Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 255/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-03-29

Sygn. akt III Ca 255/23

UZASADNIENIE

Wnioskiem z dnia 31 października 2019 r. R. K. wniósł do Sądu Rejonowego w Brzezinach o zatwierdzenie jego oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych niezłożenia oświadczenia spadkowego po bracie D. K.. Jednocześnie R. K., wniósł o odebranie od niego oświadczenia, że spadek po bracie przyjmuje z dobrodziejstwem inwentarza.

W uzasadnieniu wskazał, że o długach brata wnioskodawca dowiedział się dopiero z pisma Sądu Rejonowego w Brzezinach, informującego o postępowaniu spadkowym. Wcześniej nie wiedział o długach D. K. i dlatego nie składał oświadczenia o przyjęciu ani o odrzuceniu spadku.

W odpowiedzi na wniosek (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. wniosła o jego oddalenie. W uzasadnieniu wskazano, że wnioskodawca nie dotrzymał terminu z art. 1019 § 1 k.c. w zw. z art. 88 § 2 k.c.

Postanowieniem z dnia 5 grudnia 2022r. Sąd Rejonowy w Brzezinach zatwierdził uchylenie się przez R. K. od skutków oświadczenia o przyjęciu spadku po D. K..

Powyższe rozstrzygnięcie oparte zostało na następujących ustaleniach stanu faktycznego:

D. K. był bezrobotny (utrzymywał się z prac dorywczych) i uzależniony od alkoholu; był bezdzietnym kawalerem. Ponieważ był niezaradny, pomagał mu brat, R. K., u którego zmarły mieszkał. D. K. korzystał również z pomocy opieki społecznej.

W zachowaniu i (...) nic nie wskazywałoby zaciągał on pożyczki, on sam też nic o tym nie mówił. Nie kupował nowych rzeczy, a te które posiadał, nie były wartościowe. W dokumentach, które pozostawił po śmierci, nie znajdowały się żadne wskazujące na zaciągnięte zobowiązania.

Kilka lat przed śmiercią D. K. zgubił dowód osobisty.

D. K. zmarł 9 maja 2015 r.

O tytule swojego powołania do spadku R. K. dowiedział się w dniu śmierci brata, nie składał jednak oświadczenia spadkowego.

27 września 2018 r. (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. sporządziła pismo zaadresowane do R. K., informujące, że prowadzi windykację długu przysługującego jej względem D. K. z tytułu nakazu zapłaty wydanego w sprawie I Nc 30/10 oraz z tytułu umowy cesji. Pismo informowało też, że wnioskodawca należy do kręgu spadkobierców po zmarłym i może być odpowiedzialny za długi spadkowe.

W książce nadawczej uczestniczki wskazano, że nieokreślona korespondencja dla R. K. została nadana 27 września 2018r.

W niewiadomym dniu pismo informujące o długu zostało odebrane przez wnioskodawcę. Po kilku dniach, wraz z żoną konsultowali się w tej sprawie z radcą prawnym, a później również adwokatem.

Uczestniczka wniosła o stwierdzenie nabycia spadku po D. K.. Postępowanie spadkowe toczy się przed Sądem Rejonowym w Brzezinach pod sygnaturą I Ns 162/19 i zostało zawieszona z uwagi na niniejszą sprawę.

28 maja 2021 r. przed tutejszym Sądem R. K. złożył oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Przy takich ustaleniach stanu faktycznego Sąd I instancji wywiódł, że błąd wnioskodawcy co do składu spadku był usprawiedliwiony ( art. 84 § 1 1 i 2 k.c.). R. K. nie miał żadnych powodów by sądzić, że jego zmarły brat pozostawił po sobie długi. Co prawda wnioskodawca nie poszukiwał rachunków bankowych zmarłego, ani też nie zwracał się do instytucji finansowych o informację o długach – jednak było to w okolicznościach sprawy zbędne. Skoro zmarły nie posiadał żadnego widocznego majątku i nic w tej mierze nie zmieniało się na przestrzeni lat, wnioskodawca nie miał obowiązku domniemywać istnienia długów i poszukiwać ich za wszelką cenę. Gdyby tak przyjąć, w praktyce po każdym spadkodawcy należałoby przeprowadzać szeroko zakrojone poszukiwanie długów. W przypadku D. K. dostatecznym aktem staranności było uporządkowanie przez spadkobiercę pozostałych po nim rzeczy. Skoro po wykonaniu tego nie ujawniono długów, wnioskodawca miał prawo sądzić, że ich nie ma.

Po otrzymaniu informacji o istnieniu zadłużenia, wnioskodawca niezwłocznie zasięgnął porady prawnej, a później – zachowując wymagany termin – złożył wniosek w niniejszej sprawie. W tym stanie rzeczy w ocenie Sądu I instancji, uchylenie się wnioskodawcy od skutków prawnych braku oświadczenia spadkowego należało zatwierdzić ( art. 1019 § 3 k.c.).

O przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza wnioskodawca oświadczył w toku rozprawy.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S..

Skarżąca zarzuciła rozstrzygnięciu naruszenie:

I. przepisów prawa procesowego, mających istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczną z zasadami logiki ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, a to poprzez:

błędne przyjęcie, że wniosek R. K. z dnia 28 października 2019r. został złożony w terminie, podczas gdy z zebranego przez Sad I instancji materiału dowodowego, tj. wezwań wnioskodawcy przez uczestnika postępowania do zapłaty z dnia 27 września 2018r., dowodów nadania korespondencji zawierającej to pismo oraz z zeznań zarówno wnioskodawcy jak i świadka w sposób nie budzący wątpliwości wynika, że wniosek ten został złożony po upływie terminu zawitego prawa materialnego wskazanego w art. 88 § 2 k.c.;

II. przepisów prawa materialnego, a to:

art. 88 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie w przedmiotowej sprawie i pominiecie przez Sąd I instancji okoliczności, iż wnioskodawca wystąpił z wnioskiem o zatwierdzenie uchylenia się od skutków prawnych niezachowania terminu do złożenia oświadczenia spadkowego po zmarłym D. K. po upływie roku od dnia wykrycia błędu, które to naruszenie doprowadziło do wydania zaskarżonego postanowienia.

W konkluzji skarżąca wniosła o:

1.zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez oddalenie wniosku R. K. o zatwierdzenie oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych niezłożenia w terminie oświadczenia o odrzuceniu spadku po zmarłym w dniu 9 maja 2015r. D. K.;

2.zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestnika kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego za obie instancje.

Nadto, skarżąca wniosła na podstawie art. 381 k.p.c. o dopuszczenie dowodu ze zwrotnego potwierdzenia odbioru – na okoliczność daty odbioru korespondencji zawierającej pismo wierzyciela z dnia 27 września 2018r.

Wnioskodawca w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie, zasądzenie kosztów zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym oraz o pominięcie wniosku dowodowego zgłoszonego dopiero na etapie postepowania apelacyjnego, jako spóźnionego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Wbrew zarzutom skarżącej podniesionym w apelacji, Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń stany faktycznego, znajdujących pełne oparcie w zebrany w sprawie materiale dowodowym i trafnie określił konsekwencje prawne z nich wynikające.

Ustalenia stanu faktycznego poczynione przez Sąd I instancji, Sąd Okręgowy przyjmuje za własne – bez konieczności ponownego ich przytaczania.

Sąd Okręgowy na podstawie art. 381 k.p.c. pominął wniosek dowodowy złożony przez uczestniczkę w apelacja jako spóźniony – nic nie stało ani przeszkodzie, by uczestniczka tego rodzaju wniosek dowody złożył na etapie postępowania przed Sądem I instancji. Uczestniczka od samego początku postępowania w sprawie podnosiła brak zachowania przez wnioskodawcę rocznego terminu do złożenia oświadczenia i powoływała się na inną datę powzięcia przez wnioskodawcę wiedzy o długu spadkowym .W celu wykazania tego przedłożyła swoje pismo z dnia 27 września 2018r. oraz dwie kopie pocztowej książki nadawczej. Na etapie postepowania przed Sądem I instancji uczestniczka nie przedłożyła sądowi dowodu doręczenia pisemna wnioskodawcy. Sąd I instancji zobowiązywał pełnomocnika uczestniczki do złożenia dokumentu nadania pisma z dnia 27 września 2018r. listem poleconym, przy czym polecenie to nie zostało wykonane przez pełnomocnika uczestniczki.

Nie znajduje żadnego uzasadnienia zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 233 § 1 k.p.c.

Sąd I instancji dokonał oceny materiału dowodowego bez przekroczenia granic swobodnej ocen, wyznaczonej dyspozycją art. 233 k.p.c. Sąd I instancji wskazał dowody, na których oparł ustalenia stanu faktycznego, jak również wskazał dowody, którym odmówił wiary i uzasadnił swoje stanowisko w tym zakresie.

Ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji jest swobodna lecz na pewno nie dowolna - nie jest sprzeczna z zasadami leczonego rozumowania, czy doświadczenia życiowego.

Zgodzić należy się z Sądem I instancji, że złożone przez uczestniczkę dokumenty w postaci pisma informującego, datowanego na 27 września 2018 r. oraz książki nadawczej, miały ograniczoną wartość dowodową. W istocie, stanowią one jedynie dokumenty prywatne, a zatem są tylko dowodem na złożenie określonych oświadczeń i sporządzenie dokumentów. Rację ma także Sąd I instancji i w tym zakresie, że brak jest między nimi łącznika – treść książki nadawczej nie pozwala ustalić, czy odnosi się ona do pisma informującego. Co więcej, dwie kopie książki nadawczej złożone przez uczestniczkę różnią się od siebie, co dodatkowo osłabia ich wiarygodność i utrudnia ich przypisanie do konkretnej korespondencji. Nie mogę one zatem stanowić dowodu, że pismo określonej treści zostało danego dnia wysłane R. K., ani tym bardziej dowodu jego doręczenia.

Sąd I instancji prawidłowo także ocenił zeznania świadka I. K. z których wynikało, że wnioskodawca odebrał pismo informujące o wysokim zadłużeniu, świadek podała nawet konkretną kwotę. Ponieważ informacja z sądu o postępowaniu spadkowym oraz wniosek o stwierdzenie nabycia spadku takiej informacji nie zawierają, Sąd I instancji zasadnie przyjął, że było to faktycznie pismo załączone przez uczestniczkę do akt, datowane na 27 września 2018 r. W tej mierze zatem Sąd I instancji częściowo nie dał wiary zeznaniom wnioskodawcy, który twierdził, że o długu dowiedział się dopiero z pisma z sądu.

Zgodzić należy się w pełni z Sądem I instancji, że z faktu, iż wnioskodawca otrzymał od uczestniczki pismo informujące o długu nie wynika jeszcze, kiedy to nastąpiło. Nic w materiale sprawy nie pozwala na poczynienie stanowczych ustaleń. Gdyby uczestniczka złożyła nie budzący wątpliwości dowód nadania pisma, można by na zasadzie domniemania faktycznego przyjąć, że wnioskodawca odebrał je nie później niż po 3 tygodniach (inaczej zostało by zwrócone po dwukrotnym awizowaniu). Skoro jednak dowodu takiego brak, domniemanie powyższe – samo w sobie też przecież mogące budzić wątpliwości – nie znajduje zastosowania.

Bezzasadny jest także zarzut naruszenia prawa materialnego tj. art. 88 § 2 k.c.. Oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku wymaga zatwierdzenia przez sąd (art. 1019 § 3 k.c.). Powinno ono być złożone w terminie roku od wykrycia błędu, w przeciwnym razie wygasa (art. 88 § 2 k.c. w zw. z art. 1019 § 1 k.c.). Termin ten ma charakter materialnoprawny, nie może być przywrócony, a jego upływ sąd bierze pod uwagę z urzędu.

W rozpoznawanej sprawie uczestniczka kwestionowała, że wniosek R. K. został złożony w terminie i może być rozpatrzony – wskazywała, ze uprawnienie to wygasło. Rację ma Sąd I instancji, że ciężar dowodu, że uprawnienie wygasło, spoczywał zgodnie z art. 6 k.c. na uczestniczce, gdyż to ona powoływała się na tę okoliczność. Spółka (...) ciężarowi temu nie sprostała. Zdaniem Sądu Okręgowego, w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego, nie ma podstaw do uznania, że termin na złożenie oświadczenia minął - a zatem zostało ono skutecznie złożone.

Sąd Okręgowy w pełni podziela pogląd zaprezentowany przez Sąd I instancji, że błąd wnioskodawcy co do składu spadku był usprawiedliwiony. R. K. nie miał żadnych powodów by sądzić, że jego zmarły brat pozostawił po sobie długi. Co prawda wnioskodawca nie poszukiwał rachunków bankowych zmarłego, ani też nie zwracał się do instytucji finansowych o informację o długach – jednak było to w okolicznościach sprawy zbędne. Skoro zmarły nie posiadał żadnego widocznego majątku i nic w tej mierze nie zmieniało się na przestrzeni lat, wnioskodawca nie miał obowiązku domniemywać istnienia długów i poszukiwać ich za wszelką cenę. W przypadku D. K. dostatecznym aktem staranności było uporządkowanie przez spadkobiercę pozostałych po nim rzeczy. Skoro po wykonaniu tego nie ujawniono długów, wnioskodawca miał prawo sądzić, że ich nie ma.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy oddalił apelację, jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: