III Ca 190/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-01-10
Sygn. akt III Ca 190/22
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 listopada 2021 r., Sąd Rejonowy w Łowiczu w sprawie z powództwa J. W. (1) przeciwko E. K. (dawniej K.) o uznanie za niegodną dziedziczenia, oddalił powództwo (pkt 1), przyznał radcy prawnemu T. R. ze Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Łowiczu kwotę 4.428,00 zł tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną powódce J. W. (1) z urzędu; (pkt 2) oraz orzekł, iż nieuiszczone koszty sądowe ponosi Skarb Państwa. (pkt 3).
Apelację od opisanego wyroku wywiodła powódka, zaskarżając orzeczenie w zakresie pkt. 1 i zarzucając rozstrzygnięciu:
1. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy, a mianowicie :
a. art. 233 § 1 kpc poprzez dokonanie przez Sąd dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów, w tym dowodu z przesłuchania powódki i zeznań świadków poprzez niezasadne odmówienie im waloru wiarygodności wbrew wskazaniom doświadczenia życiowego i zasadom wiedzy, zwłaszcza w zakresie faktów dotyczących zachowania E. K. (dawniej K.) nakłaniającej podstępem E. W. do sporządzenia testamentu na jej rzecz, oraz jednoczesne niesłuszne bezkrytyczne obdarzenie walorem wiarygodności dowodu z zeznań pozwanej mimo ich wewnętrznej sprzeczności, jak również ich sprzeczności z pozostałym materiałem dowodowym, zwłaszcza w zakresie okoliczności sporządzenia testamentu, świadomości spadkodawcy w czasie sporządzania testamentu, zachowania pozwanej wobec testatora poprzez niesłuszne uznanie, że strona powodowa nie wykazała szczegółowych i precyzyjnych faktów potwierdzających spełnienie przesłanki określonej w art. 928 § 1 pkt 2 k.c., podczas gdy prawidłowa ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wskazuje, że zachowanie pozwanej E. K. (dawniej K.) wobec E. W. daje podstawy do uznania pozwanej za niegodną dziedziczenia po zmarłym E. W.,
2. błędy w ustaleniach faktycznych ( fakty ustalone przez Sąd pierwszej instancji niezgodne z rzeczywistym stanem rzeczy lub istotne dla rozstrzygnięcia fakty nieustalone):
a. niezgodne z rzeczywistym stanem ustalenie przez Sąd, że pozwana nie miała świadomości, że zostanie powołana do spadku przez E. W., że nie rozmawiała z nim na temat przyczyn powołania do spadku, podczas gdy już w momencie wprowadzenia się do domu spadkodawcy pozwana wiedziała, że zostanie sporządzony na jej rzecz testament, a także wiedziała jakie warunki powinna spełnić aby doszło do zapisów testamentowych na jej rzecz,
b. nieustalenie przez Sąd, że powódka wywarła wpływ na spadkodawcę E. W. poprzez podstępne zachowanie wobec jego osoby,
c. niezgodne z rzeczywistym stanem ustalenie przez Sąd, że spadkodawca w okresie poprzedzającym sporządzenie testamentu, nie leczył się psychiatrycznie, podczas gdy spadkodawca miał zdiagnozowaną chorobę P., która to choroba w połączeniu z innymi chorobami znacznie ograniczała jego świadomość i miała wpływ na podatność na obietnice i przyrzeczenia składane mu przez pozwaną w zakresie opieki nad nim i jego bliskimi,
d. niezgodne z rzeczywistym stanem ustalenie przez Sąd, że pozwana sprawowała opiekę nad E. W. i jego rodziną w wystarczającym zakresie, że miała bardzo dobry kontakt ze spadkodawcą, że zawoziła zarówno spadkodawcę jak i B. W. do lekarza,
e. nieustalenie przez Sąd, że pozwana po śmierci spadkodawcy nie wykonywała jakichkolwiek obowiązków przyjętych na siebie w testamencie sporządzonym przez E. W..
W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie pkt. 1 poprzez uznanie E. K. (dawniej K.) za niegodną dziedziczenia po zmarłym E. W., zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych, ew. przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu za postępowanie apelacyjne wg. norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja nie jest zasadna.
Wbrew zarzutom apelującej, Sąd Rejonowy należycie ocenił zgromadzony materiał dowodowy, a w konsekwencji poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne. Umożliwia to Sądowi Okręgowemu przyjęcie tych ustaleń za własne, które przez to stają się integralną częścią poniższych rozważań. Jednocześnie nie ma konieczności ich ponownego, szczegółowego przytaczania (por. wyrok SN z dnia 22 sierpnia 2002 r., V CKN 348/00, opubl. baza prawna LEX Nr 52761, Prok. i Pr. 2002/6/40).
Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem Sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia. Ocena wiarygodności mocy dowodów przeprowadzonych w danej sprawie wyraża istotę sądzenia w części obejmującej ustalenie faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia ze świadkami, stronami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Powinna odpowiadać regułom logicznego rozumowania wyrażającym formalne schematy powiązań między podstawami wnioskowania i wnioskami oraz uwzględniać zasady doświadczenia życiowego wyznaczające granice dopuszczalnych wniosków i stopień prawdopodobieństwa ich występowania w danej sytuacji. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Na takim stanowisku stoi też ugruntowane i jednolite orzecznictwo Sądu Najwyższego, czego odzwierciedleniem jest chociażby wyrok SN z dnia 7 października 2005 roku, sygn. akt IV CK 122/05, opubl. baza prawna LEX Nr 187124. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami, lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 lutego 2007 r., sygn. I ACa 1053/06, Lex nr 298433). W judykaturze wskazuje się, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać, jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłuszne im je przyznając (zob. postanowienie SN z dnia 23 stycznia 2001 r., sygn. akt IV CKN 970/00, opubl. baza prawna LEX Nr 52753 oraz uzasadnienie wyroku SN z dnia 16 maja 2005 r., sygn. III CK 314/05, opubl. baza prawna LEX Nr 172176).). Zarzut ten nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, przychylnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (postanowienie SN z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. akt II CKN 572/99, opubl. baza prawna LEX Nr 53136). Innymi słowy nie jest wystarczające przekonanie o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie, niż ocena sądu (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 kwietnia 2006 r., sygn. I ACa 1303/05, opubl. baza prawna LEX Nr 214251).
Wbrew zarzutowi naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., Sąd II instancji nie dopatrzył się oceny dowodów, która pozostawałaby w sprzeczności z dyrektywami zawartymi w przywołanej normie prawnej. Zarzuty podniesione przez apelującą opierają się wyłącznie na jej własnej wersji wydarzeń, nie znajdującej logicznego potwierdzenia w materiale dowodowym i okolicznościach sprawy. Nadto, na co zwrócił uwagę również Sąd Rejonowy, same zeznania powódki są miejscami chaotyczne czy wręcz sprzeczne. Twierdzenie powódki, iż pozwana działając podstępnie wywarła wpływ na spadkodawcę, aby ten powołał ją do spadku, nie zostało w żaden sposób poparte dowodowo. Nadto wbrew stanowisku apelacji, o przeciwnej do postulowanej przez skarżącą tezie świadczy fakt, iż to ze strony powódki oraz jej męża wychodziły w przeszłości próby zawarcia czy to z J. W. (2) czy z P. W. uzgodnienia identycznego jak z pozwaną. Zgodnie z oczekiwaniami powódki i jej męża, wskazani spadkobiercy mieli otrzymać w spadku majątek powódki i jej męża w zamian za sprawowanie nad nimi opieki. W toku postępowania ustalono, że J. W. (2) odmówił powódce pełnienia takiej roli, natomiast P. W. został wskazany przez powódkę oraz spadkodawcę w treści testamentu notarialnego jako spadkobierca, jednakże na skutek konfliktu testament został odwołany przez powódkę. Pozwana także miała wiedzę o zamiarze sporządzenia testamentu, i jak zeznawała, dowiedziała się o tym od J. W. (1), znała też warunki warunkujące zapis testamentowy i starała się z nich wywiązywać, co prawidłowo ocenił Sąd Rejonowy. Zarówno testatorzy jak i pozwana uczestniczyli w czynności notarialnej sporządzenia testamentów.
Odnosząc się z kolei do kwestii zarzucanego przez powódkę niewykonywania przez pozwaną obowiązków przyjętych na siebie w testamencie, do którego sporządzenia rzekomo podstępnie doprowadziła spadkodawcę, także stwierdzić należy, że powódka nie przedstawiła na poparcie swojego stanowiska żadnych obiektywnych dowodów. Za dowody takie w szczególności nie mogły być uznane przez Sąd zeznania świadków, tj. znajomych powódki, którzy znali jej sytuację osobistą i rodzinną wyłącznie z jej opowieści. Ponadto, podkreślenia wymaga, co dostrzegł także Sąd Rejonowy, że to powódka podjęła rozmowy z pozwaną w przedmiocie opieki i spadkobrania, to ona zorganizowała wizytę u notariusza i czuwała nad przebiegiem porozumienia spadkowego.
Wreszcie podkreślić trzeba, że kwestia sprawowania opieki przez pozwaną nad spadkodawcą i powódką nie jest wiodącym zagadnieniem w badanej sprawie, które leżałoby u
podstaw zaskarżonego rozstrzygnięcia. Istotę bowiem, z punktu widzenia prawa materialnego, stanowią przesłanki wskazane w art. 928 § 1 k.c.
W tym miejscu nieodzownym jest poczynienie kilku uwag natury ogólnej. Zgodnie z treścią art. 928 § 1 k.c., w brzmieniu obowiązującym w chwili otwarcia spadku po E. W., spadkobierca mógł być uznany przez sąd za niegodnego, jeżeli: (1) dopuścił się umyślnie ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy; (2) podstępem lub groźbą nakłonił spadkodawcę do sporządzenia lub odwołania testamentu albo w taki sam sposób przeszkodził mu w dokonaniu jednej z tych czynności; (3) umyślnie ukrył lub zniszczył testament spadkodawcy, podrobił lub przerobił jego testament albo świadomie skorzystał z testamentu przez inną osobę podrobionego lub przerobionego. Istota tej instytucji prawnej opiera się na założeniu, że w pewnych sytuacjach względy natury etycznej przemawiają za pozbawieniem określonej osoby zdolności do dziedziczenia po otwarciu spadku, a więc spadkobiercy już po uzyskaniu tytułu powołania do dziedziczenia, osoby uprawnionej z tytułu zapisu windykacyjnego po otwarciu spadku, zapisobiercy po nabyciu roszczenia o wykonanie zapisu zwykłego lub uprawnionego z tytułu zachowku po nabyciu roszczenia o jego wykonanie. Do wyłączenia z dziedziczenia osoby niegodnej dochodzi dopiero z chwilą uprawomocnienia się konstytutywnego orzeczenia sądu, niegodność nie następuje nigdy ipso iure. Poza tym wskazać należy, iż wedle ugruntowanych i zgodnych poglądów doktryny i judykatury, zawarte w art. 928 § 1 k.c. przyczyny uznania za niegodnego mają charakter wyczerpujący i wyłączny, stąd też niemożliwe jest żądanie uznania niegodności z innych, chociażby najbardziej uzasadnionych, powodów (tak min. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi, I ACa 1176/12, opubl. baza prawna LEX Nr 1311987, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 grudnia 1999 r., II CKN 627/98, opubl. baza prawna LEX Nr 1231370). Z tej też przyczyny, wspomnianego przepisu nie można stosować w drodze analogii do stanów faktycznych nim nieobjętych, jak również uznanie niegodności nie może znajdować uzasadnienia w zasadach współżycia społecznego (art. 5 k.c.).
Przekładając powyższe na realia kontrolowanej sprawy trzeba mieć na uwadze, iż powódka jako główną przyczynę niegodności dziedziczenia wskazała podstępne działanie pozwanej, polegające na wykorzystaniu ograniczonej świadomości chorego spadkodawcy i nakłonienie go do sporządzenia testamentu określonej treści.
O podstępnym nakłonieniu spadkodawcy do sporządzenia lub odwołania testamentu albo przeszkodzeniu mu w dokonaniu jednej z tych czynności będzie można mówić, gdy w sposób zamierzony potencjalny beneficjent spadku wywołał u spadkodawcy mylne wyobrażenie o rzeczywistym stanie rzeczy lub spraw. Działaniem podstępnym może być także podtrzymanie w sposób zamierzony występującego już wcześniej po stronie spadkodawcy błędu (por. J. Kremis, w: Gniewek, Machnikowski, Komentarz, 2016, art. 928), w tym świadome, celowe i zamierzone wyzyskanie sytuacji spadkodawcy niezdolnego do prawidłowego postrzegania rzeczywistości, gdyż także ono spełnia przesłanki umożliwiające zakwalifikowanie go jako podstępu w rozumieniu art. 86 KC (tak wyr. SA w Gdańsku z 18.12.2013 r., V ACa 732/13, Legalis; a w doktrynie E. Skowrońska-Bocian, J. Wierciński, w: Gudowski, Komentarz, 2017, t. VI, art. 928, Nb 22).
Wymienione przesłanki w badanej sprawie nie zostały wykazane. Spadkodawca istotnie cierpiał na chorobę P., jednakże brak dowodów na to, aby cechowała go niezdolność do prawidłowego postrzegania rzeczywistości. Co więcej, patrząc na sprawę testowania szerzej, w kontekście wielokrotnych wcześniejszych działań powódki i jej męża w postaci testowania na rzecz różnych osób, a następnie odwoływanie testamentów, stwierdzić trzeba, że czynności te wywołane były niespełniającymi oczekiwań testatorów zachowania osób, na rzecz których przekazywano spadek.
Zarzut ten, poza wskazaną powyżej argumentacją, nie może się ostać także z tego powodu, że testament powołujący pozwaną do spadku został sporządzony w obecności notariusza, na którym ciążył obowiązek upewnienia się, iż osoby dokonujące przed nim czynności prawnej dysponują odpowiednim rozeznaniem. Wykazaniu, iż notariusz obowiązku tego zaniechał, skarżąca nie sprostała. Dodać w tym miejscu trzeba, o czy już wspomniano, że sama apelująca również obecna była przy sporządzaniu testamentu, o tę czynność zabiegała, jak też ją organizowała. Nie sposób nie odnotować także, iż z materiału dowodowego oraz stanowiska prezentowanego w postępowaniu przez Sądem I instancji nieodparcie wyłania się obraz przekonania powódki o niegodności dziedziczenia pozwanej, z uwagi na następcze, już po śmierci spadkodawcy jej zachowanie. Tymczasem okoliczność ta nie mieści się w katalogu przyczyn wskazanych w art. 928 § 1 k.c. Natomiast zarzucane pozwanej podstępne działanie nie znajduje oparcia w materiale dowodowym.
Konkludując, w przedmiotowej sprawie ustalono, że inicjatywa sporządzenia testamentu, w którym E. K. (dawniej K.) została ustanowiona spadkobiercą po E. W. w zamian za opiekę i zapewnienie dożywotniego i nieodpłatnego utrzymania dla spadkodawcy oraz powódki, leżała wyłącznie po stronie powodowej. Twierdzenia przeciwne wysunięte w toku niniejszego postępowania okazały się nieuzasadnione i nieudowodnione. Naturalną konsekwencją zatem takiego stanu rzeczy było oddalenie powództwa przez Sąd I instancji.
Z zaprezentowanych względów, Sąd Okręgowy oddalił apelację jako niezasadną, opierając się na regulacji wynikającej z art. 385 k.p.c.
Na podstawie § 8 pkt 6 w zw. z § 16 ust. 1 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 2437.) Sąd Okręgowy przyznał radcy prawnemu T. R. ze środków Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Łowiczu kwotę 2.214 zł, w tym 23% VAT, tytułem kosztów pomocy prawnej świadczonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: