III Ca 621/18 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2018-07-16

Sygnatura akt III Ca 621/18

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 29 sierpnia 2017 roku, w sprawie o sygnaturze akt I C 1498/16, Sąd Rejonowy w Pabianicach oddalił powództwo.

Powyższy wyrok Sąd Rejonowy oparł na następującym stanie faktycznym:

M. W. jest właścicielką nieruchomości położonej w Hucie (...), dla której jest prowadzona księga (...). Nieruchomość składa się z działki oznaczonej w ewidencji gruntów numerem 299/3.

Własność nieruchomości M. W. nabyła w dniu 13.05.1996 r.

Na nieruchomości powódki znajduje się urządzenie przesyłowe będące własnością (...) S.A. – słup i linia energetyczna średniego napięcia 15 kV (dawniej kwalifikowana jako linia wysokiego napięcia).

Linia ta stanowi odgałęzienie linii określanej jako Huta (...).

W dniu 6.08.1968 r. odbył się odbiór techniczny linii energetycznej 15 kV na odcinku Huta (...), w tym odbiór odgałęzienia tej linii znajdującego się na nieruchomości powódki. Linia została wybudowana przez Zakłady (...).

Urządzenie posadowione na nieruchomości powódki nadal jest eksploatowane.

W dniu 10.03.1959 r. do rejestru przedsiębiorstw państwowych zostały wpisane Zakłady (...) z siedzibą w W.. Przedsiębiorstwo Państwowe Zakłady (...) z siedzibą w W. prowadziło m.in. Zakład (...) w Ł.. Zarządzeniem Naczelnego Dyrektora Zjednoczenia (...) z dnia 12 sierpnia 1975 r. zmieniono nazwę Zakładu (...) na Zakład (...). Zarządzeniem Ministra Przemysłu z dnia 16.01.1989 r. utworzono przedsiębiorstwo państwowe pod nazwą Zakład (...), któremu przydzielono składniki mienia pochodzące z podziału Centralnego O. Energetycznego w W.. W 1993 r. Zakład (...) został przekształcony w spółkę akcyjną Skarbu Państwa – (...) S.A. w Ł.. W dniu 30.06.2007 r. doszło do aportowego zbycia części przedsiębiorstwa spółki – w tym służebności – na rzecz (...) sp. z o.o., która od 2008 r. prowadziła działalność pod firmą (...) sp. z o.o. W dniu 31. 08.2010 r. nastąpiło przejęcie tej spółki przez (...) S.A. z siedzibą w L..

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka M. W., zaskarżając go w całości oraz zarzucając, że:

1.  Sąd oddalił powództwo, pomimo że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie dawał podstaw do przyjęcia, że pozwana zasiedziała na nieruchomości powódki prawo odpowiadające w swej treści służebności przesyłu, przez co powództwo powinno zostać uwzględnione z następujących względów:

a.  Sąd I instancji dowolnie przyjął, że poprzednikiem prawnym pozwanej był Skarb Państwa, przez co pozwana - jako rzekomy następca prawny Skarbu Państwa w zakresie praw i obowiązków związanych z przedmiotową linią energetyczną - jest uprawniona do korzystania z nieruchomości powódki, co wyłącza roszczenie windykacyjne, gdyż doszło do zasiedzenia nieruchomości w zakresie odpowiadającym treści służebności i za bezumowne korzystanie z nieruchomości za okres 10 lat wstecz, licząc od dnia wytoczenia powództwa, podczas gdy pozwana jest następcą (...) S.A. w Ł. i jej poprzedników prawnych, a nie samego Skarbu Państwa, w którego imieniu poprzednicy prawni tylko zarządzali majątkiem, bo własność i posiadanie mienia było atrybutem Skarbu Państwa a nie jego dzierżycieli;

b.  pozwana nie podołała ciężarowi wykazania, jakoby jej poprzednikowi prawnemu przysługiwał tytuł prawny do zajęcia nieruchomości powódki i jakoby nieruchomość powódki została faktycznie zajęta przez poprzednika prawnego pozwanej, bo okoliczności te nie wynikają z załączonej do odpowiedzi na pozew dokumentacji w postaci fotokopii pism dotyczących przekształceń form prawnych w jakich działali poprzednicy prawni pozwanej;

c.  pozwana nie wykazała daty, od kiedy zajęcie nieruchomości powódki miałoby nastąpić oraz aby nieruchomość powódki znajdowała się w posiadaniu poprzednika prawnego pozwanej przez czas wymagany przez przepisy prawa do uznania, że doszło do zasiedzenia prawa, którego treść miałaby odpowiadać treści służebności przesyłu i aby instytucja prawa – prawo odpowiadające swojej treści służebności przesyłu było znane ustawodawcy i sądom w 1968 roku, tj. dacie, która została przyjęta przez Sąd I instancji jako data, od której miał rozpocząć bieg terminu zasiedzenia;

d.  w żadnym z urzędów i archiwów, do których Sąd I instancji występował w toku postępowania (choć pozwany nie wykazał, aby sam o taką dokumentację choć próbował wystąpić i mu odmówiona, w związku z czym czynności taki poza zakresem wniosku dowodowego wykonywał Sąd) nie było dokumentacji, na która powoływała się pozwana w odpowiedzi na pozew, tj. pkt 4 lit. abc – decyzji administracyjnych dotyczących posadowienia i uruchomienia infrastruktury, ewentualnych jej napraw, remontów, modernizacji, decyzji o lokalizacji szczegółowej, zatwierdzenia planu realizacyjnego, udzielenia pozwolenia na budowę infrastruktury, jej modernizację czy remont, decyzji wywłaszczeniowych;

e.  jedyny „dokument” załączony przez pozwaną do odpowiedzi na pozew, w postaci fotokopii protokołu odbioru technicznego z dnia 6.08.1968 r., na który wskazuje Sąd I instancji jakoby stanowił on dowód odbioru technicznego linii energetycznej 15 kV na odcinku Huta (...) wraz z odgałęzieniem linii, znajdującym się na nieruchomości powódki:

- dotyczy innego numeru transformatora niż ten, na który wskazuje pozwana w

odpowiedzi na pozew i Sąd w uzasadnieniu wyroku, że dotyczy on nieruchomości powódki – pozwany w odpowiedzi na pozew wskazuje, że stacja transformatorowa miała numer 1- (...), a numer transformatora wskazanego w protokole z 6.08.1968 r. to (...), trafo 15/04/Kv nr (...), moc 75 kVA;

- ustalenie przez Sąd, jedynie w oparciu o zeznania P. M., że protokół z dnia 6.08.1968 r. dotyczy również odgałęzienia linii znajdującego się na nieruchomości powódki, podczas gdy świadek zeznał, że teren Huty (...) znajduje się w zakresie jego obowiązków od 2012 roku, a on sam swoje zeznania w zakresie co jest przedmiotem protokołu opiera jedynie na jego treści, a z którego to w żaden sposób nie wynika, że odbiór miał dotyczyć również odgałęzienia znajdującego się na nieruchomości powódki;

- wbrew ustaleniom Sądu I instancji protokół z dnia 6.08.1968 r. nie stanowi potwierdzenia technicznego odbioru linii 15 kV, gdyż jak wynika z jego treści komisja, która dokonywała odbioru uznała urządzenia za nadające się do eksploatacji, ale po usunięciu usterek. Wykonawca zgodnie z tym protokołem miał powiadomić na piśmie ZEŁ-W o ich usunięciu. W aktach sprawy brak jest dowodu na okoliczność powiadomienia komisji o usunięciu usterek, przez co nie wykazano, aby urządzenie było eksploatowane;

2.  że Sąd I instancji dowolnie przyjął, że nie zachodzi obawa, aby w przyszłości doszło do naruszenia własności powódki, pomimo, że zgodnie z treścią zeznań świadka P. M., pracownika pozwanej, linia ta jest cały czas czynna i były wykonywane oględziny tej linii w 2006 r. i 2011 r., a powódka wyjaśniając, że nie wie nic o pracach pozwanego związanych z tą linią, wskazywała jednocześnie, ze pozwana nigdy o zgodę od niej nie występowała, a ona sama na stałe mieszka w P., zatem nie może mieć pełnej wiedzy co do tego, jakich czynności dokonuje pozwana na jej nieruchomości;

3.  że Sąd I instancji nawet nie podjął próby ustalenia celu, dla którego przedmiotowa linia wraz ze słupem miałaby znajdować się na nieruchomości powódki, skoro nie wiadomo właściwie co ona zasila, gdyż jest w drodze inna linia, z której energię pozyskuje powódka i inni mieszkańcy Huty (...), a szpital, który rzekomo miał być zasilany przedmiotową linią, od wielu lat jest zamknięty, przez co powódka pozbawiona jest prawa do korzystania ze swojej własności w sposób zgodny z jej przeznaczeniem w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego i zgodnie z wolą powódki jej zabudowy, pomimo, że linia może nie mieć żadnego znaczenia dla przesyłu energii, co jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i prowadzi do naruszenia art. 5 k.c. i art. 140 kc i nast.

Zarzucając powyższe, powódka wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez nakazanie pozwanej usunięcia słupa i napowietrznej linii energetycznej z nieruchomości stanowiącej własność powódki, wydanie powódce nieruchomości i zaniechanie pozwanej dalszych naruszeń na przyszłość oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kwoty dochodzonej pozwem, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji. Nadto, powódka wniosła o zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za dwie instancje.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest niezasadna i podlega oddaleniu.

Wbrew zarzutom podniesionym w apelacji, zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe, stanowiące wynik właściwej oceny zebranego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia i w konsekwencji przyjmuje za własne.

Pierwsza grupa zarzutów sformułowanych przez powódkę dotyczy zakwestionowania prawidłowości dokonanej przez Sąd Rejonowy oceny materiału dowodowego, mającej skutkować błędnymi ustaleniami faktycznymi. Zarzuty apelacji w tej części należało uznać za chybione, gdyż stanowią bezzasadną polemikę z rozstrzygnięciem pierwszoinstancyjnym.

Po pierwsze, na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci dokumentów Sąd I instancji prawidłowo ustalił następstwo prawne pozwanej w stosunku do Skarbu Państwa i kolejnych przedsiębiorców w zakresie prawa własności infrastruktury przesyłowej znajdującej się na nieruchomości powódki. Nie powielając rozważań Sądu pierwszej instancji w tym zakresie, uzupełniająco wskazać jedynie należy, że wbrew twierdzeniom powódki pozwana jest następcą prawnym przedsiębiorstwa państwowego i to następcą pod tytułem ogólnym. Wniosek taki uzasadnia przekształcenie przedsiębiorstwa w jednoosobową spółkę akcyjną Skarbu Państwa na podstawie ustawy z dnia 5 lutego 1993 r. o przekształceniach niektórych własnościowych niektórych przedsiębiorstw państwowych o szczególnym znaczeniu dla gospodarki państwa (Dz. U. nr 16, poz. 69) oraz zarządzenia nr 182/O./93 Ministra Przemysłu i Handlu z 9 lipca 1993 r. i ustawy z dnia 13 lipca 1990 r. o prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych (Dz. U. Nr 51, poz. 298 ze zm.). Zgodnie zaś z art. 8 ust. 2 tej ustawy spółka powstała w wyniku przekształcenia przedsiębiorstwa państwowego wstępuje we wszystkie prawa i obowiązki przekształconego przedsiębiorstwa.

Po wtóre, Sąd Rejonowy słusznie przyjął w oparciu o treść protokołu odbioru technicznego ostatecznego i zeznania świadka P. M., że usytuowane na nieruchomości powódki urządzenia przesyłowe w postaci napowietrznej elektroenergetycznej linii dystrybucyjnej średniego napięcia 15 kV stanowiącej odgałęzienie zasilające stację transformatorową o numerze eksploatacyjnym 1- (...) Huta (...) wraz z jednym stanowiskiem słupowym zostały oddane do eksploatacji najpóźniej w dniu 6 sierpnia 1968 roku. Posiadanie służebności gruntowej o treści służebności przesyłu istnieje już w razie samego posadowienia urządzeń przesyłowych, nawet gdyby nie były konieczne inne ingerencje we własność nieruchomości, np. wejścia w celu konserwacji. Posiadaniem jest więc już trwałe (rozciągnięte w czasie) umieszczenie urządzeń w przestrzeni nieruchomości i rozpoczęcie ich eksploatacji (przesyłania mediów), które nie musi oznaczać ciągłości oddziaływań innego typu na nieruchomość obciążaną (oględziny, usuwanie awarii, konserwacje, remonty). Powyższe ma znaczenie z uwagi na rozpoczęcie biegu terminu zasiedzenia, który jest liczony od dnia przystąpienia do wykonywania służebności. O ile precyzyjne ustalenie daty, kiedy doszło do wybudowania urządzeń przesyłowych na nieruchomości powódki nie jest możliwe na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, o tyle Sąd pierwszej instancji prawidłowo uznał, że termin zasiedzenia zaczął biec od dnia rozpoczęcia eksploatacji istniejącego urządzenia trwałego i widocznego, co miało miejsce z chwilą dokonania odbioru technicznego w dniu 6 sierpnia 1968 r. W tej dacie ponad wszelką wątpliwość linia elektroenergetyczna pozostawała w eksploatacji, zaś jej pierwotne umiejscowienie nie uległo zmianie.

Z kolei, odnosząc się do przekształceń podmiotowych w kontekście spełnienia przesłanek zasiedzenia, wskazać należy, że Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Najwyższego, w myśl którego korzystanie przez przedsiębiorstwo państwowe z nieruchomości w sposób odpowiadający treści służebności gruntowej, prowadzące do zasiedzenia służebności gruntowej przed dniem 1 lutego 1989 r., stanowiło podstawę do nabycia tej służebności przez Skarb Państwa (uchwała SN z 22 października 2009 r., sygn. III CZP 70/09). Powyższe skutkowało prawidłowym uznaniem przez Sąd I instancji, że służebność urządzeń przesyłowych usytuowanych na nieruchomości powódki nabył Skarb Państwa.

W ostatniej kolejności wskazać należy, że rację powódka, że strona pozwana nie zaoferowała żadnych środków dowodowych pozwalających na ustalenie istnienia okoliczności usprawiedliwiających przekonanie o prawie do zajęcia nieruchomości pod budowę urządzenia przesyłowego. Powyższe skutkowało uznaniem przez Sąd Rejonowy, że przedsiębiorstwo energetyczne, które wybudowało infrastrukturę przesyłową należy potraktować jako posiadacza w złej wierze.

W kontekście powyższych rozważań należy stwierdzić, iż wbrew twierdzeniom apelującej w rozpoznawanej sprawie Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w oparciu o cały zgromadzony materiał dowodowy i nie naruszył dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. S. dokonanych ustaleń faktycznych pod mające zastosowanie w niniejszej sprawie normy prawne również nie jest obarczona błędem. Dwudziestoletni okres zasiedzenia przewidziany dla posiadacza w złej wierze upłynął z dniem 6 sierpnia 1988 roku, zaś służebność nabył Skarb Państwa. (...) S.A., będąca jego następcą prawnym w zakresie praw i obowiązków związanych z infrastrukturą przesyłową, jest uprawniona do korzystania z nieruchomości powódki, co czyni roszczenia windykacyjne oraz o wynagrodzenie za bezumowne korzystania z nieruchomości bezzasadnym.

Na uwzględnienie nie zasługuje również zarzut dokonania przez Sąd Rejonowy dowolnej oceny co do prawdopodobieństwa naruszenia przez pozwaną prawa własności przysługującego powódce w przyszłości. Wbrew twierdzeniom M. W. zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do uznania, że (...) S.A. korzysta z nieruchomości w inny sposób aniżeli poprzez utrzymywanie urządzenia przesyłowego, co w praktyce sprowadza się do dokonywania co kilka lat oględzin bez wchodzenia na nieruchomość powódki. Pracownicy pozwanej nie wykonują żadnych prac na nieruchomości. Należy zatem podzielić stanowisko Sądu pierwszej instancji, zgodnie z którym w okolicznościach niniejszej sprawy nie zachodzi obawa naruszania prawa własności także w przyszłości. Skoro od chwili nabycia nieruchomości przez powódkę w 1996 roku pozwana nie ingerowała w jej prawo własności poprzez wkraczanie celem wykonania czynności z zakresu bieżącej eksploatacji i konserwacji urządzenia przesyłowego, to aktualnie brak jest jakichkolwiek podstaw do uznania, że ten stan rzeczy ulegnie zmianie w przyszłości. Powyższe skutkowało oddaleniem powództwa także w zakresie roszczenia negatoryjnego.

Ostatni z podniesionych zarzutów, tj. naruszenia art. 5 k.c. i art. 140 k.c. również jest chybiony. Powódka nabywając prawo własności w 1996 roku miała świadomość, że na nieruchomości znajdują się urządzenia przesyłowe. Odwoływanie się zatem po upływie ponad 20 lat do argumentów związanych z walorami funkcjonalnymi i estetycznymi nie może pozbawiać strony pozwanej prawa skutecznego podniesienia zarzutu zasiedzenia.

W tym stanie rzeczy, apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., o czym orzeczono w punkcie 1. wyroku.

Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika strony pozwanej została ustalona na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1) w zw. z § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. 2015, poz. 1800).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: