III Ca 767/19 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2019-07-08
III Ca 767/19
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z 22 listopada 2018 roku w sprawie I C 641/17 z powództwa (...) Bank (...) spółki akcyjnej we W. (dalej: (...)) przeciwko J. S. o zapłatę:
- –
-
w punkcie 1 umorzono postępowanie w zakresie roszczenia o zapłatę 808,29 zł;
- –
-
w punkcie 2 zasądzono od J. S. na rzecz CA: (a) 26.141,12 zł z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej Narodowego Banku Polskiego w stosunku rocznym od 5 marca 2018 roku do dnia zapłaty, (b) odsetki umowne w wysokości czterokrotności stopy lombardowej Narodowego Banku Polskiego w stosunku rocznym od 26.949, 41 zł od 11 kwietnia 2017 roku do 5 marca 2018 roku, przy czym odnośnie obu roszczeń zastrzeżono, że wysokość odsetek tam określonych nie może przekraczać 9,99 % w stosunku rocznym, ani dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetek maksymalnych za opóźnienie);
- –
-
w punkcie 3 oddalono powództwo w pozostałej części;
- –
-
w punkcie 4 oddalono wniosek pozwanego o rozłożenie świadczenia na raty;
- –
-
w punkcie 5 nie obciążono pozwanego obowiązkiem zwrotu na rzecz powoda stosunkowej części kosztów procesu;
- –
-
w punkcie 6 przyznano i nakazano wypłacić ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi na rzecz adw. K. A. prowadzącej Kancelarię Adwokacką w Ł. przy ul. (...) 2.952 zł brutto tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu.
W świetle uzasadnienia wskazanego wyroku Sąd I instancji ustalił, że 4 kwietnia 2014 roku strony zawarły umowę pożyczki opiewającej na 38.509,09 zł, na podstawie której powód postawił do dyspozycji pozwanego 32.000 zł, gdyż kapitał pomniejszono o prowizję 1.888 zł oraz opłatę za ochronę ubezpieczeniową 4.621 zł. Umowa pożyczki obejmowała również, jako związaną z nią, umowę o przyznanie limitu kredytowego. Oprocentowanie nominalne pożyczki wynosiło 9,99 % w stosunku rocznym i było stałe w okresie obowiązywania umowy (§ 1 ust. 4 umowy). W § 1 ust. 5 umowy zastrzeżono, że w przypadku, gdy wysokość oprocentowania będzie wyższa niż czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP, powód miał obniżyć nominalną stopę oprocentowania do tego poziomu, a w przypadku jej wzrostu – do podwyższenia, ale nie więcej niż do wysokości oprocentowania wskazanego w § 1 ust. 4 umowy. Zgodnie z § 1 ust. 15 i 17 umowy, za okres opóźnienia w spłacie raty lub jej części bank naliczał odsetki od zadłużenia przeterminowanego (odsetki karne). Stopa tych odsetek była zmienna wynosząc czterokrotność aktualnej na dany dzień wysokości stopy kredytu lombardowego NBP (na dzień zawarcia umowy wynosiła 16 %). W razie opóźnienia pożyczkobiorcy w zapłacie dwóch pełnych rat, CA miał prawo wypowiedzieć umowę z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia po uprzednim wezwaniu pożyczkobiorcy listem zwykłym do zapłaty zaległych rat w terminie 7 dni. Zabezpieczeniem należności banku wynikających z umowy było ubezpieczenie w ramach pakietu podstawowego, tj. na wypadek śmierci lub całkowitej niezdolności do pracy lub utraty zdolności do samodzielnej (§ 1 ust. 19 umowy).
Jak stanowił § 1 ust. 20 umowy, pożyczkobiorcy przysługiwało prawo do rezygnacji z ochrony ubezpieczeniowej. Oświadczenie o rezygnacji należało złożyć w formie pisemnej przesyłając je na adres powoda. Z datą otrzymania przez bank oświadczenia o rezygnacji ochrona ubezpieczeniowa wygasała, a od dnia następnego po dacie zapadalności najbliższej raty oprocentowanie nominalne pożyczki (wskazane w § 1 ust. 4 umowy) ulegało podwyższeniu o 9 punktów procentowych, przy czym oprocentowanie maksymalne nie mogło przekroczyć czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP. Kwota pożyczki, od której CA naliczał podwyższone oprocentowanie miała zostać pomniejszona o opłatę za ochronę ubezpieczeniową za okres od dnia złożenia rezygnacji do dnia umownego zakończenia umowy pożyczki. CA był obowiązany doręczyć pożyczkobiorcy harmonogram spłaty zawierający kwotę kapitału pożyczki do spłaty, stopę podwyższonego oprocentowania, wysokość raty pożyczki oraz informację o rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania, całkowitej kwocie do zapłaty i całkowitym koszcie pożyczki.
Pozwany podjął decyzję o zaciągnięciu pożyczki na prośbę pracodawcy (...) sp. z o.o. w Ł., w imieniu którego występował dyrektor J. G.. J. G. poinformował pracowników o trudnej sytuacji finansowej spółki i poprosił ich o zaciąganie kredytów i pożyczek, które następnie były przekazane na wskazane przez niego rachunki. Pracownicy spółki, będący jednocześnie udziałowcami spółki, dobrowolnie zawierali umowy pożyczek i kredytów, a uzyskane w ten sposób środki przekazywali spółce. Pozwany zawarł umowy pożyczki także z innymi bankami. Zobowiązania z tego tytułu początkowo były regulowane przez spółkę. W odniesieniu do umowy pożyczki zawartej przez strony spłaty były dokonywane początkowo przez księgową M. R. i samego pozwanego, jednakże były dokonywane nieregularnie i w niepełnej wysokości.
Pracownicy spółki złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie zaciągnięcia kredytów i pożyczek na rzecz pracodawcy. W ramach prowadzonego postępowania przygotowawczego Prokuratura Rejonowa Ł. przedstawiła jednak zarzuty popełnienia m.in. przestępstw oszustwa i poświadczenia nieprawdy samym pracownikom, w tym pozwanemu. Postępowanie karne w tej sprawie toczy się przed Sądem Rejonowym dla Łodzi-Widzewa w Łodzi (sygn. akt III K 640/18). Pozwanemu zarzucono popełnienie w latach 2013 – 2014 dziewięciu czynów wyczerpujących m.in. dyspozycję art. 297 § 1 w zw. z art. 286 § 1, art. 270 § 1 w zw. z art. 11 § 2 k.k.
Pozwany 26 maja 2015 roku zrezygnował z ochrony ubezpieczeniowej stanowiącej zabezpieczenie umowy pożyczki. Zwrot kosztów za niewykorzystany okres ochrony ubezpieczeniowej wynosił 2.755,68 zł i pomniejszył pozostający do spłaty kapitał. Pismem z 18 czerwca 2015 roku powód poinformował pozwanego o tym, że rezygnacja z ochrony ubezpieczeniowej skutkuje podwyższeniem nominalnego oprocentowania pożyczki do 10 % w stosunku rocznym. Do pisma nie załączono zmienionego harmonogramu spłat, ani informacji o całkowitych kosztach kredytu, o których mowa w § 1 ust. 20 umowy. W pismach z 26 czerwca i 16 lipca 2015 r., 15 lutego oraz 16 czerwca 2016 roku powód wzywał pozwanego do uregulowania narastających zaległości w terminie 14 dni pod rygorem wszczęcia postępowania egzekucyjnego. Pozwany zwrócił się do powoda o rozważenie restrukturyzacji zadłużenia z uwagi na utrzymujący się brak możliwości jego regulowania. Pismem z 1 grudnia 2015 roku pozwany odmówił uwzględnienia prośby powoda wskazując, że od maja 2015 roku pozwany nie dokonał żadnej wpłaty. W piśmie z 27 lipca 2016 roku – doręczonym pozwanemu 3 sierpnia 2016 roku – powód wezwał go do zapłaty 8.068,06 zł w terminie 14 dni tytułem odsetek od kapitału, zapadłych i niespłaconych rat kapitałowych oraz kosztów, opłat i prowizji. Pismem z 5 września 2016 roku – doręczonym pozwanemu 26 września 2016 roku – powód wypowiedział umowę pożyczki z zachowaniem 30-dniowego terminu wypowiedzenia. W piśmie wskazano, że na 5 września 2016 roku wymagalna należność CA wynosiła 30.013,85 zł, w tym: 26.949,41 zł tytułem kapitału, 2.849,44 zł tytułem odsetek od kapitału i 215 zł tytułem kosztów, opłat i prowizji.
Prawomocnym wyrokiem zaocznym z 4 sierpnia 2017 roku w sprawie II C 435/17 Sąd Okręgowy w Łodzi zasądził od Przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o. w Ł. na rzecz J. S. 191.989,18 zł z ustawowymi odsetkami maksymalnymi za opóźnienie od 29 marca 2017 roku do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałej części.
Pozwany utrzymuje się z emerytury w wysokości około 1.000 zł netto miesięcznie, przy uwzględnieniu dokonanych zajęć egzekucyjnych łącznie do 700 – 800 zł miesięcznie. Pozwany reguluje zobowiązania z tytułu innych umów pożyczek i kredytów zaciągniętych na prośbę pracodawcy, z wyjątkiem umowy kredytu konsolidacyjnego udzielonego przez (...) Bank S.A. Pozwany mieszka sam, nie ma dzieci, ani innych osób pozostających na jego utrzymaniu. Aktualnie korzysta z pomocy finansowej bratanka.
W tak ustalonym stanie faktycznym zważono, że ważność i skuteczność zawarcia umowy pożyczki, jak również jej wypowiedzenia nie budzą wątpliwości. Pozwany nie wykazał, aby ustalenia co do okoliczności zawarcia umowy pozwalały stwierdzić po jego stronie wady oświadczenia woli takie jak błąd (art. 84 k.c.), działanie pod groźbą (art. 87 k.c.), czy wyzysk (art. 388 k.c.). Pozwany dobrowolnie zawarł umowę i to pozostając z góry w przeświadczeniu, że uzyskaną kwotę przekaże innemu podmiotowi. Z tej też przyczyny to pozwany stanął pod zarzutem popełnienia aż dziewięciu przestępstw oszustwa kredytowego i poświadczenia nieprawdy m.in. na szkodę powoda. Nie przesądzając o wyniku toczącego się jeszcze postępowania karnego można już teraz stwierdzić, że pozwany zaciągnął zobowiązanie nie mając zamiaru spłacać go. Tego rodzaju postępowanie wyklucza jednocześnie możliwość powoływania się na art. 5 k.c. i nadużycie prawa podmiotowego przez powoda poprzez naruszenie zasad współżycia społecznego, których zresztą pozwany nie sprecyzował. Co jednak istotniejsze, pozwany sam postępował niezgodnie z tymi zasadami, a zwłaszcza zasadą uczciwości i lojalności kontraktowej. Zarzut naruszenia zasad współżycia społecznego przez powoda nie może być więc uznany za trafny i usprawiedliwiony w okolicznościach tej sprawy.
Treść umowy, jak również jej zgodność z art. 24 i 25 oraz art. 29 i n. ustawy o kredycie konsumenckim również nie rodzi zastrzeżeń co do zakresu głównych świadczeń stron. Umowa precyzyjnie określa bowiem wysokość i pozycje składające się na zadłużenie pozwanego, a także rzeczywistą roczną stopę oprocentowania. Pozwany nie wykazał, że dokumentacja przedstawiona przez powoda, w tym w szczególności wyciąg z ksiąg bankowych określający wysokość jej zadłużenia w jakimkolwiek zakresie nie odpowiada stanowi faktycznemu. Należy podkreślić, że powód w sposób prawidłowy uwzględnił – nieliczne i nieregularne – wpłaty dokonywane przez pozwanego, co potwierdza wydruk z bazy danych powoda. Powód uwzględnił przy tym fakt rezygnacji przez pozwanego z ochrony ubezpieczeniowej i odliczył od sumy zadłużenia proporcjonalną część opłaty z tytułu ochrony ubezpieczeniowej. Skutkowało to cofnięciem powództwa ze zrzeczeniem się roszczenia co do 808,29 zł, a postępowanie w tym zakresie podlegało umorzeniu na podstawie art. 355 § 1 w zw. z art. 203 § 1 k.p.c.
Zdaniem Sądu Rejonowego, przedmiotowa klauzula umowna w zakresie podwyższenia oprocentowania w związku z odstąpieniem od ochrony ubezpieczeniowej nie ma charakteru niedozwolonego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. i wiąże pozwanego. Wynika ona jednakże ze sformułowanego niejednoznacznie wzorca umownego w rozumieniu art. 385 § 2 k.c., a jej postanowienia należy tłumaczyć na korzyść pozwanego jako konsumenta. Sąd I instancji zwrócił uwagę, że zgodnie z § 1 ust. 20 umowy, oprocentowanie pożyczki – w razie rezygnacji z ochrony ubezpieczeniowej – miało zostać podwyższone o 9 punków procentowych, jednakże nie mogło przekraczać czterokrotności stopy procentowej kredytu lombardowego NBP. Tymczasem w myśl § 1 ust. 4 umowy, oprocentowanie nominalne pożyczki wynosiło 9,99 % w stosunku rocznym i było stałe w okresie obowiązywania umowy. Podwyższenie tego oprocentowania wskutek rezygnacji przez pozwanego z ochrony ubezpieczeniowej miało nastąpić na podstawie umowy, tym niemniej CA miał również obowiązek doręczyć pozwanemu nowy harmonogram spłaty oraz poinformować go m.in. o aktualnej stopie podwyższonego oprocentowania, wysokości rat, rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania i całkowitym koszcie pożyczki. Obowiązki te nie zostały obwarowane sankcją, co w ocenie Sądu Rejonowego uczyniło przedmiotową klauzulę niezrozumiałą i niejednoznaczną. Pozostawia ona wątpliwości co do tego, czy CA mógł naliczać podwyższone oprocentowanie skoro nie wykonał obowiązków informacyjnych wobec konsumenta. Sąd I instancji wskazał, że powód w niniejszej sprawie nie wykazał, aby doręczył pozwanemu zmieniony harmonogram spłat i dalsze informacje wynikające z § 1 ust. 20 umowy, a informacja o podwyższeniu oprocentowania do 10 % była o tyle niepełna, że oprocentowanie to miało nie być wyższe niż czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP, a nie wynosić stale 10 % na przyszłość. Nie można bowiem było (i nie można także obecnie) wykluczyć, że czterokrotność stopy kredytu lombardowego NBP może wynosić mniej niż 10%. Wobec tego – przyjmując interpretację na korzyść konsumenta – Sąd Rejonowy przyjął, że oprocentowanie nominalne pożyczki nie mogło zostać podwyższone ponad 9,99 % na podstawie niejednoznacznego postanowienia umownego zawartego w § 1 ust. 20 umowy. W pozostałym zakresie Sąd I instancji nie miał co do zasady zastrzeżeń do wyliczeń należności głównej, która po odliczeniu kwoty 808,29 zł wynikającym z częściowego cofnięcia powództwa, wynosi 26.141,12 zł.
Rozstrzygnięcie w przedmiocie roszczenia o odsetki wymagało natomiast zbadania, czy ich kapitalizacja nastąpiła prawidłowo. Wyliczenie skapitalizowanych odsetek, pomimo wyjaśnień udzielonych przez CA, wzbudziło wątpliwości Sądu Rejonowego przede wszystkim co do charakteru, stopy, okresu naliczania i kwot, od których naliczano odsetki. Prawdopodobnie skapitalizowane odsetki obejmują odsetki umowne i od należności przeterminowanych (tzw. odsetki karne) zliczone łącznie, co utrudnia weryfikację prawidłowości wyliczenia i co przerzuca na Sąd I instancji obowiązek kalkulacji odsetek. Zwrócono przy tym uwagę w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, że pozwanemu przedstawiano różnorakie wyliczenia należności z tytułu odsetek. Jako przykład wskazano, że w piśmie z 27 lipca 2016 roku, doręczonym pozwanemu 3 sierpnia 2016 roku, CA wezwał pozwanego do zapłaty 8.068,06 zł w terminie 14 dni tytułem odsetek od kapitału, zapadłych i niespłaconych rat kapitałowych oraz kosztów, opłat i prowizji. Natomiast w wypowiedzeniu umowy doręczonym pozwanemu 26 września 2016 roku wskazano, że należność banku wynosiła ogółem 30.013,85 zł, w tym 2.849,44 zł tytułem odsetek od kapitału. Z kolei w pozwie wskazano, że roszczenie o zapłatę skapitalizowanych odsetek obejmuje kwotę 3.389,92 zł.
W tych okolicznościach Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że należało zatem rozstrzygnąć wątpliwości co do okresów, za jakie mogły być naliczane odsetki umowne odstępując jednocześnie od ich kapitalizacji celem zachowania przejrzystości orzeczenia. Ostatecznie sprecyzowane roszczenie o odsetki zostało sformułowane dopiero w pozwie, którego odpis doręczono pozwanemu wraz z nakazem zapłaty 10 marca 2017 roku. Najpóźniej z dniem wytoczenia powództwa przeciwko pozwanemu doszło do ostatecznego i niebudzącego wątpliwości wypowiedzenia stosunku pożyczki przez powoda oraz zaistnienia wymagalności kapitału pożyczki. Wobec tego odsetki umowne, obejmujące zgodnie z żądaniem samego powoda także odsetki od należności przeterminowanych, a więc za okres przeszły przed i po wypowiedzeniu umowy, w ocenie Sądu I instancji mogły być naliczane dopiero od dnia następnego po upływie 30-dniowego terminu biegnącego od doręczenia odpisu pozwu pozwanemu. Jeżeli tak, to odsetki umowne w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP mogły być naliczane od 26.949,41 zł, przed częściowym cofnięciem powództwa, dopiero od 11 kwietnia 2017 roku do 5 marca 2018 roku (dzień poprzedzający częściowe cofnięcie powództwa i dzień zaksięgowania zwróconej opłaty z tytułu ubezpieczenia), natomiast odsetki umowne od kwoty ostatecznie dochodzonej pozwem – od 5 marca 2018 roku do dnia zapłaty.
Naliczenie odsetek umownych znajduje przy tym podstawę prawną w dyspozycji art. 482 § 2 w związku z § 1, art. 359 § 2 1 oraz art. 481 § 2 1 k.c. Sąd I instancji podkreślił, że jak wskazano powyżej, stopa odsetek umownych po wypowiedzeniu umowy istotnie mogła być równa czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP, jednakże jednocześnie podwyższenie oprocentowania w związku z rezygnacją przez pozwanego z ubezpieczenia zostało dokonane na podstawie niejednoznacznej klauzuli umownej, którą interpretować należało na korzyść konsumenta. Stąd też, oprocentowanie nie mogło jednocześnie przekraczać 9,99 %, na co zasadnie zwracał uwagę pozwany, a jednocześnie jest ograniczone do wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie, tj. dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie. Nie można bowiem wykluczyć, że czterokrotność stopy lombardowej NBP będzie niższa lub wyższa od 9,99 % w stosunku rocznym, a jednocześnie niższa lub wyższa od odsetek maksymalnych za opóźnienie. Stąd też konieczne stało się ograniczenie wysokości należnych odsetek umownych w ten sposób, że nie mogą one przekraczać jednocześnie 9,99 % w stosunku rocznym i odsetek maksymalnych za opóźnienie.
W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy oddalił powództwo.
Oddalono zarazem wniosek pozwanego o rozłożenie świadczenia na raty na podstawie art. 320 k.p.c. Pozwany zdeklarował, że jest w stanie regulować raty w kwotach po około 400 zł miesięcznie, co zdaniem Sądu I instancji nie jest do pogodzenia ze słusznym interesem banku. Ponadto, sytuacja życiowa i finansowa pozwanego nie uzasadnia oczekiwania, iż faktycznie będzie regulować jakiekolwiek należności na rzecz powoda, skoro nie regulował ich również przed wszczęciem procesu. Pozwany utrzymuje się z emerytury w kwocie 1.000 zł netto miesięcznie. Z kolei, zadłużenie pozwanego jest znaczne i dotyczy co najmniej kilku innych instytucji finansowych, w których pozwany zaciągał zobowiązania, a następnie przekazywał uzyskane w ten sposób środki swojemu pracodawcy. Przeciwko pozwanemu toczą się postępowania egzekucyjne, a on sam nie reguluje również należności z tytułu kredytu konsolidacyjnego zaciągniętego w celu spłacenia innych zobowiązań. Sąd Rejonowy uznał ponadto, że interesy i prawa pozwanego w postępowaniu egzekucyjnym są dostatecznie chronione poprzez instytucję ograniczeń egzekucji sądowej (art. 829 i n. k.p.c.).
W świetle uzasadnienia w przedmiocie kosztów orzeczono na podstawie art. 102 k.p.c. Sąd I instancji wziął pod uwagę, że pozwany w żaden sposób nie skorzystał ze środków przekazanych mu przez powoda na podstawie umowy pożyczki. Pozwany znajduje się w bardzo trudnej sytuacji materialnej, a zasądzone świadczenie nie zostało rozłożone na raty. Zaniechanie obciążenia pozwanego stosunkową częścią kosztów znalazło w ocenie Sądu Rejonowego uzasadnienie w szczególnych okolicznościach ustalonych w niniejszej sprawie i nie narusza w jakimkolwiek stopniu interesów majątkowych powoda.
O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu orzeczono na podstawie art. 29 ust. 1 p.a.1
Apelację od omówionego wyżej wyroku w części – jak należy się domyślać z całości osnowy pisma i jego uzasadnienia – oddalającej roszczenie powoda, wywiódł powód, działając przez swojego pełnomocnika będącego pracownikiem, reprezentującego powoda już w I instancji. Apelacja jest sporządzona w sposób nie licujący z wysoce profesjonalnym charakterem działalności powoda. To, co da się z niej wywnioskować, to przekonanie Autorki apelacji o tym, że skoro powód przedstawił wyciągi bankowe i własne zestawienia, przedstawiające różnego rodzaju wyliczenia, których w żaden sposób w apelacji nie objaśniono, to takie roszczenie powoda jest zasadne.
Co przedmiotowo istotne, w apelacji cofnięto również roszczenie, wraz ze zrzeczeniem się roszczenia, co do 1.025,09 zł, wnosząc o umorzenie postępowania w tym zakresie, nadto wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie, jak się należy domyślać: od pozwanego na rzecz powoda, 34.411,14 zł z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości czterokrotności stopy kredytu lombardowego NBP w skali roku, ale nie więcej niż w wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie, liczonymi od: 26.949,41 zł za okres od 26 listopada 2016 roku do 4 marca 2018 roku; 26.141,12 zł za okres od 4 marca 2018 roku do 16 kwietnia 2018 roku; wreszcie od 25.637,08 zł od 17 kwietnia 2018 roku do dnia zapłaty. Złożono również wniosek o zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację powoda, pozwany reprezentowany przez pełnomocnika z urzędu w osobie adwokata, reprezentującego pozwanego już w I instancji, wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu i nieopłaconej ani w całości ani w części, w tym od cofniętej części powództwa. Wskazano na wstępie, że apelacja powoda jest niespójna, nielogiczna i niezrozumiała zarówno w zakresie zarzutów i wniosków jak i treści uzasadnienia, co utrudnia merytoryczne ustosunkowanie się do niej. Podniesiono, że powód wnosi o zmianę wyroku i zasądzenie 34.411,14 zł, podczas gdy w pozwie powód dochodził zasądzenia 30.574,33 zł. Jednocześnie powód w apelacji cofnął powództwo co do dalszej kwoty 1.025,09 zł i jak wynika z petitum apelacji cofnięcie dotyczy świadczenia głównego. Przypomniano, że pozwany zakwestionował wysokość dochodzonej tytułem odsetek kwoty podnosząc iż ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie wynika od jakich kwot, za jaki okres i przy przyjęciu jakiej stopy procentowej powód dokonał wyliczenia odsetek. Powód pomimo to nie dokonał wyliczenia tegoż roszczenia. Już chociażby analiza pierwszego wiersza tabeli z odsetkami karnymi, naliczanymi przez powoda, wskazuje na jej nieprawidłowość. Powód wskazuje daty od 15 maja 2014 roku do 18 maja 2014 roku i liczbę dni 4 podczas gdy faktycznie odsetki mogły być naliczone jedynie za 2 dni (tj. 16 i 17 maja) skoro rata zapadała 15. dnia każdego miesiąca. Trudno również z tabeli spłat ustalić czy sposób rozksięgowania odsetek tj. czy wskazana w tabeli kwota została w całości zaliczona na odsetki od kapitału czy i w jakiej części na odsetki za opóźnienie. Ponadto jak pozwany wielokrotnie podkreślał nie jest rolą ani Sądu ani samego pozwanego domyślanie się jak roszczenie powoda zostało wyliczone a także samodzielne dokonywanie operacji matematycznych.
W piśmie procesowym powoda datowanym na 31 maja 2019 roku, które wpłynęło do Sądu Okręgowego w Łodzi 4 czerwca 2019 roku, powód odniósł się do odpowiedzi pozwanego na apelację powoda, podtrzymując stanowisko zawarte w apelacji. Nie odniesiono się w żaden sposób do sygnalizowanych w odpowiedzi pozwanego na apelację powoda nieprawidłowości w zestawieniach zawierających wyliczenia powoda.
W apelacji pozwanego zaskarżono omawiany wyżej wyrok w zakresie zasądzającym odsetki umowne w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP w stosunku rocznym ponad kwotę 26.141,12 zł od 11 kwietnia 2017 roku do 5 marca 2018 roku oraz oddalającym wniosek pozwanego o rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty. W zakresie prawa procesowego zdaniem apelującego doszło do naruszenia:
- –
-
art. 233 § 1 k.p.c. przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów przeprowadzonych w sprawie, dokonanej wybiórczo i wbrew zasadom logiki oraz doświadczenia życiowego, polegające na ustaleniu, iż pozwany pozostawał w opóźnieniu z zapłatą 808,29 zł i zasadzenie odsetek za opóźnienie od powyższej kwoty od 11 kwietnia 2017 roku do 5 marca 2018 roku pomimo iż kwota ta stanowiła nierozliczoną składkę ubezpieczeniowa, która winna być rozliczona po złożeniu przez pozwanego wniosku, co miało miejsce 26 maja 2015 roku;
- –
-
art. 233 § 1 k.p.c. przez zaniechanie wszechstronnego rozważenia całego zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego a to sytuacji materialnej i rodzinnej pozwanego implikujących zastosowanie przez Sąd art. 320 k.p.c.;
- –
-
art. 320 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie podczas, gdy stan rodzinny, majątkowy i zdrowotny pozwanego, od czego zależy zastosowanie wskazanego przepisu, uzasadnia rozłożenie świadczenia na raty;
- –
-
art. 328 § 3 k.p.c. poprzez niedostateczne wyjaśnienie przez Sąd przyczyn oddalenia wniosku pozwanego o rozłożenie zasądzonego świadczenia na raty a w szczególności brak analizy sytuacji materialnej i rodzinnej pozwanego;
Z tych względów wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda 26.141,12 zł wraz z odsetkami umownymi w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP w stosunku rocznym począwszy od 11 kwietnia 2017 roku do 22 listopada 2018 roku zastrzegając, że wysokość odsetek nie może przekraczać 9,99 % w stosunku rocznym ani dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetek maksymalnych za opóźnienie) i oddalenie powództwa w pozostałym zakresie oraz rozłożenie zasadzonego świadczenia na 66 rat przy czym 65 rat po 400 zł miesięcznie oraz 66. rata w wysokości 141,12 zł powiększona sumę zasądzonych od kwoty 26.141,12 zł odsetek umownych w wysokości czterokrotności stopy lombardowej NBP w stosunku rocznym począwszy od 11 kwietnia 2017 roku do 22 listopada 2018 roku zastrzegając, że wysokość odsetek nie może przekraczać 9,99 % w stosunku rocznym ani dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetek maksymalnych za opóźnienie), płatnych do dnia 10. każdego miesiąca począwszy od miesiąca następującego po uprawomocnieniu się wyroku. Nadto wniesiono o zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu nieopłaconych ani w całości ani w części.
W uzasadnieniu apelacji wskazano w szczególności, że pozwany nie zgadza się z rozstrzygnięciem Sądu I instancji w zakresie zasądzającym odsetki za opóźnienie od 808,29 zł tj. kwoty o jaką pozwany cofnął powództwo oraz w zakresie oddalającym wniosek o rozłożenie świadczenia na raty gdyż błędnie uznano, że pozwany pozostawał w opóźnieniu z zapłatą 808,29 zł tj. kwoty o którą powód cofnął powództwo, a związaną z rozliczeniem składki ubezpieczeniowej. Zwrócić należy uwagę, iż sam powód w odpowiedzi na sprzeciw wskazał, iż pozwany wniosek zawierający rezygnację z ubezpieczenia złożył 26 maja 2015 roku. Fakt, iż powód dopiero dokonując analizy stanu konta i prawidłowości wyliczeń na skutek zarzutów pozwanego, zawartych w sprzeciwie oraz piśmie procesowym z 10 lutego 2018 roku, stwierdził błędy i dokonał doksięgowania składki, nie może wywoływać negatywnych konsekwencji w stosunku do pozwanego. To powód błędnie naliczał zadłużenie pozwanego, podczas gdy już w maju 2015 roku winien dokonać rozliczenia składki ubezpieczeniowej w całości. Nie można zatem zgodzić się z Sądem Rejonowym, by pozwany pozostawał w opóźnieniu co do kwoty 808,29 zł.
Odnosząc się do zarzutów naruszenia art. 320 k.p.c. oraz art. 328 § 3 k.p.c. przede wszystkim podnieść należy, zdaniem Autora apelacji, że przesłanką zastosowania art. 320 k.p.c. jest ustalenie, że w danej sprawie zachodzi wypadek szczególnie uzasadniony, a za jego przyjęciem decydują okoliczności konkretnej sprawy. Powołując się szeroko na orzecznictwo i piśmiennictwo wskazano, że okoliczności te mogą wynikać głównie ze stanu majątkowego stron, ich sytuacji rodzinnej lub zdrowotnej oraz z doraźnych trudności ze spełnieniem świadczenia w terminie wynikającym z treści roszczenia, zwłaszcza jeżeli ze względu na stan majątkowy, rodzinny, zdrowotny spełnienie świadczenia przez pozwanego niezwłoczne lub jednorazowe spełnienie zasądzonego świadczenia przez pozwanego byłoby niemożliwe lub bardzo utrudnione albo narażałoby jego lub jego bliskich na niepowetowane szkody. Zwrócono w apelacji uwagę, że szczególnie uzasadniony wypadek może wynikać także z potrzeby usprawnienia i urealnienia wykonalności orzeczenia oraz uniknięcia egzekucji oraz jej dolegliwości i kosztów, a przez to zwiększenia szansy wierzyciela na uzyskanie zaspokojenia. Zdaniem Autora apelacji, analiza okoliczności niniejszej sprawy w pełni uzasadnia zastosowanie powołanego powyżej przepisu. Przede wszystkim wskazać należy, iż dochodzona przez powoda należność wynika z umowy o kredyt zawartej w szczególnych okolicznościach. Pozwany będąc w dobrej wierze zawarł przedmiotową umowę, na żądanie pracodawcy, który „oszukał” nie tylko pozwanego ale również inne osoby. Zaciągając zobowiązanie przekonany był, że pracodawca wywiąże się z obietnic i spłaci dług. W tym miejscu podkreślić należy, że pozwany jest uczciwym obywatelem, który czyni wszelkie starania by spłacić zaciągnięte zobowiązania pomimo, iż sam jest osobą pokrzywdzoną. Obecnie spłacił on już część zadłużeń, co umożliwi mu rozliczenie z powodem. Jednak, by zapewnić pozwanemu możliwość zaspokojenia podstawowych potrzeb, rozliczenie to wymaga ratalnej spłaty zadłużenia. Pozwany nie dysponuje środkami na jednorazową spłatę zobowiązania wobec powoda, co zostało przez niego wykazane już we wniosku o zwolnienie od kosztów sadowych i ustanowienie pełnomocnika z urzędu złożonym wraz z e sprzeciwem od nakazu zapłaty. Jednocześnie uzyskanie przez wierzyciela tytułu wykonawczego, bez rozłożenia dochodzonej kwoty na raty, wiązałoby się koniecznością przymusowego egzekwowania należności. Skierowanie wyroku do wykonania przez komornika, przy wysokości dochodów osiąganych przez pozwanego i już prowadzonej egzekucji nie przekraczałaby wysokości miesięcznej raty wskazanej przez pozwanego tj. kwoty 400,00 zł. Oczywistym jest, że egzekucja na podstawie tytułu wykonawczego mogłaby być prowadzona również z innych przedmiotów i praw, jednak pozwany nie posiada żadnego majątku, który pozwalałaby na przeprowadzenie skutecznej egzekucji poza mieszkaniem. Dlatego zasądzenie należność, bez rozłożenia jej na raty i wszczęcie egzekucji na podstawie takiego tytułu wykonawczego, doprowadzić może do pozbawienia pozwanego podstawowych warunków do egzystencji. Wszystkie przywołane powyżej okoliczności, usprawiedliwiają – zdaniem apelującego – rozłożenie świadczenia na raty.
W odpowiedzi na apelację pozwanego, powód wniósł o jej oddalenie i „podtrzymał w całości stanowisko zawarte w apelacji”. Odnosząc się bliżej wyłącznie do twierdzeń odnośnie rozłożenia świadczenia na raty powód wskazał, że okoliczności wskazane przez pozwanego nie mogą stanowić podstawy rozłożenia pozwanemu zadłużenia na raty, bowiem nie istnieje żadna pozytywna przesłanka, że pozwany będzie wywiązywać się z złożonych deklaracji, zwłaszcza że pozwany wielokrotnie składał zobowiązania spłaty zadłużenia w ratach i każdorazowo zaprzestawał dokonywania wpłat. Pozwany regularnych wpłat zaprzestał w 2016 roku. Zdaniem powoda zastosowanie w niniejszej sprawie art. 320 k.p.c. naruszałoby słuszny interes powoda jako wierzyciela. Przewidziana bowiem w art. 320 k.p.c. dopuszczalność rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty powinna być uzasadniona jedynie szczególnymi przypadkami, chroni również wierzyciela przed dalszymi stratami, czyniąc realnym dobrowolne wykonanie wyroku przez dłużnika.
W toku rozprawy apelacyjnej 6 czerwca 2019 roku pełnomocnik apelującego pozwanego sprecyzował, że zaskarżenie obejmuje nieuwzględnienie iż przedmiotowe 808,29 zł winno być rozliczone z datą wcześniejszą aniżeli przyjęta przez powoda, nadto nierozłożenia świadczenia na raty. Przyznano natomiast, że wpłata 1.025,09 zł została dokonana zgodnie z rozliczeniem powoda.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja powoda jest bezzasadna.
Apelacja pozwanego jest zasadna wyłącznie w części, w jakiej Sąd I instancji nie uwzględnił, że powód opóźnił się z rozliczeniem 808,29 zł.
W zasadzie między stronami nie występuje spór co do ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy. Obie strony odmiennie oceniają natomiast dokonaną przez tenże Sąd subsumpcję.
W świetle powyższego ustalenia faktyczne poczynione w I instancji należy – w granicach zaskarżenia – uznać za prawidłowe, jako mieszczące się w niekwestionowany przez strony sposób w granicach swobodnej oceny przeprowadzonych dowodów jako spójne, logicznie powiązane z materiałem dowodowym, niebudzące wątpliwości w świetle życiowego doświadczenia oraz zupełne z punktu widzenia zakresu ustaleń niezbędnego do prawidłowego rozstrzygnięcia. W konsekwencji Sąd Okręgowy przyjmuje owe ustalenia w całości za własne.
Trafny jest zarzut pozwanego, że niezasadnie Sąd I instancji zasądził odsetki ustawowe od 808,29 zł. Suma ta winna być zaksięgowana na poczet należności pozwanego wcześniej, a to przy pierwszym rozliczeniu zwrotu składki ubezpieczeniowej; w każdym razie powód w żaden sposób nie tylko nie wykazał, ale nawet nie wskazał zasadnej przyczyny opóźnienia owego rozliczenia. Nie jest zatem sporne, że spóźnione rozliczenie składki przez powoda wynikało z jego błędu. Jak wynika z własnych twierdzeń powoda (pismo powoda z k. 70 – 73), 26 maja 2015 roku doręczono powodowi oświadczenie pozwanego o rezygnacji z ubezpieczenia, a powód sumę zwrotu składki ubezpieczeniowej rozliczył w dwóch ratach: 17 czerwca 2015 roku i 5 marca 2018 roku (k. 71). Zważyć jednak należy, że działanie powoda w tej mierze jest niczym innym jak potrąceniem. Oświadczenie o potrąceniu ma moc wsteczną od chwili, kiedy potrącenie stało się możliwe (art. 499 k.c.). Skoro powód, jak wyżej podniesiono, nie tylko nie wykazał, ale nawet nie zgłosił żadnego twierdzenia co do tego, że owe 808,29 zł można było potrącić dopiero 5 marca 2018 roku, a nie już 17 czerwca 2015 roku, tedy należało przyjąć iż możliwość ta istniała już od 17 czerwca 2015 roku, co wyklucza uwzględnienie tej sumy w zasądzonym przez Sąd Rejonowy okresie. Jest to przy tym spór nie co do faktów, lecz co do stosowania prawa materialnego.
Ów błąd powoda ma jednak przy tym szersze znaczenie. Podważa on wiarygodność wyliczeń powoda. Dodatkowo częściowo trafnie wykazuje pozwany, także w odpowiedzi na apelację powoda, błędy w zestawieniach powoda co do dni naliczania odsetek, przy czym we wskazanym tam przypadku zasadne jest naliczenie odsetek za trzy dni, a nie dwa jak twierdzi pozwany, gdyż 18 maja – dzień zapłaty, również następuje po terminie. Nie sposób również nie zauważyć, że także we wnioskach apelacyjnych powód dopuszcza się błędu w naliczaniu odsetek, skoro chce dwukrotnego naliczenia ich za jeden dzień: 4 marca 2018 roku, gdyż wskazuje ten dzień jako ostatni dzień okresu naliczania odsetek od 26.949,41 zł i jednocześnie jako pierwszy dzień okresu naliczania odsetek od 26.141,12 zł, co świadczy co najmniej o niedołożeniu należytej staranności w formułowaniu wniosków apelacyjnych, a w istocie, w świetle całości stanowiska powoda i oferowanego przezeń materiału procesowego, podważa skutecznie wiarę w rzetelność wyliczeń powoda jako instytucji finansowej o szczególnym zaufaniu, którą to nieskazitelną rzetelnością winien charakteryzować się bank. Z tych względów Sąd Okręgowy uznał za niemożliwe – w zakresie objętym zaskarżeniem – oparcie się na wyliczeniach powoda. W tych okolicznościach oparcie apelacji powoda w istocie na tej argumentacji, że tak wskazują powodowe wyliczenia, jak powód wnosi w apelacji, jest oczywiście bezskuteczne, co już samo w sobie jest wystarczające do oddalenia apelacji powoda w całości. W tej sytuacji już tylko na marginesie należy zauważyć, że nie przekonały Sądu Okręgowego również wywody powoda co do rzekomego błędu Sądu I instancji w przedmiocie – jak się należy domyślać z treści osnowy i uzasadnienia apelacji – uznania niejasności postanowień formularza umowy. Sąd Rejonowy przekonująco wskazał, że formularz opracowany przez powoda nie precyzował w żaden sposób skutków niedoręczenia harmonogramu spłat po podniesieniu oprocentowania. Powód w żaden sposób nie wykazał, że dopełnił obowiązków informacyjnych w tym zakresie przy okazji powiadomienia pozwanego o oprocentowaniu po rezygnacji pozwanego z ubezpieczenia. Przyjęte w I instancji skutki tegoż niepowiadomienia mieszczą się całkowicie nie tylko w granicach reguły wykładni formularza na niekorzyść jego autora i jednocześnie korzyść konsumenta w razie sporu z przedsiębiorcą, lecz przede wszystkim w konstytucyjnej zasadzie ochrony zasadnych interesów, także ekonomicznych, konsumentów (art. 76 Konstytucji).
Apelacja pozwanego okazała się natomiast nietrafna w części odnoszącej się do zaniechania rozłożenia zasądzonego świadczenia na raty w oparciu o art. 320 k.p.c. Nie wdając się w spór co do tego, czy przepis ten ma charakter materialny, czy proceduralny – co jest zbędne dla rozstrzygnięcia zarzutu apelacyjnego – należy wskazać iż nieprzekonujące jest przedstawianie pozwanego w roli poszkodowanego. Ze wszech miar słusznie Sąd I instancji uwzględnił, że sytuacja pozwanego nie gwarantuje w żaden sposób, że rozłożenie świadczenia na raty przyczyni się w ostatecznym rozrachunku również do zabezpieczenia interesów powoda przez to, że doprowadzi do sprawniejszego wykonania zobowiązania. Jak wskazuje sama apelacja, pozwany oczekuje rozłożenia spełnienia świadczenia na 66 miesięcznych rat, co oznacza 5,5-letni okres dalszego kredytowania, i to bez odsetek. Nie ma podstaw, by nakładać na powoda jako wierzyciela tego rodzaju ciężar dalszego finansowania pozwanego tym bardziej, że pozwany dokonuje wybiórczo spłat innych zobowiązań cywilnoprawnych. Apelacja pozwanego w tej części jest więc bezzasadna.
Nie stwierdzono okoliczności skutkujących nieważnością postępowania, które winny być brane pod uwagę z urzędu (art. 378 § 1 i art. 379 k.p.c.).
W świetle powyższych rozważań, konieczną okazała się zatem korekta zaskarżonego wyroku, gdyż należało uwzględnić cofnięcie pozwu co do 1.025,09 zł ze zrzeczeniem się roszczenia oraz obowiązek powoda zaliczenia 808,29 zł na poczet długu pozwanego już w 2015 roku, wszelako przy uwzględnieniu granic zaskarżenia apelacją pozwanego.
Wskutek częściowego cofnięcia pozwu ze zrzeczeniem się roszczenia należało zatem uchylić zaskarżony wyrok w części zasądzającej 1.025,09 zł, zasądzić od pozwanego na rzecz powoda: 26.141,12 zł – 1.025,09 zł = 25.116,03 zł kwoty głównej, z odsetkami wedle stopy jak w punkcie 2.a wyroku, umarzając postępowanie co do objętych cofnięciem pozwu 1.025,09 zł (art. 203 § 1 i art. 355 § 1 w związku z art. 391 § 1 zd. I w związku z art. 386 § 3 k.p.c.).
Natomiast wskutek uwzględnienia apelacji pozwanego konieczną okazała się zmiana punktu 2.b wyroku przez obniżenie wskazanej tam podstawy obliczania odsetek do: 26.949,41 zł – 808,29 zł = 26.141,12 zł (art. 386 § 1 k.p.c.).
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 zd. I k.p.c. przyjmując, że obie strony uległy co do zasadniczej części swych żądań apelacji – uwzględnienie apelacji pozwanego dotyczy w istocie okresu odsetkowego, co w świetle art. 20 k.p.c. nie ma w istocie znaczenia przy badaniu kwestii wartości przedmiotu sporu, w konsekwencji zaskarżenia i ostatecznie – kosztów procesu.
O kosztach nieopłaconej pomocy prawnej, udzielonej pozwanemu z urzędu, orzeczono – podobnie jak w I instancji – na podstawie art. 29 ust. 1 p.a., uwzględniając stawkę 2.400 zł (§ 8 pkt 5 rozporządzenia2) oraz zasadę iż w przypadku postępowania apelacyjnego przed Sądem Okręgowym, wynagrodzenie pełnomocnika z urzędu reprezentującego stronę także w I instancji stanowi połowę stawki minimalnej (§ 16 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia), nadto konieczność zwiększenia tak ustalonej sumy o 23 % podatku od towarów i usług (§ 4 ust. 3 rozporządzenia).
1 Ustawa z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze (j.t. – Dz. U. z 2018 r., poz. 1184).
2 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (j.t. – Dz. U. z 2019 r., poz. 18).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: