III Ca 695/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-09-13
III Ca 695/20
UZASADNIENIE
punktu 1 i 2 postanowienia
Postanowieniem z dnia 23 grudnia 2019 r., wydanym w sprawie z wniosku K. J. (1) z udziałem K. J. (2) o podział majątku wspólnego, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi:
I. ustalił, że w skład majątku wspólnego wnioskodawcy i uczestniczki postępowania wchodzą:
a. prawo odrębnej własności lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...) położonego w Ł. przy ul. (...) z (...), dla którego w Sądzie Rejonowym dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi prowadzona jest księga wieczysta Kw Nr (...) wraz z udziałem wynoszącym (...) części w częściach budynku i innych urządzeń, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli poszczególnych lokali oraz z taką samą częścią ułamkową w użytkowaniu wieczystym do dnia 8 listopada 2098 r. działki gruntu oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) objętą księgą wieczystą Kw Nr (...), prowadzoną w Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi – o wartości 362.000,00 zł;
b. prawo odrębnej własności lokalu niemieszkalnego, stanowiącego garaż, oznaczonego numerem 1, położonego w Ł. przy ul. (...) z B. 16A, dla którego w Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi prowadzona jest księga wieczysta Kw Nr (...) wraz z udziałem wynoszącym (...) części w częściach budynku i innych urządzeń, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli poszczególnych lokali oraz z taką samą częścią ułamkową w użytkowaniu wieczystym do dnia 8 listopada 2098 r. działki gruntu oznaczonej numerem ewidencyjnym (...) objętą księgą wieczystą KW Nr (...), prowadzoną w Sądzie Rejonowym dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi – o wartości 27.900,00 zł;
c. samochód osobowy marki V. (...), rok produkcji 2012, o numerze identyfikacyjnym (...) i numerze rejestracyjnym (...) – o wartości 95.000,00 zł;
d. samochód osobowy marki B., rok produkcji 1999, o numerze identyfikacyjnym (...) i numerze rejestracyjnym (...) – o wartości 6.500,00 zł;
e. inne ruchomości szczegółowo wymienione w sentencji orzeczenia – o łącznej wartości 76.075,43 zł;
f. środki pieniężne w wysokości 2.532,18 zł zgromadzone na rachunku bankowym numer (...) w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W.;
g. środki pieniężne w wysokości 41,12 zł zgromadzone na rachunku bankowym numer (...) w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W.;
h. środki pieniężne w wysokości 16.291,72 zł zgromadzone na rachunku bankowym numer (...) w (...) Banku (...) Spółce Akcyjnej w K.;
i. środki pieniężne w wysokości 202.878,95 zł zgromadzone na rachunku bankowym numer (...) w (...) Banku (...) Spółce Akcyjnej w K.;
j. środki pieniężne w wysokości 23,20 zł zgromadzone na rachunku oszczędnościowym Dobry Zysk numer (...) w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W.;
k. środki pieniężne w wysokości 13.534,81 zł zgromadzone na rachunku bieżącym E. P. numer (...) w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W.;
l. środki pieniężne w wysokości 20,82 (...) zgromadzone na rachunku bieżącym E. Walutowe numer (...) w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W.;
II. umorzył postępowanie w zakresie żądania podziału monet pamiątkowych i zbiorów filatelistycznych oraz żądania zasądzenia od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawcy odszkodowania za korzystanie ponad udział z lokalu mieszkalnego oznaczonego numerem (...) położonego w Ł. przy ulicy (...) z (...);
III. dokonał podziału majątku wspólnego wnioskodawcy i uczestniczki postępowania w ten sposób, że na rzecz uczestniczki postępowania przyznał oba wymienione wyżej lokale, samochód osobowy marki B., część pozostałych ruchomości o łącznej wartości 9.700,00 zł i środki pieniężne na rachunkach bankowych wymienionych wyżej w punktach I f-i, a na rzecz wnioskodawcy drugi z samochodów, część pozostałych ruchomości o łącznej wartości 66.375,43 zł i środki pieniężne na rachunkach bankowych wymienionych wyżej w punktach I j-l;
IV. zasądził od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawcy kwotę 226.403,21 zł tytułem spłaty oraz kwotę 333,41 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania, znosząc między wnioskodawcą a uczestniczką koszty zastępstwa adwokackiego, a ponadto nakazał pobrać od uczestniczki postępowania na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Widzewa w Łodzi kwotę 2.213,17 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Apelację od tego orzeczenia wniosła uczestniczka postępowania, zaskarżając je w zakresie rozstrzygnięcia zasądzającego od niej spłatę na rzecz wnioskodawcy, wnosząc o jego zmianę poprzez zasądzenie od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki postępowania spłaty w kwocie 166.346,79 zł i zarzucając naruszenie:
- ⚫
-
art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 684 k.p.c. w związku z art. 46 k.r.o. poprzez nieuznanie za bezskuteczne rozporządzenia przez wnioskodawcę środkami pieniężnymi w łącznej wysokości 757.500,00 zł i 28.000,00 zł i uznanie, że przedmiotem podziału mogą być jedynie przedmioty majątkowe, które były objęte wspólnością majątkową w chwili jej ustania i które nadal znajdują się w majątku byłych małżonków, podczas gdy z uwagi na treść art. 684 k.p.c. to Sąd ustala samodzielnie z urzędu skład i wartość majątku wspólnego podlegającego podziałowi, niezależnie od tego, jakie stanowisko w tym przedmiocie zajmują uczestnicy postępowania;
- ⚫
-
art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, że każdy z małżonków może korzystać ze środków pieniężnych wspólnie zgromadzonych w czasie małżeństwa, a rozliczeniu nie podlegają te kwoty, które małżonek wydał na zaspokojenie własnych usprawiedliwionych potrzeb, co czynił wnioskodawca po wyprowadzeniu się z domu, gdyż prowadził życie na takim samym poziomie jak przedtem i wydawał oszczędności nie tylko na ruchomości stanowiące wyposażenie wynajmowanego lokalu, ale i na bieżące utrzymanie, podczas gdy przy ustalaniu składników majątku wspólnego uwzględnia się rachunkowo przy rozliczeniach składniki majątkowe, które zostały bezprawnie zbyte, zniszczone, zużyte lub roztrwonione przez jednego z małżonków, a ich wartość przy podziale majątku podlega zaliczeniu na poczet udziału należnego małżonkowi, przy czym w sprawie niniejszej wydatkowanie kwot 757.000,00 zł i 28.000,00 zł nie stanowiło zaspokojenia usprawiedliwionych potrzeb wnioskodawcy, gdy z tych środków dokonywał ponadprzeciętnych zakupów – tj. kupił 9 zastaw stołowych, opłacał czynsz i dokonywał remontów w wynajmowanym lokalu, w którym mieszkał ze swoją partnerką, a ponadto nie przedstawił żadnych dowodów na poparcie swych twierdzeń w tym zakresie i nie sprecyzował dokonanych zakupów, ale przedstawił do podziału „hasłowo” ujęte ręczniki, kołdry, poduszki, prześcieradła, komplety pościelowe, garnki, sztućce, czajnik elektryczny, kwiaty doniczkowe, ścierki, patelnie i blender o łącznej wartości 10.000,00 zł, co bezkrytycznie przyjął Sąd I instancji;
- ⚫
-
art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, że gdyby doszło do rozliczenia kwoty 757.500,00 zł zgłoszonej przez uczestniczkę postępowania, doszłoby tym samym do zdublowania zgłoszonych do rozliczenia ruchomości oraz kwoty 502.119,61 zł, podczas gdy dokładna analiza wyciągów bankowych wnioskodawcy i pismo przygotowawcze uczestniczki z dnia 2 grudnia 2018 r. pozwalają dojść do wniosku, że suma 757.000,00 zł to kwota gotówki wypłaconej przez wnioskodawcę, co należy rozliczyć niezależnie od ruchomości, jakie kupował dla swojej partnerki oraz zakupów w Empik-u czy w sklepach z wyposażeniem mieszkania, czego nie uwzględnił Sąd I instancji;
- ⚫
-
art. 233 § 2 k.p.c. przez odmowę wiarygodności wyjaśnieniom uczestniczki postępowania, że alimenty, które otrzymywała na rzecz jej syna, miały być w całości oszczędzane dla niego na przyszłość, podczas gdy z wyjaśnień uczestników wynikało, że kiedy jeszcze mieszkali razem, uzgodnili, że świadczenia osobiste dla każdego z dzieci, takie jak renta po zmarłej żonie wnioskodawcy lub alimenty na rzecz syna uczestniczki, będą stanowiły zabezpieczenie dzieci na przyszłość i nie będą konsumowane na bieżąco;
- ⚫
-
art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, że łączna wartość majątku uczestników wynosi 802.881,51 zł, podczas gdy do tej kwoty należy doliczyć kwoty 757.500,00 zł oraz 28.000,00 zł, które należy odpowiednio rozliczyć pomiędzy uczestnikami, gdyż ocena ich zużycia przez jednego z małżonków w czasie trwania wspólności majątkowej na cele konsumpcyjne jest zależna od tego, czy było to uzasadnione potrzebami i dobrem rodziny, natomiast w sprawie niniejszej – jak wynika z twierdzeń samego wnioskodawcy – kwota ta została wydatkowana na potrzeby jego i jego partnerki, wobec której nie ciążył na nim obowiązek alimentacyjny, co nakazuje przyjąć, że przedmiotowe pieniądze nie zostały spożytkowane na cele zaspokojenia jego podstawowych potrzeb.
W odpowiedzi na apelację wnioskodawca domagał się jej oddalenia i zasądzenia od skarżącej zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił następujące okoliczności faktyczne:
K. J. (1) po wyprowadzeniu się w dniu 31 grudnia 2013 r. z zajmowanego wspólnie z żoną mieszkania zarabiał ok. 20.000,00 zł miesięcznie (przesłuchanie wnioskodawcy, k. 494; 00:08:42-00:34:29).
W okresie od 31 grudnia 2013 r. do 1 lipca 2016 r. K. J. (1) przelał z rachunku oszczędnościowym Dobry Zysk Nr (...) w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W. na rachunek bieżący E. P. (...) w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W. łącznie kwotę 791.142,52 zł, przy czym:
- ⚫
-
w dniu 24 stycznia 2014 r. kwotę 107.966,14 zł;
- ⚫
-
w dniu 11 lutego 2014 r. kwotę 151.343,55 zł;
- ⚫
-
w dniu 11 kwietnia 2014 r. kwotę 167.130,76 zł;
- ⚫
-
w dniu 18 lipca 2014 r. kwotę 37.247,03 zł;
- ⚫
-
w dniu 27 listopada 2014 r. kwotę 14.457,49 zł;
- ⚫
-
w dniu 1 kwietnia 2015 r. kwotę 25.000,00 zł;
- ⚫
-
w dniu 19 maja 2015 r. kwotę 27.076,35 zł;
- ⚫
-
w dniu 25 czerwca 2015 r. kwotę 15.568,45 zł;
- ⚫
-
w dniu 29 sierpnia 2015 r. kwotę 21.956,25 zł;
- ⚫
-
w dniu 30 września 2015 r. kwotę 9.651,10 zł;
- ⚫
-
w dniu 31 października 2015 r. kwotę 15.042,38 zł;
- ⚫
-
w dniu 29 listopada 2015 r. kwotę 25.000,00 zł;
- ⚫
-
w dniu 22 grudnia 2015 r. kwotę 32.314,51 zł;
- ⚫
-
w dniu 25 stycznia 2016 r. kwotę 23.829,35 zł;
- ⚫
-
w dniu 16 lutego 2016 r. kwotę 11.778,64 zł;
- ⚫
-
w dniu 9 marca 2016 r. kwotę 38.180,52 zł;
- ⚫
-
w dniu 19 kwietnia 2016 r. kwotę 62.500,00 zł;
- ⚫
-
w dniu 23 maja 2016 r kwotę 5.100,00 zł (historie rachunków Nr (...) i Nr (...) w załączonej do akt teczce).
W okresie od 31 grudnia 2013 r. do 1 lipca 2016 r. z rachunku bieżącego E. P. (...) w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W. K. J. (1) wypłacił – w drodze wypłat gotówkowych oraz wypłat kartą – łącznie kwotę 757.500,00 zł (historia rachunku Nr (...) w załączonej do akt teczce; także twierdzenia faktyczne z pisma procesowego uczestniczki postępowania, k. 451-453 niekwestionowane przez wnioskodawcę).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja okazała się częściowo zasadna. Sąd II instancji stwierdza, że dla należytego rozstrzygnięcia sprawy konieczne było poczynienie powyższych uzupełniających ustaleń faktycznych, niemniej jednak w pozostałym zakresie Sąd Rejonowy ustalił fakty istotne dla wyniku postępowania w sposób prawidłowy i z powodzeniem można oprzeć się na tych ustaleniach na potrzeby wydania orzeczenia w postępowaniu apelacyjnym.
Nie można zgodzić się ze skarżącą, że Sąd meriti naruszył art. 233 § 2 k.p.c. poprzez odmowę wiarygodności jej wyjaśnieniom w zakresie twierdzeń o uzgodnieniach czynionych z wnioskodawcą, na mocy których pieniądze świadczone przez wnioskodawcę z tytułu alimentów dla wspólnego ich dziecka miały nie być wydawane na jego bieżące potrzeby, ale gromadzone jako jego zabezpieczenie na przyszłość, co winno, zdaniem uczestniczki, doprowadzić Sąd do wniosku, że przynajmniej część funduszy znajdujących się w jej posiadaniu nie należy do niej, ale do dziecka, a tym samym nie można ich zaliczyć do majątku wspólnego podlegającego podziałowi. Przede wszystkim, nie sposób mówić tu o naruszeniu powołanego w apelacji przepisu, gdyż art. 233 § 2 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. dotyczy sytuacji, w której uczestnik odmawia przedstawienia dowodu lub stawia przeszkody w jego przeprowadzeniu – co w sprawie niniejszej nie miało miejsca. W rzeczywistości apelująca zarzuca Sądowi Rejonowemu naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. poprzez dokonanie błędnej oceny materiału dowodowego, co skutkować miałoby dokonaniem nieprawidłowych ustaleń faktycznych, jednak stwierdzić trzeba, że zarzut ten ma charakter zupełnie gołosłownej i niepopartej żadnymi argumentami polemiki ze stanowiskiem zaprezentowanym w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Sąd I instancji wyjaśnił, z jakich przyczyn nie dał wiary wyjaśnieniom uczestniczki co do ustaleń poczynionych z wnioskodawcą mających wpływ na kwestię pochodzenia i własności środków zgromadzonych na jej rachunkach bankowych, zaś K. J. (2), mimo wyraźnego zaprzeczenia jej twierdzeniom przez wnioskodawcę, nie przedstawiła żadnego innego materiału dowodowego pozwalającego na ustalenie spornych faktów w sposób przez nią postulowany. Sąd odwoławczy stwierdza, że wobec nieprzedstawienia w apelacji jakiejkolwiek argumentacji przez jej autorkę – która ograniczyła się jedynie do przytoczenia wyjaśnień uczestniczki i stwierdzenia, że sporne okoliczności „miały faktycznie miejsce” – zarzut ten nie może skutecznie podważyć dokonanej przez Sąd niższej instancji oceny materiału dowodowego.
Jeśli chodzi o pozostałe zarzuty apelacyjne, to stwierdzić trzeba, że mimo iż w treści każdego z nich autorka apelacji powołała art. 233 § 1 k.p.c., jednak zmierzają one wszystkie do zakwestionowania stanowiska Sądu Rejonowego co do dopuszczalności uwzględnienia w ramach rozliczeń pomiędzy uczestnikami środków pieniężnych zgromadzonych na kontach bankowych K. J. (1), a następnie przez niego wypłaconych i wydatkowanych; Sąd odwoławczy w ramach poniższych wywodów rozważy tę kwestię jako zagadnienie będące przedmiotem zarzutów, mając na względzie także konieczność wzięcia pod rozwagę z urzędu zastosowania przez Sąd niższej instancji norm prawa materialnego. Przypomnieć należy, że w toku postępowania pierwszoinstancyjnego uczestniczka zgłaszała wnioski procesowe, żądając uznania za bezskuteczne – a tym samym nieuwzględnienia go przy dokonywaniu rozliczeń – rozporządzenia przez wnioskodawcę kwotą 502.119,61 zł zgromadzoną w chwili zaistnienia faktycznej separacji małżonków na rachunku oszczędnościowym Dobry Zysk numer (...) w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W., a także podnosząc, że ze środków za kontach bankowych wnioskodawca wypłacił do chwili ustania wspólności łączną kwotę 757.500,00 zł, która także winna zostać rozliczona w ramach podziału majątku. Ponadto w piśmie procesowym złożonym w dniu 10 czerwca 2019 r. K. J. (2) domagała się rozliczenia dalszej kwoty pobranej przez wnioskodawcę po wyprowadzeniu się ze wspólnego mieszkania z Banku (...), co do której K. J. (1) przyznał na rozprawie w dniu 18 grudnia 2017 r. fakt jej wypłaty oraz to, że wypłacona suma wynosiła 28.000,00 zł.
Podkreślić trzeba, że trafnie Sąd meriti podniósł, że w skład majątku wspólnego podlegającego podziałowi wchodzą jedynie te przedmioty majątkowe, które były składnikami tego majątku w chwili ustania małżeńskiej wspólności majątkowej i nadal istnieją w chwili dokonywania podziału, co jednak nie oznacza, że w postępowaniu działowym wykluczone są rozliczenia pomiędzy małżonkami związane z przedmiotami, które nie istnieją już w chwili dokonywania podziału, a nawet nie były składnikami majątku wspólnego w chwili ustania wspólności. Po pierwsze, podnieść należy, że każdy z małżonków może żądać rozliczenia z tytułu nieuzasadnionego zbycia przez drugiego małżonka składników majątku wspólnego w czasie trwania wspólności majątkowej. Roszczenie takie ma charakter odszkodowawczy i znajduje podstawę prawną w art. 415 k.c. Ocena zużycia przez małżonka w czasie trwania wspólności majątkowej przedmiotu majątku wspólnego na cele konsumpcyjne zależna jest od tego czy było ono uzasadnione potrzebami i dobrem rodziny. Gdy z punktu widzenia wymienionych przesłanek było ono uzasadnione, przedmiot ten przestaje być składnikiem majątku wspólnego (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z 21 marca 1977 r., III CRN 31/77, OSNCP Nr 2 z 1977 r., poz. 243), a w przypadku zużycia przez małżonka w czasie trwania wspólności majątkowej, stanowiącej przedmiot majątku wspólnego kwoty pieniężnej ulokowanej na bankowym rachunku oszczędnościowym, na bieżące koszty utrzymania rodziny w granicach uzasadnionych potrzebami, współmałżonek nie może domagać się rozliczenia tej kwoty przy podziale majątku wspólnego, także wówczas, gdy nastąpiło to bez jego zgody (tak np. w postanowieniu SN z dnia 4 listopada 1999 r., II CKN 523/98, niepubl.); a contrario należy wywieść stąd wniosek, że zużycie przez jednego z małżonków w czasie trwania wspólności pieniędzy należących do majątku wspólnego na inne cele jest podstawą do dokonania stosownych rozliczeń w postępowaniu o podział majątku wspólnego. Podniesiono bowiem w orzecznictwie, że każdy z małżonków może korzystać ze zgromadzonych w okresie małżeństwa środków finansowych, jednak należy pamiętać, że rozliczeniu nie podlegają jedynie te środki, które zostały wydane na zaspokojenie usprawiedliwionych własnych potrzeb, do wykazania czego zobowiązany jest ten uczestnik postępowania, który pieniądze zużył. Podkreśla się zwłaszcza, że w sytuacji, gdy jeden z małżonków zlikwidował konta bankowe, na których znajdowały się znaczne środki pieniężne stanowiące przedmiot majątku wspólnego, obowiązkiem sądu jest ustalenie i ocena, czy ich wydatkowanie, bez zgody drugiego małżonka, nastąpiło na potrzeby rodziny lub uzasadnione potrzeby zbywcy, czy też nastąpiło ze szkodą dla drugiego współuprawnionego i w takiej sytuacji to wydatkujący je małżonek powinien przedstawić, na co je wydatkował. W razie usprawiedliwionego wyzbycia się środki takie nie mogą być brane pod uwagę w postępowaniu o podział majątku wspólnego, jednak w wypadku wyzbycia się nieuzasadnionego i tym samym wyrządzenia drugiemu małżonkowi szkody, poszkodowanemu należy się odszkodowanie w wysokości połowy wartości wydatkowanych w sposób nieuzasadniony środków (tak w orzeczeniu SN z dnia 18 sierpnia 1958 r., 1 CR 547/58, OSNCK Nr 2 z 1959 r., poz. 59 lub w postanowieniu SN z dnia 19 czerwca 2009 r., V CSK 485/08, „Monitor Prawniczy” Nr 14 z 2009 r., s. 747).
Jednocześnie ugruntowany jest również pogląd, że do majątku wspólnego po ustaniu wspólności ustawowej ma odpowiednie zastosowanie także art. 1036 k.c., stanowiący, że rozporządzenie przez spadkobiercę udziałem w przedmiocie należącym do spadku wymaga zgody pozostałych spadkobierców, a w braku zgody któregokolwiek z nich rozporządzenie jest bezskuteczne o tyle, o ile naruszałoby uprawnienia przysługujące temu spadkobiercy na podstawie przepisów o dziale spadku. Po ustaniu wspólności ustawowej rozporządzenie przez jednego z małżonków (byłych małżonków) udziałem w przedmiocie należącym do majątku wspólnego wymaga zgody byłego współmałżonka, a przy jej braku jest wobec niego bezskuteczne, o ile narusza uprawnienia przysługujące mu na podstawie przepisów o podziale majątku wspólnego (tak np. w uchwale składu 7 sędziów SN z dnia 15 października 1962 r., I CO 22/62, OSNC Nr 1 z 1964 r., poz. 2, w uchwale SN z dnia 28 lipca 1993 r., III CZP 95/93, OSNC Nr 2 z 1994 r., poz. 30, w postanowieniu SN z dnia 8 października 1997 r., II CKN 357/97, niepubl. i w postanowieniu SN z dnia 26 września 2007 r., IV CSK 139/07, niepubl.). W takiej sytuacji, zgodnie z art. 1036 k.c. w związku z art. 46 k.r.o., sąd, uznając to rozporządzenie za bezskuteczne w stosunku do drugiego byłego małżonka, powinien dokonać podziału majątku wspólnego tak, jakby rozporządzenia tego nie było, czyli biorąc pod uwagę stan tego przedmiotu z chwili ustania wspólności ustawowej, określić jego wartość według jego wartości rynkowej z chwili orzekania i dokonać stosownych rozliczeń między małżonkami (tak w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej SN z dnia 15 grudnia 1969 r. III CZP 12/69, OSNC Nr 3 z 1970 r., poz. 39). Ta sama zasada dotyczy także nieuprawnionego rozporządzenia pieniędzmi należącymi do majątku wspólnego, gdyż także konsekwencje tego rodzaju zachowania nielojalnego małżonka powinny być, w świetle stosowanego odpowiednio art. 1036 k.c., podobne, a więc prowadzić do niepogorszenia sytuacji małżonka, który nie wyraził zgody na rozporządzenie przysługującą mu częścią wspólnych dotychczas pieniędzy (tak w postanowieniu SN z dnia 30 czerwca 2016 r., I CSK 458/15, niepubl.).
Jak powiedziano wyżej, w sprawie niniejszej K. J. (2) sformułowała jeszcze na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego wobec wnioskodawcy określone kwotowo żądania dokonania rozliczeń, wskazując także okoliczności składające się na podstawę faktyczną tych żądań. Odnotować trzeba, że Sąd II instancji uznaje za zbyt rygorystyczne stanowisko Sądu Rejonowego, w ocenie którego żądania uczestniczki winne zostać oddalone już z tej tylko przyczyny, że nie sformułowano ich jako roszczeń stricte odszkodowawczych, co w ocenie tego Sądu byłoby prawidłowe na gruncie okoliczności, z których były one wywodzone. Zdaniem Sądu II instancji, w ramach rozpoznawania żądań uczestników postępowania o podział majątku wspólnego związanych z rozliczeniami z tytułu nakładów z majątku osobistego, wydatków, pożytków i odszkodowań – choć bezsprzecznie Sąd nie rozstrzyga o nich z urzędu, a uczestnicy muszą zgłosić wprost żądanie ich rozpoznania i rozstrzygnięcia – to jednak równocześnie Sąd związany jest tylko samym żądaniem i jego rozmiarem, natomiast związanie to nie obejmuje podstawy prawnej, której wybór należy już do samego Sądu (tak np. w postanowieniu SN z dnia 22 stycznia 2021 r., (...) 24/21, niepubl.). Nie ulega większej wątpliwości, że K. J. (2) domagała się dokonania rozliczeń w związku z nieuprawnionymi, w jej ocenie, rozporządzeniami przez K. J. (1) wskazywanymi przez nią i należącymi do majątku wspólnego kwotami 502.119,61 zł, 757.500,00 zł i 28.000,00 zł, a zadaniem Sądu było odnalezienie właściwej podstawy prawnej do rozstrzygnięcia o tych żądaniach, niezależnie od tego, czy będą nią przepisy o odpowiedzialności deliktowej, czy też inne normy prawa materialnego.
Odnosząc się do zasadności tych żądań w kontekście zarzutów apelacyjnych, dostrzec trzeba w pierwszej kolejności, że – na co trafnie zwracał uwagę w swych pismach procesowych wnioskodawca – uczestniczka jednocześnie domagała się rozliczenia kwoty 502.119,61 zł zgromadzonej na dzień 31 grudnia 2013 r. – a więc na chwilę zaistnienia faktycznej separacji małżonków, mimo dalszego trwania de iure wspólności majątkowej – na rachunku oszczędnościowym Dobry Zysk Nr (...) w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W. oraz kwoty 757.500,00 zł wypłaconej w czasie od zaistnienia faktycznej separacji do chwili ustania wspólności z rachunku bieżącego E. P. (...) w Banku (...) Spółce Akcyjnej w W.. Istotne jest tu zwrócenie uwagi na to, że sam fakt istnienia na dzień 31 grudnia 2013 r. – poprzedzający znacznie moment ustania wspólności – należących do majątku wspólnego uczestników oszczędności w kwocie 502.119,61 zł nie jest jeszcze wystarczającą podstawą dokonania rozliczeń, konieczne jest bowiem ustalenie, czy nadal należą one do majątku wspólnego, a jeśli nie, to czy zostały one przeznaczone na potrzeby rodziny lub na usprawiedliwione potrzeby jednego z małżonków czy też nie. Celowe jest więc prześledzenie ich dalszych losów po dniu 31 grudnia 2013 r. Powołać tu trzeba następujące okoliczności odnoszące się do okresu czasu od dnia 31 grudnia 2013 r. do dnia 1 lipca 2016 r. (dzień ustania wspólności): po pierwsze, na konto Nr (...) wpływały w tym czasie także bieżące dochody K. J. (1), po drugie, w tym czasie K. J. (1) przelał z konta Nr (...) na również należące do niego konto Nr (...) w tym samym banku łączną kwotę 791.142,52 zł, po trzecie, również na konto Nr (...) wpływały w tym czasie jego bieżące dochody, zwłaszcza wynagrodzenie za pracę wykonywaną na Politechnice (...). Prowadzi to do wniosku, że wypłacone z konta Nr (...) pieniądze w łącznej kwocie 757.500,00 zł zawierają w sobie bezsprzecznie istniejące na dzień 31 grudnia 2013 r. oszczędności małżonków w kwocie 502.119,61 zł, zgromadzone na rachunku Nr (...) i przetransferowane stopniowo – wraz z innymi środkami, których źródłem pochodzenia były wpływające na to konto dochody K. J. (1) – na rachunek Nr (...), jednak pozostała część wypłaconej sumy pochodzi z bieżących dochodów wnioskodawcy. W efekcie uznać trzeba, że sformułowane przez K. J. (2) żądania rozliczenia kwot 502.119,61 zł i 757.500,00 zł są w pewnym zakresie niejako dwoma aspektami jednego roszczenia, które w części dotyczy rozliczenia pierwszej z tych sum – przelanej na rachunek Nr (...), a następnie z niego wypłaconej i zużytkowanej – a w pozostałym zakresie rozliczenia wypłaconej z tegoż rachunku kwoty pochodzącej z dochodów uzyskiwanych przez wnioskodawcę, które wpływały zarówno na rachunek Nr (...), jak i na rachunek Nr (...) i zostawały potem przelane na rachunek Nr (...). Nie należy też zapominać, że kolejne zgłoszone żądanie rozliczenia dotyczyło kwoty 28.000,00 zł, wypłaconej z nieistniejącego już konta w Banku (...).
Sąd przy rozpoznawaniu tego rodzaju żądań zobowiązany jest do przeprowadzenia możliwie wnikliwej analizy zmierzającej do wyjaśnienia i ocena, czy w czasie trwania małżeńskiej wspólności majątkowej wydatkowanie wypłaconych środków bez zgody drugiego małżonka nastąpiło na potrzeby rodziny lub uzasadnione potrzeby zbywcy, przy czym ciężar dowodu tych okoliczności spoczywa tu bezsprzecznie na tym małżonku, który środki wypłacił i nimi dysponował. W odniesieniu do środków wypłaconych po chwili ustania wspólności należy z kolei ustalić, czy zadysponowano nimi bez zgody byłego współmałżonka w sposób skutkujący naruszeniem jego uprawnień przysługujących mu na podstawie przepisów o podziale majątku wspólnego. Podkreślić trzeba, że do czasu, gdy małżonkowie zamieszkują razem, prowadząc wspólne gospodarstwo domowe istnieje domniemanie faktyczne, że środki finansowe, którymi dysponują, są przeznaczane na wspólne potrzeby rodziny. Sytuacja zmienia się jednak w momencie, gdy dochodzi do faktycznej separacji małżonków, o której w niniejszej sprawie możemy mówić od chwili, gdy wnioskodawca wyprowadził się z domu, to jest od 31 grudnia 2013 r. Od tego czasu aż do rozwodu małżonkowie nie mieszkali razem, prowadzili oddzielne gospodarstwa domowe, nie podejmowali żadnych wspólnych przedsięwzięć ani nie konsultowali decyzji finansowych, zatem wytworzyła się pomiędzy nimi szczególna sytuacja, odmienna od stosunków w prawidłowo funkcjonującej rodzinie. Kiedy bowiem małżonkowie zamieszkują razem i prowadzą wspólne gospodarstwo domowe, naturalną rzeczą jest, że wszelkie środki wpływające do majątku wspólne wydatkowane są na wspólne potrzeby i w uzgodnieniu, a takie przynajmniej można przyjąć domniemanie faktyczne wynikające z zasad doświadczenia życiowego funkcjonowania zdecydowanej większości rodzin. Inaczej przedstawia się sytuacja, gdy pomimo trwania związku małżeńskiego i wspólności majątkowej małżonkowie pozostają w faktycznej separacji. Ustaje wówczas zwyczajowa, codzienna wspólnota gospodarcza i brak podstaw do przyjęcia w drodze powyższego domniemania, że istotnie wszelkie środki, którymi dysponują małżonkowie przeznaczane są na potrzeby rodziny i wydatkowane na majątek wspólny. W takiej sytuacji wypłata środków z rachunku bankowego jest najczęściej równoznaczna z usunięciem ich spod jakiegokolwiek władztwa ich współwłaściciela, który w praktyce nie ma żadnej możliwości ustalenia, czy pieniądze te zostały wydatkowane czy też nadal znajdują się w posiadaniu współmałżonka – w konsekwencji, w ocenie Sądu odwoławczego, przyjąć trzeba domniemanie, że skutek w postaci zadysponowania nimi w sposób uniemożliwiający uznanie ich w postępowaniu działowym za składnik majątku wspólnego nastąpił z chwilą ich wypłaty, chyba że wypłacający je uczestnik wykaże, że rozporządził nimi w innej chwili albo też że nadal nimi włada.
Pozostaje rozważyć zatem, czy K. J. (1) przeznaczył wypłacone pieniądze na własne usprawiedliwione potrzeby. Już w tym miejscu należy zasygnalizować, że nie można zgodzić się ze skarżącą, która jest zdania, że całość wypłaconych z rachunków bankowych środków pieniężnych winna podlegać rozliczeniu. Przyjęcie takiego punktu widzenia musiałoby być oparte na założeniu, że wnioskodawca nie był uprawniony do zaspokajania jakichkolwiek swoich uzasadnionych potrzeb i wymagałoby przyjęcia, że nie mógł w żadnym zakresie dysponować bez zgody współmałżonka nie tylko zgromadzonymi oszczędnościami, ale także środkami pochodzącymi z jego bieżących dochodów. W niniejszej sprawie K. J. (1) twierdził, że wszystkie środki wypłacone z rachunku Nr (...) oraz z konta prowadzonego w Banku (...) wydał i wskazał w swych pismach procesowych oraz w składanych wyjaśnieniach, na co je przeznaczył, podając mianowicie, że:
- ⚫
-
wydał je – w łącznej kwocie 56.375,43 zł – na ruchomości stanowiące wyposażenie wynajmowanego po wyprowadzce mieszkania, enumeratywnie wymienione w piśmie procesowym z dnia 5 lutego 2018 r.;
- ⚫
-
zapłacił podatek PIT-37 w kwocie 22.474,00 zł;
- ⚫
-
kupował dla siebie zegarek za kwotę 11.500,00 zł, spinki i wieczne pióro za kwotę 1.200,00 zł, a dla przyjaciół i dzieci prezenty okolicznościowe (zegarek dla syna za kwotę 12.000,00 zł, prezent dla przyjaciela za kwotę 3.000,00 zł);
- ⚫
-
dokonywał zakupów w Empiku i w sklepach sieci M.;
- ⚫
-
ponosił koszty licznych wyjazdów krajowych i zagranicznych;
- ⚫
-
ponosił koszty kursów windsurfingowych w kwocie 5.500,00 zł;
- ⚫
-
ponosił koszty leczenia stomatologicznego w kwocie 10.000,00 zł oraz rehabilitacji kręgosłupa w kwocie 5.000,00 zł;
- ⚫
-
ponosił wydatki związane z ceremonią ślubu córki (np. koszt sukienki ślubnej w kwocie 12.100,00 zł), przyjęciem weselnym i prezentami weselnymi (pierścionek za kwotę 15.463,30 zł);
- ⚫
-
poniósł koszty uroczystego obiadu dla kadry profesorskiej w związku z nadaniem mu tytułu profesora w kwocie 35.000,00 zł i kolacji z tejże okazji dla rodziny i znajomych w kwocie 6.500,00 zł;
- ⚫
-
ponosił koszty wynajmu mieszkania w kwocie 62.000,00 zł oraz miejsca parkingowego dla samochodu w kwocie 3.800,00 zł;
- ⚫
-
pozostałą część spornej sumy wydatkował na bieżące wydatki w kwotach uzasadnionych dotychczasowym standardem życia i osiąganymi dochodami.
Odnotować trzeba, że na poparcie większości tych twierdzeń K. J. (1) nie przedstawił jakichkolwiek dowodów. Wykazany został jedynie fakt uiszczenia podatku PIT-37 w kwocie 22.474,00 zł oraz fakt odbycia kursu windsurfingowego, jednak nie udowodniono przy tym, jaka suma była na ten cel wydatkowana; skład i wartość ruchomości wymienionych w piśmie procesowym z dnia 5 lutego 2018 r. i większej części stanowiących wyposażenie mieszkania – jako ostatecznie bezsporne między uczestnikami – dowodu nie wymagały. Sąd odwoławczy nie ma wątpliwości, że wnioskodawca, decydując się na samowolne rozporządzenie funduszami należącymi do majątku wspólnego, winien zadbać o udokumentowanie tych wydatków i następnie – w odpowiedzi na roszczenia uczestniczki – stosowne dowody przedstawić Sądowi. W rozpoznawanej sprawie K. J. (1) w zdecydowanej większości przypadków nie sprostał ciężarowi dowodowemu w tym zakresie i nie przedstawił w toku postępowania dowodów, np. w postaci rachunków, na poparcie własnych twierdzeń, które w realiach niniejszej sprawy w tym stanie rzeczy same w sobie nie mogą służyć za podstawę ustaleń faktycznych. Wobec stanowiska K. J. (2) w tym względzie, nie sposób ustaleń w przedmiotowej materii oprzeć wyłącznie na samych twierdzeniach wnioskodawcy, zainteresowanego ustaleniem okoliczności, że przeznaczył całą wypłaconą z rachunków kwotę na podane przez siebie cele, zwłaszcza że nieudokumentowanie tych wydatków może równie dobrze świadczyć o tym, że nie zostały one w ogóle poniesione albo poniesione zostały w mniejszej wysokości, zaś cała przedmiotowa kwota lub też jej część w dalszym ciągu znajduje się w posiadaniu wnioskodawcy. Nie można zgodzić się z argumentacją Sądu meriti podniesioną w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, w ramach której Sąd, nie wymagając żadnych dowodów, uznał za wiarygodne gołosłowne twierdzenia K. J. (1) dotyczące przeznaczenia i konieczności wydatkowania środków należących do majątku wspólnego, zarzucając jednocześnie uczestniczce, że sama nie przedstawiła dowodów zmierzających do obalenia prawdziwości tych twierdzeń; przypomnieć należy, że z powołanego już wyżej orzecznictwa jasno wynika trafne stanowisko, iż do wykazania, że wspólne pieniądze zostały wydane na zaspokojenie własnych usprawiedliwionych potrzeb, zobowiązany jest ten uczestnik postępowania, który pieniądze zużył.
Zdaniem Sądu II instancji, istotna dla rozstrzygnięcia kwestii, czy wypłacone z kont bankowych wspólne środki małżonków zostały przeznaczone zaspokojenie usprawiedliwionych potrzeb wnioskodawcy, jest ocena, czy w świetle logiki i doświadczenia życiowego był on w stanie – w okresie czasu po wyprowadzeniu się ze wspólnego mieszkania – potrzeby te zaspokoić z bieżących dochodów, czy też konieczne było sięganie przez niego do oszczędności zgromadzonych przez czas prowadzenia przez niego wspólnego z uczestniczką gospodarstwa domowego. Jeśli natomiast z twierdzeń wnioskodawcy wynikałoby, że pojawiły się w tym czasie nadzwyczajne wydatki, które potencjalnie nie mogłyby zostać zaspokojone z osiąganych dochodów, to rozważyć należałoby, czy K. J. (1) udowodnił ich poniesienie. Trzeba zauważyć, że wnioskodawca uzyskiwał wysokie, w porównaniu ze średnią krajową, dochody (według jego twierdzeń była to – w interesującym nas okresie czasu – kwota 20.000,00 zł miesięcznie), którą z jednej strony należy w świetle doświadczenia życiowego uznać za wystarczającą z powodzeniem dla bieżącego utrzymania osoby je uzyskującej, z drugiej zaś strony z pewnością nie sposób odmówić K. J. (1) prawa do korzystania ze swoich zarobków w sposób pozwalający zapewnić sobie odpowiednio wysoki standard życia. Nie oznacza to jednak, że zakres usprawiedliwionych jego potrzeb wymagał ukształtowania sobie życia na jeszcze wyższym standardzie niż w czasie prowadzenia gospodarstwa domowego z K. J. (2) i uzasadniał rozdysponowanie w tym celu niemałego majątku zgromadzonego przez oboje małżonków. Skoro przez okres wspólnego zamieszkiwania zachowanie wysokiej stopy życiowej uczestników pozwalało im jeszcze na poczynienie oszczędności, to nie sposób przyjąć, że w późniejszym okresie usprawiedliwione było wydatkowanie na ten cel przez K. J. (1) kwot wyższych, bo powodujących naruszenie owych zgromadzonych na rachunkach bankowych oszczędności. Za uzasadniony powód do wydatkowania części wspólnych oszczędności mogłyby zostać uznane takie potrzeby wnioskodawcy, które można by zakwalifikować jako nadzwyczajne i powodujące konieczność sięgnięcia do zgromadzonych zasobów finansowych, o ile oczywiście K. J. (1) udałoby się udowodnić ich faktyczne poczynienie. Spośród wymienionych powyżej wydatków oba kryteria te spełnia, w ocenie Sądu odwoławczego, jedynie znaczny wydatek na zapłatę podatku za rok 2013 w kwocie 22.474,00 zł. Nie można też, oczywiście, traktować jako źródła roszczeń z tytułu nieuzasadnionego rozdysponowania należących do majątku wspólnego środków pieniężnych faktu zakupu za pochodzącą z wypłaconych środków kwotę 56.375,43 zł przedmiotów majątkowych, które ostatecznie zostały zaliczone do majątku wspólnego w postępowaniu działowym i podlegają rozliczeniu w ramach podziału tego majątku; konsekwencją samowolnej decyzji K. J. (1) o przeznaczeniu na te cel wspólnych funduszy jest przyznanie mu tych przedmiotów i zaliczenie ich wartości na poczet jego udziału.
W rezultacie powyższych rozważań Sąd II instancji stoi na stanowisku, że za usprawiedliwione zaspokajanie potrzeb, w kontekście postulowanych przez K. J. (2) rozliczeń, należy uznać rozporządzanie przez jej męża w czasie trwania faktycznej separacji osiąganymi dochodami, gdyż zgodzić się można, że miał on prawo do zachowania dotychczasowego standardu życia, uzasadnionego rozmiarem tych dochodów; jednocześnie stwierdzić trzeba, że ich wysokość pozwalała zaspokoić wszelkie rozsądne potrzeby wnioskodawcy związane z zapewnieniem mieszkania, konsumpcją, rozrywką, wypoczynkiem czy dbałością o zdrowie. Nie sposób przy tym uznać, że dla usprawiedliwionego zaspokajania tych potrzeb konieczne było ponadto wydatkowanie należących do majątku wspólnego oszczędności, skoro K. J. (1) nie wykazał, że zaszły w tym czasie wypadki nadzwyczajne i nieoczekiwane, które by tego wymagały – jedynym wyjątkiem jest tu konieczność zapłacenia wysokiego podatku. Wobec tego stwierdzić trzeba, że – skoro suma oszczędności objętych wnioskami uczestniczki wynosiła 530.119,61 zł (i składała się na nią kwota 502.119,61 zł znajdująca się początkowo na rachunku Nr (...) i kwota 28.000,00 zł wypłacona z konta w Banku (...)) – za nieusprawiedliwione należy uznać samowolne rozporządzenie przez niego kwotą 451.270,18 zł (530.119,61 zł – 22.474,00 zł – 56.375,43 zł = 451.270,18 zł). Zachowanie takie spełnia znamiona deliktu, gdyż polegało na zawinionym i nieznajdującym należytego usprawiedliwienia pomniejszeniu majątku wspólnego bez porozumienia ze współmałżonkiem i bez jego zgody, jak również pozostaje w związku przyczynowym z faktem niemożności zaliczenia tej sumy do składników majątku wspólnego podlegających podziałowi w niniejszym postępowaniu. Nie wyłącza bynajmniej winy wnioskodawcy podnoszony przez Sąd meriti brak zainteresowania uczestniczki stanem kont jej męża, ani też zaniechanie bezzwłocznego zawarcia umowy o rozdzielności majątkowej; nawiasem mówiąc, nie jest do końca jasne, w jaki sposób zawarcie takiej umowy mogłoby uchronić uczestniczkę przed rozporządzeniem przedmiotowymi środkami pieniężnymi przez wnioskodawcę. Efektem czynu niedozwolonego K. J. (1) jest szkoda majątkowa po stronie K. J. (2), która – gdyby nie doszło do zawinionego i bezprawnego rozporządzenia środkami wspólnymi – mogłaby zasadnie domagać się ich połowy w ramach dokonywanego działu, zważywszy, że uczestnikom przysługują równe udziały w ich majątku wspólnym. W celu wyrównania tej szkody wnioskodawca w myśl art. 415 k.c. winien zwrócić poszkodowanej kwotę 225.635,09 zł (451.270,18 x ½ = 225.635,09 zł), co w ramach realizacji roszczeń uczestniczki winno zostać uwzględnione w ramach rozliczeń związanych z podziałem majątku wspólnego. Do tożsamego rezultatu doprowadziłoby również ewentualne ustalenie, że kwota 451.270,18 zł – po jej wypłaceniu z rachunków bankowych – w rzeczywistości nie została przez K. J. (1) wydatkowana przed dniem ustania wspólności majątkowej i nadal znajdowała się w jego posiadaniu (choć wyjęta spod władztwa jego żony), stanowiąc wówczas składnik majątku wspólnego, przy czym w taki wypadku zasadność żądań uczestniczki miałaby swoje źródło w materialnoprawnej normie art. 1036 k.c. w związku z art. 46 k.r.o. Zważywszy, że dopłata po stronie K. J. (2) w celu wyrównania udziałów w majątku wspólnym została prawidłowo określona przez Sąd I instancji na kwotę 226.403,21 zł, to skompensowanie jej z sumą należną uczestniczce na gruncie powyższych rozliczeń prowadzi do obniżenia kwoty zasądzonej od niej na rzecz K. J. (1) do kwoty 768,12 zł (226.403,21 zł – 225.635,09 zł = 768, 12 zł). Uzasadnia to stosowną zmianę zaskarżonego orzeczenia w punkcie IV na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c., natomiast w pozostałym zakresie apelację należało uznać za niezasadną i podlegającą oddaleniu w oparciu o art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: