III Ca 264/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2017-04-28
Sygn. akt III Ca 264/17
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z 12 października 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi:
1. zasądził od (...) SA w W. na rzecz J. C. i W. C. (1) jako wierzycieli solidarnych 9 315,48 złotych z ustawowymi odsetkami od 23 maja 2014 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 1 517 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu,
2. oddalił powództwo w pozostałej części,
3. zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi 1 204,54 złotych tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych.
Powyższe rozstrzygnięcie zapadło po ustaleniu, że małżonkowie J. C. i W. C. (1) zawarli 19 grudnia 2005 roku z (...) Bank SA w W. umowę nr (...) o kredyt hipoteczny dla osób fizycznych (...) waloryzowany kursem (...) na kwotę 230 000 złotych. W § 8 ust. 1 umowy ustalono oprocentowanie w dniu zawarcia umowy na 2,75 % w stosunku rocznym z tym, że do czasu przedłożenia odpisu z księgi wieczystej poświadczającego dokonanie prawomocnego wpisu hipoteki, oprocentowanie zostało podwyższone o 1 punkt procentowy - do 3,75 % w stosunku rocznym. W § 11 ust. 1 strony uzgodniły, że kredyt oprocentowany jest według zmiennej stopy procentowej. Jednocześnie w § 11 ust. 2 umowy zapisano, że zmiana wysokości oprocentowania kredytu może nastąpić w przypadku zmiany stopy referencyjnej określonej dla danej waluty oraz zmiany parametrów finansowych rynku pieniężnego i kapitałowego w kraju (lub krajów zrzeszonych w Unii Europejskiej), którego waluta jest podstawą waloryzacji. Kredyt zawierany był na pokrycie kosztów zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych J. i W. C. (1). Umowa została zawarta z wykorzystaniem formularza opracowanego przez Bank.
W § 13B ust. 1 umowy J. i W. C. (2) zlecili i upoważnili (...) Bank spółkę akcyjną w W. do pobierania środków pieniężnych na spłatę kapitału i odsetek z tytułu udzielonego kredytu. Mocą § 32 ust. 1 umowy strony uzgodniły solidarną odpowiedzialność kredytobiorców za zobowiązania z niej wynikające, zaś w § 32 ust. 2 umowy uzgodniono właściwość miejscową sądów (...).
Wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z 25 czerwca 2013 roku w sprawie XVIII C 4958/12 ustalono, że postanowienie § 11 ust. 2 umowy nr (...) nie wiąże J. C. ani W. C. (1). Tym samym wyrokiem zasądzono od (...) Bank spółki akcyjnej w W. na rzecz J. C. i W. C. (1) 6023,80 złotych z ustawowymi odsetkami od 17 listopada 2012 roku do dnia zapłaty, jako różnicę między wysokością odsetek rzeczywiście pobranych przez (...) Bank spółkę akcyjną w W. a odsetkami, jakie należałoby pobrać, gdyby przyjąć obowiązywanie wyłącznie stawki oprocentowania kredytu określonej bezpośrednio w umowie, bez jej późniejszych zmian, za okres od października 2009 roku do października 2012 roku. Podstawą rozstrzygnięcia było uznanie § 11 ust. 2 umowy za niedozwolone postanowienie umowne (art. 385 1 § 1 zd. I k.c.). W odniesieniu do zasądzonego świadczenia pieniężnego stwierdzono, że podstawą jego dochodzenia jest instytucja zwrotu nienależnego świadczenia (art. 405 w związku z art. 410 § 1 w związku z art. 385 1 § 1 zd. I k.c.). Wyrokiem Sądu Okręgowego w Łodzi z 22 listopada 2013 roku w sprawie III Ca 1395/13 oddalono apelację pozwanego od wyroku w sprawie XVIII C 4958/12.
Różnica między odsetkami pobranymi rzeczywiście przez (...) Spółkę Akcyjną w W. a ich wysokością należną przy założeniu braku zmian oprocentowania w stosunku do pierwotnie ustalonego w umowie, za okres od 28 stycznia 2006 roku do 28 września 2009 roku i od 28 listopada 2012 roku do 28 kwietnia 2014 roku, wynosi 9315,48 złotych.
Oceniając zasadność roszczenia objętego pozwem, sąd I instancji podkreślił, że jest ono oparte na instytucji zwrotu świadczenia nienależnego, uregulowanej w art. 410 § 2 k.c. Zauważył jednocześnie, że pozwany zdaje się stać na stanowisku, że rozstrzygnięcie w sprawie XVIII C 4958/12 nie ma żadnego znaczenia w niniejszej sprawie. Pozwany nie zaprzeczył twierdzeniom powodów, że nie otrzymali żadnego nowego harmonogramu spłaty kredytu; nie doszło do żadnej zmiany w zakresie naliczania odsetek przez pozwanego. Pozwany podniósł za to, że pozwani nie wykazali spełnienia przesłanek wskazanych w art. 385 1 § 1 k.c. Tymczasem orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby (art. 365 § 1 k.p.c.). Nadto wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami (art. 366 k.p.c.).
Z treści sentencji wyroku wydanego w sprawie XVIII C 4958/12 wynika, że § 11 ust. 2 przedmiotowej umowy nie wiąże powodów i nie może być podstawą działań pozwanego względem powodów. W tej sytuacji stanowisko pozwanego co do konieczności wykazywania przez powodów abuzywności w ramach niniejszego postępowania nie zyskało akceptacji Sądu Rejonowego. Jego akceptacja byłaby równoznaczna z uznaniem, że pozwany żadnym orzeczeniem sądu o charakterze ustalającym, nawet wydanym w ramach tego samego stosunku prawnego, nie jest związany. Z tych względów, zdaniem Sądu Rejonowego, do ustalenia abuzywności postanowienia § 11 ust. 2 przedmiotowej umowy zbędne było prowadzenie obszernego postępowania dowodowego i wystarczyło ustalenie treści wyroku w sprawie XVIII C 4958/12 oraz faktu jego prawomocności.
Sąd I instancji odniósł się również do zarzutu przedawnienia, zgłoszonego przez pozwanego. Pozwany stanął na stanowisku, że dochodzone przez powodów roszczenie przedawnia się z upływem trzech lat, jako roszczenie o świadczenie okresowe. Odwołał się przy tym do stanowiska Sądu Najwyższego, zajętego w sprawie II CK 439/04. Sąd Rejonowy nie podzielił tego zapatrywania. W sytuacji dochodzenia zwrotu nienależnego świadczenia, przedmiotem żądania jest spełnienie świadczenia polegającego na zwrocie w naturze spełnionego świadczenia nienależnego, względnie jego wartości (art. 410 § 1 w zw. z art. 405 k.c.). Nie są to więc żadne odsetki od kredytu, bo żeby spełnione świadczenie miało taki status, musi mieścić się w granicach wyznaczonych umową – musi być świadczeniem spełnionym na jej podstawie; skoro w chwili spełnienia świadczenie nie było odsetkami, bo przecież „nadpłata” nie jest tym, co nadpłacono, to nie można twierdzić obecnie, że jako odsetki stanowi ono świadczenie okresowe.
Świadczenie polegające na zwrocie nienależnego świadczenia nie jest samo w sobie świadczeniem okresowym, ponieważ jest świadczeniem jednorazowym, którego obowiązek spełnienia powstaje z mocy ustawy w warunkach w niej określonych. Ustawa nie przewiduje w tym zakresie żadnego okresowego spełniania świadczeń, lecz jednorazowy zwrot nienależnie spełnionego świadczenia (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Aby móc uznać świadczenia za okresowe, musi wystąpić wielość świadczeń spełnianych w pewnych odstępach czasu w ramach określonego stosunku prawnego, pozwalającego na stwierdzenie, że wprawdzie nie sposób ustalić z góry łącznej sumy poszczególnych świadczeń okresowych, co jest głównym rozróżnieniem świadczeń okresowych od jednego świadczenia spełnianego ratami, ale owe świadczenia okresowe spełniane są w ramach jednego, trwałego stosunku prawnego. Spełnienie świadczenia nienależnego jest co do zasady, z wyjątkiem sytuacji następczego odpadnięcia podstawy prawnej świadczenia, która nie ma zastosowania w tej sprawie, czynnością faktyczną, której nie sposób przydać znamienia tożsamości w ramach stosunku prawnego, niezbędnej dla przyjęcia wystąpienia świadczeń okresowych. Wręcz przeciwnie, spełnienie świadczenia nienależnego rodzi z mocy ustawy stosunek zobowiązaniowy, polegający na obowiązku spełnienia świadczenia polegającego na zwrocie świadczenia nienależnie uzyskanego w naturze lub jego równowartości, jednorazowo. Stosunek ten rodzi się zatem odrębnie dla każdego nienależnie spełnionego świadczenia.
Biorąc pod uwagę, że na chwilę wytoczenia powództwa (23 maja 2014 r.) nie upłynęło dziesięć lat od samego zawarcia przedmiotowej umowy, zarzut przedawnienia nie jest zasadny. Co do odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia polegającego na zwrocie nienależnego świadczenia, zostały one zasądzone od dnia wytoczenia powództwa. W tym zakresie zarzut przedawnienia jest bezprzedmiotowy (art. 123 § 1 pkt 1 i art. 124 § 2 k.c.).
Ponadto w okolicznościach niniejszej sprawy korzystanie z zarzutu przedawnienia (gdyby przyjąć jego zasadność) przez pozwanego musiałoby zostać uznane jako nadużycie prawa podmiotowego, niekorzystające z ochrony (art. 5 k.c.). Zasadne roszczenie powstało w wyniku stosowania przez pozwanego niedozwolonego postanowienia umownego, a więc postanowienia którego był autorem, a które rażąco narusza uzasadnione interesy pozwanych oraz jest sprzeczne z dobrymi obyczajami. W tej sytuacji uwzględnienie zarzutu przedawnienia skutkowałoby tylko pogłębieniem owej rażącej dysproporcji i w żaden sposób nie służyłoby przywróceniu stanu zgodnego z dobrymi obyczajami obrotu z udziałem konsumentów.
Odnosząc się do zarzutu pozwanego braku zastrzeżenia zwrotu świadczenia przez pozwanych, sąd pierwszej instancji wskazał, że to pozwany samodzielnie pobierał kwoty z rachunków bankowych pozwanych na poczet spłaty. Poza tym uwarunkowania umowne, w szczególności ewentualność postawienia całego kredytu w stan natychmiastowej wykonalności, z obowiązkiem zapłaty odsetek karnych, przy uwzględnieniu statusu powodów jako konsumentów oraz poddaniu się egzekucji, czyni zasadnym odwołanie się do instytucji spełniania świadczenia w celu uniknięcia przymusu (art. 411 pkt 1 k.c.). Pozwani wprawdzie sami zgodzili się na taki sposób pobierania środków przez pozwanego, ale upoważnili pozwanego do pobierania środków pieniężnych na spłatę kapitału i odsetek z tytułu udzielonego kredytu. Nie ma nigdzie oświadczenia powodów o wyrażeniu zgody na pobieranie w ten sposób przez pozwanego świadczeń nienależnych. Pobierając takie świadczenia, pozwany działał poza udzielonym mu umocowaniem, w istocie bezprawnie. Nie ma zatem mowy o żadnym spełnianiu świadczenia przez powodów, ale o nieuprawnionym pobieraniu środków przez pozwanego.
O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł stosownie do art. 100 zdanie 2 k.p.c. uznając, że stopień, w którym powodowie przegrali sprawę był na tyle nieznaczny, że uzasadnia zwrot na ich rzecz całości wyłożonych kosztów.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany.
Zaskarżył wyrok w części, tj. w zakresie pkt 1, 3 i 4 wyroku. Podniósł następujące zarzuty naruszenia:
- art. 369 k.c. poprzez pozbawione podstaw przyjęcie, że powodowie są wierzycielami solidarnymi,
- art. 3 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez pozbawione podstaw przyjęcie, że powodowie udowodnili roszczenie dochodzone pozwem co do wysokości,
- art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c. poprzez pozbawione podstaw przyjęcie, że powodowie udowodnili, że pozwany ponosi odpowiedzialność z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia,
- art. 411 pkt 1 k.c. poprzez jego niezastosowanie i uwzględnienie powództwa podczas gdy powodowie nie składali zastrzeżeń zwrotu przy każdorazowym uiszczaniu rat kredytu, a ponadto poprzez pozbawione podstaw przyjęcie, że świadczenia były spełniane przez powodów w celu uniknięcia przymusu,
- art. 118 k.c. poprzez przyjęcie, że termin przedawnienia roszczenia wynosi lat 10, podczas gdy z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, iż sąd przyjął trzyletni termin przedawnienia.
W oparciu o powyższe zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonej części oraz o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego solidarnie kosztów postępowania za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniu apelacji pozwany w szczególności podkreślił, że powodowie nie udowodnili , iż bank pobrał od nich odsetki w wysokości nadmiernej. Za pomocą dowodu z opinii biegłego z zakresu rachunkowości wykazali jedynie różnice pomiędzy tym, co pozwany pobrał, a tym ile by pobrał, gdyby oprocentowanie było stałe. Jednak umowa kredytowa przewiduje oprocentowanie zmienne i ten zapis umowny nie został uznany za klauzulę niedozwoloną. Dowód z opinii biegłego nie potwierdził, by pobrane przez bank oprocentowanie było zawyżone. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do przyjęcia, że pozwany w zakresie dokonywanych zmian oprocentowania kredytu postępował w sposób dowolny, bez uzasadnionych podstaw. Przesądzenie prawomocnym wyrokiem, w sprawie o sygn. akt XVIII C 4958/12 o abuzywności postanowienia § 11 ust. 2 umowy, nie przesądza o powstaniu odpowiedzialności z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia. Derogacja § 11 ust. 2 umowy nie uchyliła obowiązywania postanowienia z § 11 ust. 1 (ustanawiającego zmienne oprocentowanie kredytu). Nie można też przyjąć, jak zrobił to Sąd Rejonowy, że oprocentowanie ma być stałe w okresie objętym pozwem, a powodom należy się zwrot odsetek ponad oprocentowanie z daty zawarcia umowy.
W odpowiedzi na apelację, powodowie wnieśli o jej oddalenie jako całkowicie bezzasadnej oraz zasądzenie od pozwanego na ich rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Podkreślili, że z treści zarzutów wynika, że strona pozwana kwestionuje prawomocny wyrok w sprawie XVIII C 4958/12. W tej sprawie zostały przesądzone zasady odpowiedzialności strony pozwanej. W razie prawomocnego uwzględnienia części roszczenia o spełnienie świadczenia z tego samego stosunku prawnego w procesie dotyczącym spełnienia reszty świadczenia sąd nie może w tych samych okolicznościach prawnych i faktycznych orzec odmiennie o zasadzie odpowiedzialności pozwanego. Sprzeciwia się temu przepis art. 365 § 1 k.p.c. ustanawiający stan związania prawomocnym orzeczeniem nie tylko stron i sądu, który je wydał, lecz również innych sądów.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jest niezasadna.
Punktem wyjścia do rozważań nad zasadnością (lub brakiem zasadności) zarzutów apelacyjnych muszą być w niniejszej sprawie przepisy art. 365 § 1 k.p.c. i art. 366 k.p.c. Pierwszy z przywołanych przepisów stanowi, że orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Zgodnie zaś z art. 366 k.p.c., wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami. Przytoczone powyżej przepisy regulują moc wiążącą orzeczeń, utożsamianą z prawomocnością materialną, rozumianą jako ogół skutków prawnych prawomocnego (formalnie) orzeczenia. Przepis art. 365 k.p.c. reguluje prawomocność materialną w aspekcie pozytywnym, art. 366 k.p.c. - w aspekcie negatywnym.
Zgodnie z przeważającym stanowiskiem doktryny i judykatury, moc wiążącą mają jedynie ustalenia dotyczące tego, o czym orzeczono w związku z podstawą sporu (sentencja orzeczenia), nie są nią objęte kwestie prejudycjalne, których rozstrzygnięcie znajduje się poza sentencją, w uzasadnieniu (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 8.12.2016 r., III CNP 29/16, opublikowanym w systemie Lex nr 2192645). W orzecznictwie występuje jednak tendencja do szerszego pojmowania przedmiotowych granic mocy wiążącej orzeczenia, w szczególności w procesach o zasądzenie części roszczenia, poprzez obejmowanie nią zasady odpowiedzialności. W uchwale z dnia 29 marca 1994 r. (III CZP 29/94, opublikowanej w systemie LEX nr 84472) Sąd Najwyższy przyjął, że prawomocny wyrok w sprawie z powództwa o świadczenie, z punktu widzenia jego prejudycjalnego znaczenia ma o tyle szersze znaczenie, że obejmuje nie tylko zasądzenie świadczenia, ale również ustalenie prawa lub stosunku prawnego. W konsekwencji w procesie o dalszą część świadczenia z tego samego stosunku prawnego, ponad prawomocnie uwzględnioną, sąd nie może w niezmienionych okolicznościach odmiennie orzec o zasadzie odpowiedzialności pozwanego. Oznacza to, że w razie dochodzenia świadczenia częściami sąd związany jest podjętym przesłankowo w poprzednim procesie rozstrzygnięciem co do zasady odpowiedzialności. Dotyczy to zarówno rozstrzygnięć pozytywnych (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 14 maja 2003 r., I CKN 263/01, M. Praw. 2015, nr 2, s. 85; z 24 października 2013 r., IV CSK 62/13, LEX nr 1396775; z 6 marca 2014 r., V CSK 203/13, OSNC 2015, nr 2, poz. 23), jak i negatywnych (wyroki Sądu Najwyższego: z 23 września 1999 r., II UKN 121/99, OSNAPiUS 2000, nr 24, poz. 909; z 7 marca 2013 r., I PK 181/12, OSNP 2013, nr 23–24, poz. 277). Kolejne powództwo częściowe jest dopuszczalne, jednak treść rozstrzygnięcia jest co do zasady determinowana wynikiem poprzedniego procesu częściowego.
Sąd Okręgowy w niniejszym składzie podziela powyższe stanowisko, zgodnie z którym w przypadku, gdy co do części roszczenia nie zachodzi powaga rzeczy osądzonej, to w przypadku orzekania w niezmienionych okolicznościach nie ma możliwości odmiennego rozstrzygnięcia, niż w prawomocnym już wyroku. Tylko orzekanie zgodnie przytoczoną wyżej regułą zapewnia pewność obrotu prawnego i pewność rozstrzygnięć zawartych w prawomocnych orzeczeniach. W konsekwencji Sąd Okręgowy podziela stanowisko wyrażone przez Sąd Rejonowy w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia co do wpływu rozstrzygnięcia zapadłego w sprawie o sygn. akt XVIII C 4958/12 na sprawę niniejszą. W tym miejscu przypomnieć należy, że w powyższej sprawie prawomocnym wyrokiem zasądzono od (...) Bank SA w W. na rzecz J. C. i W. C. (1) 6023,80 zł z ustawowymi odsetkami od 17.11.2012 r. do dnia zapłaty. Zasądzona kwota stanowiła różnicę między wysokością odsetek rzeczywiście pobranych przez Bank za okres od października 2009 r. do października 2012 r. a odsetkami jakie należałoby pobrać, gdyby przyjąć obowiązywanie wyłącznie stawki oprocentowania kredytu określonej bezpośrednio w umowie, bez jej późniejszych zmian. Za podstawę dochodzonego roszczenia sąd uznał zwrot nienależnego świadczenia (art. 405 w związku z art. 410 § 1 w zw. z art. 385 1 § 1 zd. I k.c.) i nie uwzględnił zarzutu z art. 411 pkt 1 k.c. W niniejszej sprawie powodowie dochodzili takiego samego roszczenia, lecz za inny okres czasu, a okoliczności się nie zmieniły. Rozstrzygając roszczenie powodów za inny okres czasu, Sąd Rejonowy nie mógł w niezmienionych okolicznościach orzec odmiennie niż w pierwszym procesie. To oznacza, że zarzuty apelacji naruszenia art. 3 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. oraz art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 2 k.c., tj. nieudowodnienia powództwa co do zasady i wysokości, w realiach niniejszej sprawy są bezzasadne. Pozwany w istocie – jak trafnie wywiódł Sąd Rejonowy – oczekiwał ponownej oceny zasady swojej odpowiedzialności pomijając, że taka ocena została dokonana w sprawie o sygn. akt XVIII C 4958/12. Ze względu na treść art. 365 § 1 k.p.c., jest ona wiążąca w niniejszej sprawie.
Konsekwentnie należy przyjąć, tak jak w sprawie XVIII C 4958/12, że nieuzasadniony jest zarzut naruszenia przepisu art. 411 pkt 1 k.c. Skarżący argumentował, że powodom nie należy się zwrot nadpłaconych przez nich kwot na poczet odsetek od kredytu, ponieważ nie składali zastrzeżeń zwrotu przy każdorazowym uiszczaniu rat kredytu i nie spełniali ich w celu uniknięcia przymusu.
Sąd Rejonowy zasadnie nie uwzględnił tego stanowiska strony pozwanej. Argument, iż powodowie już w chwili zawierania umowy powinni zdawać sobie sprawę z abuzywności tego postanowienia umownego jest kuriozalny. Powodowie – jako konsumenci – nie musieli wiedzieć o niedozwolonym charakterze tego postanowienia umownego. Trzeba też przypomnieć, że ocena tego zapisu i związania nim stron umowy była przedmiotem sporu sądowego. Pozwany Bank w poprzednim procesie starał się dowieść, że omawiany zapis nie stanowi niedozwolonej klauzuli i wokół tej kwestii koncentrowały się zarzuty sformułowane w apelacji wniesionej od wyroku Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi z 25.06.2013 r. Zatem o wiedzy powodów o braku obowiązku uiszczania odsetek naliczonych z uwzględnieniem zapisu § 11 ust. 2 umowy można mówić nie wcześniej, niż po stwierdzeniu abuzywności tego zapisu, czyli od prawomocnego rozstrzygnięcia zapadłego w sprawie XVIII C 4958/12. Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie jest m.in. nienależne świadczenie obejmujące okres 28.01.2006 r. – 28.09.2009 r., tj. przypadający przed wydaniem wyroku w sprawie XVIII C 4958/12. W tamtym okresie powodowie nie mogli wiedzieć, że pobierane od nich odsetki stanowią częściowo świadczenie nienależne. Poza tym należy podzielić ocenę, że spełnienie świadczenia następowało w celu uniknięcia przymusu. W § 17 umowy kredytowej zawarto bowiem zastrzeżenie o możliwości odstąpienia przez bank od umowy, a tym samym postawienia po upływie terminu wypowiedzenia całego kredytu w stan wymagalności z obowiązkiem spłaty odsetek karnych, w wypadku uchybienia choćby części raty kapitałowo - odsetkowej. Trzeba więc podkreślić, że pomimo wątpliwości powodów co do konieczności zapłaty odsetek w podwyższonej wysokości, mieli oni pełne prawo obawiać się, że w przypadku nieuiszczenia na rzecz banku choćby części odsetek pozwany postawi kredyt w stan natychmiastowej wymagalności.
Niezasadny jest także zarzut naruszenia art. 118 k.c. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd Rejonowy obszernie i szczegółowo, z odwołaniem się do orzecznictwa Sądu Najwyższego, odniósł się do zarzutu przedawnienia roszczenia. Przedstawiona przez sąd pierwszej instancji argumentacja znajduje pełną akceptacją sądu odwoławczego. Zbędne jest w tym miejscu jej powielanie. Jedynie w odniesieniu do sposobu sformułowania omawianego zarzutu apelacyjnego należy podkreślić, że prawidłowo sformułowany zarzut naruszenia art. 118 k.c. powinien odnosić się do treści zawartej w nim normy prawnej, a nie do orzecznictwa Sądu Najwyższego. Jakkolwiek w praktyce orzeczniczej sądów powszechnych jest ono chętne i często wykorzystywane, to nie stanowi obowiązującego prawa, a orzeczenie w konkretnej sprawie ma odpowiadać prawu, a nie poglądom Sądu Najwyższego. Przy tym – jak trafnie wywiódł Sąd Rejonowy – próżno szukać w orzeczeniach, które pozwany przytacza dla uzasadnienia zarzutu przedawnienia, argumentacji przemawiającej za zastosowaniem trzyletniego terminu przedawnienia do roszczenia będącego przedmiotem powództwa w tej sprawie.
Ostatnim zarzutem, do którego należy się odnieść, jest brak solidarności po stronie powodów. Solidarność czynną (wierzycieli) reguluje art. 367 k.c. Występuje ona, gdy po tej stronie zobowiązania występują co najmniej dwa podmioty połączone więzią prawną, z której wynika:
- uprawnienie każdego z wierzycieli solidarnych do uzyskania świadczenia,
- uprawnienie dłużnika do spełnienia świadczenia według jego wyboru do rąk któregokolwiek z wierzycieli solidarnych (z zastrzeżeniem art. 367 § 2 zd. 2 k.c.).
Solidarność czynna może wynikać z ustawy lub z umowy (art. 369 k.c.). W praktyce wynika tylko z woli stron, bo ustawodawca nie przewidział jej w żadnym przepisie. W realiach niniejszej sprawy powodowie są małżeństwem i zaciągnęli zobowiązanie dotyczące ich wspólnego mienia. Z § 32 ust. 1 umowy wynika ich solidarna odpowiedzialność za zobowiązanie. Z tego da się wywieść materialnoprawna podstawa do żądania przez powodów solidarnej zapłaty przez pozwanego pomimo, iż solidarność przedmiotowej wierzytelności po stronie wierzycieli nie wynika wprost z przepisów prawa. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na fakt, iż rozwiązanie dotyczące uznania powodów za wierzycieli solidarnych w stosunku do pozwanego, stawia go w korzystniejszej pozycji, ponieważ wykonując zobowiązanie dokonuje wyboru wierzyciela. Zgodnie z art. 367 § 2 k.c. dłużnik może spełnić świadczenie, według swego wyboru, do rąk któregokolwiek z wierzycieli solidarnych.
Reasumując: ustalenia faktyczne, jak również ocena prawna przedstawiona w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia przez Sąd Rejonowy, znajdują pełną akceptację Sądu Okręgowego. Apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów, mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik postępowania, wyrażonej w art. 98 k.p.c. Apelacja pozwanego nie została uwzględniona w żadnej części i jest on - jako strona przegrywająca - zobowiązany zwrócić przeciwnikom procesowym poniesione przez nich koszty na etapie postępowania drugoinstancyjnego. Stanowią je koszty zastępstwa procesowego wynoszące 1200 złotych, ustalone na podstawie § 2 pkt 4 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 i § 16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015, poz. 1804) w brzmieniu obowiązującym przed 27.10.2016 r.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: