II C 2550/21 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2025-04-23

Sygnatura akt II C 2550/21

UZASADNIENIE

W pozwie z 27 grudnia 2021 roku A. C. (1), T. Ż., E. Ż., M. Ż. (1) i D. S. (1) wnieśli o zasądzenie od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. tytułem zadośćuczynienia na rzecz każdego z nich po 100.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, że pozwana jako organizator wycieczki do Egiptu, w której uczestniczyła zmarła córka i odpowiednio siostra powodów M. Ż. (2), dopuściła się szeregu zaniedbań oraz nie dopełniła swoich obowiązków, w tym nie zapewniła zmarłej należytego bezpieczeństwa oraz rzetelnej opieki lekarskiej. Nienależyte wykonanie przez pozwaną umowy o świadczenie usług turystycznych miało, zdaniem powodów, charakter zawiniony i pozostawało w adekwatnym związku przyczynowym ze śmiercią zmarłej. Jako podstawę dochodzonych roszczeń powodowie wskazali art. 11a ust. 1-2 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o usługach turystycznych oraz art. 446 § 4 k.c. Nagła i niespodziewana śmierć M. Ż. (2) była dla nich tragedią, której skutki odczuwają do chwili obecnej. Ich ból powiększa zachowanie pozwanej, która mimo, że odmówiła powodom zapłaty żądanego zadośćuczynienia, dodatkowo dopuściła się naruszenia dóbr osobistych zmarłej oraz jej najbliższych, rozpowszechniając za pomocą rzecznika prasowego w mediach teorię, że M. Ż. (2) popełniła samobójstwo oraz sugerując jej rzekomą chorobę psychiczną. W tych okolicznościach żądanie pozwu pozostaje w pełni uzasadnione, a kwoty zadośćuczynienia jawią się jako adekwatne do rozmiaru doznanych przez powodów cierpień.

(pozew k. 4-11)

Postanowieniem z 28 marca 2022 r. sąd zwolnił T. Ż. oraz A. C. (1) od kosztów sądowych ponad 1.000 zł każdorazowej należności. Postanowieniem z dnia 23 czerwca 2022 roku analogiczne rozstrzygnięcie nastąpiło w stosunku do E. Ż. i D. S. (1), zaś M. Ż. (1) została zwolniona od kosztów sądowych w całości.

(postanowienie z dnia 28 marca 2022 roku k. 49, postanowienie z dnia 23 czerwca 2022 roku k. 134)

W odpowiedzi na pozew pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwana w pierwszej kolejności podniosła zarzut przedawnienia. Podała, że powodowie wysuwali wobec niej zarzuty i roszczenia w związku ze śmiercią zmarłej już w 2017 roku, wobec czego przyjąć należy, że przedawnienie ich roszczeń z tego tytułu nastąpiło z końcem 2020 r. (art. 442 1 § 1 k.c.). W dalszej kolejności pozwana wskazała na brak podstawy prawnej i faktycznej dochodzonych pozwem roszczeń, w tym brak odpowiedzialności pozwanej za ewentualne zaniedbania szpitala, udzielającego M. Ż. (2) opieki medycznej oraz brak jakiegokolwiek związku przyczynowego pomiędzy śmiercią zmarłej, a zachowaniem lub zaniechaniem pozwanego biura podróży oraz jego przedstawicieli.

(odpowiedź na pozew k. 191-196)

Pismem z dnia 24 listopada 2023 roku powodowie, wobec powstałych wątpliwości i zarzutów pozwanego, sprecyzowali swoje stanowisko twierdząc, iż termin przedawnienia nie mógł być liczony od 2017 roku z uwagi na to, że o ile o szkodzie w postaci śmierci M. Ż. (2) jej rodzina dowiedziała się w kwietniu 2017 roku, to wiedzę o osobie odpowiedzialnej powzięła znacznie później, przede wszystkim w wyniku ustaleń śledztwa prowadzonego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej i Arabskiej Republiki Egiptu. Zarzuty w tej sprawie mogą dotyczyć narażenia na niebezpieczeństwo przez zaniedbanie określonych obowiązków, a to zaś wpłynie na konieczność uwzględnienia 20-letniego terminu przedawnienia.

Niezależnie od powyższego, zdaniem powodów na zasadzie art. 123 k.c. doszło do przerwania biegu przedawnienia poprzez wszczęcie postępowania karnego w którym zgłosili roszczenie o nawiązkę, zgodnie z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 czerwca 2020 roku w sprawie o sygnaturze akt I CSK 483/19.

Powodowie powołali się ponadto na art. 5 k.c. podkreślając, iż zgłoszenie przez pozwanego zarzutu przedawnienia pozostaje sprzeczne z zasadami współżycia społecznego z uwagi na charakter dochodzonego roszczenia, rozmiar krzywdy i okoliczności zgonu M. Ż. (2).

W zakresie podstawy materialno-prawnej powodowie wskazali na art. 446 § 4 k.c., zaś w piśmie procesowym powoływali się na art. 11a ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o usługach turystycznych, a zatem odpowiedzialność kontraktową w zakresie niewykonania lub nienależytego wykonania umowy w zakresie obowiązku udzielenia w czasie trwania imprezy turystycznej pomocy poszkodowanemu klientowi (art. 11a ust. 2 ustawy).

(pismo procesowe z dnia 24 listopada 2023 roku k. 406-412)

Pismem z dnia 2 lutego 2024 roku interwencję uboczną po stronie pozwanej zgłosiło (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S., które zapewnia ochronę ubezpieczeniową pozwanemu biuru podróży. Interwenient przyłączył się do stanowiska strony pozwanej, nie uznając powództwa co do zasady jak i co do wysokości.

W uzasadnieniu podniósł zarzut braku legitymacji czynnej powodów jako osób, które nie były stronami umowy z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w Ł., a ponadto niemożność dochodzenia roszczeń z art. 446 § 4 k.c. w związku z przepisami ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o usługach turystycznych, zaistnienie szkody wyłącznie w skutek działania podjętego przez M. Ż. (2) oraz przedawnienie roszczenia. W zakresie braku legitymacji ubezpieczyciel podniósł ponadto, że powodowie reprezentowani przez profesjonalnego pełnomocnika nie wykazali odpowiednimi dokumentami pokrewieństwa ze zmarłą.

(interwencja uboczna z dnia 2 lutego 2024 roku k. 579-581)

Stanowiska stron, aż do zamknięcia rozprawy pozostawały niezmienne.

Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 16 kwietnia 2017 roku M. Ż. (2) zawarła z (...) S.A. z siedzibą w Ł. umowę o udział w imprezie turystycznej, organizowanej w terminie od 25 kwietnia 2017 roku do 2 maja 2017 roku w M. w Egipcie. Zawarta przez M. Ż. (2) umowa obejmowała udział w wycieczce dwóch osób – jej oraz jej partnera życiowego M. W. (1). Zakup wycieczki miał być prezentem niespodzianką dla M. W. (1). Pieniądze na zakup M. Ż. (2) pożyczyła od rodziców. Na 3 dni przed wylotem okazało się, że M. W. (1) nie posiada ważnego paszportu. Nie znaleziono także innej osoby, która mogłaby towarzyszyć M. Ż. (2). Ostatecznie kobieta zdecydowała się na samodzielny udział w imprezie. Była zmęczona i chciała odpocząć od pracy.

(kopia umowy – k. 381-382, zeznania M. W. (1) k-672v-673 00:05:13-00:09:12)

Po przybyciu na miejsce imprezy M. Ż. (2) zakwaterowana została w hotelu (...) i wraz z pozostałymi turystami oddana pod opiekę rezydentów pozwanego biura (...) i M. K.. Tego samego i następnego dnia Pan M. miał z nią kontakt sms-owy i telefoniczny . Kolejnego (trzeciego) dnia zaczęła się dziwnie zachowywać i był z nią utrudniony kontakt. Miała pretensje do partnera, że go z nią nie ma. Zaś rezydenta dopytywała gdzie jest jej chłopak. Współuczestnicy wycieczki już podczas spotkania informacyjnego, które miało miejsca nazajutrz po przylocie, zaobserwowali, że M. Ż. (2) zachowuje się w sposób nietypowy i niepokojący. Zgłosili to rezydentowi, a rezydent M. B.. Z 2 na 3 dzień rano obsługa hotelu zgłosiła, że M. Ż. (2) położyła się przy drzwiach swojego pokoju i nie chce zmienić miejsca położenia. To wydarzenie spowodowało zainteresowanie innych gości. Rezydent zrobił zdjęcie i przesłał je M. W. (1). Nagrał także film, który przesłał do swojej przełożonej. Poszkodowana krzyczała i nie pozwoliła nikomu się dotknąć. Wtedy podjęto decyzję o wezwaniu pogotowia. Przybyły na miejsce lekarz pomógł w przeniesieniu pacjentki na łóżko w pokoju. Ponieważ jednak cały czas krzyczała i odmawiała pomocy, lekarz odstąpił od czynności. Przez ten czas rezydent miał kontakt z M. W. (1). Po otrzymaniu zdjęcia spod drzwi M. przekazał tę informację rodzinie dziewczyny, która na początku twierdziła, że M. pewnie dobrze się bawi. Następnie rezydent zadzwonił na WhatsApp i nawiązał kontakt z najmłodszą siostrą M. Ż. (1), która wtedy była osoba niepełnoletnią.

( oświadczenia turystów uczestniczących w imprezie – k. 215-220, zeznania świadków w sprawie PO I Ds. 18.2017 – k. 239-367, zeznania M. W. 00:13:28, zeznania M. B. k- 674v 01:05:49-01:46:07 )

Z uwagi na pogarszający się stan zdrowia M. Ż. (2), zachowania zagrażające jej bezpieczeństwu i bezpieczeństwu innych uczestników imprezy ( krzyki i rzucanie krzesłami, rozbieranie się na plaży) ponownie do hotelu wezwano karetkę pogotowia. Lekarz zdecydował o przewiezieniu do szpitala w (...). Na miejscu M. Ż. (2) wyrwała się sanitariuszom i odmówiła wejścia do szpitala, odmawiała także pobrania lekarstw. Wtedy M. B. nawiązała kontakt z rodziną, prosząc o wyrażenie zgody na podanie leków uspokajających, ale rodzina także odmówiła. Po wykonaniu badań stwierdzono, że turystka wymaga specjalistycznej pomocy psychiatrycznej, a najbliższa placówka mogąca zapewnić jej należytą opiekę znajduje się w K.. Po konsultacji z siostrami, postanowiono o zorganizowaniu M. Ż. (2) transportu do Polski. Żaden z członków rodziny zmarłej nie posiadał ważnego paszportu i nie mógł przylecieć do krewnej do Egiptu. Podróż powrotna miała odbyć się 29 kwietnia 2017 r.. Rano 29- tego M. Ż. (2) wymeldowano z hotelu i przetransportowano na lotnisko. Podczas podróży M. Ż. (2) była niespokojna, agresywna, rozbierała się, uszkodziła wnętrze samochodu. Po przybyciu na lotnisko została przebadana przez lekarza lotniskowego, który odmówił jej wejścia na pokład samolotu. W tej sytuacji postanowiono, że na miejsce uda się M. S., długoletni przyjaciel M. W. (1) i zapewni turystce opiekę podczas podroży powrotnej. Lot odbył się 30 kwietnia. Z uwagi na dalsze nietypowe zachowania M. Ż. (2), w tym składane przez nią oświadczenia, że chce skakać z mostku, pozostający na miejscu rezydent, aby zapewnić jej bezpieczeństwo, ponownie zabrał ją do szpitala w M., gdzie po podaniu środków uspokajających miała oczekiwać na przybycie M. S.. Z uwagi na agresywne zachowania M. Ż. (2) została w placówce przywiązana przez obsługę szpitala do łóżka po to, by nie mogła zrobić sobie krzywdy. Po przebudzeniu prawdopodobnie zdołała się jednak oswobodzić i wypadła z pierwszego piętra. M. S. przybył na miejsce w dniu 30 kwietnia 2017 r. w godzinach porannych i został poinformowany o zaistniałym zdarzeniu.

( zeznania M. B. k- 674v 01:21:47-01:47:50, zeznania M. S. k- w sprawie PO I Ds. 18.2017 – k. 239v-241)

W tym samym dniu, wczesnym rankiem, ranną M. Ż. (2) przewieziono karetką pogotowia z M. do szpitala (...) w H.. Zgodnie z protokołem medycznym, pacjentka miała obrażenia po upadku z wysokości na ziemię na lewą stronę klatki piersiowej, co spowodowało u niej ból przy oddychaniu, ból w obojczyku, brak było historii wymiotów i skurczów. Rozpoznano u niej wysięk z lewej przedniej części klatki piersiowej. M. Ż. (2) nie była przytomna, bała się bólu, nie miała orientacji w czasie, miejscu i co do własnej osoby. W badaniu tomografii komputerowej rozpoznano u niej rozległy, szeroki obrzęk mózgu ze złamaniem lewej bocznej przedniej ściany, a także złamane żebra lewostronnie, brzeg odmy opłucnej lewostronnie, z którego wyciągnięto 2.000 cm 3 krwi. Do operacji kwalifikowało się także złamanie środkowego stawu skokowego. W gips cylindryczny ujęto również złamanie bez przemieszczenia i bez zmiażdżenia lewej rzepki z nienaruszonym prostownikiem i złamanie bez przemieszczenia lewej piszczeli. M. Ż. (2) podano dożylnie leki, tlen a także przetoczono świeżą krew.

Tego samego dnia po południu u pacjentki doszło do zatrzymania pracy nerek i ostrej kwasicy metabolicznej połączonej z odpornością na leczenie, zatrzymania skurczu serca bez reakcji na reanimację.

M. Ż. (2) zmarła w szpitalu tego samego dnia o godzinie 17:30.

(tłumaczenie przysięgłe protokołu medycznego k. 539-540)

Historia M. Ż. (2) i tajemnica jej śmierci stała się przedmiotem szerokiego zainteresowania mediów, które w publikowanych artykułach wskazywały na różne hipotetyczne przyczyny tych tragicznych wydarzeń. Rodzina zmarłej komentowała publicznie te wydarzenia, udzielała wywiadów . W jednym z wpisów na Wirtualnej Polsce oraz

thttps:/ (...)użyto sformułowania, że :” w sprawie wypowiedział się rzecznik prasowy biura podróży, które organizowało wycieczkę. Twierdzi, że targnęła się na własne życie”. Po tragicznym upadku zmarłej , jej siostra A. C. (1) , organizowała publiczną zbiórkę pieniędzy na opłacenie transportu chorej do Polski. Zarówno rodzina, jak i organizator imprezy ustalali na miejscu przebieg zdarzeń . Byli zatrudnieni prywatni detektywi.

(wydruk artykułu o zdarzeniu z serwisu wiadomości.pl – k. 29-35)

M. Ż. (2) od 2009 roku leczyła się w poradni odwykowej gdzie rozpoznano u niej zaburzenia adaptacyjne (kod choroby F43.2). Skierowanie do poradni kobieta dostała w wieku 19 lat w celu podjęcia terapii Dorosłego Dziecka Alkoholika ( (...)).

(dokumentacja medyczna k. 499-510, 516-518)

W sprawie przyczyn śmierci M. Ż. (2) Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze prowadzi pod sygn. PO I Ds. 18.2017 śledztwo. Pozwana na własną rękę zleciła dokonanie ustaleń w sprawie okoliczności zaistniałego zdarzenia również prywatnej firmie detektywistycznej A. z siedzibą w Ł.. We wnioskach końcowych sporządzonego przez zleceniobiorcę raportu wskazano, że z przeprowadzonych czynności wynika, że turystka została otoczona przez przedstawicieli pozwanego biura podróży adekwatną do sytuacji opieką, reagowali oni również na eskalację jej problemów zdrowotnych. Nie stwierdzono nadto jakichkolwiek okoliczności, które prowadzić mogłyby do wniosku, że M. Ż. (2) w trakcie imprezy turystycznej organizowanej przez pozwaną została przez kogokolwiek skrzywdzona.

(pismo z prokuratury – k. 178, raport z usługi detektywistycznej – k. 222-223)

Rodzina zmarłej M. Ż. (2) w dniu 7 maja 2017 roku zwróciła się do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. o udzielenie szeregu informacji związanych z jej pobytem w Egipcie, w tym odnośnie udzielonych jej świadczeń medycznych i decyzji podejmowanych w związku z jej pobytem.

Biuro podróży udzieliło odpowiedzi rodzinie w dniu 16 maja 2017 roku wskazując przede wszystkim, iż dokumentacja została przesłana do prokuratury nadzorującej śledztwo. Reprezentant biura przedstawił także ustalone przez nich okoliczności związane z pobytem M. Ż. (2) w Egipcie.

(pismo z dnia 7 maja 2017 roku k. 419-420, pismo z dnia 16 maja 2017 roku k. 427-430)

Następnie rodzina zgłosiła (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w Ł. swoje roszczenia pismem z dnia 29 kwietnia 2021 r. Zażądali w nim zapłaty w terminie 30 dni od otrzymania wezwania kwot po 250.000 zł na rzecz rodziców zmarłej – T. i E. Ż. oraz po 100.000 zł na rzecz rodzeństwa zmarłej – A. C. (1), M. Ż. (1) oraz D. S. (1) – na podstawie art. 446 § 4 k.c., tytułem zadośćuczynienia za doznaną przez nich krzywdę. W odpowiedzi na to wezwanie pozwana odmówiła wzywającym wypłaty żądanych przez nich świadczeń zaprzeczając, aby w jakimkolwiek stopniu ponosiła odpowiedzialność za śmierć zmarłej, a nadto wskazując, że jako organizator imprezy turystycznej dopełniła wszelkich możliwych starań, aby zapewnić jej należytą opiekę i zorganizować szybszy powrót do kraju.

(przedsądowe wezwanie do zapłaty – k. 26-28, odpowiedź pozwanej – k. 213)

W punkcie 9 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia, stanowiących załącznik do umowy, którą zawarła M. Ż. (2) z pozwanym wskazano, że uczestnik uprawniony jest w czasie trwania imprezy do korzystania z fachowej pomocy i opieki przedstawicieli biura. W punkcie 14 zastrzeżono z kolei, że biuro odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, chyba że spowodowane jest ono wyłącznie: działaniem lub zaniechaniem uczestnika lub osób trzecich nieuczestniczących w wykonywaniu usług przewidzianych w umowie, jeżeli tych działań lub zaniechań nie można było przewidzieć ani uniknąć, albo siłą wyższą.

(kopia OWU – k. 384v-385)

W dokumencie uzupełniającym Ogólne Warunki Uczestnictwa wskazano na zadania wchodzące w zakres kompetencji przedstawicieli pozwanego biura podróży na miejscu wycieczki. Podano m.in., że pilot towarzyszy w imieniu organizatora uczestnikom imprezy, sprawuje nad nimi opiekę i czuwa nad sposobem wykonywania na ich rzecz usług oraz przyjmuje zgłoszenia dotyczące ewentualnych uchybień. Rezydent z kolei odpowiada za techniczną organizację pobytu, a w sytuacjach awaryjnych pozostaje dostępny pod wskazanym numerem telefonu. Zarówno pilot jak i rezydent są odpowiedzialni za właściwą i bezpieczną realizację imprezy, a uczestnik jest obowiązany bezwzględnie podporządkować się ich zaleceniom. Co do ubezpieczenia podróżnych wskazano, że pakiet ubezpieczenia zawartego w cenie imprezy turystycznej obejmuje ubezpieczenie kosztów leczenia i transportu, zapewniające zwrot wydatków związanych z nagłym zachorowaniem lub nieszczęśliwym wypadkiem, poniesionych na badania lekarskie, zakup lekarstw i środków opatrunkowych, pobyt w szpitalu, leczenie stomatologiczne do 1000 zł, transport do szpitala oraz do Polski. Ubezpieczenie nie obejmuje natomiast m.in. chorób psychicznych, wenerycznych, (...), zaburzeń będących następstwem przestępstwa lub po spożyciu alkoholu, narkotyków i szkód będących następstwem uprawiania sportów ekstremalnych. Podróżny ubezpieczony jest również od następstw nieszczęśliwych wypadków ( (...)), w związku z czym zapewniona jest mu wypłata świadczenia z tytułu uszczerbku na zdrowiu lub śmierci. Suma ubezpieczenia za 100% uszczerbku na zdrowiu wynosi 10.000 zł, zaś świadczenie z tytułu śmierci – 5.000 zł. Wskazano nadto, że za realizację świadczeń wynikających z ubezpieczenia podróżnego odpowiada tylko i wyłącznie ubezpieczyciel tj. (...) S.A.

(kopia dokumentu uzupełniającego OWU – k. 383-384)

W § 6 warunków ubezpieczenia podróżnego, które również stanowiły załącznik do zawartej umowy, zastrzeżono, że ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności, jeśli zdarzenie ubezpieczeniowe nastąpiło m.in. w związku z: pozostawaniem ubezpieczonego w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu środków odurzających lub substancji psychotropowych, albo środków zastępczych, lub w stanie po użyciu lekarstw lub innych środków wyłączających świadomość, próbą samobójstwa oraz zaburzeniami psychicznymi ubezpieczonego. W § 22 ust. 3 pkt 1 podano z kolei, że ochroną ubezpieczeniową nie są objęte następstwa nieszczęśliwych wypadków powstałych wskutek niewłaściwego leczenia lub niewłaściwie wykonanych zabiegów na ubezpieczonym.

(kopia warunków ubezpieczenia – k. 387-392)

M. Ż. (2) miała 3 siostry. Pozostawiła także rodziców. Wyprowadziła się z domu rodzinnego w wieku 17 lat. Przed śmiercią mieszkała we W. ze swoim chłopakiem M. W. (1). Ukończyła szkołę średnią, prowadziła własny gabinet kosmetyczny. Z rodziną zamieszkałą w B. miała bliski i stały kontakt. Przed spornym wyjazdem była na wakacjach w Egipcie z poprzednim partnerem. Odbyła także podróż do Kenii. Była osobą wysportowaną i prowadziła zdrowy tryb życia. Ani rodzina, ani chłopak zmarłej nie zauważyli przed jej wylotem nic niepokojącego w zachowaniu. Podczas tragicznych zajść w imieniu rodziny kontaktowała się z biurem podróży młodsza siostra zmarłej M., która wówczas miała 16 lat. Rodzina była przez nią na bieżąco informowana o ustaleniach. Rodzina od dojścia do tragedii miała żal i pretensje do biura podróży o to, że działało zbyt opieszale, że nie zapewniono zmarłej opieki kobiety – rezydentki, że był zbyt mały kontakt z przedstawicielami rodziny ze strony pozwanego. Do tej pory najbliżsi nie zamknęli procesu żałoby wobec niewiedzy co do rzeczywistej przyczyny śmierci ich krewnej.

(zeznania A. C. k691 -693v 01:42:36-02:29:12, T. Ż. k- 693v – 694 02:30:16-02:43:53, E. Ż. k-694v 02:53:23-02:57:48, D. S. k- 694v-695 03:00:18-03:05:31)

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze cały czas prowadzi śledztwo w sprawie śmierci M. Ż. (2). Akta zawierają wiele tomów, są bardzo obszerne. Przeprowadzono wiele czynności procesowych i dowodów. Do daty zamknięcia rozprawy nie postawiono nikomu zarzutów .

(niesporne)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o powołane wyżej dowody z dokumentów zgromadzonych w niniejszym postępowaniu i pozyskanych z postępowania karnego, których to autentyczność nie była kwestionowana , w oparciu o zeznania świadków przesłuchanych w sprawie oraz samych stron.

Na postawie art. 242 k.p.c. w związku z art. 2352 § 1 punkt 5 k.p.c. Sąd pominął dowód z zeznań świadków M. S. oraz A. G. zawnioskowany przez stronę powodową. Świadkowie Ci trzykrotnie nie stawili się na rozprawę , a pełnomocnik powodów nie był w stanie spowodować ich stawiennictwa, mimo iż przynajmniej ze świadkiem A. G. ( przyjaciółką zmarłej) rodzina miała kontakt. To w interesie powodów było przesłuchanie tych świadków i to powodowie winni byli poczynić wszelkie starania aby spowodować ich stawiennictwo. Dalsze przedłużanie postępowania, Sąd uznał za niecelowe .

Na postawie art. 2352 § 1 pkt 2 k.p.c. Sąd pominął zeznania świadka A. H., która nie miała żadnej wiedzy o przebiegu zdarzeń , które Sąd ustalał. Rodzinę zmarłej poznała już po jej śmierci. Wiedza zdobyta przez świadka pochodzi w głównej mierze z mediów.

Na tej samej podstawie Sąd pominął dowód z opinii biegłego hotelarza i zobowiązanie K. Ł. do złożenia dokumentów. Z przyczyn, które zostaną podane w dalszej części uzasadnienia dokonywanie oceny działań pozwanego z punktu widzenia świadczonej usługi zdało się być zbędne. Natomiast raport detektywistyczny został załączony do akt.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

W pierwszej kolejności Sąd odniesie się do zarzutu braku legitymacji czynnej powodów, podniesionego przez interwenienta ubocznego.

Zgodnie z art. 11a ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku o usługach hotelarskich oraz usługach pilotów wycieczek i przewodników turystycznych (dawniej: ustawa o usługach turystycznych) w brzmieniu obowiązującym do dnia 1 lipca 2018 roku, organizator turystyki odpowiada za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest spowodowane wyłącznie: 1) działaniem lub zaniechaniem klienta; 2) działaniem lub zaniechaniem osób trzecich, nieuczestniczących w wykonywaniu usług przewidzianych w umowie, jeżeli tych działań lub zaniechań nie można było przewidzieć ani uniknąć, albo 3) siłą wyższą. Stosownie do ustępu 2 przytoczonego artykułu, wyłączenie odpowiedzialności za niewykonanie lub nienależyte wykonanie umowy, w przypadkach wymienionych w ust. 1, nie zwalnia organizatora turystyki od obowiązku udzielenia w czasie trwania imprezy turystycznej pomocy poszkodowanemu klientowi. Na mocy art. 11 ustawy, w zakresie nieuregulowanym ustawą do umów z klientami stosuje się przepisy Kodeksu cywilnego oraz inne przepisy dotyczące ochrony konsumentów.

Przenosząc powyższe rozważania na grunt rozpoznawanej sprawy należy stwierdzić, iż reguły opisane w ustawie o usługach turystycznych, odnosiły się wyłącznie do odpowiedzialności kontraktowej. W zakresie, w jakim dopuszczalne było przyznanie zadośćuczynienia za szkodę wyrządzoną niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem umowy o imprezę turystyczną, stanowił przepis szczególny w stosunku do art. 471 k.c. Ze swej istoty przepis ten odnosi się do stron konkretnego zobowiązania – w tym przypadku umowy o udział w imprezie turystycznej, organizowanej przez (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w Ł. w terminie od 25 kwietnia 2017 r. do 2 maja 2017 r. w M. w Egipcie. Stronami tego zobowiązania byli – z jednej strony M. Ż. (2), zaś z drugiej (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ł..

W tym miejscu wskazać także należy, że w razie szkody na osobie uczestnika wycieczki zarówno w doktrynie, jak i orzecznictwie powstają spory co do podstawy i zakresu odpowiedzialności biura podróży. Co do zasady odpowiedzialność biura podróży jest odpowiedzialnością kontraktową, niewykonanie czy też nienależyte wykonanie umowy o świadczenie usług turystycznych winno być oceniane przede wszystkim na podstawie przepisów powołanej już ustawy o usługach turystycznych i dalej w zakresie nieuregulowanym art. 471 i następnymi Kodeksu cywilnego. W razie, gdy nienależyte wykonanie umowy skutkuje również szkodą na osobie, wówczas dla oceny odpowiedzialności organizatora wycieczki w grę wchodzą przepisy o odpowiedzialności deliktowej. Wyrządzenie szkody na osobie jest zawsze czynem niedozwolonym. W takich wypadkach istotnie dochodzi do zbiegu podstaw odpowiedzialności ex delicto i ex contractu. Wówczas także - zgodnie z utrwalonym w tym zakresie orzecznictwem - wybór podstawy odpowiedzialności należy do poszkodowanego i może on zostać dokonany także przez samo wskazanie faktów uzasadniających żądanie pozwu, a w razie wątpliwości co do dokonanego przez poszkodowanego wyboru, sąd powinien przyjąć taką podstawę prawną, która jest bardziej korzystna dla poszkodowanego (vide wyrok Sądu Najwyższego - Izba Cywilna z dnia 14 lutego 2003 r., IV CKN 1768/00, Legalis 59167).

Tym niemniej o zaistnieniu tego rodzaju zbiegu może być mowa jedynie wówczas, gdy z roszczeniami występuje klient biura podróży, który zawarł z nim umowę. Tymczasem w rozpoznawanej sprawie powodowie nie byli uczestnikami wycieczki, nie łączył ich z pozwanym węzeł obligacyjny. Szkoda, której naprawienia się domagają, związana jest ze śmiercią M. Ż. (2) podczas wycieczki organizowanej przez pozwanego, a przy tym zdaniem powodów śmierć ta była wynikiem bezprawnego i zawinionego działania pozwanego. Powodowie występują zatem z własnym, niezależnym roszczeniem, które znajduje źródło w przepisach o czynach niedozwolonych. Nie ma żadnych wątpliwości co do tego, iż wyrządzenie szkody przez czyn niedozwolony jest samoistnym źródłem stosunku obligacyjnego i skutkuje zaistnieniem odpowiedzialności odszkodowawczej ex delicto (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 6 maja 2015 roku, I ACa 245/15, LEX 1734685).

Przedstawione wyżej rozważania prowadzić muszą do wniosku, iż przy uwzględnieniu konstrukcji zgłoszonego przez powodów roszczenia nie sposób przyjąć, iż posiadali oni w toczącym się procesie legitymację czynną do wystąpienia z powództwem na podstawie art. 11a ustawy o usługach turystycznych. A. C. (1), T. Ż., E. Ż., M. Ż. (1) i D. S. (1) działali w imieniu własnym, nie zaś jako spadkobiercy zmarłej. Kwestia ewentualnego następstwa prawnego powodów w zakresie praw majątkowych nie ma w niniejszej sprawie żadnego znaczenia. Raz jeszcze należy podkreślić, że powodowie występują z własnym roszczeniem o zadośćuczynienie, przysługującym im w razie śmierci osoby bliskiej (art. 446 § 4 k.c.), a nie niejako w imieniu zmarłej córki i siostry. Co więcej gdyby przyjąć, iż powodowie występują z roszczeniem jako następcy prawni zmarłej, to trafny okazałby się zarzut pozwanego, wywodzony z treści art. 449 k.c. Zgodnie z tym przepisem roszczenie o zadośćuczynienie jako ściśle osobiste jest niezbywalne, podlega dziedziczeniu jedynie wówczas, gdy jest już wymagalne oraz zostało uznane na piśmie albo przyznane prawomocnym orzeczeniem. Skoro M. Ż. (2) poniosła śmierć w czasie wycieczki do Egiptu organizowanej przez pozwaną spółkę, to niewątpliwie okoliczności o których mowa w przepisie art. 449 k.c. nie zaistniały.

Niemniej jednak w toku sprawy strona powodowa wskazywała jeszcze na inną podstawę roszczenia, a to na art. 446 § 4 k.c. Należy przy tym wskazać, że skoro powodowie roszczenie swe wywodzą z odpowiedzialności deliktowej pozwanego biura podróży, to zgodnie z zasadą rozkładu ciężaru dowodu, wynikającą z art. 415 k.c. i następnych, na powodach spoczywał ciężar udowodnienia przesłanek tej odpowiedzialności, a to: zaistnienia szkody, wystąpienia faktu, za który ustawa czyni odpowiedzialnym określony podmiot, czyli czynu niedozwolonego, związku przyczynowy między czynem niedozwolonym a szkodą w tej postaci. Nadto skoro ogólną zasadą odpowiedzialności deliktowej jest wina sprawcy, na powodach spoczywał również ciężar jej udowodnienia. Niemniej jednak, w pierwszej kolejności należało rozpatrzeć podnoszony przez stronę pozwaną zarzut przedawnienia.

Z brzmienia art. 442 1 § 1 k.c. jednoznacznie wynika, że roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się albo przy zachowaniu należytej staranności mógł się dowiedzieć o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę.

Wyniki przeprowadzonego postępowania dowodowego nie dowiodły, aby powodowie dopiero w 2021 roku, w wyniku nowych okoliczności uzyskali informacje o odpowiedzialności (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł.. Uzyskanie wiedzy o tym, że poszkodowany "dowiedział się" o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia stanowi fakt w rozumieniu art. 6 k.c. Jest to fakt o charakterze psychologicznym, jednak in abstracto w każdym wypadku za możliwe trzeba uznać stwierdzenie, czy i kiedy dany podmiot powziął wiedzę o pewnych okolicznościach. Trudności dowodowe, które mogą wiązać się z ustaleniem faktów psychologicznych, same w sobie nie uzasadniają odejścia od wyników wykładni językowej i uznania, że w istocie wykazanie faktu dowiedzenia się o danej okoliczności następuje już w razie stwierdzenia powinności uzyskania wiedzy (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca 2022 roku, II CSKP 505/22, LEX 3379877).

Sąd w toku posiedzeenia z dnia 30 października 2023 roku ostatecznie zobowiązał pełnomocnika powodów do przedstawienia wszelkich faktów, w tym związanych z podnoszonym przez stronę pozwaną zarzutem przedawnienia. Powodowie nie sprostali nałożonemu na nich ciężarowi dowodu, powołując się wyłącznie na mgliste oświadczenia o zmianie swojego stanu świadomości w związku z okolicznościami ujawnionymi w toku śledztwa w 2021 roku. Przy czym strona powodowa w żaden sposób nie precyzuje, które dokładnie fakty zmieniły ich ocenę stanu faktycznego przedstawionego w sprawie, w tym w szczególności co do odpowiedzialności biura podróży. Natomiast zaoferowany przez pozwanego materiał dowodowy potwierdza, iż przedstawiciel procesowy powodów już w dniu 7 maja 2017 roku kierował pretensje do (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł., w tym zakresie osób decyzyjnych w zakresie udzielenia M. Ż. (2) świadczeń medycznych. Pomimo tego, iż rodzina zmarłej nie precyzowała konkretnych roszczeń finansowych w stosunku do biura podróży należy przyjąć, iż już w tamtym momencie mieli oni świadomość szkody, a także możliwości dochodzenia jej od touroperatora. Również powodowie w trakcie swoich zeznań potwierdzili, iż od samego początku wystąpienia tragedii mieli o nią pretensje do biura podróży.

Podsumowując, zgodnie z powyższymi rozważaniami, trzyletni termin przedawnienia roszczenia o zadośćuczynienie po śmierci dla M. Ż. (2) rozpoczął swój termin w dniu 7 maja 2017 roku. Zgodnie z regulacją art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 13 kwietnia 2018 roku o zmianie ustawy Kodeks Cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2018 poz. 1104, wejście w życie z dniem 9 lipca 2018 roku) do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych stosuje się od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Stosownie do treści ustępu 2 przytoczonego przepisu, jeżeli zgodnie z ustawą zmienianą w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Jeżeli jednak przedawnienie, którego bieg terminu rozpoczął się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, nastąpiłoby przy uwzględnieniu dotychczasowego terminu przedawnienia wcześniej, to przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu.

W konsekwencji, powodowie dla skutecznej ochrony swych praw powinni byli złożyć pozew do dnia 31 grudnia 2020 roku, co jednak uczynili dopiero w dniu 22 grudnia 2021 , a więc niespełna rok po jego upływie. Sąd nie podziela przy tym argumentacji wyrażonej przez powodów, iż w związku ze zgłoszeniem roszczenia w postaci nawiązki w postępowaniu karnym, doszło do skutecznego przerwania biegu przedawnienia na zasadzie art. 123 § 1 k.c. Orzeczenie, na które powoływał się pełnomocnik powodów odnosiło się do zupełnie innego stanu faktycznego. W przytoczonej sprawie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2020 roku, I CSK 483/19, LEX 3032501), na mieniu zobowiązanej dokonano zabezpieczenia obowiązku naprawienia szkody. Z treści art. 294 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym w dacie rozpoznawanego zdarzenia wynikało, że zabezpieczenie upada, gdy nie zostaną prawomocnie orzeczone: grzywna, przepadek, nawiązka, świadczenie pieniężne lub nie zostanie nałożony obowiązek naprawienia szkody lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, a powództwo o te roszczenia nie zostanie wytoczone przed upływem 3 miesięcy od daty uprawomocnienia się orzeczenia. W razie wytoczenia powództwa w terminie wskazanym w § 1 zabezpieczenie pozostaje w mocy, jeżeli w postępowaniu cywilnym sąd nie orzeknie inaczej (§ 2 art. 294 k.p.k.).

Powodowie nie uzyskali zabezpieczenia w toku prowadzonego postępowania przygotowawczego, zaś upatrują przerwania terminu przedawnienia poprzez samo zgłoszenie wniosku o orzeczenie nawiązki. Tymczasem wyniki toczącego się postępowania są niepewne, zaś reprezentantom pozwanego biura podróży nie zostały postawione żadne zarzuty. Już tylko z tej kwestii wyrażony przez powodów pogląd należało uznać za chybiony. Gdyby przyjąć stanowisko odmienne, to termin przedawnienia w niniejszej sprawie mógłby nigdy nie rozpocząć swojego biegu ze względu na to, iż w postępowaniu karnym nie przedstawiono nikomu zarzutów. Rodzina zmarłej zdecydowała się jednak na dochodzenie swoich roszczeń od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. nie wywodząc ich z popełnionego przestępstwa, lecz ze zbiegu odpowiedzialności kontraktowej i deliktowej (co Sąd szerzej wyjaśnił we wcześniejszej części uzasadnienia). Należało zatem przyjąć, iż zgłoszenie wniosku o orzeczenie nawiązki w postępowaniu karnym, pozostaje bez związku z toczącym się postępowaniem.

Sąd rozpoznający sprawę nie uwzględnił także formułowanego przez powodów zarzutu naruszenia art. 5 k.c. Przy ocenie, czy zarzut przedawnienia stanowi nadużycie prawa uwzględniać należy wszystkie okoliczności konkretnego przypadku, zachodzące zarówno po stronie zobowiązanego, jak i po stronie poszkodowanego. Choć zarzut przedawnienia nie stanowi w istocie prawa podmiotowego, jego podniesienie może w wyjątkowych okolicznościach stanowić nadużycie prawa w rozumieniu art. 5 k.c. Terminy przedawnienia roszczeń służą bowiem zagwarantowaniu pewności obrotu prawnego, stąd uznanie zarzutu przedawnienia za naruszający zasady współżycia społecznego mogłoby nastąpić jedynie w sytuacjach usprawiedliwionych wyjątkowymi okolicznościami.

Stosując powołany przepis trzeba mieć oczywiście na względzie jego szczególny charakter wynikający z użycia w nim klauzul generalnych. Przepis ten może w wyjątkowych przypadkach rozwiązywać kolizję wartości przejawiającej się w pewności stosunków prawnych, chronionej instytucją przedawnienia oraz wartości, jaką stanowi prawo pokrzywdzonego do uzyskania ochrony prawnej naruszonego dobra (wyrok Sądu Najwyższego z 8 listopada 2002 III CKN 1115/00). Z tej też przyczyny dla oceny, czy podniesiony zarzut przedawnienia nie nosi znamion nadużycia prawa, konieczne jest rozważenie charakteru dochodzonego roszczenia, przyczyn opóźnienia i jego nienadmierności (wyrok Sądu Najwyższego z 2 kwietnia 2003 I CKN 204/2001).

Istnieje zatem szereg okoliczności niezbędnych do wykazania, że w danym przypadku doszło do nadużycia prawa podmiotowego. Praktyka sądowa pokazuje jednak, iż strony poza podniesieniem zarzutu naruszenia art. 5 k.c., całkowicie pomijają dowodzenie przesłanek związanych z jego zastosowaniem. Taka sytuacja nastąpiła również w tej sprawie. Abstrahując od merytorycznej zasadności wytoczonego powództwa, strona powodowa w żaden sposób nie wykazała, aby po jej stronie zaszła niemożność wcześniejszego dochodzenia swojego roszczenia tym bardziej, że jak wynika ze zgromadzonego materiału dowodowego, praktycznie od początku była reprezentowana przez fachowych pełnomocników. Nie można zatem przyjąć, iż opóźnienie to wynikało z niewiedzy. W odniesieniu do kwestii finansowych, Sąd w niniejszym postępowaniu zwolnił powodów w znacznym zakresie od obowiązku uiszczania kosztów sądowych. Przekroczenia terminu nie można uznać za nieznaczne, bowiem jak zostało już przedstawione powyżej – wynosiło ono niespełna rok, podczas gdy powodowie już od 2017 roku wymieniali pisma procesowe z pozwanym, sugerujące jego odpowiedzialność za przedmiotowe zdarzenie. Zaoferowany materiał dowodowy nie wyjaśnia, jaka była przyczyna zaniechania dochodzenia roszczenia przez powodów, ani też jakie zasady współżycia społecznego miały zostać naruszone przez pozwane biuro podróży w związku z podniesionym zarzutem przedawnienia. Śmierć młodej kobiety w niejasnych okolicznościach, poza granicami kraju, poprzedzona nagłym zachwianiem jej stanu psychicznego, z pewnością stanowi o wysokim ciężarze gatunkowym sprawy, niemniej jednak sama ta okoliczność, a także medialny zasięg sprawy nie przesądza o naruszeniu przez pozwanego zasad współżycia społecznego.

Przechodząc do merytorycznej oceny zgłoszonego roszczenia należy wskazać, że jego podstawą jest treść art. 446 § 4 k.c. Zadośćuczynienie pieniężne opisane w dyspozycji art. 446 § 4 k.c. ma na celu zrekompensowanie doznanej krzywdy, w szczególności cierpienia, bólu i poczucia osamotnienia po śmierci najbliższego członka rodziny. W literaturze zwraca się uwagę, że na rozmiar krzywdy mają wpływ przede wszystkim dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny wywołany śmiercią osoby najbliższej, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia, roli w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą, stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał znaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolności jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy oraz wiek pokrzywdzonego.

Instytucja określona w art. 446 § 4 k.c. jest odzwierciedleniem w formie pieniężnej rozmiaru krzywdy, a ta w istocie nie zależy od statusu materialnego pokrzywdzonego. Rozmiar zadośćuczynienia może być natomiast odnoszony do stopy życiowej społeczeństwa, która, mając charakter tylko uzupełniający i może ograniczać wysokość zadośćuczynienia tak, by jego przyznanie nie prowadziło do wzbogacenia osoby uprawnionej, nie może jednak pozbawić zadośćuczynienia jego zasadniczej funkcji kompensacyjnej i eliminować innych czynników kształtujących jego wymiar (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 10 października 2012 r., sygn. akt I ACa 439/12, opubl. w LEX nr 1223149; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 16 maja 2012 r., I ACa 301/12 , opubl. w LEX nr 1213847; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 maja 2012 r., IV CSK 416/11, opubl. w LEX nr 1212823).

Niemniej jednak, jak zostało już zasygnalizowane powyżej, na powodach spoczywał ciężar udowodnienia przesłanek tej odpowiedzialności oraz winy sprawcy. Niezależnie od skutecznie podniesionego zarzutu przedawnienia, Sąd nie stwierdził aby zachowanie pozwanego biura podróży stało się przyczynkiem do śmierci M. Ż. (2), a powodowie nie udowodnili także, w jaki sposób zachowanie pracowników miało być powiązane z zaistniałą szkodą. (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w Ł., za pośrednictwem zatrudnionych rezydentów, a także innych pracowników świadczących na jej rzecz pracę, pozostawała w ciągłym kontakcie z rodziną zmarłej, a także podjęła natychmiastowo czynności po zgłoszeniu przez innych wczasowiczów niepokojącego zachowania kobiety. M. Ż. (2) została dostarczona nie tylko pomoc medyczna, lecz została objęta opieką rezydenta i koordynatora, a ponadto biuro podróży wystąpiło z inicjatywą zorganizowania przelotu dla członka rodziny zmarłej. Pomimo uzyskania informacji o bardzo niepokojących objawach w zachowaniu M. Ż. (2), nikt z jej najbliższej rodziny nie zdecydował się na natychmiastowy przylot do Egiptu. Biuro podróży zorganizowało zatem jej samotny powrót, lecz stan kobiety był na tyle poważny, że nie mogła ona odbyć samotnego lotu. Nie sposób przyjąć, że okoliczność ta była w jakikolwiek sposób zawiniona przez pozwaną. W procesie nie wykazano także, aby procedury ustanowione przez biuro podróży były nieprawidłowe i mogły prowadzić do jakiegokolwiek narażenia uczestników wycieczek na utratę życia lub zdrowia. M. Ż. (2) została udzielona pomoc medyczna w dostępnym zakresie, w publicznym szpitalu. Nie może obronić się koncepcja powodów, iż biuro podróży ponosi odpowiedzialność za winę w wyborze placówki medycznej, gdyż nie istniał pomiędzy nimi żaden węzeł obligacyjny. Z uwagi na pilność przypadku, poszkodowana została skierowana do publicznego szpitala. Nie były udzielane jej świadczenia medyczne przez lekarza współpracującego z touroperatorem. A zatem nawet, jeśli byłoby możliwe ustalenie nieprawidłowości w procesie leczenia M. Ż. (2), to nie można za nie przypisywać odpowiedzialności pozwanemu biuru podróży. Odnosi się do tego wprost również art. 429 k.c., zgodnie z którym kto powierza wykonanie czynności osobie, przedsiębiorstwu lub zakładowi, które w zakresie swej działalności zawodowej trudnią się wykonywaniem takich czynności, ten nie jest odpowiedzialny za szkodę wyrządzoną przez sprawcę przy wykonywaniu powierzonej mu czynności.

W tym stanie rzeczy Sąd nie dopatrzył się winy pozwanego, ani tez zaistnienia adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy zachowaniem jego pracowników, a zaistniałą szkodą w postaci śmierci M. Ż. (2). Raz jeszcze warto zwrócić uwagę, iż mimo prowadzenia od kilku lat rozległego śledztwa , prokuraturze nie udało się do zamknięcia rozprawy postawić komukolwiek zarzuty.

W sprawie nie zostało także wykazane aby pozwane biuro podróży kiedykolwiek ustami rzecznika zajęło oficjalne stanowisko w sprawie śmierci M. Ż. (2). Przytoczenie, a następnie powielenie informacji o tym, że rzecznik rzekomo coś powiedział i bez wskazania źródła tej wypowiedzi , nie jest wystarczające do przypisania odpowiedzialności za tę wypowiedź. Pozwany od samego początku fakt udzielenia takiej wypowiedzi przez kompetentne organa spółki kwestionował.

I na marginesie marginesów podnieść należy, iż rację ma interwenient uboczny, że formułując żądanie oparte o art. 446 k.c. profesjonalny pełnomocnik powodów winien wykazać pokrewieństwo ze zmarłą za pomocą odpowiednich aktów usc , czego nie uczynił.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 102 k.p.c. i pomimo przegranej, postanowił nie obciążać powodów obowiązkiem zwrotu kosztów procesu stronie przeciwnej. Niezależnie od tego rozstrzygnięcia wskazać należy, że koszty procesu po stronie pozwanej w przedmiotowej sprawie wyniosły łącznie 10.817 zł, a złożyły się na nie koszty zastępstwa procesowego, ustalone w oparciu o § 2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz koszt opłaty skarbowej od pełnomocnictwa (k. 197). Za odstąpieniem od obciążania powodów wskazanymi kosztami przemawiała nie tylko ich wysokość, która w powiązaniu z okolicznością, że na gruncie przedmiotowej sprawy powodowie korzystali ze zwolnienia od kosztów sądowych, wzbudzała wątpliwość co do możności jej poniesienia, ale również i subiektywne przekonanie powodów w chwili wytaczania powództwa, że żądane roszczenia rzeczywiście im przysługują, które w ocenie sądu zasługiwało na uwzględnienie, gdy uwzględnić charakter zadośćuczynienia, jego subiektywizm oraz niewymierność.

z/ odpisy wyroku wraz z uzasadnieniem doręczyć zgodnie z wnioskiem .

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sylwia Nowakowska
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: