III Ca 322/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2017-05-08

Sygn. akt III Ca 322/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo M. G. przeciwko (...) S.A. w W. o zapłatę oraz zasądził od powódki na rzecz pozwanego kwotę 7217 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy wskazał, że pozwem z dnia 4 stycznia 2016 r. M. G. wniosła o ustalenie, iż postanowienia umowy nr (...) o hipoteczny kredyt konsolidacyjny dla osób fizycznych (...) zawarte w § 7 ust. 1 oraz § 11 ust. 4 nie wiążą powódki oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty 31 821,25 zł wraz z odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty. Podała, że żądana kwota stanowi nadpłatę w rozliczeniu umowy kredytowej, wynikającą z różnicy pomiędzy wysokością zobowiązania ustaloną jako równowartość już zapłaconych rat kredytu wyrażonych w (...), a wysokością zobowiązania ustaloną z pominięciem indeksacji do (...), wg stanu na dzień sporządzenia pozwu. W ocenie powódki kwestionowane postanowienia stanowią niedozwolone klauzule umowne w rozumieniu art.385 1 k.c. Nadto powódka wniosła o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego.

W odpowiedzi na pozew m. (...) S.S. wniósł o oddalenie powództwa, kwestionując zasadę oraz wysokość roszczenia. Wniósł o zasądzenie od powódki kosztów procesu. Zaprzeczył twierdzeniom powódki o abuzywności kwestionowanych postanowień umowy.

Sąd Rejonowy oparł rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych. W dniu 30 kwietnia 2008 roku powódka zawarła z (...) Bank S.A. z siedzibą w W. (aktualnie (...) S.A) umowę nr (...) o hipoteczny kredyt konsolidacyjny dla osób fizycznych (...), waloryzowany (...). Celem umowy było refinansowanie kredytu mieszkaniowego hipotecznego „Własny kąt” przyznanego umową nr (...) z dnia 24.10.2005 r. przez (...) S.A. oraz refinansowanie kredytu gotówkowego przyznanego umową nr (...)-/2007 i dnia 10.07.2007 r. przez (...) S.A. Kwota kredytu wynosiła 92 000 złotych, okres kredytowania 216 miesięcy, począwszy od dnia 30 kwietnia 2008 r. do dnia 4 maja 2026 r. Oprocentowanie kredytu w stosunku rocznym wynosiło 5,79% a marża 2,90 %. Kredyt był oprocentowany stopą zmienną, która w dniu zawarcia umowy została ustalona w oparciu o LIBOR 3M z dnia 28 marca 2008 r. i powiększona o stałą w całym okresie kredytowania marżę m. (...) w wysokości 2,90%.

Zawarcie umowy zostało poprzedzone złożeniem przez powódkę wniosku o udzielenie kredytu (...) hipoteczny w dniu 21 marca 2008 r. Na jego podstawie powódka wnioskowała o udzielenie jej kredytu w warunkach określonych w Regulaminie udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach mPlanu z przeznaczeniem na kredyt konsolidacyjny – spłatę zobowiązań zaciągniętych w innych bankach. Jako walutę powódka wybrała frank szwajcarski. W tym samym dniu złożyła oświadczenie, iż została jej w pierwszej kolejności przedstawiona oferta kredytu w złotych polskich, a po zapoznaniu się z nią powódka wybrała kredyt, z którym związane jest ryzyko kursowe. We wskazanym piśmie zostało zawarte, iż powódka jest świadoma ponoszenia ryzyka oraz, że pracownik banku poinformował ją o kosztach obsługi kredytu w wypadku niekorzystnej zmiany kursu walutowego, a informacje te zostały jej przedstawione w postaci symulacji wysokości rat kredytu.

W celu zawarcia umowy powódka była w kilku bankach. W pozwanym banku przedstawiono jej ofertę, która dała jej możliwość spłaty wcześniej zaciągniętego kredytu. Rata zaproponowana w m. (...) była mniejsza niż dwie raty z kredytów (...). Powódce przedstawiono dwie oferty – złotówkową i frankową. Dla kredytu złotówkowego powódka nie miała odpowiedniej zdolności kredytowej i rata była większa.

Powódka przestała być zadowolona z kredytu w m. (...), gdy zaczęły rosnąć raty. W umowie znajdował się zapis, że w ramach kredytu powódka dostaje 42 000 CHF, w momencie uruchomienia kredytu była to kwota 45 000 CHF. Powódce wyjaśniono, że w momencie uruchamiania kredytu kurs waluty był inny niż w dacie podpisania umowy. Początkowo rata kredytu wynosiła około 700 zł, następnie raty wzrosły do 1000 zł, obecnie wartość kredytu to 110 000 zł. Zawierając umowę powódka wiedziała, że oprocentowanie jest zmienne. Nie poinformowano powódki, że wartość kredytu może tak wzrosnąć. Zapewnianą ją, że waluta ta jest stabilna. Przed zawarciem umowy odbyły się spotkania w banku, powódce przedstawiono warunki kredytowe, a kredyt frankowy jako korzystny. Informowano, że nie wiąże się z dużym ryzykiem walutowym. Nie przedstawiono dysproporcji jakie mogą wystąpić na skutek wzrostu waluty. Powódka podpisała umowę bez możliwości wcześniejszej analizy jej treści. Nie dostała regulaminu ani tabeli oprocentowania. Dostała harmonogram spłaty w walucie. Powódka nie została poinformowana jak jest obliczany kurs waluty do przeliczeń. Powódka me przeczytała do końca tej umowy przy jej podpisywaniu, nie zapytała również czy jest możliwość wzięcia umowy przed jej podpisaniem celem zapoznania się z tą umową. Powódka nie pamięta czy składała oświadczenie o ryzyku kursowym, gdyż było wiele dokumentów do podpisania. Podpisała w dobrej wierze, nie czytając wszystkiego na miejscu. Nie wyznaczono powódce czasu na podpisanie umowy.

Zgodnie z § 7 ust. 1 umowy m. (...)udziela kredytobiorcy, na jego wniosek, kredytu hipotecznego przeznaczonego na cel określony w § 1 ust. I, zwanego dalej kredytem, w kwocie określonej w § 1 ust. 2, waloryzowanego kursem kupna waluty (...) wg tabeli kursowej (...) Banku S.A. Zgodnie z § 7 ust. 1 umowy kredytowej wypłacona kwota kredytu w wysokości 92 (...) zł miała zostać przeliczona na (...), według tabeli kursowej z dnia i godziny uruchomienia kredytu. Zgodnie z § 11 ust. 4 umowy raty kapitałowo-odsetkowe spłacane są w złotych po uprzednim ich przeliczeniu wg kursu sprzedaży, z tabeli kursowej (...) Banku S.A., obowiązującego na dzień spłaty z godziny 14:50. Przyznana kwota po waloryzacji z dzień 13 maja 2008 r. wynosiła 45 073,74 CHF.

Bank stosownie do Rekomendacji Komisji Nadzoru Finansowego S (II) z dniem 1 lipca 2009 r. zmienił Regulamin udzielania kredytów i pożyczek hipotecznych dla osób fizycznych w ramach – mPlanów hipotecznych, stanowiący integralną część umowy kredytu, wprowadzając do Regulaminu postanowienia dotyczące możliwości spłaty kredytu hipotecznego bezpośrednio w walucie waloryzacji - § 27. Bank informował od lipca 2009 r. wszystkich swoich klientów w formie komunikatów na swojej stronie internetowej, iż na wniosek klienta bank powinien dokonać zmiany sposobu spłaty kredyty indeksowanego do waluty w taki sposób, aby spłata następowała w walucie indeksacyjnej.

W odpowiedzi na wezwanie z dnia 18.09.2015 r. dotyczące abuzywnego charakteru zapisów umowy kredytowej nr (...) przesłane przez powódkę, (...) S.A. wskazał, iż nie może ono zostać rozpoznane zgodnie z oczekiwaniami powódki.

Ustalając stan faktyczny Sąd Rejonowy oparł się na dowodach z dokumentów oraz zeznaniach powódki. Sąd oddalił wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, który miałby wyliczyć jaką kwotę powinna byłaby zapłacić powódka, gdyby kredyt był kredytem złotówkowym przy umowie wg jej aktualnego brzmienia bez § 11 ust. 4 i § 7 ust. 1.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy zważył, że powódka opierając swoje roszczenia na podstawie faktycznej traktującej sporne zapisy umowy jako klauzule niedozwolone w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. dochodziła zapłaty kwoty stanowiącej nadpłatę w rozliczeniu umowy kredytowej, wynikającą z różnicy pomiędzy wysokością zobowiązania ustaloną jako równowartość już zapłaconych rat kredytu wyrażonych w (...), a wysokością zobowiązania ustaloną z pominięciem indeksacji do (...).

Powódka posiada status konsumenta. Stosownie do treści art. 385 1 § l k.c. postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (tzw. niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Uznanie konkretnej klauzuli umownej za niedozwolone postanowienie umowne w świetle przywołanego przepisu wymaga stwierdzenia łącznego wystąpienia obu wymienionych przesłanek, tj. „sprzeczności z dobrymi obyczajami”, jak i „rażącego naruszenia interesów konsumenta”. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można więc uznać działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania u konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy, naiwności. Działania te potocznie określa się jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające in minus od przyjętych standardów postępowania. Naruszenie interesów konsumenta wynikające i niedozwolonego postanowienia musi być zarazem rażące, a więc szczególnie doniosłe (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 23 sierpnia 2011 r. sygn. akt VI ACa 262/2011, Lex nr 951724).

Bezskuteczność danego postanowienia umownego może nastąpić dopiero w wyniku dokonania analizy postanowienia przez Sąd w ramach kontroli indywidulanej, dokonanej na tle konkretnego stanu faktycznego, kiedy rzeczywiście można dokonać oceny czy dany zapis stoi w sprzeczności z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Zgodnie z poglądem wyrażonym w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2007 roku III SK 19/07, postępowanie w sprawie abstrakcyjnej kontroli klauzuli używanych we wzorcach umownych ma na celu wyeliminowanie pewnych postanowień wzorców, a nie postanowień umów. Nie oznacza zatem, iż stosowanie określonych formułowani lub unormowań jest w ogóle wyłączone iv obrocie cywilnoprawnym. Niedozwolone jest jedynie posługiwanie się nimi we wzorcach umów, zaś legalność ich stosowania a w konkretnej umowie może być badana w trybie kontroli incydentalnej z uwzględnieniem postanowień całej umowy, rozkładu praw i obowiązków.

Powódka przed zawarciem umowy kredytu z pozwanym poddawała pewnej analizie konkurencyjne oferty innych instytucji finansowych. Ostatecznie zdecydowała się na ofertę pozwanego. Podstawą decyzji przede wszystkim była oferowana przez m. (...) wysokość raty, która była mniejsza niż dwie raty z kredytów w (...). Jak powódka przyznała, oferta w złotówkach była mniej korzystna i wykazywała wyższą ratę. Tym samym decyzja o podpisaniu umowy kredytu hipotecznego waloryzowanego kursem (...) była świadoma i poprzedzona rozważaniem dwóch opcji tj. złotówkowej i frankowej. Powódka przyznała również, że zawierając umowę tego rodzaju miała świadomość ryzyka związanego ze zmianą kursu waluty obcej.

Prowadzi to do konkluzji, że warunki zaproponowane przez m. (...) były dla powódki najkorzystniejsze. Powódka miała przy tym możliwość zapoznania się z treścią umowy. Podpisanie jej poprzedzało kilka spotkań mających na celu ustalenie warunków kredytu, o czym świadczy sam wniosek kredytowy. Powódka celowo i świadomie dokonała wyboru kredytu, który nie stanowił kredytu stricte złotówkowego, a kredyt, którego kwota podlegała przeliczeniu na walutę waloryzacji, i który miał być spłacany taki sposób, iż raty kapitałowo odsetkowe kredytu ustalane w (...) podlegały spłacie w walucie polskiej po przeliczeniu kwoty raty z waluty waloryzacji za złote polskie, według kursu z dnia spłaty.

Treść przedmiotowej umowy w powyższym zakresie nie odbiega od innych umów tego rodzaju funkcjonujących w obrocie, nie zawiera postanowień, które kształtowałyby sytuację powoda w sposób niezgodny z zasadami uczciwości i jest dopuszczalna w ramach swobody umów zawieranych przez konsumentów z bankami w krajach o gospodarce wolnorynkowej.

Podstawę prawną do wyrażenia kwoty kredytu w walucie (...) stanowi § l ust. 3 i 3A oraz § 7 ust. 4 umowy, a sposób spłaty rat kapitałowo odsetkowych reguluje postanowienie 11 ust. 4 umowy. Kwestionowane postanowienia umowne stanowiły podstawowe zasady przeliczania wartości kredytu oraz raty w danym dniu spłaty. Postanowienia te zostały sformułowane w sposób jasny i precyzyjny.

Wyznaczenie kursów walutowych przez bank według dyrektyw wskazanych w kwestionowanych klauzulach nie prowadzi do dowolności po stronie banku, gdyż każdorazowej zmianie kursu rynkowego towarzyszy zmiana tabeli kursowej banku. W ocenie Sądu, w okolicznościach sprawy postanowienia umowne w zakresie przeliczenia kredytu i rat kredytowych w oparciu o tabele kursowe banku nie kształtowały pozycji powódki w sposób niekorzystny i niezgodny z dobrymi obyczajami.

Ponadto zawierając umowę powódka powinna zdawać sobie sprawę, iż wysokość rat w poszczególnych miesiącach będzie zmienna i uzależniona od wahań kursów walut i stóp procentowych, od których zależała wysokość oprocentowania kredytu, tym bardziej, że zgodnie z § 29 umowy kredytu powódka podpisując umowę oświadczyła, iż dokładnie zapoznała się z kryteriami zmiany stóp procentowych kredytów i pożyczek obowiązującymi w banku oraz zasadami modyfikacji oprocentowania pożyczki i warunkami kredytu złotowego waloryzowanego kursem waluty obcej, zasad dotyczycących spłaty kredytu. Była świadoma, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe, a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotowego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi klienta. Powódka podpisała umowę z pozwanym bankiem, co wskazuje na to, iż przystała na zaproponowane warunki.

Powódka dysponowała swobodą co do wyboru konkretnego banku oraz kredytu, gdyż zostały jej przedstawione dwie oferty. Wybrała ofertę, która była dla niej najkorzystniejsza w tym momencie. Decyzja te była świadoma i przemyślana. Uwzględnieniu podlega również fakt, iż dopiero po 7 latach od zawarcia umowy zakwestionowała jej wykonywania w zakresie ustalenia kursów walutowych. Powódka dokonywała spłaty pożyczki przy zastosowaniu określonego w umowie sposobu przeliczeń i w tym czasie nie kwestionowała sposobu wyliczenia rat, co pozwala na uznanie, że w pełni akceptowała postanowienia umowy. Pozwany w dacie udzielania kredytu oferował zarówno kredyt złotowy jak i waloryzowane kursem walut obcych, zaś wybór konkretnej oferty kredytu i każdego jego wariantu zależny był wyłącznie od decyzji kredytobiorcy wyrażonej we wniosku kredytowym. Mając na uwadze możliwość dokonania wyboru przez powódkę i pomimo to zawnioskowanie o kredyt w wariancie z waloryzacją kursem (...), wnioskować należy o dążeniu powódki do zawarcia umowy w takiej właśnie postaci. Powódka podejmując decyzję o zaciągnięciu kredytu działała w dążeniu do uzyskania możliwie najkorzystniejszych warunków kredytowania tj. możliwie najniższego oprocentowania – na poziomie niższym niż dla kredytów złotówkowych. W chwili zawierania umowy kurs (...) względem złotego polskiego był bardzo korzystny dla kredytobiorcy, co w konsekwencji zadecydowało o wyborze tego rodzaju kredytu przez powódkę, a nie kredytu złotówkowego, który był wyżej oprocentowany, a przez to i droższy. Ryzyko zmienności kursu waluty obcej jest immanentną cechą kredytu waloryzowanego do takiej waluty i stanowi jego cechę istotną.

Zgodnie z art. 2 pkt 8 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym przez przeciętnego konsumenta rozumie się konsumenta, który jest dostatecznie dobrze poinformowany, uważny i ostrożny; oceny dokonuje się z uwzględnieniem czynników społecznych, kulturowych, językowych i przynależności danego konsumenta do szczególnej grupy konsumentów, przez którą rozumie się dającą się jednoznacznie zidentyfikować grupę konsumentów, szczególnie podatną na oddziaływanie praktyki rynkowej lub na produkt, którego praktyka rynkowa dotyczy, ze względu na szczególne cechy, takie jak wiek, niepełnosprawność fizyczna lub umysłowa. Sam fakt posiadania statusu konsumenta nie zwalnia obowiązku zachowania spokoju, rozwagi oraz ostrożności, w szczególności w przypadku zaciągnięcia zobowiązania, którego wartość jest znaczna.

Powódka zawała umowę na okres l8 lat, w dodatku kredyt waloryzowany kursem waluty obcej. Była uprzednio stroną umowy o kredyt hipoteczny i gotówkowy również waloryzowany kursem (...). Nie można tym samym uznać, iż wymagana od powódki staranność przy zawarciu umowy powinna się ograniczać jedynie do przedłożenia dokumentów wymaganych przez bank i odpisania umowy. Przeciwnie, powódka powinna dążyć do wnikliwej analizy umowy oraz do wyjaśnienia wszystkich ewentualnych niejasności, które mogły pojawić się podczas konsultacji w sprawie kredytu. Powódka mimo to nie zgłaszała żadnych zastrzeżeń do postanowień umowy.

Na podkreślenie zasługuje również fakt, iż od lipca 2009 roku powódka miała możliwość spłaty zaciągniętego kredytu waloryzowanego kursem (...) bezpośrednio w walucie z pominięciem kursów (...) ustalanych przez bank. Powódka nie skorzystała jednak z takiej możliwości.

W świetle powyższych okoliczności brak jest podstaw do uznania, że warunki zaproponowane w § 7 ust. 1 oraz § 11 ust. 4 umowy naruszały interesy powódki jako konsumentki w sposób rażący. Należy wskazać, iż nie zostało wykazane rażące naruszenie interesów konsumenta oraz ukształtowanie jego praw i obowiązków w sposób sprzeczny z dobrym obyczajami. W ramach kontroli indywidualnej to na stronie ciąży obowiązek udowodnienia przesłanek wynikających z art. 385 1 k.c. Strona zobowiązana jest udowodnić fakty, z których wywodzi dla siebie korzystne skutki prawne – art.6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. Powódka nie sprostała jednak temu obowiązkowi i pomimo przysługującej jej inicjatywy dowodowej nie przedstawiła faktów, które jednoznacznie wskazywałyby na fakt rażącego naruszenia jej interesów jako konsumentki. Naruszenie interesów konsumenta musi być bezsporne i niewątpliwe.

Rozstrzygnięcie to implikowało zaś brak zasadności powództwa o zapłatę, którego podstawa prawna została oparta o konstrukcję nienależnego świadczenia. W myśl bowiem art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne i podlega zwrotowi, jeżeli ten, kto je spełnił nie w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Żadna ze wskazanych przesłanek nie została wykazana w toku postępowania.

Z uwagi na to, że żądanie pozwu zostało oddalone w całości, Sąd Rejonowy o kosztach procesu rozstrzygnął na podstawie art. 98 § l k.p.c.

Apelację od przedmiotowego wyroku wywiodła powódka. Zaskarżyła wyrok w części dotyczącej oddalenia powództwa o zapłatę kwoty 31 821,25 zł oraz rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła naruszenie przepisów:

1)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez niedokonanie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego i przyjęcie, że powódka miała zapewniony wybór między kredytem złotówkowym a indeksowanym do (...), w sytuacji, gdy z ustaleń Sądu wynika, że poinformowano ją, że na kredyt złotówkowy o tych samych parametrach brak jej zdolności kredytowej; w postanowieniach § 7 ust. 1 § 11 ust. 4 umowy kredytowej zawarte zostały dyrektywy wyznaczania kursów walutowych nie prowadzące do dowolności po stronie banku ustalania kursu waluty w tabeli kursowej (...) Banku S.A.; w umowie kredytu zawartej 20.04.2008 r. jasno określono sposób przeliczania wysokości raty; poprzez błędne wnioskowanie oparte na założeniu, że o sprzeczności klauzuli umownej z dobrymi i o rażącym naruszeniu interesów konsumenta decyduje to, czy dana klauzula odbiega treścią od klauzul powszechnie stosowanych przez inne podmioty; poprzez przyjęcie, że skoro powódka dokonywała wyboru oferty najkorzystniejsze] między wieloma ofertami, także innych instytucji finansowych, nie mogła wybrać oferty umowy zawierającej niedozwolone klauzule umowne, skoro treść umowy zawartej z pozwaną nie odbiega w zakresie mechanizmu indeksacji od innych tego rodzaju umów funkcjonujących w obrocie; poprzez przyjęcie, że powódka wcześniej była stroną umów o kredyt gotówkowy i hipoteczny waloryzowany kursem (...), podczas gdy powódka wcześniej była stroną umowy o kredyt gotówką w (...); poprzez pominięcie okoliczności związanych z zawarciem umowy kredytu i mających znaczenie dla sprawy tj. nie poinformowaniu powódki o sposobie ustalania kursu (...) u pozwanej,

2)  art. 217 § 3 k.p.c. i art.227 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o dowód z opinii biegłego na okoliczność wysokości nadpłaty rat kredytu

3)  art. 65 § 1 k.c., poprzez błędną wykładnię § 7 ust. 1 § 11 ust. 4 umowy kredytowej polegającą na przyjęciu, że w tych klauzulach zawarte zostały dyrektywy wyznaczania kursów walutowych nie prowadzące do dowolności po stronie banku ustalania kursu walutowego,

4)  art. 385 1 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że o sprzeczności klauzuli umownej z dobrymi obyczajami i rażącym naruszaniu przez nią interesów konsumenta decyduje to, czy dana klauzula odbiega treścią na niekorzyść konsumenta od klauzul powszechnie stosowanych w obrocie przez inne podmioty; poprzez przyjęcie, że o sprzeczności klauzuli umownej z dobrymi obyczajami i rażącym naruszaniu przez nią interesów konsumenta decyduje to, czy konsument zgłosił zastrzeżenia do spornej klauzuli przy zawieraniu umowy, oraz to czy konsument „był rozważny i ostrożny” przy zawieraniu umowy; poprzez przyjęcie, że w okolicznościach niniejszej sprawy § 7 ust. 1 § 11 ust. 4 umowy kredytu zawartej 20.04.2008 r. nie kształtują obowiązków powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jej interesy, poprzez uwzględnienie w trakcie oceny abuzywności § 7 ust. 1 i § 11 ust. 4 umowy kredytu zawartej 20.04.2008 r. okoliczności niezwiązanych z momentem zawarcia umowy, ale z jej wykonywaniem,

5)  art.385 3 pkt 20 k.c. poprzez uznanie, że § 7 ust. 1 i § 11 ust. 4 umowy kredytu zawartej z pozwaną 20.04.2008 r. nie przyznawał pozwane] uprawnienia do jednostronnego określenia lub podwyższenia ceny lub wynagrodzenia po zawarciu umowy bez przyznania powódce prawa odstąpienia od umowy,

6)  art. 58 § 3 k.c. poprzez przyjęcie, że umowa kredytu zawarta 20.04.2008 r. jest w całości ważna, a w szczególności w części dotyczącej waloryzacji kredytu do (...);

7)  art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i § 2 k.c. poprzez przyjęcie, że w niniejszej sprawie nie doszło do spełnienia na rzecz pozwanej przez powódkę świadczenia nienależnego;

8)  § 6 pkt 6 w zw. z § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu, poprzez zasądzenie od
powódki na rzecz pozwanej – przy wartości przedmiotu sporu ustalonej na 74722 zł i uznaniu powódki za stronę przegrywającą – obowiązku zwrotu kosztów procesu w wysokości 7217 zł zamiast 3617 zł.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie na rzecz powódki kwoty 31 821,25 zł i o rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za obie instancje, w tym o zasądzenie na rzecz powódki kosztów zastępstwa procesowego w obu instancjach według norm przepisanych; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w części dotyczącej oddalenia powództwa o zapłatę kwoty 31 821,25 zł i rozstrzygnięcia o kosztach procesu oraz przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji i pozostawienie temu sądowi rozstrzygnięcia o kosztach instancji odwoławczej z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego; ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu poprzez zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kwoty 36171zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W odpowiedzi na apelację pozwana wniosła o oddalenie apelacji oraz o zasadzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest zasadna jedynie w części dotyczącej kosztów procesu.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu naruszenia art.233 k.p.c., gdyż dopiero prawidłowo ustalony stan faktyczny może być podstawą stosowania norm prawa materialnego.

Dopuszczenie się obrazy art. 233 § 1 k.p.c. przez sąd może polegać albo na przekroczeniu granic swobody oceny wyznaczonej logiką, doświadczeniem, zasadami nauki albo też na niedokonaniu przez sąd wszechstronnego rozważenia sprawy.

Dokonując oceny dowodów Sąd Rejonowy nie uchybił zasadom z art.233 § 1 k.p.c. W szczególności – wbrew wywodom apelacji - ustalił prawidłowo, że w pozwanym Banku powódce przedstawiono dwie oferty kredytowe, jedną złotówkową i drugą waloryzowaną kursem (...). Wynika to z pisemnego oświadczenia złożonego przez powódkę w dniu 21 marca 2008 roku oraz zeznań powódki złożonych na rozprawie w dniu 14 grudnia 2016 roku. Prawidłowo w oparcia o zeznania powódki Sąd ustalił, że rata kredytu złotówkowego była większa i powódka nie miała odpowiedniej zdolności kredytowej. Umowy kredytu zawarte z bankiem (...), wniosek kredytowy oraz zeznania powódki potwierdzają, że kredyty w banku (...), na spłatę których powódka zaciągnęła kredyt konsolidacyjny w pozwanym banku, były kredytami walutowymi, przy czym waluta kredytu to frank szwajcarski.

W świetle art.227 k.p.c. Sąd Rejonowy trafnie uznał, że zgłoszony przez powódkę wniosek dowodowy o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego nie jest przydatny dla rozstrzygnięcia. Wg wniosku powódki biegły miałby wyliczyć jaką kwotę powinna powódka zapłacić, gdyby zaciągnięty przez nią kredyt był kredytem złotówkowym, bez klauzul waloryzacyjnych. Tymczasem strony nie zawierały umowy kredytu złotówkowego, lecz kredytu indeksowanego kursem (...). Waloryzacja do kursu waluty obcej jest istotną cechą umowy łączącej strony. Eliminacja spornej klauzuli z treści umowy nie może prowadzić do zmiany jej charakteru prawnego (umowa nie staje się umową kredytu złotówkowego). Powódka uznając postanowienia umowy odsyłające do tabeli kursów walut pozwanego banku za abuzywne winna wykazać, że bank nieprawidłowo (tj. z rażącym pokrzywdzeniem interesu konsumenta) kształtował kurs (...). Takiego wniosku powódka nie zgłosiła.

W pozostałym zakresie zarzuty naruszenia art.233 § 1 k.p.c. nie dotyczą ustaleń faktycznych, lecz oceny prawnej okoliczności sprawy. Z tego względu wymagają omówienia w ramach zarzutu naruszenia przepisów prawa materialnego powołanych w apelacji.

Sąd Okręgowy w całości podziela poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne i w konsekwencji przyjmuje za swoje, a to dlatego że stanowią one wynik właściwej i rzetelnej oceny zebranego materiału dowodowego. Sąd wnikliwie wziął pod uwagę wszystkie okoliczności mające znaczenie dla rozstrzygnięcia. Okoliczności faktyczne sprawy zostały należycie zweryfikowane i ocenione oraz we właściwy sposób powiązane z odpowiednimi unormowaniami prawnymi dotyczącymi zobowiązań kredytowych zaciąganych przez konsumentów. Tym samym na akceptację zasługują też rozważania merytoryczne, stanowiące konsekwencję bezbłędnie zastosowanych przepisów prawa materialnego.

W pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutu naruszenia art. 385 1 § 1 k.p.c. poprzez jego nie zastosowanie i przyjęcie, iż kwestionowana klauzula nie jest abuzywna.

Zaznaczyć należy, że Sąd dokonując w oparciu o przepis art.385 1 k.c. kontroli postanowień wzorca umowy w indywidualnej sprawie powinien kierować się całokształtem zawartej umowy, jej warunków i skutków. Powinien wziąć pod uwagę postanowienia całej umowy, rozkład praw i obowiązków stron i ryzyka jakie ponoszą (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 października 2007 roku w sprawie III SK 19/07 LEX nr 496411). Sąd nie dokonuje abstrakcyjnej oceny danego postanowienia, lecz rozstrzygnąć musi konkretną sprawę, rozważając wszelkie skutki wynikające z wydanego orzeczenia . Jest to kontrola dokonywana w każdym postępowaniu sądowym, w którym strona powołuje się na fakt inkorporowania do treści umowy niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 §1 k.c. albo poprzez wytoczenie powództwa bądź w formie zarzutu podniesionego w sprawie, w której jest pozwanym.

Kontrola incydentalna jest zatem dokonywana przez sąd w celu udzielenia ochrony indywidualnemu interesowi konsumenta, zaś wyrok wydany przez sąd wiąże tylko strony danego postępowania. Ocena incydentalna uwzględnia konkretne realia - w tym ekonomiczne – kreowane przez daną umowę.

Rozstrzygnięcie Sądu I instancji zostało poprzedzone wnikliwą analizą materiału dowodowego w oparciu o całokształt okoliczności przedmiotowej sprawy. Sąd I instancji w swych rozważaniach dokonał prawidłowej analizy materialnoprawnych przesłanek zawartych w art. 385 1 k.c. w kontekście materiału dowodowego sprawy i dokonując indywidualnej kontroli postanowienia wzorca umownego konkretnego stosunku umownego doszedł do słusznego wniosku, iż § 7 ust. 1 i § 11 ust. 4 umowy nie posiadają cechy klauzuli abuzywnej, a także, że w ramach przeprowadzonej kontroli spornych postanowień in concreto nie zostało wykazane, aby ich stosowanie prowadziło do ukształtowania praw i obowiązków powódki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, z rażącym naruszeniem jej interesów.

Nie ma racji strona apelująca wskazując, że ustalenie przesłanki uznania § 7 ust. 1 i §11 ust. 4 umowy za niedozwolone postanowienia umowne w myśl art. 385 1 § 1 k.c. w postaci kształtowania przez nie praw i obowiązków konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszający jego interesy, zostało nieprawidłowo sprowadzone do etapu wykonywania umowy. Przede wszystkim jak wynika z treści art. 385 2 k.c. oceny zgodności postanowienia umowy z dobrymi obyczajami dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, biorąc pod uwagę jej treść, okoliczności zawarcia oraz uwzględniając umowy pozostające w związku z umową obejmującą postanowienie będące przedmiotem oceny. Zatem kontrola postanowień umownych dokonywana jest według stanu z chwili zawarcia umowy. Ograniczenie kontroli postanowień umownych do stanu z chwili zawarcia umowy ma to znaczenie, iż późniejsze zmiany umowy nie wpływają na ocenę zgodności umowy lub wzorca z dobrymi obyczajami. Z tego typu sytuacją nie mamy do czynienia w realiach niniejszej sprawy.

Wskazać również należy, że nawet jeżeli abuzywność badamy na chwilę zawarcia umowy, to ten element nie może nie być oceniany przez pryzmat wykonywania umowy. Nie ulega bowiem wątpliwości, iż dokonanie rzetelnej i pełnej oceny nie mogło abstrahować od etapu wykonywania umowy, w szczególności, iż powódka wystąpiła z żądaniem po kilku latach od zawarcia umowy kredytu. Zatem istotnym elementem dla oceny zgłoszonego roszczenia poza samą treścią umowy jest to w jaki rzeczywisty sposób postanowienia umowy kształtowały sytuację stron umowy kredytowej.

Przesłanka abuzywności wskazana w art. 385 1 § 1 k.c. obejmuje „sprzeczność z dobrymi obyczajami” i „rażące naruszenie interesów konsumenta”. Waga tych przesłanek sprowadza się do tego, że obie i to kumulatywnie warunkują uznanie konkretnej klauzuli umownej za niedozwolone postanowienie umowne (zob. wyrok SN z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CSK 660/12, opubl. baza prawna LEX Nr 1408133). W innym orzeczeniu Sąd Najwyższy stwierdził, że rażące naruszenie interesów konsumenta to nieusprawiedliwiona dysproporcja praw i obowiązków na jego niekorzyść w określonym stosunku obligacyjnym (zob. wyrok SN z dnia 13 sierpnia 2015 r., I CSK 611/14, opubl. baza prawna LEX Nr 1771389).

Postanowienia umowy rażąco naruszają interes konsumenta, jeżeli poważnie i znacząco odbiegają od sprawiedliwego wyważenia praw i obowiązków stron. Między innymi o takiej sytuacji można mówić w razie nadmiernego naruszenia równowagi interesów stron poprzez wykorzystanie przez jedną z nich swojej przewagi przy układaniu wzorca umowy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 8 maja 2009 r., VI ACa 1395/08, opubl. baza prawna LEX Nr 1120219). Ocena stopnia naruszenia powinna być dokonywana z uwzględnieniem kryteriów przedmiotowych, jak i podmiotowych. Natomiast działanie wbrew dobrym obyczajom oznacza tworzenie przez kontrahenta konsumenta takich postanowień umownych, które godzą w równowagę kontraktową stron takiego stosunku (por. uzasadnienie wyroku Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 maja 2009 r., VI ACa 1473/08, opubl. baza prawna LEX Nr 785833).

Przy tym model przeciętnego konsumenta jest oparty na abstrakcyjnym wzorcu konsumenta, wprawdzie podatnego np. na wykorzystywanie przewagi kontraktowej i stosowanie nieuczciwych praktyk handlowych, lecz należycie ostrożnego, dobrze poinformowanego.

Kwestią oczywistą jest, że samo zastrzeżenie klauzuli waloryzacyjnej nie stanowi niedozwolonej klauzuli umownej. W warunkach gospodarki rynkowej jest to zabieg pozwalający instytucjom finansowym wpływać na potencjalne zyski i straty w związku z wahaniami na rynkach. Umowa łącząca strony jest umową wieloletnią, o znaczną kwotę kredytu w walucie obcej. Wszystkie banki na rynku przewidują tego rodzaju umowy. Zdaniem Sądu odwoławczego uzgodnienie takiego sposobu wynagradzania kredytodawcy za postawiony do dyspozycji kredytobiorcy kapitał jest uzasadnione szczególnie w przypadkach kredytów długoterminowych oraz wobec zmiennego charakteru rynku kapitałowego.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego zasadnie wskazano, że biorący kredyt, zwłaszcza długoterminowy z przeliczeniem zobowiązań okresowych (rat spłacanego kredytu) według umówionej waluty (klauzula walutowa) ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, gdyż na wysokość każdej raty miesięcznej wpływa wartość kursowa waluty kredytu w stosunku do waluty waloryzacji tego kredytu. Podobne ryzyko ponosi kredytodawca, który wprawdzie ma osiągnąć tylko zwrot kwoty udzielonego kredytu z odsetkami, ale w razie zawarcia klauzuli walutowej może poszczególne raty mieć większe po przeliczeniu, albo mniejsze, zależne od różnic kursowych ( wyrok z dnia 24 maja 2012 r., II CSK 429/11, LEX nr 1243007).

Umowa kredytu, której postanowienia kwestionuje powódka została zawarta w 2008 roku na 216 miesięcy. Jest to tak długi przedział czasowy, że każdy oceniający sprawę z dołożeniem należytej staranności powinien mieć świadomość zmiennej sytuacji gospodarczej w Polsce, Europie i na świecie. Prawidłowo ocenił Sąd Rejonowy, że w chwili zawierania umowy powódka powinna była rozważyć, czy korzyści wynikające z lepszego oprocentowania kredytu walutowego równoważą ryzyko, jakie niesie ze sobą każdorazowe przewalutowanie raty pożyczki, co będzie następowało przez długi okres czasu w warunkach zmieniającej się sytuacji ekonomicznej.

Wbrew wywodom apelującej przy mechanizmie waloryzacji walutowej podwyższanie wysokości rat kredytu nie jest wynikiem wyłącznego uprawnienia banku do kształtowania tabeli kursowej (art.385 3 pkt 20 k.c.), lecz głównie zmieniającego się kursu złotego do franka.

Kwestionowane postanowienia umowy określają zasady ustalenia kwoty kredytu (§ 7 ust. 1) oraz przeliczania rat kapitałowo-odsetkowych (§ 11 ust.4). Precyzyjnie wskazują do jakiej tabeli kursów walut (sprzedaży, kupna) pozwanego Banku oraz z jakiej daty i godziny następuje przeliczenie zarówno kwoty kredytu jak i rat. Istotnie w umowie nie wskazano mechanizmu ustalenia kursów walut przez Bank. Trafnie jednak spostrzegł Sąd Rejonowy, że wyznaczanie kursów walutowych przez bank wg dyrektyw określonych w spornych klauzulach nie prowadzi do dowolności po stronie banku, gdyż każdorazowej zmianie kursu rynkowego towarzyszy zmiana tabeli kursowej banku. Dla uznania tych klauzul za abuzywne konieczne jest zatem ustalenie, że faktycznie zmiana tabel kursowych następowała arbitralnie, stawiając powódkę w gorszej pozycji, niż klientów innych banków udzielających kredyty hipoteczne, czy też pozwany bank stosował procedury wewnętrzne (nie objęte umową) powodujące dostosowanie aktualnego oprocentowania kredytów do sytuacji gospodarczej w sposób uwzględniający interesy obu stron umowy.

Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na powódce. Zgromadzony materiał dowodowy nie pozwala na sformułowanie powyższego wniosku. Powódka nie przeprowadziła na tę okoliczność skutecznego dowodu.

W konsekwencji nie można uznać, aby interesy powódki były naruszone w momencie zawierania umowy, a tym bardziej, by było to naruszenie rażące. Znała ona treść umowy kredytowej oraz jej rodzaj – wiążący się daleko idącym ryzykiem zmiany parametrów rynku finansowego. Nie budzi wątpliwości, iż umowa powinna zawierać jasne i precyzyjne dane dotyczące sposobu przeliczania raty kapitałowo-odsetkowej. O ile powódka nie miała rzeczywistego wpływu na treść umowy w zakresie postanowienia dotyczącego waloryzacji walutowej, to miała sposobność zapoznania się z warunkami umowy przed jej zawarciem. Przed zawarciem umowy powódka była w kilku bankach, była też wcześniej stroną umów kredytowych walutowych i dążyła do uzyskania niższej raty kredytowej. Mając świadomość ryzyka kursowego podpisała przedmiotową umowę, godząc się tym samym na jej warunki.

Z tych względów nie zostały spełnione przesłanki z art. 385 1 § 1 k.c. i w tej konkretnej sprawie nie mamy do czynienia z niedozwoloną klauzulą umowną, co skutkowało oddaleniem powództwa.

Nie jest jednocześnie zasadny zarzut naruszenia art.58 § 3 k.c. Waloryzacja kredytu do kursu (...) nie jest sprzeczna z ustawą, ani zasadami współżycia społecznego, nie zmierza też do obejścia prawa. Powódka jako kredytobiorca ponosi ryzyko polegające albo na płaceniu mniejszych rat w walucie kredytu, albo większych, niż to wynika z obliczenia w tej walucie, ale podobne ryzyko ponosi kredytodawca, który wprawdzie ma osiągnąć tylko zwrot kwoty udzielonego kredytu z odsetkami, ale w razie zawarcia klauzuli walutowej może poszczególne raty mieć większe po przeliczeniu, albo mniejsze, zależnie od różnic kursowych (tak powołany już wyżej wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 maja 2012 r., II CSK 429/11, LEX nr 1243007). Nie dochodzi do naruszenia zasady ekwiwalentności świadczeń.

W konsekwencji analizowane postanowienia umowne wiązały powódkę, a spełniane świadczenie nie miało charakteru świadczenia nienależnego (art.410 k.c.).

Zasadny okazał się natomiast zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy § 6 pkt 5 w zw. z § 2 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.2013 poz.462). Wbrew ocenie Sądu Rejonowego rodzaj sprawy i nakład pracy pełnomocnika nie dawał podstaw do zasądzenia wynagrodzenia w podwyższonej stawce. Z tego względu na podstawie art.386 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art.98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z atr.391 § 1 k.p.c. obciążając nimi powódkę jako stronę przegrywającą.

Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika strony pozwanej została ustalona na podstawie § 2 pkt 5 w zw. z § 10 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 roku (Dz.U. 2015 poz.1804) w brzmieniu obowiązującym od dnia 27 października 2016 roku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: