Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 592/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2020-06-16

Sygn. akt III Ca 592/20

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 18 grudnia 2019 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi, w sprawie o sygn. akt I C 132/19 z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. przeciwko B. O. o zapłatę oddalił powództwo.

Powyższy wyrok zaskarżyła w całości apelacją strona powodowa. Zarzucając przedmiotowemu orzeczeniu:

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.

- art. 75c Prawa Bankowego poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie skutkujące uznaniem, że wypowiedzenie umowy jako nieuprzedzone wezwaniem było nieskuteczne, podczas gdy powyższe nie znajduje oparcia w wykładni językowej przepisu i brak jest wyraźnej sankcji w przepisie art. 75 c czy też zastrzeżenia w art. 75 ust 1 Prawa Bankowego systemowej, iż wypowiedzenie umowy kredytu nie poprzedzone wezwaniem, o który mowa w art. 75c jest dotknięte jakąkolwiek sankcją, czy to nieważności czy bezskuteczności czy braku wymagalności kredytu;

- art. 60 k.c. poprzez jego niezastosowanie skutkujące przyjęciem, iż roszczenie powoda w niniejszej sprawie nie jest wymagalne, co doprowadziło do oddalenia powództwa, w sytuacji gdy Sąd powinien, poprzez zastosowanie tego przepisu, przyjąć że pozwany zapoznał się z oświadczeniem o wypowiedzeniu umowy najpóźniej w dniu doręczenia mu pozwu wraz z załącznikami;

- art. 6 k.c. poprzez jego niewłaściwą wykładnię polegającą na uznaniu, że powód nie zadośćuczynił spoczywającemu na nim ciężaru dowodu i nie wykazał faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, w tym w szczególności wysokości zobowiązania, co stoi w sprzeczności z dokumentacją przedłożoną do pozwu.

2.  naruszenie przepisów postępowania, a mianowicie:

- art. 233 §1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny materiału dowodowego i dokonanie błędnych lub niepełnych ustaleń faktycznych, mających istotne znacznie dla rozstrzygnięcia sprawy, w szczególności poprzez stwierdzenie, iż:

- powód nie udowodnił wymagalności roszczenia, podczas gdy pozwany zapoznał się z oświadczeniem o wypowiedzeniu umowy wraz z doręczeniem mu odpisu pozwu wraz z załącznikami.

- nieprzedłożenie trwania umowy uwarunkowane jest zawiadomieniem pozwanego o zamiarze podjęcia takiej czynności przez bank, podczas gdy z treści umowy nie wynika, aby brak takiego powiadomienia uniemożliwiał nieprzedłożenie umowy, brak jest bowiem jakiejkolwiek sankcji niewywiązania się z tego postanowienia umownego.

- art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 § 2 k.p.c. poprzez ich błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie wskutek zamknięcia rozprawy i wydania rozstrzygnięcia w sprawie, w sytuacji gdy w chwili orzekania Są powziąwszy wątpliwości w zakresie wymagalności roszczenia nie zobowiązał powoda do przedstawienia dalszej aktywności dowodowej, co skutkowała błędnym rozpoznaniem okoliczności mającej istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i stwierdzenia braku wymagalności roszczenia, co skutkowało wydaniem wyroku nieprzystającego do aktywności dowodowej stron i właściwej koncentracji materiału dowodowego.

W oparciu o tak przedstawione zarzuty powód wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda: kwoty 28490,19 zł wraz z dalszymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie (art.481 § 2 k.c.) od dnia 23.11.2018 r. do dnia zapłaty tj. zgodnie z żądaniem pozwu uwzględniającym obostrzenia ustawowe;

2.  zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z obowiązującymi przepisami;

3.  doręczenie wszelkiej korespondencji na adres pełnomocnika powoda wskazany w stopce niniejszego pisma.

Ewentualnie w przypadku stwierdzenia przez Sąd, iż nie zachodzą przesłanki do uchylenia wyroku Sądu I instancji, na podstawie 386 § 4 k.p.c. wniósł o:

1.  uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji

2.  pozostawienie Sądowi I instancji rozstrzygnięcia o kosztach postępowania, wraz z kosztami zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych, za postępowanie przed Sądem I instancji;

3.  pozostawienie Sądowi I instancji rozstrzygnięcie o kosztach postępowania, wraz z kosztami zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych, za postępowanie apelacyjne.

Sąd Okręgowy, zważył co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlegała oddaleniu

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutów naruszenia prawa procesowego, wskazać należy, że zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zdaniem Sądu Okręgowego, ocena materiału obwodowego przeprowadzona przez Sąd I instancji nie narusza granic swobodnej oceny dowodów, wyznaczonej dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c. Nie jest sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, czy doświadczenia życiowego i mieści się w ramach swobody sądu (por. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r., sygn. III CKN 4/98, publ. LEX nr 322031). Ponadto, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, chociażby w równym stopniu na podstawie tego samego materiału dowodowego udałoby się wysnuć wnioski odmienne. Zarzut obrazy przepisu art. 233 § 1 k.p.c. nie może też polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, korzystnych dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla skarżącego oceny materiału dowodowego (tak też Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 10 stycznia 2002 r., sygn. II CKN 572/99, oraz w wyroku z dnia 27 września 2002 r., sygn. II CKN 817/00).

W kontekście powyższych uwag należy stwierdzić, że wbrew wywodom apelanta w okolicznościach rozpoznawanej sprawy Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył przy tym dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Przeprowadzona przez ten Sąd ocena materiału dowodowego jest w całości logiczna i zgodna z zasadami doświadczenia życiowego.

Sąd Okręgowy podziela zapatrywania Sądu Rejonowego w odniesieniu do ustalenia, iż w przedmiotowej sprawie z uwagi na charakter zawartej pomiędzy stronami umowy kredytu odnawialnego należało sklasyfikować go jako kredyt rolowany, który polegał na zawarciu umowy z pozwanym na czas określony tj. 12 miesięcy z możliwością jego przedłużenia na kolejne okresy. Jak słusznie Sąd I instancji zauważył w tego rodzaju umowach zastosowanie znajdują przepisy ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. 2019 poz.1083). W tym wyłączenia z art. 4 ust 2 pkt 3, ale z uwagi na okoliczność, że kredyt odnawialny jest zawierany na czas określony to nie znajdują do niego zastosowania art. 42 i 43 tejże ustawy, bowiem znajdują one zastosowanie do zobowiązań udzielanych na okres bezterminowy. Takie stanowisko, iż art. 43 nie stosuje się do umów o kredyt konsumencki, w których określono termin spłaty kredytu (arg. a contrario) jest powszechnie aprobowany w doktrynie i dotyczy właśnie m.in. kredytu rolowanego, czyli kredytu udzielonego na określony czas (z reguły rok), który jest automatycznie przedłużany na okres następny, chyba że spełni się zdefiniowana w umowie przesłanka uniemożliwiająca takie przedłużenie (por. Czech Tomasz. Art. 43. W: Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II. Wolters Kluwer Polska, 2018). Zatem w niniejszej sprawie jak wspomniano mamy do czynienia z kredytem rolowanym, a zatem reguły jego wypowiadania znajdą się gdzie indziej, a dokładnie w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (Dz. U. 2019 poz. 2357), w szczególności w art. 75, 75a i 75c. Stosownie do treści art. 75c ust. 1 Jeżeli kredytobiorca opóźnia się ze spłatą zobowiązania z tytułu udzielonego kredytu, bank wzywa go do dokonania spłaty, wyznaczając termin nie krótszy niż 14 dni roboczych. Natomiast w ust. 2 w wezwaniu, o którym mowa w ust. 1, bank informuje kredytobiorcę o możliwości złożenia, w terminie 14 dni roboczych od dnia otrzymania wezwania, wniosku o restrukturyzację zadłużenia. Jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 września 2016 roku, sygn. akt II CSK 750/15 - wypowiedzenie umowy o kredyt jest uprawnieniem kształtującym banku, prowadzącym do zakończenia nawiązanego stosunku prawnego bez dochowania wymaganych warunków i może prowadzić do uznania tej czynności za bezskuteczną. Dokonanie takiego wymówienia nie może być czynnością nagłą, zaskakującą dla kredytobiorcy, nawet, jeżeli istnieją podstawy do podjęcia go zgodnie z treścią umowy. Jest ono bardzo dotkliwe dla kredytobiorcy, dlatego skorzystanie z niego powinno nastąpić po wyczerpaniu środków mniej dolegliwych, odpowiednich wezwań. W rozpatrywanej sprawie powód motywował wymagalność dochodzonego roszczenia w oparciu o skuteczne wypowiedzenie umowy z kredytobiorcą oraz na fakcie, iż umowa wygasała samoistnie na skutek nieprzedłużenia umowy na kolejny okres 12 miesięcy tj. dnia 20.08.2018 r. Sąd Rejonowy trafnie ustalił, iż wypowiedzenia dokonano z naruszeniem regulacji art. 75 c prawa bankowego poprzez brak wezwania kredytobiorcy do dokonania spłaty, która musi pociągać za sobą nieważność wypowiedzenia umowy jeśli nie została ona poprzedzona takowym wezwaniem. Taki pogląd wbrew stanowisku skarżącej jest również aprobowany w doktrynie (por. Tomasz Czech, Obowiązki banku w razie opóźnienia kredytobiorcy ze spłatą kredytu, M.Pr.Bank. 2016/12 s.66-78), gdzie autor jasno stwierdza iż, bank nie może swobodnie wypowiedzieć umowy kredytowej, gdy kredytobiorca popadł w opóźnienie ze spłatą kredytu. Najpierw powinien doręczyć kredytobiorcy wezwanie określone w art. 75c ust. 1-2 [ustawy z 1997 r. - Prawo bankowe] oraz odczekać do upływu dodatkowego terminu na spłatę zadłużenia wyznaczonego w wezwaniu (nie krótszego niż 14 dni roboczych). Dopiero po upływie tego terminu bank może złożyć wobec kredytobiorcy oświadczenie woli w sprawie wypowiedzenia umowy kredytowej. Nie jest przy tym istotne, czy wypowiedzenie następuje ze względu na niedotrzymanie przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu, czy utratę zdolności kredytowej [...]. W przypadku gdy powyższe przesłanki nie zostały spełnione, czynność prawna banku polegająca na wypowiedzeniu umowy jest nieważna (art. 58 § 1 k.c.). W szczególności nie prowadzi ona do wymagalności wierzytelności banku o spłatę tej części kredytu, co do której kredytobiorca nie pozostawał w opóźnieniu. W judykaturze, również nie budzi wątpliwości, iż takowe niedopełnienie obowiązków przez bank wiąże się z nieważnością wypowiedzenia i tak tytułem przykładu (w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 8 listopada 2019 sygn. I ACa 1213/18). Wypowiedzenie przez bank umowy kredytowej bez zachowania wymogów procedury poprzedzającej wypowiedzenie przez banku umowy kredytu jest nieważne w świetle art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 75c ustawy z 1997 r. Prawo bankowe. Jakkolwiek ustawodawca nie przewidział wprost sankcji nieważności wypowiedzenia to zarówno wykładnia systemowa (zamieszczenie art. 75c pod art. 75 dotyczącym wypowiedzenia oraz numeryczne powiązanie obu norm), jak i celowościowa (umożliwienie kredytobiorcy podjęcia działań zapobiegających postawieniu kredytu w stan wymagalności), nakazują przyjęcie, że przepisy art. 75c ustawy z 1997 r. Prawo bankowe mają charakter semiimperatywny (na korzyść kredytobiorcy).

Ponadto jak słusznie skonstatował w swoim wyroku z 6 czerwca 2019 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach sygn. I ACa 1132/19. wypowiedzenie umowy kredytu poprzedzone winno być wezwaniem do zapłaty zaległych rat, a to wezwaniem zawierającym wymogi z art. 75c prawa bankowego. Przeciwny wniosek prowadziłby do absurdalnej sytuacji, że art. 75c mógłby stać się normą iluzoryczną. Banki bowiem - nie chcąc wdawać się w pertraktacje restrukturyzacyjne - po prostu od razu wypowiadałby umowy, bez wcześniejszych wezwań o zapłatę zaległości. Wszystkie powyższe przykłady przeczą stanowisku strony skarżącej jakoby niedochowanie wymogu z art. 75c nie było dotknięte jakąkolwiek sankcją w postaci nieważności, bezskuteczności czy braku wymagalności kredytu. Sąd Okręgowy dopatrzył się jednak pewnej nieścisłości w uzasadnieniu Sądu Rejonowego, w którym stwierdzono, że oświadczenie powoda o wypowiedzeniu umowy pozwanemu nie mogło być skuteczne. A to z uwagi na okoliczność, że niemożliwe było prawidłowe doręczenie pisma powoda, gdyż pozwany nie miał realnej możliwości zapoznania się z jego treścią, bowiem w tym czasie był on tymczasowo pozbawiony wolności. Co miało przemawiać za konkluzją, że pismo które zostało skierowane na adres korespondencyjny wynikający z umowy kredytu z pozwanym, które następnie zostało na 2 tygodnie pozostawione w placówce pocztowej, by ostatecznej zostać zwrócone powodowi, nie mogło być uznane za doręczone. Co prawda nie powinno budzić wątpliwości, że zarówno wezwanie do zapłaty, jak i oświadczenie o wypowiedzeniu umowy winny zostać skierowane do pozwanego w taki sposób, aby po ich wystosowaniu mógł się on z nimi zapoznać. Wymóg ten wynika bowiem z treści art. 61 § 1 k.c., który to przepis określa chwilę skutecznego złożenia oświadczenia woli składanego innej osobie. Następuje to, jak tylko dotrze ono do tej osoby, w taki sposób, że mogła się z nim zapoznać. Zasadniczym celem tej regulacji jest więc to, aby odbiorca faktycznie pismo otrzymał i zapoznał się z jego treścią (tak w wyroku Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 8 sierpnia 2019 r. sygn. I ACa 160/19). Tym niemniej trzeba też odnotować, że w realiach rozpoznawanej sprawie i dowodów przedstawionych przez powoda należało wywieść odwrotny od Sądu I instancji wniosek, gdyż z § 26 regulaminu udzielania kredytów konsumpcyjnych dla osób fizycznych w mBanku, to na kredytobiorcy ciążył obowiązek powiadamiania banku o każdorazowej zmianie danych osobowych i adresowych w terminie 7 dni od wystąpienia zmian w tym zakresie. Jak sam pozwany przyznał na rozprawie z 11 grudnia 2019 r. miał on możliwość wysyłania pism z zakładu karnego w którym przebywał, zatem należałoby uznać, że pozwany miał możliwość powiadomienia powoda o zmianie adresu na jaki należało kierować korespondencję. Z uwagi na niedopełnienie swojego obowiązku w postaci powiadomienia banku o zmianie swoich danych korespondencyjnych, to tę okoliczność trzeba traktować za wykluczającą możliwość uznania, że pozwany był realnie pozbawiony możliwości zapoznania się z oświadczeniem powoda, jak twierdził Sąd Rejonowy. Tym samym brak zapoznania się z treścią pism powoda powinien obciążać pozwanego. Mimo tego niedopatrzenia ze strony pozwanego nie zmienia to nadal faktu, że jak już wcześniej wykazano bank nie dopełnił przed wypowiedzeniem umowy obowiązkowi wezwania kredytobiorcy do dokonania spłaty wynikającej z art. 75c prawa bakowego, co przesądziło o braku skutecznego wypowiedzenia umowy z pozwanym i w konsekwencji nie postawiło wierzytelności banku w stan wymagalności.

W odniesieniu do zarzutu powoda naruszenia art. 60 k.c. poprzez uznanie braku wymagalność roszczenia, podczas gdy w opinii powoda należało uznać, że pozwany zapoznał się z oświadczeniem o wypowiedzeniu umowy najpóźniej w dniu doręczenia mu pozwu wraz z załącznikami. To trzeba stwierdzić, iż jest to stanowisko całkowicie błędne, bowiem jak słusznie zauważył Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z 28 sierpnia 2019 r. sygn. I ACa 466/18 przepis art. 75c ustawy Prawo bankowe ma charakter bezwzględnie obowiązujący, tym samym wypowiedzenie umowy kredytu nie może być konwalidowane poprzez doręczenie pozwanemu odpisu pozwu. Sprzeciwiają się temu zarówno charakter prawny wypowiedzenia umowy kredytu, jego skutki, jak również brak spełnienia rygorów wynikających z treści przytoczonego artykułu. Na tym tle widać, iż doręczenie pozwy wraz z załącznikami nie może naprawić niestaranności w postaci braku dochowania obowiązkowi przez bank, jaki wynika z przytoczonego artykułu. Fakt, że powód ten obowiązek zlekceważył ma swoje negatywne konsekwencje, z którymi bank powinien się liczyć. Zatem próba ominięcia regulacji art. 75c Prawa bankowego poprzez wniesienie powództwa bez wcześniejszego poprzedzenia go wezwaniem pozwanego do spłaty zadłużenia, nie mogła przynieść oczekiwanego przez powoda rezultatu i sprawić, aby jego roszczenie stało się wymagalne.

W odniesieniu do zarzutu naruszenia art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.p.c., który określa reguły dowodzenia, tj. przedmiot dowodu oraz osobę, na której spoczywa ciężar udowodnienia faktów, mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia. Poprzez brak zobowiązania powoda do przedstawienia dalszej aktywności dowodowej, na skutek powzięcia przez Sąd Rejonowy wątpliwości w zakresie wymagalności roszczenia. To przypomnieć tylko wypada, że Sąd nie ma obowiązku ani dążenia do wszechstronnego zbadania wszystkich okoliczności sprawy, ani nie jest zobowiązany do zarządzania dochodzenia w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń strony czy wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie. To na stronach spoczywa obowiązek przedstawienia dowodów (art. 3 k.p.c.), mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.), a spoczywa on na tej stronie, która z tych faktów wywodzi skutki prawne (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 19 lipca 2019 r. sygn. I ACa 63/19). Tym samym kontestowanie ustaleń Sądu pierwszej instancji przez powoda w odniesieniu do oceny zebranego materiału dowodowego i wywiedzeniu, że brak wezwania kredytobiorcy do dokonania spłaty, nie przesądzał o braku wymagalności roszczenia powoda są pozbawione racji. Okoliczności sprawy na które powołuje się powód tj. na fakt udowodnienia swojego roszczenia, w tym sama jego wysokość nie została w sposób niebudzący wątpliwości dowiedziona. Nawet z przedłożonego przez skarżącego wezwania do zapłaty z 23 czerwca 2017 r. wynika, że kwota zadłużenia do spłaty wynosiła 427,74 zł, a przecież pozwem dochodzono kwoty 28.490,19 zł z czego 24.500 zł miało przypadać na należność główną. A więc samo przedłożone wezwanie do zapłaty nie obejmowało nawet całości zadłużenia pozwanego, a tylko jego niewielką część. Stąd zasadne jest uznanie, iż powód nie zadośćuczynił wymogowi udowodnienia faktów z których wywodził skutki prawne do którego obligowała go treść art. 6. k.c.

Sąd Rejonowy (jak i Okręgowy) uznał, iż wobec powyższego to na stronie powodowej ciążył obowiązek wykazania wymagalności roszczenia w tym udowodnienia jego wysokości. Nie jest rzeczą sądu wyręczanie stron w jej obowiązkach procesowych. Nadto podkreślenia wymaga fakt, że powód sam jest profesjonalistom w zakresie prowadzonej przez siebie działalności objętej dochodzonym roszczeniem. Co więcej reprezentuje go w postępowaniu profesjonalny pełnomocnik z wyboru, stąd Sąd I instancji słusznie nie skorzystał z przysługującego mu uprawnienia dopuszczenia dowodów z urzędu, ani jak chciał powód nie zobowiązał go do przedstawiania dalszej aktywności dowodowej, a to z uwagi na konieczność zadośćuczynienia zasadom kontradyktoryjności i równości stron procesu.

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez powoda apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, w związku z czym, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: