III Ca 479/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-11-30
III Ca 479/20
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 6 grudnia 2019 r., wydanym w sprawie z powództwa M. B. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 3.427,47 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od kwoty 600,00 zł od dnia 13 lutego 2018 r. do dnia zapłaty i od kwoty 2.827,47 zł od dnia 1 maja 2019 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części, zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 442,89 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, a ponadto nakazał pobrać od strony pozwanej na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotę 142,00 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych i zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi na rzecz powódki kwotę 874,11 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki uiszczonej na poczet wynagrodzenia biegłego.
Apelację od tego wyroku złożyła strona pozwana, zaskarżając go w części, a więc w zakresie zasądzonej na rzecz powódki kwoty 595,62 z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 lutego 2018 r. do dnia zapłaty oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu, domagając się oddalenia powództwa w zaskarżonej części i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed Sądami obu instancji, w tym kosztach zastępstwa procesowego, stosownie do wyniku postępowania i zakresu odpowiedzialności stron za wynika sprawy oraz zarzucając naruszenie:
- ⚫
-
art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 232 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie wbrew zasadom logicznego rozumowania, że strona pozwana nie udowodniła, że poszkodowany miał możliwość nabycia części zamiennych oraz materiałów lakierniczych w cenach wskazanych w kalkulacjach sporządzonych przez zakład ubezpieczeń, podczas gdy ceny te zawierają już w sobie gwarantowane przez pozwaną rabaty, co wynika z nieprawidłowo ocenionych przez Sąd dokumentów w postaci porozumień rabatowych oraz kosztorysów pozwanej, przy czym – wbrew stanowisku Sądu – strona pozwana wykazała realność ceny uwzględniającej rabat, a nie tylko możliwość uzyskania rabatu od bliżej nieokreślonej kwoty;
- ⚫
-
art. 354 § 2 k.c., art. 826 § 1 k.c. i art. 16 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 854 ze zm.) przez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że istnienie realnej perspektywy zakupu części i materiałów w cenach uwzględniających rabaty nie może przekładać się na wysokość należnego odszkodowania w sytuacji, gdy poszkodowany nie dochodzi odszkodowania w oparciu o koszty naprawy rzeczywiście poniesione, podczas gdy obowiązek minimalizacji szkody spoczywa na pozwanym, niezależnie od tego, czy rzeczywiście naprawił pojazd czy też nie ma takiego zamiaru, jak również niezależnie od tego, czy roszczenia dochodzi w oparciu o koszty rzeczywiście poniesione czy też wyliczone w sposób hipotetyczny;
- ⚫
-
art. 361 k.c., art. 363 § 1 k.c. w związku z art. 354 § 2 k.c., art. 826 § 1 k.c. i art. 16 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 854 ze zm.) przez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że wyłącznie uzasadnione jest odszkodowanie ustalone w oparciu o wariant naprawy nieprzewidujący zastosowania rabatów gwarantowanych przez pozwaną, podczas gdy uwzględnienie przedmiotowych upustów nie ma wpływu na jakość zakwalifikowanych części i materiałów, a tym samym na finalną jakość naprawy i możliwość przywrócenia stanu poprzedniego, a jednocześnie czyni zadość minimalizacji szkody oraz lojalności stron w wykonaniu zobowiązania.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna.
Strona skarżąca zarzuca, że Sąd nie ustalił na podstawie jej twierdzeń i przedstawionych dowodów okoliczności istotnych – w jej ocenie – dla rozstrzygnięcia sprawy, co uniemożliwiło nadanie tym faktom należytego znaczenia na gruncie stosowania przepisów prawa materialnego i skutkowało zasądzeniem odszkodowania za szkodę niepozostającą w adekwatnym związku przyczynowym z zawinionym zachowaniem ubezpieczonego sprawcy. Odnotować więc trzeba w pierwszej kolejności dla porządku, że w oparciu o przedstawione przez pozwanego dokumenty Sąd meriti poczynił szczegółowe ustalenia co do treści porozumień łączących ubezpieczyciela z przedsiębiorcami, którzy zobowiązali się udzielać rabatu na zakup części zamiennych i materiałów lakierniczych osobom, które zgłosiły się z kosztorysem naprawy sporządzonym przez ubezpieczyciela. Apelujący jednak wywodził ponadto w odpowiedzi na pozew, że pozwana została poinformowana:
- ⚫
-
o możliwości zakupu części zamiennych z rabatem;
- ⚫
-
o tym, że w przypadku trudności związanych z zakupem części oryginalnych bądź materiałów lakierniczych po cenach podanych w kosztorysie sporządzonym przez ubezpieczyciela, ubezpieczyciel prosi o kontakt telefoniczny,
a jako dowód tych twierdzeń wskazano kalkulację naprawy Nr (...)-01. W piśmie procesowym z dnia 13 marca 2019 r. strona pozwana powtórzyła już tylko drugie z tych twierdzeń, a w piśmie procesowym z dnia 6 maja 2019 r. wyjaśniła dodatkowo, iż w przypadku, gdy poszkodowany w opisanej wyżej sytuacji skontaktuje się z ubezpieczycielem, to wtedy dowie się, że może zgłosić się do dostawcy, z którym ubezpieczyciel zawarł porozumienie, w celu zakupu części zamiennych i materiałów lakierniczych po cenach wskazanych w kosztorysie sporządzonym w toku postępowania likwidacyjnego, zostaną mu wskazane dane dostawcy oraz będzie poinformowany, że dostawca świadczy usługi w skali całego kraju, ponosząc ewentualne koszty wysyłki. Warto zestawić owe twierdzenia z jedynym dowodem, jaki na ich poparcie przedłożył skarżący, a więc z zawartą w aktach szkodowych kalkulacją naprawy Nr (...)-01. Lektura tego dokumentu nie pozostawia wątpliwości, że nie ma tam jakichkolwiek informacji o możliwości zakupu części zamiennych z rabatem, ani o tym, że ubezpieczyciel prosi o kontakt telefoniczny w przypadku trudności związanych z zakupem części oryginalnych po cenach podanych w kosztorysie – obecność tego rodzaju informacji w dokumencie byłaby zresztą o tyle dziwna, że ubezpieczyciel nie zakwalifikował żadnej części do wymiany. W odniesieniu do części zamiennych zawarto tam tylko zapis:” CENA – 10 % CZĘŚCI ZAMIENNE”, który z pewnością nie stanowi zrozumiałej dla kogokolwiek informacji o możliwości zakupu tych części z rabatem. Oznacza to, że reprezentujący pozwanego profesjonalny pełnomocnik albo sam się z tą kalkulacją naprawy nie zapoznał – chociaż powoływał ją jako dowód w sprawie – albo świadomie zamierzał wprowadzić sąd w błąd, co w obu wypadkach byłoby trudne do pogodzenia z należytą starannością radcy prawnego. Ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, który stwierdził, że w kalkulacji ubezpieczyciela zastosowano 10-procentowy rabat w odniesieniu do cen części zamiennych, są ewidentnie błędne, gdyż nie sposób zastosować rabatu od wartości, która nie jest składnikiem kalkulacji. W przedmiotowym dokumencie znajduje się natomiast odnosząca się jedynie do kosztów materiałów lakierniczych prośba, by w przypadku trudności z zakupem tych materiałów po cenach wskazanych w kosztorysie poszkodowany skontaktował się z ubezpieczycielem.
Autor apelacji wywodzi, że zaniechanie takiego kontaktu należy zakwalifikować na gruncie prawa materialnego jako niedopełnienie przez wierzyciela wynikającego z art. 354 § 2 k.c. obowiązku współdziałania przy wykonywaniu zobowiązania i że takie postępowanie powódki skutkowało zwiększeniem rozmiaru szkody, a zatem szkoda ta nie pozostawała w związku przyczynowym z niedozwolonym czynem sprawcy wypadku objętym ochroną ubezpieczeniową. Oczywiście, nie sposób nawet domyślić się, na czym miałby polegać obowiązek współpracy poszkodowanej w zakresie naprawienia szkody związanej z koniecznością zakupu części zamiennych, skoro ubezpieczyciel nie tylko nie poinformował jej – jak wywodził to w odpowiedzi na pozew – o ewentualnym umożliwieniu jej zakupu tych części z rabatem, ale w sporządzonej przez siebie kalkulacji w ogóle takiej szkody nie uwzględnił, stojąc na stanowisku, że zakup części zamiennych nie jest w ogóle konieczny dla przywrócenia pojazdu do stanu sprzed wyrządzenia szkody. Oznacza to, że nie ma jakichkolwiek podstaw do uwzględnienia apelacji w zakresie kwoty stanowiącej 10 % ceny błotnika przedniego lewego zakwalifikowanego przez biegłego do wymiany, potraktowanej słusznie przez Sąd I instancji jako szkoda pozostająca w związku przyczynowym z przedmiotowym wypadkiem.
Jeśli natomiast chodzi o zakup materiałów lakierniczych, to należy przywołać trafną i od lat niekwestionowaną tezę prezentowaną w orzecznictwie, że poszkodowany, który nabywa części i materiały potrzebne do naprawy uszkodzonego w wypadku pojazdu, nie ma obowiązku poszukiwania firmy sprzedającej je najtaniej i przypisanie mu naruszenia wynikającego z art. 354 § 2 k.c. wymagania współpracy z dłużnikiem jest możliwe tylko w razie wykazania, że świadomie lub przez niedbalstwo kupił części lub materiały droższe (tak np. w przywołanym przez Sąd I instancji wyroku SN z dnia 25 kwietnia 2002 r., I CKN 1466/99, OSNC Nr 5 z 2003 r., poz. 64 i w wielu innych orzeczeniach). W judykaturze odnotowano też, że w praktyce ubezpieczeniowej zakłady ubezpieczeń przekazują poszkodowanemu zgłaszającemu szkodę informację dotyczącą ustalenia wysokości kosztów i sposobu naprawy uszkodzonego pojazdu objętego ubezpieczeniem, z reguły po akceptacji zakresu i sposobu naprawy, jednak informacje takie, niezależnie od stopnia ich szczegółowości, kategoryczności sformułowań i czasu przekazania poszkodowanemu (zwykle po zgłoszeniu szkody), nie mogą przedstawiać żadnego znaczenia w sferze określenia kryteriów wysokości należnego odszkodowania ubezpieczeniowego, a co najwyżej, mogą informować poszkodowanego o stosowanych na rynku możliwych cen naprawy pojazdów mechanicznych (tak w uzasadnieniu uchwały SN z dnia 13 czerwca 2003 r., III CZP 32/02, OSNC Nr 4 z 2004 r., poz. 51). Wynikający z art. 16 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 854 ze zm.) obowiązek zapobieżenia zwiększeniu szkody nie sięga tak daleko, by w ramach jego wykonania poszkodowany zobowiązany był do poszukiwania służących przywróceniu pojazdów do stanu poprzedniego części lub materiałów w cenach wskazanych mu przez ubezpieczyciela.
Trzeba więc rozważyć, czy z przedłożonego przez stronę pozwaną materiału dowodowego wynika, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy poszkodowana wskutek niedbalstwa lub umyślnie zakupiła materiały lakiernicze w cenie wyższej niż mogła to uczynić. Jak wskazano wyżej, M. B. otrzymała od ubezpieczyciela wyłącznie informację (umieszczoną zresztą w kosztorysie w niezbyt wyeksponowany sposób, bo daleko po kalkulacji kosztów naprawy, na zakończenie strony kontrolnej, zawierającej dane trudne do odszyfrowania przez konsumentów i z tych powodów zwykle przez nich pomijanej przy zapoznawaniu się z treścią kosztorysu) bynajmniej nie o tym, że ubezpieczyciel jest w stanie umożliwić jej zakup tych materiałów w cenie wynikającej z kosztorysu, ale o tym, że jeśli nie uda jej się zadośćuczynić nałożonemu na nią przez ubezpieczyciela bez jakiejkolwiek podstawy prawnej obowiązkowi odnalezienia sprzedawcy, od którego będzie mogła materiały lakiernicze kupić we wskazanej przez pozwanego cenie, to w dalszej kolejności winna się z tymże pozwanym skontaktować w bliżej niesprecyzowanym celu. Z pewnością nie sposób tu dopatrywać się umyślności zachowania poszkodowanej, skoro nie wiedziała, że ma możliwość zakupu – dzięki porozumieniom rabatowym zawartym przez ubezpieczyciela – materiałów lakierniczych w cenach wskazanych w kalkulacji szkody. W ocenie Sądu II instancji nie można jednak postawić jej także zarzutu niedbalstwa w tym zakresie. Po pierwsze, M. B. nie miała obowiązku stosować się do warunku postawionego przez ubezpieczyciela i poszukiwać na rynku materiałów lakierniczych w cenach podanych w przedstawionej jej kalkulacji lub niższych, więc nie sposób jej zarzucić, że do tego warunku się nie zastosowała i oczekiwanych od niej poszukiwań w ogóle nie podjęła – a z przywołanej wyżej informacji wynika, że prośba o kontakt z ubezpieczycielem miała się zaktualizować dopiero wówczas, gdyby zostały one przedsięwzięte i zakończyły się wynikiem negatywnym. Po drugie zaś, nawet w przypadku gdyby poszkodowana rzeczywiście zdecydowała się z jakichś przyczyn podjąć próby odnalezienia na rynku materiałów lakierniczych w cenach z kosztorysu ubezpieczyciela, to jednak w najmniejszej choćby mierze nie wyjaśniono jej, w jakim właściwie celu miałaby się kontaktować z pozwanym w przypadku, gdyby te usiłowania okazały się bezskuteczne, w szczególności nie mogła ona wiedzieć, że wówczas zostaną jej przekazane dalsze informacje, w efekcie których jej szkoda będzie mogła zostać zminimalizowana w sposób niełączący się dla niej z niedogodnościami. Już z twierdzeń faktycznych strony pozwanej zawartych w piśmie procesowym z dnia 6 maja 2019 r. wynika jednoznacznie, iż osoba poszkodowana dopiero po skontaktowaniu się z ubezpieczycielem dowiadywała się, że może zgłosić się do dostawcy, z którym ubezpieczyciel zawarł porozumienie, w celu zakupu materiałów lakierniczych po cenach wskazanych w kosztorysie sporządzonym w toku postępowania likwidacyjnego, podawano jej wtedy dane dostawcy oraz informowano, że dostawca świadczy usługi w skali całego kraju, ponosząc ewentualne koszty wysyłki. Zdaniem Sądu odwoławczego, dopiero w przypadku osoby, która by takie wiadomości uzyskała, a mimo to zdecydowała się na zakup materiałów lakierniczych po cenach droższych niż proponowane przez ubezpieczyciela, można by rozpatrywać kwestię umyślności lub niedbalstwa w zakresie takiego postępowania w kontekście związku przyczynowego zaistniałej w ten sposób szkody z deliktem popełnionym przez objętego ochroną ubezpieczeniową sprawcę. W przedłożonej M. B. kalkulacji szkody te informacje się jednak nie znajdowały, a – jak już powiedziano wyżej – nie może świadczyć nawet o niedbalstwie jej brak kontaktu z pozwanym, skoro nie wiedziała, jakiemu celowi ma to służyć i nie miała jakiegokolwiek powodu, by sądzić, że telefon do ubezpieczyciela może przyczynić się do zmniejszenia rozmiaru szkody w sposób niewiążący się dla niej z niedogodnościami.
Podsumowując powyższe wywody, stwierdzić więc trzeba, że nie doszło do naruszenia przez Sąd meriti art. 233 § 1 k.p.c., ani do dokonania nieprawidłowych ustaleń faktycznych w zakresie okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, gdyż nie jest okolicznością taką wskazany w treści zarzutu fakt, że poszkodowana powódka miała możliwość – po skontaktowaniu się w tej sprawie z ubezpieczycielem – nabycia części zamiennych i materiałów lakierniczych w cenach podanych w kalkulacji ubezpieczyciela. W rzeczywistości bowiem – choć dzięki podpisanym przez ubezpieczyciela porozumieniom rabatowym zachodziła możność nabycia części i materiałów w takich cenach przez poszkodowanego, który się w tej sprawie z ubezpieczycielem skontaktuje (i w tym znaczeniu można mówić o „możliwości” dokonania takiego zakupu), to jednak ze stanu faktycznego możliwego do ustalenia na podstawie przedłożonych dowodów nie wynika, że M. B. wiedziała, że z takiej możliwości może faktycznie skorzystać i na jakich ewentualnie zasadach. O ile zatem pozwany nie udowodni równocześnie – a tak się w sprawie niniejszej nie stało – że M. B. o takiej możliwości wiedziała i nie skorzystała z niej umyślnie lub wskutek niedbalstwa, to fakty sprowadzające się do podpisania przez ubezpieczyciela porozumień umożliwiającym poszkodowanym zakup części i materiałów po cenach uwzględniających rabaty oraz zamieszczenia informacji omówionej powyżej w przedłożonej poszkodowanej kalkulacji nie są wystarczające dla wyeliminowania związku przyczynowego pomiędzy deliktem objętym ochroną ubezpieczeniową i szkodą, a tym samym nie mają wpływu na rozstrzygnięcie sprawy. Skoro na gruncie ustalonego stanu faktycznego nie można uznać, że powódka jako wierzyciel w sposób nieprawidłowy współdziałała przy wykonywaniu zobowiązania przez ubezpieczyciela, ani też przypisać jej umyślności lub niedbalstwa w zakresie obowiązku dbałości o minimalizację rozmiaru szkody, to nie sposób zgodzić się również z zawartymi w apelacji zarzutami naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 354 § 2 k.c., art. 826 § 1 k.c. i art. 16 ust. 1 pkt. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 854 ze zm.). W konsekwencji szkodę obejmującą różnicę pomiędzy wynikającymi z opinii biegłego kosztami naprawy pojazdu w zakresie uznanych tam za ekonomicznie uzasadnione koszty zakupu części zamiennych i materiału lakierniczego oraz kosztami naprawy w tymże zakresie, wyliczonymi przy przyjęciu cen wynikających z kalkulacji ubezpieczyciela, należy uznać za także pozostającą w adekwatnym związku przyczynowym z czynem niedozwolonym, za który odpowiada pozwany, a zasądzoną kwotę objętą zakresem zaskarżenia – za należne powódce odszkodowanie pozwalające tę szkodę wyrównać; ta konstatacja wyklucza z kolei możliwość uznania za słuszne postawionych w apelacji zarzutów naruszenia art. 361 k.c. i art. 363 § 1 k.c.
Wobec bezzasadności zarzutów apelacyjnych i trafności zaskarżonego wyroku apelacja podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: