna waluty kredytu podanego w tabeli kursów banku dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank SA, obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez bank (§7 ust. 2 umowy).

Kredytobiorcy byli zobowiązani do zapłaty prowizji za wcześniejszą spłatę kredytu w wysokości 11.9329 zł w przypadku dokonania nadpłaty lub nadpłat w wysokości łącznie przekraczającej 50% kwoty przyznanego kredytu w ciągu pierwszych trzech lat liczonych od dnia wypłaty kredytu. ustalono, że prowizja zostanie doliczona do salda kredytu (§2 ust. 3 umowy). Z tytułu przekroczenia dopuszczalnego wskaźnik obciążenia nieruchomości kredytem kredytobiorcy zobowiązani byli do uiszczenia opłaty manipulacyjnej w wysokości 4.529,83 zł za okres pierwszych trzech lat istnienieia ochrony ubezpieczeniowej (§2 ust. 4 umowy).

Zgodnie z umową na wniosek kredytobiorcy, bank mógł dokonać zmiany waluty, do której indeksowany został kredyt (§10 ust. 13 zdanie 1).

(umowa kredytowa k. 26 – 31v.)

W dniu 17 września 2009 r. strony podpisały Aneks do umowy kredytu, w którym postanowiły skrócić okres spłaty kredytu do 300 miesięcy, a liczbę rat pozostałych do całkowitej spłaty ustalić na 276 miesięcy. W Aneksie znalazł się m.in. zapis stanowiący oświadczenie kredytobiorców, iż znane im jest ryzyko występujące przy kredytach indeksowanych kursem waluty obcej wynikające ze zmiany kursu waluty obcej w stosunku do PLN; zostali oni poinformowani, że w przypadku wzrostu kursu CHF , nastąpi odpowiedni wzrost zadłużenia w PLN oraz wzrost wysokości raty wyrażonej w PLN, znany jest im wpływ różnicy między kursem sprzedaży, a kursem kupna CHF na wysokość salda i rat kredytu; znane jest im ryzyko wynikające ze zmiany stopy procentowej kredytu.

(aneks k. 32-34)

W dniu 22 sierpnia 2007 r. bank wypłacił powodom kwotę 8.128,65 PLN tytułem kredytowanych kosztów kredytu (co odpowiadało kwocie 3.533,12 CHF) oraz kwotę 588.499,99 PLN (co odpowiadało kwocie 255.791,71 CHF).

Powodowie uiścili na rzecz banku opłatę manipulacyjną w oparciu o §2 ust. 4 umowy kredytu w wysokości 4.529,83 PLN.

W okresie od 4 października 2007 r. do 4 kwietnia 2024 r. powodowie uiścili na rzecz pozwanego Banku łącznie kwotę 324.953,34 PLN tytułem świadczeń w wykonaniu przedmiotowej umowy (obejmujących raty kapitałowo – odsetkowe, płatne w PLN, oraz opłaty manipulacyjne, nie licząc opłaty manipulacyjnej w kwocie 4.529,83 PLN, uiszczonej przed uruchomieniem kredytu – zgodnie z warunkami umowy).

(zaświadczenie banku z zestawieniem spłat k. 39-44; umowa k. 26v.; wyliczenie powodów k. 56-62)

W dniu 3 października 2007 r. L. B. zarejestrowała własną działalność gospodarczą pod nazwą PPHU (...) s.c. podając, że stałe miejsce wykonywania działalności mieści się w K. przy ul. (...).

(informacja z (...) k. 178)

Pismem datowanym na 22 kwietnia 2024 r. powodowie złożyli pozwanemu bankowi reklamację dotyczącą przedmiotowej umowy kredytu w zakresie:

1)  nienależnie pobranych środków w okresie od 4 października 2007 r. do 4 kwietnia 2024 r. w związku z nieważnością umowy kredytu w kwocie 324.953,34 zł oraz 113.163,45 CHF.

Jak również w przypadku zanegowania skutku w postaci nieważności umowy, w zakresie:

2)  nienależnie pobranych rat kapitałowo - odsetkowych w wyższej wysokości niż rzeczywiście powodowie powinni spłacić w okresie od 4 października 2007 r. do 4 kwietnia 2024 r. w związku z zawarciem z treści umowy niedozwolonych postanowień umownych, których treść miała wpływ na wysokość spłaconych przez powodów rat kredytu w kwocie 58.657,11 zł oraz 113.163,45 CHF,

3)  nienależnie pobranych kosztów opłaty manipulacyjnej z tytułu przekroczenia dopuszczalnego wskaźnika obciążenia nieruchomości kredytem w kwocie 16.572,60 zł.

zarazem powodowie wezwali bank do zapłaty w/w kwot w PLN i w CHF na wskazany w piśmie rachunek bankowy.

(reklamacja z wezwaniem do zapłaty k. 45-47)

Bank nie uznał reklamacji powodów, o czym poinformował ich w piśmie z dnia 16 maja 2024 r.

W dniu 4 kwietnia 2024 r. bank wysłał do powodów pismo z propozycją ugody.

(odpowiedź na reklamację k. 48-52)

Pismem datowanym na 5 września 2024 r. powodowie wezwali bank do zapłaty kwoty 3.678 CHF jako sumy kwot świadczonej nienależnie w okresie od 14 maja 2024 r. do 16 sierpnia 2024 r. – w terminie 3 dni od dnia otrzymania wezwania.

(historia spłat k. 231; wezwanie do zapłaty k. 237)

Powodowie w piśmie datowanym na 11 września 2024 r. złożyli stronie pozwanej oświadczenie o potrąceniu w związku z nieważnością umowy kredytu. przedstawili do potrącenia wierzytelności wzajemnie przysługujące im względem banku w następującej kolejności:

I.  wierzytelności nieobjęte żądaniem zapłaty w niniejszym procesie sądowym, tj.:

1)  wierzytelności główne nieobjęte procesem sądowym:

3.678 CHF jako kwot świadczonych nienależnie na rzez banku w wykonaniu nieważnej umowy kredytowej w okresie od 14 maja 2024 r. do 16 sierpnia 2024 r. (przeliczone na kwotę 16.825,38 PLN po kursie średnim NBP z dnia potrącenia tj. z 11 września 2024 r. wynoszącym 4,5746);

II.  wierzytelności objęte żądaniem zapłaty w niniejszym procesie sądowym, tj.:

1)  skapitalizowane odsetki ustawowe za opóźnienie tj.:

11.818,51 PLN liczone za okres od 17 maja 2024 r. do 11 września 2024 r. od kwoty wierzytelności dochodzonej w postępowaniu sądowym z tytułu nieważności kredytu, a wyrażonej w walucie PLN tj. 324.953,34 PLN,

4.115,74 CHF liczone za okres od 17 maja 2024 r. do 11 września 2024 r. od kwoty wierzytelności dochodzonej w postępowaniu sądowym z tytułu nieważności kredytu, a wyrażonej w walucie CHF tj. 113.163,45 CHF (przeliczone na kwotę 18.827,86 PLN po kursie średnim NBP z dnia jej potrącenia);

2)  wierzytelności nieobjęte żądaniem zapłaty w niniejszym procesie sądowym z tytułu nieważności umowy, tj.:

324.953,34 PLN z tytułu rat kapitałowo - odsetkowych nienależnie świadczonych w okresie od 4 października 2007 r. do 4 kwietnia 2024 r.,

113.163,45 CHF z tytułu rat kapitałowo - odsetkowych nienależnie świadczonych w okresie od 4 października 2007 r. do 4 kwietnia 2024 r. (przeliczone na kwotę 517.677,52 PLN po kursie średnim NBP z dnia jej potrącenia).

Wskazane wyżej wierzytelności powodowie potrącili z wierzytelnością banku o zwrot kwoty nominalnie odpowiadającej kwocie wypłaconego kapitału kredytu w wysokości 588.499,99 PLN. Powodowie oświadczyli, że wskutek potrącenia, wierzytelności stron wzajemnie umorzyły się do wysokości wierzytelności niższej.

(oświadczenie o potrąceniu złożone przez powodów pozwanemu k. 210-211)

Bank wezwał powodów do spłaty kwoty wypłaconego kapitału kredytu.

(zeznania powoda k. 252 czas 00:20:34)

Powodowie zaciągnęli przedmiotowy kredyt hipoteczny w celu zakupu nieruchomości w K., zabudowanej domem jednorodzinnym na zabezpieczenie własnych potrzeb mieszkaniowych.

W dacie zawarcia umowy powód pracował na umowę o pracę w spółce prawa handlowego na stanowisku dyrektora ds. pozyskiwania surowców. Oprócz tego miał zarejestrowaną własną działalność gospodarczą, która podjął w latach 90-tych, polegającą początkowo na świadczeniu usług marketingowych, a w późniejszym okresie (obejmującym zawarcie umowy) na wynajmowaniu samochodu. Działalność tą powód zawieszał i odwieszał – w zależności od potrzeb. Powód nigdy nie wykonywał działalności na kredytowanej nieruchomości (w miejscu swojego zamieszkania). Nie rozliczał też kosztów kredytu w działalności gospodarczej.

Powódka w dacie zawarcia umowy także pracowała na umowę o pracę.

Powódka nadal prowadzi działalność gospodarczą, która w dalszym ciągu jest zarejestrowana w miejscu zamieszkania, tj. w kredytowanej nieruchomości – tylko dla potrzeb rejestrowych (takie rozwiązanie polecił powódce pracownik urzędu skarbowego). Realnie powódka wykonywała i wykonuje działalność pod innym adresem - w szpitalu w K., gdzie prowadzi sklep medyczny i gabinet fizjoterapeutyczny. Powódka nie wlicza kosztów kredytu w koszty działalności. Kredytowana nieruchomość nigdy nie była wynajmowana.

Zanim powodowie zaciągnęli przedmiotowy kredyt, korzystali już z innego kredytu w walucie obcej. Poszukując odpowiedniej dla siebie oferty, powodowie korzystali z usług pośrednika, który przedstawił im oferty kilku banków, z których najkorzystniejsza była oferta (...) Banku SA z uwagi na niższe oprocentowanie i nisze raty. Pozwany bank nie wymagał nadto od powodów uiszczenia wkładu własnego. Omawiając ofertę kredytu, przedstawiciel banku pokazał powodom historyczne dane dotyczące wysokości kursu waluty CHF – wykres był niemal płaski, nie wskazywał na wysokie skoki kursu. Przedstawiciel wykonał też symulację zmiany wysokości raty kredytu w przypadku wzrostu kursu CHF o 50 – 60 groszy, ale twierdził, że nie jest możliwe, aby wzrost kursu była tak znaczący. Powodowie byli świadomi, że wraz ze wzrostem kursu CHF wzroście wysokość raty kredytu, ale nie posiadali wiedzy o tym, że w takim wypadku wzrośnie także saldo zadłużenia na rachunku kredytowym. W trakcie omawiania umowy nie wyjaśniono powodom mechanizmu indeksacji, ani nie poinformowano, w jaki sposób bank tworzy tabele kursowe, jak wylicza marże. Powodowie nie dopytywali o te kwestie, nie interesowało ich to. Umowa nie była negocjowana – powód zakładał, że nie ma takiej możliwości. Powodowie otrzymali do podpisu gotowy produkt, bank odmówił powodom wydania projektu umowy w celu zapoznania się z nim w domu. Do podpisania umowy doszło w biurze pośrednika. Powodowie czytali umowę, zadawali pytania techniczne, treść umowy wydawał im się zrozumiała.

Wypłata kredytu nastąpiła w złotówkach. Powód przeliczał wysokość raty do spłaty posługując się tabelą kursową opublikowaną na stronie internetowej banku i przelewał na rachunek kredytu złotówki. Następnie powodowie skorzystali z propozycji banku i podpisali aneks umożliwiający im spłacanie rat bezpośrednio w walucie indeksacji. Mniej więcej po trzech latach spłacania kredytu powodowie zorientowali się, że kapitał do spłaty wzrasta.

Na chwilę obecną powodowie spłacili ok. 800.000 zł tytułem rat kapitałowo - odsetkowych kredytu.

Powodowie pozostają we wspólności ustawowej małżeńskiej, nadal mieszkają w domu, zakupionym za środki pochodzące z kredytu.

(zeznania powodów k. 251v.-252 czas 00:07:42-00:35:10)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o załączone do akt sprawy dokumenty, których wiarygodności żadna ze stron nie zakwestionowała, oraz o zeznania powodów.

Brak było podstaw do odmowy wiarygodności zeznań powodów co do okoliczności towarzyszących zawarciu umowy kredytu, tym bardziej w zestawieniu ich z pozostałym materiałem dowodowym i braku zarzutów strony przeciwnej w tym zakresie.

Sąd pominął na podstawie art. 235 2 §1 pkt. 2 k.p.c. wnioski banku o dopuszczenie dowodów z pisemnych oświadczeń świadków M. C. i I. W. oraz dowodu opinii biegłego jako nieprzydatne do rozstrzygnięcia sprawy i zmierzające do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania.

Sąd Okręgowy, zważył co następuje:

Strony postępowania zawarły umowę kredytu, do której zastosowanie miał art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tekst jedn. Dz.U. z 2018 roku, poz. 2187) – w brzmieniu obowiązującym w dacie zawarcia umowy. Powodowie zawali umowę, jako konsumenci w rozumieniu art. 221 k.c. Pozwany bank w odpowiedzi na pozew kwestionował posiadanie przez powódkę statusu konsumenta na dzień podpisania umowy kredytu wywodząc, że powódka nabyła kredytowaną nieruchomość w celu wykorzystania jej jako siedziby firmy, którą założyła półtora miesiąca po zawarciu umowy. Twierdzenia pozwanego nie odpowiadają jednak rzeczywistemu stanowi faktycznemu ustalonemu przez Sąd w toku postępowania. Ze szczegółowych wyjaśnień złożonych przez powodów na rozprawie wynika bowiem, że przedmiotowy kredyt nie był w jakikolwiek sposób powiązany z działalnością gospodarczą prowadzoną przez powodów i został zaciągnięty wyłącznie w celu zakupu nieruchomości wraz z domem jednorodzinnym na zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych małżonków. Zakupione mieszkanie nie było wykorzystywane do celu prowadzenia ani działalności powoda, ani powódki. Rejestracja działalności gospodarczej pod adresem zamieszkania jest powszechnie przyjętą i dozwoloną na gruncie obowiązujących przepisów prawa praktyką, stosowaną przez przedsiębiorców prowadzących jednoosobowe firmy (spółki cywilne), przy czym nie istnieje wymóg, aby adres wykonywania działalności pokrywał się z adresem rejestracji siedziby firmy. Na gruncie niniejszej sprawy mamy do czynienia właśnie z taką sytuacją. Oboje powodowie mieli zarejestrowane własne działalności pod adresem kredytowanej nieruchomości, jednak żaden z nich nie wykonywał działalności w domu. Powód świadczył usługi w zakresie wynajmowania samochodu, a powódka – wbrew twierdzeniom pozwanego – nie wykorzystywała pomieszczeń domu mieszkalnego jako lokali użytkowych, w których miała prowadzić sklep z artykułami medycznymi. Sklep taki, a także gabinet fizjotereapeutyczny, powódka prowadziła bowiem z szpitalu w K.. Okoliczność ta wynika nie tylko z zeznań powodów, ale także z treści załączonej do akt sprawy informacji z (...) (k. 178). Nieruchomość nie była też przedmiotem najmu.

Umowa stron zawierała elementy wymagane przez obowiązujące w dacie jej zawarcia przepisy art. 69 ust.1 i 2 ustawy Prawo bankowe, w tym określenie kwoty kredytu, przeznaczenia kredytu oraz okresu i sposobu spłaty rat kredytu, jak również wysokości oprocentowania kredytu. Tego rodzaju uwaga wstępna nie przesądza jeszcze o tym, czy przedmiotowa umowa będzie mogła zostać utrzymana w mocy po uznaniu niektórych jej postanowień za niedozwolone (co zostanie omówione poniżej). Wyżej przywołana umowa kredytu zawiera klauzulę waloryzacyjną odwołującą się do kursu waluty obcej, jednakże stwierdzić należy, że żaden przepis ustawowy w dacie zawarcia umowy stron co do zasady nie zakazywał wprowadzenia do umowy kredytu tego rodzaju klauzuli. Samo zawarcie w umowie stron tego rodzaju klauzuli waloryzacyjnej i klauzuli zmiany wysokości oprocentowania – jako takie – nie było sprzeczne z żadnym obowiązującym w dacie zawarcia umowy przepisem ustawowym, wobec czego nie skutkuje uznaniem umowy stron za w całości lub częściowo nieważną (art. 58 §1 i 3 k.c.). Klauzula waloryzacyjna podlega jednakże ocenie w oparciu o kryteria określone w art. 385 1 k.c., co zostanie omówione poniżej.

Zaznaczyć należy w tym miejscu, że brak jest podstaw do przyjęcia, iż umowa kredytu zawarta przez strony miała charakter umowy kredytu walutowego, tj. kredytu, którego przedmiotem byłaby wypłata na rzecz powoda określonej sumy w walucie obcej i następnie spłata kredytu w tej walucie. Z uwagi na jednoznaczną w tej kwestii treść umowy stron przyjąć należy, że przedmiotem umowy była wypłata na rzecz powodów przez poprzednika prawnego pozwanego Banku, kwoty kredytu wyrażonej w walucie polskiej i spłata kapitału kredytu z odsetkami w tej samej walucie. Przedmiotem zobowiązań obydwu stron było zatem spełnienie świadczeń pieniężnych w walucie polskiej, a odwołanie się przez strony umowy do kursu waluty szwajcarskiej względem waluty polskiej stanowiło jedynie tzw. walutową klauzulę waloryzacyjną, dodatkowo określającą sposób ustalenia wysokości podlegających spełnieniu w walucie polskiej na rzecz pozwanego Banku świadczeń pieniężnych strony powodowej, jako kredytobiorcy.

Materię związaną z niedozwolonymi postanowieniami umownymi, w tym skutki wprowadzenia ich do umowy z udziałem konsumenta, uregulowano w art. 385 1 i nast. K.c. Tworzą one rdzeń systemu ochrony konsumenta przed wykorzystaniem przez przedsiębiorców silniejszej pozycji kontraktowej, związanej z możliwością jednostronnego kształtowania treści wiążących strony postanowień, w celu zastrzegania klauzul niekorzystnych dla konsumenta (zob. uchwałę składu 7 sędziów SN z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019, nr 1, poz. 2). Przepisy te stanowią implementację dyrektywy 93/13, dokonując ich wykładni należy więc brać pod uwagę zarówno wskazówki wynikające z tej dyrektywy, jak i dorobek orzeczniczy Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

Zgodnie z art. 385 1 k.c., postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny, o czym mowa w art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c. Natomiast art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 stanowi, że warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta.

W wyroku z dnia 4 kwietnia 2019 r. w sprawie o sygn. akt III CSK 159/17 i z dnia 9 maja 2019 r., w sprawie o sygn. akt I CSK 242/18, Sąd Najwyższy stwierdził, że klauzulę waloryzacyjną należy uznać za element określający główne świadczenia stron. Pogląd ten dominuje obecnie w orzecznictwie Sądu Najwyższego (zob. wyroki SN: z 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18, OSNC-ZD 2021, nr 2, poz. 20; z 21 czerwca 2021 r., I CSKP 55/21).

Powyższe nie oznacza, że klauzule waloryzacyjne nie podlegają badaniu pod kątem ich abuzywności bowiem postanowienia określające główne świadczenia stron nie podlegają takiej kontroli chyba, że zostały sformułowane w sposób niejednoznaczny (art. 385 1 § 1 zd. 2 k.c). Takie rozwiązanie, wywodzące się z art. 4 ust. 2 Dyrektywy 93/13, opiera się na założeniu, zgodnie z którym postanowienia określające główne świadczenia stron zazwyczaj odzwierciedlają rzeczywistą wolę konsumenta, gdyż do ich treści strony przywiązują z reguły największą wagę. W związku z tym, zasada ochrony konsumenta musi ustąpić ogólnej zasadzie autonomii woli obowiązującej w prawie cywilnym. Wyłączenie spod kontroli nie może jednak obejmować postanowień nietransparentnych, gdyż w ich przypadku konsument nie ma możliwości łatwej oceny rozmiarów swojego świadczenia i jego relacji do rozmiarów świadczenia drugiej strony.

Analiza postanowień łączącej strony umowy nie pozwala na stwierdzenie, że sporne klauzule zostały wyrażone w sposób jednoznaczny. Należy bowiem dostrzec, że interpretując art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13, TSUE uznał, iż „wymóg, zgodnie z którym warunek umowny musi być wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, powinien być rozumiany, jako nakazujący nie tylko, by dany warunek był zrozumiały dla konsumenta z gramatycznego punktu widzenia, ale także, by umowa przedstawiała w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu wymiany waluty obcej, do którego odnosi się ów warunek, a także związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach dotyczących uruchomienia kredytu, tak by rzeczony konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne” (wyrok z 30 kwietnia 2014 r. w sprawie C 26/13, K. i K. R., pkt 75; podobnie wyrok TSUE z 20 września 2017 r. w sprawie C-186/16, A. i in., pkt 45). Nie chodzi więc jedynie o jednoznaczność językową, ponieważ postanowienia jednoznaczne w tym sensie mogą nie pozwalać na określenie treści zobowiązań, a w szczególności rozmiaru przyszłego świadczenia konsumenta.

Z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku spornych klauzul waloryzacyjnych. Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że strona powodowa nie została poinformowana przez pozwanego, przed zawarciem umowy o ryzyku kursowym w sposób, który mógłby uzasadniać przyjęcie, że główne świadczenie zostało sformułowane w sposób jednoznaczny. Z ujawnionych w sprawie okoliczności, w tym głównie z zeznań strony powodowej wynika, że pozwany nie udzielił jej informacji, które umożliwiłyby jej rozeznanie się co do tego, jak duże istnieje ryzyko wzrostu kursu CHF w relacji do PLN, jak bardzo ten kurs może wzrosnąć – uwzględniając przy tym wieloletni okres związania stron umową kredytu. Samo oświadczenia kredytobiorcy o zapoznaniu się z ryzykiem walutowym, nie stanowi wystarczającego dowodu na to, że strona powodowa w istocie uzyskała rzetelną informację na temat ryzyka kursowego, zwłaszcza, że w grę wchodził długi okres związania umową i brak poinformowania konsumentów o tym, że ryzyko kursowe jest praktycznie nieograniczone. Przede wszystkim dlatego, że z deklaracji kredytobiorcy o świadomości ryzyka walutowego nie można wyciągać zbyt daleko idących wniosków. (tak też Sąd Najwyższy w wyroku z 27 lutego 2019 roku w sprawie II CSK 19/18). Tego rodzaju oświadczenie w żadnym razie nie dowodzi spełnienia przez pozwanego ciążącego na nim obowiązku informacyjnego. Jak wskazuje się w orzecznictwie: „nie jest wystarczające odebranie od konsumenta oświadczenia o standardowej treści, że został poinformowany o ponoszeniu ryzyka wynikającego ze zmiany kursu waluty oraz przyjął do wiadomości i akceptuje to ryzyko”.

Nie budzi wątpliwości, że wprowadzenie do umowy kredytowej zawieranej na wiele lat mechanizmu działania ryzyka kursowego, wymaga szczególnej staranności Banku w zakresie wyraźnego wskazania zagrożeń wiążących się z oferowanym kredytem, tak by konsument miał pełne rozeznanie konsekwencji ekonomicznych zawieranej umowy. Wystawiał on bowiem na nieograniczone ryzyko kursowe kredytobiorców, którzy niejednokrotnie nie mieli zdolności kredytowej do zaciągnięcia kredytu złotówkowego, czego Bank, jako profesjonalista był świadom, oferując tego rodzaju produkt celem zwiększenia popytu na swoje usługi.

W takim stanie rzeczy przedkontraktowy obowiązek informacyjny w zakresie ryzyka kursowego powinien zostać wykonany w sposób jednoznacznie i zrozumiale pokazujący konsumentowi, który z reguły posiada elementarną znajomość rynku finansowego, że zaciągnięcie tego rodzaju kredytu jest bardzo ryzykowne, a efektem może być obowiązek zwrotu kwoty wielokrotnie wyższej od pożyczonej, mimo dokonywania regularnych spłat. Chodzi przy tym nie tylko o informacje na temat prostych konsekwencji zmiany kursu franka szwajcarskiego, ale też o te związane ze stanem obu walut, ich relacjami w przeszłości oraz prognozami ich kursów na przyszłość w szerokiej, wieloletniej perspektywie. Tylko wówczas kredytobiorca mógłby faktycznie ocenić poziom ryzyka towarzyszący kilkudziesięcioletniemu związaniu kontraktowemu.

Nadto w umowie nie wskazano precyzyjnie, na podstawie jakich kryteriów bank ustala kurs wymiany waluty obcej, zarówno w momencie uruchomienia kredytu, jak i spłaty poszczególnych rat.

Po pierwsze, z § 1 ust. 1 umowy wynika, że kwota kredytu miała być indeksowana kursem CHF, na warunkach określonych w umowie. W § 7 ust. 2 ustalono, że każdorazowo wypłacona kwota złotych polskich zostanie przeliczona na walutę, do której indeksowany jest kredyt według kursu kupna waluty kredytu podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu dokonania wypłaty przez Bank. Podobnie rozliczenie każdej wpłaty dokonanej przez kredytobiorcę miało następować według kursu sprzedaży waluty, do której indeksowany jest Kredyt, podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez (...) Bank S.A., obowiązującego w dniu wpływu środków do Banku (§ 10 ust. 6).

Z takich zapisów umowy, w momencie jej podpisania przeciętny, rozsądny konsument nie był w stanie wywieść kryteriów ustalania kursu CHF, będącego podstawą przeliczenia wypłaconej kwoty, ani sposobu ustalenia wysokości poszczególnej raty kredytu, wyrażonej w PLN.

Sytuacji nie zmieniała treść § 17 umowy, zgodnie z którym „do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytu stosowane były odpowiednio kursy kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez Bank walut zawartych w jego ofercie w dniu dokonania transakcji” (17 ust. 1). Kursy kupna określone były jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszonych w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna (§ 17 ust. 2), natomiast kursy sprzedaży określone były jako średnie kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP plus marża sprzedaży (§ 17 ust. 3). Wprawdzie w § 17 ust. 4 wyjaśniono, że „do wyliczenia w/w kursów dla kredytów hipotecznych udzielanych przez Bank stosuje się kursy złotego do danych walut ogłoszone w tabeli kursów średnich NBP w danym dniu roboczym skorygowane o marże kupna/sprzedaży Banku” (§ 17 ust. 4), jednak w umowie próżno poszukiwać wyjaśnienia sposobu obliczania marży kupna i sprzedaży, czy jakichkolwiek ograniczeń jej wysokości.

Postanowienia odwołujące się do kursów walut zawartych w "Tabeli kursów" w sposób rażący naruszają interes konsumenta, w tym przede wszystkim jego interes ekonomiczny związany z wysokością poszczególnych rat kredytu. Postanowienia te godzą w równowagę kontraktową, nierównomiernie rozkładając prawa i obowiązki między stronami przedmiotowej umowy (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64). Przyznają bowiem bankowi uprawnienie do jednostronnego kształtowania wysokości świadczeń stron, poprzez stosowanie bliżej niesprecyzowanego mechanizmu przeliczenia waluty, zarówno kwoty kredytu, jak i raty kapitałowo - odsetkowych, z uwzględnieniem marży banku wyliczanej w oparciu o niedostępne dla przeciętnego konsumenta i nieujawnione w umowie kryteria.

W konsekwencji należało uznać, że przyznanie sobie przez bank prawa do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu indeksowanego kursem CHF jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interes konsumenta (art. 385 1 § 1 k.c). W judykaturze wyrażony został pogląd, że sytuacja, w której konsument dowiaduje się o poziomie zadłużenia ratalnego, już spłaconego w związku z podjęciem odpowiedniej sumy z jego rachunku jest nie do zaakceptowania w świetle w art. 385 1 k.c. (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 29 października 2019 r., IV CSK 309/18, OSNC 2020/7-8/64, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 listopada 2019 r., II CSK 483/18, LEX nr 2744159).

Nawet jeśli pozwany, przez cały okres obowiązywania umowy, stosował kursy nieodbiegające od kursów rynkowych, raz jeszcze wskazać należy, iż prawnie obojętne było to, w jaki sposób umowa w zakresie abuzywnych postanowień była w rzeczywistości wykonywana przez bank, w jaki sposób bank ustalał kursy CHF względem PLN oraz, czy stosowane przez bank kursy kupna i sprzedaży były de facto kursami rynkowymi, gdyż relewantnym dla oceny tego, czy dane postanowienie umowy jest niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.) jest stan z chwili zawarcia umowy. Innymi słowy, z tego punktu widzenia istotna jest treść umowy, a nie to, czy przedsiębiorca korzystał z przyznanych sobie uprawnień w sposób uczciwy.

W tym miejscu należało się odnieść do zarzutu, że ewentualna abuzywność § 17 umowy dotyczy tylko fragmentu odnoszącego się do marży walutowej Banku, a nie całej jednostki redakcyjnej, a więc zarzutu odnoszącego się do zastosowania in casu tzw. "testu błękitnego ołówka" rozumianego jako wyeliminowanie z umowy jedynie niektórych postanowień, z jednoczesnym utrzymaniem pozostałych (patrz : wyrok TSUE z 29 kwietnia 2021 r. w sprawie C - 19/20 (I.W. i R.W. przeciwko Bank (...) S.A., LEX nr 3166094, vide także pismo procesowe pozwanego z dnia 17 czerwca 2021 r., k.326-336).

W powołanym wyroku wyjaśniono między innymi, że "wykładnia art. 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy dokonywać w ten sposób, że z jednej strony nie stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, w wypadku gdy zniechęcający cel tej dyrektywy jest realizowany przez krajowe przepisy ustawowe regulujące korzystanie z niego, o ile element ten stanowi odrębne zobowiązanie umowne, które może być przedmiotem indywidualnej kontroli pod kątem nieuczciwego charakteru".

Jednocześnie wyjaśniono jednak, iż "z drugiej strony przepisy te stoją na przeszkodzie temu, by sąd odsyłający usunął jedynie nieuczciwy element warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, jeżeli takie usunięcie sprowadzałoby się do zmiany treści tego warunku poprzez zmianę jego istoty, czego zbadanie należy do tego sądu (pkt.2 i 80 sentencji). Wynika z tego, że dopuszczalność rozwiązania polegającego na usunięciu jedynie nieuczciwego elementu umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem została bardzo ograniczona. Po pierwsze, jest to możliwe tylko wtedy, jeśli dotyczy zobowiązania umownego odrębnego od innych postanowień umownych i nie ingerowałoby w istotę tego postanowienia,, a po wtóre nie może zostać naruszony odstraszający cel Dyrektywy 93/13.

Kluczowa zatem jest odpowiedź nie tylko na pytanie, "czy element klauzuli indeksacyjnej dotyczący marży Banku (§ 17 umowy) stanowi zobowiązanie umowne odrębne od innych postanowień umownych", ale także na pozostające z nim w koniunkcji pytanie, "czy usunięcie elementu klauzuli indeksacyjnej dotyczącej marży Banku spowodowałoby zmianę istoty tego warunku".

Klauzuli dotyczącej marży Banku (§ 17 umowy) nie można zakwalifikować jako zobowiązania umownego odrębnego od innych postanowień umownych. Po pierwsze, wykładni § 17 ust. 2-4 umowy nie można dokonywać z pominięciem § 1, zgodnie z którym "do rozliczania transakcji wypłat i spłat kredytów stosowane są odpowiednio kursy kupna/sprzedaży... obowiązujące w dniu dokonania transakcji". Innymi słowy, do rozliczenia transakcji wypłaty stosowany był kurs kupna CHF, zaś do rozliczenia spłaty - kurs sprzedaży CHF", co stanowiło ogólną zasadę wynikającą z umowy. Po drugie, wykładnia językowa treści § 17 ust. 2-4 prowadzi do wniosku, że ze swej istoty kursy kupna i sprzedaży były określone jako "średni kurs złotego do danych walut ogłoszony w danym dniu roboczym w tabeli kursów średnich NBP minus marża kupna / plus marża sprzedaży", przy czym "marża była ustalana decyzją banku", w sposób określony w § 17 ust. 5.

Nawet zatem gdyby przyjąć, że klauzulą indeksacyjną dotyczącą marży Banku należy obejmować nie tylko wyrażenie "marża kupna", "marża sprzedaży", ale także odpowiednio: "minus", "plus", "skorygowane o", to nie można pomijać, że cały § 17 umowy dotyczy sposobu ustalania kursu waluty CHF w Tabeli kursów kupna/ sprzedaży stosowanej przez poprzednika prawnego pozwanego Banku w celu określenia wysokości wypłaconego kredytu oraz wysokości rat kredytu.

W rezultacie, klauzula indeksacyjna in casu nie tyle zatem kreowała odrębne zobowiązanie, ile stanowiła element precyzujący zobowiązanie w zakresie określenia wysokości świadczenia głównego stron-wysokości wypłaconego kredytu oraz wysokości spłacanych rat. W § 1 ust. 1, § 7 ust. 2 i § 10 ust.6 przewidziano bowiem jedno świadczenie (wypłacany kredyt oraz raty kredytu) w wysokości wynikającej z tabeli kursowej banku, bez wyodrębnienia świadczenia spełnianego według średniego kursu NBP i świadczenia stanowiącego marżę banku. (zob. także Ł. Węgrzynowski, Niektóre aspekty wadliwości umowy kredytu frankowego w ocenie Trybunału Sprawiedliwości UE. Glosa do wyroku TS z dnia 29 kwietnia 2021 r., C-19/20, LEX 2021).

W konsekwencji, elementu klauzuli indeksacyjnej dotyczącego marży Banku nie można traktować jako zobowiązania umownego odrębnego od innych postanowień umownych.

Niezależnie od tego, określony w § 17 mechanizm indeksacyjny uwzględniający także spread walutowy jest ze sobą wewnętrznie powiązany w taki sposób, że wyeliminowanie elementu dotyczącego marży spowodowałby zmianę istoty treści klauzuli indeksacyjnej. Wyeliminowanie elementu dotyczącego marży spowodowałoby bowiem, że kurs kupna i sprzedaży waluty CHF rozumiany byłby wyłącznie jako "średni kurs złotego do danej waluty ogłoszony w tabeli kursów NBP". Taki zabieg stanowiłby niedopuszczalne przeprowadzenie redukcji utrzymującej skuteczność abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej, przez podzielenie jej na część wadliwą i dopuszczalną, co zupełnie zmieniałoby sens § 17 umowy a wskazać należy - na co już wcześniej zwracano uwagę, że mechanizm indeksacyjny należy rozumieć kompleksowo, zaś eliminacja mechanizmu indeksacyjnego obejmuje wszystkie postanowienia umowy, które się na nią składają, albowiem mogą one funkcjonować tylko łącznie.

Reasumując, nie można zasadnie twierdzić, że element klauzuli indeksacyjnej dotyczący marży Banku stanowi "zobowiązanie umowne odrębne od innych postanowień umownych", ani że jego usunięcie nie spowodowałoby zmiany istoty mechanizmu indeksacyjnego zastosowanego in concreto w umowie. (powyższy pogląd wyraził Sąd Apelacyjny w Łodzi w sprawie I ACa 1228/21)

W ocenie Sądu nie został także spełniony drugi z warunków określonych w wyroku (C – 51/17, (...) BANK (...). I (...) v. (...)., (...) 2018, nr 9, poz. I-750) TSUE z 29 kwietnia 2021 r. (C - 19/20). Nie sposób bowiem zasadnie twierdzić, że przez eliminację elementu klauzuli indeksacyjnej dotyczącej marży Banku, z pozostawieniem elementu odnoszącego się do przeliczenia waluty według średniego kursu NBP, nie zostanie naruszony odstraszający cel Dyrektywy 93/13. Zastosowanie takiego kursu nie konwaliduje bowiem podstawowej dysfunkcjonalności umowy kredytu indeksowanego do CHF. jako opartego na przekazanej powodom błędnej informacji zakładającej stabilność waluty, do której kredyt jest indeksowany.

Niezależnie jednak od trafności powyższych rozważań należy przede wszystkim podkreślić, że, samo usunięcie z umowy marży kupna/sprzedaży ustalanej przez Bank nie spowodowałby przywrócenia równowagi kontraktowej, gdyż nie rozwiązuje problemu wyłącznego obciążenia kredytobiorców ryzykiem walutowym (rozumianym jako nieograniczona możliwość spadku wartości waluty polskiej w stosunku do waluty przeliczeniowej CHF w toku obowiązywania umowy) i braku zadośćuczynienia w tym zakresie przez poprzednika prawnego pozwanego obowiązkowi informacyjnemu wynikającemu z dyrektywy 93/13. W tej kwestii odwołać się należy do wyroku TSUE z 20 września 2018 r. w którym wyjaśniono m.in., że „kredytobiorca musi zostać jasno poinformowany, że podpisując umowę kredytu denominowanego w walucie obcej ponosi pewne ryzyko kursowe, które z ekonomicznego punktu widzenia może okazać się dla niego trudne do udźwignięcia w przypadku spadku wartości waluty, w której otrzymuje wynagrodzenie w stosunku do waluty obcej, w której kredyt został udzielony. Przedsiębiorca, musi przedstawić ewentualne wahania kursów wymiany i ryzyko wiążące się z zaciągnięciem kredytu w walucie obcej (pkt 75, podobnie powołany wcześniej wyrok TSUE z dnia 20 września 2017 r., C – 186/16, pkt 50).

Z tej samej przyczyny nie jest też możliwe wypełnienie tej luki w umowie, bowiem, ani 385 1 k.c., ani żaden inny przepis prawa nie daje podstaw do zastąpienia abuzywnej klauzuli waloryzacyjnej inną, a w szczególności taką, która określałaby inny sposób ustalenia kursu waluty waloryzacji (tak : Sąd Apelacyjny w Katowicach w sprawie I ACa 530/20, w której w wyroku z 26 października 2020 r.).

Mając na uwadze powyższe, należało uznać, że kwestionowane przez powodów postanowienia indeksacyjne, zawarte w § 1 ust. 1 zd. 3, § 7 ust. 2, § 10 ust. 6 zd. 1 oraz § 17 ust. 1-4 umowy mają charakter abuzywny.

Z dyspozycji art. 385 1 §2 k.c. wynika brak związania stron treścią niedozwolonego postanowienia umownego oraz związanie stron treścią umowy „w pozostałym zakresie”. Zarazem jednak nie można pominąć treści art. 6 ust. 1 wyżej przywołanej dyrektywy 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r., który stanowi o tym, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków.

Uznać należy, że usunięcie z umowy stron (tj. uznanie za niewiążące) niektórych postanowień umownych nie może prowadzić do sytuacji, w której strony pozostawałyby związane umową o zasadniczo (tj. co do istoty) innym charakterze prawnym niż umowa, jaką strony zgodnie chciały zawrzeć. Np. gdyby niedozwolony charakter miały mieć postanowienia określającej cenę sprzedaży nieruchomości, nie sposób wobec tego uznać, iż strony zawarły umowę zobowiązującą sprzedającego do nieodpłatnego przeniesienia własności nieruchomości, gdyż określenie ceny jest koniecznym elementem umowy sprzedaży. W niniejszej sprawie konsensusem stron było objęte zawarcie szczególnego rodzaju umowy kredytu, tj. umowy kredytu indeksowanego kursem waluty szwajcarskiej, co znalazło swój wyraz w szczególności także w tym, że oprocentowanie kredytu powiązano w umowie ze wskaźnikiem LIBOR dotyczącym wartości rynkowej waluty szwajcarskiej a nie polskiej.

W szeregu wyroków TSUE dał wyraz temu, że w jego ocenie w razie stwierdzenia niedozwolonego charakteru zawartej w umowie kredytu tzw. klauzuli ryzyka walutowego, utrzymanie umowy w pozostałym zakresie "nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia" (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank Hungary Z.., pkt 52, wyrok z dnia 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS, pkt 43; wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...), pkt 44; wyrok z dnia 29 kwietnia 2021 r., Bank (...)-19/20, pkt 56, 83, 90).

Z kolei w uzasadnieniu wyroku SN z dnia 11 grudnia 2019 r. (V CSK 382/18, sędzia referent R. T.) wyrażono pogląd, zgodnie z którym „(…) wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej (…) jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (…). Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością).”.

W 2022 roku zapadało szereg orzeczeń SN w różnych składach podzielających wyżej przywołane oceny prawne. W uzasadnieniu wyroku z dnia 13 kwietnia 2022 roku (sygn. akt II CSKP 15/22, s. referent G. M.) wskazano na to, że „wyeliminowanie niedozwolonych klauzul kształtujących mechanizm indeksacji, określający główne świadczenie kredytobiorcy, prowadzi do przekształcenia kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej w zwykły kredyt złotowy (nieindeksowany), oprocentowany według stawki powiązanej ze stawką LIBOR. Wyeliminowanie zaś ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie oprocentowania ze stawką LIBOR stanowi ingerencję w treść umowy równoznaczną z przekształcenie jej w umowę o istocie i charakterze, odbiegającym od zgodnego zamiaru stron”. Z kolei w uzasadnieniu wyroku SN z dnia 10 maja 2022 roku (II CSKP 382/22, s. ref. T. S.) przywołano aprobująco wyżej sformułowaną argumentację użytą w uzasadnieniach wyroków w sprawach V CSK 382/18 i II CSKP 15/22 dodatkowo wskazując na to, że „ukształtowanie umowy kredytu złotowego oprocentowanego według stawki LIBOR jest sprzeczne z naturą stosunku prawnego łączącego strony. Po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością)”. Dokładnie tę samą argumentację sformułowano w uzasadnieniu wyroku SN wydanego również w dniu 10 maja 2022 roku w sprawie II CSKP 285/22 (s. ref. T. S.) – konkludując pisemne uzasadnienie wyroku stwierdzeniem, zgodnie z którym „wyeliminowanie (...) abuzywnych klauzul przeliczeniowych nie prowadzi do utrzymania w mocy umowy kredytu indeksowanego kursem CHF jako kredytu złotowego oprocentowanego według stawki LIBOR”. Wyżej przywołane poglądy zaakceptowano także w uzasadnieniu wyroku SN z 20 maja 2022 roku (sygn. akt II CSKP 796/22, s. ref. K. S.).

Akceptując wyżej przywołane oceny prawne uznać należy, że umowa kredytu indeksowanego kursem waluty obcej, z oprocentowaniem opartym na wskaźniku rynkowym właściwym dla tej waluty, w razie usunięcia z tej umowy postanowień waloryzacyjnych z zachowaniem zasad oprocentowania właściwych dla waluty obcej stałaby się umową sprzeczną z właściwością zobowiązania (kredyt „złotowy” z oprocentowaniem uzależnionym od ceny rynkowej waluty zagranicznej wyrażonej we właściwym dla niej indeksie LIBOR), a także z wybranym przez obie strony podtypem stosunku kredytu, przez co tak zredukowana umowa nie może się ostać i jest nieważna z mocy art. 353 1 k.c. jako wykraczająca poza granice zasady swobody umów (sprzeczność z naturą zobowiązania danego typu).

Co do zasady niedozwolone postanowienie nie wywołuje skutków prawnych od samego początku i z mocy prawa, a stwierdzenie takiego jego charakteru zmierza do przywrócenia sytuacji prawnej i faktycznej konsumenta w jakiej znajdowałby się w braku owego warunku, w tym uzyskania zwrotu nienależnie pobranych przez przedsiębiorcę korzyści (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z 14 marca 2019 r, C — 118/17 czy z dnia 31 maja 2018 r., C - 483/16). Konsument może je następczo sanować, udzielając świadomej i wyraźnej woli na jego obowiązywanie (por. cytowany wyżej wyrok Trybunału Sprawiedliwości wydany w sprawie C - 260/18 czy wyrok z dnia z dnia 21 lutego 2013 r. C - 472/11). Takiego skutku nie sposób jednak wywodzić z faktu wieloletniego dokonywania spłat. Wszelka nadpłata świadczenia wynikająca z klauzul abuzywnych nie może być traktowana jako forma dobrowolnej spłaty ( por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 maja 2019 r., I CSK 242/18, Legalis). Uiszczenie świadczenia w wysokości wyliczonej przez pozwanego samo przez się nie stanowiło zatem rezygnacji z ochrony, jaka wiąże się z abuzywnością.

Pewnym rozwiązaniem pozwalającym na uniknięcie takiego skutku byłoby wyrażenie przez konsumenta zgody na zmianę istotnych elementów umowy kredytu, lecz powodowie, biorąc pod uwagę fakt wytoczenia niniejszego powództwa, jej nie udzielili wskazując ostatecznie, że ich wolą było uzyskanie stwierdzenia nieważności umowy ze świadomością jego skutków.

Znaczenia sanującego nie można nadać również wejściu w życie tzw. ustawy antyspeadowej i dokonywaniu spłat przez powodów w CHF. Stwarzał on jedynie warunki do określenia na przyszłość sposobów i terminów ustalania kursów wymiany oraz zasad przeliczania, a także zakładał możliwość spłaty bezpośrednio w walucie waloryzacji.

Jak wyjaśnił Sąd Apelacyjny w Łodzi w powołanym wyżej orzeczeniu w sprawie o sygn. akt I ACa 1196/18: „Quod initio vitiosum est, non potest tractu temporis convalescere, tzn. to, co od początku jest wadliwe, nie może być uzdrowione przez (sam) upływ czasu. Czynność prawna, która była nieważna w momencie jej dokonywania, nie może zostać uzdrowiona na skutek późniejszej zmiany okoliczności. To samo odnosi się do regulacji zawartej w tzw. ustawie antyspredowej. Sama możliwość spłaty kredytu we frankach szwajcarskich, od pewnego momentu wykonywania umowy, nie usuwa źródła abuzywności, jakim jest nierównomierne rozłożenie ryzyka kursowego.” Jeżeli bowiem mechanizm indeksacji podlegał wyeliminowaniu z umowy ex lege to tym samym dalsze ustalenia stron odnoszące się do tego mechanizmu nie mogły odnieść skutku prawnego.

Powyższe prowadzi do wniosku, że zawarcie aneksu do umowy kredytu, w którym strony ustaliły zasady spłaty kredytu bezpośrednio w walucie waloryzacji, pozostaje bez wpływu na ocenę abuzywności zakwestionowanych postanowień umownych i jej skutków.

Dodać należy, że na rozprawie w dniu 19 lutego 2025 roku powodowie, będący konsumentami, oświadczyli, że są im znane skutki ustalenia nieważności umowy, jako rezultatu braku związania klauzulą niedozwoloną przywołaną w pozwie, oświadczyli, że zgadzają się na tego rodzaju rozstrzygnięcie, a tym samym ostatecznie odmówili bycia związanymi kwestionowaną klauzulą, co doprowadziło do definitywnej nieważności omawianej umowy.

Z uwagi na uznanie umowy stron w kształcie, który zaistniałby po pominięciu wyżej przywołanej (niewiążącej powodów) klauzuli umownej, za nieważną w całości, na podstawie art. 189 k.p.c. uwzględnieniu podlegało roszczenie procesowe powodów dotyczące ustalenia nieistnienia stosunku prawnego mającego wynikać z przywołanej w pozwie umowy kredytu. Niewątpliwie – wobec rozbieżności stanowisk stron dotyczącego treści i istnienia wyżej opisanego stosunku prawnego –po stronie powodów istnieje interes prawny uzasadniający wystąpienie z wyżej przywołanym roszczeniem procesowym, w celu ostatecznego i wiążącego dla obu stron ustalenia stanu prawnego odnośnie obowiązywania wyżej przywołanej umowy kredytu.

Piśmiennictwo i judykatura łączy interes prawny z istnieniem niepewności stanu prawnego lub prawa, ujmując go najczęściej jako potrzebę prawną wynikającą z określonej sytuacji powoda, która zagraża naruszeniem uprawnień mu przysługujących bądź też stwarza wątpliwość co do ich istnienia czy realnej możliwości ich realizacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia: 14 lipca 1972r., III CRN 607/71, OSNCP 1973/4/64; 2 lutego 2006 c., II CK 395/05, Lex 192028). Potrzeba ta nie może być pojmowana abstrakcyjnie, z ogólnym odwołaniem np. do konieczności uporządkowania stanu prawnego przez wyeliminowanie wadliwej czynności z obrotu, niemniej formułowane, zwłaszcza w nowszym orzecznictwie, dyrektywy interpretacyjne wskazują na szerokie rozumienie tego pojęcia, w kontekście prawa do sądu, w sposób elastyczny, z uwzględnieniem celowościowej wykładni (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2009 r., OSNC-ZD 2010/2/47).

Zgodzić się należy, że otwarcie drogi procesu o świadczenie pozwala na przesłankowe rozstrzygnięcie o różnicy zdań co do stosunku prawnego będącego źródłem zapłaty i w tym procesie obie strony mogą bronić swych racji ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 lutego 1972r., I CR 388/71, Lex nr 7066, z dnia 5 lutego 2009r„ 1 CSK 332/08, Lcx nr 500176, z dnia 9 grudnia 201'łr., III CSK 138/ 11, Lex nr 1109267). Orzecznictwo w tym zakresie jest ugruntowane ( por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 29 lutego 1972 r., I Cr 388/71, Lex nr 7066, z dnia 5 lutego 2009 r., I CSK 332/08, Lex nr 500176, z dnia 9 grudnia 2011 r., III CSK 138/11, Lex nr 1109267)

Nie oznacza to jednak, że powodowie utracili interes prawny do ustalenia nieważności stosunku prawnego wykreowanego przedmiotową umową poprzez możliwość uzyskania szerszej ochrony ich roszczeń w ramach powództwa o zapłatę. Przytoczona reguła nie ma bowiem charakteru bezwzględnego. W szczególności powodowie nie tracą interesu prawnego, gdy sfera ich ochrony prawnej jest szersza, a wyrok w sprawie o świadczenie nie usunie wszystkich niepewności, mogących wynikać z określonego stosunku w przyszłości. Ma to miejsce często właśnie w przypadku domagania się ustalenia nieważności umowy, gdy z naruszonego stosunku prawnego wypływa lub może wypłynąć jeszcze więcej roszczeń (por. uchwała Sądu Najwyższego: z dnia 17 kwietnia 1970 r., III PZP 34/69, OSNC x 1970/12/217, wyroki: z dnia 17 maja 1966 r., I CR 109/66.OSNC z 1967/3/52, z dnia 5 grudnia 2002 r., I PKN 629/01, Wokanda 2003/9/21, z dnia 21 września 2018 r., V CSK 514/17, Legalis). Każdorazowo konieczne jest rozważenie okoliczności konkretnej sprawy oraz sytuacji prawnej powoda, ocenianej w płaszczyźnie obecnych i prawdopodobnych stosunków prawnych z jego udziałem, a także celu do jakiego powództwo zmierza oraz możliwości dostatecznego jego zrealizowania przy wykorzystaniu innych środków prawnych.

Zarzucana w niniejszej sprawie nieważność umowy oznacza, że umowa nie wywołała skutków dla niej właściwych, jeśli zatem zachowania osób dokonujących czynności połączone były ze spełnieniem świadczenia, jak w tej sprawie, a przesunięcia majątkowe okazały się ostatecznie nie mieć podstawy prawnej, powstaje obowiązek zwrotu nienależnego świadczenia (art. 410 § 1 k.c.). Przeprowadzenie stosownego rozliczenia finansowego co do zasady nie wymaga odrębnego orzeczenia o nieważności umowy i właściwą drogą pozostawać powinno wówczas powództwo o zapłatę. Wymaga jednak zaznaczenia, że w judykaturze dostrzegalna jest rozbieżność sposobu rozliczenia umów takich jak rozpatrywana. Akceptacja tzw. teorii salda i rozliczenia według granic ostatecznego wzbogacenia aktualizowałyby interes prawny w żądaniu ustalającym. Gdyby opowiedzieć się natomiast za teorią rozliczenia kondycyjnego, a zatem przy uznaniu odrębnego uprawnienia każdego z kontrahentów do domagania się zwrotu przekazanych środków, powodowie mogliby żądać zwrotu wszystkich wpłat dokonanych na rzecz pozwanego, z włączeniem w ramy tego procesu badania ważności umowy kredytowej. Granice przedmiotowe zapadłego wyroku byłyby wszakże ograniczone, nie obejmując w samej sentencji rozstrzygnięcia o dalszych prawach i obowiązkach z umowy, przy utrzymywaniu zabezpieczeń i upoważnieniu umownym do systematycznych potrąceń z rachunku.

Powództwo wniesione w trybie art. 189 k.p.c. obok roszczenia o zapłatę może być w tych warunkach uznane za właściwy środek prawny, który pozwoli w sposób definitywny rozstrzygnąć, czy zawarta przez strony umowa o kredyt hipoteczny ukonstytuowała ważny i skuteczny stosunek prawny w oparciu, o który bankowi służyć będzie nadal względem powodów roszczenie o zapłatę rat wynikających z harmonogramu wraz z odsetkami oraz czy podstawę mają zabezpieczenia tej wierzytelności.

Roszczenie pieniężne powodów o zapłatę na ich rzecz sumy pieniężnej żądanej w pozwie podlega z kolei uwzględnieniu na podstawie art. 405 w zw. art. 410 k.c. Wobec nieważności wyżej opisanej umowy kredytu sumy pieniężne zapłacone przez powodów w okresie objętym pozwem na poczet spłaty rat kredytu oraz opłaty manipulacyjnej, podlegają zwrotowi, jako świadczenie nienależne.

Przewidziana w art. 411 pkt. 1 k.c. niemożność żądania zwrotu świadczenia w niniejszej sprawie nie znajduje zastosowania, a to dlatego, że spełnienie świadczenia pieniężnego, którego wysokość została ustalona na podstawie niedozwolonych, tj. niewiążących dla strony będącej konsumentem, postanowień umownych należy traktować identycznie jak spełnienie świadczenia na podstawie nieważnej czynności prawnej (art. 411 pkt. 1 k.c. in fine) - brak jest podstaw do różnicowania w omawianym kontekście między świadczeniem spełnionym na podstawie umowy nieważnej oraz świadczeniem spełnionym na podstawie postanowienia umownego uznanego następnie przez sąd za niewiążące ex tunc i ex lege z uwagi na jego abuzywny charakter. Ponadto, ewentualne wątpliwości dłużnika (tj. w tym przypadku – powodów) co do obowiązku spełnienia świadczenia lub jego wysokości nie mogą być utożsamiane z wymaganą przez art. 411 pkt.1 k.c. pozytywną wiedzą dłużnika o braku powinności spełnienia świadczenia (wyrok SN z dnia 12 grudnia 1997 r., III CKN 236/97, OSNC Nr 6/1998 poz. 102). Przyjąć ponadto należy, że bank stosujący niedozwolone postanowienia umowne w umowach z konsumentami nie może następnie twierdzić, że nie miał powinności liczenia się z obowiązkiem zwrotu świadczeń spełnionych na jego rzecz przez konsumentów na podstawie tychże niedozwolonych klauzul (art. 409 k.c.). Brak jest podstaw do przyjęcia, że pozwany zużył otrzymane od powodów nienależne świadczenie w taki sposób, że nie jest już wzbogacony ich kosztem.

Rozbieżności w orzecznictwie dotyczące zasad zwrotu, sprowadzające się do wyboru pomiędzy tzw. teorią salda a tzw. teorią dwóch kondykcji, rozwiała ostatecznie uchwała składu 7 sędziów SN z dnia 7 maja 2021 r. (III CZP 6/21), mająca moc zasady prawnej, zgodnie z którą jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c.). Za nieuzasadniony prawnie należy też uznać argument, że obowiązek zwrotu świadczenia spełnionego w wykonaniu nieważnej umowy powinien być ograniczony do tej jego części, która stanowi rzeczywisty ubytek w majątku powoda, czyli do różnicy między sumą jego świadczeń i kwotą oddanego do dyspozycji kapitału.

Powodowie regularnie spłacają kredyt. Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało bezspornie (za podstawę ustaleń w tym zakresie posłużyły zaświadczenia wystawione przez sam bank), że w okresie objętym żądaniem pozwu, tj. od 17 października 2007 r. do 4 kwietnia 2024 r. powodowie uiścili na rzecz pozwanego Banku w wykonaniu nieważnej umowy kredytu kwoty: 329.483,17 PLN (w tym: 329.483,17 PLN tytułem rat kapitałowo - odsetkowych i kwotę 4.529,83 PLN tytułem opłaty manipulacyjnej pobranej w oparciu o §2 ust. 4 umowy kredytu) oraz 113.163,45 CHF tytułem rat kapitałowo – odsetkowych.

W świetle powyższych rozważań i ustalonych faktów, w punkcie 2. wyroku należało zasądzić na rzecz powodów wskazane wyżej kwoty, tytułem nienależnie pobranych przez pozwanego świadczeń, w związku z wykonaniem nieważnej umowy kredytu.

Podstawę orzeczenia o odsetkach ustawowych za opóźnienie stanowił art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zasadą prawa cywilnego jest, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Zgodnie zaś z art. 455 k.c., jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

W niniejszej sprawie powodowie żądali zasądzenia odsetek od żądanych kwot od dnia 17 maja 2024 r., tj. od dnia następnego po dacie 16 maja 2024 r., jaką opatrzone została odpowiedź banku na reklamację powodów (wobec braku w aktach sprawy potwierdzenia doręczenia reklamacji pozwanemu). Z tych względów odsetki zostały zasądzone zgodnie z żądaniem pozwu.

Nie zachodzą żadne podstawy do przyjęcia, że wystąpienie przez powodów z wyżej opisanymi roszczeniami narusza zasady współżycia społecznego i stanowi tzw. nadużycie prawa podmiotowego (art. 5 k.c.).

W rozpoznawanej sprawie małżonkowie w chwili zawarcia umowy kredytu i obecnie pozostają we wspólności ustawowej małżeńskiej, a zatem Sąd zasądził na ich rzecz kwoty objęte wyrokiem łącznie.

Sąd uwzględnił w całości roszczenia sformułowane przez stronę powodową, jako główne, wobec powyższego nie odnosił się do pozostałych żądań, które sformułowane zostały, jako roszczenia ewentualne.

Odnosząc się do kwestii oświadczenia o potrąceniu dokonanego przez powodów w piśmie datowanym na 11 września 2024 r. skierowanym do pozwanego, którego skuteczność pozwany kwestionował w niniejszej sprawie, stwierdzić należy - w ślad za stanowiskiem wyrażanym w kształtującym się w tym przedmiocie orzecznictwie sądów powszechnych - że sam tylko fakt skierowania do pozwanego takiego oświadczenia nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Podkreślić bowiem należy, że w toku niniejszego postępowania żadna ze stron nie podniosła zarzutu potrącenia. W szczególności zaś zarzutu tego nie podniósł pozwany bank, w stosunku do którego powodowie skierowali swoje roszczenia. Skoro zatem bank nie podniósł zarzutu niweczącego roszczenie powodów, już tylko z tego względu nie ma w niniejszej sprawie podstaw do oddalenia powództwa. Już tylko na marginesie zauważyć należy, że stanowisko pozwanego co do skuteczności oświadczenia o potrąceniu złożonemu mu przez powodów jest wewnętrznie sprzeczna. Pozwany wywodzi bowiem, powództwo powinno zostać oddalone z uwagi na umorzenie wzajemnych wierzytelności stron na skutek potrącenia, kwestionując zarazem skuteczność oświadczenia o potrąceniu, które złożyli mu powodowie (wyrok SO w Warszawie z 14-12-2023 XXVIII C 17306/22). Także z poglądów doktryny wynika, że oświadczenie o potrąceniu złożone poza procesem przez pozwanego, można poczytywać za podniesienie zarzutu potrącenia i dla regulacji tego zarzutu nie ma znaczenia, na czyje potrącenie powołuje się pozwany – własne, czy powoda. Opracowania prawnicze dotyczące tej kwestii, wskazują na to, że „(…) zarzut potrącenia jako czynność procesowa jest przede wszystkim twierdzeniem obronnym pozwanego o fakcie potrącenia i jego skutkach, czynność ta podjęta przez pozwanego może być oparta zarówno na oświadczeniu o potrąceniu dokonanym przez pozwanego lub powoda (przed wszczęciem lub w toku procesu), jak i oświadczeniu o potrąceniu osoby trzeciej (również złożonym przed wszczęciem procesu lub w jego ramach). Z punktu widzenia znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy znaczenie ma bowiem sam materialnoprawny skutek umarzający potrącenia dla wierzytelności dochodzonej w procesie, bez względu na to, kto złożył oświadczenie o potrąceniu i czyją wierzytelność (wzajemną względem wierzytelności objętej procesowym roszczeniem) przedstawił do potrącenia [Zarzut potrącenia w procesie cywilnym: Legitymacja do zgłoszenia zarzutu potrącenia w procesie; dr AS. Olaś, wyd. 1, str. 9 (Legalis)]. Z kolei Z. Woźniak wskazuje, że z punktu widzenia regulacji zarzutu potrącenia w art. 203 ( 1 )k.p.c. „(…) nie ma znaczenia, która ze stron procesu złożyła jednostronne oświadczenie o potrąceniu. Jeśli potracenia dokonał powód, sytuacja pozwanego jest taka sama, jak w przypadku, gdyby to pozwany dokonał potrącenia” [Z. Woźniak, w: J. Gołaszyński, D. Szostek (red.), Kodeks, 2019].

Podstawę orzeczenia o kosztach procesu stanowił art. 98 k.p.c., statuujący zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Ponieważ powodowie ostali się ze swoim roszczeniem przysługuje im zwrot poniesionych kosztów, na które złożyły się: opłata od pozwu – 1.000 zł., wynagrodzenie pełnomocnika za prowadzenie sprawy przed sądem I instancji – 10.800 zł., opłata od pełnomocnictwa – 34 zł. Na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. Sąd zasądził od kosztów procesu odsetki ustawowe za opóźnienie od dnia wydania wyroku w niniejszej sprawie do dnia zapłaty.

Mając powyższe na względzie orzeczono jak w sentencji.

Z/

Odpis uzasadnienia wraz z odpisem wyroku doręczyć pozwanemu przez pełnomocnika (PI).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Nowakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: