Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 148/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-06-28

III Ca 148/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 17 września 2019 r., wydanym w połączonych do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawach z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Z. przeciwko Powiatowi (...) o zapłatę, Sąd Rejonowy w Zgierzu:

w sprawie dotyczącej samochodu marki L. o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 947,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki P. o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki B. o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej motocykla marki (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki B. o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...).zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej motocykla marki J. (...) o numerze silnika (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki M. o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki D. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki R. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki B. o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki F. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki R. o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

w sprawie dotyczącej samochodu marki S. (...) o numerze rejestracyjnym (...) zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.950,00 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 4 października 2017 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 930,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu,

a także nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Zgierzu kwotę 594,28 zł tytułem zwrotu kosztów sądowych poniesionych tymczasowo ze Skarbu Państwa.

Apelację od tego wyroku złożył pozwany, zaskarżając go w zakresie rozstrzygnięć zasądzających należności żądane pozwami w poszczególnych połączonych sprawach, domagając się jego zmiany poprzez oddalenie powództw w tych sprawach wraz z zasądzeniem od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania przed Sądem I instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie jego uchylenia i przekazania spraw do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, jak również żądając zasądzenia od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono:

naruszenie art. 4 ust. 8 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 129 z 2001 r., poz. 1444 ze zm.) poprzez jego niezastosowanie i uznanie przez Sąd I instancji, iż w przedmiotowej sprawie Powiat (...) realizował zadanie publiczne z zakresu usuwania pojazdów z dróg publicznych w trybie art. 130a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 450 ze zm.) w stosunku do pojazdów z pkt. III, IV, V, VIII, IX, X, i XI wyroku podczas, gdy w okresie usuwania ww. pojazdów art. 130a Prawa o ruchu drogowym nie obowiązywał;

w konsekwencji poprzedniego zarzutu naruszenie art 3 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie skutkujące uznaniem, że przepis prawa tj. art. 130a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 450 ze zm.) ma zastosowanie do pojazdów usuniętych przed 1 stycznia 2002 r. tj. w okresie kiedy ww. przepis prawa nie obowiązywał, gdyż wszedł w życie dopiero od 1 stycznia 2002 r.;

naruszenie art. 844 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie przez Sąd I instancji, że w przedmiotowej sprawie Powiat (...) realizujący zadania publiczne określone w art. l30a ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 450 ze zm.) posiadał uprawnienia do odbioru pojazdów jako składający rzecz do przechowania;

w konsekwencji poprzedniego zarzutu naruszenie art. 130a ust. 10f ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 450 ze zm.) poprzez jego niezastosowanie i uznanie przez Sąd I instancji, że Starosta (...) jest uprawniony do odbioru pojazdu z parkingu bez dysponowania prawomocnym orzeczeniem przepadku pojazdu;

naruszenie art. 58 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że w przedmiotowej sprawie zasady sprawiedliwości nie pozwalają na obciążenie pozwanego wynagrodzeniem wynikającym z zawartych umów cywilnoprawnych z powódką;

naruszenia art. 836 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że ustalone stawki za przechowywanie pojazdów mają charakter taryfy podczas gdy nie stanowią one urzędowego zestawienia stawek opłat albo cen za określone usługi.

W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od skarżącego na swoją rzecz zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Pismem z dnia 1 lipca 2020 r. powód domagał się ponadto odrzucenia apelacji w zakresie dotyczącym rozstrzygnięć zapadłych w 22 z 23 połączonych spraw ze względu na niezłożenie przez skarżącego wniosku o sporządzenie uzasadnienia w tych sprawach przed wniesieniem apelacji.

W dalszym toku postępowania apelacyjnego obie strony procesu składały kolejne pisma procesowe, do których załączały liczne dokumenty. Postanowieniem z dnia 13 maja 2021 r. Sąd Okręgowy w Łodzi na podstawie art. 381 k.p.c. pominął dowody: z dokumentów w postaci faktury Nr (...) z dnia 10.09.2018 r. i dowodu przelewu środków w dniu 5.09.2019 r. załączonych do pisma procesowego powoda z dnia 2 grudnia 2020 r., z wydruków fotografii załączonych do pisma procesowego powoda z dnia 2 grudnia 2020 r., z dokumentów w postaci faktury Nr (...) z dnia 26.04.2017 r., dowodu przelewu środków w dniu 18.02.2019 r. i faktury Nr (...) z dnia 18.09.2018 r. załączonych do pisma procesowego powoda z dnia 15 marca 2021 r., z dokumentów w postaci protokołu posiedzenia zarządu (...) Sp. z o.o. w Z. z dnia 9.10.2015 r., uchwały zarządu (...) Sp. z o.o. w Z. z dnia 9.10.2015 r. i cennika opłat za parkowanie na parkingu (...) Sp. z o.o. w Z. załączonych do pisma procesowego powoda z dnia 30 marca 2021 r. i z dokumentu w postaci kserokopii pisma (...) Sp. z o.o. w Z. z dnia 4.04.2017 r. wraz z załącznikami załączonego do pisma procesowego pozwanego z dnia 9 kwietnia 2021 r., a na podstawie art. 2352 § 1 pkt. 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 zd. I k.p.c. pominął dowody z dokumentów w postaci faktury Nr (...) z dnia 6.04.2020 r. i dowodu przelewu środków w dniu 20.04.2020 r. załączonych do pisma procesowego powoda z dnia 2 grudnia 2020 r. i z dokumentów w postaci faktury Nr (...) z dnia 31.03.2020 r. oraz dowodów przelewu środków w dniach 21.01.2020 r. i 22.05.2020 r. załączonych do pisma procesowego powoda z dnia 15 marca 2021 r.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wniosek o odrzucenie apelacji jest niezasadny. Powód wywodzi, że połączenie spraw do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia w trybie art. 219 k.p.c. jest czynnością o charakterze technicznym, która nie powoduje utworzenia z połączonych spraw jednej sprawy. Ze stwierdzeniem tym należy się zgodzić, jak również z wnioskiem, że połączenie spraw nie odbiera im samodzielności i nie zmienia faktu, że każda z nich wymaga odrębnego rozstrzygnięcia, niemniej jednak dostrzec trzeba, iż skutkiem takiej czynności jest również i to, że rozstrzygnięcia tych spraw – na co zwraca uwagę sam powód – mogą być zamieszczone w jednym wyroku, jak to się stało w sprawie niniejszej. Jeśli tak się stało, to nie mamy do czynienia – mimo samodzielnego charakteru połączonych spraw – z wydaniem w ten sposób wielu wyroków rozstrzygających poszczególne połączone sprawy, ale jednego wyroku zawierającego rozstrzygnięcia zapadłe w poszczególnych sprawach. Nie ulega więc wątpliwości, że również pojęcie „uzasadnienia wyroku”, jakim posługuje się ustawodawca w art. 326-331 1 k.p.c. oraz w art. 369 § 1 k.p.c., odnosi się do uzasadnienia wyroku kończącego postępowanie w instancji – a więc całości zawartych w nim rozstrzygnięć, zarówno dotyczących istoty sprawy, jak i ewentualnie odnoszących się do kwestii proceduralnych – nie zaś do zawartego w tym wyroku rozstrzygnięcia jednej z połączonych spraw, które wszakże samo w sobie wyrokiem nie jest, lecz stanowi jedynie jego element. Wobec tego przyjąć należy, że wniosek strony pozwanej, która domagała się uzasadnienia całości zapadłego wyroku i nie ograniczyła swego żądania w trybie art. 328 § 3 k.p.c. do poszczególnych zawartych w nim rozstrzygnięć, dotyczył nie jednego z nich, ale całości orzeczenia kończącego postępowanie w instancji, a w konsekwencji podlegał jednej opłacie – gdyż nie ma podstaw, by traktować go jako zawarte w jednym piśmie wnioski o sporządzenie i doręczenie pisemnych uzasadnień rozstrzygnięć wydanych w poszczególnych połączonych sprawach – i otwierał termin w rozumieniu art. 369 § 1 k.p.c. do zaskarżenia wyroku łącznego zapadłego we wszystkich połączonych sprawach. Stwierdzić więc trzeba, że apelacja strony pozwanej została złożona w terminie przewidzianym w przywołanym przepisie i nie ma podstaw w przepisach ustawy, by uznać ją za niedopuszczalną i odrzucić w oparciu o art. 373 § 1 k.p.c.

Rozpoznając merytorycznie apelację pozwanego, uznać ją należy za zasadną, zaznaczając, że Sąd I instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny, wobec czego Sąd odwoławczy z powodzeniem przyjmuje go za własny bez konieczności ponownego przytaczania składających się na niego okoliczności.

Rację ma pozwany, że art. 130a ust. 10f ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 450 ze zm.) nie obowiązywał w dacie usunięcia z drogi pojazdów opisanych w pkt I, II, VI, XII-XV i XXI zaskarżonego wyroku, jednak okoliczność ta nie ma wpływu na kwestię prawidłowości rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. W toku postępowania przed Sądem I instancji pozwany nie przeczył, że pojazdy te znalazły się na parkingu powódki jako wskazanym przez pozwanego, a także że były objęte wykazem pojazdów załączonym do pisma datowanego na dzień 9 października 2015 r., zawierającym wezwanie do odbioru pojazdów, co ma podstawowe znaczenie z uwagi na przyjętą przez Sąd I instancji podstawę materialnoprawną żądań powódki. Roszczenie powoda wywodzone jest z faktu zawarcia umowy przechowania pomiędzy stronami dotyczącej również wskazanych pojazdów, więc dla rozstrzygnięcia sprawy istotne jest, czy umowa taka została zawarta i jakie wynikały z niej obowiązki strony pozwanej, nie zaś to, czy powołane w apelacji przepisy uprawniały Powiat (...) do dysponowania określonymi pojazdami. Sądowi II instancji w składzie rozpoznającym tę sprawę nie są znane unormowania – i nie przytacza ich także skarżący – z których treści wynikałoby, że dla zawarcia ważnej i skutecznej umowy przechowania niezbędne jest ustawowe uprawnienie do dysponowania pojazdem, a w braku takiego uprawnienia postanowienia takiej umowy nie wiążą podmiotu oddającego rzecz na przechowanie. Wobec braku jakichkolwiek ograniczeń przechowawcami lub składającymi mogą być dowolne osoby fizyczne lub prawne, w szczególności składający nie musi być właścicielem rzeczy oddawanej na przechowanie, gdyż wystarcza władanie rzeczą ruchomą w charakterze posiadacza albo dzierżyciela – choćby nawet nieuprawnionego do dysponowania rzeczą – zaś przechowawca nie ma obowiązku ustalać, kto jest właścicielem rzeczy oddawanych mu na przechowanie albo podmiotem uprawnionym do dysponowania nimi. Skoro w tym kontekście bez znaczenia jest to, w jaki sposób wskazywane przez skarżącego przepisy prawa normują kwestię uprawnień do dysponowania pojazdem, to zaskarżone rozstrzygnięcie nie narusza również art. 3 k.c., choć nie można zaprzeczyć wywodom autora apelacji – niewątpliwie mającym podniosły charakter, ale przy tym równocześnie minimalną wartość w kontekście ewentualnego wzmocnienia zaprezentowanej argumentacji – że zasada lex retro non agit „(…) należy (…) do kanonu podstawowych dyrektyw państwa prawnego (…)” i (…) wywodzi się z fundamentalnej zasady konstytucyjnej (…)”

W równej mierze chybiony jest też zarzut naruszenia art. 844 § 1 k.c. poprzez przyjęcie przez Sąd Rejonowy, że pozwany posiadał uprawnienia do odbioru pojazdów jako składający rzecz na przechowanie. Trafnie przyjął Sąd meriti, że pozwany jako składający pojazdy na przechowanie, mógł je odebrać po wygaśnięciu umowy nr (...) i dodać trzeba, że z ważnej i skutecznej prawnie umowy przechowania zawartej na czas określony – a taką była umowa z dnia 25 września 2012 r. – wynika bezsprzecznie obowiązek składającego do odbioru rzeczy oddanej na przechowanie po upływie okresu czasu, na jaki zawarto umowę. Obowiązek ten wynika właśnie ze stosunku cywilnoprawnego i spoczywa na Powiecie (...) zupełnie niezależnie od obowiązków, których źródłem są stosunki administracyjnoprawne. Przywołane przez skarżącego przepisy ani nie wyłączają tego obowiązku, ani też nie uniemożliwiają składającemu zadośćuczynienia umownemu zobowiązaniu. Art. 130a ust. 4 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 450 ze zm.) wymienia osoby upoważnione do wydania dyspozycji o przemieszczeniu lub usunięciu z drogi pojazdu, o którym mowa w art. 130a ust. 1 tej ustawy, co nie ma nic wspólnego z kwestią odbioru takiego pojazdu od przechowawcy; z kolei art. 130a ust. 7 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 450 ze zm.) normuje jedynie warunki wydania pojazdu właścicielowi, zatem również nie ma wpływu na zakres uprawnień i obowiązków podmiotu, który zawarł umowę przechowania pojazdu. Nie ma też mowy o naruszeniu art. 130a ust. 10f ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 450 ze zm.), gdyż z faktu, iż w myśl tego przepisu starosta jest zobowiązany do wykonania orzeczenia o przepadku pojazdu, nie wynika bynajmniej, że bez wydania takiego orzeczenia Powiat (...) nie był uprawniony do odbioru pojazdów od przechowawcy lub zobowiązany do wykonania obowiązków wynikających z ewentualnie zawartej umowy cywilnoprawnej przechowania.

W ocenie Sądu II instancji okoliczności rozpoznawanej sprawy wskazują na to, że pomiędzy stronami doszło do zawarcia w sposób konkludentny umowy o przechowanie pojazdów umieszczonych uprzednio na parkingach powoda, ponieważ po zakończeniu okresu obowiązywania wcześniejszej umowy powód złożył pozwanemu ofertę zawarcia nowej umowy, zaś pozwany przyjął ją w sposób dorozumiany, gdyż nie usunął z parkingu powódki, zgodnie ze swym obowiązkiem, samochodów zarządzanych przez pozwanego, chociaż – jak wywiedziono wyżej – miał taką możliwość. Takie zachowanie po otrzymaniu oferty należy interpretować jako uzewnętrznienie woli pozostawienia pojazdów w dalszym ciągu we władaniu i pieczy pozwanego, by pozostawały one w stanie niepogorszonym, a więc jako zawarcie kolejnej umowy przechowania. W opisany sposób przedmiotowo istotne warunki tej umowy zostały pomiędzy stronami uzgodnione, jednak ze znajdującej się w aktach sprawy korespondencji składającego i przyjmującego na przechowanie wynika, że wprawdzie zgodną wolą stron była odpłatność umowy, ale jednocześnie nie doszło do porozumienia co do wysokości wynagrodzenia za przechowanie. W piśmie z dnia 16 października 2015 r., stanowiącym odpowiedź na proponowane przez powódkę w piśmie z 9 października 2015 r. warunki przechowania pojazdów, pozwany wyraźnie wskazał, że nie akceptuje jednego z proponowanych przez powódkę postanowień umownych w postaci określenia wysokości wynagrodzenia z tytułu przechowania na podstawie cennika i podtrzymał to stanowisko w piśmie z dnia 25 stycznia 2016 r., proponując rozliczenie należności za przechowywanie pojazdów usuniętych w czasie obowiązywania umowy z 25 września 2012 r. według stawek z tej umowy. Jednocześnie stwierdzić trzeba, że z samego faktu powiadomienia pozwanego przy piśmie z dnia 9 października 2015 r. o treści obowiązującego jakoby na parkingu powódki cennika oraz zawartych w nim stawkach dobowych i z poinformowania w tymże piśmie, w jaki sposób oferent zamierza odczytać zachowanie kontrahenta polegające na nieodebraniu pojazdów po zakończeniu umowy Nr (...), nie sposób wywodzić, że poprzez swą bierność w tym zakresie Powiat (...) ujawnił swą akceptację dla zaproponowanego wynagrodzenia. Dla uczynienia określonego postanowienia częścią umowy niezbędna jest aprobata, choćby dorozumiana, ze strony podmiotu otrzymującego ofertę, a pozwany z całą pewnością akceptacji co do proponowanej wysokości wynagrodzenia nie wyraził, bo choć pozostawił pojazdy na parkingach powoda, to równocześnie wyraźnie zaznaczył, że nie przyjmuje propozycji włączenia do umowy klauzuli ustanawiającej wynagrodzenie wyższe niż w umowie poprzednio obowiązującej. W takiej sytuacji nie sposób stwierdzić, że pomimo wyraźnego sprzeciwu pozwanego co do zastosowania cen wskazanych w piśmie powódki z dnia 9 października 2015 r., jako zgodnych z obowiązującym u powoda cennikiem, strony określiły w umowie wysokość wynagrodzenia za wykonaną usługę.

Mimo tego, do zawarcia umowy bezsprzecznie doszło, gdyż kwestia odpłatności usługi nie należy do essentialia negotii umowy przechowania, zaś strony porozumiały się co do istotnych postanowień umowy. Nie ma też wątpliwości, że zgodnym zamiarem stron było zawarcie odpłatnej umowy przechowania – w szczególności przechowawca nie zobowiązywał się świadczyć usługi bez wynagrodzenia – a jedynie stawka należnego przechowawcy wynagrodzenia nie została uzgodniona. W myśl art. 836 k.c., jeżeli wysokość wynagrodzenia za przechowanie nie jest określona w umowie albo w taryfie, przechowawcy należy się wynagrodzenie w danych stosunkach przyjęte. Taryfa w rozumieniu przywołanego przepisu musi mieć charakter powszechnie obowiązujący na danym obszarze, co nie zostało jednak wykazane w odniesieniu do cennika wskazanego przez powódkę w piśmie z dnia 9 października 2015 r. Przez powszechność cennika należy rozumieć wymóg, by cennik był ogólnie znany i stosowany, musi on obowiązywać wszystkich klientów korzystających z danej usługi i realnie funkcjonować w obrocie gospodarczym wobec każdego klienta przechowawcy, który chce z parkingu skorzystać. W toku postępowania pierwszoinstancyjnego powód nie sprostał spoczywającemu na nim ciężarowi dowodowemu w tym zakresie i nie przedstawił dowodów, by cennik proponowany pozwanemu w piśmie z dnia 9 października 2015 r. miał wówczas zastosowanie do wszystkich podmiotów korzystających z usługi przechowania lub choćby do określonej, racjonalnie wyodrębnionej ich kategorii, ani też by realnie funkcjonował na prowadzonym przez powódkę parkingu. Powód w toku postępowania pierwszoinstancyjnego nie przedstawił żadnych rachunków czy też faktur za przechowywanie pojazdów wystawionych na podstawie przedmiotowego cennika, ani uchwały podjętej celem jego ustanowienia, jak również nie wykazał, by cennik ten został podany do wiadomości osób zamierzających oddać pojazd na przechowanie, a więc opublikowany bądź umieszczony w miejscu, w którym każdy potencjalny klient mógłby się zapoznać z jego treścią. Dowody składane przez powoda w toku postępowania apelacyjnego w większej części pochodzą sprzed wydania zaskarżonego wyroku, co oznacza, że powód mógł i powinien był przedstawić je Sądowi Rejonowemu, zważywszy, że potrzeba taka zachodziła, skoro potencjalnie służą one wykazaniu okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy i mieszczących się w przywołanej przez samego powoda podstawie faktycznej jego powództwa; konsekwencją zachowania przez stronę bierności w czasie przeznaczonym na składanie dowodów było ich pominięcie w trybie art. 381 k.p.c. Z kolei faktury i dowody przelewu pochodzące z roku 2020 nie mogą przekonać Sądu odwoławczego, że przedmiotowy cennik miał przymiot powszechności pięć lat wcześniej, a więc w okresie, kiedy zawierana była umowa z pozwanym, z której strona powodowa wywodzi swe roszczenia – a więc pominięto je na podstawie art. 235 2 § 1 pkt. 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 zd. I k.p.c. jako pozostające bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. W efekcie za bezprzedmiotowy należy uznać też zawarty w apelacji zarzut naruszenia art. 58 § 2 k.c., skoro postanowienie umowne, którego zgodność z zasadami współżycia społecznego skarżący kwestionuje, określające wynagrodzenie przechowawcy zgodnie z przedstawionym cennikiem, w rzeczywistości nie stanowiło elementu umowy przechowania łączącej strony.

Skoro więc strony, przystępując do adhezyjnej umowy przechowania, nie ustaliły wynagrodzenia należnego powodowi za przechowanie nieodebranych i pozostawionych nadal na parkingu powoda pojazdów i nie wynika ono także z taryfy, gdyż brak jest podstaw, by przyjąć, że taki charakter miały stawki zaproponowane przez powoda (i niezaakceptowane przez pozwanego), to w myśl przywołanego wyżej art. 836 k.p.c. powód winien otrzymać wynagrodzenie w danych stosunkach przyjęte. Wysokość takiego wynagrodzenia jest okolicznością podlegającą udowodnieniu, a ciężar dowodu spoczywa w tym zakresie na powodzie, który z tego faktu wywodzi skutki prawne. Dowód taki w sprawie niniejszej nie został przeprowadzony, w szczególności nie jest nim znajdująca się w aktach sprawy opinia biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego, której wnioski sprowadzają się do wskazania, jakie stawki obowiązują na terenie powiatu (...) na tych kilku parkingach, których zarządcy zechcieli taką informacją podzielić się z biegłym. Przy określaniu wynagrodzenia przyjętego w danych stosunkach należy wziąć pod uwagę takie kryteria, jak zakres obowiązków przechowawcy i okoliczności towarzyszące przechowaniu, to jest miejsce przechowania, warunki sprawowania pieczy nad zajętą ruchomością oraz wielkość składowanego przedmiotu i powierzchnię zajętą do jego składowania w sposób zapewniający jego właściwości. Niezbędne jest zwłaszcza uwzględnienie opłat stosowanych u innych podmiotów prowadzących podobną co dozorca działalność, jak również specyfiki parkingu prowadzącego dozór. Parkingami prowadzącymi podobną działalność co powodowa spółka są inne parkingi depozytowe dozorujące pojazdy usunięte z drogi, nie mogą zaś zostać uznane za takowe wymienione w opinii biegłego parkingi z terenu miasta Z. i okolic, na których kierowcy pozostawiają pojazdy na podstawie zawartej z właścicielem parkingu umowy. Specyfika obu rodzajów parkingów jest różna. Parkingi dozorujące mają obowiązek realizowania każdego zlecenia uprawnionego organu dotyczącego umieszczenia pojazdu na parkingu strzeżonym i w przeciwieństwie do parkingów uznanych przez organ za reprezentatywne, są zobowiązane przechowywać pojazdy z uszkodzeniami powypadkowymi, które wymagają szczególnego nadzoru oraz dodatkowych czynności związanych z umieszczaniem na parkingu i przygotowaniem do wydania go dotychczasowemu właścicielowi lub podmiotowi, na który przeszła własność pojazdu. Przy ustalaniu wysokości należnego powodowi na gruncie art. 836 k.c. wynagrodzenia za dozór należy zatem wziąć pod uwagę wynagrodzenia uzyskiwane przez inne podmioty prowadzące parkingi depozytowe, jednak w aktach sprawy brak dowodów takich okoliczności, z których potencjalnie można by wywieść wniosek o wysokości zasadnych roszczeń powoda.

W konsekwencji powództwo winno podlegać oddaleniu jako nieudowodnione co do wysokości. Taka konstatacja przemawia za koniecznością zmiany przez Sąd II instancji w trybie art. 386 § 1 k.p.c. rozstrzygnięcia merytorycznego poprzez oddalenie powództw we wszystkich połączonych do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia sprawach. Decyzja taka z konieczności wpływa również na treść orzeczenia o kosztach postępowania pierwszoinstancyjnego, gdyż z mocy wynikającej z art. 98 k.p.c. zasady odpowiedzialności za wynik procesu przegrywający sprawę powód winien zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty – zaskarżone orzeczenie wymaga więc korekty także i w tym zakresie. W realiach rozpoznawanej sprawy chodzi o koszty zastępstwa procesowego przed Sądem I instancji, przy czym nie ma wątpliwości, że co do zasady w razie połączenia przez sąd spraw do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia, zwrot kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego, przysługuje stronie odrębnie w każdej z połączonych spraw. Niemniej jednak, zdaniem Sądu odwoławczego, zachodzi tu wypadek szczególnie uzasadniony w rozumieniu art. 102 k.p.c., przemawiający za odstąpieniem od obciążania strony powodowej kosztami w kwocie odpowiadającej sumie wysokości wynagrodzeń pełnomocnika w 23 połączonych sprawach. Dostrzec trzeba, że sprawy te były jednorodzajowe i dotyczyły roszczeń wywodzonych z takiej samej podstawy faktycznej i prawnej, treść składanych przez pozwanego w toku postępowania pism odnosiła się w równej mierze do wszystkich połączonych spraw, a wielość tych spraw nie wymagała od pełnomocnika dodatkowego nakładu pracy. W ocenie Sądu II instancji, sytuacja taka uzasadnia obciążenie strony przegrywającej obowiązkiem zwrotu kwoty odpowiadającej jednemu wynagrodzeniu pełnomocnika, którego wysokość została wyliczona na kwotę 900,00 zł w oparciu o § 2 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265) oraz wydatków poniesionych przez pozwanego na poczet opinii biegłego w kwocie 500,00 zł. Ostateczny wynik sprawy zadecydował też o konieczności obciążenia powoda obowiązkiem zwrotu kosztów wyłożonych w toku postępowania pierwszoinstancyjnego przez Skarb Państwa, a podstawą prawną takiego rozstrzygnięcia jest art. 83 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2020 r., poz. 755 ze zm.) w związku z art. 113 ust. 1 tej ustawy i w związku z art. 98 k.p.c. Ponieważ pozwany wygrał sprawę także na etapie postępowania odwoławczego, w myśl przywołanej wyżej zasady odpowiedzialności za wynik procesu wynikającej z art. 98 k.p.c. należy mu się zwrot kosztów poniesionych w tej fazie sprawy. Względy już przytoczone przemawiają na gruncie art. 102 k.p.c. za częściowym odstąpieniem od tej reguły i ustaleniem rozmiaru należności podlegającej zwrotowi od powoda jako sumy jednego wynagrodzenia radcy prawnego, obliczonego na gruncie § 10 ust. 1 pkt. 1 w związku z § 2 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265) na kwotę 450,00 zł oraz opłat uiszczonych od wniesionej apelacji w łącznej kwocie 4.600,00 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Magdalena Głowacka
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: