III Ca 124/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-02-02

III Ca 124/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 15 listopada 2021 r., wydanym w sprawie z powództwa Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S. w G. przeciwko J. M. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 20.898,38 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 grudnia 2018 r. do dnia zapłaty, zastrzegając, że spełnienie tego świadczenia przez pozwanego lub przez S. M., której obowiązek spełnienia świadczenia został stwierdzony prawomocnym nakazem zapłaty z dnia 11 stycznia 2019 r., wydanym w postępowaniu upominawczym, przez referendarza sądowego w Sądzie Rejonowym Lublin – Zachód w Lublinie, zwalnia w takim samym zakresie z obowiązku świadczenia drugiego z nich, oddalił powództwo w pozostałej części, zasądził od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 3.880,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, zastrzegając, że obowiązek zapłaty tych kosztów ma charakter solidarny z obowiązkiem zwrotu kosztów procesu nałożonym na S. M. opisanym wyżej nakazem zapłaty, a ponadto nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 788,00 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych oraz przyznał r. pr. D. D. ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 3.600,00 zł tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.

Apelację od tego orzeczenia wniosły obie strony.

Strona powodowa zaskarżyła przedmiotowy wyrok w części oddalającej powództwo, domagając się jego zmiany poprzez zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz kwoty 119,44 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie od dnia 2 listopada 2018 r. do dnia zapłaty oraz dalszych odsetek od kwoty 20.898,38 zł od dnia 5 grudnia 2018 r. w wysokości stopy procentowej stanowiącej różnicę pomiędzy stopą odsetek maksymalnych za opóźnienie i odsetek ustawowych za opóźnienie, jak również zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych i zarzucając naruszenie;

art. 359 § 1 k.c. i art. 481 § 1 i 2 k.c. przez ich niezastosowanie i niezasądzenie na rzecz strony powodowej odsetek umownych w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie po wypowiedzeniu umowy, pomimo że strony umówiły się na naliczanie odsetek umownych od należności przeterminowanych, a od dnia wniesienia pozwu od całego zadłużenia przeterminowanego;

art. 720 k.c. w związku z art. 353 1 k.c. przez ich błędną interpretację i pominięcie ukształtowanych oraz zaakceptowanych przez strony umowy regulacji w zakresie obciążenia pozwanego odsetkami umownymi w razie opóźnienia w spłacie pożyczki i wypowiedzenia umowy;

art. 233 § 1 k.p.c. przez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego i błędne przyjęcie, że powód nie miał podstaw do naliczania odsetek w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie po wypowiedzeniu umowy pożyczki, podczas gdy zgodnie z pkt. 23 umowy pożyczki od niespłaconej części kapitału, a od dnia wniesienia powództwa od całości zadłużenia, naliczane są odsetki według stopy procentowej dla należności przeterminowanych.

Pozwany z kolei zaskarżył wyrok w części uwzględniającej powództwo oraz co do rozstrzygnięć o kosztach procesu i kosztach sądowych, wnosząc o jego zmianę poprzez obniżenie zasądzonej kwoty do wysokości 14.980,27 zł i rozłożenie tej należności na miesięczne raty w kwotach po 100,00 zł, płatnych do 10-go dnia każdego miesiąca, poczynając od miesiąca następującego po miesiącu, w którym uprawomocni się orzeczenie, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, ewentualnie przez rozłożenie na takie raty całej należności zasądzonej wyrokiem Sądu I instancji oraz zarzucając naruszenie:

art. 385 1 § 1 k.c. w związku z art. 385 2 k.c. w związku z art. 56 k.c. w związku z art. 359 k.c. w związku z art. 36a ust 2 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.) poprzez nieuprawnione uznanie, że zapisy umowne w zakresie przewidującym pozaodsetkowe koszty kredytu wynoszące 5.918,11 zł (prowizja, koszt zabezpieczenia, opłata za przelew składki) i stanowiące 33 % kwoty kredytu nie są sprzeczne z dobrymi obyczajami i nie naruszają rażąco interesów konsumenta, a także że są one w realiach sprawy niniejszej uzasadnione i nie obciążały pozwanego ponad miarę, przy jednoczesnym pominięciu przez Sąd Rejonowy, że prowizja, koszt zabezpieczenia i opłata za przelew składki nie stanowiły w istocie rzeczywistego kosztu obsługi pożyczki, bowiem powód nie poparł takich twierdzeń żadnym materiałem dowodowym, a w konsekwencji poprzez nieuprawnione uznanie przez Sąd, iż koszty te znajdują uzasadnienie i odzwierciedlenie w kosztach poniesionych bądź przewidywanych do poniesienia przez pożyczkodawcę;

art. 320 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i nierozłożenie zasądzonego świadczenia na miesięczne raty w kwotach po 100,00 zł, płatnych do 10-go dnia każdego miesiąca, poczynając od miesiąca następującego po miesiącu, w którym uprawomocni się orzeczenie, z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat, podczas gdy sytuacja materialna pozwanego, szczegółowo opisana w załączonym do akt sprawy oświadczeniu majątkowym o stanie rodzinnym, majątku dochodach i źródłach utrzymania, uzasadniała takie rozłożenie, a ponadto w okolicznościach niniejszej sprawy tylko rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty przyczyni się do sprawniejszego zaspokojenia słusznych praw wierzyciela, bowiem umożliwi pozwanemu realne wykonanie zobowiązania.

Ponadto pełnomocnik skarżącego wniósł o przyznanie mu zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym, oświadczając, że nie zostały one pokryte w całości ani w części.

W odpowiedzi na apelację strony powodowej pozwany domagał się jej oddalenia wraz z zasądzeniem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej mu w postępowaniu apelacyjnym przez pełnomocnika z urzędu. W piśmie zaznaczono, że również pozwany zaskarżył przedmiotowy wyrok (i zamieszczono skopiowaną treść jednego z zarzutów apelacyjnych) oraz podniesiono, że Sąd meriti prawidłowo uznał, iż „(…) wskazywana w § 10 ust. 2 umowy pożyczki (k. 17v) prowizja w kwocie 2250 zł jako postanowienia wprowadzające zawyżone pozaodsetkowe koszty pożyczki winny być uznane za klauzule abuzywne, rażąco naruszające interes stron i tym samym nie wiązać stron umowy (…)”, eliminując w całości abuzywne postanowienie z treści umowy.

W odpowiedzi na apelację pozwanego strona powodowa wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od skarżącego na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił następujące okoliczności faktyczne:

W punkcie 23 umowy pożyczki Nr (...) z dnia 28 listopada 2016 r. jej strony ustaliły, że w przypadku nieterminowej spłaty pożyczki należność z tego tytułu staje się w dniu następnym należnością przeterminowaną, a od niespłaconego w całości lub w części kapitału pobierane są odsetki według określonej w punkcie 21 umowy stopy procentowej wynoszącej dwukrotność sumy stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych, z tym że od chwili wniesienia powództwa odsetki według tej stopy będą należne od całości zadłużenia. Ponadto wskazano tam, że po upływie terminu wypowiedzenia umowy przez pożyczkodawcę umowa ulega rozwiązaniu, czego skutkiem jest postawienie pożyczki w stan natychmiastowej wymagalności i obowiązek pożyczkobiorcy dokonania spłaty całości zadłużenia w terminie określonym przez pożyczkodawcę (umowa pożyczki, k. 42 i k. 44-45).

W oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy pożyczki pożyczkodawca wezwał pożyczkobiorcę do zapłaty całej wymagalnej należności do dnia, w którym upływał termin wypowiedzenia, tj. w ciągu 30 dni od dnia doręczenia oświadczenia o wypowiedzeniu umowy (wypowiedzenie umowy pożyczki, k. 54).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego okazała się bezzasadna.

Nie ma racji skarżący, twierdząc, że rozmiar przewidzianych w umowie stron kosztów pozaodsetkowych w postaci prowizji, kosztów zabezpieczenia i opłaty za przelew składki przekracza limit wskazany przez ustawodawcę w art. 36a ust 2 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.). Podstawienie danych wynikających z umowy i ustalonych w toku postępowania dowodowego do podanego w tym przepisie algorytmu pozwala wyliczyć na drodze nieskomplikowanych operacji arytmetycznych, że w rzeczywistości limit ten jest prawie dwukrotnie wyższy od kwoty kosztów pozaodsetkowych wynikających z umowy, a to oznacza, że ani pożyczkodawca nie naruszył przedmiotowej normy prawnej, ani też nie uczynił tego Sąd I instancji, odmawiając uznania postanowienia umownego za niezgodne z bezwzględnie obowiązującym przepisem prawa i wskutek tego nieważne w określonym zakresie. Bezsprzecznie jednak ustawowe ograniczenie łącznej wielkości tego rodzaju obciążeń konsumenta nie odbiera Sądowi możliwości (ani nie zwalnia go od obowiązku) dokonania oceny, czy postanowienie umowne określające obowiązek zapłaty każdego z tych składników z osobna nie stanowi klauzuli abuzywnej w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. Ukształtowanie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, skutkujące rażącym naruszeniem jego interesów, może być efektem określenia wysokości jednego ze składników kosztów pozaodsetkowych w sposób radykalnie nieadekwatny do wzajemnych świadczeń przedsiębiorcy czy ponoszonych przez niego kosztów, prowadząc w rezultacie do istotnego naruszenia równowagi kontraktowej z pokrzywdzeniem konsumenta. Limitowanie przez ustawę rozmiaru całości obciążeń konsumenta z tytułu kosztów pozaodsetkowych kredytu nie może być interpretowane jako uprawnienie pożyczkodawcy do dowolnego określania wielkości poszczególnych składników tych kosztów – bez uwzględnienia treści art. 385 1 § 1 k.c. – o ile tylko ich suma nie przekroczy granicy zakreślonej przez ustawodawcę. Podkreślić trzeba, że przedsiębiorcę udzielającego kredytu konsumenckiego czy też pożyczki wiąże zarówno art. 385 1 § 1 k.c., jak i art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.), co oznacza, że musi on mieć na uwadze zarówno to, by do umowy zawartej z konsumentem nie wprowadzać postanowień określających zobowiązania kontrahenta w sposób, który pozwalałby je uznać za klauzule niedozwolone, jak i dbać o to, by suma kosztów pozaodsetkowych nie wykroczyła poza ich maksymalną wysokość określoną ustawą.

Powyższe stanowisko nie budzi już większych wątpliwości w orzecznictwie. Dał temu wyraz choćby Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 26 października 2021 r., III CZP 42/20, OSNC Nr 6 z 2022 r., poz. 57, gdzie dobitnie stwierdzono, że okoliczność, iż pozaodsetkowe koszty kredytu konsumenckiego nie przekraczają wysokości określonej w art. 36a ust. 1 i 2 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (obecnie t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.), nie wyłącza oceny, czy postanowienia określające te koszty są niedozwolone (art. 385 1 § 1 k.c.), zaś postanowienia umowne określające inne niż odsetki koszty kredytu konsumenckiego, np. prowizje kredytodawcy, mogą zostać uznane za klauzule abuzywne, nawet jeśli ich wysokość nie przekracza maksymalnych kwot takich kosztów określonych w art. 36a ust. 1 i 2 ustawy z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (obecnie t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.). Stanowisko to zostało powtórzone także w uchwale SN z dnia 27 października 2021 r., III CZP 43/20, OSP Nr 7-8 z 2022 r., poz. 59 czy też w wyroku SN z dnia 30 czerwca 2022 r., I NSNc 646/21, niepubl. oraz w innych orzeczeniach Sądu Najwyższego. Trzeba też zwrócić uwagę na wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE z dnia 26 marca 2020 r., C-779/18, „Monitor Prawniczy” Nr 8 z 2020 r., s. 391 – cytowany zresztą w pierwszej z przywołanych uchwał – gdzie Trybunał przypomniał, że wyłączenie przewidziane w art. 1 ust. 2 dyrektywy Rady 93/13/EWG z dnia 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich (Dz. Urz. WE L 1993, nr 95, s. 29 ze zm.) podlega wykładni ścisłej i że określona klauzula jest objęta tym wyłączeniem tylko wtedy, gdy odzwierciedla przepis ustawowy lub wykonawczy, który ma charakter bezwzględnie obowiązujący. Trybunał zauważył też słusznie, że nie wydaje się, by art. 36a ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1028 ze zm.) sam w sobie określał prawa i obowiązki stron umowy, gdyż poprzestaje on na ograniczeniu ich swobody ustalenia pozaodsetkowych kosztów kredytu powyżej pewnego poziomu i w żaden sposób jego treść nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy sprawdził, czy takie ustalenie ma ewentualnie nieuczciwy charakter poniżej określonego prawnie pułapu. W rezultacie tych rozważań orzeczono, że art. 1 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że z zakresu stosowania tej dyrektywy nie jest wyłączony warunek umowny, w którym ustala się całkowite pozaodsetkowe koszty kredytu z poszanowaniem maksymalnego pułapu przewidzianego w przepisie krajowym, niekoniecznie biorąc przy tym pod uwagę rzeczywiście ponoszone koszty. Z kolei w wyroku z dnia 3 września 2020 r., C-84/19, „Monitor Prawniczy” Nr 20 z 2020 r., s. (...), Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że art. 3 ust. 1 przedmiotowej dyrektywy należy interpretować w ten sposób, iż warunek umowny dotyczący pozaodsetkowych kosztów kredytu, który określa ten koszt poniżej ustawowego pułapu i przenosi na konsumenta koszty działalności gospodarczej kredytodawcy, może powodować znaczącą nierównowagę wynikających z umowy praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta, gdy obciąża konsumenta kosztami nieproporcjonalnymi w stosunku do świadczeń i do kwoty otrzymanego kredytu.

Jednak w ocenie Sądu II instancji odpowiedź na pytanie, czy wprowadzenie do przedmiotowej umowy klauzuli nakładającej na pożyczkobiorcę obowiązek zapłaty pozaodsetkowych kosztów pożyczki w łącznej kwocie 5.918,11 zł kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (art. 385 1 § 1 k.c.), jest w okolicznościach rozpoznawanej sprawy negatywna. Z całą pewnością obowiązek zapłaty prowizji, kosztów zabezpieczenia spłaty pożyczki poprzez jej ubezpieczenie oraz kosztów przelewu składki nie może być co do zasady uznany za klauzulę abuzywną w rozumieniu tego przepisu, skoro za przyznaniem przedsiębiorcy uprawnienia do odzyskania kosztów związanych z przygotowaniem zawarcia umowy oraz zabezpieczeniem spłaty zadłużenia przemawiają uzasadnione racje i znajduje ono oparcie w przepisach prawa, natomiast – jak wynika z przywołanych wcześniej poglądów i jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku – taka negatywna ocena przedmiotowego postanowienia byłaby możliwa jedynie wówczas, jeśli kwota prowizji i pozostałych kosztów byłaby rażąco wygórowana względem wysokości pożyczki uzyskanej przez konsumenta oraz rzeczywistego nakładu pracy jego kontrahenta, nie znajdując odzwierciedlenia w faktycznych kosztach związanych z tymi czynnościami. Również zdaniem Sądu odwoławczego, żadne z ustalonych okoliczności sprawy nie wskazują na to, by zachodziły tego rodzaju przesłanki zastosowania art. 385 1 k.c., zważywszy, że powód bezsprzecznie poniósł koszty dokonywania czynności związanych z przygotowaniem i zawarciem umowy pożyczki, zaś kwoty prowizji nie można uznać za rażąco zawyżoną, biorąc pod uwagę realia obrotu rynkowego, prowadzenia działalności gospodarczej i doświadczenia życiowego; to samo dotyczy również kosztów zabezpieczenia zwrotu długu zaciągniętego przez pożyczkobiorcę. O ile Sąd w istocie winien z urzędu rozważyć, czy klauzule zawarte w umowie, której stroną jest konsument, nie mają charakteru abuzywnego, to jednak stan faktyczny sprawy nie dawał podstaw do takiego ustalenia, zważywszy, że określone zostały na poziomie zdecydowanie niższym od ustawowego limitu i prima facie nie można ich poczytać za radykalnie odbiegające od rzeczywiście ponoszonych i uzasadnionych kosztów ponoszonych przez przedsiębiorcę w związku z zawarciem i zabezpieczeniem tego rodzaju umowy. Jeśli zaś pozwany był zdania, że w realiach rozpoznawanej sprawy zachodzą jednak okoliczności, które uzasadniałyby odmienny wniosek, w szczególności że zachodzi tu rażąca, naruszająca dobre obyczaje, różnica pomiędzy wysokością prowizji a rzeczywistymi kosztami czynności, z którymi wiąże się obowiązek jej zapłaty, bądź że pobrana od niego należność nie odpowiada faktycznym kosztom ustanowionego zabezpieczenia, winien zgłosić w toku postępowania odpowiednie wnioski dowodowe w celu udowodnienia takich faktów, w tym także zgłaszając żądanie przedstawienia przez stronę powodową odpowiednich dokumentów znajdujących się w jej posiadaniu. Takie okoliczności nie zostały jednak wykazane, a w efekcie nie można uznać, by w sprawie niniejszej doszło do naruszenia przepisów kodeksowych normujących przesłanki i skutki abuzywności klauzul umownych, a to z kolei powoduje, że nie zaistniały także uchybienia przy stosowaniu przez Sąd art. 56 k.c. i art. 359 k.c. w zakresie wskazanym w apelacji pozwanego.

Nie zachodzą też w ustalonym stanu faktycznym sprawy uzasadnione podstawy do uwzględnienia zawartego w apelacji wniosku o rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty. Przesłanką zastosowania art. 320 k.p.c. jest ustalenie, że w danej sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, a przyjęcie, iż z takim wypadkiem mamy do czynienia, musi być poprzedzone analizą okoliczności konkretnej sprawy. Przy dokonywaniu oceny tej przesłanki istotne jest to, że rozłożenie obowiązku spełnienia świadczenia na raty musi wiązać się z realną szansą spełnienia świadczenia w takim kształcie przez zobowiązanego, przy czym, rozważając to, Sąd orzekający nie może nie brać pod rozwagę także sytuacji wierzyciela (tak SA w Łodzi w wyroku z dnia 8 lutego 2017 r., I ACa 1030/16, publ. LEX nr 2250117). Z możliwości rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty Sąd korzysta wówczas, gdy z okoliczności sprawy wynika, że umożliwi to zobowiązanemu wywiązanie się ze zobowiązania w możliwym do przyjęcia przez wierzyciela terminie i nie będzie tym samym konieczne korzystanie przez uprawnionego ze środków przymusu państwowego, zaś dłużnik wykaże, iż dysponować będzie środkami umożliwiającymi wykonanie tak zmodyfikowanego obowiązku w sposób odczuwalny ekonomicznie przez wierzyciela – w przeciwnym razie ani on sam nie odczuje ulgi, ani tez wierzyciel nie zostanie należycie zaspokojony, a do realizacji zasądzonej należności konieczne będzie wszczęcie postępowania egzekucyjnego (tak SA w Warszawie w wyroku z dnia 2 sierpnia 2018 r., V ACa 1387/17, publ. LEX nr 2545205). Skarżący uzasadnia swój wniosek swoją bardzo złą sytuacją majątkową oraz koniecznością spłaty wielu zaciągniętych długów, obecnie egzekwowanych na drodze egzekucyjnej, podnosząc, że nie jest w stanie sprostać tym zobowiązaniom, osiągając dochody jedynie z emerytury. Nie ma jednak racji pozwany, wywodząc, że okoliczności te zostały przez niego należycie wykazane. Jak słusznie podniósł Sąd, fakty te zostały opisane jedynie w złożonym oświadczeniu o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania, a odnotować trzeba, że oświadczenie takie posiada – z mocy art. 102 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1144 ze zm.) – walor środka dowodowego jedynie w ramach postępowania wpadkowego wszczętego wnioskiem o zwolnienie od kosztów sądowych. Poza tym postępowaniem ma ono wyłącznie charakter pisma zawierającego twierdzenia faktyczne strony i nie jest dowodem, w oparciu o który Sąd mógłby czynić ustalenia w zakresie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Nawet jednak gdyby uznać te twierdzenia za przyznane przez przeciwnika procesowego w trybie art. 230 k.p.c., to zgodzić należałoby się z Sądem meriti, że na gruncie stwierdzonych w ten sposób okoliczności możliwe byłoby postawienie pozytywnej prognozy, iż rozłożenie zasądzonej należności na raty – zwłaszcza wobec wielości ciążących na skarżącym zobowiązań i konieczności zaspokajania codziennych potrzeb życiowych w niezbędnym zakresie – pozwoli J. M. na spełnienie zasądzonego od niego świadczenia w ratach bez konieczności wdrażania postępowania egzekucyjnego – i z tych przyczyn wniosek ten nie może zostać uwzględniony. Apelacja pozwanego podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

W pełni zasadna okazała się natomiast apelacja złożona przez stronę powodową. Rację ma skarżący, że Sąd Rejonowy przy dokonywaniu ustaleń faktycznych pominął okoliczność, iż w punkcie 23 umowy pożyczki łączącej strony wskazano, że w przypadku nieterminowej spłaty pożyczki należność z tego tytułu staje się w dniu następnym należnością przeterminowaną i wówczas od niespłaconego kapitału naliczane będą odsetki karne według stopy procentowej przewidzianej w punkcie 21 umowy, przy czym od chwili wniesienia powództwa dotyczy to całości zadłużenia. Ponadto w tymże punkcie umowy zaznaczono, że po upływie terminu wypowiedzenia umowy w trybie określonym w punkcie 29 ulega ona rozwiązaniu, co jest równoznaczne z postawieniem pożyczki w stan natychmiastowej wymagalności i koniecznością spłaty zadłużenia w terminie określonym przez pożyczkodawcę. Z kolei w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy ten ostatni termin został określony jako tożsamy z terminem wypowiedzenia. Po uzupełnieniu elementów stanu faktycznego sprawy w tym zakresie można przejść do rozważań dotyczących wskazanych w apelacji zarzutów naruszenia norm materialnoprawnych, zważywszy, że Sąd odwoławczy pozostałe ustalenia Sądu meriti uznaje za w pełni prawidłowe i z powodzeniem może przyjąć je za własne.

Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd I instancji przyjął, iż z chwilą wypowiedzenia umowy przestają wiązać wszelkie jej postanowienia ze skutkiem ex tunc – w tym także klauzule dotyczące naliczania odsetek karnych od należności przeterminowanych – chyba że strony umowy postanowią inaczej, jednak nie poparł swego stanowiska żadnymi argumentami, co powoduje, że trudno jest w ramach kontroli instancyjnej orzeczenia precyzyjnie odnieść się do nieznanych Sądowi kontrolującemu przesłanek, z których ten wniosek został wyprowadzony. Podnieść należy jednak, że w wyroku SN z dnia 7 marca 2017 r., II CSK 281/16, „Monitor Prawa Bankowego” Nr 6 z 2018 r., s. 26, wskazano, iż wypowiedzenie umowy kredytu (lub pożyczki) realizowane jest przez dokonanie jednostronnej czynności prawnej prawo-kształtującej i powoduje, z upływem terminu wypowiedzenia, nie tylko następcze wygaśnięcie zobowiązania w zakresie praw i obowiązków kontraktowych ciążących na obu stronach (skutek ex nunc) ale i ukształtowanie dalszych stosunków prawnych pomiędzy nimi. Przedmiot i zakres tych stosunków wyznaczają zasady ogólne prawa zobowiązań oraz, w oznaczonym zakresie, treść dotychczasowej umowy. Pomimo ustania stosunku umownego oznaczone postanowienia umowy, dotyczące takich zagadnień jak zasady dalszych rozliczeń czy kary umowne na wypadek odstąpienia od umowy, mogą bowiem wiązać nadal, jeżeli strony tak wyraźnie postanowiły, co może dotyczyć również następczych skutków wypowiedzenia umowy kredytu. Odmienne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 26 stycznia 2017 r., II CSK 209/16, „Monitor Prawa Bankowego” Nr 1 z 2018 r., s. 32 i w wyroku z dnia 4 listopada 2021 r., (...) 175/21, „Monitor Prawa Bankowego” Nr 2 z 2023 r., s. 26, gdzie wywiedziono z kolei, że skuteczne wypowiedzenie umowy kredytu nie powoduje zniesienia istniejącego między stronami stosunku obligacyjnego wynikającego z zawartej umowy, ale skutkuje wymagalnością roszczenia obejmującego niespłacone raty kredytu oraz odsetki kapitałowe i odsetki za opóźnienie, a wobec tego nie zwalnia kredytobiorcy z obowiązku zwrotu otrzymanego kredytu w wysokości określonej w umowie wraz z należnymi odsetkami, zmieniając jedynie termin wymagalności tego roszczenia. Nie ma też podstaw do uznania, że określone w umowie odsetki związane z niedotrzymaniem przez kredytobiorcę terminu zwrotu świadczenia nie mogą dotyczyć obowiązku wymagalnego w terminie wynikającym z wypowiedzenia umowy. Dla Sądu II instancji ten drugi pogląd jawi się jako bardziej przekonujący.

Niezależnie jednak od tego, czy Sąd Rejonowy przyjąłby, że wskutek dokonanego wypowiedzenia postanowienia zawartej umowy pożyczki wygasły, z wyjątkiem tych, co do których strony postanowiły w umowie, że będą wiązały je nadal po dokonaniu wypowiedzenia, czy też uznałby, że postanowienie umowne dotyczące naliczania odsetek karnych od zadłużenia przeterminowanego obowiązuje nadal w ramach trwającego w dalszym ciągu i jedynie zmodyfikowanego w zakresie wymagalności roszczenia stosunku prawnego, właściwa wykładnia treści umowy winna była doprowadzić Sąd do wniosku, że na jej gruncie roszczenia strony powodowej o zapłatę odsetek w dochodzonej pozwem kwocie należy uznać za zasadne. Z umowy tej wynika bowiem, że za należność (zadłużenie) przeterminowaną należy uważać należność z tytułu nieterminowej spłaty pożyczki, a więc takie świadczenie należne z tytułu udzielonej pożyczki, którego termin spłaty już upłynął. Takimi częściami stają się niespłacone raty kredytu od chwili upływu określonego w harmonogramie terminu ich spłaty, ale jeśli dokonano skutecznego wypowiedzenia umowy, to do tej kategorii należy zaliczyć w takim wypadku – jak wynika z punktu 23 umowy – całość zadłużenia, gdyż jest to również świadczenie niespłacone w terminie, tym razem wynikającym nie z harmonogramu spłat, ale wskazanym przez pożyczkodawcę, który w związku z dokonanym wypowiedzeniem skorzystał z przyznanego mu umownie uprawnienia w tym zakresie. Jeśli zatem przyjąć, że wynikający z umowy stosunek obligacyjny nadal trwa w dotychczasowym kształcie pomimo dokonanego wypowiedzenia – z wyjątkiem zmiany treści polegającej na odmiennym określeniu terminu wymagalności – to nie ma wątpliwości, że pożyczkodawca po dokonaniu wypowiedzenia jest uprawniony do zastosowania postanowień zawartych w punkcie 23 umowy, tj. do potraktowania całości istniejącego zadłużenia jako przeterminowanego i naliczania odsetek karnych w wysokości określonej w punkcie 21 od pozostałej do spłaty części kapitału, a od chwili wytoczenia powództwa – od całości zadłużenia.

Do tożsamych rezultatów prowadzi jednak wykładnia przedmiotowej umowy nawet w wypadku, gdyby uznać za trafny pogląd, że po wypowiedzeniu umowy dotychczasowa jej treść normuje dalszy kształt stosunków prawnych pomiędzy jej stronami w takim jedynie zakresie, w jakim da się to wywieść z jej postanowień. Jeśli bowiem strony ukształtowały ową treść w taki sposób, że wynika z niej, iż także zadłużenie wymagalne po jej wypowiedzeniu wypełnia wskazaną w umowie definicję zadłużenia przeterminowanego, a jednocześnie z istnieniem zadłużenia przeterminowanego powiązały – bez żadnych wyłączeń – obowiązek zapłaty przez pożyczkobiorcę odsetek karnych w wysokości przewidzianej w punkcie 21 umowy, to w ramach racjonalnej interpretacji tych postanowień uznać trzeba, że wolą stron było zastosowanie klauzuli nakładającej obowiązek uiszczania odsetek karnych również do stosunku prawnego łączącego strony po wypowiedzeniu umowy, gdyż w przeciwnym razie bezprzedmiotowe i bezcelowe byłoby zaliczanie zadłużenia, którego wymagalność powstała w związku z wypowiedzeniem, do kategorii integralnie powiązanego z obowiązkiem uiszczania takich odsetek zadłużenia przeterminowanego. Skoro zatem strony dokonały w umowie regulacji zagadnień związanych z rozliczeniem po wypowiedzeniu, w tym określiły wysokość odsetek za opóźnienie także w odniesieniu do należności podlegających spłacie w związku z ich wymagalnością na skutek wypowiedzenia, zaliczając je do kategorii przeterminowanych – do czego bezsprzecznie były uprawnione – to nie sposób podzielić poglądu Sądu meriti, iż na gruncie stosunku prawnego pomiędzy stronami po wypowiedzeniu umowy pożyczkodawcy nie przysługiwało już prawo do naliczania umownych odsetek karnych. W takiej sytuacji uznać trzeba za zasadny zarzut apelacyjny, w ramach którego strona powodowa zarzuca, że Sąd ten bezpodstawnie pominął część regulacji umownych, a przez to bez uzasadnionych przyczyn odmówił zastosowania w okolicznościach sprawy art. 359 § 1 k.c. i art. 481 § 1 i 2 k.c. poprzez przyjęcie, że pożyczkodawcy przysługuje nie roszczenie o zapłatę odsetek karnych wynikających z umowy, tj. odsetek maksymalnych za opóźnienie od niespłaconej części kapitału od dnia następnego po upływie terminu wypowiedzenia oraz od całości zadłużenia od dnia wytoczenia powództwa.

W efekcie zaskarżony wyrok wymaga zmiany – czego prawnoprocesową podstawą jest art. 386 § 1 k.p.c. – zarówno poprzez zasądzenie wyższej kwoty tytułem skapitalizowanych odsetek karnych naliczanych do chwili wniesienia powództwa, jak i podwyższenie stopy odsetek należnych od całości zasądzonej kwoty od dnia złożenia pozwu do dnia zapłaty, co oznacza uwzględnienie powództwa w całości. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w myśl wynikającej z art. 98 k.p.c. zasady odpowiedzialności za wynik procesu, która nakazuje stronie przegrywającej zwrot całości poniesionych przez stronę wygrywającą kosztów niezbędnych dla celowego dochodzenia swych praw i celowej obrony. Na koszty te składają się: opłata od apelacji strony powodowej w kwocie 400,00 zł, wynagrodzenie jej pełnomocnika procesowego w postępowaniu wszczętym tą apelacją w kwocie 450,00 zł [§ 10 ust. 1 pkt. 1 w związku z § 2 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1964 ze zm.)] oraz wynagrodzenie tego pełnomocnika w postępowaniu wszczętym apelacją pozwanego w kwocie 1.800,00 zł (§ 10 ust. 1 pkt. 1 w związku z § 2 pkt. 5 tego samego rozporządzenia – co daje w sumie 2.650,00 zł (400,00 zł + 450,00 zł + 1.800,00 zł = 2.650,00 zł). Rozpoznając natomiast wnioski pełnomocnika J. M. dotyczące przyznania mu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, uwzględnić trzeba jego żądanie dotyczące należności związanej z postępowaniem wszczętym apelacją pozwanego, co skutkuje wypłatą ze Skarbu Państwa na jego rzecz kwoty 2.214,00 zł na podstawie § 16 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 2437) w związku z § 2 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2016 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1935) i w związku z § 4 ust. 3 pierwszego z tych rozporządzeń. Sąd odwoławczy nie uznał natomiast za rzetelne świadczenie pomocy prawnej z urzędu, uzasadniające przyznanie wynagrodzenia ze środków Skarbu Państwa, czynności r. pr. D. D. dokonywanych w ramach postępowania wszczętego apelacją strony powodowej. Sąd miał tu na uwadze, że czynności te ograniczyły się do wniesienia odpowiedzi na apelację, w której pełnomocnik wniósł o jej oddalenie, natomiast w ramach uzasadnienia zajętego stanowiska ograniczył się do przekopiowania treści jednego z zarzutów złożonej już uprzednio apelacji strony pozwanej, a także dwóch akapitów pochodzących najprawdopodobniej z pisma procesowego złożonego w innej sprawie, skoro mowa tam o uznaniu przez Sąd Rejonowy, że prowizja w kwocie 2.250,00 zł ma charakter abuzywny, co bezsprzecznie nie miało miejsca w sprawie niniejszej. Sąd II instancji ocenia takie wykonywanie obowiązków przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu dla reprezentowania praw strony jako sprzeczne z zasadami profesjonalizmu, co uzasadnia odmowę przyznania mu ze środków publicznych kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu jako wynagrodzenia za podjęcie tego rodzaju czynności (tak np. w postanowieniu SN z dnia 6 lutego 2020 r., II CZ 73/19, niepubl., w postanowieniu SN z dnia 31 stycznia 2018 r., I CZ 146/17, niepubl. lub w postanowieniu SN z dnia 17 marca 2023 r., III CZ 12/23, niepubl.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: