III Ca 606/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-05-25

Sygn. akt III Ca 606/16

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Rawie Mazowieckiej wyrokiem zaocznym z dnia 19 stycznia 2016r. zasądził:

1.  od pozwanej R. A. na rzecz powoda (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. kwotę 600 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 8 marca 2015r. do dnia zapłaty;

2.  oddalił powództwo w pozostałej części;

3.  wyrokowi w punkcie pierwszym nadał rygor natychmiastowej wykonalności

4.  zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 130,21zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na ustaleniach, że w dniu 6 lutego 2015 roku powód udzielił pozwanej R. A. pożyczki w kwocie 600 zł, która miała być spłacona w terminie 30 dni. Za udzielenie pożyczki naliczono opłatę administracyjną w kwocie 196 zł, która miała być zapłacona łącznie ze spłatą pożyczki.

W przypadku braku spłaty pożyczki pożyczkodawca zastrzegł sobie oprocentowanie umowne równe czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego. W umowie przewidziano również koszty działań pożyczkodawcy w razie niewykonania przez pożyczkobiorcę zobowiązania – za upomnienie drogą telefoniczną oraz drogą elektroniczną w formie wiadomości SMS za okres opóźnienia wynoszący 4-10 dni w kwocie 80 zł, okres opóźnienia wynoszący 11-15 dni w kwocie 60 zł, okres opóźnienia wynoszący 16-21 dni w kwocie 40 zł, okres opóźnienia wynoszący 21 -30 dni w kwocie 40 zł, okres opóźnienia wynoszący 31-40 dni w kwocie 30 zł.

W dniu 10 kwietnia 2015 roku powód sporządził pismo - ostateczne przesądowe wezwanie do zapłaty – na mocy którego wezwał pozwaną do zapłaty w terminie 7 dni od daty wezwania kwoty 1052,82 zł, na którą złożyły się nieregulowana w terminie kwota pożyczki w kwocie 796 zł, opłaty za wezwania do zapłaty w kwocie 250 zł oraz odsetki od kwoty 796 zł w wysokości odsetek maksymalnych za okres opóźnienia w kwocie 6,82 zł.

Sąd I instancji uznał powództwo za uzasadnione częściowo.

Zdaniem Sądu w niniejszej sprawie zaszły podstawy do wydania wyroku zaocznego. Zgodnie, bowiem z art. 339 §1 k.p.c. jeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, sąd wyda wyrok zaoczny. Sąd przyjął za prawdziwe twierdzenia powoda odnośnie zawarcia umowy pożyczki.

Należy jedynie wskazać, że powód nie przedstawił twierdzeń faktycznych w zakresie czynności windykacyjnych (upomnień wysyłanych drogą telefoniczną oraz drogą elektroniczną w formie wiadomości SMS) – to jest nie wskazał, kiedy i jakie czynności podjął. Ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że należy mu się z tego tytułu kwota 250 zł.

Powodowa spółka pożyczyła stronie pozwanej kwotę 600 zł, którą ta miała zwrócić po 30 dniach. Okoliczności sprawy wskazują, że do zwrotu nie doszło w umówionym terminie.

Tym samym uzasadnione jest żądanie zapłaty kwoty 600 zł, co znalazło wyraz w punkcie pierwszym wyroku.

Uzasadnione jest również żądanie powoda odsetek za opóźnienie. Zgodnie z art. 481 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Przy czym jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Jednakże, gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy.

Strony w umowie przewidziały odsetki za opóźnienie w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego i w związku z tym Sąd takie odsetki zastosował.

Umowna stopa odsetkowa – czterokrotność stopy kredytu lombardowego Narodowego Banku Polskiego – wynosi obecnie 10% i po dniu 1 stycznia 2016 roku (nowelizacji kodeksu cywilnego) jest dopuszczalna, gdyż nie przekracza stopy procentowej maksymalnych odsetek ustawowych za opóźnienie (art. 481 §2 1 k.c. w obecnym brzmieniu).

Natomiast Sąd Rejonowy uznał, że powództwo w pozostałym zakresie nie zasługuje na uwzględnienie.

Po pierwsze jak już wyżej wskazano powód nie przedstawił twierdzeń faktycznych wskazujących, że wykonał jakiekolwiek czynności faktyczne w zakresie wysyłania upomnień, które były przewidziane w umowie. Nie wskazał, kiedy i jakie czynności podjął.

Już tylko to w ocenie Sądu uzasadnia oddalenie powództwa w tym zakresie z uwagi na treść art. 6 k.c.

Po drugie w ocenie Sądu umowa pożyczki, jaką zawarła powodowa spółka ze stroną pozwaną w zakresie opłat za upomnienia telefoniczne i za pomocą wiadomości SMS, nawet w sytuacji gdyby takie czynności faktyczne miały miejsce jest niedozwoloną klauzulą umowną i jako taka nie wiąże strony pozwanej. Zastrzeżenie w umowie na niekorzyść klienta opłat za powyższe monity w wysokości bez jakiekolwiek związku z rzeczywistymi kosztami tych czynności oraz w sposób zróżnicowany od długości opóźnienia w spłacie pożyczki rażąco narusza interes konsumenta i dobre obyczaje.

Opłaty windykacyjne - w tym wypadku za upomnienia telefoniczne i za pomocą wiadomości SMS - mogą, co najwyższej odnosić się do rzeczywistych czynności, odzwierciedlać ich rzeczywisty koszt i nie mogą stanowić źródła dochodu pożyczkodawcy.

W stanie faktycznym sprawy opłaty za upomnienia telefoniczne i za pomocą wiadomości SMS są oderwane od rzeczywistych kosztów czynności i mają w ocenie Sądu stanowić jedynie dodatkowe źródło dochodu pożyczkodawcy (wskazuje na to uzależnienie wysokości opłaty długości opóźnienia w spłacie pożyczki - gdyby opłata odpowiadała kosztom powoda z tym związanym to byłaby identyczna za każdym razem).

Analogicznie za klauzulę abuzywną Sąd I instancji uznał również postanowienia w zakresie umowy stron przewidujące opłatę administracyjną w kwocie 196 zł.

W tym wypadku również zostały spełnione przesłanki art. 385 1 k.c.

Zastrzeżenie w umowie na niekorzyść klienta opłaty za sam fakt udzielenia pożyczki, w wysokości niezwiązanej z poniesionymi kosztami czynności zmierzających do zawarcia umowy i w wysokości rażąco wysokiej - odpowiadającej ponad 30% udzielonej pożyczki krótkoterminowej (tylko na okres 30 dniowy) Sąd uznaje za regulujące obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interesy.

Opłata pobierana za sam fakt zawarcia umowy pożyczki (prowizja), co do zasady jest dopuszczalna, ale winna odzwierciedlać koszty z tym związane i nie może stanowić źródła dochodu pożyczkodawcy.

Opłata ta winna być, co do zasady równa w każdym wypadku, gdyż koszty zawarcia umowy pożyczki są identyczne niezależnie od jej wysokości oraz długości.

Nadto prowizja w ocenie Sądu, jak na długość okresu pożyczki i wysokość (30% udzielonej pożyczki) jest sprzeczna z dobrymi obyczajami.

W stanie faktycznym sprawy tabela opłat administracyjnych jest oderwana od rzeczywistych kosztów zawarcia umowy i ma stanowić jedynie źródło dochodu pożyczkodawcy (wskazuje na to uzależnienie wysokości opłaty od kwot zadłużenia i okresu zadłużenia). Źródło dochodu wyższe niż odsetki maksymalne.

W ocenie Sądu ustanowienie opłat administracyjnych w sposób jak to zrobiono w niniejszej sprawie służy obejściu przepisów o odsetkach maksymalnych. Stanowi w istocie rzeczy próbę ukrycia rzeczywistego oprocentowania pożyczki, które wynosi około 1% dziennie.

Gdyby wiec nawet przyjąć, że zastrzeżenie umowne dotyczące opłaty administracyjnej nie jest klauzulą niedozwoloną, to i tak należy uznać je za nieważne w oparciu o art. 58 §1 i 3 k.c.

Ponadto Sąd Rejonowy podał, że orzekł o kosztach procesu na podstawie art. 100 k.p.c. i przedstawił ich wyliczenie.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód, który zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo co do kwoty 446 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej od dnia 8 marca 2015r. do dnia zapłaty oraz kwoty 250zł tytułem kosztów windykacji.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść rozstrzygnięcia.

- art. 339 § 2 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że przytoczone przez powódkę twierdzenia dotyczące naliczania opłaty administracyjnej oraz kosztów windykacji budzą wątpliwości, co z kolei wyklucza możliwości przyjęcia za prawdziwe twierdzeń powódki;

Ponadto powód zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego tj.

- art. 58§1 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c. poprzez uznanie, że postanowienie umowy dotyczące opłaty administracyjnej oraz kosztów windykacyjnych stanowią klauzule abuzywne.

W oparciu o wskazane zarzuty powód wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku w pkt 2 przez zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki łącznej kwoty 446 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej od dnia 8 marca 2015r. do dnia zapłaty oraz kwoty 250zł tytułem kosztów windykacji.

- zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda zwrotu kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jest nie zasadna i podlega oddaleniu.

Mając na uwadze, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym i Sąd drugiej instancji nie przeprowadzał postępowania dowodowego, to stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. uzasadnienie wyroku zostaje ograniczone jedynie do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa. Uznając ustalenia faktyczne poczynione w postępowaniu pierwszoinstancyjnym za prawidłowe, Sąd Okręgowy podziela je i przyjmuje za własne. W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy omówi zarzuty prawa procesowego a następnie prawa materialnego. Zgodnie z treścią art. 339 § 1 k.p.c., jeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, Sąd wyda wyrok zaoczny, zaś zgodnie z § 2 w tym wypadku przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Sąd nie może przyjąć za prawdziwe twierdzeń powoda, jeżeli budzą one wątpliwości. W sformułowaniu art. 339 § 2 k.p.c. obowiązującym do dnia 5 lutego 2005 r., była mowa o przyjęciu za prawdziwe twierdzeń powoda, jeżeli "nie budzą one uzasadnionych wątpliwości co do zgodności z prawdziwym stanem rzeczy". Zmiana ta ilustruje stanowisko ustawodawcy w przedmiocie roli prawdy materialnej w procesie cywilnym (patrz. A. Jakubecki, Naczelne zasady postępowania cywilnego w świetle nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego (w:) Czterdziestolecie kodeksu postępowania cywilnego. Zjazd katedr postępowania cywilnego w Zakopanem (7-9 października 2005 r.), Kraków 2006, s. 363). Podkreślić jednak trzeba, że punktem odniesienia dla owych "wątpliwości", które budzą przytoczone przez powoda okoliczności, w istocie rzeczy jest prawda (tak też B. B., Metodyka..., s. 225). Zmiana brzmienia przepisu podkreśliła natomiast to, że ocena zgodności z prawdą twierdzeń powoda następuje na podstawie materiału procesowego znajdującego się w aktach sprawy. Takie ujęcie nie oznacza wszakże, że sąd nie może powziąć wątpliwości co do twierdzeń powoda także w świetle faktów powszechnie znanych albo znanych sądowi urzędowo.

Przepis art. 339 § 2 k.p.c. przewiduje domniemanie zgodności twierdzeń powoda z rzeczywistym stanem rzeczy (wyr. SN z 6.6.1997 r., I CKU 87/97, Prok. i Pr. 1997 - wkładka, Nr 10, poz. 44). Oznacza to, że sąd wydając wyrok zaoczny nie dokonuje weryfikacji prawdziwości twierdzeń o faktach przytoczonych przez powoda, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa.

W świetle przedstawionych przez powoda dowodów, należy uznać, że twierdzenia budziły uzasadnione wątpliwości. Powód wywodził swoje roszczenie z umowy pożyczki. Przedmiotowa umowa zawierała postanowienia, że integralną częścią umowy jest tabela opłat i prowizji zawierająca dane o innych kosztach ponoszonych przez pożyczkobiorcę w związku z niewykonaniem przez niego zobowiązań wynikających z umowy. Powód nie załączył do pozwu żadnych dowodów na okoliczność, że wykonał jakiekolwiek czynności faktyczne w zakresie wysyłania upomnień, które były przewidziane w umowie. Dlatego, też fakty przytoczone przez powoda w zakresie powyższych opłat budziły uzasadnione wątpliwości.

Przechodząc od omawiania zarzutu prawa materialnego tj. art. 58§1 k.c. w zw. z art. 385 1 k.c. należy go również uznać za chybiony. Prawidłowo Sąd Rejonowy uznał, że opłata administracyjna za udzielenie pożyczki oraz koszty windykacji polegające na wysyłaniu korespondencji z racji nieterminowej spłaty pożyczki oraz jej z góry ustalony koszt, stanowią klauzule niedozwolone. Sąd Okręgowy w całości podziela argumentację zaprezentowaną przez Sąd Rejonowy i odstępuje od jej ponownego przytaczania. Postanowienie umowy, będące klauzulą niedozwoloną, nie wiązało stron od chwili zawarcia umowy, zatem powód nie miał podstaw do pobrania przewidzianego w umowie świadczenia w postaci opłaty administracyjnej za udzielenie pożyczki i ustalonych z góry kosztów windykacji. Dodatkowo należy również zważyć, że nawet przyjmując, że powyższe postanowienia umowne nie są abuzywne to dochodzone przez powoda należności z tytułu opłaty administracyjnej jak i z góry ustalonych kosztów windykacji w istocie stanowią próbę dochodzenia kar pieniężnych za nieterminowe spełnienie świadczenia pieniężnego, co jest sprzeczne z ustawą, gdyż karę tą można zastrzegać wyłącznie na wypadek niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego (art. 483 § 1 k.c.).

W myśl art. 353 1 k.c., strony zawierające umowę mogą ułożyć stosunek prawny według swego uznania, byleby jego treść lub cel nie sprzeciwiały się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego. Cytowany przepis jednoznacznie zakreśla granicę swobody umów wskazując, że ta jest ograniczona w szczególności przepisami ustawy. Takim przepisem jest między innymi art. 483 § 1 k.c., zgodnie z treścią którego można zastrzec w umowie, że naprawienie szkody, wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania niepieniężnego nastąpi, przez zapłatę określonej sumy (kara umowna). Cytowany przepis, z uwagi na zawartą w nim normę prawną, jest przepisem bezwzględnie obowiązującym. Uwzględniając treść przedmiotowej umowy pożyczki stwierdzić należy, iż zobowiązanie pozwanej niewątpliwie było od początku zobowiązaniem stricte pieniężnym (pozwana była zobowiązana do zwrotu otrzymanej kwoty pieniędzy). Zastrzeżenie kar umownych w sytuacji, o której mowa, uznać należy za niedopuszczalne i jako takie w świetle przepisu art. 58 k.c. nieważne. Zgodnie bowiem z treścią art. 58 § 1 k.c. czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy, jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 sierpnia 2005 roku, sygn. akt V CK 90/05, M. Prawn. 2005/18/874; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 1966 roku, sygn. akt III CR 45/66, LEX nr 5962; wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 lipca 2005 roku, sygn. akt I ACa 368/05, OSAB 2005/3/3).

Dlatego też orzeczenie Sądu Rejonowego jest prawidłowe.

W tej sytuacji apelacja powoda podlegała oddaleniu jako niezasadna na podstawie art.385 k.p.c. w zw. z art. 13§2 k.p.c. w zw. z art. 505 10 §1 i 2 k.p.c.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: