III Ca 136/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-05-14

Sygn. akt III Ca 136/23

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 30 sierpnia 2022 r., wydanym w sprawie z powództwa M. D. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy w Skierniewicach zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 28 054,40 zł
z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 sierpnia 2020 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 5 020 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 1), oraz oddalił powództwo w pozostałym zakresie (pkt 2).

Apelację od tego wyroku wniosła strona pozwana, zaskarżając go
w części zasądzającej roszczenie w kwocie 5 500 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 sierpnia 2020 r. do dnia zapłaty
i w zakresie rozstrzygnięcia dotyczącego zwrotu kosztów procesu, wnosząc
o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie o uchylenie orzeczenia w zaskarżonej części
i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania w I instancji.

Skarżący podniósł, że podstawą apelacji są nowe dowody, których nie mógł zgłosić w I instancji i zarzucił naruszenie: przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez bezzasadne przyjęcie, że poszkodowany nie posiadał innego pojazdu niż uszkodzony,
a także naruszenie prawa materialnego w postaci art. 362 w zw. z art. 354 § 2 k.c. i art. 826 § 1 k.c. oraz w zw. z art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 361 § 1 k.c. w związku
z bezzasadnością najmu pojazdu, gdy poszkodowany posiadał inny pojazd; nadto naruszenie art. 481 w zw. z art. 817 § 1 k.c. poprzez zasądzenie odsetek za opóźnienie za czas przed datą wyrokowania, choć dochodzona kwota była sporna. W apelacji znalazły się także wnioski o dopuszczenie dowodów
z wydruku zapytania pozwanego do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego z dnia 2 stycznia 2023 roku oraz z uzupełniających zeznań świadka P., celem wykazania, że poszkodowany miał możliwość korzystania z innego pojazdu niż uszkodzony.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od skarżącego na swoją rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego
w postępowaniu apelacyjnym według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w zakresie niezbędnym dla rozstrzygnięcia sprawy, które Sąd II instancji z powodzeniem może uznać za własne, jak również zastosował do nich w sposób właściwy unormowania prawa materialnego.

Zarzuty apelacyjne, które odnoszą się do zagadnienia ustalenia przez Sąd I instancji wysokości należnego odszkodowania koncentrują się na jednaj kwestii – fakcie posiadania przez poszkodowanego możliwości korzystania
z innego pojazdu, co eliminowało – zdaniem skarżącego – konieczność odwołania się do najmu pojazdu zastępczego od dnia 3 lipca 2020 roku. Argumentacje tę skarżący zbudował przede wszystkim na danych uzyskanych od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Informacja ta uzyskana została na początku stycznia 2023 roku, a więc po wydaniu zaskarżonego wyroku. Nie można jednak zgodzić się ze skarżącym, że nie mógł uzyskać jej wcześniej – wystarczyło złożyć stosowny wniosek w toku postępowania przed Sądem I instancji. W każdym razie skarżący nie przedstawił żadnej argumentacji wskazującej na to, że wcześniejsze złożenie wniosku do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego nie było możliwe, czy nie było potrzebne. Wprawdzie w apelacji wskazano, że pozwany dowiedział się
o nabyciu samochodu przez poszkodowanego już po wydaniu zaskarżonego wyroku. Były to jednak twierdzenia zupełnie gołosłowne, pozbawione jakiejkolwiek informacji o źródle tej wiedzy, a więc nieweryfikowalne. W tej sytuacji nie można było uznać, że skarżący wykazał istnienie nowych faktów lub dowodów w rozumieniu art. 381 k.p.c. Przepis art. 381 k.p.c. pozostawia kwestię dopuszczenia nowych dowodów uznaniu sądu drugiej instancji, ale jest ono ograniczone możliwością wykazania przez stronę potrzeby ich późniejszego zgłoszenia. W przedmiotowej sprawie tak rozumianej nowości faktów i dowodów nie wykazano. Dowód z uzupełniających zeznań świadka P. miał charakter pochodny wobec zaświadczenia z 2 stycznia 2023 roku. Dowody te podlegały więc pominięciu, jako spóźnione w rozumieniu art. 381 k.p.c.

Nie można zgodzić się z zarzutem naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Sąd
I instancji kompleksowo ocenił całokształt materiału dowodowego, którym dysponował na okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia (art. 227 k.p.c.). Wnioski wyciągnięte z tych dowodów są logiczne i pozostają w zgodzie
z doświadczeniem życiowym. Poszkodowany nie twierdził, że przez cały okres najmu pojazdu zastępczego nie był właścicielem innego samochodu. Zeznał tylko, że nie miał innego własnego samochodu, który mógł zastąpić uszkodzone auto. Nawet jeśli poszkodowany, jak pozwany twierdzi w apelacji, na początku lipca 2020 roku, na 22 dni przed upływem okresu najmu pojazdu zastępczego, kupił inne auto, to nie wynika z tego, że dzięki temu mógł natychmiast zastąpić uszkodzony pojazd. Okoliczności te nie były roztrząsane przed Sądem Rejonowym, gdyż pozwany nie zanegował twierdzeń poszkodowanego, skupił się na bezzasadnym wykazywaniu, że zasadny okres najmu skończył się znacznie przed lipcem 2020 roku. Ocena dowodów, którą zaprezentował Sąd
I instancji, spełnia więc przesłanki instytucji swobodnej oceny dowodów, przyjętej w art. 233 § 1 k.p.c.

Wbrew zarzutowi apelacji nie doszło do naruszenia prawa materialnego. Zgodnie z art. 354 § 1 k.c., dłużnik powinien wykonać zobowiązanie zgodnie
z jego treścią i w sposób odpowiadający jego celowi społeczno -gospodarczemu oraz zasadom współżycia społecznego, a jeżeli istnieją w tym zakresie ustalone zwyczaje - także w sposób odpowiadający tym zwyczajom. W taki sam sposób powinien współdziałać przy wykonaniu zobowiązania wierzyciel (§ 2). Powyższe przepisy nakładają na strony stosunku prawnego obowiązek współdziałania. Jak trafnie zauważa apelujący, na poszkodowanym, jako uczestniku zdarzenia objętego ubezpieczeniem obowiązkowym, ciążył obowiązek zapobieżenia,
w miarę możliwości, zwiększeniu się szkody, zgodnie z art. 16 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 621). Powyższe nie oznacza jednak, że poszkodowany ma obowiązek podjąć wszelkie, nawet uciążliwe dla niego działania, by zmniejszyć ewentualną odpowiedzialność ubezpieczyciela. Obowiązek minimalizacji skutków szkody musi być utrzymany i stosowany w rozsądnych granicach i nie powinien być wykorzystywany do nakłaniania poszkodowanego, by zrezygnował z realizacji przysługujących mu praw podmiotowych. Należy bowiem wskazać, że w pierwszej kolejności to ubezpieczyciel winien podjąć wszelkie działania umożliwiające prawidłową, sprawną likwidację szkody. Sąd Rejonowy słusznie podkreślił, że skarżący długo nie uznawał własnej odpowiedzialności za szkodę, a więc utrudniał jej sprawną likwidację, co wywołało przedłużenie okresu najmu pojazdu zastępczego. Nie można uznać, że najem ten nie pozostawał w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą, która nie została zlikwidowana aż do 17 lipca 2020 roku, a nie wykazano, że potrzeba korzystania z pojazdu zastępczego przed tą datą wygasła. Poszkodowany miał też kilka dni na zagospodarowanie uzyskanego odszkodowania. Wszystkie te okoliczności prawidłowo uwzględnił Sąd I instancji. Należało przyjąć, że skarżący bezzasadnie podniósł zarzut naruszenia art. 354 § 2 w zw. z art. 826 § 1 k.c. oraz w zw. art. 16 ustawy
o ubezpieczeniach obowiązkowych. Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, ale także art. 361 k.c.

Skarżący bezzasadnie zarzucił naruszenie art. 481 w zw. z art. 817 § 1 k.c. Nie jest tak, że stan opóźnienia powstaje dopiero po przesądzeniu zasadności roszczenia. Koncepcja taka, pomijając brak podstaw prawnych do jej lansowania, sprzyja brnięciu w spór sądowy nawet w przypadku roszczeń oczywistych, choć zanegowanych przez dłużnika. Sposób rozumowania zaprezentowany w apelacji odpowiada orzeczeniom konstytutywnym. Tymczasem w niniejszej sprawie termin spełnienia świadczenia nastąpił wcześniej, zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 817 k.c., co Sąd Rejonowy dostrzegł i prawidłowo zastosował.

Z uwagi na bezzasadność podniesionych zarzutów i prawidłowość kontrolowanego rozstrzygnięcia apelacja pozwanego podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd II instancji orzekł zgodnie
z wynikającą z art. 98 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik procesu, zasądzając od przegrywającego sprawę ubezpieczyciela na rzecz powoda kwotę 900 zł, na którą złożyło się wynagrodzenie pełnomocnika, ustalone stosownie do § 10 ust. 1 pkt 1 w związku z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r., poz. 1964 ze zm.).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: