Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 313/24 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2024-04-05

Sygn. akt III Ca 313/24

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 27 grudnia 2021 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w sprawie z wniosku (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. z udziałem J. Z., K. C., Miasta Ł. i Skarbu Państwa – Prezydenta Miasta Ł. o stwierdzenie zasiedzenia służebności gruntowej:

1. stwierdził, że Skarb Państwa nabył z mocy prawa przez zasiedzenie z dniem 1 stycznia 1985 r. – w odniesieniu do rurociągu przesyłowego (...) o średnicy ø 1.000 mm, wybudowanego w latach 1959-1963 (numer inwentarzowy (...): (...), numer inwentarzowy (...): B- (...)) – służebność gruntową o treści odpowiadającej służebności przesyłu na nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), stanowiącej działkę numer (...) w obrębie W-17 oraz przy ulicy (...), stanowiącej działkę numer (...) w obrębie W-17, dla której Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi prowadzi księgę wieczystą o numerze (...), polegającą na:

a) prawie każdoczesnego właściciela infrastruktury przesyłowej do prowadzenia przez opisaną powyżej nieruchomość rurociągu przesyłowego (...) o średnicy ø 1.000 mm, wybudowanego w latach 1959-1963 (numer inwentarzowy (...): (...), numer inwentarzowy (...): B- (...));

b) niedokonywaniu przez każdoczesnego właściciela nieruchomości trwale związanej z gruntem zabudowy, naniesień i nasadzeń na ww. urządzeniu oraz w pasie ochronnym o szerokości 8 m po obu stronach urządzenia w sposób uwidoczniony na mapie do celów prawnych sporządzonej przez biegłego sądowego z zakresu geodezji i kartografii M. C. w dniu 12 marca 2021 r. zarejestrowanej przez Prezydenta Miasta Ł. wykonującego zadania z zakresu administracji rządowej w ramach (...) Ośrodka Geodezji w dniu 26 marca 2021 r. w ewidencji materiału zasobu w postaci operatu technicznego nr P. (...).2021.548 (oznaczenie obszaru pasa służebności i strefy ochronnej S1 na mapie między punktami A, B, C, D, A);

c) prawie nieograniczonego dostępu osób upoważnionych przez każdoczesnego właściciela infrastruktury przesyłowej do ww. rurociągu przesyłowego na nieruchomości, w tym wejścia osób oraz wjazdu pojazdów mechanicznych w celu usuwania awarii, dokonywania napraw, remontów, konserwacji i modernizacji urządzenia, a także ewentualnej jego likwidacji i demontażu;

2. nakazał pobrać od (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. na rzecz Skarbu Państwa-Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 2.616,64 zł tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych;

3. oddalił wniosek (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. o zasądzenie kosztów postępowania od uczestników J. Z. i K. C.;

4. ustalił, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Apelację od tego postanowienia wnieśli uczestnicy J. Z. i K. C., zaskarżając je w zakresie punktu 1 orzeczenia.

Zaskarżonemu orzeczeniu skarżący zarzucili:

1. naruszenie przepisów art. 238 § 1 pkt 1 oraz art. 233 § 1 k.p.c. mające wpływ na treść orzeczenia:

- art. 238 § 1 pkt 1 ustalenie przez Sąd I instancji faktów niezgodnych z rzeczywistym stanem rzeczy a mającym istotne znaczenie dla końcowego rozstrzygnięcia sprawy takich jak:

a) bezpodstawne twierdzenie Sądu Rejonowego sprowadzające się do tezy, że złożone przeze mnie i siostrę zeznania pozostają w sprzeczności z naszymi zeznaniami złożonymi w toku postępowania (sygn. akt I Ns 508/14) prowadzonego z naszego wniosku dot. ustanowienia służebności przesyłu na rzecz (...) za wynagrodzeniem,

b) brak zobowiązania przez Sąd (...) odnośnie przedstawienia Sądowi dokumentacji potwierdzającej, że w latach 1964 - 2019 operatorzy wodociągu reprezentujący (...) oraz ich poprzednicy prawni dokonywali obchodów oraz prowadzili prace i czynności, które (...) wskazała we wniosku (obchody, utrzymywania trasy przebiegu wodociągu w należytym stanie poprzez koszenie trawy, remonty, konserwacje oraz inne czynności). Chodzi m.in. o harmonogramy dot. wymienionych czynności uwzględniające czas ich wykonywania, rodzaj czynności, wskazania osób, które je prowadziły. Z wnioskiem o przedstawienie takiej dokumentacji występowałem udzielając odpowiedzi na wniosek (...),

c) nieuprawnione twierdzenie Sądu Rejonowego sprowadzające się do tezy, że skoro mieszkańcy nieruchomości przez które przebiegały rurociągi (w tym wskazany we wniosku) wiązali degradację posiadanych przez nich gruntów w pasach przebiegu rurociągów to tym samym zarówno my, jak i nasi poprzednicy prawni posiadaliśmy wiedzę o istnieniu spornego rurociągu,

d) błędne przyjęcie przez Sąd Rejonowy, że urządzenie znajdujące się na sąsiadującej działce od strony wschodniej było przez nas traktowane jako urządzenie przynależne do przedmiotowego wodociągu posadowionego na naszej nieruchomości,

e) pominięcie zeznań świadka K. M., która zeznając pod przysięgą stwierdziła, że w okresie od 1986 do dnia składania zeznań ani ona, ani nikt z jej rodziny z którymi zamieszkuje nie widzieli pracowników - operatorów sieci reprezentujących (...) bądź jej poprzedników prawnych na terenie jej nieruchomości i nieruchomości sąsiadujących, którzy wykonywaliby prace wskazane we wniosku (...),

f) poprzez błędną ocenę Sądu Rejonowego sprowadzającą się do twierdzenia, że nieprawdopodobnym jest jakoby nasza rodzina jako jedyna w małej społeczności osób zajmujących się uprawą ziemi nie posiadała wiedzy na temat rurociągów wybudowanych w latach 50 - tych i 60 - tych minionego wieku,

g) poprzez brak odniesienia się Sądu do przedłożonego dowodu w postaci zdjęć komory na sąsiadującej działce oraz brak opinii biegłego geodety z przeprowadzonych oględzin nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...) oznaczonej jako działka (...), której sporządzenie na mocy postanowienia Sąd zlecił biegłemu sądowemu M. C.. Na prośbę biegłego udostępniliśmy teren naszej działki celem przeprowadzenia czynności powierzonych przez Sąd;

- art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieuzasadnione, niewynikające z materiału dowodowego ustalenie, iż zarówno uczestnicy oraz ich poprzednicy prawni posiadali wiedzę odnośnie posadowienia na działce (...) wodociągu z roku 1963, podczas gdy zarówno ja, jak i moja siostra K. C. zeznaliśmy na rozprawie, że o wskazanym wodociągu uzyskaliśmy wiedzę w 2006 r. z Uchwały Rady Miejskiej nr (...) z dnia 16.05.2006 r. dot. miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego m.in. teren działki (...). Mapa, która stanowi załącznik do Uchwały obrazowała przebieg przedmiotowego wodociągu przez należącą do nas nieruchomość.

(...) takiej nigdy nie posiadał dziadek B. Z. oraz ojciec Z. Z.. Powyższe m.in. wynika z zeznań świadka J. P. złożonych pod przysięgą (k. 164 - 166 akt sprawy).

2. naruszenie przepisów prawa materialnego:

-

art. 292 k.c. poprzez błędną jego wykładnię, polegająca na stwierdzeniu, iż wodociąg z roku 1963 miał charakter widocznego urządzenia, podczas gdy na naszej nieruchomości magistrala przebiega całkowicie pod ziemią, nie ma też widocznych urządzeń oraz oznaczeń jej przebiegu. W kontekście zeznań złożonych przez świadków: J. P.. K. M. oraz naszych zeznań twierdzenia Sądu Rejonowego są nietrafione. Sąd uznając przesłankę „widoczności” za spełnioną oparł się na nieprawdziwych twierdzeniach zawartych we wniosku (...) oraz częściowo niewiarygodnych zeznaniach świadka W. dot rzekomych 2 - krotnych w roku obchodach całej trasy przebiegu wodociągu i wykonywaniu prac wskazanych we wniosku,

-

art. 5 k.c. poprzez nieuznanie, że bezprawna budowa wodociągu z 1963 roku spowodowała naruszenie i ograniczenie swobodnego rozporządzania naszą własnością, pomniejszenie wartości działki oraz jest sprzeczna z zasadami współżycia i sprawiedliwości społecznej oraz trudności z jej zbyciem.

W konsekwencji podniesionych zarzutów uczestnicy wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia w zakresie punktu 1 i oddalenie wniosku (...) Spółki (...) z dnia 25 października 2019 r., zasądzenie od wnioskodawcy kosztów sądowych za II instancję, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi I instancje do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi decyzję w zakresie zasądzenia od wnioskodawcy kosztów sądowych za II instancję.

W odpowiedzi na apelację wnioskodawczyni wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od uczestników J. Z. i K. C. na rzecz wnioskodawczyni kosztów zastępstwa procesowego w postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestników jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Na wstępie należy wskazać, iż Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne. Zdaniem Sądu Okręgowego wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać. Podniesione przez apelujących zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie.

Zarzuty naruszenia art. 238 § 1 pkt 1 oraz art. 233 § 1 k.p.c. nie zasługują na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że zarzut naruszenia art. 238 § 1 pkt 1 k.p.c. jest zupełnie niezrozumiały, bowiem w kodeksie postępowania cywilnego brak jest takiego przepisu. Niemniej, Sąd odwoławczy potraktował wskazany zarzut jako dotyczący art. 233 § 1 k.p.c. i kwestionujący dokonaną przez Sąd Rejonowy ocenę dowodów.

Zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. byłby skuteczny tylko wówczas, gdyby apelujący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, LEX nr 172176). Prawidłowo skonstruowany zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. powinien być połączony z zarzutem błędnych ustaleń faktycznych. W apelacji powinno zostać zatem wyjaśnione, które dowody, w jakim zakresie i dlaczego, zdaniem strony skarżącej, zostały przez Sąd ocenione z naruszeniem zasady swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji, które ustalenia faktyczne tego Sądu są wadliwe i jakie powinny być ustalenia prawidłowe, ewentualnie jakich ustaleń zabrakło w zaskarżonym wyroku (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 14 grudnia 2016 r., sygn. akt I ACa 719/16, LEX nr 2200318). Tym wymogom nie odpowiada apelacja uczestników.

W kontekście wyżej poczynionych uwag wskazać należy, że Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy, a dokonana ocena dowodów nie budzi żadnych zastrzeżeń pod kątem jej zgodności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Stawiane przez apelujących zarzuty w istocie nie dotyczą błędów w ustaleniach faktycznych czy ocenie dowodów, a sprowadzają się do zakwestionowania zinterpretowania faktów w kontekście przepisów prawa materialnego. Apelacja w części poświęconej zarzutom rzekomego naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., w istocie nie zarzuca ani jednego wadliwie ustalonego faktu, to jest istnienia bądź braku określonego układu rzeczy bądź zjawisk.

Wbrew przekonaniu skarżących, Sąd Rejonowy słusznie ocenił zeznania uczestników J. Z. i K. C. jako niespójne. Uczestnicy, mając wiedzę co do formułowania wniosków z postępowania o ustanowienie służebności, kategorycznie zaprzeczali, że zarówno oni, ich ojciec jak i dziadek nie mieli pojęcia o istnieniu rurociągu, jednakże dowody przeprowadzone w niniejszym postępowaniu temu przeczą.

Sąd I instancji zasadnie nie zobowiązał wnioskodawcy do przedstawienia dokumentacji potwierdzającej, że w latach 1964 - 2019 operatorzy wodociągu reprezentujący spółkę oraz ich poprzednicy prawni dokonywali obchodów oraz prowadzili prace i czynności. Zważyć należy, że inicjatywa dowodowa stron należy do ich uprawnień procesowych. To uczestnicy postępowania wysuwają twierdzenia i są zobowiązani do ich udowodnienia za pomocą wszelkich dostępnych dowodów. Konsekwencją braku inicjatywy dowodowej jest uznanie twierdzeń za udowodnione. W niniejszej sprawie wnioskodawczyni twierdziła, że pracownicy jej oraz jej poprzedników prawnych dokonywali obchodów i prowadzili prace i czynności na nieruchomości wnioskodawców. Na potwierdzenie wskazanych okoliczności przedstawili dowód w postaci zeznań świadka P. W.. To do oceny Sądu należy uznanie, czy zeznania te są wiarygodne i czy stanowią wystarczający dowód na potwierdzenie wskazanych okoliczności. W tym miejscu należy podkreślić, że Sąd I instancji nie dysponował środkami procesowymi, za pomocą których mógłby zdyscyplinować wnioskodawczynię i przymusić ją do przedstawienia dokumentów, bowiem zgodnie z treścią art. 251 k.p.c. za nieuzasadnioną odmowę przedstawienia dokumentu przez osobę trzecią sąd, po wysłuchaniu jej oraz stron co do zasadności odmowy, skaże osobę trzecią na grzywnę. Jednakże wnioskodawczyni w niniejszym postępowaniu jest stroną, a nie osobą trzecią, zatem wskazany przepis nie ma w stosunku do niej zastosowania.

Wbrew zapatrywaniu skarżących, stwierdzona przez Sąd okoliczność, iż mieszkańcy nieruchomości, przez które przebiegały rurociągi (w tym wskazany we wniosku) wiązali degradację posiadanych przez nich gruntów w pasach przebiegu rurociągów to tym samym zarówno J. Z. i K. C., jak i ich poprzednicy prawni posiadali wiedzę o istnieniu spornego rurociągu jest jak najbardziej uzasadniona. Wskazać należy, że uczestnicy i ich poprzednicy prawni żyją w niewielkiej społeczności, podejmującej wspólne inicjatywy, na co wskazywały liczne protesty przeciwko budowie magistrali w latach ‘80. Sąsiedzi wzajemnie informowali się o problemach społeczności, angażując mieszkańców do czynnego udziału w ich życiu. Trudno zatem nie uznać, że skoro mieszkańcy gruntów, w tym sąsiadujących z nieruchomością uczestników, posiadali wiedzę o przechodzących rurociągach i wiązali z nimi degradację gruntów, jedynie właściciele spornej nieruchomości pozostawali w niewiedzy.

Prawidłowo Sąd I instancji uznał, za opinią biegłego, że po wschodniej stronie działki numer (...) znajduje się komora, która zawiera odpowietrzniki, jest to duży obiekt, który powinien być widoczny z działki numer (...). Sąd, wbrew twierdzeniu apelujących, nie uznał, że uczestnicy traktowali wskazane odpowietrzniki jako przynależne do wodociągu posadowionego na ich nieruchomości, jednakże zważywszy na widoczność tych urządzeń i wiedzę dziadka i ojca uczestników o rurociągu, nie sposób uznać, by J. Z. i K. C. nie widzieli wskazanych urządzeń i nie łączyli go z okolicznością posadowienia rurociągu na należącej do nich nieruchomości.

Sąd Rejonowy słusznie pominął zeznania świadka K. M., bowiem jak wskazał, świadek korzystała z nieruchomości przy ul. (...) zlokalizowanej naprzeciwko nieruchomości objętej wnioskiem dopiero od 1986 roku w sposób sezonowy, a od 1992 roku w sposób stały. Zważywszy na datę zasiedzenia, tj. 1 stycznia 1985 r. okoliczności, czy wnioskodawczyni lub jej poprzednicy prawni po tej dacie wykonywali prace wskazane we wniosku nie miała znaczenia dla okoliczności sprawy. Kluczowym dla ustalenia posiadania samoistnego poprzedników prawych wnioskodawczyni były bowiem działania podejmowane w okresie zasiedzenia, o których świadek K. M. nie miała wiedzy. Ponadto zwrócić należy uwagę, że do 1992 roku świadek nie przebywała na stałe w sąsiedztwie działki uczestników, zatem mogła nie być świadkiem prac wykonywanych w czasie jej nieobecności.

Sąd Rejonowy słusznie uznał, iż nieprawdopodobnym jest, by rodzina J. Z. i K. C., jako jedyna w małej społeczności osób zajmujących się uprawą ziemi, nie podsiadała wiedzy o rurociągach wybudowanych w latach 50. i 60. XX wieku. Zasady logiki i doświadczenia życiowego wskazują, że w małych społecznościach budowa w krótkich odstępach czasu dwóch rurociągów, dezorganizujących pracę mieszkańców i mających bezpośredni wpływ na ich życie i funkcjonowanie jest dużym wydarzeniem, którego nie sposób zbagatelizować. Wieść o takich wydarzeniach jest powszechna, śledzona i często komentowana przez mieszkańców. I choć dziadek uczestników nabył nieruchomość około rok po oddaniu do użytku drugiej magistrali, trudno domniemywać, by nie wiedział o ich istnieniu. Ponadto, z przedstawionych dowodów wynika, że poprzednicy prawni uczestników byli aktywnymi członkami lokalnej społeczności, co znalazło wyraz m.in. w proteście przeciwko budowie trzeciego rurociągu. W tych okolicznościach nie sposób uznać, by jako jedyni nie mieli wiedzy o posadowieniu na ich nieruchomości rurociągów.

Wbrew zapatrywaniu apelujących, Sąd I instancji odniósł się do przedłożonych zdjęć komory na sąsiadującej działce, były one przedmiotem analizy i stanowiły podstawę ustaleń faktycznych w sprawie.

Sąd Rejonowy zasadnie ustalił, że uczestnicy, a przede wszystkim ich poprzednicy prawni posiadali wiedzę o posadowieniu na działce (...) wodociągu z 1963 roku. Wskazać należy, że przemawiają za tym już wyżej wspomniane okoliczności i zasady doświadcza życiowego. Dziadek skarżących nabył nieruchomość zaledwie około rok po wybudowaniu rurociągu. Zarówno on, jak i jego syn, a ojciec uczestników, uczestniczyli w lokalnej społeczności, mieli kontakt z sąsiadami, którzy byli naocznymi świadkami budowy rurociągów. Nie sposób zatem uznać, by jako jedyni nie wiedzieli o posadowieniu rurociągów. Co więcej, na wschodniej stronie działki numer (...) znajduje się duża komora z odpowietrznikami, która powinna być widoczna z działki uczestników. Choć obecnie jest zaniedbana, w okresie, kiedy właścicielami nieruchomości byli dziadek, a następnie ojciec skarżących, była to stosunkowo nowa budowla, z pewnością przyciągająca uwagę i zainteresowanie. Nie sposób uznać, by poprzednicy prawni apelujących nie mieli wiedzy o przeznaczeniu tego urządzenia. Ponadto podkreślenia wymaga, że Z. Z. w 1989 roku aktywnie uczestniczył w proteście przeciwko budowę trzeciej linii rurociągu, co potwierdzają podpisane przez niego pisma kierowane do Prezydium Rady Narodowej w Ł.. Nie można dać wiary twierdzeniom apelujących, że ich ojciec nie wiedział co podpisuje, bowiem jak wynika z treści zeznań świadka J. P., tłumaczył podpisującym pisma osobom ich treść, a Z. Z., miał rozeznanie co do tego, co się wokół niego dzieje i rozpoznawał ludzi. W tych okolicznościach należy stwierdzić, że wiedza o posadowieniu rurociągów wśród okolicznych mieszkańców była powszechna i znana również w rodzinie apelujących.

Nietrafnym jawi się zarzut naruszenia art. 292 k.c.

W myśl zdania pierwszego art. 292 k.c. służebność gruntowa może być nabyta przez zasiedzenie tylko w wypadku, gdy polega na korzystaniu z trwałego i widocznego urządzenia. Pojęcie widocznego urządzenia obejmuje nie tylko urządzenia przesyłowe fizycznie usytuowane na obciążonej nieruchomości w sposób umożliwiający stwierdzenie tego faktu przez każdego obserwatora, ale także urządzenia przesyłowe, które nie są na pierwszy rzut oka widoczne, lecz istnienia których właściciel nieruchomości obciążonej powinien mieć świadomość na podstawie konkretnych okoliczności, np. rozmieszczenia rurociągu na sąsiednich działkach, usytuowaniu na nich komory rewizyjnej czy możliwości zapoznania się z mapami dokumentującymi przebieg rurociągu. Podziemne urządzenia przesyłowe spełniają przesłankę widoczności, jeżeli z innych łatwo dostępnych danych wynika niewątpliwie, że istnieją. Takimi danymi mogą być mapy rozmieszczenia podziemnych urządzeń, znane właścicielowi nieruchomości potencjalnie obciążonej lub co do których istnieje powszechny dostęp (tak postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 czerwca 2019 r., III CSK 22/19, Legalis nr 1958682).

Gazociągi, wodociągi i kanalizacje, to w przeważającej części urządzenia podziemne i już z tego względu nieracjonalna jest interpretacja art. 292 k.c., której wynikiem byłoby wymaganie, aby rura gazowa w toku biegu terminu zasiedzenia była widoczna dla właściciela każdej nieruchomości, przez którą to urządzenie przebiega (zob. powołane powyżej postanowienia SN). Przy urządzeniach podziemnych w omawianym unormowaniu chodzi o możliwość ich stwierdzenia w toku biegu terminu zasiedzenia przy pomocy wzroku, ale po dokonaniu odkrywki. Omawiane unormowanie nie wymaga więc, aby widoczność urządzenia była na powierzchni gruntu (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z 16 stycznia 2013 r., II CSK 289/12).

Przekładając powyższe na grunt przedmiotowej sprawy wskazać należy, że przesłanka widoczności urządzenia została w niej spełniona. Uczestnicy i ich poprzednicy prawni wiedzieli o posadowieniu na ich działce rurociągów, co wprost wynika z treści pisma z dnia 5 czerwca 1989 r. i z dnia 16 sierpnia 1989 r. podpisanych przez Z. O. apelujących wiedział o posadowieniu w latach 50. XX wieku na należącej do niego działki dwóch rurociągów, co miało wpływ na degradację gleby i mniejsze plony. Ponadto, po wschodniej stronie działki znajduje się duża komora z odpowietrznikami, która powinna być widoczna z działki uczestników. Apelujący i ich poprzednicy prawni widzieli, że na ich nieruchomości istnieją urządzenia przesyłowe i mogli określić ich położenie. Ponadto, na nieruchomości były przeprowadzane coroczne kontrole szczelności rurociągów, pracownicy wnioskodawczyni wchodzi w tym celu na teren działki uczestników, o czym świadczyło również zdejmowanie kłódki z bramy. Tym samym należy bezspornie uznać, że wnioskodawczyni i jej poprzednicy prawni korzystali z trwałego i widocznego urządzenia przesyłowego posadowionego na nieruchomości J. Z. i K. C., spełniając przesłanki zasiedzenia służebności odpowiadającej służebności przesyłu.

Na uwzględnienie nie zasługuje zarzut naruszenia art. 5 k.c.

Zgodnie z art. 5 k.c. nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony. Przepis ten jest klauzulą generalną, co oznacza, że zawiera zwroty niedookreślone, którym można nadać konkretne znaczenie dopiero w procesie stosowania prawa przez sąd, po rozważeniu okoliczności konkretnej sprawy. Treść zasad współżycia społecznego nie jest bowiem ściśle zdefiniowana. Jak trafnie zauważył Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 28 listopada 2001 r., IV CKN 1756/00, „odwołanie się do zasad współżycia społecznego oznacza odwołanie się do idei słuszności w prawie i do powszechnie uznawanych wartości w kulturze naszego społeczeństwa. Ujmując rzecz ogólnie, można przyjąć, że przez zasady współżycia społecznego należy rozumieć podstawowe zasady etycznego i uczciwego postępowania”. Takie rozumienie zasad współżycia społecznego, zgodne z tak zwanym ujęciem sytuacjonistycznym, jest akceptowane w późniejszym orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych (zob. np. wyroki z dnia 6 stycznia 2009 r., I PK 18/08, OSN 2010, nr 13-14, poz. 156, z dnia 16 czerwca 2009 r., I CSK 522/08, z dnia 23 maja 2013 r., IV CSK 660/12 z 23 maja 2013 r., IV CSK 660/12). Konsekwencją takiego rozumienia zasad współżycia społecznego jest akceptowany współcześnie pogląd, że dla uwzględnienia przez Sąd zarzutu opartego na art. 5 k.c. nie jest konieczne wskazanie i zdefiniowanie konkretnej zasady współżycia społecznego, która została naruszona przez drugą stronę (tak Sąd Najwyższy, poza cytowanymi orzeczeniami, także w wyroku: z 8 maja 2014 r., V CSK 322/13; w doktrynie zob.: K. P. w: Kodeks cywilny. Komentarz. Tom I, komentarz do art. 5 (publikacja (...)). Rozważenie zastosowania przez Sąd art. 5 k.c. powinno być natomiast bezwzględnie poprzedzone rozważeniem wszystkich okoliczności rozpoznawanej sprawy. Oczywiste jest również, że odmowa udzielenia prawu podmiotowemu ochrony prawnej na podstawie art. 5 k.c. powinna być ograniczona do sytuacji wyjątkowych, skoro niewątpliwe jest, że istotą prawa cywilnego jest strzeżenie praw podmiotowych (pogląd utrwalony, zob. np. uzasadnienie wyroków SN z: z 27 września 1994 r., II CRN 127/94 i z 25 sierpnia 2011 r., II CSK 640/11).

Sąd Okręgowy stoi na stanowisku, że działanie wnioskodawczyni i jej poprzedników prawnych nie było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i sprawiedliwości społecznej. Artykuł 5 k.c. nie może być podstawą odmowy stwierdzenia nabycia służebności przez zasiedzenie, także z tego względu, że nabycie to następuje ex lege. Stwierdzenie przez sąd nabycia służebności w drodze zasiedzenia ma charakter deklaratywny, co wyklucza dopuszczalność zastosowania tego przepisu do ustalenia istnienia lub nieistnienia prawa.

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez uczestników apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego i w konsekwencji podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. Sąd orzekł w punkcie 2 postanowienia, że koszty postępowania apelacyjnego ponosi każdy z uczestników w zakresie związanym ze swoim udziałem w sprawie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: