III Ca 129/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-05-29
Sygn. akt III Ca 129/19
UZASADNIENIE
Powód (...) S.A. W G. wystąpił w dniu 19 maja 2017 r. przeciwko T. M. o zapłatę kwoty 2.300,13 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwot: - 263 zł od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty, - 109,99 zł od dnia 2 lutego 2016 r. do dnia zapłaty, - 63,90 zł od dnia 1 marca 2016 r. do dnia zapłaty, - 691,62 zł od dnia 17 maja 2016 r. do dnia zapłaty, - 691,62 zł od dnia 17 maja 2016 r. do dnia zapłaty, - 240 zł od dnia 25 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty, - 240 zł od dnia 25 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty.
Ponadto wniósł o zasądzenie od pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według nom przepisanych. W uzasadnieniu wskazano, że na dochodzoną kwotę składają się należności wynikające z dwóch umów o świadczenie usług mobilnet: dwa razy kwota 691,62 zł odpowiadająca równowartości przyznanych rabatów i podlegająca zwrotowi w związku z rozwiązaniem umowy, dwa razy kary umowne za niezwrócenie w terminie sprzętu operatora telekomunikacyjnego, kwota 63,90 zł z faktury korygującej .
Sąd Rejonowy w Pabianicach w sprawie sygn. I Nc 1785/17 wydał w dniu 6 czerwca 2017 r. nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym .
Pozwana wniosła sprzeciw od tego nakazu, zaskarżając go w całości. Podniosła zarzut wprowadzenia jej w błąd przez operatora telekomunikacyjnego - powiedziano jej, że oferowany sprzęt jest za darmo. Powołała się na brak wezwań ze strony operatora do zapłaty w tym zakresie.
Powód podtrzymał żądanie pozwu, zaprzeczył twierdzeniom pozwanej.
Na rozprawie w dniu 16 sierpnia 2018 r. pozwana wniosła o oddalenie powództwa, a w przypadku jego uwzględnienia - o rozłożenie zasądzonej należności na 10 lub 12 rat.
Wyrokiem z dnia 30 sierpnia 2018r. Sad Rejonowy w Pabianicach zasądził od pozwanej na rzecz strony powodowej kwoty:
- 263 zł z odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r.
- 109,99 zł z odsetkami za opóźnienie od dnia 2 lutego 2016r.
- 63,90 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 marca 2016r. do dnia zapłaty
oraz kwotę 193 zł z tytułu zwrotu kosztów procesu. W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone. Nadto Sąd I instancji nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Pabianicach na rzecz radcy prawnego M. Ś. kwoty 1107 zł z tytułu zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanej z urzędu.
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia w części oddalającej powództwo co do kwoty 1863,24 zł złożyła strona powodowa.
Skarżąca zarzuciła rozstrzygnięciu:
1.naruszenie przepisów prawa materialnego poprzez:
a. niezasadne pominięcie art. 57 ust. 6 ustawy z dnia 16 lipca 2004r. Prawo telekomunikacyjne ( Dz.U. z 2004r. Nr 171, poz. 1800 ze zm.), będącego podstawą prawną dochodzonych kwot cząstkowych 2 x 691,62 zł;
b. błędne zastosowanie art. 385 1 k.c. polegające na uznaniu za niedozwoloną klauzulę umowną możliwości naliczania kar umownych za niezwrócenie sprzętu operatorowi przez byłego abonenta;
2. naruszenie przepisów postępowania tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego i przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez uznanie , że pozwana nie otrzymała cennika, w sytuacji gdy z treści umowy abonenckiej wynika, uznanie iż:
a. powód pismem z dnia 1 kwietnia 2016r. rozwiązał jedną z umów abonenckich pomiędzy stronami niniejszego sporu w sytuacji, gdy strony łączył jeden stosunek prawny, zatem rozwiązanie umowy z dnia 5 listopada 2015r. skutkowało rozwiązaniem jednego stosunku prawnego występującego między stronami,
b. powód nie wykazał, że pozwana w chwili zawieranie umowy abonenckiej otrzymała cennik w sytuacji, gdy z treści umowy abonenckiej wynika, że cennik stanowi integralną jej część, a pozwana zaznajomiła się, z nim przed podpisaniem umowy abonenckiej;
c. pozwana nie mogła spodziewać się dodatkowych opłat w postaci kar umownych i zwrotów niewykorzystanych ulg w sytuacji, gdy z przepisów umowy abonenckiej oraz regulaminu promocji jednoznacznie wskazano prawo do domagania się przez powoda przedmiotowych roszczeń;
d .pozwana nie była w stanie wyliczyć należności z tytułu zwrotu przyznanych pozwanej rabatów, pomimo, że sposób ich wyliczenia został wskazany w art. 57 ust.6 ustawy z dnia 16 lipca 2004r. Prawo Telekomunikacyjne.
W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę wyroku w całości tj. poprzez uwzględnienie powództwa w pozostałym zakresie i uzupełnienie wyroku o zasądzenie kwoty 1863,24 zł wraz z ustawowymi odsetkami jak wskazano pozwie oraz zasadzenie kosztów procesu za obie instancje w tym kosztów roku w zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Ewentualnie skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w części oddalającej powództwo i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na apelacje pozwana wniosła o jej oddalenie i zasadzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa procesowego pozwanej w postępowaniu apelacyjnym, które nie zostały uiszczone w całości ani w części.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jest uzasadniona w zakresie roszczenia głównego.
Jak wynika z materiału dowodowego w dniu 5 listopada 2015 r. T. M. zawarła z (...) S.A w G. umowy nr (...) o świadczenie usługi (...). Pozwana skorzystała z promocji (...)-2 mobilne 20 (...) S. K. W ramach promocji otrzymała rabat w zakresie opłaty za przyłączenie do sieci operatora w kwocie 49 zł, rabat w zakresie miesięcznej opłaty abonamentowej 50 zł, rabat w zakresie miesięcznej opłaty dostęp do usługi z wykorzystaniem modemu (...) 4,99 zł. Łączna kwota przyznanej ulgi wyniosła 999 zł.
W umowach zastrzeżono, że klient korzystający z tych rabatów, w razie rozwiązania umowy abonenckiej po rozpoczęciu świadczenia usługi a przed upływem okresu obowiązywania rabatów, będzie obowiązany do zwrotu przyznanej ulgi, pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy w promocji do dnia jej rozwiązania.
Operator telekomunikacyjny w dnu 5 listopada 2015 r. w wykonaniu umów wydał klientce dwa modemy bezprzewodowe LTD i karty SIM.
Pismem z dnia 1 kwietnia 2016r. strona powodowa wypowiedziała pozwanej łączące strony umowy o świadczenie usług z dniem 30 kwietnia 2016r. ( pismo –k. 19).
Co prawda w samym piśmie, w którym doszło do rozwiązania umów nie wskazano ich numerów, niemniej jednak faktury opisane w piśmie dotyczyły należności z obu umów, które były zawarte w tej samej dacie.
Pozwana w niniejszej sprawie reprezentowana przez fachowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego podniosła w istocie podniosła jedynie zarzut, że w jej ocenie sprzęt miał być za darmo i nie powinna być obciążona żadnymi opłatami.
Pozwana nie kwestionował ani faktu, że umowy zawarła i otrzymała ich tekst ze wszystkimi załącznikami ( regulaminami i cennikami), nie kwestionowała także skuteczności wypowiedzenia umowy ani nie podniosła żadnych zarzutów w zakresie konstrukcji kary umownej przewidzianej w umowie na wypadek nie zwrócenie sprzętu stronie pozwanej.
Okoliczność, że pozwana otrzymała cenniki i regulaminy została potwierdzona przez pozwaną jej podpisem. W tej sytuacji nie sposób przyjąć za Sądem I instancji, że dokumentów tych pozwana nie otrzymała.
W ocenie Sądu Okręgowego, w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz zarzutów formułowanych przez pozwaną, brak było podstaw do twierdzenia, że umowy nie zostały skutecznie pozwanej wypowiedziane pismem z dnia 1 kwietnia 2016r. (k. 19).
Nie sposób zgodzić się z twierdzeniami skarżącego, że strony łączyła jedna umowa – twierdzenie powoda w tym zakresie są sprzeczne z treścią dokumentów w załączonych do akt sprawy, każda z umów została określona indywidualnym numerem , przy czym obie zostały zawarte w jednej dacie.
Uzasadniony jest zarzut skarżącego, w tym zakresie, że Sąd I instancji naruszył przepis art. 385 1 k.c. poprzez uznanie za niedozwoloną klauzulę umowną możliwości naliczenia kar umownych za niezwrócenie sprzętu operatorowi przez byłego abonenta. Sama konstrukcja kary umownej została uregulowana w art. 483 § 1 k.c. zgodnie, z którym można zastrzec w umowie, że naprawie szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi przez zapłatę kary umownej. Zgodnie § 8 pkt10 regulaminu świadczenia usługi multimedia mobilne w razie braku sprzętu operatora niezwłocznie po rozwiązaniu umowy, operator pisemnie wezwie abonenta do zwrotu sprzętu wyznaczając termin nie krótszy niż 3 dni od daty doręczenia wezwania, pod rygorem obciążenia kara umowną za brak zwrotu sprzętu w zakreślonym terminie wskazaną w cenniku. Jak wynika z cennika kara umowna w takim wypadku wynosiła 240 zł. Nie sposób zgodzić się z Sądem I instancji, iż w każdym przypadku zastrzeżenie kary umownej w wypadku braku zwrotu sprzęt operatorowi jest klauzulą abuzywną. W rozpoznawanej sprawie kara umowna został określona na kwotę znaną pozwanej już w dacie zawarcia umowy, został także określony tryb, w jakim strona powodowa mogła żądać naliczenia tej kary. Pismem z dnia 15 maja 2016r. ( -k. 25) pozwana została wezwana do zwrotu sprzętu. Pozwana nie zakwestionowała, że nie otrzymała tego wezwania. Jest okolicznością niekwestionowaną przez pozwaną, że do chwili obecnej pozwana nie zwróciła sprzętu stronie powodowej. Pozwana w toku postępowania nie podniosła żadnych zarzutów w tym zakresie, że kwota kary umownej została określona w sposób rażąco zawyżony i nieadekwatny do wartości sprzętu. Racje ma skarżący, że orzeczenia, na które powołuje się Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, dotyczą innego stanu faktycznego niż stan faktyczny w rozpoznawanej sprawie, jak również konstrukcja kar umownych w sprawach powołanych przez Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku była inna niż w rozpoznawanej sprawie.
W tym stanie rzeczy, zdaniem Sądu Okręgowego uzasadnione było żądanie zasądzenia kary umownej w łącznej kwocie 480 zł ( 2 x po 240 zł).
Uzasadniony jest także zarzut skarżącego w tym zakresie, że Sąd I instancji naruszył art. 57 ust. 6 ustawy z dnia 16 lipca 2004r. Prawo Telekomunikacyjne ( Dz.U. Z 2004r. Nr 171 poz. 1800 ze zm.) zgodnie, z którym w przypadku zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, w tym o zapewnienie przyłączenia do publicznej sieci telekomunikacyjnej, związanego z ulgą przyznaną abonentowi, wysokość roszczenia z tytułu jednostronnego rozwiązania umowy przez abonenta lub przez dostawcę usług z winy abonenta przed upływem terminu, na jaki umowa została zawarta, nie może przekroczyć wartości ulgi przyznanej abonentowi pomniejszonej o proporcjonalną jej wartość za okres od dnia zawarcia umowy do dnia jej rozwiązania. Jak wynika z materiału dowodowego zebranego sprawie, wartość ulgi została określona na kwotę 999 zł na okres 24 miesięcy od dnia aktywacji w przypadku każdej z umów. Nie sposób zgodzić się z Sądem I instancji, że proste działanie arytmetyczne na poziomie szkoły podstawowej nie pozwalało na dokonanie kontroli zasadności roszczenia strony powodowej w tym zakresie. Każda z umów została zawarta w dniu 5 listopada 2015r. rozwiązanie umów nastąpiło z dniem 30 kwietnia 2016r. Ulga została wykorzystana przez pozwala okres 5 miesięcy. ( 999 zł: 24 miesiące = 41,62 zł miesięcznie x 5 miesięcy =208,12 zł), w tej sytuacji strona powodowa mogła domagać się zasądzenia maksymalnie kwoty 790,88 zł, dochodzona kwota 691,62 zł była niższa od tej wartości.
W tym stanie rzeczy, zdaniem Sądu Okręgowego, żądanie odszkodowanie w kwocie 691,62 zł x 2 było w pełni uzasadnione.
Wobec uznania powództwa za uzasadnione w znacznej części, Sąd Okręgowy zmienił także rozstrzygnięcie o kosztach procesu za I instancję, obciążając nimi w całości powódkę.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy w Łodzi w tym zakresie zmienił zaskarżone orzeczenie na podstawie art.386 § 1 k.p.c.
W pozostałym zakresie apelacja nie była uzasadniona.
W obecnie Sądu Okręgowego, żądanie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 1863,24 zł uzasadnione było od dnia 30 października 2016r., a nie od dat wskazanych w tym zakresie w pozwie tj. od kwoty 480 zł od dnia 25 czerwca 2016r. oraz od pozostałej kwoty od dnia 15 maja 2016r. Pismem dnia 20 października 2016r. pozwana została wezwana do zapłaty tych kwot w nieprzekraczalnym terminie do dnia 20 października 2016r. Wezwanie to zostało doręczone pozwanej w dniu 26 października 2016r. ( wezwanie –k. 20, dowód doręczenia –k. 20v.). W tym stanie rzeczy, zdaniem Sądu Okręgowego, pozwana od dnia 30 października 2016r. pozostawała w zwłoce zapłatą kwoty kary umownej za brak zwrotu sprzętu i odszkodowania przewidzianego w powołanej ustawie prawo telekomunikacyjne. W pozostałym zakresie, co do odsetek ustawowych za opóźnienie powództwo było bezzasadne.
Tym samym apelacja w pozostałym zakresie podlegała oddaleniu na podstawie ar. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na poddaństwie art. 102 k.p.c. i biorąc pod uwagę trudną saturację majątkową pozwanej nie obciążył jej kosztami postępowania apelacyjnego.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: