III Ca 806/15 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-03-21

Sygn. akt III Ca 806/15

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 12 lutego 2015 roku w sprawie z powództwa Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. przeciwko S. K. o zapłatę, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od S. K. na rzecz Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 1 480,68 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi za okres od dnia 17 października 2012r. do dnia zapłaty, oddala powództwo w pozostałej części oraz uznając, iż powódka wygrała sprawę w 71% rozdzielił stosunkowo pomiędzy stronami koszty procesu szczegółowe zaś ich wyliczenie pozostawiając referendarzowi sądowemu.

Apelację od powyższego wyroku wniosły strony postępowania.

Powódka zaskarżyła powyższy wyrok w części, tj. w zakresie pkt. 2 oddalającego powództwo. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciła:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych mających wpływ na treść rozstrzygnięcia, polegających na przyjęciu, że pozwany skutecznie zakwestionował wysokość wypłaconego przez powódkę odszkodowania, biorąc pod uwagę lakoniczność i niejednoznaczność twierdzeń pozwanego zawartych w piśmie z dnia 24 lutego 2013 roku;

2.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie przez Sąd I instancji zasady swobodnej oceny dowodów i bezpodstawne przyjęcie, że powódka nie przedstawiła wystarczających dowodów uzasadniających wysokość dochodzonego roszczenia, a pozwany skutecznie zakwestionował rozmiar wyrządzonej szkody, podczas gdy powódka na poparcie swoich twierdzeń przedstawiła szereg dokumentów, w tym w szczególności fakturę Vat, kalkulację naprawy wraz z dokumentacją zdjęciową, a pozwany w swoich twierdzeniach ograniczył się wyłącznie do lakonicznego podważenia ustaleń powódki w tym zakresie i to nie dotyczących przedmiotowej sprawy;

3.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez nierozpoznanie wniosku dowodowego zgłoszonego przez powódkę w pkt. II ppkt. 4 pozwu, to jest dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki i techniki pojazdów na okoliczność wysokości roszczenia i brak wskazania powodów zaniechania rozpoznania tego wniosku w uzasadnieniu wyroku.

W oparciu o wskazane zarzuty powódka wniosła o zmianę pkt. 1 i 2 zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kwoty 2080,68 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 17 października 2012 roku do dnia zapłaty oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów postępowania przed Sadem za I i II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Pozwany zaskarżył powyższy wyrok w całości, zarzucając mu:

1.  naruszenie prawa poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie,
w szczególności przepisów prawa o ruchu drogowym i inne poprzez przyjęcie, że kierujący T. nie przyczynił się do spowodowania kolizji;

2.  sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału przez przyjęcie, że pozwany odpowiada za zetknięcie się pojazdów – roweru
z samochodem T..

W oparciu o wskazane zarzuty pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
w całości i oddalenie powództwa, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku
i przekazanie sprawy do pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia.

Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił:

Koszt naprawy samochodu osobowego marki T. (...) o numerze rejestracyjnym (...) według cen obowiązujących w marcu 2012 roku (po zdarzeniu z dnia 25 lutego 2012 roku) wynosił 2.037 zł netto; 2 505,51 zł brutto. Naprawa przedmiotowego samochodu była ekonomicznie uzasadniona ponieważ koszt naprawy (2 505,51 zł) był znacznie mniejszy od wartości rynkowej nieuszkodzonego pojazdu. (39.400 zł).

(opinia biegłego z dziedziny techniki samochodowej i ruchu drogowego – k. 202-211)

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja strony powodowej była zasadna i skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku, zaś apelacja pozwanego jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

Sąd pierwszej instancji wprawdzie dokonał w niniejszej sprawie prawidłowych ustaleń faktycznych, to jednak są one niepełne, przez co Sąd I instancji wyprowadził z tych ustaleń nieprawidłowe wnioski. W związku z zarzutami apelacji powódki ustalenia te wymagały uzupełnienia w zakresie niezbędnym dla rozstrzygnięcia sprawy.

W ocenie Sądu Okręgowego należy przede wszystkim zgodzić się ze skarżącym,
że rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego zapadło z naruszeniem przepisów postępowania, tj. art. 217 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. Wskazać przy tym należy, że Sąd nie może jednocześnie naruszyć przepisów art. 217 § 2 k.p.c. oraz art. 233 § 1 k.p.c. Przedmiotem swobodnej oceny sądu może być bowiem jedynie dowód nie pominięty.

Przede wszystkim Sąd I instancji trafnie wskazał, że w niniejszej sprawie pozwany poza zasadą swojej odpowiedzialności, zanegował również rozmiar szkody bowiem podniósł zarzut zawyżenia roszczenia o kwotę 600 złotych. Okoliczności te były zatem między stronami sporne i wymagały udowodnienia.

Nie można zgodzić się z poglądem Sądu I instancji, iż co faktów spornych między stronami strona powodowa nie przejawiła inicjatywy dowodowej polegającej na złożeniu wniosku o wyliczenie kosztów naprawy przez biegłego sądowego, poprzestając jedynie na przedstawieniu kosztorysów naprawy. Jak wynika bowiem z akt sprawy powódka już w pozwie na wypadek kwestionowania przez pozwanego wysokości roszczenia zawarła wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki i techniki pojazdów na okoliczność niezbędnych i uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu, czy naprawa była ekonomicznie uzasadniona, a jeśli nie to jaka była wysokość odszkodowania ustalona metodą tzw. szkody całkowitej. W tym stanie rzeczy pominięcie zaoferowanego środka dowodowego było niedopuszczalne i doprowadziło do pozbawienia jednej ze stron możliwości udowodnienia jej twierdzeń oraz naruszenia zasady kontradyktoryjnego procesu. Wskazać należy, że przepis art. 217 § 3 k.p.c. zezwala sądowi na pominięcie dowodów, jeżeli okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione. Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego (zob. wyroki: z dnia 3 kwietnia 2001 r., I CKN 373/00, z dnia 30 maja 2007 r., IV CSK 41/07, nie publ.) przez wyjaśnienie spornych okoliczności należy rozumieć taki stan rzeczy, w którym nastąpiło uzgodnienie między stronami spornych dotychczas okoliczności, albo też zostały one wyjaśnione na korzyść strony wnioskującej przeprowadzenie określonego dowodu. Taka sytuacja w niniejszej sprawie nie miała miejsca. Strony bowiem pozostawały w sporze, co do wysokości zgłoszonego roszczenia, co uzasadniało uwzględnienie przez Sąd I instancji zgłoszonego przez stronę powodową wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego, celem wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy, zaś sporne okoliczności wymagały wiadomości specjalnych. Zatem nierozpoznanie wniosku dowodowego zawartego w pkt. 4 pozwu miało znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, bowiem Sąd Rejonowy oddalił w części powództwo z powodu jego nieudowodnienia, zaś dowód o którym mowa zmierzał do wykazania zasadności wysokości zgłoszonego roszczenia.

Zatem dodatkowego ustalenia na podstawie materiału dowodowego znajdującego się w aktach sprawy wymagały okoliczności wysokości niezbędnych i uzasadnionych kosztów naprawy pojazdu powstałych na skutek zdarzenia z dnia 25 lutego 2012 roku, czy naprawa była uzasadniona ekonomicznie, a jeśli nie, to jaka była wysokość szkody ustalona metodą tzw. szkody całkowitej. W tym zakresie Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego sądowego z zakresu mechaniki i techniki pojazdów, który stwierdził, że koszt naprawy samochodu osobowego marki T. (...) o numerze rejestracyjnym (...) według cen obowiązujących w marcu 2012 roku (po zdarzeniu z dnia 25 lutego 2012 roku) wynosił 2.037 zł netto; 2 505,51 zł brutto. Naprawa przedmiotowego samochodu była ekonomicznie uzasadniona ponieważ koszt naprawy (2 505,51 zł) był znacznie mniejszy od wartości rynkowej nieuszkodzonego pojazdu. (39.400 zł).

Ustalenia Sądu pierwszej instancji oraz ustalenia powyższe, w ocenie Sądu Okręgowego są wystarczające dla rozstrzygnięcia sprawy. Podzielając zatem zarzuty powódki, co do braku odniesienia się do wniosku dowodowego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego oraz uwzględniając wnioski biegłego Sąd Okręgowy uznał, że roszczenie powódki było w całości uzasadnione i podlegało uwzględnieniu.

Z tego względu Sąd Okręgowy uwzględniając apelację powódki jako uzasadnioną zmienił zaskarżony wyrok jak w pkt. 1 sentencji, na podstawie art. 386 p 1 k.p.c.

Odnosząc się do apelacji pozwanego wskazać należy, iż podniesione w niej zarzuty koncentrowały się wokół zanegowania stanowiska Sądu I instancji, wedle którego kierujący pojazdem marki T. nie przyczynił się do spowodowania kolizji, zaś pozwany ponosi wyłączną odpowiedzialność za zaistniałe zdarzenie.

W ocenie Sądu Okręgowego podniesione w tym zakresie zarzuty strony pozwanej należało uznał za niezasadne.

W tym miejscu przypomnieć należy, iż o przyczynieniu się poszkodowanego mówimy wówczas, gdy w rozumieniu przyjętego w art. 361 k.c. związku przyczynowego zachowanie się poszkodowanego może być uznane za jedno z ogniw prowadzących do ostatecznego skutku w postaci szkody – a jednocześnie za przyczynę konkurencyjną do przyczyny przypisanej osobie odpowiedzialnej, bowiem skutek następuje tutaj przez współdziałanie dwóch przyczyn, z których jedna „pochodzi” od zobowiązanego do naprawienia szkody, a druga od poszkodowanego (tak np. Agnieszka Rzepecka – Gil, Komentarz do art. 362 Kodeksu cywilnego, LEX, 2011). Zgodnie z prezentowanymi aktualnie w orzecznictwie i doktrynie czterema wariantami wykładni art. 362 k.c. współprzyczyna pochodząca od poszkodowanego może być zawiniona lub niezawiniona. Za najbardziej przekonującą należy uznać jednakże koncepcję, zgodnie z którą przyczynieniem się do powstania szkody jest zachowanie poszkodowanego, które zakwalifikować można jako co najmniej obiektywnie nieprawidłowe (tak np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 27 października 2010 roku, I ACa 733/10, L., wyrok SN z dnia 29 października 2008 r., IV CSK 228/08, Biul. SN 2009, nr 1, s. 12, M. Praw. 2009, nr 19, s. 1060).

Z powyższą sytuacją nie mamy do czynienia w realiach niniejszej sprawy. Wbrew stanowisku pozwanego, Sad I instancji słusznie uznał, że poszkodowany M. P. nie przyczynił się do powstania szkody. Okolicznościami przemawiającymi za tym, że po stronie powoda doszło do takiej nieostrożności w jego zachowaniu, które mogłyby być oceniane w kategoriach przyczynienia z art. 362 k.c. z pewnością nie mogą być te, wskazane przez apelującego. Oceny tej nie zmienia bowiem okoliczność, iż kierujący nie zatrzymał pojazdu bezpośrednio przy wyjeździe z bramy posesji, albowiem w danych warunkach drogowych nie stanowiła naruszenia zasad ruchu drogowego w zakresie wykonywania manewru włączania się do ruchu. Oględziny miejsca, w którym doszło do zdarzenia potwierdziły bowiem okoliczność wskazywaną przez świadków, iż występujące ograniczenia widoczności w miejscu, z którego pojazd wyjeżdżał zmuszało kierującego pojazdem do częściowego wyjechania z bramy opuszczanej posesji na tyle, aby móc prowadzić obserwację jezdni w zakresie koniecznym do włączania się do ruchu. Niezwłocznie zaś po dostrzeżeniu przeszkody poszkodowany zahamował pojazd. Sąd Okręgowy podziela również stanowisko Sądu I instancji, które znalazło także oparcie w opinii biegłego, iż pojawienie się rowerzysty zaskoczyło poszkodowanego, stanowiło zdarzenie, którego w danych okolicznościach nie musiał się spodziewać, dokładane zaś przez niego akty staranności dotyczące możliwości przemieszczania się chodnikiem pieszych okazały się niewystarczające dla poruszającego się z dużą prędkością rowerzysty. Jak wynika przy tym z opinii biegłego, w związku z tym, iż rowerzysta wcześniej dostrzegł przód wysuwającego się z bramy pojazdu, miał możliwość jego ominięcia. Wymagało to jednak z jego strony zjechania na jezdnię.

W tej sytuacji należało zgodzić się z wnioskami Sądu I instancji, iż powyższe okoliczności wykluczają przyjęcie po stronie poszkodowanego jakiegokolwiek przyczynienia się do zdarzenia, a zwłaszcza, by zachowanie w dniu 25 lutego 2012 roku, podczas włączania się do ruchu, mogłoby zostać ocenione chociażby jako obiektywnie nieprawidłowe.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację pozwanego jako niezasadną.

Zmiana wyroku w zakresie roszczenia głównego skutkować musiała również zmianą rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed Sądem pierwszej instancji. O kosztach tych należało orzec zgodnie z wyrażoną w art. 98 k.p.c. zasadą odpowiedzialności za wynik sporu zasądzając od pozwanego na rzecz powódki kwotę 722 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, która obejmowała kwotę 105 zł tytułem opłaty od pozwu, kwotę 600 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika strony powodowej, ustaloną w oparciu o § 6 pkt. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 roku, poz. 490 ze zm.) w zw. z §21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015.1804) oraz kwota 17 zł tytułem opłaty skarbowej od udzielonego pełnomocnictwa.

W sprawie pozostały także nierozliczone koszty należne Skarbowi Państwa, z tytułu wypłaconego biegłemu wynagrodzenia za wydaną opinię pisemną w wysokości 652,92 zł. Wprawdzie zgodnie z brzmieniem art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych istniały przesłanki do obciążenia tymi kosztami stronę pozwaną, jednak Sąd Okręgowy uznał za zasadne zastosowanie w niniejszej sprawy art. 102 k.p.c. i nieobciążenie pozwanego kosztami sądowymi w tym zakresie. Zdaniem sądu odwoławczego za zastosowaniem art. 102 k.p.c. przemawiała przede wszystkim okoliczność, że pozwany wnosił o zwolnienie go od kosztów sądowych, wykazując swą trudną sytuację materialną, zaś wniosek ten został uwzględniony w całości. Wprawdzie uzyskanie zwolnienia od kosztów sądowych nie uzasadnia automatycznie zastosowania art. 102 k.p.c., ale okoliczności uzasadniające zwolnienie do kosztów sądowych mogą mieć znaczenie dla oceny, czy zachodzi w rozumieniu przytoczonego przepisu wypadek szczególnie uzasadniony.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zasądzono od pozwanego na rzecz strony powodowej kwotę 705 zł tytułem zwrotu wszystkich poniesionych przez nią w toku postępowania odwoławczego kosztów, na które złożyły się: opłata sądowa od apelacji w wysokości 30 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika powódki w postępowaniu apelacyjnym w kwocie 90 zł ustalonej na podstawie § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. 2013.490 j.t.) w zw. z §21 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. 2015.1804) oraz kwota 495 zł tytułem wynagrodzenia biegłego. W zakresie kosztów poniesionych przez stronę powodową z apelacji pozwanej należało zasądzić kwotę 90 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika powódki.

Mając na uwadze treść art. 80 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2014.1025 j.t.), Sąd Okręgowy w pkt. IV wyroku nakazał zwrócić ze Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi na rzecz powódki kwotę 205 złotych tytułem zwrotu nadpłaconej zaliczki na wydatki uiszczonej w dniu 22 września 2015 roku.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: