Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 40/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-06-05

Sygn. akt III Ca 40/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 8 czerwca 2018 r. wydanym przez Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt XVIII C 4579/16 z powództwa E. C. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w Ł. o zapłatę:

1.  zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. na rzecz powoda E. C. kwotę 414 zł, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty;

2.  oddalił powództwo w pozostałej części;

3.  zasądził od powoda E. C. na rzecz pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. kwotę 862 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka, zaskarżając wydane rozstrzygnięcie w części tj. w zakresie punktów 2 i 3.

Skarżąca zarzuciła orzeczeniu:

1.  naruszenie art. 16 b ust. 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych w zw. z art. 61 § 1 k.c. poprzez ich błędną wykładnię, skutkują przyjęciem, iż 30 dniowy termin przewidziany w w/w przepisie nie jest terminem materialnoprawnym,

2.  naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granicy zasady swobodnej oceny dowodów polegające na błędnej ocenie dowodu z dokumentu w postaci umowy zgłoszenia (...) z dnia 29.04.2016 r., skutkujące przyjęciem, iż całkowity koszt usługi turystycznej świadczonej na rzecz powódki wyniósł 3.853,90 zł, a nie 7.707,80 zł.

W związku z podniesionymi zarzutami skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 3.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 25 sierpnia 2016 r. oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania w I instancji według norm przepisanych oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu w II instancji według norm przepisanych.

Pozwana, w odpowiedzi na apelację powódki, wniosła o jej oddalenie oraz zasądzenia na swoją rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja, jako zasadna w niewielkim zakresie, skutkowała zmianą wyroku Sądu I instancji w zakresie jego punktu 1.

Apelacja powódki okazała się o tyle zasadna, że istotnie Sąd Rejonowy uchybił w niniejszej sprawie dyspozycji przepisu art. 233 § 1 k.p.c., dokonując obliczenia należnego powódce obniżenia ceny wycieczki do Portugalii popełnił błędy rachunkowe oraz przyjął niewłaściwą kwotą całkowitego koszty imprezy turystycznej, jaką powódką poniosła. Istotnie wartość wykupionych przez powódkę wczasów wyniosła łącznie 7.707,80 zł (2*3.853,90 zł), a ponadto cała wykupiona wycieczka trwała, nie jak przyjął Sad I instancji 9 dni, ale 13 dni, z czego 9 dni stanowiła część objazdowa wycieczki oraz 4 części wypoczynkowej – pobytowej. Idąc zatem za Sądem Rejonowym, który przyjął ceną za jeden dzień imprezy, dzieląc kwotę całego kosztu wykupionych wczasów przez liczbę dni, należy wskazać, że w tej sytuacji cena za jeden dzień imprezy wynosiła 592,90 zł (7.707,80/13), tym samym cena za 4 pobytowe wynosiła 2.376,63 zł. W dalszej kolejności należy wskazać, że Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy ustalił, posiłkując się tzw. „kartą frankfurcką”, że powódce w związku z niedogodnościami w hotelu, w którym powódka ostatecznie została zakwaterowana, w porównaniu z hotelem, który został jej zagwarantowany umową przysługuje obniżenie ceny w wysokości 35% ceny za okres pobytowy. W związku z powyższym należało dokonać korekty kwoty zasądzonego na rzecz powódki roszczenia podwyższenie z kwoty 414 zł do kwoty 830 zł, w konsekwencji, czego na mocy art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił punkt 1 wyroku Sądu Rejonowego.

W pozostałym zakresie apelacja wnioskodawczyni okazała się bezzasadna i jako taka skutkowała jej oddaleniem. Analizując podniesione zarzuty o charakterze materialnym – naruszenie art. 16 b ust. 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych w zw. z art. 61 § 1 k.c., wskazać należy, iż apelacja w tym zakresie sprowadzała się do ustalenia, czy pozwany uchybił 30-dniowemu terminowi na udzielenie powódce odpowiedzi na złożoną przez nią reklamację, a jeżeli tak to czy pociąga to za sobą skutek uznania roszczenia powódki, jako uzasadnionego, co do zasady, jak i co do wysokości.

W pierwszej kolejności należy się zgodzić z powódką, że wbrew stanowisku zajętemu przez Sąd Rejonowy, termin 30 – dniowy jest terminem materialno-prawnym, a zatem pozwany powinien wysłać swoją odpowiedź na reklamację z odpowiednim wyprzedzeniem, aby w tym terminie konsument miał również możliwość zapoznania się z jego treścią.

Zgodnie z treścią art. 16b pkt 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych (Dz. U. z 2018 r., poz. 650), jeżeli organizator turystyki nie ustosunkuje się na piśmie do reklamacji, złożonej zgodnie z ust. 3 (w/w przepisu), w terminie 30 dni od dnia jej złożenia, a w razie reklamacji złożonej w trakcie trwania imprezy turystycznej w terminie 30 dni od dnia zakończenia imprezy turystycznej, uważa się, że uznał reklamację za uzasadnioną. Cytowany przepis jasno określa termin do ustosunkowania się przez organizatora turystyki na piśmie do reklamacji klienta. Wobec braku odmiennych, szczególnych regulacji prawnych, do dochowania tego terminu należy stosować ogólne przepisy Tytułu IV Działu I Kodeksu cywilnego, a zwłaszcza art. 61 k.c. Zgodnie z brzmieniem art. 61 § 1 k.c., oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej. W związku z powyższym, organizator turystyki winien ustosunkować się do reklamacji klienta w taki sposób, aby w terminie 30 dni klient miał możliwość zapoznania się z treścią otrzymanej odpowiedzi na reklamację.

Na gruncie przedmiotowej sprawy bezspornym jest, że skarżąca nie ustosunkowała się w terminie do złożonej przez powódkę reklamacji, dokonując wysyłania swojej odpowiedzi ostatniego 30-dniowego dnia terminu, tym samym powódka nie miała żadnej możliwości zapoznania się z treścią tej odpowiedzi w ustawowym terminie.. Istotę sporu stanowi natomiast konsekwencja owego opóźnienia, skarżąca wywodzi, bowiem, iż treść art. 16b ust. 5 ustawy o usługach turystycznych, a zwłaszcza zwrot „uważa się że uznał reklamację za uzasadnioną” nie jest równoznaczny z uznaniem roszczenia, tak co do zasady, jak i co do wysokości. Sąd Okręgowy w całości podziela stanowisko Sądu I instancji, iż pogląd ten jest błędny (wyrok z uzasadnieniem Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 2 maja 2015 r. sygn. akt III Ca 167/18).

W przypadku nierozpoznania reklamacji/żądania w terminie przyjmuje się, że przedsiębiorca/sprzedawca uznał reklamacje za uzasadnioną czy też rozpatrzył ją zgodnie z wolą klienta. Na gruncie omawianych przepisów powstały wątpliwości w doktrynie i orzecznictwie, co do skutków prawnych braku odpowiedzi na reklamację,. W szczególności niejasnym było, czy brak odpowiedzi na reklamację przesądza o zasadności roszczenia konsumenta i wyklucza możliwość obrony sprzedawcy/przedsiębiorcy w ewentualnym procesie przeciwko niemu, czy też pociąga za sobą wyłącznie skutek w postaci przypisania sprzedawcy oświadczenia woli o uznaniu roszczenia. Większość komentatorów uznawała, że celem komentowanego przepisu jest zdyscyplinowanie sprzedawcy/przedsiębiorcy do wyrażenia jednoznacznego stanowiska odnośnie do zgłoszonych przez konsumenta żądań. Z milczeniem sprzedawcy związana jest reguła interpretacyjna, zgodnie z którą brak reakcji oznacza uznanie zgłoszonych żądań za uzasadnione. Tym samym uznać należy, że sprzedawca uznaje za zasadne zgłoszenie wady przez kupującego, jak również uznaje żądania zgłoszone przez konsumenta i wyraża zgodę na zaproponowany przez niego sposób zadośćuczynienia obowiązkom rękojmianym (T. Gotowski, Kodeks Cywilny Tom. II komentarz., M. Pecyna, Ustawa o sprzedaży konsumenckiej, s. 154). Skutkiem prawnym braku odpowiedzi na reklamację w ustawowym terminie jest złożenie przez kontrahenta konsumenta oświadczenia woli o uznaniu roszczenia, a tym samym przerwanie biegu przedawnienia, . E. C. , w: G. , Komentarz, t. II, art. 561 5, Nb 1, oraz J. J. , w: G. , M. , Komentarz, 2016, art. 561 5 KC, Nb 2). Wywiera ono też np. skutki w zakresie ciężaru dowodu [ J. J. , w: G. , M. , Komentarz, 2016, art. 561 5 KC, Nb 2, powołując się na A. K. , w: Ustawa (red. J. Jezioro), art. 8, Nb 43]. Ponadto, powoduje ono powstanie pomiędzy stronami stosunku obligacyjnego.

W ocenie tutejszego Sądu z przytoczonych poglądów można wywnioskować, że brak odpowiedzi na reklamacje w ustawowym terminie pociąga za sobą skutek w postaci złożenia przez przedsiębiorcę milczącego oświadczenia woli o uznaniu roszczenia, a nie skutek w postaci zasadności samego roszczenia. Zwłaszcza, że każdy z przepisów, również z przepisów znajdujących się w innych ustawach, dotyczących nierozpoznania wniesionej reklamacji w przepisanym terminie, jak ustawy z dnia 5 sierpnia 2015 r. o rozpatrywaniu reklamacji przez podmioty rynku finansowego, nieobowiązującego już przepisu art. 8.3 ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego, czy tez art. 7a Ustawy o prawach konsumenta z dnia 30 maja 2014 r. (Dz.U. z 2014 r. poz. 827), w których przepis dotyczący nierozpatrzenia reklamacji w terminie jest sformułowany zawsze w analogiczny sposób: ustawodawca każdorazowo używa sformułowania „przyjmuje się, że sprzedawca/przedsiębiorca uznał reklamację/żądanie za uzasadnione”. Nigdy, na przestrzeni kilkunastu lat, wprowadzając w życie kolejne, podobnie brzmiące przepisy, ustawodawca nie posłużył się w nich sformułowaniem „roszczenie/ żądanie uznaje się za zasadne” Konsekwencja ustawodawcy przy tworzeniu i formułowaniu kolejno wprowadzanych w życie przepisów nie może być uznana za przypadkową i powinna być interpretowana zgodnie z zasadą racjonalności ustawodawcy. Pierwszą regułą wykładni pozwalającą na zrealizowanie tej zasady jest wykładnia literalna, a dopiero, gdy ta nie daje jednoznacznych wyników, stosowanie kolejnych reguł interpretacji przepisu. Literalna wykładnia każdego z powołanych przepisów nie daje w przekonaniu sądu, podstaw do uznania, że zamiarem ustawodawcy było pozbawienie sprzedawcy/przedsiębiorcy możliwości obrony przeciwko zgłaszanemu wobec niego roszczeniu, a wyłącznie przypisanie mu złożenia określonej treści oświadczenia woli o uznaniu roszczenia. Ustawodawca nie zmienił brzmienia żadnego z tego rodzaju przepisów i nie przesądził, że brak odpowiedzi na reklamacje oznacza, że będące jej przedmiotem roszczenie jest zasadne. Z tych względów, mając na uwadze wyniki wykładni literalnej w połączeniu z wykładnią historyczną, Sąd Odwoławczy stoi na stanowisku, że brak odpowiedzi na reklamację w terminie trzydziestodniowym powoduje wyłącznie ten skutek, że przerzuca ciężar dowodu nieistnienia roszczenia na przedsiębiorcę lub istnienia w innej wysokości.

Mając na uwadze powyższe należy uznać, że roszczenie powódki jest zasadne w zakresie obniżenia kosztów imprezy turystycznej w zakresie kwoty 830 zł, natomiast biorąc pod uwagę okoliczności przedmiotowej sprawie, jak również zachowanie samego pozwanego, który pomimo zmiany hotelu, w którym zakwaterowana została powódka, starał się zminimalizować związane z tym niedogodności zapewniając jej wyżywienie all inclusive, należy wskazać, że jej roszczenie ponad zasądzoną w kwotę nie znajduje uzasadnienia.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy zmienił punkt 1 wyroku Sądu Rejonowego w ten sposób, że kwotę, zasądzoną na rzecz powódki podwyższył do kwoty 830 zł, uznając, że orzeczenie Sądu I instancji w pozostałej części jest prawidłowe i jako takie musi się ostać. Tym samym Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację w pozostałym zakresie, jako bezzasadną.

W związku z powyższym skorygowaniu podlegały również koszty postępowania pierwszoinstancyjnego. Zgodnie z zasadą stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu (art. 100 k.p.c.) strony powinny ponieść jego koszty w takim stopniu, w jakim przegrały sprawę. Na skutek wydania wyroku reformatoryjnego powódka wygrała sprawę w 28%, zaś przegrała w 72%. Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 100 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok Sądu Rejonowego w punkcie 3. w ten sposób, że obniżył zasądzoną od strony powodowej na rzecz pozwanej tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 862 zł do kwoty 375,48 zł (powódka poniosła koszty w wysokości 100 zł tytułem opłaty od pozwu oraz 917 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, pozwana natomiast poniosła koszty w kwocie 917 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego – łączne koszty stron wyniosły 1.934 zł x72% = 1.392,48 – 1.017 zł kosztów poniesionych przez powódkę = 375,48 zł).

Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej Sąd Okręgowy o kosztach postępowania apelacyjnego orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 i w zw. z § 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1.500) i zasądził od powódki na rzecz pozwanej 290 zł, tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, uwzględniając, iż przegrała je ona w 84% (416 zł / 2.586 zł = 16%, natomiast koszty postępowania apelacyjnego po stronie powódki wyniosły łącznie 550 zł, w tym 100 zł tytułem opłaty od apelacji, po stronie pozwanej wyniosły zaś 450 zł, co daje łączną kwotę 1.000 zł x 84% = 840 – 550 zł kosztów poniesionych przez powódkę = 290 zł)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: