III Ca 600/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-05-29

Sygn. akt III Ca 600/19

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 28 września 2018 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi stwierdził, że spadek po A. P. (1), synu M. i Z., zmarłym w dniu 22 października 2013 roku w Ł., ostatnio stale zamieszkałej w Ł., na podstawie ustawy nabyła siostrzenica K. T. w całości oraz ustalił, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

A. P. (1) zmarł 22 października 2013 roku w Ł., jako wdowiec.

Żona A. P. (1)S. P. (1) z d. B. zmarła 15 stycznia 2013 roku.

Ojciec A. M. P. zmarł 7 stycznia 2003 roku, a matka Z. P. z d. O., 18 czerwca 1984 roku.

A. P. (1) miał siostrę – W. K. z d. P., która zmarła 10 kwietnia 2013 roku. W. T. miała córkę K. T..

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 1025 § 1 k.c. Sąd stwierdzi nabycie spadku na wniosek osoby mającej w tym interes prawny. Wniosek o stwierdzenie nabycia spadku złożony został przez wierzyciela żony spadkodawcy, który ma interes prawny w ustaleniu spadkobierców w celu dochodzenia swojego roszczenia.

Stosownie do art. LI przepisów wprowadzających Kodeks cywilny z dnia 23 kwietnia 1964 roku (Dz.U. Nr 16, poz. 94 ze zmianami) do spraw spadkowych stosuje się prawo obowiązujące w chwili śmierci spadkodawcy.

W niniejszej sprawie brak jest dowodu, że spadkodawca sporządził testament, z uwagi na to źródłem powołania do spadku jest Kodeks cywilny, w brzmieniu obowiązującym w dacie otwarcia spadku.

Zgodnie z art. 931 § 5 k.c. spadkobierczynią po A. P. (1) jest K. T. – córka siostry spadkodawcy.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Rejonowy orzekł jak w sentencji zaskarżonego postanowienia, mając na uwadze, że w chwili otwarcia spadku niezłożenie przez spadkobiercę oświadczenia o odrzuceniu spadku albo przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza skutkowało nabyciem spadku wprost (art. 1015 § 2 Kodeksu cywilnego w brzmieniu obowiązującym do 17 października 2015 roku).

O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. i ustalił, że każdy z uczestników ponosi koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Powyższe postanowienie zaskarżyła apelacją uczestniczka K. T..

Skarżąca podniosła, że w toku postępowania była reprezentowana przez kuratora dla osoby nieznanej z miejsca pobytu zaś jej adres ustalono po wydaniu zaskarżonego postanowienia. W związku z tym nie mogła zająć stanowiska w sprawie i odrzucić spadku. Nadto wskazała, że spadkodawca poza jej matką miał czworo innego rodzeństwa, które to osoby nie brały udziału w sprawie.

Przy tak sformułowanych zarzutach skarżąca wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił:

W dniu 22 kwietnia 2014 roku w O. przed asesorem notarialnym A. P. (2), zastępcą notariusza S. R., M. Ś. (1), M. Ś. (2), J. P. (1) i G. P. odrzucili spadek po A. P. (1).

Stawiający oświadczyli, że A. P. (1) miał pięcioro rodzeństwa:

1) J. P. (1), który miał troje dzieci:

a) P. P. (2);

b) G. P., który ma jedno dziecko - małoletnią córkę W. P.;

c) E. R., która zmarła przed otwarciem spadku, pozostawiając małoletnią córkę M. R.;

2) M. Ś. (1), która ma jedno dziecko - syna M. Ś. (2), który ma jedno dziecko - małoletnią córkę J. Ś.;

3) W. T., która zmarła przed spadkodawcą pozostawiając jedno dziecko - córkę K. T.;

4) S. P. (2), który zmarł przed spadkodawcą pozostawiając jedno dziecko syna M. P.;

5) J. P. (2), który zmarł przed spadkodawcą pozostawiając jedno dziecko syna G. P..

(dowód - protokół przyjęcia oświadczenia o odrzuceniu spadku k. 2 - 3 akt załączonych I Ns 526/14 Sądu Rejonowego dla Łodzi - Śródmieścia w Łodzi).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest o tyle zasadna, że skutkuje uchyleniem zaskarżonego postanowienia.

Jak wykazały dodatkowe ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy, skarżąca nie jest jedyną spadkobierczynią ustawową spadkobiercy.

Koniecznym jest więc poczynienie dalszych ustaleń w zakresie kręgu spadkobierców ustawowych po A. P. (1) a następnie wezwanie tych osób do udziału w sprawie.

W ocenie Sądu Okręgowego wiąże się to z koniecznością uchylenia zaskarżonego postanowienia.

W realiach przedmiotowej sprawy nie budzi wątpliwości, że w postępowaniu przed Sądem Rejonowym nie brali udziału wszyscy spadkobiercy ustawowi A. P. (1) a więc uczestnicy konieczni postępowania o stwierdzenie nabycia praw do spadku po nim.

Wskazać należy, że ze względu na występujący w sprawach nieprocesowych element interesu publicznego, sąd z urzędu obowiązany jest czuwać nad tym, żeby wszyscy zainteresowani byli uczestnikami postępowania; powinien w związku z tym w trakcie całego postępowania zważać, czy poza występującymi w sprawie, nie ma innych osób, których uczestnictwo uzasadnia przepis art. 510 § 1 k.p.c.. Jest jasne, że i w tym wypadku wezwanie osoby zainteresowanej, co do zasady, może mieć miejsce na drugim szczeblu instancji, dopiero przy rozpoznawaniu apelacji.

Pomimo jednak tej możliwości zaskarżone postanowienie nie może się ostać, a tym samym koniecznym było jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu ze wskazanych niżej przyczyn.

Na samym wstępie należy przypomnieć, że stosownie do art. 78 Konstytucji każda ze stron ma prawo do zaskarżenia orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji, a zgodnie z art. 176 ust. 1 Konstytucji, postępowanie sądowe jest co najmniej dwuinstancyjne.

Połączenie tych przepisów tworzy konstytucyjną zasadę kontroli orzeczeń i postępowania sądowego (określaną niekiedy niezbyt precyzyjnie jako zasada sprawiedliwości proceduralnej), stanowiącą rozwinięcie prawa do sądu, ustanowionego w art. 45 ust. 1 Konstytucji. Trzeba jednak z całym naciskiem podkreślić, że zarówno prawo do zaskarżenia orzeczenia, jak i związana z nim dwuinstancyjność, muszą się urzeczywistniać nie in abstracto, ale w odniesieniu do każdego, kto w danej sytuacji prawnoprocesowej realizuje przysługujące mu prawo do sądu.

Samo więc strukturalne zagwarantowanie co najmniej dwu instancji oraz ustanowienie przez prawodawcę powszechnego środka odwoławczego (zaskarżenia) nie może być z punktu rozważanych przepisów Konstytucji wystarczające, jeżeli w określonej sytuacji prawnej, wynikającej z unormowań prawa procesowego, strona nie może z tych gwarancji skorzystać. W związku z tym nie może mieć istotnego znaczenia fakt, że w niniejszej sprawie, ujmując problem na poziomie ustalonego modelu postępowania, postępowanie w sprawie, jak każde postępowanie nieprocesowe unormowane w kodeksie postępowania cywilnego, było postępowaniem co najmniej dwuinstancyjnym.

Można więc stwierdzić, że - podobnie jak prawo do sądu - prawo do kontroli sądowej ma na gruncie Konstytucji charakter autonomiczny. Nie chodzi zatem o formalne istnienie w danej sprawie co najmniej dwu instancji sądowych oraz ustanowienie powszechnie dostępnego środka odwoławczego, ale o realne zagwarantowanie "każdemu" możliwości skorzystania z tego środka, przeniesienia sprawy do wyższej instancji i przeprowadzenia merytorycznej kontroli wydanego orzeczenia.

W sprawie niniejszej możliwość ta byłaby wyłączona co do tych spadkobierców ustawowych, którzy ujawnieni zostali po wydaniu zaskarżonego orzeczenia. W efekcie tego doszłoby do pozbawienia tych uczestników praw konstytucyjnie gwarantowanych.

Z powyższych rozważań wypływa wniosek, że jakkolwiek nie można, oczywiście, mówić o sprzeczności przepisu art. 510 § 1 k.p.c. - w części w której dotyczy on możliwości wzywania do udziału w sprawie w postępowaniu odwoławczym - z przepisami art. 78 i 176 ust. 1 Konstytucji, to jednak na skutek jego stosowania, w odniesieniu do konkretnych osób, mogą powstać sytuacje, w których konstytucyjne prawo kontroli orzeczeń i postępowania sądowego zostanie naruszone lub odjęte; niniejsza sprawa taką sytuację ilustruje. W związku z tym, w ocenie Sądu Okręgowego wstąpienie zainteresowanych do udziału w sprawie dopiero w postępowaniu apelacyjnym, spowodowałoby pozbawienie ich prawa do zaskarżenia orzeczenia (oczywiście przy uwzględnieniu elementu gravamen), jak i udziału w postępowaniu dowodowym, co skutkować musi uchyleniem postanowienia sądu pierwszej instancji i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania.

Powyższy wywód nie narusza ograniczeń kasatoryjnych sądu drugiej instancji, przewidzianych w art. 368 § 4 k.p.c., gdyż w tym konkretnym wypadku trzeba przyznać pierwszeństwo argumentom wypływającym wprost z Konstytucji. Mówiąc inaczej, mamy tutaj do czynienia z pozakodeksową, wypływającą wprost z Konstytucji, podstawą uchylenia zaskarżonego orzeczenia (por. art. 8 ust. 2 Konstytucji) – tak również Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 21 maja 2002 roku, III CKN 948/00, opublikowanym w Orzecznictwie Sądu Najwyższego Izba Cywilna rok 2003, Nr 5, poz. 68.

Nadto należy zauważyć, że niezależnie od powyższych uwag przy ponownym rozpoznaniu koniecznym będzie przeprowadzenie postępowania dowodowego praktycznie w całości, gdyż Sąd Rejonowy ocenić będzie musiał terminowość i skuteczność złożonych przez część spadkobierców ustawowych oświadczeń o odrzuceniu spadku.

Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji na podstawie przepisu art. 386 § 4 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. oraz na podstawie art. 108 § 2 k.p.c. w zakresie kosztów postępowania apelacyjnego.

Rozpoznając ponownie sprawę Sąd Rejonowy ustali w sposób prawidłowy krąg spadkobierców ustawowych po A. P. (1) i osoby, które spadek po nim nabyły, w świetle złożonych oświadczeń o odrzuceniu spadku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: