III Ca 678/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2014-11-04
Sygn. akt III Ca 678/14
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 19 lutego 2014 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi - Widzewa w Łodzi zasądził od pozwanego Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego w W. na rzecz powoda M. K. kwotę 45.000 zł tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 11 stycznia 2012 r do dnia zapłaty oraz kwotę 2.195 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 2.100,88 od dnia 11 stycznia 2012 r do dnia zapłaty i od kwoty 94,12 zł od dnia 24 lipca 2012 r do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części i rozdzielił stosunkowo pomiędzy stronami koszty procesu, uznając że powód wygrał sprawę w 65% i w związku z powyższym zasądził : na rzecz powoda od pozwanego kwotę 3.831,35 zł, na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi Widzewa w Łodzi kwotę od powoda kwotę 168,95 zł, od pozwanego 313,77 zł .
Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego zapadło w następującym stanie faktycznym:
W dniu 15 maja 2011 r około godziny 13.30 na skrzyżowaniu ul. (...) w Ł. doszło do wypadku komunikacyjnego w wyniku, którego poszkodowany został powód. Sprawca, wyłącznie winny wypadkowi, oddalił się z miejsca zdarzenia, jego tożsamości nie udało się ustalić.
Z miejsca zdarzenia przewieziono powoda do Wojewódzkiego Szpitala (...) w Ł., gdzie rozpoznano złamanie głowy kości udowej prawej w przebiegu (...) oraz uraz łokcia lewego. Wykonano u powoda alloplastykę całkowitą bezcementową przynasadową biodra z rekonstrukcją kostną. Po zabiegu rozpoczęto pionizację powoda i naukę chodzenia przy użyciu kul łokciowych. W szpitalu powód pozostawał do 30 maja 2011 r. Dalsze leczenie kontynuował w poradni chirurgiczno ortopedycznej, skąd skierowany został na rehabilitację, ćwiczył też w domu we własnym zakresie.
Po wypadku powód zaczął cierpieć na zaburzenia snu i koncentracji, nadwrażliwość, poczucie niepokoju i lęku, obniżenie nastroju.
Przed wypadkiem powód leczył się na łuszczycę, zdiagnozowaną w wieku 14 lat. W 2004 r stwierdzono łuszczycę stawową. Do wypadku stosowano u niego leczenie biologiczne, które dawało dobre efekty. Z powodu wypadku i zabiegu operacyjnego zaprzestano leczenia biologicznego, stosowano leczenie ogólne i miejscowe, które słabo łagodziły zmiany łuszczycowe.
W wyniku wypadku powód doznał łącznie 37,5 % uszczerbku na zdrowiu (30% w związku z urazem narządu ruchu, 7,5% w związku z objawami nerwicy). Przez okres około 8 miesięcy wymagał pomocy osób trzecich, którą zapewniali mu bliscy – żona i córka, początkowo (pierwsze 6 miesięcy) pomoc ta była potrzebna przez 3 do 4 godzin dziennie, w kolejnych około 2 godzin dziennie. Leczenie powoda odbywało się w ramach NFZ. Na środki przeciwbólowe i przeciwzakrzepowe wydawał około 30-50 zł miesięcznie.
Pismem z dnia 14 listopada 2011 r powód za pośrednictwem zakładu ubezpieczeń zgłosił szkodę pozwanemu żądając 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz odszkodowania w wysokości 4.439 zł obejmującego koszty opieki (3.289 zł), leczenia (550 zł), dojazdów (600 zł).
Po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego pozwany uznał odpowiedzialność i wypłacił na rzecz powoda kwotę 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz 2.044 zł tytułem odszkodowania obejmujące 1.344 zł tytułem kosztów opieki, 300 zł tytułem kosztów leczenia i 400 zł tytułem dojazdów.
W konsekwencji dokonania powyższych ustaleń Sąd Rejonowy uznał roszczenia powoda za częściowo zasadne
Sąd przyjął, iż wobec opisanych jak wyżej skutków wypadku adekwatną tytułem zadośćuczynienia będzie kwota 75.000 zł, do dopłaty w związku z wypłatą 30.000 zł na etapie przesądowym pozostawała więc zasądzona kwota 45.000 zł. W pozostałym zakresie żądanie uznał za wygórowane.
Jako znajdujące oparcie w stanie faktycznym uznał nadto roszczenie o przyznanie kwoty 2.195 zł rekompensującej wzrost jego potrzeb związanych z zakupem leków i potrzebą opieki innych osób. Za nieudowodnione zaś Sąd uznał żądanie dopłaty 250,14 zł tytułem kosztów dojazdu do placówek ponad kwoty przyznane już przez pozwanego.
O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 109 ust. 1 w zw. z art. 108 ust. 2 ustawy z 22 maja 2003 r o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych przyjmując, iż zgodnie z wskazaną regulacją Fundusz obowiązany jest zaspokoić roszczenie w terminie 30 dni licząc od dnia otrzymania akt szkody od zakładu ubezpieczeń i tylko w szczególnych wypadkach, gdyby zachodziła potrzeba wyjaśnienia okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności Funduszu dopuszczając możliwość przedłużenia terminu. Zdaniem Sądu Rejonowego takie szczególne okoliczności nie zachodziły, a zatem żądanie odsetek od kwot zadośćuczynienia i odszkodowania (objętych uprzednim wezwaniem do zapłaty) z dniem 11 stycznia 2012 r, jak i od kosztów powstałych po wezwaniu z dniem wniesienia pozwu - uznał za uzasadnione.
Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł pozwany, zaskarżając go w zakresie rozstrzygnięcia w przedmiocie daty naliczania odsetek od kwoty zadośćuczynienia.
Pozwany zarzucił wyrokowi naruszenie:
- art. 481 § 1 k.p.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że datą wymagalności odsetek od zasądzonej kwoty 45.000 zł tytułem zadośćuczynienia jest dzień 11 stycznia 2012 r w sytuacji, gdy odsetki winny zostać zasądzone od dnia wyrokowania.
W następstwie tak sformułowanych zarzutów skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części poprzez zasądzenie odsetek ustawowych od kwoty 45.000 zł od dnia wyrokowania do dnia zapłaty i zasądzenie na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie jako bezzasadnej i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja nie jest zasadna, a podniesione w niej zarzuty w żadnym stopniu nie podważają trafności wydanego rozstrzygnięcia.
W pierwszej kolejności należy podnieść, że Sąd Okręgowy w pełni akceptuje i podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i tym samym przyjmuje je za własne.
Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny wymagalności roszczenia.
Stosownie do przywołanego tak przez Sąd Rejonowy, jak i obie strony art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.
Jak słusznie zauważa strona powodowa w dopowiedzi na apelację - oznacza to, że roszczenie o odsetki uzasadnione jest już w przypadku opóźnienia dłużnika, nie zwłoki.
Zobowiązania z czynów niedozwolonych są bezterminowe, to znaczy termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony, ani nie wynika z właściwości zobowiązania. W takiej sytuacji, zgodnie z art. 455 k.c., świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania, niemniej jednak termin wymagalności świadczeń przysługujących poszkodowanemu od (...) określa – jak wskazał Sad Rejonowy - art. 109 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Zgodnie z powyższym przepisem Fundusz jest obowiązany zaspokoić roszczenie w terminie 30 dni licząc od dnia otrzymania akt szkody od zakładu ubezpieczeń (art. 109 ust. 1). W przypadku gdy wyjaśnienie okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności Funduszu albo wysokości świadczenia w terminie, o którym mowa w ust. 1, było niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w terminie 14 dni od dnia wyjaśnienia tych okoliczności, z tym że bezsporna część świadczenia powinna być spełniona przez Fundusz w terminie określonym w ust. 1. (art. 109 ust. 2)
Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że zgłoszenie żądania pozwanemu, sprecyzowanego kwotowo, nastąpiło w dniu 14 listopada 2011 r za pośrednictwem zakładu ubezpieczeń, zaś w dniu 10 stycznia 2012 r pozwany wydał ostateczną decyzję w przedmiocie roszczeń powoda informując poszkodowanego o wypłacie uznanej części roszczenia i kończąc tym samym postępowanie likwidacyjne.
W związku z tym powód uprawniony był do dochodzenia odsetek nie tylko jak tego żądał od dnia następnego po dniu, w którym pozwany zajął ostateczne stanowisko w przedmiotowej sprawie, tj. od dnia 11 stycznia 2012 r, ale już z upływem 30 dni od przekazania zgłoszenia tj. nawet 15 grudnia 2011 r.
Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych nakłada na zakłady ubezpieczeń obowiązek czynienia własnych ustaleń w ramach likwidacji szkody, wyznaczając w tym celu maksymalne terminy do zakończenia postępowania likwidacyjnego. Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko powoda, iż wskazane terminy uwzględniają zarówno fakt, że zakłady ubezpieczeń, jak i Fundusz są wyspecjalizowanymi jednostkami dysponującymi szerokimi możliwościami oraz środkami do ustalenia podstaw, jak i zakresu swojej odpowiedzialności. Nie trafne zatem jest twierdzenie, że dopiero w toku postępowania sądowego możliwe jest określenie skutków objętego zgłoszeniem zdarzenia dla danego podmiotu, w tym także w zakresie stanu zdrowia poszkodowanego.
W rozpoznawanej sprawie nie zostały wskazane żadne okoliczności, które powodowałyby by niemożliwym było uczynienie zadość przez pozwanego obowiązkowi wynikającemu z przywołanej regulacji. Zgłoszenie szkody nastąpiło przeszło sześć miesięcy po wypadku, gdy proces leczenia powoda dobiegał już końca. A zatem wskazany termin 30 dni był adekwatnym i wystarczającym do poczynienia niezbędnych ustaleń dla prawidłowej i rzetelnej oceny roszczeń.
W tych okolicznościach, brak wypłaty w ustawowo określonym terminie uprawniał poszkodowanego do żądania odsetek od dnia wymagalności roszczenia.
Sąd Okręgowy podziela przy tym w pełni stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w przywołanych przez stronę powodową w odpowiedzi wyrokach (18.02.2011 r. I CSK 243/10 lex 848109, 30.01.2004 r. I CK 131/03 OSNC 2005/2/40, 17.11.2006 r. V CSK 266/06 lex 276339, 18.02.2010 r. II CSK 434/09 lex 602683) zgodnie, z którym jeżeli zobowiązany nie płaci zadośćuczynienia w terminie wynikającym z przepisu szczególnego lub w terminie ustalonym zgodnie z art. 455 in fine k.c, uprawniony nie ma niewątpliwie możliwości czerpania korzyści z zadośćuczynienia, jakie mu się należy już w tym terminie. W konsekwencji odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia należnego uprawnionemu już w tym terminie powinny się należeć od tego właśnie terminu. Stanowiska tego nie podważa pozostawienie przez ustawę zasądzenia zadośćuczynienia i określenia jego wysokości w pewnym zakresie uznaniu sądu. Przewidziana w art. 445 § 1 art. 448 k.c. możliwości przyznania przez sąd odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia za krzywdę nie zakłada bowiem dowolności ocen sądu, a jest jedynie konsekwencją niewymiernego w pełni charakteru okoliczności decydujących o doznaniu krzywdy i jej rozmiarze. A zatem mimo pewnej swobody sądu przy orzekaniu o zadośćuczynieniu, wyrok zasądzający zadośćuczynienie nie ma charakteru konstytutywnego, lecz deklaratywny. Stanowisku temu nie sprzeciwia się również stosowanie do zadośćuczynienia art. 363 § 2 k.c. Wyrażona w tym przepisie, korespondującym z art. 316 § 1 k.p.c., zasada, że rozmiar szeroko rozumianej szkody, a więc zarówno majątkowej, jak i nie majątkowej, ustala się, uwzględniając czas wyrokowania, ma na celu możliwie pełną kompensatę szkody ze względu na jej dynamiczny charakter - nie może jedna usprawiedliwiać ograniczenia praw poszkodowanego (wyroki SN z dnia 10.02.2000 r. II CKN 725/98 OSNC 2000/9/158, 16.04.2009 r. I CSK 524/08 lex 511024).
Ponadto, Sąd Okręgowy w pełni podziela również pogląd wyrażony w orzeczeniu Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 23 maja 2014 roku (V ACa 10/14, Lex numer 1474061), w którym wskazano, iż deklaratoryjny charakter orzeczenia sądu przyznającego zadośćuczynienie wynika m.in. z tego, iż sąd na podstawie zaoferowanych w sprawie dowodów rozstrzyga, czy doznane cierpienia i krzywda oraz potencjalna możliwość ich wystąpienia w przyszłości miały swoje uzasadnienie w momencie zgłoszenia roszczenia. W takiej sytuacji zasądzenie odsetek od daty wyrokowania prowadziłoby w istocie do ich umorzenia za okres sprzed daty wyroku i stanowiłoby nieuzasadnione uprzywilejowanie dłużnika, skłaniające go niekiedy do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenie sądu znoszącego obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres.
Ostatecznie zatem Sąd Rejonowy prawidłowo orzekł o żądaniu zasądzenia odsetek od dnia następnego po zajęciu ostatecznego stanowiska przez pozwanego. Nie był tym samym usprawiedliwiony zarzut naruszenia art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 455 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c., gdyż rozstrzygnięcie co do zasady odpowiadało prawu.
Wobec powyższego apelacja na zasadzie art. 385 k.p.c. podlegała oddaleniu.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd orzekł na zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu wyrażonej w art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Skarżący przegrał bowiem apelację w całości. Na koszty postępowania odwoławczego złożyło się wynagrodzenia pełnomocnika powoda w kwocie 1.200 złotych, ustalonej na podstawie § 12 pkt. 1 ust. 1 w zw. z § 6 pkt. 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U.163, poz. 1349 ze zm.)
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: