III Ca 128/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-06-05
III Ca 128/22
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 25 listopada 2021 r., wydanym w sprawie z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. przeciwko Skarbowi Państwa – Komendantowi Wojewódzkiemu Policji w Ł. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanego Skarbu Państwa – Komendanta Wojewódzkiego Policji w Ł. na rzecz powódki (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 9.582,02 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 28 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 637 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,
W toku postępowania pierwszoinstancyjnego ustalono następujący stan faktyczny:
W dniu 21 grudnia 2012 roku, ok. godz. 9:37 w Ł. miała miejsce kolizja drogowa, polegająca na tym, że podczas zawracania przy skręcaniu w lewo przez kierującego pojazdem marki R. (...) o nr. EL 3910KM D. Ż. doszło do zderzenia z pojazdem marki S. (...) o nr. EL 627FK kierowanym przez A. S. (1), należącym do pozwanego – Komendy Wojewódzkiej Policji w Ł.. Pojazd marki R. (...) ubezpieczony był w L. S. C. de S. y (...) S.A. w M. Oddział w Polsce z siedzibą w W. – poprzednika prawnego powodowej spółki.
Za sprawcę wypadku uznany został kierujący samochodem R., poruszający się bez uprawnień do kierowania pojazdami D. Ż., którego ukarano mandatem karnym za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz za kierowanie pojazdem pomimo braku uprawnień. D. Ż. przyjął mandat.
D. Ż. jechał al. (...) w kierunku Maratońskiej, na dworzec Ł.-K. by odebrać znajomą swojej partnerki M. S., W. K.. Czekała ona po przeciwnej stronie ulicy, w zatoczce przy dworcu. Gdy włączył migacz, zwolnił i zaczął skręcać, by zawrócić i podjąć znajomą, uderzył w niego pojazd S. (...) kierowany przez A. S. (1).
Policjanci na miejscu zdarzenia ustalili winnego w oparciu o oględziny miejsca zdarzenia i rozmowy z uczestnikami. Nie sporządzano szkicu miejsca zdarzenia, jedynie notatkę, ponieważ uznany za sprawcę przyjął mandat.
Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego ubezpieczyciel przyznał Komendzie Wojewódzkiej Policji w Ł. odszkodowanie. Decyzją z dnia 11 stycznia 2013 r. kwotę 5.297,33 zł (wypłata 16 stycznia 2013 r.), zaś decyzją z dnia 15 lutego 2013 r. dalszą kwotę 4.284,69 zł (wypłata 19 lutego 2013 r.) – łącznie 9.582,02 zł.
Towarzystwo ubezpieczeń wezwało D. Ż. do spełnienia świadczenia regresowego. D. Ż. uiścił kwotę 5.297,33 zł. Pismem z dnia 11 kwietnia 2013 r. ubezpieczyciel wezwał D. Ż. do zapłaty dalszej kwoty 4.284,69 zł. D. Ż. nie uiścił dalszej kwoty.
Powód wystąpił z pozwem przeciwko D. Ż. o zapłatę kwoty 4.863,06 zł z odsetkami od dnia 5 marca 2014 r. Sprawa toczyła się przed tut. sądem pod sygn. akt II C 806/14. Sąd w toku postępowania ustalił, że wyłączną winę za spowodowanie wypadku ponosi kierujący pojazdem marki S. (...) i oddalił powództwo. Wyrok wydany został dnia 4 marca 2016 r. Opinię biegłego, na której sąd oparł swe ustalenia doręczono powodowi w lipcu 2015 r., dnia 24 lipca 2015 r. powód odniósł się do opinii.
Dnia 13 maja 2016 r. powód przelał na rzecz D. Ż. kwotę 5.297,33 zł.
Powód pismem z dnia 9 czerwca 2016 r. doręczonym pozwanemu 13 czerwca 2016 r. wezwał Komendę Wojewódzką Policji w Ł. do zapłaty kwoty 9.582,02 zł wypłaconej nienależnie jako odszkodowanie w terminie 14 dni.
Pozwany w odpowiedzi z dnia 16 czerwca 2016 r. wskazał, że przekazał sprawę swojemu działowi prawnemu, wnosząc o wskazanie podstawy uznania świadczenia za nienależne.
Powód wskazał podstawy żądania i ponownie wezwał pozwanego do zapłaty pismem z dnia 7 października 2016 r., doręczonym dnia 12 października 2016 r.
Przyczyną kolizji z dnia 21 grudnia 2012 r. były nieprawidłowe manewry wykonane przez kierującego samochodem S.. Stworzył on tym sytuację zagrożenia w ruchu drogowym. Kierujący pojazdem R. nie przyczynił się do powstania zdarzenia. Chcąc wyprzedzić R. kierowca S. musiał przekroczyć podwójną linię ciągłą i wyprzedzał sygnalizującego zamiar zmiany kierunku jazdy kierującego R.. Nastąpiło uderzenie przedniego prawego narożnika S. w lewy tylny narożnik R.. Pojazd S. poruszał się szybciej niż R..
Powyższe ustalenia faktyczne Sąd I instancji poczynił w oparciu o powołane dowody w postaci załączonych do akt dokumentów, niebudzących w tym zakresie wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, załączonych akt sądowych o sygn. II C 806/14, zeznań świadków oraz opinii biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego A. S. wraz z opiniami uzupełniającymi. Opinia główna wraz z pisemną opinią uzupełniającą została dopuszczona na podstawie art. 278 1 k.p.c. Opinię tę Sąd meriti uznał za rzetelną, fachową i w pełni przydatną dla celów dowodowych. Została ona wykonana zgodnie z tezą dowodową, w oparciu o wnikliwą analizę zebranego materiału dowodowego i nie była kwestionowana przez strony. Podobnie Sąd Rejonowy ocenił opinie uzupełniające złożone w toku postępowania.
Na podstawie ustalonego, powyższego stanu faktycznego, Sąd Rejonowy uznał iż powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.
Jak wskazał Sąd I instancji, w rozpoznawanej sprawie powód dochodzi zwrotu świadczenia nienależnego. Materialnoprawną podstawę zgłoszonego roszczenia stanowi przepis art. 410 k.c., zgodnie z którym przepisy art. 405-409 k.c. stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego (§ 1). Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (§ 2).
Jak stanowi natomiast art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Powszechnie przyjmuje się, że nienależne świadczenie jest tylko szczególnym przypadkiem bezpodstawnego wzbogacenia, gdzie wzbogacenie uzyskiwane jest na drodze świadczenia zubożonego (tak m.in. wyr. SA w Warszawie z 5.6.2018 r., VI ACa 1653/16, L.; wyr. SA w Warszawie z 7.6.2018 r., V ACa 495/17, L.).
Powód w niniejszej sprawie dochodził zwrotu świadczenia spełnionego na rzecz pozwanego w ramach wypłaty odszkodowania z polisy OC sprawcy zdarzenia z dnia 21 grudnia 2012 r., które stało się w jego opinii świadczeniem nienależnym wobec ustalenia w postępowaniu cywilnym braku winy za spowodowanie zdarzenia podmiotu, za który przyjął odpowiedzialność. Powód wskazał, że dokonując zapłaty świadczenia na rzecz pozwanego nie był zobowiązany do świadczenia na jego rzecz i nie miał świadomości co do tego, że nie ciąży na nim taki obowiązek zapłaty. Pozwany w zasadzie nie kwestionował otrzymania świadczeń od powoda ani ich wysokości.
W pierwszej kolejności Sąd Rejonowy rozpatrzył zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia zgłoszony przez pozwanego.
Pozwany wskazywał, że termin przedawnienia roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia wynosi 3 lata, jako że świadczenie pozostaje w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej przez powoda.
Według art. 118 k.c. jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Stosownie do art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie.
Przepisy regulujące instytucję bezpodstawnego wzbogacenia, a więc i nienależnego świadczenia nie określają terminu, w jakim nastąpić ma wykonanie obowiązku zwrotu nienależnego świadczenia. Nie można też wyznaczyć tego terminu, odwołując się do natury zobowiązania, z którego świadczenie wynika. W tym stanie rzeczy za uzasadniony uznać należy pogląd, że zobowiązanie do zwrotu nienależnego świadczenia ma charakter bezterminowy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 grudnia 1976 r., III CRN 289/76, niepubl., LEX nr 7893 oraz uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1991 r., III CZP 2/91, publ. w OSNCP 1991/7/93, LEX nr 3642). Oznacza to, że termin spełnienia takiego świadczenia musi być wyznaczony zgodnie z dyspozycją art. 455 k.c., a więc niezwłocznie po wezwaniu skierowanym przez zubożonego. Terminu „niezwłocznie” nie można utożsamiać z terminem natychmiastowym powinien natomiast być to termin realny. W związku z tym należy stwierdzić, że roszczenie wynikające z zobowiązania bezterminowego, obejmującego zwrot nienależycie spełnionego świadczenia (art. 410 § 1 k.c.), staje się wymagalne w dniu, w którym świadczenie powinno być spełnione, gdyby wierzyciel wezwał dłużnika do wykonania zobowiązania w najwcześniej możliwym terminie (art. 120 § 1 zd. 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c.) i to niezależnie od stanu świadomości uprawnionego co do przysługiwania mu roszczenia.
Pozwany podnosił, że termin przedawnienia wynosi 3 lata i biegnie od daty dokonania na jego rzecz wypłaty świadczenia odszkodowawczego. Nie można zgodzić się z tym stanowiskiem. Na dzień wypłaty odszkodowania wszystkie ustalenia, jakimi dysponowała powodowa spółka wskazywały na jej odpowiedzialność za skutki zdarzenia z dnia 21 grudnia 2012 r. D. Ż. przyjął mandat za spowodowanie kolizji i tym samym został uznany za winnego jej spowodowania. O braku swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia powód dowiedział się dopiero w toku postępowania o sygn. akt II C 806/14, w którym powołany do sprawy biegły ustalił, że wyłączną przyczyną zdarzenia było nieprawidłowe zachowanie prowadzącego samochód marki S.. Było to ustalenie odmienne od dokonanego przez Policję na miejscu zdarzenia, a wobec objęcia dokumentacją zdarzenia jedynie notatki urzędowej także powód, będący profesjonalistą w zakresie udzielania ochrony ubezpieczeniowej, nie miał w ocenie sądu możliwości poczynienia innych ustaleń faktycznych w toku postępowania likwidacyjnego. Również uznany za sprawcę zdarzenia D. Ż. nie podważał swojego sprawstwa. Co więcej, D. Ż. uwzględniając roszczenie regresowe wypłacił na rzecz powoda kwotę 5.297,33 złotych.
Sąd Rejonowy uznał, iż możliwe jest zatem przyjęcie dwóch dat, w których potencjalnie powód uzyskał świadomość o przysługiwaniu mu roszczenia względem pozwanego. Może to mianowicie być data wydania wyroku oddalającego powództwo w sprawie II C 806/14, a zatem dzień 4 marca 2016 r., albo też doręczenie w lipcu 2015 r. opinii biegłego A. S. wydanej w tejże sprawie. Mając na uwadze profesjonalny charakter działalności powoda uznać należało, że podstawą do skierowania wezwania do zapłaty do pozwanego była już doręczona w lipcu 2015 r. opinia biegłego A. S., zawierająca kategoryczne stwierdzenie o braku przyczynienia się kierowcy R. do powstania szkody. To w wyniku jej doręczenia powód uzyskał świadomość istnienia jego roszczenia względem pozwanego z tytułu nienależnego świadczenia i to czas po doręczeniu tej opinii stanowi najwcześniejszy termin, w którym powód mógł zwrócić się do pozwanego o zwrot kwoty 9.582,02 zł tytułem nienależnie wypłaconego świadczenia. Stanowisko takie jest z punktu widzenia powoda bardziej restrykcyjne, jednak nawet przy takim założeniu do przedawnienia roszczenia przeciwko pozwanemu dojść mogło najwcześniej w lipcu 2018 r., tymczasem pozew w sprawie niniejszej wniesiono w październiku 2017 r., a zatem długo przed upływem terminu przedawnienia, który rzeczywiście z uwagi na profesjonalny charakter działalności powoda wynosi trzy lata.
W świetle powyższych ustaleń Sąd meriti zarzut przedawnienia roszczenia uznał za chybiony.
W ocenie Sądu Rejonowego, z uwagi na okoliczności zdarzenia oraz fakt wypłaty świadczenia z polisy OC pojazdu kierowanego przez D. Ż. na rzecz Komendy Wojewódzkiej Policji w Ł. oraz ustalenia, że to nie kierujący pojazdem marki R., a kierujący uszkodzonym pojazdem marki S. przyczynił się w całości do powstania zdarzenia szkodzącego niewątpliwie wypłacone pozwanemu przez powoda świadczenie w kwocie 9.582,02 zł było świadczeniem nienależnym. W konsekwencji pozwany zobowiązany jest do jego zwrotu na rzecz powoda w całości. De facto pozwany przyjął w toku postępowania stanowisko akceptujące nienależny charakter świadczenia koncentrując się na jego przedawnieniu oraz nie zastrzeżeniu przez powoda zwrotu świadczenia.
Pozwany wskazywał na treść art. 411 pkt 1 k.c. stanowiącego, że nie można żądać zwrotu świadczenia jeżeli spełniający świadczenie wiedział, że nie był do świadczenia zobowiązany, chyba że spełnienie świadczenia nastąpiło z zastrzeżeniem zwrotu albo w celu uniknięcia przymusu lub w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.
Sąd I instancji nie zgodził się także z tym stanowiskiem pozwanego. W chwili spełniania świadczenia, co opisano już powyżej, powód dysponował materiałem dowodowym przesądzającym o odpowiedzialności za skutki zdarzenia i o jego sprawstwie przez kierowcę R.. Z uwagi na szczątkową dokumentację policyjną oraz fakt przyjęcia mandatu przez D. Ż. nie było w dacie spełniania świadczenia podstaw, by zastrzegać zwrot świadczenia. Wątpliwości co do okoliczności zdarzenia pojawiły się dopiero na etapie postępowania sądowego, w którym powód dochodził od D. Ż. zwrotu wypłaconego świadczenia odszkodowawczego na zasadzie regresu od sprawcy zdarzenia (art. 43 pkt 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych). Dopiero ustalenia tej sprawy doprowadziły do powstania świadomości o nieistnieniu podstawy do spełnienia świadczenia.
Nadto pozwany podnosił, że z uwagi na wpłatę, jakiej dokonał D. Ż. w wysokości 5.297,33 zł i częściową rekompensatę poniesionej szkody, pozwany może być odpowiedzialny jedynie za część spełnionego świadczenia w kwocie 4.284,69 zł. Wobec dokonania przez powoda zwrotu kwoty wpłaconej przez D. Ż., co wykazane zostało za pomocą przedstawienia potwierdzenia przelewu, Sąd Rejonowy podzielił tego stanowiska pozwanego.
Sąd Rejonowy, zgodnie z przedstawionymi powyżej ustaleniami uznał, iż kwota 9.582,02 zł stanowiła świadczenie nienależne spełnione przez poprzednika prawnego powoda na rzecz Komendy Wojewódzkiej Policji w Ł., a roszczenie o jego zwrot nie uległo przedawnieniu. Dlatego też sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda całą dochodzoną pozwem kwotę. Żądanie zasądzenia odsetek z tytułu opóźnienia od kwoty należnej powodowi znajdowało oparcie w regulacji art. 481 § 1 i 2 k.c.
Sąd I instancji uwzględnił, że zobowiązanie z tytułu zwrotu nienależnego świadczenia dotyczy świadczenia bezterminowego, które powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania (art. 455 k.c.). Powód wykazał, że dokonał wezwania pozwanego do zapłaty pismem z dnia 9 czerwca 2016 r., doręczonym 13 czerwca 2016 r. i wyznaczył pozwanemu 14-dniowy termin spełnienia świadczenia. Wobec upływu wyznaczonego terminu z dniem 27 czerwca 2016 r. odsetki należały się powodowi od dnia następnego, czyli od dnia 28 czerwca 2016 r. – zgodnie z żądaniem pozwu.
Z uwagi na to, że powód wygrał postępowanie, Sąd Rejonowy orzekł o kosztach na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., przyjmując że to pozwany powinien zwrócić powodowi koszty procesu. Powód poniósł następujące koszty procesu: opłata od pozwu w kwocie 50 zł, zaliczka na poczet kosztów tłumaczenia przysięgłego w kwocie 300 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 270 zł (§ 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie – Dz.U. z 2015 poz. 1800, ze zm.) z opłatą skarbową od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Łącznie stanowi to kwotę 637 zł, zasądzoną w wyroku.
Apelację od tego wyroku złożyła pozwana, zaskarżając go w całości, zarzucając:
a) naruszenie prawa materialnego t.j. art. 410 k.c. w zw. z art. 455 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na uznaniu, iż zobowiązanie pozwanego do zwrotu powodowi świadczenia z tytułu umowy ubezpieczenia pojazdu R. (...) o nr rej. (...) jest zobowiązaniem bezterminowym i jako takie stało się wymagalne w dniu w którym wierzyciel wezwał dłużnika do zwrotu wypłaconego odszkodowania, podczas gdy roszczenie powoda względem pozwanego wywodzi się z umowy ubezpieczenia w/w pojazdu i stało się wymagalne w dniu w którym Zakład (...) podjął w najwcześniejszym możliwym terminie (art. 120 § 1 zd.2 k.c.) czynność ustalenia swojej odpowiedzialności i wypłacił pozwanemu odszkodowanie, co w niniejszej sprawie miało miejsce w dniu 19 lutego 2013 roku;
b) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, w szczególności z dokumentacją zebraną w toku postępowania likwidacyjnego oznaczonego nr (...) polegającą na przyjęciu, iż powód dopiero w dniu doręczenia opinii biegłego wydanej w postępowaniu o sygn. Akt II C 806/14 uzyskał świadomość o przysługującym mu roszczeniu względem pozwanego, podczas gdy powód w toku postępowania likwidacyjnego dysponował takim samym materiałem dowodowym jak biegły wydający w/w opinię, stan faktyczny w zakresie przebiegu zdarzenia drogowego z dnia 21.12.2012r. nie ulegał zmianie, a zatem datą w której pozwany miał lub przy dołożeniu należytej staranności wynikającej z prowadzonej działalności mógł mieć świadomość o braku swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia (a tym samym datą wymagalności roszczenia względem pozwanego) jest dzień 19 lutego 2013 roku (kiedy powód uznawszy swoją odpowiedzialność wypłacił całość odszkodowania pozwanemu). Tym samym powództwo o zapłatę w niniejszej sprawie przedawniło się najpóźniej w dniu 19 lutego 2016r;
c) błędną wykładnię art. 120 § 1 k.c. w zw. z art. 819 § 1 k.c. i art. 118 k.c. polegającą na uznaniu przez Sąd, iż w stanie faktycznym sprawy, wymagalność roszczenia o zwrot odszkodowania wypłaconego pozwanemu z tytułu zdarzenia drogowego z dnia 21 grudnia 2012 roku nastąpiła w lipcu 2015 roku i w związku z tym roszczenie o zwrot przedawniłoby się w lipcu 2018 roku, gdy tymczasem wymagalność to rozpoczęła swój bieg najpóźniej w dniu wypłaty pozwanemu całości odszkodowania t.j. 19 lutego 2013 roku i powództwo w niniejszej sprawie przedawniło się w dniu 19 lutego 2016 roku;
d) naruszenie art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 118 k.c. poprzez ich błędną wykładnię i bezzasadne przyjęcie, iż wytoczenie powództwa co do części roszczenia (1000zł) objętego wezwaniem do zapłaty – pismem z dnia 9 czerwca 2016 roku, przerwało bieg przedawnienia co do całości roszczenia objętego tym pismem, podczas gdy przy przyjęciu wymagalności roszczenia o zwrot odszkodowania w rozumieniu art. 120 § 1 k.c. w lipcu 2015 r (t.j. chwili doręczenia powodowi opinii biegłego wydanej w sprawie II C 806/14), przerwanie biegu przedawnienia nastąpiło tylko co do kwoty 1000 zł, zaś co do części roszczenia objętej kwotą 8582,02 zł (rozszerzonego pismem procesowym z dnia 1 marca 2019 roku) nastąpiło przedawnienie roszczenia.
Wobec powyższego strona pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, a także ewentualną zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 1000 złotych ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozstrzygnięcia.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanego na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja okazała się niezasadna. Na wstępie należy wskazać, iż ustalenia faktyczne Sądu I instancji, istotne dla rozstrzygnięcia, w przeważającej części nie budzą żadnych wątpliwości. Stąd te ustalenia, Sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za podstawę własnego rozstrzygnięcia. Jednakże analiza stanu faktycznego oraz prawnego w niniejszej sprawie doprowadziła Sąd odwoławczy jedynie do odmiennej konkluzji prawnej, iż data wymagalności roszczenia i rozpoczęcie biegu przedawnienia roszczenia przypada na dzień uprawomocnienia się wyroku w sprawie II C 806/14 – nie zaś, jak wskazał Sąd Rejonowy, na dzień doręczenia opinii biegłego wydanej w toku postępowania II C 806/14.
W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd Rejonowy nie uchybił w żadnej mierze przepisom prawa materialnego w postaci art. 410 k.c. w zw. z art. 455 k.c. W omawianym stanie faktycznym zaistniała sytuacja prawna, w której w skutek przeprowadzenia postępowania dowodowego w toku sprawy II C 806/14, dotyczącej roszczenia regresowego ubezpieczyciela względem sprawcy wypadku gdzie ustalono iż pierwotnie wskazany sprawca wypadku nie ponosi odpowiedzialności za zdarzenie drogowe z dnia 21 grudnia 2012 roku, doszło do odpadnięcia podstawy prawnej w oparciu o którą powód wypłacił odszkodowanie pozwanemu (condictio causa finita). W efekcie odszkodowanie w kwocie 9.582,02 zł wypłacone pozwanemu przez powoda stanowi świadczenie nienależne i jako takie podlega zwrotowi, zgodnie z art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.
Z uwagi na podniesiony w toku postępowania pierwszoinstancyjnego jak również w treści środka odwoławczego zarzut przedawnienia dochodzonego przez powoda roszczenia, ustalenia wymagała chwila, w której roszczenie powoda stało się wymagalne. Zarzut przedawnienia został przez stronę pozwaną bezpodstawnie oparty na założeniu, iż zakład ubezpieczeń już w dniu wypłaty odszkodowania, tj. 19 lutego 2013 roku wiedział lub przy dochowaniu należytej staranności powinien dowiedzieć się o braku swojej odpowiedzialności za szkodę powstałą na skutek zdarzenia drogowego w dniu 21 grudnia 2012 roku, a więc zgodnie z art. 120 k.c. w zw. z art. 118 k.c. roszczenie uległo przedawnieniu z dniem 19 lutego 2016 roku.
Z powyższym stanowiskiem nie sposób się zgodzić. Analiza akt sprawy nie dała żadnych podstaw pozwalających na uznanie zarzutu skarżącego za zasadny. Postępowanie zakładu ubezpieczeń w przedmiocie ustalenia swojej odpowiedzialności za zdarzenie drogowe z dnia 21 grudnia 2012 roku zostało przeprowadzone w sposób typowy, na podstawie standardowych procedur. Dowody przebiegu zdarzenia w postaci notatki policyjnej, zeznań
D. Ż., który przyjął mandat nie kwestionując, iż to on był sprawcą kolizji nie dały zakładowi ubezpieczeń podstaw do odmiennych ustaleń niż poczynione. Wskazać należy iż wątpliwości do faktycznego sprawcy zdarzenia pojawiły się dopiero przy okazji postępowania sądowego II C 806/14, przy czym kwestia sprawstwa zdarzenia z dnia 21 grudnia 2012 roku nie była powodem wytoczenia powództwa.
W świetle powyższego, stanowisko skarżącego odnośnie powstania wymagalności roszczenia o zwrot nienależnego świadczenia już na etapie wypłacenia odszkodowania, nie zasługuje na uwzględnienie.
W niniejszej sprawie moment, w którym roszczenie o zwrot nienależnego świadczenia stało się wymagalne, przypada na dzień uprawomocnienia się wyroku z dnia 4 marca 2016 roku w sprawie II C 806/14, w której ustalono, iż wyłączną winę za spowodowanie zdarzenia w dniu 21 grudnia 2012 roku ponosi kierujący samochodem S. (...), a nie jak ustalono początkowo – D. Ż.. Prawomocność ww. orzeczenia spowodowała odpadnięcie podstawy wypłacenia odszkodowania stronie pozwanej, a zatem od tej daty należy liczyć 3-letni termin przedawnienia roszczenia. Przedstawione stanowisko znajduje odbicie również w orzecznictwie, w postaci chociażby wyroku Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 28 października 2016 roku, który wskazuje, iż: „Dopiero prawomocne zakończenie sprawy i oddalenie powództwa oznacza odpadnięcie podstawy wzbogacenia wobec braku tytułu prawnego wzbogacenia. Instytucja restytucji w toku postępowania cywilnego jest wyrazem niedopuszczalności domagania się zwrotu spełnionego świadczenia przed jego zakończeniem, podyktowanej przyjęciem, że to świadczenie staje się nienależnym dopiero z chwilą zakończenia postępowania związanego z rozpoznaniem zgłoszonego przez powoda roszczenia. Roszczenie o zwrot świadczenia nienależnego na skutek odpadnięcia podstawy prawnej po jego wykonaniu staje się wymagalne z dniem odpadnięcia podstawy prawnej”. (Wyrok SA w Katowicach z 28.10.2016 r., I ACa 518/16, LEX nr 2174778.)
Jednocześnie, w świetle powyższych ustaleń, bezprzedmiotowym staje się rozważanie na temat zarzutu naruszenia art. 123 § 1 pkt 1 k.c. w zw. z art. 118 k.c. dotyczącym ewentualnego przerwania biegu przedawnienia jedynie co do kwoty 1000 złotych, której pierwotnie zażądał powód, wobec ustalenia iż pismo rozszerzające powództwo zostało złożone w dniu 1 marca 2019 roku, a więc przed upływem terminu przedawnienia całości roszczenia.
Wobec prawidłowości rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym wyroku oraz bezzasadności zarzutów sformułowanych w złożonym przez stronę pozwaną środku odwoławczym apelacja zostaje oddalona na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z wynikającą z art. 98 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, zasądzając od przegrywającego sprawę koszty zastępstwa procesowego strony powodowej, obliczone w oparciu o § 10 ust. 1 pkt. 1 w związku z § 2 pkt. 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. poz. 1800 z późn. zm.).na kwotę 900,00 zł.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: