III Ca 132/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-10-18
Sygn. akt III Ca 132/22
UZASADNIENIE
We wniosku z dnia 8 października 2018 r. wnioskodawczyni B. W. wniosła o stwierdzenie nabycia spadku po mężu A. W. (1) na podstawie testamentu ustnego. Jako uczestników wskazała synów A. W. (2) i R. W.. Spadkodawca zmarł w dniu 5 stycznia 2018r. Przed Sądem Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygn. akt INs 850/18 został otwarty i ogłoszony ustny testament spadkodawcy.
Uczestnik A. W. (2) wniósł o stwierdzenie nabycia spadku na podstawie ustawy. Wniósł o stwierdzenie nieważności testamentu. Twierdził, że dokument został podrobiony, gdyż spadkodawca zostawiał kartki z podpisem in blanco. Z rozmów ze spadkodawcą wiedział, że chciał aby po jego śmierci żona i dzieci podzieliły majątek po równo. Ponadto w okresie, kiedy spadkodawca miał sporządzić testament pracował, prowadził samochód i nie było przeszkód, aby samodzielnie sporządził testament, bądź udał się w tym celu do notariusza. Uczestnik wskazał, że ojciec od dłuższego czasu chorował na nowotwór i nie istniała u niego obawa rychłej śmierci w dacie, kiedy miał zostać sporządzony testament ustny.
Pełnomocnik uczestnika R. W. przyłączył się do wniosku. Nie kwestionował ważności testamentu.
Postanowieniem z dnia 14 grudnia 2021r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi stwierdził, że spadek po A. W. (1) zmarłym w dniu 5 stycznia 2018r, w Ł. , ostatnio stale zamieszkałym w Ł., na podstawie ustawy nabyli z dobrodziejstwem inwentarza żona B. W. oraz zstępni R. W. i A. W. (2).
Powyższe rozstrzygniecie oparte zostało na następujących ustaleniach stanu faktycznego:
Spadkodawca A. W. (1) zmarł w dniu 5 stycznia 2018 r. w Ł., gdzie ostatnio zamieszkiwał. W dacie śmierci był w związku małżeńskim z B. W.. Nie było orzeczonej separacji. Pozostawił dwóch synów: A. W. (2) i R. W.. Innych dzieci własnych, ani przysposobionych nie posiadał. Jest to pierwsza sprawa spadkowa po spadkodawcy. Nie sporządził innego testamentu, niż ten załączony do akt sprawy
B. W. prowadziła hurtownię na ul. (...) z synem A. W. (2) w formie spółki cywilnej. Spadkodawca z żoną spędzali tam całe dnie. Tam odbywały się imieniny i inne spotkania rodzinne. A. W. (1) nie podpisywał dokumentów in blanco, bo nie miał uprawnień do podpisywania dokumentów w hurtowni. Pomagał w hurtowni. Chorował od wielu lat. W 1997 r. przeszedł zawał. Od 2002 r. przebywał na rencie chorobowej. W 2016 r. wykryto u niego nowotwór. Od 13 listopada 2017 r. miał chemioterapię w T..
W dniu 23 listopada 2017 r. około godz. 10-11 do hurtowni przyszły W. R. z córką A. S. oraz sąsiadka państwa W. - M. S.. B. W. ucieszyła się, że przyszły bo musiała wyjść po wyniki badań. Spadkodawca prosił, aby kupiła przy okazji ciasto. Po powrocie B. W. zastała te same osoby, ale M. S. już szykowała się do wyjścia, bo miała umówioną wizytę u lekarza na godz. 15.00. Wszystkie te osoby były w pomieszczeniu przy kuchni. Stał tam stół. M. S. powiedziała, że odwiedzi państwa W. w ich domu w sobotę.
W. R. znała spadkodawcę i jego rodzinę od wielu lat. Przychodziła do A. W. (1) i B. W. do hurtowni. W dniu 23 listopada 2017r. pretekstem do wizyty były zbliżające się imieniny B. W..
W tym dniu w hurtowni był także R. W., ale przebywał w pomieszczeniu, które było na wprost wejścia. Poza A. S. i W. R. przyszła jeszcze sąsiadka M. S.. Spadkodawca z żoną byli w pomieszczeniu na prawo od wejścia. Wszyscy siedzieli przy stole. Po wyjściu żony, A. W. (1) rozmawiał z gośćmi o tym jak się czuje. Powiedział, że martwi się, że po jego śmierci żona będzie miała piekło. A. W. (1) przyniósł kartkę. Mówił co ma się stać z majątkiem. Chciał, aby napisać jego ostatnią wolę na kartce. Mówił, że gdy lepiej się poczuje to załatwi to sam u notariusza. Prosił, aby jego oświadczenie spisała A. S., bo skarżył sią na ból barku. Dyktował treść. Chciał, aby całym majątkiem zarządzała żona. M. S. była obecna przy tej rozmowie. Była do momentu, gdy zostało spisane oświadczenie spadkodawcy. M. S. nie podpisała oświadczenia.
Po spisaniu treści oświadczenia spadkodawcy W. R. zabrała kartkę. Spadkodawca ją o to prosił. W. R. miała nadzieję, że potem A. W. (1) załatwi te sprawy u notariusza.
M. S. zmarła około pół roku po tym zdarzeniu.
Pod oświadczeniem podpisał się spadkodawca, A. S. i W. R..
Spadkodawca w listopadzie 2017 r prowadził samochód. W grudniu 2017 r. był z synem parokrotnie po towar w W.. Podróżował, jako pasażer.
A. W. (2) pracował na tej samej posesji, tylko w innym budynku. Dowiedział się o testamencie w toku postępowania sądowego. Spadkodawca nie podpisywał dokumentów w hurtowni. Uczestnik słyszał, że mama namawiała spadkodawcę do spisania testamentu. A. W. (1) każdego dnia był w pracy. B. W. jest skonfliktowana z osobą, z którą prowadzi działalność A. W. (2).
Syn spadkodawcy A. W. (2) miał założoną niebieską kartę. Przebywał dwa lata w więzieniu. Miał problemy z alkoholem. Trafiał wielokrotnie na izbę wytrzeźwień. A. W. (1) zastępował syna w pracy, gdy jeździł po towar. Było tak do lipca 2017 r.
Pomiędzy członkami rodziny były konflikty. A. W. (2) był w bliskich relacjach z ojcem, a R. W. był w bliższych relacjach z matką. W czasie choroby K. S. opiekowała się spadkodawcą i miała z nim bardzo dobre relacje. Przez pewien okres K. S. była partnerką syna spadkodawcy - R. W.. Po rozstaniu z R. W., rzadziej widywała spadkodawcę.
B. W. nie rozmawiała z mężem co będzie z majątkiem po jego śmierci. O testamencie dowiedziała się, gdy otrzymała dokumenty z sądu.
Stan zdrowia A. W. (1) pogarszał się sukcesywnie przez około 20 lat, kiedy przebył zawał serca. W 2016 r. stwierdzono u niego raka pęcherza moczowego, który pomimo metod leczenia uległ rozsiewowi we wrześniu 2017 r. Wtedy rozpoczęła się chemioterapia, co skutkowało anemizacją i osłabieniem. Lekarz w dniu 11 grudnia 2017 r. ocenił stan A. W. (1) jako dobry i należy przypuszczać, że w dniu 23 listopada 2017 r. był podobny.
A. W. (1) zdawał sobie sprawę ze swojego stanu zdrowia i poważnego rokowania z niewielką szansą na wieloletnie przeżycie, to prawdopodobnie nie odczuwał obawy rychłej śmierci w dniu 23 listopada 2017 r.
W trakcie pobytu spadkodawcy na Oddziale Urologii i Transplantologii N. Szpitala (...) w dniach 27-30 listopada 2017 r. stan spadkodawcy określano jako dobry. W dokumentacji brak dowodów mogących świadczyć o obawie rychłej śmierci u A. W. (1) w dniu 23 listopada 2017 r. A. W. (3) był wielokrotnie hospitalizowany i wypisywany do domu z poprawą.
Brak w dokumentacji medycznej poparcia dla tezy, aby w dniu 23 listopada 2017 r. spadkodawca działał w obawie rychłej śmierci.
Analiza grafologiczna testamentu wskazuje, iż linie graficzne podpisu testatora nie krzyżują się z liniami zapisów, stanowiących jego treść. Brak krzyżujących się linii uniemożliwia ustalenie metodami optycznymi kolejność naniesień długopisowych (które naniesienie powstało jako pierwsze, a które jako drugie). Podpis spadkodawcy charakteryzuje się niezakłóconym przebiegiem środka pisarskiego, stabilną dynamiką i rytmicznością. Wykonano go dość szybko i swobodnie. Obserwuje się wyraźnie wycieniowane adiustacje początkowe i płynne oderwanie środka pisarskiego od podłoża. Linie tworzące są płynne, bez ewidentnych oznak nienaturalności graficznych mogących wskazywać na problemy z pisaniem, czy degradację pisma. Ryzykowne jest wywodzenie wniosków o kondycji psychofizycznej na podstawie samego mocno zautomatyzowanego, nawykowego autografu.
Testament ustny A. W. (1) został otwarty i ogłoszony w dniu 10 września 2018r.
Przy takich ustaleniach stanu faktycznego Sąd I instancji podniósł, że:
Prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób stosownie do przepisów księgi czwartej Kodeksu cywilnego zatytułowanej (...) (art. 922 § 1 k.c.). Spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy (art. 924 k.c.). Spadkobierca nabywa spadek z chwilą otwarcia spadku (art. 925 k.c.). Powołanie do spadku wynika z ustawy albo z testamentu (art. 926 § 1 k.c.). Zgodnie z art. 926 § 2 i 3 k.c., dziedziczenie ustawowe następuje gdy spadkodawca nie powołał spadkobiercy (co może nastąpić jedynie w formie testamentu – art. 941 k.c.) albo gdy żadna z osób, które powołał, nie chce lub nie może być spadkobiercą. Zacytowany przepis wyraża generalną zasadę, iż powołanie do dziedziczenia z testamentu ma pierwszeństwo przed dziedziczeniem ustawowym.
W niniejszej sprawie spadkodawca A. W. (3) sporządził testament ustny. Oświadczył swoją wolę w obecności trzech świadków, powołując do spadku żonę B. W.. Ważność i tym samym skuteczność tego testamentu zakwestionowana została przez uczestnika A. W. (2).
Uczestnik twierdził, że testament powstał już po otwarciu spadku. Podnosił, iż wnioskodawczyni dysponowała kartkami z podpisami in blanco spadkodawcy, zaś świadkowie testamentu znali wnioskodawczynię od wielu lat. W jego ocenie także nie zachodziły przesłanki, które uzasadniałyby sporządzenie testamentu w tej szczególnej formie. Wskazał, że A. W. (3) nie działał w stanie obawy rychłej śmierci. Ponadto w tym czasie pracował, prowadził samochód i mógłby udać się do notariusza, gdyby miał wolę sporządzenia testamentu.
Przesłanką uzasadniającą skorzystanie z formy testamentu ustnego ( art. 952 k.c. ) jest obawa rychłej śmierci spadkodawcy.
A. W. (1) zdawał sobie sprawę ze swojego stanu zdrowia i poważnego rokowania z niewielką szansą na wieloletnie przeżycie, to prawdopodobnie nie odczuwał obawy rychłej śmierci w dniu 23 listopada 2017 r. W trakcie pobytu spadkodawcy na Oddziale Urologii i Transplantologii N. Szpitala (...) w dniach 27-30 listopada 2017 r. stan spadkodawcy określano jako dobry. Było to kilka dni po dacie sporządzenia testamentu. W dokumentacji brak dowodów mogących uzasadniać istnienie obawy rychłej śmierci u A. W. (1) w dniu 23 listopada 2017 r. A. W. (3) był wielokrotnie hospitalizowany i wypisywany do domu z poprawą. Zmarł w dniu 5 stycznia 2018r.
W tych okolicznościach Sąd I instancji przyjął, że nie została spełniona przesłanka ważności testamentu ustnego. Zatem drugorzędne znaczenie mają wówczas ustalenia, czy została zachowana forma testamentu ustnego. Sąd szczegółowo analizował treść zeznań świadków i w świetle zgromadzonego materiału dowodowego ustalił, iż w dniu 23 listopada 2017 r. A. W. (3) oświadczył swoją wolę w obecności świadków: A. S., W. R. i M. S.. Treść testamentu ustnego została stwierdzona w ten sposób, że jeden ze świadków spisał oświadczenie spadkodawcy przed upływem roku od jego złożenia. A. W. (3) i dwaj świadkowie podpisali się na tym dokumencie.
Z uwagi na niespełnienie przesłanki z art. 952 k.c., Sąd I instancji stwierdził nabycie spadku po A. W. (1) na podstawie przepisów ustawy.
Zgodnie z art. 931§ 1 k.c. w pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek. Dziedziczą oni w częściach równych.
Żaden ze spadkobierców nie złożył oświadczenia spadkowego przed upływem 6 miesięcy od daty otwarcia spadku (art. 1015§2 k.p.c.)
Zatem spadek po A. W. (1) nabyli z dobrodziejstwem inwentarza: żona spadkodawcy B. W. i synowie: A. W. (2) oraz R. W. w udziałach po 1/3 każdy z nich.
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wnieśli wnioskodawczyni i uczestnik R. W..
Skarżący zarzucili orzeczeniu:
1.naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia , a to:
a. art. 235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. poprzez pominięcie wniosków dowodowych uczestnika dotyczących pominięcia dowodu z opinii biegłego onkologa, dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego onkologa oraz dopuszczenie dowodu z opinii psychologa a ewentualnie psychologa lub psychiatry, w sytuacji gdy wnioski dowodowe zmierzały do ustalenia faktów istotnych dla rozstrzygnięcia, zostały zgłoszone w terminie i nie zmierzały do przedłużenia postępowania , a w konsekwencji ustalenie, że spadkodawca nie znajdował się w stanie obawy rychłej śmierci,
b. art. 281 k.p.c. w zw. z art. 49 § 1 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o wyłączenie biegłej E. K., podczas gdy po wydaniu opinii ujawniły się okoliczności wywołujące uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności biegłego,
c. art. 233 § 1 K.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodu z opinii biegłego onkologa i uznanie go za w pełni wiarygodny, podczas gdy opinia była wewnętrznie sprzeczna wobec stwierdzeń biegłej, że nie jest w stanowi ocenić stanu emocjonalnego spadkodawcy, sprzeczna ze zgromadzonym materiałem dowodowym, tj. dokumentacją medyczną spadkodawcy, a biegła swoje wnioski oparła o jedno stwierdzenie, że w dniach 27-30 listopada 2017r. oraz 11 grudnia 2017r. spadkodawca miał znajdować się w tanie ogólnym dobrym, podczas gdy całokształt dokumentacji medycznej i opis przebiegu choroby oraz leczenia spadkodawcy pozwala na stwierdzenie, że stan jego zdrowia nie był dobry, spadkodawca znajdował siew stanie obawy rychłej śmierci;
2.naruszenie przepisów prawa materialnego, a to art. 952 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowania i uznanie, że spadkodawca nie znajdował się w stanie obawy rychłej śmierci, podczas gdy jednocześnie sąd ustalił, że spadkowała zdawał sobie sprawę ze swego stanu zdrowia i poważnego rokowania, z niewielką szansą na wieloletnie przeżycie, co wobec wielości chorób na które cierpiał, stanu ich zastosowania i odmowy leczenia powoduje, że spadkodawca w stanie obawy się znajdował.
Na podstawie art. 380 k.p.c. skarżący wnieśli o reasumpcję postanowienia z dnia 2 czerwca 2020r. w zakresie punktu 1. tj. oddalenia wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychologa, a ewentualnie przeprowadzenie dowodu z opinii psychologa lub psychiatry na okoliczność ustalenia, czy chwili sporządzenia testamentu ustnego spadkodawca znajdował się w obawie rychłej śmierci, jak również o reasumpcję postanawiani z dnia 23 lipca 2021r. i dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego onkologa na okoliczności jak w postanowieniu z dnia 2 czerwca 2020r.
W konkluzji skarżący wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia i stwierdzeni, ze spadek po zmarłym A. W. (1) w całości nabyła B. W. ( apelacja –k. 449-457).
W pismie wnioskodawczyni z dnami 24 stycznia 2022r., które stanowi w istocie uzupełnienie apelacji wniesionej przez wnioskodawczynię i uczestnika, wnioskodawczyni podniosła dodatkowo zarzut:
- naruszenia art. 227 k.p.c. poprzez pominięcie przy analizie opisu stanu spadkodawcy w karcie wypisu ze szpitala jako „dobry” w dniu 11 grudnia 2017r. faktu , iż wypis nastąpił z powodu zaprzestania kontynuowania chemioterapii z uwagi na stan zdrowia pacjenta,
-naruszenie art. 227 k.p.c. poprzez nieuwzględnienie argumentacji zawartej w przywołanych w uzasadnieniu orzecznictwie tj. postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 21 marca 2003r. sygn.. akt IV CKN 174/01, w której sąd wskazuje na istotność stanu psychicznego testatora , który ma znaczenie przy ocenie obawy rychłej śmierci, nieuwzględnienie faktu, że wnioskodawca zmarł półtora miesiąca po sporządzeniu testament,
-naruszenie art. 233 k.p.c. poprzez błędną ocenę materiału dowodowego i nieuwzględnienie w sposób należyty, że diagnoza nowotworu pęcherza moczowego w roku 2016r. i rozsiewanie się nowotworu we wrześniu 2017r. było dla spadkodawcy wystarczającą podstawą do tego by obawiał się rychłej śmierci.
W konkluzji skarżąca dodatkowo wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania celem uzupełnienia materiału dowodowego poprzez przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychologa na okoliczność ustalenia stanu, w jakim mógł się znajdować spadkodawca w dniu 23 listopada 2017 r. , w szczególności wobec faktu przerwania procesu chemioterapii z uwagi na jego stan zdrowia oraz wyjaśnienia w jakich okolicznościach pacjent onkologiczny kierowany jest na tzw. leczenie paliatywne i jaki może mieć to wpływ na stan jego psychiki.
W odpowiedzi na apelację uczestnik A. W. (2) wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od skarżących na rzecz uczestnika kosztów zastępstwa radcowskiego w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje :
Apelacja nie jest zasadna.
Wbrew zarzutkom skarżących podniesionym w apelacji, Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, znajdujących pełne oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, ocenionym bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów wyznaczonej dyspozycją art. 233 k.p.c. i trafnie określił konsekwencje prawne z nich wynikające.
Ustalenia stanu fatycznego poczynione przez Sąd I instancji, jak też rozważania prawne poczynione przez Sąd I instancji, Sąd Okręgowy przyjmuje za własne bez konieczności ponownego ich przytaczania.
Wbrew zarzutom skarżących podniesionym w apelacji, Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego.
Sąd I instancji w uzasadnieniu zasakarżonego postanowienia wskazał przyczyny, dla których pominął niektóre dowody, odmówił wiary określonym dowodom, bądź oddalił wnioski dowodowe. Sąd I instancji uzasadnił te decyzje w sposób wyczerpujący i precyzyjny. Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji jest swobodna, lecz na pewno nie dowolna, nie jest sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, czy też doświadczenia życiowego.
W szczególności, całkowicie bezzasadny jest zarzut naruszenia przez Sad I instancji przepisu art.235 2 § 1 pkt 2 i 5 k.p.c. w zakresie pominięcia wniosków dowodowych dotyczących dopuszczenia dowodu z opinii innego biegłego onkologa, dopuszczenia dowodu z opinii biegłego psychoonkologa, psychologa bądź lub psychiatry.
Wbrew zarzutom skarżących podniesionym apelacji, Sąd I instancji prawidłowo pominął wniosek o dopuszczenia dowodu z opinii biegłego psychoonkologa, psychiatry bądź psychologa gdyż w niniejszej sprawie wystarczającym dowodem była opinia biegłego onkologa.
Jak wynika z materiału dowodowego zebranego sprawie, spadkodawca w ostatnim okresie życia leczył się z powodu choroby nowotworowej. Biegła onkolog E. K. zaznaczyła, iż w historii leczenia brak dokumentacji dotyczącej stanu zdrowia psychicznego A. W. (1).
W załączonej do akt dokumentacji lekarskiej brak jest wpisów o potrzebie, czy konieczności konsultacji lub interwencji psychiatrycznej czy psychologicznej. Nie skierowano też chorego do poradni psychiatrycznej lub psychologicznej. A. W. (1) nie leczył się z powodu dolegliwości psychicznych, zaś dokumentacja medyczna wskazuje jasno, że nie zdradzał żadnych objawów tego typu zaburzeń. W tym stanie rzeczy, Sad I instancji zasadnie przyjął, że wnioski o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego psychologa czy psychiatry , czy też psychoonkologa są całkowicie chybione.
Wbrew stanowisku skarżących podniesionym w apelacji, Sąd I instancji prawidłowo także oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego onkologa.
Rację ma Sąd I instancji, że w przedmiotowej sprawie nie zachodziła potrzeba dopuszczenia dowodu z opinii innego biegło jak również całkowicie bezzasadny był wniosek o wyłączenie biegłej onkolog E. K..
Sąd może zażądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie, może też w razie potrzeby zażądać dodatkowej opinii od tych samych lub innych biegłych ( art. 286 k.p.c.)
Zgodzić należy się z Sądem I instancji i w tym zakresie, że nie stanowi podstawy do przyjęcia, iż sąd jest zobowiązany dopuścić dowód z opinii kolejnego (kolejnych biegłych) w każdym przypadku to, że złożona opinia jest niekorzystna dla strony domagającej się takiego uzupełnienia postępowania dowodowego, a samo niezadowolenie jej z przygotowanego już opracowania nie jest ku temu dostatecznym powodem. Nie jest dla takiego uzupełnienia wystarczającą przyczyną to, że w przekonaniu uczestnika kolejna opinia pozwoli na udowodnienie korzystnej dla niego tezy.
Nie można uzasadniać wniosku niekompetencją biegłego, jeśli niekompetencję tę wywodzi się jedynie z faktu, że jego stanowisko jest inne niż ocena wnioskodawcy, czy uczestnika postępowania.
W przedmiotowej sprawie biegła onkolog wydała opinię w pełni profesjonalną. Biegła szczegółowo przeanalizowała dokumentacją medyczną , a także uzasadniła swoje wnioski.
Postanowieni z dnia 23 lipca 2021r. Sąd I instancji oddalił wniosek o wyłączenie biegłej onkolog i zadnim Sądu Okręgowego postanowienie to było uzasadnione.
W przedmiotowej sprawie biegła wydała opinię z dania 17 grudnia 2020r. oraz opinię uzupełniająca z dnia 6 maja 2021r. W opinii uzupełniającej biegła odniosła się do zarzutów podniesionych przez pełnomocnika uczestnika R. W..
W ocenie Sądu Okręgowego, odniesienie się przez biegłą do zarzutów stawianych opinii pisemnej i wyjaśnienie tego stanowiska, w żadnym razie nie dyskwalifikuje opinii biegłej. To, że opinia uzupełniająca złożona przez biegłą nie zadowoliła uczestnika, nie stanowi powodu do zakwestionowania fachowości, czy bezstronności biegłej.
Nie znajdują żadnego uzasadnienia zarzut naruszenia przez Sąd I instancji prawa materialnego tj. art. 952 k.c.
Zgodnie z art. 952 k.c. Jeżeli istnieje obawa rychłej śmierci spadkodawcy albo jeżeli wskutek szczególnych okoliczności zachowanie zwykłej formy testamentu jest niemożliwe lub bardzo utrudnione, spadkodawca może oświadczyć ostatnią wolę ustnie przy jednoczesnej obecności co najmniej trzech świadków
Przesłanką umożliwiającą skorzystanie z formy testamentu ustnego jest wyłącznie obawa rychłej śmierci, a więc takiej, która ma wkrótce nastąpić. Jak trafnie wskazał Sąd I instancji, obawy rychłej śmierci samo przez się nie uzasadnia w szczególności ani podeszły wiek spadkodawcy, ani utrzymujący się przez dłuższy czas zły stan zdrowia (np. wskutek przewlekłego schorzenia lub choroby nieuchronnie prowadzącej do śmierci). W tego typu przypadkach przesłankę tę można uznać za spełnioną dopiero wówczas, gdy w stanie zdrowia następuje nagłe pogorszenie lub pojawiają się nowe rokowania wskazujące na nadzwyczajną bliskość czasową śmierci spadkodawcy
Zgodzić należy się w pełni z Sądem I instancji, że analiza całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w przedmiotowej sprawie nie uzasadnia tezy, iż w dniu 23 listopada 2017 r. spadkodawca działał w stanie obawy rychłej śmierci. Stan zdrowia A. W. (1) pogarszał się sukcesywnie przez około 20 lat, kiedy przebył zawał serca.
W 2016 r. stwierdzono u niego raka pęcherza moczowego, który pomimo metod leczenia uległ rozsiewowi we wrześniu 2017 r.. Lekarz w dniu 11 grudnia 2017 r. ocenił stan pacjenta jako dobry i należy przypuszczać, że w dniu 23 listopada 2017 r. był podobny.
Jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, spadkodawca w listopadzie 2017r, prowadził samochód , w grudniu 2017r. – a więc po sporządzeniu testamentu ustnego - był z synem parokrotnie po towar w (...), podróżował jako pasażer.
Jakkolwiek A. W. (1) zdawał sobie sprawę ze swojego stanu zdrowia i poważnego rokowania z niewielką szansą na wieloletnie przeżycie, to prawdopodobnie nie odczuwał obawy rychłej śmierci w dniu 23 listopada 2017 r.. W trakcie pobytu spadkodawcy na Oddziale Urologii i Transplantologii N. Szpitala (...) w dniach 27-30 listopada 2017 r. stan spadkodawcy określano jako dobry. Było to kilka dni po dacie sporządzenia testamentu. W dokumentacji brak dowodów mogących uzasadniać istnienie obawy rychłej śmierci u A. W. (1) w dniu 23 listopada 2017 r. A. W. (3) był wielokrotnie hospitalizowany i wypisywany do domu z poprawą. Zmarł w dniu 5 stycznia 2018r.
W świetle zebranego sprawie materiału dowodowego, w ocenie Sądu Okręgowego, zasadnie Sąd I instancji przyjął, że nie została spełniona przesłanka ważności testamentu ustnego w postaci obawy rychłej śmierci spadkodawcy.
W tym stanie rzeczy, w istocie testament ustny był nieważny i nie mógł stanowić podstawy stwierdzenia nabycia praw do spadku po spadkodawcy.
Mając na wadze powyższe, Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną na poddaństwie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: