III Ca 8/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-05-31
Sygn. akt III Ca 8/19
UZASADNIENIE
Dnia 14 lipca 2017 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w postępowaniu nakazowym o sygn. III Nc 1023/17 wydał nakaz zapłaty, w ramach którego zobligował pozwaną A. Ś. do zapłacenia na rzecz strony powodowej (...) Spółki Akcyjnej w B. kwoty 14.686,62 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty oraz uiszczenia kosztów procesu w wysokości 2.601 zł.
Wniesione przez pozwaną zarzuty doprowadziły do tego, iż Sąd dnia 11 września 2018 r. wydał zaskarżony wyrok, w którym uchylił przedmiotowy nakaz w całości (pkt1); umorzył postępowanie co do kwoty 2.040 zł (pkt 2); oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 3) oraz zasądził od strony powodowej na rzecz pozwanej kwotę 4.168 zł w ramach zwrotu kosztów procesu (pkt 4).
Z apelacją od wskazanego orzeczenia wystąpiła powódka (...) S.A., zaskarżając wyrok w części, to jest w zakresie pkt 3 i 4 czyli co do oddalenia powództwa oraz rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Podniesione przez stronę skarżącą zarzuty obejmowały naruszenie:
1) art. 353 1 k.c. w zw. z art. 65 § 2 k.c. oraz z w zw. z pkt 4.1 i pkt 8.1 umowy pożyczki polegające na nieuzasadnionej interpretacji zapisu umowy pożyczki łączącej strony, skutkujące w konsekwencji nieuzasadnionym przyjęciem przez Sąd I instancji, iż wypowiedzenie umowy pożyczki było bezskuteczne,
2) art. 385 1 § 1 k.c. w zw. z art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim poprzez przyjęcie, że powódka nie udowodniła zasadności wynagrodzenia za usługę (...) Pakiet” oraz opłaty przygotowawczej, podczas gdy wysokość tych kwot – łącznie z prowizją – nie przekracza limitu kosztów pozaodsetkowych zawartych w przepisach powołanej ustawy;
3) art. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z pkt. 4.1 i pkt. 8.1.a. umowy pożyczki poprzez ustalenie stanu faktycznego w sposób sprzeczny z zebranym materiałem dowodowym i dowolną interpretację zapisów umowy pożyczki w postaci odjęcia od wysokości rat kwoty za usługę (...) oraz opłatę przygotowawczą, podczas gdy takiej możliwości nie przewidywała umowa pożyczki, a w konsekwencji przyjęcie, że nie doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy pożyczki, a roszczenie dochodzone pozwem nie jest wymagalne
4) art. 3 k.p.c. art. 227 k.p.c., art. 232 k.p.c. oraz art. 233 k.p.c. poprzez nieuzasadnioną odmowę przyjęcia przez Sąd I instancji za udowodnioną okoliczność wymagalności roszczenia dochodzonego pozwem, jak również podstaw do wypowiedzenia umowy pożyczki.
W konkluzji skarżący wniósł o zmianę kwestionowanego orzeczenia poprzez utrzymanie w mocy przedmiotowego nakazu zapłaty lub też względnie poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty 12.646,62 zł wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie równymi dwukrotności wysokości odsetek ustawowych od dnia 16 kwietnia 2017 r. do dnia zapłaty. Dodatkowo skarżący zażądał zwrotu kosztów postępowania za obie instancje. Z kolei jako ewentualny został skonstruowany wniosek dotyczący uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na apelację pozwana A. Ś. wniosła o jej oddalenie oraz obciążenie oponenta kosztami postępowania odwoławczego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.
W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy należycie ustalił stan faktyczny oraz dokonał rzetelnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w oparciu o którą wyprowadził również trafne wnioski jurydyczne. Jednocześnie swoje stanowisko wyczerpująco i przekonująco uzasadnił, dlatego też przedstawioną w tym względzie wywód Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własny. Natomiast apelujący tak naprawdę nie przedstawił żadnych argumentów, które mogłyby poddać w wątpliwość prawidłowość zaskarżonego rozstrzygnięcia. Należy przy tym zauważyć, że jakkolwiek skarżący sformułował zarzut naruszenia przepisów postępowania między innymi w postaci obrazy art. 233 § 1 k.p.c. i art. 232 k.p.c. w zw. z art. 3 k.p.c. i art. 227 k.p.c. to w istocie rzeczy zakwestionował jednak poczynioną przez Sąd Rejonowy ocenę ustalonego stanu faktycznego i zebranych dowodów w kontekście przepisów prawa materialnego traktujących o niedozwolonych klauzulach umownych. Pamiętać przy tym trzeba, iż trzy ostatnie z wymienionych przepisów wskazują jedynie na obowiązek przedstawienia przez strony dowodów na poparcie faktów, z których wywodzą one skutki prawne. Przepisy te adresowane są zatem do stron postępowania i nie stanowią podstawy wyrokowania Sądu, co uniemożliwia ich wpływ na poprawność wydanego przez Sąd rozstrzygnięcia. Oprócz tego skarżący ewidentnie zapomina, że zasadne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. wymaga przede wszystkim wskazania, jakie przeprowadzone w sprawie dowody oceniono niewłaściwie, w szczególności niesłusznie odmawiając im wiarygodności lub mocy dowodowej, bądź przeciwnie – uznając je za wartościowy materiał dowodowy mimo braku uzasadnionych ku temu podstaw, określenia, na czym konkretnie polegały uchybienia w tym zakresie w świetle reguł oceny dowodów opartych na zasadach logiki i doświadczenia życiowego, jak również wywiedzenia, które fakty zostały wskutek tych uchybień błędnie ustalone. W złożonej apelacji nie ma zaś żadnych wzmianek na ten temat, wobec czego takowy zarzut niepoparty jakąkolwiek argumentacją nie miał szans przekonania Sądu odwoławczego, iż doszło w istocie do tego rodzaju naruszenia prawa procesowego. Nie sposób też podzielić stanowiska skarżącego, iż naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. może polegać na dowolnej interpretacji zapisów umowy pożyczki, gdyż wykładnia oświadczeń woli, których złożenie przy nawiązaniu stosunku prawnego ustalono w oparciu o przedłożony dokument prywatny nie jest kwestią ustaleń faktycznych, ale stosowania prawa materialnego normującego zasady wykładni tych oświadczeń, o ile skarżący – jak w sprawie niniejszej – nie kwestionuje ustaleń co do literalnej treści postanowień umowy, ale zgłasza zastrzeżenia wobec określonego znaczenia wyinterpretowanego z tej treści przez Sąd.
Z powyższych względów dalszy wywód siłą rzeczy musi się skupiać na kwestiach materialnoprawnych. Na tej płaszczyźnie przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę że Sąd I instancji analizował w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku kwestię istnienia zobowiązania pozwanego do zapłaty opłaty przygotowawczej, wynagrodzenia prowizyjnego oraz opłaty za „Twój pakiet ” głównie w kontekście związania konsumenta postanowieniami umownymi, które w ocenie Sądu I instancji są niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 – 385 3 k.c., gdyż określają wysokość tych należności na kwoty nieuzasadnione realiami ekonomicznymi i wygórowane w porównaniu do sumy wypłaconej pożyczki. Natomiast polemika apelującego dotycząca zastosowania w sprawie art. 385 1 § 1 k.c. i art. 385 2 k.c. wykazuje istotne braki od strony logicznej, ponieważ forsuje on tezę, że nie można uznać za wygórowaną w sposób nieuzasadniony wartości składnika poza odsetkowych kosztów kredytu, o ile nie przekracza ona ograniczenia, jakie ustawodawca ustanowił w art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (tekst jednolity Dz. U. z 2018 r., poz. 993 ze zm.) w odniesieniu do sumy wszystkich poza odsetkowych kosztów kredytu. Odpowiedzieć na ten zarzut można stwierdzeniem, że na owe poza odsetkowe koszty kredytu może składać się wiele elementów, a więc opłaty, prowizje, podatki, marże i koszty usług dodatkowych, co wynika z art. 5 ust. 6 i 6a tejże ustawy. Poza tym ustawowe ograniczenie łącznej wielkości tego rodzaju obciążeń konsumenta nie odbiera z pewnością Sądowi możliwości (ani nie zwalnia go od obowiązku) dokonania oceny, czy postanowienie umowne określające obowiązek zapłaty każdego z tych składników z osobna nie stanowi klauzuli abuzywnej w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Ukształtowanie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, skutkujące rażącym naruszeniem jego interesów, może być efektem – jak w sprawie niniejszej – określeniem wysokości niektórych ze składników kosztów poza odsetkowych w sposób radykalnie nieadekwatny do wzajemnych świadczeń przedsiębiorcy czy ponoszonych przez niego kosztów, prowadząc w rezultacie do istotnego naruszenia równowagi kontraktowej z pokrzywdzeniem konsumenta. Limitowanie przez ustawę rozmiaru całości obciążeń konsumenta z tytułu kosztów poza odsetkowych kredytu nie może być interpretowane jako uprawnienie pożyczkodawcy do dowolnego określania wielkości poszczególnych składników tych kosztów – bez uwzględnienia treści art. 385 1 § 1 k.c. – o ile tylko ich suma nie przekroczy granicy zakreślonej przez ustawodawcę. Podkreślić trzeba, że przedsiębiorcę udzielającego kredytu konsumenckiego czy też pożyczki wiąże zarówno art. 385 1 § 1 k.c., jak i art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim , co oznacza, że musi on mieć na uwadze zarówno to, by do umowy zawartej z konsumentem nie wprowadzać postanowień określających zobowiązania kontrahenta w sposób, który pozwalałby je uznać za klauzule niedozwolone, jak i dbać o to, by suma kosztów poza odsetkowych nie wykroczyła poza ich maksymalną wysokość określoną ustawą. Z powyższych przyczyn chybione jest twierdzenie, na którym skarżący oparł swój tok rozumowania, iż przy dokonywanej przez Sąd ocenie, czy spełnione zostały przesłanki zastosowania art. 385 1 § 1 k.c. w związku z art. 385 2 k.c., punktem odniesienia oceny Sądu powinien być w pierwszej kolejności limit ustawowy, o ile miałoby się to stwierdzenie rozumieć tak, jak czyni to autor apelacji, a mianowicie że brak sprzeczności postanowień umownych z treścią art. 36a ustawy o kredycie konsumenckim wyklucza możność uznania, że w określonych okolicznościach kształtują one prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, skutkując rażącym naruszeniem jego interesów.
W tym kontekście na pełną akceptację zasługuje stanowisko Sądu Rejonowego, który uznał, że określenie prowizji na poziomie zbliżonym do wielkości pożyczonej kwoty nie znajduje żadnego uzasadnienia na gruncie równowagi kontraktowej w stosunkach pomiędzy przedsiębiorcą i konsumentem oraz problematyki ekwiwalentności ich świadczeń. Pojęcie prowizji – choć używane i przez ustawodawcę i w praktyce instytucji kredytowych – nie zostało ustawowo zdefiniowane, a w umowach zawieranych w obrocie finansowym odpowiadają mu rozmaite desygnaty, choć zwykle określa się tak jeden z elementów wynagrodzenia za udzielenie kredytu lub pożyczki, który – w przeciwieństwie do oprocentowania – nie jest zapłatą za możliwość korzystania z kapitału, ale stanowi swoiste wynagrodzenie instytucji kredytowej za czynności związane np. z zawarciem umowy (np. ocena zdolności kredytowej, przygotowanie i analiza dokumentów), z pozostawaniem w gotowości udostępnienia środków w przypadku kredytu niewykorzystanego czy z podejmowaniem czynności związanych z wcześniejszą spłatą kredytu lub pożyczki albo odstąpieniem przez kontrahenta od umowy. Bez wątpienia w realiach rozpoznawanej sprawy można mówić jedynie o prowizji za udzielenie pożyczki, jednak brak jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, iż koszty, jakie pożyczkodawca poniósł w związku z czynnościami skutkującymi zawarciem umowy i wypłatą kapitału, pozostają w choćby zbliżonej proporcji do żądanego od pozwanego świadczenia wzajemnego. Trafnie przyjął więc Sąd I instancji, że tego rodzaju postanowienia umowne dotyczące prowizji są niezgodne z zasadami uczciwości kupieckiej, a w ocenie Sądu odwoławczego także z zasadami współżycia społecznego i kształtują obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, skoro nie mają jakiegokolwiek uzasadnienia i powiązania ekonomicznego z poniesionymi rzeczywiście kosztami przedsiębiorcy udzielającego pożyczki. Wszelkie opłaty pobierane przez pożyczkodawcę powinny wyrównywać rzeczywiste koszty poniesione przez niego w związku z podjęciem danej czynności i nie powinny być rażąco wysokie dla konsumenta, a zatem nie powinny być formułowane w sposób ryczałtowy, bez odzwierciedlenia w kosztach ponoszonych rzeczywiście przez pożyczkodawcę. Niedopuszczalna jest sytuacja, gdy jedna ze stron umowy, wykorzystując swoją pozycję profesjonalisty, kształtuje postanowienia umowne w taki sposób, że wprowadza do niego konstrukcję prawną, która prowadzi do pokrzywdzenia drugiej strony stosunku prawnego, w tym wypadku konsumenta. Spełnione są z całą pewnością również pozostałe przesłanki zastosowania art. 385 1 § 1 k.c., skoro strona powodowa bezsprzecznie, zawierając przedmiotową umowę pożyczki, posłużyła się wzorcem umownym, na który konsument nie miał rzeczywistego wpływu, a prowizja nie ma charakteru świadczenia głównego (tak np. w wyroku SN z dnia 6 kwietnia 2004 r., I CK 472/03, niepubl.). Wobec powyższego, stwierdzić trzeba, że słusznie uznał Sąd meriti, że postanowienie umowy pożyczki zobowiązujące konsumenta do zapłaty wygórowanej prowizji nie wiąże pozwanego, a tym samym roszczenie o jej zapłatę jest niezasadne.
Zgodzić się również należy z Sądem I instancji i w tym zakresie, że żądanie obciążenia pozwanej kosztami (...) w kwocie 1.100 zł , z którego pozwana nigdy nie skorzystała, a i powód nie wywiązywał się z tych postanowień, tj. nie informował kontrahenta o zbliżającym się terminie płatności rat, jest niesłuszne i niesprawiedliwe. Z pola widzenia nie może bowiem umknąć, że wedle postanowień umownych opcjonalna modyfikacja wzorca umowy, oznaczona nazwą (...) i polegająca na możliwości jednostronnego – w określonym zakresie – kształtowania przez pożyczkobiorcę postanowień umownych dotyczących terminów płatności i wysokości rat oraz nakładająca na pożyczkodawcę pewne dodatkowe obowiązki, mogła aktualizować się jedynie w czasie trwania umowy. Jeśli zaś ten czas uległ skróceniu wskutek szybko dokonanego wypowiedzenia, to tym samym nienależna stawała się zdecydowana większość umówionego wynagrodzenia w kwocie 1.100 zł stanowiącego ekwiwalent świadczenia pożyczkodawcy, polegającego na zwiększonym zakresie własnych obowiązków i konieczności znoszenia ewentualnego korzystania przez pożyczkobiorcę z dodatkowych uprawnień, odpowiadająca okresowi czasu, przez który pożyczkodawca wzajemnego świadczenia nie spełniał. W związku z powyższym, za niedopuszczalne należało więc uznać obciążenie pozwanego przez stronę powodową powyższymi kosztami, tym bardziej iż nie miały one charakteru dobrowolnego.
Idąc dalej Sąd II instancji, pragnie stanowczo podkreślić, że nie kwestionuje uprawnienia wierzyciela jako pożyczkodawcy do pobierania od klientów opłat za czynności administracyjne, jednakże stoi na stanowisku, że opłaty takie winny być ustalone na rozsądnym poziomie i nie mogą godzić w interesy konsumenta. Należy bowiem pamiętać, że działalność administracyjna jest zwykłą częścią działalności wierzyciela, a koszty tej działalności to właśnie koszty prowadzenia działalności gospodarczej, które zostały przerzucone przez niego na pozwaną jako konsumenta. Oczywiście główny profil działalności, sprowadzający się do udzielania pożyczek, powinien być dla przedsiębiorcy opłacalny, co jednak nie może się wiązać z rażącym naruszaniem interesów klienta. Poszczególne czynności obsługowe o charakterze administracyjno – zarządzającym (np. czynności związane z zarządzaniem kontem umowy pożyczki oraz monitorowaniem terminowości obsługi pożyczki) muszą być wycenione realnie, w oparciu o rzeczywiście ponoszone koszty. Warunek taki w realiach niniejszej sprawy, w ocenie Sądu Okręgowego, nie został spełniony (por. wyrok SA w Warszawie z 23 kwietnia 2013 r. VI ACa 1526/12, opubl. baza prawna LEX nr 1331152). Zdaniem Sądu odwoławczego, w przedmiotowej sprawie strona powodowa nadmiernie zawyżyła prowizję, traktując ją jako dodatkowe źródło łatwego zarobkowania. Z kolei zastrzeżona w umowie opłata przygotowawcza wydaje się być umiarkowana, jednakże problem tkwi w tym, iż w istocie nie została wykazana zasadność takiego akurat pułapu tej należności. Skoro opłata przygotowawcza była pobierana za czynności faktyczne związane z rozpatrzeniem wniosku, przygotowaniem oraz zawarciem umowy i udzieleniem pożyczki, należało w sprawie udowodnić, fakt dokonania tych czynności oraz ich koszt. Ponadto z pola widzenia nie może umknąć, że działalność powodowej spółki skupia się w dużej mierze na udzielaniu tzw. chwilówek osobom, które nie posiadają dobrej historii kredytowej, co uniemożliwia im uzyskanie kredytów w instytucjach bankowych. Firmy, jak powodowa, często reklamują się tym, iż nie sprawdzają swoich klientów w BIK, nie wymagają zaświadczenia o zarobkach, a pożyczek udzielają wyłącznie na podstawie przedłożonego dowodu osobistego. Oczywiście powyższe nie wyklucza, iż powód podjął się działań zmierzających do weryfikacji sytuacji finansowej pozwanej, rzecz jednak w tym, że nie zostały one w sprawie wykazane.
Na koniec zamierzonego rezultatu nie mogły wywołać pozostałe zarzuty koncentrujące się na wymagalności roszczenia oraz istnieniu podstaw do dokonania wypowiedzenia umowy. Mianowicie występujące w tym zakresie powiązania i zależności należycie uchwycił Sąd Rejonowy, akcentując iż pozwana w gruncie rzeczy spłacała kapitał pożyczki i należne odsetki, czyniąc to w miarę regularnie zgodnie z harmonogramem ratalnym. Tym samym co najmniej dyskusyjne i pochopne było sięgnięcie przez pożyczkodawcę do procedury związanej z wypowiedzeniem umowy, gdyż tak naprawdę po stronie pozwanej nie istniały wymierne zaległości przemawiające za uruchomieniem umownych sankcji. Poza tym jakby nie patrzeć na datę wypowiedzenia umowy, jak i na datę wniesienia pozwu, pozwana miała nadpłatę co do wymagalnych zobowiązań z umowy, co ewidentnie dyskwalifikowało resztę powództwa odnośnie kapitału i odsetek, choć te postanowienia przy braku ich abuzywności wiązały strony co do zasady z mocy art. 385 1 § 2 k.c.
W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił bezzasadną apelację.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Wobec oddalenia apelacji powód przegrał postępowanie w II instancji, dlatego też musi zwrócić przeciwniczce poniesiony przez nią wydatek w rozmiarze 1.800 zł, obejmujący koszty zastępstwa prawnego. Stawka należnego z tego tytułu wynagrodzenia wynikała z § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: