III Ca 767/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-10-07
Sygn. akt III Ca 767/16
UZASADNIENIE
Wyrokiem z 2 grudnia 2015 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził na rzecz powódki Z. B. od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w Ł. kwoty: a.) 16.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 5 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty, b.) 6.308,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 9 października 2013 r. do dnia zapłaty, c.) 17.832,61 zł wraz z odsetkami ustawowymi od 10 kwietnia 2013 r. do dnia zapłaty, d.) 1.370,10 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 9 października 2013 r. do dnia zapłaty, e.) 5.000,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 lipca 2015 r. do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2) i zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 6.468,17 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt 3).
Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na ustaleniu, że 18 września 2012 r. około godziny 13.40 na ul. (...) w R. poruszająca się rowerem Z. B. została potrącona przez kierującego samochodem osobowym marki A. (...) nr rej. (...) M. Ś.. Sprawca szkody miał zawartą z pozwanym umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody wynikłe z ich ruchu. Decyzją z dnia 27 marca 2013 r. pozwany przyznał powódce zadośćuczynienie w kwocie 9.000 zł.
Kwestia zasady odpowiedzialności pozwanego nie była kwestionowana. Sporny był jedynie zakres świadczenia odszkodowawczego.
Powódka dochodziła w związku z zaistniałym zdarzeniem zadośćuczynienia, renty na zwiększone potrzeby, odszkodowania za poniesione koszty leczenia i rehabilitacji.
U powódki rozpoznano złamanie rozszczepienno – zgnieceniowe kłykcia bocznego kości piszczelowej lewej nogi, stłuczenie ręki lewej oraz stłuczenie i zasinienie podudzia lewej nogi. W opinii biegłych sądowych z zakresu ortopedii i rehabilitacji u powódki wystąpił 10% uszczerbek na zdrowiu. W opinii biegłego psychiatry u powódki wystąpiły zaburzenia adaptacyjne powodujące powstanie długotrwałego uszczerbku na zdrowiu w wysokości 5 %.
W okolicznościach tej sprawy Sąd Rejonowy uznał, że adekwatną kwotą zadośćuczynienia będzie 30.000 zł. Z uwagi na kwotę już wypłaconą przez pozwanego, Sąd na rzecz powódki zasądził kwotę 21.000 zł w punkcie 1a i 1e wyroku.
W ocenie Sądu powódka miała także skuteczne względem pozwanego roszczenie o zapłatę kwoty 19.202,71 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia. Powódka przebywała w Szpitalu (...) w R. na Oddziale (...) Urazowo Ortopedycznej, gdzie udzielono jej informacji, że w tej placówce nie może uzyskać pomocy medycznej gwarantującej odzyskanie pełnej sprawności po wypadku i że grozi jej „wózek inwalidzki”. W związku z tym powódka zdecydowała się na płatne leczenie operacyjne i rehabilitację w Ł..
U powódki przeprowadzono zabieg operacyjny mający na celu rekonstrukcję kolana. Następnie została ona poddana 37 zabiegom rehabilitacyjnym. Poniesienie kosztów tego leczenia Sąd I instancji uznał za zasadne. Strona pozwana nie kwestionowała celowości wykonania tych zabiegów. Wskazana kwota została zasądzona na rzecz powódki w punktach 1c i 1d wyroku. O odsetkach ustawowych Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 k.c., ustalając termin ich wymagalności na podstawie art. 455 k.c. Kierując się dyspozycją art. 444 § 1 k.c. Sąd I instancji zasądził na rzecz powódki także kwotę 6.308 zł tytułem kosztów opieki, biorąc pod uwagę ilość godzin opieki, jakiej wymagała powódka i stawkę za jedną godzinę na poziomie 9,50 zł. W pozostałej części oddalił powództwo jako niezasadne. Odnosząc się do żądania zapłaty renty z tytułu zwiększonych potrzeb w kwocie po 570 zł miesięcznie Sąd Rejonowy, opierając się na przepisie art. 444 § 2 k.c., oddalił żądanie jako niezasadne. Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynikało, że obecnie nie występują u powódki jakiekolwiek zwiększone potrzeby.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 zd. 2 k.p.c., nakładając na pozwanego obowiązek zwrotu kosztów procesu w pełnej wysokości.
Od wskazanego wyroku apelację złożył pozwany zaskarżając go w części - w zakresie punktów: 1c, 1d oraz 3.
Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:
1. obrazę art. 233 k.p.c. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego, polegającą na nietrafnym przyjęciu, że w okolicznościach przedmiotowej sprawy nie występowała możliwość wykonania operacji powódki w ramach świadczeń refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, podczas gdy do wniosku przeciwnego winny prowadzić dowody przeprowadzone w toku postępowania, a to opinie (pisemna i ustna uzupełniająca) biegłego sądowego w dziedzinie ortopedii dr. med. J. F. oraz dokumentacja medyczna powódki świadcząca o skierowaniu powódki do Kliniki (...) w Ł.,
2. obrazę art. 233 k.p.c. poprzez dokonanie sprzecznych ustaleń w sprawie, a to wobec jednoczesnego ustalenia, że zabieg operacyjny, który przeprowadzono u powódki jest rutynowo wykonywany w ramach procedur medycznych finansowanych przez NFZ, któremu to ustaleniu Sąd dał wyraz na stronie 6 uzasadnienia wyroku oraz, że w realiach niniejszej sprawy nie wykazano, aby powódka mogła skorzystać z leczenia w ramach tzw. „publicznej służby zdrowia”, któremu to ustaleniu Sąd dał wyraz na stronie 13 uzasadnienia wyroku,
3. obrazę art. 233 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a to wobec pominięcia w ustaleniach istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności skierowania powódki do Kliniki (...) w Ł., dla której źródło dowodowe stanowiła Karta (...) Szpitalnego powódki,
4. obrazę art. 278 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a to wobec przyjęcia dla potrzeb rozstrzygnięcia, że powódka nie mogła skorzystać z usług medycznych refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia, podczas gdy okoliczność przeciwna wynika wprost z opinii (pisemnej i ustnej uzupełniającej) biegłego sądowego w dziedzinie ortopedii dr. med. J. F.,
5. obrazę art. 100 k.p.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, a to wobec zasądzenia od strony pozwanej obowiązku zwrotu kosztów procesu w pełnej wysokości, podczas gdy Sąd oddalił częściowo powództwo.
W oparciu o powyższe zarzuty skarżący wniósł o:
1. zmianę wyroku poprzez oddalenie powództwa w zaskarżonym zakresie oraz zmianę rozstrzygnięcia o kosztach procesu przez dokonanie ich stosunkowego rozdzielenia,
2. zasądzenie od powódki Z. B. na rzecz pozwanego zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję sądową.
W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie w całości i zasądzenie od strony pozwanej na jej rzecz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu. Sąd odwoławczy w pełni podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, przyjmując je za własne. Za prawidłową należy także uznać ocenę prawną dokonaną przez ten Sąd.
W pierwszej kolejności konieczne jest odniesienie się do sformułowanych w apelacji zarzutów naruszenia przepisów postępowania, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych.
Za całkowicie chybiony należało uznać podniesiony w apelacji zarzut naruszenia dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Wbrew stanowisku strony skarżącej Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej oceny całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i w oparciu o nią wywiódł słuszne wnioski jurydyczne.
Podkreślenia wymaga, że Sąd I instancji nie ustalił – wbrew twierdzeniom apelacji – że nie występowała możliwość wykonania operacji powódki w ramach świadczeń refundowanych przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Sąd Rejonowy wskazał, że w okresie od dnia 18 września 2012 r. do dnia 27 września 2012 r. powódka przebywała w Szpitalu (...) w R. na Oddziale (...) Urazowo Ortopedycznej. Opierając się na dokumentacji leczenia powódki – k. 17, ustalono, że w tej placówce zastosowano wobec niej leczenie zachowawcze. Nałożono opatrunek gipsowy. Poinformowano także rodzinę powódki, że w szpitalu, w którym przebywa nie może być jej udzielona pomoc medyczna gwarantująca odzyskanie pełnej sprawności po wypadku i że powódce grozi „wózek inwalidzki”. Ustalenie to zostało dokonane w oparciu o zeznanie świadka B. D. - k.146.
Dokonanie powyższych ustaleń nie uchybiało przepisowi art. 233 § 1 k.p.c. Wyprowadzone ze zgromadzonego materiału dowodowego wnioski są bowiem logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym. Dla podważenia stanowiska orzekającego sądu nie wystarcza jedynie twierdzenie skarżącego o wadliwości poczynionych ustaleń odwołujące się do stanu faktycznego, który w jego przekonaniu odpowiada rzeczywistości. Ocena dowodów należy do sądu i nawet w sytuacji, w której z dowodu można było wywieść wnioski inne niż przyjęte przez sąd lub dowód został oceniony niezgodnie z intencją skarżącego - nie dochodzi do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Jeśli skarżący dostrzegł wadliwości w ocenie dowodów dokonanej przez Sąd Rejonowy, powinien je wskazać. Nie sprecyzował on jednak, na czym miało polegać naruszenie przez Sąd Rejonowy podstawowych reguł służących ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. zasadom logicznego myślenia, doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów. Przede wszystkim nie zakwestionowano mocy tych dowodów, na których Sąd Rejonowy oparł swoje ustalenia. Nie podniesiono w apelacji, dlaczego zeznania B. D. nie składają się na pełnowartościowy materiał dowodowy. Również Sąd Okręgowy nie odnotował okoliczności, które prowadziłyby do wniosku, że zeznania te nie mogły stanowić podstawy niewadliwych ustaleń faktycznych.
Nie sposób też uznać, że Sąd Rejonowy winien czynić ustalenia, będące podstawą rozstrzygnięcie identyczne z okolicznościami podanymi w opinii biegłych sądowych. Sąd korzysta z dowodu z opinii biegłego, gdy nie posiada wiadomości specjalnych koniecznych do rozstrzygnięciu o żądaniu powoda. Przedmiotem opinii biegłych nie jest jednak przedstawienie faktów, lecz ich ocena na podstawie wiedzy fachowej (wiadomości specjalnych). Dlatego opinia biegłych nie podlega weryfikacji, jak dowód na stwierdzenie faktów, na podstawie kryterium prawdy i fałszu. Z tego powodu zarzut naruszenia art. 278 k.p.c. w kształcie nadanym mu w apelacji należy traktować jako wyraz własnego zapatrywania skarżącego na stan faktyczny sprawy. Sprowadza się ono do polemiki z ocenami wywiedzionymi i przekonywująco uzasadnionymi przez Sąd I instancji, a także w konsekwencji, z opartymi na tych ocenach wnioskami jurydycznymi.
Skarżący, podnosząc zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. odniósł się także w dalszej kolejności do argumentacji Sądu Rejonowego przywiedzionej dla uzasadnienia roszczenia odszkodowawczego. W tym zakresie, mimo podniesionego zarzutu wadliwości oceny materiału dowodowego w płaszczyźnie procesowej, skarżący polemizuje w istocie z oceną prawną zgłoszonego przez powódkę żądania. Przypomnieć zatem należy, że zgodnie z przepisem art. 444 § 1 k.c. odszkodowanie w nim przewidziane obejmuje wszelkie wydatki pozostające w związku z uszkodzeniem ciała lub rozstrojem zdrowia, jeżeli są konieczne i celowe. W szczególności będą to koszty leczenia, a więc wydatki związane z postawieniem diagnozy, terapią i rehabilitacją poszkodowanego. Ich zakres nie może ograniczać się do wydatków kompensowanych w ramach powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, lecz powinien obejmować koszty działań, podjętych z uzasadnionym – zważywszy na aktualny stan wiedzy medycznej – przekonaniem o spodziewanej poprawie stanu zdrowia poszkodowanego (por. wyrok SN z 12 grudnia 2002 r., II CKN 1018/00, LEX nr 75352). Stąd uzasadnione może być żądanie zwrotu kosztów, jakie poszkodowany poniósł na konsultację u wybitnego specjalisty (por. wyrok SN z 26 czerwca 1969 r., II PR 217/69, OSN 1970, nr 3, poz. 50). Istotne jest zatem, czy w konkretnym wypadku poniesione koszty mogą być zaliczone do celowych i niezbędnych z punktu widzenia art. 444 § 1 k.c.
W wyroku Sądu Najwyższego z 26 czerwca 1969 r. (II PR 217/69, LexisNexis nr (...)) wyrażano pogląd, zgodnie z którym w razie zagrożenia całkowitą ślepotą szukanie pomocy i porady u wybitnych specjalistów oraz w znanym zakładzie leczniczym nie może być uznane za zbędne, obowiązek więc zwrócenia związanych z tym wydatków objęty jest art. 444 § 1 k.c. Podzielając powyższe zapatrywanie i odnosząc je do realiów tej sprawy nie sposób nie zgodzić się z oceną Sądu Rejonowego, że koszty prywatnego leczenia powódki były w tej sprawie uzasadnione.
Trafnie argumentował Sąd Rejonowy, że powódka nie mogła skorzystać z leczenia w ramach tzw. „publicznej służby zdrowia”. W placówce, w której była początkowo leczona odmówiono jej pomocy medycznej na poziomie gwarantującym powrót do zdrowia (nie zaś jak sugeruje skarżący w ogóle odmówiono jej pomocy). W tym kontekście poszukiwanie jej w ramach prywatnej opieki medycznej jest usprawiedliwione. Nawet jeśli powódce zaproponowano leczenie w innej placówce publicznej służby zdrowia. Nie można bowiem tracić z pola widzenia, że informacje, jakie przekazano odnośnie do stanu zdrowia powódki w Szpitalu w R. uzasadniały przekonanie, że potrzebna jest pomoc natychmiastowa, specjalna. Powódka mogła w tym stanie rzeczy obawiać się, że w kolejnej placówce publicznej służby zdrowia nie otrzyma pomocy, jakiej potrzebuje, skoro – jak sam skarżący podkreśla – zabieg, który miał zostać przeprowadzony powódce uznaje się za standardowy, a mimo tego nie został on wykonany w pierwszej placówce, w której się znalazła. Biegły wskazał ponadto, na co również zwrócono uwagę w apelacji, że nie sposób wskazać przyczyn, dla których procedura leczenia w stosunku do powódki wymagała wykonania spornego zabiegu w innej placówce. Okoliczności te mogły zatem, wraz z informacjami o stanie zdrowia powódki – skłaniać ją do poszukiwania opieki w ramach leczenia prywatnego. Należy bowiem przyjąć – rozsądnie oceniając sprawę – że z pewnością wzmacniały one obawę niepowodzenia leczenia w ramach publicznej służby zdrowia. Innymi słowy, powódka mogła mieć przeświadczenie, że i kolejna placówka publiczna nie będzie w stanie udzielić adekwatnej do jej stanu pomocy. Nie sposób w tej sytuacji odmówić racji działaniom, które miały uchronić Z. B. od niepełnosprawności. Tym bardziej, gdy w opinii biegłego do spraw rehabilitacji medycznej, zabiegi wykonane powódce były pożądane z punktu widzenia procesu jej leczenia i doprowadziły do poprawy jej stanu zdrowia.
Należy jeszcze dodać, że wskazywane w apelacji pominięcie przez Sąd Rejonowy okoliczności skierowania powódki do Kliniki (...) nie mogło mieć znaczenia dla rozstrzygnięcia tej sprawy. Ocena zasadności podjęcia prywatnego leczenia była bowiem dokonywana przez pryzmat relewantnych przepisów prawa – tj. art. 444 § 1 k.c. Z tej perspektywy płatne leczenie operacyjne i rehabilitacja w Ł. były celowe i niezbędne z punktu widzenia ochrony zdrowia powódki. Koszty z tego tytułu zostały ponadto udowodnione co do wysokości, czego apelujący nie kwestionował.
Postulowanego skutku w postaci zmiany wyroku nie mógł również odnieść zarzut naruszenia art. 100 k.p.c. Trafna była argumentacja Sądu Rejonowego, który nałożył na pozwanego obowiązek zwrotu kosztów procesu w pełnej wysokości. Dopiero w toku postępowania sądowego udało się ustalić kwotowo wysokość zadośćuczynienia i odszkodowania, co zależało od uznania Sądu. Dochodzone pierwotnie pozwem kwoty nie odbiegały zaś od kwot dochodzonych typowo w tego rodzaju sprawach.
Mając zatem na uwadze niezasadność zarzutów apelacyjnych oraz jednocześnie brak ujawnienia okoliczności, które podlegają uwzględnieniu w postępowaniu odwoławczym z urzędu apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik procesu na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c., zasądzając od pozwanego na rzecz powódki 1 200 zł. Na tę kwotę złożyło się wynagrodzenie fachowego pełnomocnika powódki w osobie adwokata. Jego wysokość ustalono zgodnie z § 6 pkt 5 w związku z § 13 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jednolity Dz.U. z 2013 r., poz. 461).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: