II C 2006/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-02-06

Sygn. akt II C 2060/20

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 30 grudnia 2017 roku, skierowanym przeciwko (...) Bank (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W., A. Z. wniosła o zasądzenie od pozwanego na jej rzecz: kwoty 10.000 zł tytułem bezpodstawnego wzbogacenia pozwanego w związku z nieważnością umowy kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...) z dnia 28 stycznia 2008 r. i pobraniem świadczenia nienależnego (rozumianego jako różnica między ratami rzeczywiście spłaconymi przez powódkę, a ratami, jakie powinny być ustalone z pominięciem klauzul abuzywnych zawartych w umowie) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty.

Powódka zakwestionowała jako abuzywne - w oparciu o art. 385 1 §1 k.p.c., postanowienia umowy kredytu wynikające z wzorca umowy stosowanego przez pozwany bank, tworzące łącznie mechanizm waloryzacji kredytu i rat kredytu walutą CHF, a mianowicie:

a.  § 4 ust. 2 w zw. z § 1 ust. 1 pkt 14 Części Ogólnej Umowy ( (...)),

b.  § 21 ust. 1 i 3 w zw. z §22 ust.2. pkt 1 oraz §1 ust. 1 pkt 14 Części Ogólnej Umowy oraz §7 ust.4. Części Szczegółowej Umowy ( (...)),

c.  § 21 ust. 3 Części Ogólnej Umowy w zw. z § 7 ust. 5 Części Szczególnej Umowy.

Powódka wskazała, że ogranicza swoje roszczenie do kwoty 10.000 zł (która została nadpłacona już na dzień 3 listopada 2011 r.), przy czym nie zrzeka się roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia w pozostałym zakresie.

(pozew k. 3-16)

W odpowiedzi na pozew, którego odpis został doręczony w dniu 8 marca 2018 r., strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty.

(odpowiedź na pozew k. 123 i nast.; potwierdzenie doręczenia – epo – k. 54)

W piśmie procesowym datowanym na 5 października 2020 r. powódka zmodyfikowała powództwo, wnosząc o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kwoty 101.161,40 zł oraz kwoty 52.049,29 CHF tytułem bezpodstawnego wzbogacenia pozwanego w związku z nieważnością umowy kredytu mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...) z dnia 28 stycznia 2008 r. i pobraniem świadczenia nienależnego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 10.000 zł od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz od kwoty 91.161,40 zł oraz od kwoty 52.049,29 CHF – od dnia 5 października 2020 r. do dnia zapłaty.

(pismo procesowe z modyfikacją powództwa k. 621-627)

Pozwany w piśmie procesowym datowanym na 26 października 2020 r. wniósł o oddalenie powództwa w zmodyfikowanym zakresie w całości i zasądzenie od powódki koszów procesu według norm przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności od dnia uprawomocnienia się wyroku zapadłego w sprawie do dnia zapłaty.

(pismo procesowe pozwanego k. 644 i nast. )

Postanowieniem z dnia 27 lutego 2023 r. Sąd zawiadomił A. W. oraz A. J. (1) (wcześniej W.) o toczącym się procesie, wskazując, że ich udział jest konieczny i mogą one przystąpić do sprawy w charakterze powódek.

A. W. i A. J. (1) w pismach procesowych z dnia 27 marca 2023 r. oświadczyły, że przystępują do sprawy po stronie powodowej, popierają powództwo w kształcie określonym przez A. Z., nigdy same nie spłacały rat ani innych świadczeń wynikających z przedmiotowej umowy kredytu, a wszystkie świadczenia z tytułu kredytu były regulowane wyłącznie przez A. Z., tym samym roszczenia finansowe przysługują jedynie A. Z..

(pisma procesowe powódek k. 736 i k. 737)

Pozwany w piśmie procesowym datowanym na 18 stycznia 2024 r. podtrzymał żądanie oddalenia powództwa w całości, a na wypadek gdyby Sąd nie podzielił stanowiska pozwanego, podniósł zarzut zatrzymania kwot uiszczonych przez A. Z. na rzecz banku w związku z przedmiotową umową kredytu i dochodzonych w niniejszym postępowaniu do czasu zaoferowania przez powódkę zwrotu otrzymanego od banku świadczenia w postaci kwoty wypłaconego kredytu, tj. do czasu zwrotu kwoty 170.528,96 zł.

(pismo procesowe pozwanego k. 741 i nast. )

Na rozprawie w dniu 18 stycznia 2024 r. pełnomocnik powódki A. Z. poparł powództwo, a pełnomocnik pozwanego wniósł o oddalenie powództwa oraz podniósł zarzut zatrzymania, składając pismo procesowe, którego odpis doręczył powódkom.

Pełnomocnik powódki A. Z. nie uznał zarzutu zatrzymania.

Powódki A. W. i A. J. (1) poparły powództwo i przyłączyły się do stanowiska powódki A. Z., z tym zastrzeżeniem, iż właściwa byłaby teoria, aby powódka mogła potrącić swoje wierzytelności.

(stanowiska stron e-prot. k. 793-793v)

W piśmie procesowym datowanym na 10 kwietnia 2024 r. powódka A. W. wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kwoty 10 zł tytułem części wierzytelności dochodzonej pozwem przez A. Z., którą A. W. nabyła od A. Z. na mocy umowy przelewu wierzytelności z dnia 10 kwietnia 2024 r.

A. W. podała, że przystąpiła do długu z tytułu przedmiotowej umowy kredytu już po konsumpcji kredytu, nigdy go nie otrzymała ani nie spłacała. Dlatego dochodzi wierzytelności w kwocie 10 zł.

Pismo zostało doręczone pozwanemu w dniu 10 maja 2024 r.

( pismo procesowe powódki k. 807; informacja pozwanego o doręczeniu pisma k. 813)

W piśmie procesowym datowanym na 10 kwietnia 2024 r. powódka A. J. (1) wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego kwoty 10 zł tytułem części wierzytelności dochodzonej pozwem przez A. Z., którą A. W. nabyła od A. Z. na mocy umowy przelewu wierzytelności z dnia 10 kwietnia 2024 r.

A. J. (1) podała, że przystąpiła do długu z tytułu przedmiotowej umowy kredytu już po konsumpcji kredytu, nigdy go nie otrzymała ani nie spłacała. Dlatego dochodzi wierzytelności w kwocie 10 zł.

Pismo zostało doręczone pozwanemu w dniu 10 maja 2024 r.

(pismo procesowe powódki k. 809; informacja pozwanego o doręczeniu pisma k. 813)

W piśmie procesowym datowanym na 27 maja 2024 r. pozwany bank wniósł o oddalenie powództwa także w stosunku do żądań zgłoszonych przez powódki A. W. i A. J. (1) oraz zasądzenie od powódek na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku zapadłego w sprawie do dnia zapłaty.

(pismo procesowe pozwanego k. 814-815)

W piśmie procesowym datowanym na 1 lipca 2024 r. powódka A. Z. ostatecznie wniosła o zasądzenie na jej rzecz od pozwanego:

a)  kwoty 101.141,40 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty:

10.000 zł od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty,

91.141,40 zł od dnia 5 października 2020 r. do dnia zapłaty;

b)  oraz kwoty 52.049,29 CHF od dnia 5 października 2020 r. do dnia zapłaty

wraz z kosztami procesu i zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Zarazem powódka cofnęła powództwo w zakresie 20 zł – tj., wierzytelności zbytej na rzecz A. J. (1) i A. W. ze zrzeczeniem się roszczenia w tym zakresie.

Powódka wniosła o nieuwzględnianie zarzutu zatrzymania jako nieprzysługującego stronie, która może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony (uchwała z 19.06.2024 składu 7 sędziów SN w prawie III CZP 31/23).

(pismo procesowe powódki k. 823)

Pozwany w piśmie procesowym z dnia 25 lipca 2024 r. wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie od powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictwa i odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku zapadłego w sprawie do dnia zapłaty.

(pismo procesowe pozwanego k. 824 i nast. )

Na rozprawie w dniu 11 maja 2021 r. powódka oświadczyła, że jest świadoma skutków stwierdzenia nieważności umowy kredytu. Wie, że będzie musiała zwrócić bankowi wypłacony im kapitał, a bank będzie zobowiązany zwrócić jej nadpłatę spełnionych w wykonaniu umowy świadczeń i jest przygotowana na takie rozliczenia. Powódka podtrzymała wolę unieważnienia umowy, wskazując, że jest to dla niej korzystne.

(zeznania powódki e-prot. z 11-05-2021 adn. 00:02:32-00:22:28)

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

Wnioskiem z dnia 11 stycznia 2008 roku A. Z., H. Z., J. R. i I. R. wystąpili o przyznanie im kredytu w wysokości 170.000 zł w walucie CHF (zaznaczono odpowiednie pole na formularzu) na nabycie lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w A. przy ul. (...). A. z.podała, że posiada wykształcenie średnie pomaturalne i jest emerytką.

(wnioski kredytowe k. 168-184)

W dniu 28 stycznia 2008 r. pomiędzy A. Z., H. Z., J. R. i I. R. a (...) S.A. w W. została zawarta umowa kredytu (...) hipoteczny nr (...) spłacanego w ratach annuitetowych, udzielonego w walucie wymienialnej (CHF) - § 1 ust. 1 (...)

Umowa została podzielona na cześć szczegółową umowy ( (...)) i cześć ogólną umowy ( (...)) - § 1 ust. 2 (...) .

Środki z kredytu były przeznaczone na nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w K. przy ul. (...), z urządzoną księgą wieczystą (§ 2 pkt 2 i 3 (...) ).

Kredyt został udzielony we franku szwajcarskim. Kwota udzielonego kredytu wyniosła 78.948,59 CHF ( § 2 pkt 1 (...) ). Okres kredytowania został przewidziany na 360 miesięcy, do dnia 1 stycznia 2038 roku ( § 2 ust. 4 (...) ).

Wypłata kredytu miała nastąpić jednorazowo w formie przelewu na wskazany rachunek zbywcy kredytowanej nieruchomości na podstawie dyspozycji złożonej przez kredytobiorcę ( § 6 pkt. 1-4 (...) ).

W przypadku wypłaty kwoty kredytu w walucie polskiej stosowany był kurs kupna dla dewiz obowiązujący w pozwanym banku w dniu realizacji zlecenia płatniczego według Tabeli kursów ( § 4 ust. 2 (...) ). W przypadku wypłaty kredytu lub jego transzy w walucie wymienialnej innej niż waluta kredytu, , bank stosował kursy kupna/sprzedaży dla dewiz obowiązujące w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej tabeli kursów ( § 4 ust. 3 (...) ).

Kredyt oprocentowany był według zmiennej stopy procentowej, której wysokość to ustalana była przez bank w dniu rozpoczynającym pierwszy, a następnie kolejne okresy wynoszące 3 miesiące, a stanowiącej sumę stawki referencyjnej kredytu i stałej marży ( § 6 ust. 1 (...) ). Do celów ustalenia stawki referencyjnej bank posługiwać miał się stawką LIBOR 3M dla CHF publikowaną o godz. 11:00 GMT lub 11:00 na stronie informacyjnej Reuters w drugim dniu poprzedzającym dzień rozpoczynający okres rozliczeniowy, zaokrągloną do czterech miejsc po przecinku ( § 7 ust. 1 (...) ).

Stawka referencyjna w dniu sporządzenia umowy wynosiła 2,66 p.p., zaś stała marża banku określona została na poziomie 1,99 p.p.; dniu sporządzenia umowy oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym wynosiło 4,65 p.p. ( § 2 pkt 5, 6 i 8 (...) ). Na okres do dnia przedłożenia bankowi dokumentu potwierdzającego dokonanie prawomocnego wpisu hipoteki, marża banku ulegała podwyższeniu 0,9 p.p. ( § 2 pkt 7 (...) ).

Rzeczywista roczna stopa procentowa, o której mowa w §2 pkt. 10 (...), została wyliczona na 5,24 p.p. na podstawie wielkości wyrażonej w walucie kredytu (§10 ust. 1 (...)). W celu obliczenia stopy procentowej , o której mowa powyżej, opłata przygotowawcza, o której mowa w §3 ust.1 pkt. 1 (...) oraz koszty, o których mowa w §3 (...) wyrażone w walucie polskiej – zostały przeliczone na równowartość w walucie kredytu przy zastosowaniu obowiązującego w chwili rejestracji umowy w systemie informatycznym (...) kursu sprzedaży dla dewiz, zgodnie z aktualna tabelą kursów (§10 ust. 2 (...)).

Spłata zadłużenia miała następować w miesięcznych annuitetowych ratach kapitałowo-odsetkowych w terminie do 1. dnia każdego miesiąca w drodze potrącania przez (...) SA wierzytelności pieniężnych z tytułu udzielonego kredytu, z wierzytelnościami pieniężnymi z tytułu środków pieniężnych zgromadzonych na rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowym, prowadzonych przez (...) SA. Kredytobiorca zobowiązywał się do posiadania środków wystarczających na pokrycie raty w terminie spłaty, przy czym wysokość ta wynikać miała z treści sporządzanego na każdy trzymiesięczny okres zawiadomienia doręczanego mu przez bank na co najmniej 10 dni przed terminem spłaty. Potrącenie następowało w walucie polskiej w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony był kredyt, według obowiązującego w banku kursu sprzedaży dewiz w dniu wymagalności według aktualnej Tabeli kursów ( § 7 pkt. 1 i 3-5 (...) i § 18 ust. 2, § 21 ust. 1 i 3, § 22 ust. 1 i 2, § 23 ust. 1 (...) ).

Przez Tabelę kursów, zgodnie z §1 ust.l pkt 14 (...), należy rozumieć tabelę kursów (...) SA obowiązującą w chwili dokonywania przez (...) SA określonych w umowie przeliczeń kursowych, dostępną w (...) SA oraz na stronie internetowej pozwanego.

Potrącanie miało być dokonywane w wysokości wynikającej z zawiadomienia (§ 21 (...)). Zgodnie z doręczanymi zawiadomieniami, wpłaty dokonane w PLN przeliczane były zgodnie z aktualną Tabelą kursów w (...) S.A.

Ustalono, że prowizja od udzielonego kredytu, płatna w dniu zawarcia umowy, będzie przeliczana na walutę polską przy zastosowaniu wynikającego z aktualnej tabeli kursów sprzedaży dla dewiz – w przypadku wpłaty w formie przelewu środków (§16 ust. 1 (...)).

Zabezpieczenie spłaty kredytu stanowić miała m.in. hipoteka kaucyjna na własnościowym spółdzielczym prawie do lokalu mieszkalnego należącym do A. Z. i H. Z. związanym z kredytowaną nieruchomością na kwotę 20.526,63 CHF ( § 4 pkt 1 (...) ).

W § 11 ust. 2 (...) podano, iż kredytobiorcy mieli zostać poinformowani o ponoszonym przez nich ryzyku zmiany kursów waluty prowadzącym do wzrostu wysokości zadłużenia z tytułu kredytu i wysokości rat.

Ustalono, że jeżeli spłata zadłużenia przeterminowanego i odsetek nastąpi w walucie innej niż waluta polska: a) w formie bezgotówkowej – kwota wpłaty zostanie przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej – według kursu kupna dla dewiz obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków na rachunek, z którego następuje spłata rat kredytu, zgodnie z aktualna tabelą kursów, b) w formie gotówkowej – kwota wpłaty zostanie przeliczona na kwotę stanowiącą równowartość w walucie polskiej – według kursu kupna dla pieniędzy obowiązującego w (...) SA w dniu wpływu środków na rachunek, z którego następuje spłata rat kredytu, zgodnie z aktualna tabelą kursów ( § 36 (...) ).

Zgodnie z umową, kredyt był uważany za spłacony w całości, jeżeli wynikające z umowy zadłużenie po spłacie ostatniej raty kredytu i odsetek wynosi „zero”, albo jeżeli w wyniku ostatecznego rozliczenia wystąpi nadpłata lub niedopłata nie wyższa niż dwukrotność kosztu pocztowej przesyłki poleconej do kredytobiorcy, wyrażona w walucie polskiej, przy zastosowaniu kursu średniego NBP obowiązującego w dniu spłaty kredytu , o którym mowa w §7 ust. 5 (...), zgodnie z aktualna tabelą kursów. W przypadku nadpłaty wyższej niż dwukrotność kosztu pocztowej przesyłki poleconej do kredytobiorcy, wyrażonej w walucie polskiej, przy zastosowaniu kursu średniego NBP obowiązującego w dniu spłaty kredytu , o którym mowa w §7 ust. 5 (...), zgodnie z aktualna tabelą kursów, wypłata przez (...) SA kwoty nadpłaty zostanie dokonana w formie przelewu na: wskazany przez kredytobiorcę rachunek prowadzony w walucie polskiej w (...) SA w dniu wypłaty kursu kupna dla dewiz, zgodnie z aktualną tabela kursów; rachunek walutowy; wskazany przez kredytobiorcę rachunek prowadzony w walucie innej niż waluta kredytu przy zastosowaniu kursów kupna/sprzedaży dla walut obowiązujących w (...) SA w dniu wypłaty według aktualnej tabeli kursów ( § 39 ust. 1 i 2 (...) ).

Kredytobiorcy podpisali oświadczenia że zostali poinformowani o ryzyku walutowym i związanym z zastosowaniem w umowie zmiennej stopy oprocentowania.

(umowa, k. 31-47; oświadczenia k. 185-188)

Powódka A. Z. oraz jej mąż H. Z. w 2008 r. postanowili zakupić dla siebie mieszkanie, ale nie mieli na to środków. Potrzebowali na ten cel 175.000 zł. Małżonkowie pozostawali we wspólności majątkowej małżeńskiej, oboje byli już na emeryturze. Zdecydowali się na kredyt w (...) SA, ponieważ mieli tam swoje konto. Po sprawdzeniu zdolności kredytowej małżonków, bank poinformował ich, że nie mogą otrzymać kredytu złotowego na wnioskowaną kwotę. Pracownik banku zaoferował im wówczas kredyt waloryzowany kursem waluty CHF, rekomendując ten produkt bankowy jako bezpieczny ze względu na stabilność kursu CHF i ratą kredytu niższą niż przy kredycie złotowym.

Małżonkowie podpisali umowę kredytu, która stanowiła gotowy wzorzec. Nie byli świadomi tego, że w treści umowy zawarte są niedozwolone postanowienia indeksacyjne. Przy omawianiu oferty kredytu nie zostało wyjaśnione, na czym polega ryzyko kursowe.

Małżonkowie spłacali kredyt ze wspólnego majątku. Nigdy nie wiedzieli, jaką kwotę bank wyliczy do spłaty. Wysokość tej kwoty poznawali dopiero, kiedy bank pobrał z konta należną ratę.

(zeznania powódki e-prot. z 11-05-2021 adn. 00:02:32-00:22:28, e-prot. z 18-01-2024 r. adn. 00:21:30)

W dniu 21 lutego 2008 r. A. i H. małżonkowie Z. nabyli spółdzielcze własnościowe prawo do opisanego w umowie kredytu lokalu mieszkalnego do wspólności ustawowej małżeńskiej.

W dniu 22 lutego 2008 r. bank przelał kwotę 170.000 zł (równowartość 78.703,70 CHF) na rachunek zbywcy nieruchomości.

Nadwyżkę kredytu w wysokości 528,96 zł (równowartość 244.89 CHF) bank przelał na konto A. i H. Z..

(potwierdzenie przelewu k. 238 i k. 239; akt notarialny k. 248 i nat.; zaświadczenie banku z 19-03-2018 k. 244 i nast.)

W dniu 26 sierpnia 2009 r. został zawarty Aneks nr (...) do umowy kredytu (...) hipoteczny nr (...) z dnia 28 stycznia 2008 r., zmieniający warunki umowy. Przedmiotem aneksu było odstąpienie z kredytu i zwolnienie z długu J. R. i I. R. oraz przystąpienie do kredytu A. W. i A. J. (2).

(aneks nr (...) k. 255-256); umowa przystąpienia do długu k. 257-258 i k. 259-260; umowa zwolnienia z długu k. 261)

W dniu 8 grudnia 2009 r. zmarł H. Z.. Spadek po nim w całości na mocy testamentu nabyła żona – A. Z..

(akt poświadczenia dziedziczenia k. 262-265)

Po śmierci męża, powódce było bardzo ciężko spłacać rat kredytu hipotecznego. Powódka wielokrotnie była w placówce banku, chciała, aby bank przejął mieszkanie w zamian za spłatę kredytu, ale poinformowano ją, że banku nie interesuje przejęcie mieszkania, tylko spłaty rat. Aby spłacić kredyt powódka sprzedała działki.

(zeznania powódki e-prot. z 11-05-2021 adn. 00:02:32-00:22:28, e-prot. z 18-01-2024 r. adn. 00:21:30 )

W dniu 17 października 2011 r. A. Z. dokonała częściowej spłaty kredytu.

( zestawienie operacji na rachunku kredytowym k. 243)

W dniu 25 listopada 2011 r. pomiędzy A. Z., A. J. (2) i A. W. a pozwanym bankiem został podpisany Aneks nr (...) do umowy kredytu, na mocy którego zawieszono spłatę rat kapitałowo - odsetkowych w okresie od 01-12-2011 r. do 01-04-2012 r.

(Aneks nr (...) k. 268)

W dniu 13 lipca 2012 r. między A. Z. a pozwanym bankiem doszło do zawarcia Aneksu nr (...) do umowy kredytu, na mocy którego powódka uzyskała możliwość spłaty rat kredytu bezpośrednio w walucie denominacji.

(Aneks nr (...) k. 271)

Pomimo podpisania Aneksu nr (...) kredytobiorcy nadal spłacali kredyt w złotówkach.

Począwszy od maja 2016 r. A. Z. spłaca kredyt w walucie CHF.

(zestawienie operacji na rachunku kredytowym k. 240-243)

W okresie od 02-05-2008 r. do 21-09-2011 r. bank błędnie naliczał odsetki. Na dzień wniesienia pozwu, tj. 30 grudnia 2017 r. faktyczna wysokość spłat dokonanych przez powódkę w okresie objętym pozwem tj. od 28-01-2008 r. do 30-12-2017 r. wynosiła 53.236,14 CHF. W analizowanym okresie powódka spłacała zarówno kredyt w PLN, jak i w CHF.

Faktyczna wysokość rat dokonanych przez powódkę w okresie od 28-01-2008 r. do 30-12-2017 r. wynosiła 53.236,14 CHF – z kwoty tej spłacono:

- w PLN – 101.161,33 zł,

- w CHF – 19.868,50 CHF.

W związku z pomyłką banku w zakresie wysokości odsetek oraz różnic w zastosowanym kursie sprzedaży CHF, w stosunku do zapisów umowy po stronie powódki powstała:

- niedopłata w wysokości 5.499,60 zł – w okresie spłaty kredytu w PLN,

- nadpłata w wysokości 146,03 CHF w okresie spłaty kredytu w CHF.

(opinia pisemna biegłego k. 479-479a w zw. z opinią ustną k. 578-579; zaświadczenie banku z 19-03-2018 k. 244 i nast. )

W dniu 11 maja 2018 r. A. dokonała całkowitej przedterminowej spłaty kredytu.

(informacja banku wraz z zestawieniem spłat k. 590-593v., zaświadczenie banku k. 629-634)

Pismem datowanym na 10 stycznia 2024 r. pozwany bank złożył A. Z. oświadczenie o skorzystaniu z prawa zatrzymania kwoty 170.528,96 zł tytułem wypłaconego kredytu.

(oświadczenie k. 778)

(...).SA. w W. wytoczyło przeciwko A. Z., A. W. i A. J. (2) powództwo o zapłatę kwoty 170.528,96 zł tytułem wypłaconej kwoty kredytu i kwoty 61.663,54 zł tytułem wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu.

(kserokopia odpowiedzi na pozew k. 781 i nast.)

Kredyt w całości spłaciła A. Z.. A. W. i A. J. (1) nigdy nie nigdy nie spłacały kredytu.

(zeznania powódek e-prot. z 18-01-2024 adn. 00:23:23)

3W dniu 10 kwietnia 2024 r. pomiędzy A. Z. a A. W. została zawarta umowa cesji wierzytelności, na mocy której A. Z. sprzedała A. W. swoją wierzytelność w kwocie 10 zł stanowiącą jedynie część przysługującej sprzedającej wierzytelności z tytułu zwrotu nienależnych świadczeń, świadczonych przez sprzedającą w wykonaniu przedmiotowej umowy kredytu za cenę 8 zł ze skutkiem rozporządzającym na chwilę podpisania umowy.

(umowa cesji k. 807)

W dniu 10 kwietnia 2024 r. pomiędzy A. Z. a A. J. (1) została zawarta umowa cesji wierzytelności, na mocy której A. Z. sprzedała A. W. swoją wierzytelność w kwocie 10 zł stanowiącą jedynie część przysługującej sprzedającej wierzytelności z tytułu zwrotu nienależnych świadczeń, świadczonych przez sprzedającą w wykonaniu przedmiotowej umowy kredytu za cenę 8 zł ze skutkiem rozporządzającym na chwilę podpisania umowy.

(umowa cesji k. 809)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o załączone do akt sprawy dokumenty, których wiarygodności żadna ze stron nie zakwestionowała, oraz o zeznania powódek.

Brak było podstaw do odmowy wiarygodności zeznań powódek co do okoliczności towarzyszących zawarciu umowy kredytu, tym bardziej w zestawieniu ich z pozostałym materiałem dowodowym i braku zarzutów strony przeciwnej w tym zakresie.

Zeznania świadków, będących pracownikami banku w dacie zawarcia przez strony umowy kredytu, niewiele wniosły. Wiadomości świadków dotyczyły kwestii ogólnych oraz wzorcowego zachowania pracownika banku przy obsłudze klienta. Brak jest natomiast dowodu na okoliczność, że procedury te zastosowane zostały w przedmiotowym przypadku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Umowę kredytu reguluje art. 69 ustawy Prawo bankowe z dnia 29 sierpnia 1997 r., tj. Dz.U. 2019.2357., zgodnie z którym bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej i zwrotu wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty.

Zawarta przez strony umowa kredytu hipotecznego stanowi umowę kredytu dominowanego; bank zobowiązał się wydać określoną sumę kredytową w CHF, przy czym jej wysokość została określana według kursu w dniu wypłaty (dominowanie do waluty obcej po cenie kupna). Ten sam mechanizm przeliczeniowy zastosowano do określenia wysokości rat kredytowych; w dniu płatności konkretna rata jest przeliczana zgodnie z umową stosownie do kursu sprzedaży CHF.

W wyroku z dnia 22 stycznia 2016 r. w sprawie o sygn. akt I CSK 1049/14 Sąd Najwyższy wprost stwierdził, że taka umowa kredytu (Sąd Najwyższy wypowiadał się w odniesieniu do umowy kredytu indeksowanego) mieści się w konstrukcji ogólnej umowy kredytu bankowego i stanowi jej możliwy wariant (art. 353 1 k.c. w związku z art. 69 Prawa bankowego). W zakresie umowy kredytu indeksowanego (denominowanego) także dochodzi bowiem do wydania sumy kredytu kredytobiorcy i zwrotu wykorzystanej sumy kredytu z reguły w ratach kredytowych. Kredytobiorca zwraca kredytodawcy wykorzystaną sumę kredytu, przy czym w związku z kursem waluty obcej suma ta może być wyższa odpowiednio do relacji do waluty obcej, gdyż suma wykorzystana w dniu wykonywania umowy kredytu hipotecznego może mieć inną wartość rynkową w wyniku denominacji walutowej.

Sąd Najwyższy dostrzegł również, iż regulacja zawarta w art. 4 ustawy z dnia 29 lipca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. Nr 165, poz. 984), która weszła w życie 26 sierpnia 2011 r. (tzw. ustawa antyspreadowa), potwierdziła taką interpretację przepisów – stanowi wyraz woli ustawodawcy w tym przedmiocie. Przepis ten stanowi, że w przypadku kredytów lub pożyczek pieniężnych zaciągniętych przez kredytobiorcę lub pożyczkobiorcę przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy ma zastosowanie art. 69 ust. 2 pkt 4a oraz art. 75b prawa bankowego, w stosunku do tych kredytów lub pożyczek pieniężnych, które nie zostały całkowicie spłacone – do tej części kredytu lub pożyczki, która pozostała do spłacenia. W tym zakresie bank dokonuje bezpłatnie stosownej zmiany umowy kredytowej lub umowy pożyczki. W wyroku z dnia 19 marca 2015 r., sygn. akt IV CSK 362/14 Sąd Najwyższy wywiódł, iż przepis ten reguluje kwestie intertemporalne związane z jej stosowaniem i potwierdza, że ustawodawca zdecydował się na wyróżnienie pewnych cech umowy kredytu indeksowanego (a więc i denominowanego), a ideą dokonania nowelizacji było utrzymanie funkcjonujących na rynku kredytów denominowanych według nowych zasad.

Należy również podkreślić, że odniesienie do franków szwajcarskich nie nadaje kredytowi charakteru walutowego, w którym zakładane byłyby faktyczne przepływy środków pieniężnych w tej walucie. Klauzula waluty jest w tym stosunku tylko formą waloryzacji, nawet jeżeli zastosowanie tego mechanizmu, w związku ze zmianami kursu walut, mogło prowadzić do obciążenia kredytobiorcy obowiązkiem zwrotu sumy kapitału o innej wartości niż wartość przekazana. Tego rodzaju rozwiązanie uznawano za dopuszczalne na gruncie art. 353 1 k.c. (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 1 marca 2017 r., sygn. akt IV CSK 285/16, z dnia 14 lipca 2017 roku sygn. akt II CSK 803/16).

W orzecznictwie wskazano, że poddanie waloryzacji świadczeń z umowy kredytowej trudno potratować jako sprzeczne z funkcją tej umowy, która sprowadza się do odpłatnego sfinansowania przez bank określanego celu, jaki chce osiągnąć kredytobiorca.

Zapisy umowy wykorzystują art. 358 1 § 2 k.c., zgodnie z którym strony mogły zastrzec w umowie, że wysokość świadczenia pieniężnego zostanie ustalona według miernika wartości innego niż pieniądz, a miernikiem tym mogła być także inna waluta. Przepisy prawa bankowego nie ograniczały w tym zakresie swobody kontraktowania.

Podsumowując, Sąd uznał, że w obrocie prawnym doszło do wykształcenia się podtypu umowy kredytu bankowego, powiązanej z kursem złotego do walut obcych (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 4 lutego 2020 roku, sygn. akt I ACa 1196/18). Tym samym postanowienia umowne, określające kwotę kredytu w złotych polskich i denominacja kursem CHF nie stanowiły więc klauzul niedozwolonych w rozumieniu art. 385 1 k.c.

W niniejszej sprawie mamy do czynienia z kredytem denominowanym. Przeciwstawiany kredytowi indeksowanemu charakteryzuje się tym, że wysokość świadczenia banku wyrażona jest w walucie obcej, natomiast wypłata kredytu następuje po przeliczeniu według określonego kursu w walucie krajowej. Świadczenia obu stron: wypłata i spłata następują w PLN po przeliczeniu według kursu CHF. Miernikiem w postaci waluty obcej posłużono się do określenia wysokości świadczenia banku – już na etapie wypłaty kredytu. Przeliczenie według kursu CHF dotyczy więc świadczenia głównego – jest postanowieniem przedmiotowo istotnym tej umowy – określa świadczenie wzajemne przedsiębiorcy.

W odniesieniu do tych klauzul doktryna i judykatura wprost wywodzą, że ich przedmiotem jest świadczenie główne (M. Jagielska, Niedozwolone klauzule; M. Bednarek, P. Mikłaszewicz, w: System PrPryw, t. 5, 2019, s. 806; zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 6 stycznia 2005 r., sygn. akt III CZP 76/04, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2007 r., sygn. akt III CZP 62/07, wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 stycznia 2019 r., sygn. akt V ACa 814/17). Jak wskazał Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 4 lutego 2020 roku, sygn. akt I ACa 1196/18: „klauzule denominacji walutowej w umowach kredytu powinny być, na podstawie art. 385 1 § 1 KC w zw. z art. 69 ust. 1 PrBank, traktowane jako służące określeniu głównego świadczenia stron w postaci wypłaty kwoty kredytu i spłat kwoty kredytu w ratach”.

Takie postanowienia podlegają więc ogólnej kontroli przewidzianej m.in. w art. 58 i 388 k.c., nie w art. 385 1 k.c.; stwierdzenie niedopuszczalności postanowienia wprowadzającego zasady denominowania kredytu (świadczenia banku) prowadzi do nieważności całej umowy kredytowej. W wyroku z dnia 20 września 2017 r., sygn. akt C-186/16, Trybunał Sprawiedliwości analizując stan faktyczny przedstawionej sprawy wprost wywiódł: „Artykuł 4 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że pojęcie „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu tego przepisu obejmuje warunek umowny, taki jak ten rozpatrywany w postępowaniu głównym, ujęty w umowie o kredyt denominowany w walucie obcej”.

Analiza budowy konstrukcji kredytu denominowanego powoduje, że eliminacja postanowienia dotyczącego przeliczenia wartości kredytu wyrażonego w określonej walucie obcej na złotówki uniemożliwia określenie kwoty kredytu, którą bank zobowiązany jest oddać do dyspozycji kredytobiorcy. Stąd wniosek, wywiedziony także przez TSUE, że taka rolą takiej klauzuli w kredycie denominowanym jest określenie świadczenia głównego stron.

W niniejszej sprawie obrazuje to sytuacja w chwili wypłaty kredytu, o które zeznawała powódka. Nadwyżka po przeliczeniu kwoty kredytu w dacie wypłaty wyniosła 528 PLN (równowartość 244.89 CHF), którą bank przelał na konto A. i H. Z..

Nieważność omawianych klauzul wynika z oceny, że kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny zasadami współżycia społecznego; rażąco naruszają interesy konsumenta.

W ocenie Sądu, wadliwość zakwestionowanych przez stronę powodową postanowień umownych określających zasady przeliczeń kredytu i poszczególnych rat spłaty wynika z ich niejednoznaczności. Sporne klauzule odsyłają do stosowanego przez bank narzędzia informowania kontrahentów o przyjętych arbitralnie cenach kupna i sprzedaży walut – do bankowej tabeli kursów walut.

Transparentność i jasność zapisów wzorca była podkreślana w orzecznictwie od wielu lat. Już w wyroku z dnia 16 września 2016 r., w sprawie o sygn. akt IV CSK 711/15 Sąd Najwyższy wywodził: „Przez pojęcie jednoznaczności należy rozumieć brak wątpliwości co do desygnatu pojęć i całokształtu postanowień wzorca. Podstawowe znaczenie ma użyty język, redakcja i obszerność dokumentu, a nawet jego układ graficzny. Także zastosowany język (powszechny, specjalistyczny, poprawność składni) może decydować nie tylko o czytelności, ale i zrozumiałości tekstu, a w efekcie ustalenia jego treści.”

Również regulacje unijne wprowadzają wymóg dotyczący jasności użytego przez przedsiębiorcę języka; art. 4 powołanej wyżej dyrektywy 93/132 w ust. 2 stanowi: „Ocena nieuczciwego charakteru warunków nie dotyczy ani określenia głównego przedmiotu umowy, ani relacji ceny i wynagrodzenia do dostarczonych w zamian towarów lub usług, o ile warunki te zostały wyrażone prostym i zrozumiałym językiem”. Dokonując wykładni tych zapisów, Trybunał Sprawiedliwości w wyroku z dnia 20 września 2017 r., sygn. akt C-186/16 wyjaśnił: „wymóg wyrażenia warunku umownego prostym i zrozumiałym językiem oznacza, że w wypadku umów kredytowych instytucje finansowe muszą zapewnić kredytobiorcom informacje wystarczające do podjęcia przez nich świadomych i rozważnych decyzji. W tym względzie wymóg ów oznacza, że warunek dotyczący spłaty kredytu w tej samej walucie obcej co waluta, w której kredyt został zaciągnięty, musi zostać zrozumiany przez konsumenta zarówno w aspekcie formalnym i gramatycznym, jak i w odniesieniu do jego konkretnego zakresu, tak aby właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny przeciętny konsument mógł nie tylko dowiedzieć się o możliwości wzrostu lub spadku wartości waluty obcej, w której kredyt został zaciągnięty, ale również oszacować – potencjalnie istotne – konsekwencje ekonomiczne takiego warunku dla swoich zobowiązań finansowych.”

Zatem wymóg, aby warunek umowny był wyrażony prostym i zrozumiałym językiem, należy rozumieć w ten sposób, iż umowa winna również przedstawiać w sposób przejrzysty konkretne działanie mechanizmu, do którego odnosi się ów warunek, a także, w zależności od przypadku, związek między tym mechanizmem a mechanizmem przewidzianym w innych warunkach, tak by konsument był w stanie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria, wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne. Do sądu krajowego należy zatem ustalenie, z uwzględnieniem ogółu okoliczności zawarcia umowy, czy w rozpatrywanej sprawie konsumentowi podano wszystkie informacje mogące mieć wpływ na zakres jego obowiązków i pozwalające mu ocenić między innymi całkowity koszt kredytu. Jak wyjaśnił Sąd Apelacyjny w Łodzi w wyroku z dnia 4 lutego 2020 roku, sygn. akt I ACa 1196/18: „oznacza to, że metody obliczenia faktycznej kwoty kredytu, jak również mający zastosowanie kurs wymiany waluty powinny być przejrzyste, tak by przeciętny konsument, który jest właściwie poinformowany oraz dostatecznie uważny i rozsądny, mógł oszacować w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria wypływające dla niego z tej umowy konsekwencje ekonomiczne, a w szczególności całkowity koszt kredytu. Jednoznaczny oznacza dopuszczający tylko jedną możliwą interpretację, niebudzący wątpliwości, dokładnie określony, wyraźny oczywisty, niedwuznaczny, (por. wyrok SN z dnia 4.11.2011 r., I CSK 46/2011).”

W dniu 18 listopada 2021 roku zapadło kolejne orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości UE o sygn. akt C-212/20. Trybunał wyjaśnił, że artykuł 5 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 roku w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że treść klauzuli umowy kredytu zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, ustalającej cenę zakupu i sprzedaży waluty obcej, do której kredyt jest indeksowany, powinna, na podstawie jasnych i zrozumiałych kryteriów, umożliwić właściwie poinformowanemu i racjonalnemu konsumentowi zrozumienie sposobu ustalania kursu wymiany waluty obcej stosowanego w celu obliczenia kwoty rat kredytu, w taki sposób, aby konsument miał możliwość w każdej chwili samodzielnie ustalić kurs wymiany stosowany przez przedsiębiorcę. Podkreślono zatem, że postanowienia dotyczące indeksacji, zamieszczone w umowie kredytu, muszą określać zrozumiałą i obiektywną metodę ustalania kursu waluty, aby na jej podstawie konsument mógł samodzielnie określić kurs waluty obowiązujący danego dnia. Winien móc zrobić to samodzielnie, nie w oparciu o tabele bankowe.

Odnosząc powyższą analizę do niniejszej sprawy należy stwierdzić, że zapisy, które upoważniały bank do odwołania się do własnej tabeli, są niewystarczające, jak chodzi o stawiane wzorcom wymogi. Odwołanie się do własnych, wewnętrznych procedur jest niewystarczające, aby uznać, że w dacie zawarcia umowy kredytobiorca był w stanie sam oszacować wartość kredytu i swojego zobowiązania; nie był w stanie w dacie płatności rat, sam, bez tych tabel określić wysokości raty. Sama umowa, ani regulamin w ogóle (poza odniesieniem do tabeli bankowej) nie definiowały sposobu określania kursów bankowych.

Tymczasem, nawet jeśli bowiem bank przy ustalaniu kursu bierze pod uwagę kurs średni w innych bankach, dane ekonomiczne, środowisko bankowe i własny zysk, to z punktu widzenia konsumenta kurs ten jest ustalany dowolnie. Konsument bowiem nie ma możliwości weryfikacji w oparciu o jakiekolwiek obiektywne kryteria zasadności ponoszenia kosztów wynikających z ustalonych przez bank kursów walutowych, nie ma wpływu na ten proces. Konsument nie mógłby samodzielnie wyliczyć kursu waluty obcej – w tym sensie zapisy umowy nie spełniają warunku czytelności i przejrzystości (nie tylko gramatycznej), ale i powierzają decyzję kształtującą stosunek prawny decyzji banku. Wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane w tabelach, bank przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu i wysokości całej wierzytelności. To uprawnienie, szczególnie przy długotrwałym związaniu stron stosunkiem obligacyjnym, stwarzała stan wykraczający poza zwykłe ramy ryzyka przedsięwzięcia i narażało powodów na oddziaływanie czynników trudnych do obiektywnego zweryfikowania.

Takie naruszenie interesów konsumenta prowadzi do uznania kwestionowanych klauzul za niedopuszczalne – naruszające zasady współżycia społecznego. Doszło do nierównomiernego rozkładu praw i obowiązków stron, przy uprzywilejowaniu podmiotu profesjonalnego, mającego silniejszą pozycję. O nieważności analizowanych postanowień umownych przesądza fakt, że klauzule te nie odwoływały się do obiektywnych, sprawdzalnych przez przeciętnego konsumenta wskaźników. Na mocy tych postanowień pozwany mógł jednostronnie, w sposób wiążący drugą stronę, modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania kredytobiorców.

Postanowienia określające podobny schemat przeliczenia kredytu były wielokrotnie przedmiotem kontroli indywidualnej, w której uznawano ich niedozwolony charakter (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 22 stycznia 2016 r., sygn. akt I CSK 1049/14, z dnia 1 marca 2017 r., sygn. akt IV CSK 285/16, z dnia 19 września 2018 r., sygn. akt I CNP 39/17, z dnia 24 października 2018 r., sygn. akt II CSK 632/17, z dnia 13 grudnia 2018 r., sygn. akt V CSK 559/17, z dnia 4 kwietnia 2019 r., sygn. akt III CSK 159/17, z dnia 9 maja 2019 r., sygn. akt I CSK 242/18, z dnia 29 października 2019 r., sygn. akt IV CSK 309/18).

Ponieważ strona pozwana podniosła w obranie zarzut, iż treść omawianych klauzul nie wpłynęła na stosunek łączący strony, gdyż bank stosował w istocie kursy zbliżone do rynkowych, należy dodatkowo wyjaśnić, że nieważność umowy powstaje z chwilą jej zawarcia na określonych warunkach. W tym sensie nie jest ważnym, czy bank skorzystał na treści zapisów umownych; czy wykonując stosunek zobowiązaniowy zastosował kurs uchybiający warunkom rynkowym.

Tak, jak w przypadku badania abuzywności klauzul umownych, powyższe wynika wprost również z regulacji unijnych i było wielokrotnie podkreślane w orzecznictwie krajowym i europejskim.

W wyroku z dnia 20 września 2017 r., sygn. akt C-186/16 Trybunał Sprawiedliwości podkreślił, iż „art. 3 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich należy interpretować w ten sposób, że oceny nieuczciwego charakteru warunku umownego należy dokonywać w odniesieniu do momentu zawarcia danej umowy, z uwzględnieniem ogółu okoliczności, które mogły być znane przedsiębiorcy w owym momencie i mogły mieć wpływ na późniejsze jej wykonanie.” Również Sądy krajowe wskazywały wprost, że oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (uchwała składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 20 czerwca 2018 r. III CZP 29/17, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 30 kwietnia 2014 roku, sygn. akt I ACa 1209/13). To oznacza, że okoliczności wykonania umowy nie mają dla tej oceny znaczenia.

Podobnie nie zmienia oceny prawnej fakt wejścia w życie ustawy antyspreadowej i w rezultacie – zawarcie przez strony porozumienia z 2021 roku. Jak wyjaśnił bowiem Sąd Apelacyjny w Łodzi w powołanym wyżej orzeczeniu w sprawie o sygn. akt I ACa 1196/18: „W szczególności zawarty aneks nie usuwa niedozwolonego charakteru zawartych w niej postanowień dotyczących indeksacji kredytu, bowiem Quod initio vitiosum est, non potest tractu temporis convalescere, tzn. to, co od początku jest wadliwe, nie może być uzdrowione przez (sam) upływ czasu. Czynność prawna, która była nieważna w momencie jej dokonywania, nie może zostać uzdrowiona na skutek późniejszej zmiany okoliczności. To samo odnosi się do regulacji zawartej w tzw. ustawie antyspredowej. Sama możliwość spłaty kredytu we frankach szwajcarskich, od pewnego momentu wykonywania umowy nie usuwa źródła abuzywności, jakim jest nierównomierne rozłożenie ryzyka kursowego.” Jeżeli bowiem mechanizm denominacji podlegał wyeliminowaniu z umowy ex lege to tym samym dalsze ustalenia stron odnoszące się do tego mechanizmu nie mogły odnieść skutku prawnego.

Charakter analizowanych klauzul nie pozwala na uznanie, że pozostała część umowy pozostaje w mocy (art. 58 § 3 k.c).

W tym zakresie należy zauważyć, że art. 6 ust. 1 powołanej dyrektywy 93/13 (choć odnosi się do klauzul nie regulujących świadczeń) w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich interpretowany jest w ten sposób, że w sytuacji, w której umowa zawarta między przedsiębiorcą a konsumentem nie może dalej obowiązywać po wyłączeniu z niej nieuczciwego warunku, przepis ten nie sprzeciwia się uregulowaniu krajowemu, które pozwala sądowi krajowemu zaradzić skutkom nieważności tego warunku poprzez zastąpienie go przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. W powołanym już orzeczeniu C-186/16 Trybunał orzekł, iż zastąpienie nieuczciwego warunku przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym jest zgodne z celem tej normy ponieważ zmierza ona do zastąpienia ustanowionej w umowie równowagi formalnej między prawami i obowiązkami stron równowagą rzeczywistą, pozwalającą na przywrócenie równości stron bez konieczności unieważnienia wszystkich umów zawierających nieuczciwe warunki. Podobnie wypowiedział się Trybunał w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C 26/13 i wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18).

Nie jest możliwe przyjęcie obowiązywania umowy w brzmieniu pierwotnym, jedynie z wyłączeniem klauzul umownych – takie założenie niweczyłoby w ogóle istotę stosunku opartego na kredycie waloryzowanym. Zgodzić należy się również z Sądem Najwyższym, iż „stosownie do kredytu złotowego oprocentowania według mechanizmu LIBOR, jak przy kredytach denominowanych lub indeksowanych do waluty obcej, nie jest adekwatne” (postanowienie z dnia 2 czerwca 2021 r., sygn. akt I CSK 114/21). Jak zauważył Sąd Najwyższy, wówczas kredytobiorca dwa razy zyskuje; raz na skutek przewalutowania na złotówki, z chwili udzielenia kredytu, a drugi raz przez oprocentowanie LIBOR, które w sytuacji gdy waluta staje się mocniejsza w stosunku do złotego, maleje, a wzrasta gdy waluta słabnie w stosunku do złotego. Takie mechanizmy kredytowania nie istnieją, a ich zastosowanie w sposób niepomierny zaburzyłoby równowagę stron. Ustawodawca nie przewidział także możliwości wprowadzenia innych regulacji na wypadek abuzywności klauzul umowy; brak jest możliwości zastosowania stawki WIBOR, czy kursu NBP. Żaden z przepisów prawa krajowego nie przewiduje takiej regulacji, brak jest ustawowych podstaw do przyjęcia innego miernika w mechanizmach waloryzycyjnych.

Należy także wskazać, że w prawie krajowym brak jest przepisu, o którym mowa w regulacjach i orzecznictwie unijnym – który znajdowałby zastosowanie wprost w sytuacji abuzywności omawianych klauzul. Z drugiej strony, ingerencja sądu w strukturę praw i obowiązków stron wynikających z umowy nie może doprowadzić do zwichnięcia równowagi kontraktowej.

Dyspozytywność norm była przedmiotem rozważań judykatury. W wyroku z dnia 19 marca 2015 r., sygn. akt IV CSK 362/14, Sądy Najwyższy wskazał: „Główna funkcja takiej normy [o charakterze dyspozytywnym] polega na uzupełnieniu treści stosunku prawnego w zakresie nieuregulowanym przez strony. Charakteryzuje się specyficzną techniką legislacyjną w postaci zwrotów: "w braku odmiennego zastrzeżenia", "w braku odmiennej umowy", "chyba, że umowa stanowi inaczej". Nadto norma taka uzupełniając stosunek prawny wprowadza konkretne rozwiązanie.” Na marginesie należy zauważyć, że o braku takiej normy świadczy m.in. już sam fakt, że orzecznictwo poszukiwało możliwych do wprowadzenia w miejsce nie abuzywnych klauzul miernika, który byłby właściwy w świetle przepisów krajowych: wskazywano art. 69 ust. 2 pkt 4a ustawy Prawo bankowe, art. 358 k.p.c., czy art. 41 ustawy Prawo wekslowe. Już ta okoliczność wskazuje, że żadna z tych norm w sposób oczywisty nie ma charakteru dyspozywnego, a stosowanie ich per analogiam jedynie przeczy dyspozywności którejkolwiek z nich. Żaden z tych przepisów nie stanowi o uzupełnianiu stosunków umownych, nie zastępuje wprost nieważnych regulacji.

W wyroku z dnia 19 marca 2015 r., sygn. akt IV CSK 362/14, Sąd Najwyższy wprost wywiódł, że „Brak jest podstaw do uznania, że art. 69 ust. 2 pkt 4a p.b. jest przepisem dyspozytywnym (a ściślej normą o takim charakterze).”

Także przepis art. 358 § 2 k.c. nie jest taką normą. Należy zauważyć, że cały przepis stanowi o zobowiązaniach wyrażonych w walucie obcej. Celem regulacji jest umożliwienie dłużnikowi spełnienia świadczenie w walucie polskiej na terenie naszego kraju, ale tylko gdy możliwość spełnienia świadczenia wyłącznie w walucie obcej nie została zastrzeżona (§ 1). Na takie wypadki przewidziany jest sposób określania kuru waluty (§ 2). W niniejszej sprawie umowa wprost regulowała zasady realizacji świadczeń – już to wyłącza stosowanie przepisu, a odniesienie się do niego per analogiam – jak wskazano – przeczy dyspozytywnemu charakterowi normy.

Powołany przepis prawa wekslowego natomiast wprost dotyczy zobowiązań wekslowych; reguluje sposób zapłaty sumy wekslowej i w tym wypadku również zastrzeżono, że zasad przeliczania nie stosuje się do przypadku, gdy wystawca zastrzegł, że zapłata ma być uiszczona w oznaczonej walucie.

Co więcej, w powołanym już orzeczeniu Trybunału Sprawiedliwości UE o sygn. akt C-212/20, wskazano również, że nie jest dopuszczalne interpretowanie tego rodzaju postanowień w celu złagodzenia ich nieuczciwego charakteru (nawet zgodnie z wolą kontrahentów); warunki dotyczące indeksowania kredytu kursem waluty obcej niespełniające opisanego wymogu przejrzystości i jasności, uznawane za nieuczciwe i niewiążące, nie mogą obowiązywać. Trybunał Sprawiedliwości wskazał, że artykuły 5 i 6 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoją na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron, wykluczając tym samym możliwość stosowania w tym celu art. 65 k.c.

Powyższe prowadzi do wniosku, że umowa łącząca strony, po wyeliminowaniu klauzul, które Sąd uznał za nie wiążące, nie może się ostać. Powoduje to bowiem takie wypaczenie stosunku prawnego, że – uwzględniając interesy każdej ze stron – naruszona zostaje wszelka równowaga w sposób uniemożliwiający jej przywrócenie na gruncie obowiązujących przepisów. Nie jest możliwe osiągnięcie celu określonego przez TSUE w wyroku z dnia 30 kwietnia 2014 r., sygn. akt C 26/13 i osiągnięcie „ustanowionej w umowie równowagi formalnej między prawami i obowiązkami stron równowagą rzeczywistą, pozwalającą na przywrócenie równości tych stron bez konieczności unieważnienia wszystkich umów”. Uregulowanie stosunku prawnego w sposób proponowany (alternatywnie) przez stronę powodową nie znajduje podstaw prawnych i prowadziłoby do stworzenia stosunku nie przewidzianego prawem, wypaczonego w taki sposób, że nie uwzględniałby interesów także kredytodawcy.

Wobec wymogu stawianego przez TSUE sądom unijnym (wyroki z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18 oraz z dnia 29 kwietnia 2021 r., sygn. akt C-19/20) także w orzecznictwie Sądu Najwyższego zwrócono uwagę, iż kredytobiorca-konsument ma zastrzeżoną możliwość podjęcia ostatecznej decyzji co do sanowania niedozwolonej klauzuli (i uniknięcia w ten sposób skutków nieważności umowy) albo powołania się na całkowitą nieważność umowy (wyrok z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18).

W związku z tym należy wskazać, że w niniejszej sprawie żądanie stwierdzenia nieważności umowy zostało zawarte w pozwie. Dodatkowo, na rozprawie w dniu 22 sierpnia 2023 roku, powód potwierdził rozumienie skutków takiego rozstrzygnięcia i w pełni świadom także możliwości wystąpienia wobec nich z roszczeniami przez bank, potwierdził swoją wolę w tym zakresie.

Na marginesie należy zauważyć, że w świetle treści wyroku Trybunału Sprawiedliwości z dnia 29 kwietnia 2021 r., sygn. akt C-19/20, konsument w istocie wyraża zgodę nie tyle na stwierdzenie nieważności umowy, a zgodę na dalsze obowiązywanie nieuczciwego warunku. Jak wskazał bowiem Trybunał: „sąd krajowy musi uwzględnić, w odpowiednim przypadku, wolę wyrażoną przez konsumenta, jeżeli mając świadomość niewiążącego charakteru danego nieuczciwego warunku, konsument wskaże jednak, iż sprzeciwia się temu, aby warunek ten został wyłączony, udzielając w ten sposób dobrowolnej i świadomej zgody na dany warunek (wyrok z dnia 9 lipca 2020 r., I. B., C‑452/18, EU:C:2020:536, pkt 25)”. Rozwijając kwestie związane z nieważnością całego stosunku prawnego Trybunał Sprawiedliwości podkreślił, że o interesie konsumenta nie decyduje wyłącznie rachunek ekonomiczny: „sąd rozpatrujący spór nie mógłby przyjąć za podstawę rozstrzygnięcia jedynie tego, iż unieważnienie owej umowy w całości byłoby ewentualnie bardziej korzystne dla konsumenta (wyrok z dnia 15 marca 2012 r., P. i P., C‑453/10, EU:C:2012:144, pkt 33).

Pozwany podniósł również zarzuty dotyczące świadomości konsumenta oraz jego możliwości negocjacyjnych. Wobec uznania, że w przypadku kredytu denominowanego mamy do czynienia z nieważnością umowy (wadliwe klauzule dotyczą świadczeń głównych), a nie – abuzywnością klauzul w rozumieniu art. 385 1 k.c., kwestie dotyczące negocjacji nie mają znaczenia.

Jednak na wypadek uznania, że kwestionowane klauzule nie odnoszą się do świadczeń głównych należy zauważyć, iż umowa została zawarta na ściśle określonych warunkach – przeznaczenie kredytu zostało precyzyjnie określone. Wbrew sugestiom pozwu i zeznaniom świadka o walucie wypłaty i spłaty nie decydował prosty wybór rachunku przez kredytobiorców. mieszkaniowego (...) hipoteczny nr (...) z dnia 28 stycznia 2008 r. wypłacany jest w złotych. § 12 ust. 2 określa wprost walutę spłaty.

Niesłuszne są także rozważania dotyczące indywidualnych negocjacji. Należy przypomnieć, że w prawie obowiązuje domniemanie, że postanowienia przejęte z wzorca umowy nie zostały uzgodnione indywidualnie (art. 385 1 § 3 zd. 2 k.c.). Oznacza to, że ciężar dowodu, że dane postanowienie umowne było indywidualnie negocjowane, spoczywa – zgodnie z brzmieniem art. 385 1 § 4 k.c. – na przedsiębiorcy.

Żaden z dowodów w niniejszej sprawie nie potwierdza, aby jakakolwiek część umowy była przedmiotem negocjacji.

Tymczasem, warunkiem koniecznym (choć niewystarczającym) ustalenia, iż postanowienie umowne zostało indywidualnie uzgodnione z konsumentem, jest przedstawienie przez przedsiębiorcę dowodu, iż treść tego postanowienia była przedmiotem negocjacji z konsumentem, mając przy tym na uwadze, iż zgodnie z art. 3 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG fakt, że niektóre postanowienia umowy były negocjowane indywidualnie, nie wyłącza uznania innych jej postanowień za nieuzgodnione indywidualnie, zwłaszcza jeżeli ogólna ocena umowy wskazuje na to, że została ona sporządzona na podstawie uprzednio sformułowanego wzorca. Okoliczność, że pozwany bank oferował również umowy kredytu innego niż indeksowany, bądź waloryzowane do innej waluty obcej nie stanowi podstawy, aby uznać, że treść zamieszczonych w umowie kredytowej zawartej z powodami postanowień dotyczących sposobu przeliczania waluty, czyli w istocie sposobu waloryzacji zadłużenia kredytobiorców została z nimi indywidualnie uzgodniona. W świetle art. 385 1 k.c. bez znaczenia jest, czy powodowie świadomie dokonali wyboru umowy o kredyt denominowany, jeśli tekst tej umowy został opracowany przez powoda (M. Jagielska, Nowelizacja Kodeksu cywilnego: kontrola umów i wzorców umownych, Monitor Prawniczy 11/2000, s. 700; wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 14 grudnia 2010 r., sygn. akt XVII Amc 426/09).

W wyroku z dnia 9 lutego 2021, w sprawie o sygn. akt I ACa 416/19 Sąd Apelacyjny w Katowicach podkreślił: „sam fakt złożenia przez powodów wniosku o udzielenie kredytu (i dokonanie przez nich wyboru oferty kredytu złotowego indeksowanego do waluty obcej), a nawet otrzymania przez nich przed zawarciem umowy jej wzoru i wzoru załączników oraz informacji o ryzyku kursowym i stosowanej przez bank tabeli kursów, nie oznacza, że powodowie mieli realny wpływ na ukształtowanie kwestionowanych w pozwie postanowień umowy. Także wybór przez konsumenta jednej z kilku oferowanych przez bank wersji kredytu, nie może być uznany za równoznaczny z indywidualnym uzgodnieniem warunków takiego kredytu (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 19 grudnia 2019 r., sygn. akt VI ACa 312/19). W postanowieniu z dnia 6 marca 2019 r., sygn. akt I CSK 462/18 Sąd Najwyższy natomiast podkreślił: „Dla zrealizowania przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść postanowień umownych nie wystarczy wykazanie, że konsument dowiedział się o treści klauzuli w odpowiednim czasie, a strony prowadziły w tym przedmiocie negocjacje. Konieczne jest udowodnienie wspólnego ustalenia ostatecznego brzmienia klauzuli, w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsument miał realny wpływ na treść określonego postanowienia umownego, chyba że zostało ono sformułowane przez konsumenta i włączone do umowy na jego żądanie”.

Wedle definicji art. 385 1 § 3 k.c., postanowienia umowy nieuzgodnione indywidualnie to takie, na których treść konsument nie miał więc rzeczywistego wpływu. Chodzi tu więc o takie klauzule umowne, które zostały objęte indywidualnym, odrębnym uzgodnieniem (np. stanowiły przedmiot negocjacji). Z tych względów również te zarzuty nie mogły odnieść skutku.

Skutki stwierdzenia przed Sąd nieważności umowy sprowadzają się do obowiązku wzajemnego zwrotu świadczeń; rozliczenia tego, co strony świadczyły sobie nawzajem w wykonaniu nieważnej umowy. Stwierdzona powyżej przez Sąd nieważność umowy powoduje, że podstawą prawną roszczenia strony powodowej jest art. 410 k.c., wobec braku podstawy prawnej świadczenia przez powodów na rzecz banku.

W tym zakresie wypowiedział się Sąd Najwyższy, który rozstrzygając zagadnienie prawne podjął uchwałę: „Stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego ( art. 410 § 1 w związku z art. 405 KC) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu”. Nie sposób bowiem uznać, że strona powodowa spełniła świadczenie ze świadomością braku jej obowiązku w tym zakresie. Była to kwestia niejednoznaczna, będąca przedmiotem rozstrzygnięcia w tej sprawie. Potwierdza to również analiza orzecznictwa sądowego na kanwie analogicznych spraw, które nie jest jednolite; zagadnienia związane ze skutecznością i ważnością umów kredytowych wciąż budzą wątpliwości; w tym zakresie oczekiwane jest rozstrzygnięcie przez skład całej Izby Cywilnej Sądu Najwyższego Sądu Najwyższego, które ma mieć moc zasady prawnej (sygn. akt III CZP 11/21). Wciąż zapadają orzeczenia TSUE (ostatnie z 18 listopada 2021 roku). Nie można również pominąć okoliczności, że powód świadczył pod przymusem finansowym, mogącym skutkować wypowiedzeniem mu umowy i postawieniem całego kredytu w stan wymagalności (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 4 lutego 2020 roku, sygn. akt I ACa 1196/18).

Zasądzając dochodzoną pozwem kwotę, Sąd dokonał analizy jego wysokości. Sposób sformułowania roszczenia pozostawał w granicach roszczenia powoda w stosunku do banku, powstałego na skutek obowiązku wzajemnego rozliczenia się, jako efektu stwierdzenia nieważności umowy.

Na datę wniesienia pozwu powódka spłaciła już kredyt w całości i w związku z tym może zasadnie oczekiwać zapłaty ze strony pozwanego Banku wszystkiego, co na jego rzecz świadczyła. Wysokość wpłaconej przez powódkę kwoty na rzecz banku została wykazana zaświadczeniem banku i zweryfikowana przez biegłego ds. rachunkowości. Wobec przyjętego rozstrzygnięcia powódce przysługuje roszczenie o zwrot wszelkich kwot zapłaconych bankowi w związku z wykonaniem umowy kredytowej.

Mając to na uwadze, Sąd zasądził na rzecz A. Z. dochodzone pozwem kwoty 101.141,40 zł i 52.094,29 CHF oraz na rzecz A. W. i A. J. (1) dochodzone pozwem kwoty w wysokości po 10 zł na rzecz każdej z powódek.

O odsetkach od zasądzonej kwoty należności głównej Sąd orzekł zgodnie z art. 481 § 1 i 2 k.c., przy uwzględnieniu treści art. 455 k.c.

Podstawę orzeczenia o odsetkach ustawowych za opóźnienie stanowił art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Zasadą prawa cywilnego jest, że dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne. Zgodnie zaś z art. 455 k.c., jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania.

W rozpoznawanej sprawie powódka A. Z. domagała się zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwoty 101.141,40 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od kwoty 10.000 zł od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty, zaś od kwoty 91.141,40 zł od dnia 5 października 2020 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 52.049,29 CHF od dnia 5 października 2020 r. do dnia zapłaty.

Sąd zasądził na rzecz powódki A. Z. kwotę 101.141,40 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od kwoty 10.000 zł od dnia 9 marca 2018 r. (tj. od dnia następnego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu, co miało miejsce 8 marca 2018 r.), zaś od kwoty 91.141,40 zł - od dnia 6 października 2020 r. (tj. od dnia następnego po dacie, jaką opatrzone było pismo rozszerzające powództwo {k. 621-627] , mając na uwadze, że do pisma tego nie zostało załączone potwierdzenie doręczenia stronie przeciwnej). Roszczenie odsetkowe za wcześniejszy okres zostało oddalone jako nieudowodnione.

Zarzut zatrzymania zgłoszony przez pozwanego nie został uwzględniony.

Jak zostało przyjęte w orzecznictwie Sądu Apelacyjnego w Łodzi, jeżeli obie strony są zobowiązane do wzajemnego spełnienia świadczeń pieniężnych, w kodeksie cywilnym przewidziano dalej idącą instytucję, a mianowicie potrącenie wzajemnych wierzytelności, skutkiem czego jest umorzenie wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej. W takiej sytuacji nie jest zasadne stosowanie prawa zatrzymania, który odnosi się do sytuacji wzajemnych, różnorodzajowych roszczeń. W zarzucie zatrzymania chodzi o to, by każdy z wierzycieli spełniając swój dług odzyskał także swoją wierzytelność, a spełnienie obu świadczeń prowadzi do umorzenia obu długów, które nie nadają się do umorzenia przez potrącenie. W przypadku wzajemnych wierzytelności pieniężnych taki skutek można natomiast uzyskać poprzez potrącenie. Brak możliwości potrącania świadczeń wydaje się być istotną przyczyną ustanowienia prawa zatrzymania w określonych ustawą przypadkach, gdy ustawodawca uznał konieczność zapewnienia dodatkowej ochrony dłużnikowi, który pozostaje jednocześnie wierzycielem swojego wierzyciela zaś przedmiot obu wierzytelności wyklucza potrącenie (art. 461 i art. 496-497 k.c.). Jest to szczególnie widoczne na etapie realizacji zatrzymania na etapie wykonania wyroku, gdyby zarzut zatrzymania traktować jako mający doprowadzić do równoczesnej wymiany świadczeń pieniężnych konsumenta i banku, szczególnie wobec aktualnego stanowiska judykatury, zgodnie z którym spłacona w międzyczasie część kapitału jest objęta równocześnie obiema kondykcjami - banku i konsumenta. Rozwiązanie takie nie byłoby zgodne z zasadą efektywnej ochrony konsumentów z uwagi na towarzyszące prawu zatrzymania założenie, że konsument musi ponownie zgromadzić całą kwotę kapitału, niezależnie od tego, jaką część kapitału już spłacił przed dniem wyrokowania, aby skutecznie dochodzić od banku zwrotu nienależnych świadczeń. W rzeczywistości zatrzymanie i tak byłoby „wstępem” do potrącenia, co również podważa sens sięgania po tę instytucję przy rozliczeniach stricte pieniężnych.

W wyroku z dnia 17 maja 2022 roku, sygn. akt I ACa 1505/21, Sąd Apelacyjny w Łodzi wywiódł: „Zaakcentowania ponadto wymaga, iż prawo zatrzymania ma charakter prawny zabezpieczający, a nie wykonujący, czy egzekwujący. Jest ono uprawnieniem uzależnionym od zaofiarowania zwrotu świadczenia lub zabezpieczenia roszczenia, a nie od zaspokojenia roszczenia. Zostało ono pomyślane jako środek zabezpieczenia służący do uzyskania pewności, że druga strona również dokona zwrotu świadczenia. Ma ono też zabezpieczyć jedną ze zobowiązanych stron przed niewypłacalnością drugiej strony, bądź też stanowić środek przymuszenia jej do zwrotu świadczenia wzajemnego. Uwzględnienie zarzutu zatrzymania zgłoszonego w toku postępowania skutkuje zawarciem w wyroku zastrzeżenia, iż spełnienie przez pozwanego świadczenia będzie uzależnione od jednoczesnego spełniania świadczenia wzajemnego przez powoda lub zabezpieczenia roszczenia pozwanego o zwrot świadczenia. Rozwiązanie takie może jednak znaleźć zastosowanie tylko wówczas, gdy świadczenia wzajemne stron nie są tożsame natomiast w przypadku, gdy obie strony są zobowiązane do spełnienia świadczeń pieniężnych, nie zachodzi potrzeba zabezpieczenia spełnienia świadczenia wzajemnego, gdyż każdej stron, będącej nie tylko dłużnikiem, ale jednocześnie wierzycielem przysługuje dalej idące uprawnienie - potrącenie wzajemnych wierzytelności, które prowadzi do umorzenia wierzytelności. W tej sytuacji podniesienie zarzutu zatrzymania nastąpiło w sposób sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa i ratio legis normy prawnej zawartej w art. 496 k.c., przez co nie może być uznane za skuteczne (por. wyrok SA w Szczecinie z 8.06.2021 r., I ACa 645/20, LEX nr 3225893)”.

Podstawę orzeczenia o kosztach procesu stanowił art. 98 k.p.c., statuujący zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Na zasądzone na rzecz A. Z. od pozwanego koszty procesu w łącznej wysokości 2.817zł, złożyły się następujące kwoty:

opłata od pozwu w kwocie 1.000 zł,

wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1.800 zł, ustalone w oparciu o § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. 2023.0.1964 t.j.),

opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł,

O odsetkach od zasądzonych kosztów procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 §1 1 k.p.c.

Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w wyroku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Nowakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: