Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 439/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-05-19

Sygn. akt III Ca 439/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 21 października 2019 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie sygn. akt III Ns 1245/11 z wniosku P. S. z udziałem L. S. o podział majątku wspólnego:

1.  Ustalił, że w skład majątku wspólnego L. S. i P. S. wchodzą:

a.)  Spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego numer (...) położonego w Ł. przy ulicy (...) o wartości 99.967,00 (dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy dziewięćset sześćdziesiąt siedem i 00/100) złotych,

b.)  Garaż murowany położony w Ł. przy ulicy (...) numer garażu (...) o wartości 28.000, 00 (dwadzieścia osiem tysięcy i 00/100) złotych,

c.)  Jacht żaglowy typu (...) 660 V. numer rejestracyjny I-2009 o wartości 14.350,00 (czternaście tysięcy trzysta pięćdziesiąt i 00/100) złotych,

d.)  119,251 jednostek uczestnictwa w funduszu powierniczym P. o wartości 14.075,00 (czternaście tysięcy siedemdziesiąt pięć i 00/100) złotych,

e.)  Środki zgromadzone na polisie numer (...) Ubezpieczenie Uniwersalne (...) wystawionej przez AVIVA Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. o wartości 14.867,05 (czternaście tysięcy osiemset sześćdziesiąt siedem i 05/100) złotych,

f.)  Środki zgromadzone na polisie numer (...) Ubezpieczenie Uniwersalne (...) wystawionej przez AVIVA Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. o wartości 6.026,04 (sześć tysięcy dwadzieścia sześć i 04/100) złotych,

2.  Dokonał podziału majątku wspólnego L. S. i P. S. w ten sposób, że na rzecz uczestniczki L. S. przyznał składnik opisany w punkcie 1a postanowienia, zaś na rzecz wnioskodawcy P. S. przyznał składniki opisane w punkcie 1b – 1f postanowienia,

3.  Zasądził od P. S. na rzecz L. S. kwotę 14.805,50 złotych tytułem spłaty płatną w terminie sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności,

4.  Oddalił wniosek w pozostałej części,

5.  Szczegółowe rozliczenie kosztów postępowania pozostawił referendarzowi sądowemu przy zachowaniu zasady, że wnioskodawca i uczestniczka ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie i nie istnieją podstawy do odstąpienia od obciążenia wnioskodawcy i uczestnika obowiązkiem poniesienia nieuiszczonych kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa

Apelacje od powyższego postanowienia złożyły obie strony postępowania. Uczestniczka zaskarżyła rozstrzygnięcie w części odnośnie pkt. 3 i zarzuciła:

1.  Naruszenie prawa materialnego przepisu art. 43 § 1 k.r.o.., przez niewłaściwe jego zastosowanie mające wpływ na wynik sprawy, polegające na błędnym ustaleniu wysokości spłaty należnej od P. S. na rzecz L. S., wbrew zasadzie równych udziałów małżonków w majątku wspólnym,

2.  Naruszenie prawa procesowego przepisu art. 327 1 § 1 pkt.2k.p.c.poprzez nie wyjaśnienie podstawy prawnej postanowienia w zakresie wyliczonej wysokości spłaty od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki.

W oparciu o zarzuty wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia w pkt. 3 poprzez zasądzenie od P. S. na rzecz L. S. kwoty 24.149,05 w miejsce kwoty 14.805,50 tytułem spłaty płatną w terminie sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie uchybienia terminowi płatności oraz o zasądzenia od P. S. na rzecz swoją rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa adwokackiego za II instancję według norm przepisanych.

Wnioskodawca złożył apelację, zaskarżając postanowienie w części co do jego pkt. 3 i 4, a przedmiotowemu orzeczeniu zarzucił:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego tj. art. 5 k.c. poprzez jego niekonsekwentne i błędne zastosowanie i oddalenie żądania zwrotu kosztów postoju i remontu jachtu z uwagi na to, że to tylko wnioskodawca korzystał z tego jachtu z wyłączeniem uczestniczki, przy jednoczesnym obciążeniu uczestnika połową kosztów z tytułu nakładów na majątek wspólny w postaci kosztów utrzymania mieszkania przy ul. (...), w którym to wnioskodawca nie mieszkał,

2.  naruszenie przepisów postępowania tj., art. 327 1 § 1 k.p.c. poprzez brak uzasadnienia w zakresie oddalenia wniosku P. S. o rozliczenie nakładów ponoszonych przez niego na czynsz za garaż nr (...) przy ul. (...).

W oparciu o zarzuty wniósł o zmianę pkt. 3 i 4 zaskarżonego postanowienia poprzez zasądzenie od L. S. na swoją rzecz kwoty 44 735,58 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w razie uchybienia płatności oraz o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obie apelacje okazały się bezzasadne.

W odniesieniu do zarzutów uczestniczki czyli obrazie art. 43 § 1 k.r.o., poprzez błędne jej zdaniem wyliczenie wysokości spłat jej należnych od wnioskodawcy, naruszającej zasadę równych udziałów małżonków w majątku wspólnym. Skarżąca wskazuje, iż kwota zasądzona na jej rzecz od wnioskodawcy została błędnie wyliczona przez co naruszono zasadę równego udziału małżonków w majątku wspólnym. Wskazuje na fakt błędnego wyliczenia kwoty dopłaty z uwagi na okoliczność, iż otrzymała składniki w kwocie 99.967 zł, a wnioskodawca w kwocie 77.318,09 zł, w sytuacji gdy każdej ze stron winna przypaść kwota 88.642,54 zł, a więc to uczestniczka powinna spłacić wnioskodawcę kwotą 11.324,45 zł zamiast wyliczoną przez sąd kwotą 22.648,50 zł. Skarżąca w uzasadnieniu nie zaprezentowała jednak uzasadnienia swojego stanowiska, uznała przy tym, iż wyliczenia sądu mają oczywiście błędny charakter, poprzestając jedynie na sformułowaniu zarzutu. Wobec braku sformułowania przyczyny dla których upatruje dokonania przez Sąd błędnych wyliczeń Sąd Okręgowy nie mógł przychylić się do jej stanowiska, bowiem nie może on domniemywać o co konkretnie chodzi skarżącej w zakresie podniesionego przez nią zarzutu. Tym bardziej w sytuacji gdy nie wskazuje ona precyzyjnie swoich motywów i nie omawia na czym podniesiony błąd w wyliczeniach Sądu I instancji polegał stwierdzenie, iż przy prawidłowych wyliczeniach Sąd Rejonowy powinien zasądzić na rzecz uczestniczki kwotę 24.149,05 zł, zamiast 14.805,50 zł jest niewystarczający dla oceny zasadności tak sformułowanego zarzutu.

Odnosząc się do kolejnego zarzutu polegającego na niewyjaśnieniu podstawy prawnej rozstrzygnięcia w zakresie wyliczonej wysokości spłaty. Zauważyć należy, że o uchybieniu art. 327 1 § 1 k.p.c. można mówić wtedy, gdy motywy wyroku nie zawierają wskazanych elementów pozwalających na kontrolę orzeczenia, weryfikację stanowiska sądu, zaś skarżący winien wykazać dla skuteczności stawianego w tym zakresie zarzutu, że nie ma z tej przyczyny możliwości jednoznacznej rekonstrukcji podstaw rozstrzygnięcia sprawy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 18 sierpnia 2020 r. sygn. I ACa 425/20). Przekładając powyższe na realia kontrolowanej sprawy należy stwierdzić, iż uzasadnienie Sądu I instancji nie narusza powołanego przepisu. Podniesione w uzasadnieniu przyczyny dokonanych wyliczeń pozwalają na zrekonstruowanie dokonanych przez sąd motywów wydanego rozstrzygnięcia, a te pozwalają na dokonanie kontroli instancyjnej zaskarżonego postanowienia, tym samym zarzuty skarżącej w tej materii należało uznać za nieuzasadnione.

Co do apelacji wnioskodawcy, to jego zarzuty również okazały się być nietrafne. Skarżący upatruje naruszenia art. 5 k.c. w obciążeniu go obowiązkiem rozliczenia połowy kosztów utrzymania mieszkania przy ul. (...) - w sytuacji gdy przedmiotowy lokal wcale nie był zamieszkiwany przez uczestniczkę z córką po ustaniu wspólności, lecz był wynajmowany, by w późniejszym okresie zostać zajętym przez matkę uczestniczki aż do jej śmierci, a następnie miała w nim mieszkać córka skarżącego. Jak widać już z samego przedstawienia toku wywodu wynika, iż wnioskodawca sam sobie zaprzecza, bowiem z jednej strony twierdzi, iż uczestniczka z córka nigdy nie mieszkała w wymienionym lokalu po czym stwierdza, że jednak w lokalu mieszkała jego córka. Jednak wskazać należy, iż podnoszone okoliczności polegające na braku możliwości korzystania z lokalu jak i inne powołane przez skarżącego wątki są w gruncie rzeczy nieistotne dla sprawy, jako że wnioskodawca po rozwodzie nie zgłaszał chęci ani woli do korzystania z tego lokalu, nie uiszczał też żadnych opłat z lokalem związanych, powyższe świadczy, iż nie był tym lokalem w żaden sposób zainteresowany. Co więcej konieczność ponoszenia kosztów utrzymania przedmiotowego składnika majątkowego obciąża wnioskodawcę na takich samych zasadach jak uczestniczkę bez znaczenia kto w danym lokalu faktycznie mieszka. Wynika to z faktu, iż po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej dochodzi do przekształcenia wspólności łącznej we współwłasność ułamkową, skoro wnioskodawcy przypadła połowa udziału we własności lokalu zatem w takim zakresie powinien on pokrywać koszt związane z jego utrzymaniem. Wobec czego zarzuty skarżącego w tej materii należało uznać za nietrafne.

Przechodząc do kolejnego zarzutu obrazy art. 327 1 k.p.c. to zastosowanie znajdą tu uwagi poczynione już w odniesieniu do wspomnianego przepisu wyartykułowane w poprzedzających akapitach dotyczących apelacji uczestniczki. Skarżący upatruje naruszenia tej normy w oddaleniu jego wniosku o rozliczenie nakładów ponoszonych przez niego na czynsz za garaż nr (...) poł. przy ul. (...). Wskazać w tym miejscu należy, że istniał spór co do tego któremu ze współmałżonków garaż ten przypadnie i tak najpierw koszty czynszu pokrywała uczestniczka w kwocie 6.400 zł następnie od 2013 r. koszty te regulował już tylko skarżący z czego łącznie poniósł koszt w kwocie 7.798 zł, z uwagi iż małżonkowie ponieśli koszty jego utrzymania w podobnej wysokości oraz mając na względzie, iż garaż ten w ostateczności przypadł wnioskodawcy należało uznać, że zarzuty o rozliczenie kosztów jego utrzymania nie zasługuje na uwzględnienie w szczególności, iż tożsamy wniosek o rozliczenie opisanej kwoty 6.400 zł zgłosiła uczestniczka i sąd postanowił również jej wniosek w tym zakresie oddalić, stąd nie ma podstaw aby tożsamy wniosek uczestnika w tych okoliczności uwzględnić.

Jeśli chodzi o ostatni zarzut skarżącego polegający na roszczeniu o zwrot kosztów postoju i ubezpieczenia jachtu, to zastrzeżenia te również nie są uzasadnione. Strony pokrywały opisane koszty do 2003 r. czyli do momentu w którym się rozstali, wobec faktu, iż od tej daty uczestniczka utraciła wpływ na decyzje co do tego składnika majątkowego i wszelkie decyzje z nim związane podejmował wnioskodawca należało uznać, iż skoro nie konsultował z uczestniczka kwestii partycypacji w jego utrzymaniu, to koszty te podejmował samodzielnie i na własny rachunek. Tym bardziej, iż samo ubezpieczenie jachtu jest czynności dobrowolną, a nie obowiązkową jak w przypadku samochodu osobowego. Idąc dalej skoro korzystał z ofert przechowania jachtu i ubezpieczał go samodzielnie nie konsultując tego z nikim oraz mając na uwadze, iż kosztów tych mógł uniknąć, choćby przechowując jacht na działce należącej do stron, zatem należało uznać wniosek o rozliczenie tych kosztów za nieuzasadnione.

Z wymienionych względów Sąd Okręgowy kierując się treścią art. 385 k.p.c. w z w z art. 13 § 2 k.p.c. oddalił apelacje uczestniczki i wnioskodawcy.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. ustalając, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania apelacyjnego związane ze swoim udziałem w sprawie.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: