Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 231/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-05-22

Sygn. akt III Ca 231/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 listopada 2018 roku, wydanym
w sprawie z powództwa W. B. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi:

1.  zasądził od (...) Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. na rzecz W. B. kwotę
7 405,54 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 sierpnia 2017 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądził od (...) Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. na rzecz W. B. kwotę
2 188 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Orzeczenie to zapadło na podstawie ustaleń faktycznych, z których najważniejsze były następujące:

11 lipca 2012 r. W. B. złożył wniosek o zawarcie umowy (...) z Ubezpieczeniowymi Funduszami Kapitałowymi (...), na podstawie którego w dniu
17 lipca 2012 r. została zawarta wyżej wymieniona umowa z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. potwierdzona polisą numer (...). Integralną częścią umowy ubezpieczenia były Ogólne Warunki Ubezpieczenia, (...), (...). Umowa została zawarta na czas nie krótszy niż 10 lat. W umowie tej strony zastrzegły, że składka podstawowa w kwocie 12 000 zł będzie opłacana regularnie co roku przez cały okres trwania umowy. Suma ubezpieczenia została ustalona na kwotę 100 zł. Dzień rozpoczęcia ochrony ubezpieczeniowej określono na 17 lipca 2012 r.

W piśmie z dnia 10 lutego 2016 r. na skutek Decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z dnia 2 listopada 2015 r. Nr (...) S.A. w W. zaproponowało W. B. ograniczenie kwot pobieranych w wyniku zastosowania opłaty likwidacyjnej lub wskaźnika wykupu
w przypadku wcześniejszego rozwiązania umów ubezpieczenia
z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi. Jednocześnie poinformowano powoda, iż podpisanie proponowanego aneksu do umowy nie zamyka konsumentom drogi do dochodzenia swych prawnie chronionych interesów na drodze sądowej, w tym w zakresie dochodzenia roszczeń na drodze cywilnoprawnej w większym rozmiarze niż wynika to z obniżenia opłaty likwidacyjnej lub podwyższenia wskaźnika wykupu w związku z zawarciem aneksu. W. B. nie podpisał aneksu do umowy ubezpieczenia na życie.

Wskutek wniosku złożonego przez W. B. w dniu 27 czerwca 2017 r. przedmiotowa umowa ubezpieczenia uległa rozwiązaniu. Wartość jej rachunku ubezpieczeniowego na dzień 29 czerwca 2017 r. wynosiła 61 712,84 zł. W związku z rozwiązaniem umowy ubezpieczenia Ubezpieczyciel wypłacił W. B. kwotę 54 307,30 zł, co stanowiło różnicę środków zgromadzonych na jego rachunku ubezpieczeniowym i opłaty (kwoty potrąceń) - wynoszącej 7 405,54 zł - z tytułu rozwiązania umowy. Wartość wykupu została obliczona według wskaźników obowiązujących w piątym roku polisowym stanowiących 60%.

Pismem z dnia 21 sierpnia 2018 r. (...) S.A. w W. odmówiło W. B. wypłaty dalszej kwoty 7 405,54 zł.

Zgodnie z § 28 pkt 1, 2 i 3 OWU zawarcie umowy ubezpieczenia wiąże się z kosztami, na które składają się koszty wdrożenia produktu ubezpieczeniowego i koszty akwizycji. Koszty zawarcia i wykonania umowy ubezpieczenia oraz marża Towarzystwa są uwzględnione w wysokości wskaźnika wykupu. Rozliczenie kosztów zawarcia i wykonania umowy ubezpieczenia jest rozłożone w czasie trwania umowy w związku
z sukcesywnym pobieraniem opłaty administracyjnej i opłaty za zarządzanie. Rozliczanie kosztów zawarcia i wykonania umowy przez Towarzystwo znajduje odzwierciedlenie w stopniowym zwiększaniu wartości wskaźnika wykupu. Stosownie do § 30 OWU począwszy od drugiej rocznicy polisy ubezpieczający ma prawo dokonać wypłaty wartości wykupu.

Z punktu 13. Tabeli opłat i limitów wskaźnik wykupu wynosi odpowiednio: w 3. roku polisy 20,0%, w 4. roku polisy 40,0%, w 5. roku polisy 60%, w 6. roku polisy 70,0%, w 7. roku polisy 75%, w 8. roku polisy 80,0%,
w 9. roku polisy 84,0%, w 10. roku polisy 88,0%, od 11. do 19. roku polisy 99,5% i począwszy od 20. roku polisy 100%.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Analizowana umowa spełnia warunki z art. 805 § 1 i 2 pkt 2 k.c. w brzmieniu na dzień zawarcia umowy. Powód, zgodnie z art. 830 § 1 k.c., mógł ją wypowiedzieć w każdym czasie
z zachowaniem terminu określonego w umowie lub ogólnych warunkach ubezpieczenia, a w razie jego braku - ze skutkiem natychmiastowym. Umowa ta jest umową ubezpieczenia z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowych. Sąd doszukał się w tej umowie niedozwolonych postanowień, o których mowa w art. 385 1 § 1 k.c. Takim niedozwolonym postanowienie umownym było uprawnienie do pobrania opłaty w związku z wcześniejszym wypowiedzeniem umowy. Przy czym świadczenie wykupu ma charakter świadczenia ubocznego, a nie głównego. Mając na uwadze, że w niniejszej sprawie doszło do zawarcia umowy pomiędzy konsumentem (powodem) a przedsiębiorą (...) S.A. w W. uprawniony pozostawał wniosek, że postanowienia przedmiotowej umowy ubezpieczenia można poddać kontroli incydentalnej na gruncie przepisów art. 384 k.c., art. 385 k.c.
i art. 385 1 k.c. Przy czym podstawę ustalenia wysokości wartości wykupu stanowił art. 30 OWU w zw. z punktem 13. Tabeli opłat i limitów, a nie decyzja Prezesa UOKiK z dnia 2 listopada 2015 r. Postanowienie to stwarza bowiem dla niego możliwość ustalenia rzeczonej wartości wykupu w przypadku rozwiązania umowy ubezpieczenia przed upływem okresu, na jaki została zawarta. Nadto, OWU stanowiły integralną cześć umowy ubezpieczenia
i wiązały strony tejże umowy. Ustalenia dokonane między pozwanym
a Prezesem UOKiK, których treść co do podwyższenia wartości wykupu przekazana została powodowi pismem z dnia 10 lutego 2016 r., nie mogły zmienić, w zakresie nimi objętym, wzorca umownego w postaci OWU.
W niniejszej sprawie nie ulegało wątpliwości, że żadne z postanowień OWU, które stanowiły integralną część łączącej strony umowy, nie zostały
z powodem indywidualnie uzgodnione. Zakwestionowane postanowienie narusza dobre obyczaje, gdyż sankcjonuje przejęcie przez ubezpieczyciela
w pierwszych latach trwania umowy niemal całości środków - w postaci świadczenia wykupu, w całkowitym oderwaniu od skali poniesionych przez ten podmiot wydatków i wysokości uiszczanej składki. Świadczenie „wartości wykupu” ma skutek równoważny do zastrzeżenia opłaty likwidacyjnej. Uznanie kontrolowanych postanowień umownych za niedozwolone oznacza, że nie wiążą stron.

Sąd nie zgodził się z podnoszonymi przez pozwanego zarzutami potrącenia oraz nadużycia praw podmiotowych przez powoda. Zarzut potrącenia nie został w niniejszej sprawie udowodniony i wiązał się z próbą przerzucenia na powoda kosztów działalności gospodarczej pozwanego. Natomiast przepis art. 5 k.c. jest klauzulą generalną i jedynie w wyjątkowych sytuacjach może stanowić podstawę oddalenia powództwa. W okolicznościach niniejszej sprawy samo wykonywanie przez powoda prawa do żądania zapłaty środków zgromadzonych na rachunku nie daje podstaw do stwierdzenia, że wykonywanie tego prawa jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Zwłaszcza, że postanowienia łączącej strony umowy, a umożliwiające pozwanemu zatrzymanie części wpłaconych przez powoda środków - są abuzywne,
a zatem niewiążące strony.

W związku z uznaniem analizowanych postanowień umowy za abuzywne wypłacie winna podlegać pełna wartość umowy. Pozwany zatrzymał kwotę 7 405,54 zł na podstawie postanowień umowy uznanych za abuzywne. Skoro odpadła podstawa prawna dla takiego działania, należało na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c. zasądzić zatrzymaną kwotę od pozwanej na rzecz powoda tytułem zwrotu nienależnego świadczenia.

O odsetkach orzeczono na podstawie art. 481 § 1 k.c. Jako datę początkową naliczania odsetek przyjęto - zgodnie z żądaniem pozwu - dzień 24 sierpnia 2017 roku, tj. dzień następujący po dniu, w którym upływał siedmiodniowy termin zapłaty wyznaczony w wezwaniu doręczonym stronie pozwanej w dniu 16 sierpnia 2017 r.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 2 w zw. z art. 99 k.p.c., a zatem zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od powyższego wyroku złożył pozwany, zaskarżając to orzeczenie w całości. Skarżący zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest art. 385 1 § 1 k.c., również w związku z art. 65 § 1 i 2 k.c., z art. 12 ust. 4 pkt 2, 5 i 6 oraz art. 18 ust. 2 ustawy o działalności gospodarczej w 2003 roku, a nadto art. 5 k.c. i § 16 rozporządzenia Ministra Finansów z 29 grudnia 2009 roku w sprawie szczególnych zasad rachunkowości zakładów ubezpieczeń i zakładów asekuracji. Ponadto skarżący zarzucił naruszenie procedury cywilnej przez obrazę art. 233 § 1 k.p.c., także w związku z art. 232 k.p.c. i art. 385 1 § 4 k.c. Na tych podstawach skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez oddalenie powództwa, a także o zasądzenie od powoda na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania za obie instancje.

Powód wniósł o oddalenie apelacji na koszt pozwanego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jest bezzasadna.

W pierwszej kolejności trzeba przesądzić, że Sąd Okręgowy podziela
w pełni ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je za własne.

Wprawdzie skarżący postawił szereg zarzutów naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., ale nie zakwestionował żadnego z ustaleń faktycznych. W tej sytuacji trudno mówić o naruszeniu zasady swobody oceny dowodów. Sąd ocenia materiał dowodowy sprawy w celu zbudowania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Okoliczności, które skarżący podniósł w ramach zarzutów naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. (w jednym przypadku uzupełnionych odniesieniem się do art. 232 k.p.c. w zw. z art. 385 1 § 4 k.c.) dotyczą oceny faktów pod kątem stosowanego prawa materialnego. Właśnie w rozważaniach prawnych Sąd Rejonowy dokonał interpretacji postanowień umownych
w kontekście istoty świadczenia wykupu, które uznał za ekonomicznie odpowiadające opłacie likwidacyjnej i niemające charakteru świadczenia głównego, a także analizował znaczenie ryzyka inwestycyjnego dla wymiaru świadczenia wykupu oraz jasność zapisów umownych przekładająca się na wiedzę powoda o kosztach zawarcia umowy i ich amortyzacji w czasie. Wszystkie te okoliczności muszą być rozpoznane w kontekście zarzutów prawa materialnego.

Skarżący w ramach rozbudowanej argumentacji związanej z zarzutami naruszenia art. 385 1 § 1 k.c. przez jego nieuprawnione zastosowanie podnosi dwie okoliczności, to jest charakter świadczenia wykupu (twierdzi, że stanowi świadczenie główne) oraz brak podstaw do przyjęcia, że zapisy umowne dotyczące tego świadczenia rażąco naruszają interes konsumenta oraz kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Oczywiście zarzuty te wprost odnoszą się do treści art. 385 1 § 1 k.c., zgodnie
z którym postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.

Wbrew stanowisku apelującego nie zaistniała przesłanka wyłączająca uznanie postanowień umownych za niedozwolone, gdyż świadczenie wykupu nie jest świadczeniem głównym. Zgodzić się należy w wywodem Sądu Rejonowego, że świadczenie wykupu w zakresie jego funkcji i znaczenia ekonomicznego odpowiada pojęciu opłaty likwidacyjnej. Stanowisko to nie oznacza, że doszło do błędnej interpretacji zapisów umownych. Sąd I instancji dostrzegł, że ubezpieczyciel posługuje się innym pojęciem niż „opłata likwidacyjna”. Słusznie jednak uznał, że sposób uregulowania w spornej umowie świadczenia wykupu pozwala na wykorzystanie przy interpretacji zapisów umownych dorobku doktryny i orzecznictwa odnoszącego się do opłaty likwidacyjnej. Bazując na tym dorobku – szeroko omówionym
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku z wyciągnięciem wniosków w pełni akceptowanych przez Sąd odwoławczy – podkreślić należy, że za główne świadczenia stron uznaje się te świadczenia, które wyznaczone są przez essentialia negotii danej umowy. W przypadku spornej umowy świadczenia główne stron to obowiązki strony pozwanej w razie wystąpienia zdarzenia objętego ochroną i obowiązki powoda w zakresie zapłaty składki (tak, np. Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia 11 lipca 2018 r.
I ACa 1602/17, L.). Nie można zgodzić się szeroką interpretacją instytucji świadczenia głównego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c., gdyż jest to wyjątek od reguły i w związku z tym nie może być wykładany rozszerzająco. Zaprezentowanej oceny charakteru prawnego świadczenia wykupu nie zmienia odwołanie się art. 13 ust. 4 pkt 2, 5 i 6 ustawy o działalności ubezpieczeniowej z dnia 22 marca 2003 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1206 ze zm.). W apelacji chyba tylko omyłkowo przywołano art. 12 tej ustawy, który nie dotyczy spornej kwestii i nie zawiera wskazanych przez skarżącego jednostek redakcyjnych. Analiza właściwego przepisu ustawy prowadzi do wniosku, że art. 13 ustawy wymienia elementy stosunku prawnego, które strony obowiązane są uregulować. Nie jest to jednak wyliczenie głównych świadczeń stron, stanowiących materialną treść zobowiązania. Sąd Rejonowy szczegółowo zinterpretował znaczenie tego przepisu ustawy. Argumentacja ta jest prawidłowa, zasługuje na pełna akceptację i nie wymaga powtórzenia.

Przechodząc do kwestii oceny zaistnienia rażącego naruszenia interesu konsumenta oraz sprzeczności postanowień umownych z dobrymi obyczajami zacząć trzeba ustalenia momentu właściwego do dokonania takiej oceny. Nie ma żadnych wątpliwości, że oceny takiej dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy (w najnowszym orzecznictwie tak też, np. Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17, OSNC 2019 nr 1). Dlatego nie można było uznać za zasadne tych zarzutów apelacji, które dotyczą ewentualnego wpływu na ocenę umowy decyzji Prezesa UOKiK z dnia
2 listopada 2015 roku. Akt ten nie zmienia oceny umowy w jej pierwotnym brzmieniu. Nawet jednostronne dopasowanie przez skarżącego wysokości świadczenia wykupu do paramentów opisanych w tej decyzji nie mogło uchylić abuzywności zapisów umowy, którą zawarły strony niniejszego procesu.

Nie ma racji skarżący, że Sąd Rejonowy nieprawidłowo zinterpretował pojęcia sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażącego naruszenia interesów konsumenta. Argumentacja zawarta na te okoliczności w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jest wielowątkowa i wyczerpująca. Sąd odwoławczy
w całości ją akceptuje. Dlatego tylko podsumowując to stanowisko podkreślić należy, że zakwestionowane postanowienie narusza dobre obyczaje, gdyż sankcjonuje przejęcie przez ubezpieczyciela w pierwszych latach trwania umowy niemal całości środków przez wprowadzenie świadczenia wykupu,
w całkowitym oderwaniu od skali poniesionych przez ten podmiot wydatków
i wysokości uiszczanej składki. Ustalenie świadczenia wykupu na skutek wcześniejszego rozwiązania umowy w czwartym roku polisowym na poziomie 40% wartości rachunku, czyli dające ubezpieczycielowi prawo do zatrzymania 60% środków wpłaconych tytułem składek przez ubezpieczającego, należy uznać za rażąco wygórowane. Tym samym można mówić o tym, że sporne postanowienie wzorca umowy „rażąco" narusza interesy konsumenta, gdyż wynikająca z tego postanowienia nierównowaga praw i obowiązków stron na niekorzyść konsumenta jest istotna, znacząca (szerzej patrz, Sąd Najwyższy w wyroku z 15 stycznia 2016 roku, I CSK 125/15, OSNC zb. dod. (...)). Przy czym postanowienia umowne, które rażąco naruszają interesy konsumenta, w zasadzie są jednocześnie sprzeczne z dobrymi obyczajami. Relacja ta jest oczywista, bo dobre obyczaje to w szczególności normy postępowania, polecające nienadużywanie posiadanej przewagi ekonomicznej w stosunku do słabszego uczestnika obrotu (tak, słusznie Sąd Apelacyjny
w W. w wyroku z 10 maja 2016 r., VI ACa 222/15, L.).Tak było
i w tym przypadku. Oceny tej nie zmieniają argumenty apelacji, które odwołują się do interesów ubezpieczyciela i innych klientów, którzy muszą mieć gwarancje realizacji ich uprawnień umownych. Warunki umów muszą być ekonomicznie sensowne, ale z drugiej strony nie mogą bazować na zaburzeniu równowagi stron kontraktów na niekorzyść konsumentów (choćby tylko niektórych klientów pozwanego). Innego traktowania konsumentów nie uzasadnia przywołany w apelacji art. 18 ust. 2 cyt. ustawy o działalności ubezpieczeniowej, który nakazuje ustalać składkę ubezpieczeniową
w wysokości, która powinna co najmniej zapewnić wykonanie wszystkich zobowiązań z umów ubezpieczenia i pokrycie kosztów wykonywania działalności ubezpieczeniowej zakładu ubezpieczeń. Nie jest też tak, że zasady rachunkowości, określone w objętym jednych z zarzutów apelacji rozporządzeniu Ministra Finansów z 2009 roku, wymagają zawyżania świadczeń obciążających konsumentów. Sąd I instancji przekonująco wskazał, że sporne świadczenie wykupu ustalono w wysokości, która w żaden sposób nie nawiązuje do kosztów działalności pozwanego. Pośrednio przyznał to pozwany realizując decyzję Prezesa UOKiK z dnia 2 listopada 2015 roku, tyle że – co już napisano powyżej - było to działanie spóźnione z punktu widzenia oceny abuzywności wzorca umownego.

Skarżący bezpodstawnie utożsamia pojęcie „sprzeczności z dobrymi obyczajami” z niedoinformowaniem czy dezinformacją konsumenta, nieuczciwością i nierzetelnością. Przepis art. 385 1 § 1 k.p.c. nie daje podstaw do tak wąskiej interpretacji. Trzeba też podkreślić, że wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Rejonowy nie powoływał się na wprowadzenie powoda
w błąd co do charakteru roszczenia. Sąd ten stwierdził tylko, że
w okolicznościach tej sprawy zabrakło pełnego wprowadzenia powoda w istotę sprzedawanego mu produktu inwestycyjnego. Nie jest również uprawnione zrównanie przez skarżącego wiedzy powoda o treści § 28 OWU
z dostatecznym wykazaniem powiązania wysokości świadczeń obciążających powoda z kosztami działalności ubezpieczyciela. Wzorzec umowny wskazywał tylko sposób wyliczenia świadczenia wykupu. Niezależnie od jasności tej regulacji umownej nie znosi ona stwierdzonej w niniejszej sprawie nierównowagi praw i obowiązków stron kontraktu. Oczywiście, że całkowite pozbawienie skarżącego prawa do pobrania świadczenia wykupu narusza jego interesy i przerzuca na niego ryzyko inwestycyjne. Taka jest konsekwencja zawarcia w umowie niedozwolonych klauzul umownych, które nie wiążą konsumenta. Zawarcie takich klauzul nie daje możliwości poszukiwania uczciwej rynkowo wysokości świadczenia wykupu.

Całkowicie bezpodstawny był także zarzut naruszenia art. 5 k.c. Zastosowanie tej klauzuli generalnej musi mieć charakter wyjątkowy. Musi być uzasadniona istnieniem okoliczności rażących i nieakceptowanych w świetle powszechnie uznawanych w społeczeństwie wartości. W przedmiotowej sprawie wykonywanie przez powoda prawa do żądania zapłaty środków zgromadzonych na rachunku nie daje podstaw do stwierdzenia, że wykonywanie tego prawa jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego lub społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa. Tym bardziej, że postanowienia łączącej strony umowy, na które powołuje się pozwany zatrzymując środki, są abuzywne. Również w tym zakresie Sąd odwoławczy akceptuje argumentację zaprezentowaną przez Sąd Rejonowy, łącznie
z przywołanym tam orzecznictwem Sądu Najwyższego.

Z tych wszystkich względów, na podstawie art. 385 k.p.c., apelacja podlegała oddaleniu.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda wynika z § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jedn. Dz.U. z 2018 r. poz. 265)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: