Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 892/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-07-31

Sygn. akt III Ca 892/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi z dnia
27 stycznia 2022 roku, sygn. akt III C 1230/20 w sprawie powództwa (...) Spółki jawnej z siedzibą w Ł. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę:

1.  zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) Spółki jawnej z siedzibą w Ł. kwotę 1 992,63 (jeden tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiąt dwa i 63/100) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 31 grudnia 2019 roku do dnia zapłaty;

2.  zasądził od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) Spółki jawnej z siedzibą w Ł. kwotę 1 117 (jeden tysiąc sto siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

3.  nakazał pobrać od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej
z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi kwotę 1 321,10 (jeden tysiąc trzysta dwadzieścia jeden i 10/100) złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.

Apelację od wyroku wniósł pozwany, zaskarżając orzeczenie w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił:

1. naruszenie prawa procesowego, mające znaczenie dla rozstrzygnięcia, w szczególności:

a. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c.. poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na wybiórczej ocenie dowodu z opinii biegłego rzeczoznawcy G. P.,
w szczególności pominięcie części opinii, w której opiniujący wskazuje, iż:

— możliwe jest dokonanie naprawy uszkodzonego pojazdu przywracającej pojazd do stanu sprzed szkody przy zastosowaniu stawki rbg w wysokości 140 zł,

— obserwowaną stawką na rynku była zarówno stawka 200,00 zł jak i stawka 140,00 zł, zatem brak jest podstaw do uznania za zasadną jedynie stawkę powoda w cenie 200,00 zł,

— koszt mycia pojazdu nie powinien być osobno naliczany,

— obsługa szkody oraz przyjęcie pojazdu do naprawy czy też jego wydanie po procesie naprawy jest normalnym procesem, którego nie należy zamieszczać w kosztorysie naprawy,

— mycie pojazdu oraz czynności związane z obsługą szkody nie stanowią celowego
i ekonomicznie uzasadnionego kosztu naprawy;

b. art. 233 § 1 k.p.c.. poprzez pominięcie faktu, iż w ramach OWU AC umowy ubezpieczenia zawartej pomiędzy poszkodowanym a pozwaną nie są przewidziane koszty dodatkowe takie jak mycie pojazdu czy obsługa szkody;

2. naruszenie prawa materialnego, w szczególności.:

a. art. 822 § 1 kc w zw. z art. 824 1 § 1 kc. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie za uzasadnione nadmiernych w istocie kosztów naprawy pojazdu marki P. o nr rej. (...), co skutkowało zasądzeniem odszkodowania w wygórowanej wysokości;

b. naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 361 k.c. w zw. z art. 363 k.c. w zw. z art. 354 § 2 k.c. poprzez błędną wykładnię i uznanie, iż zasadna jest dopłata do odszkodowania
w kwocie 1 992,63 zł podczas gdy kwota ta jest rażąco wygórowana, biorąc pod uwagę wnioski opinii biegłego, który stwierdził, iż:

- możliwa była naprawa pojazdu przy zastosowaniu stawki 140 zł,

- mycie pojazdu oraz czynności związane z obsługą szkody nie stanowią celowego
i ekonomicznie uzasadnionego kosztu naprawy.

W związku z podniesionymi zarzutami skarżący wniósł o zmianę rozstrzygnięcia
w zakresie zaskarżenia poprzez oddalenie powództwa oraz rozstrzygnięcie o kosztach postępowania, w tym o kosztach zastępstwa procesowego w zakresie postępowania
w I instancji, stosownie do wyniku postępowania i zasady odpowiedzialności strony za wynik sprawy i zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, wg norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja wniesiona przez pozwanego okazała się po części zasadna i skutkowała zmianą orzeczenia Sądu I instancji.

W pierwszej kolejności należy wskazać, że do rozpoznania wywiedzionej w sprawie apelacji zastosowanie znajdują przepisy o postępowaniu uproszczonym. W konsekwencji Sąd Okręgowy na podstawie art. 505 10 § 1 k.p.c. orzekł w składzie jednego sędziego.

Sąd Okręgowy, podzielił ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjął je za własne.

W przedmiotowej sprawie Sąd I instancji nie dopuścił się uchybień w zakresie stosowania przepisu art. 233 § 1 k.p.c., także w związku z zw. z art. 278 § 1 k.p.c. Przepis art. 233 § 1 k.p.c. reguluje bowiem jedynie problematykę oceny wiarygodności i mocy (wartości) dowodowej przeprowadzonych w sprawie dowodów, a nie wniosków wyprowadzonych
z materiału dowodowego w kontekście oceny prawnej ustalonych faktów. Skarżący zaś nie kwestionował wiarygodności i mocy dowodów – gdyż wiarygodność takich dowodów jak opinia biegłego rzeczoznawcy G. P., treść OWU do umowy AC, zawartej przez pozwanego z poszkodowanym, czy też informacja o stawkach roboczogodzin, które zostały przywołane w zarzucie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie była ani przez Sąd I instancji ani przez strony kwestionowana. Wyprowadzane zaś z w/w materiału dowodowego wnioski w zakresie oceny przyjętej stawki roboczogodziny za naprawę pojazdu w warsztacie (...) z pewnością nie naruszają zasady swobodnej oceny dowodów. Nadanie zaś określonego znaczenia tym faktom, dokonanie oceny tych okoliczności bądź pominięcie ich jako nieistotnych na etapie rozstrzygania sprawy odnosi się już do przyporządkowania (podciągnięcia) stanu faktycznego pod ogólną normę (regułę) prawną czyli subsumpcji określonej normy prawnej tj. stosowania prawa materialnego i nie ma żadnego związku ze stosowaniem do oceny wiarygodności i mocy dowodów (w kontekście dokonywanych ustaleń faktycznych) w/w przepisów. Natomiast, zdyskredytowanie opinii biegłego sporządzonej w sprawie jest możliwe tylko wówczas, gdy ta zawiera istotne luki, nie odpowiada na postawione tezy dowodowe, jest niejasna, nienależycie uzasadniona i nieweryfikowalna, tj. gdy przedstawiona przez eksperta analiza nie pozwala organowi orzekającemu skontrolować jego rozumowania co do trafności jego wniosków końcowych (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 19 listopada 2019 roku, I ACa 255/19, Lex nr 28647779). Wnioski wyciągnięte ze wskazanych ustaleń i kwestionowane przez skarżącego podlegają więc ocenie w kontekście zgłoszonych zarzutów naruszenia przepisów prawa materialnego, w żadnej zaś mierze nie świadczą o naruszeniu art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c.

Trzeba podkreślić, że Sąd Rejonowy nie poczynił żadnych ustaleń faktycznych na użytek określenia kosztów mycia pojazdu i obsługi szkody, odwołując się wyłącznie do faktury, którą wystawił powód. Jednocześnie Sąd ten w ocenie dowodów w pełni zaaprobował opinię biegłego. Uznał, że biegły „przedstawił wiadomości specjalne w sposób czytelny i przejrzysty, co wpływało na rzetelność i spójność złożonej przez niego opinii” (str. 3 uzasadnienia). Dopiero w rozważaniach prawnych wywiedziono, że stanowisko biegłego nie jest przez Sąd I instancji w pełni akceptowane, bo mycie i obsługa szkody są czynnościami niezbędnymi do wykonania. Tymczasem biegły nie twierdził, że jest inaczej. Wywiódł tylko, że nie powinny być osobnymi punktami kosztorysu, gdyż stanowią element niezbędny czynności warsztatu, który uwzględnia je w stawce za roboczogodzinę. Oceniana argumentacja Sądu Rejonowego narusza zasady oceny opinii biegłych, które opisano w poprzednim akapicie niniejszych rozważań, co miało wpływ na sposób zastosowania prawa materialnego.

Zarzut naruszenia art. 361 § 1 w zw. z art. 363 k.c. i w zw. z art. 354 § 2 k.c. okazał się częściowo zasadny. Sąd Okręgowy podziela stanowisko skarżącego jedynie co do błędnego przyjęcia przez Sąd Rejonowy, iż usługa mycia i sprzątania pojazdu po zakończonej naprawie oraz ogólne koszty obsługi szkody poniesione przez warsztat, mogą być naliczane osobno, choć postanowienia umowne § 14 ust. 4 OWU AC ich nie przewidują. Powód nie udowodnił, że normy czasowe naprawy pojazdu zakładają, że sporne koszty zwiększają liczbę roboczogodzin ponad wartości wyliczone przez biegłego. Tym samym powodowi nie udało się udowodnić, że biegły błędnie przyjął, iż te koszty nie powinny być naliczane osobno, lecz wchodzić w wysoką, lecz zasadną stawkę rbg (...). W tej sytuacji zasądzenie tych kosztów przez Sąd Rejonowy naruszało wiążące strony zasady odpowiedzialności AC i oznaczało wyjście poza granice odpowiedzialności odszkodowawczej, które wynikają z art. 361 § 1 w zw. z art. 363 k.c.

Nie można natomiast zgodzić się ze skarżącym, że przyjęcie do rozliczeń stawki roboczogodziny przekraczającej 140 zł oznaczało zawyżenie odszkodowania. Nie ma wątpliwości, że koszt wymaganej okolicznościami przypadku naprawy uszkodzonego pojazdu jest normalnym następstwem zdarzenia szkodzącego i pozostaje w zakresie obowiązku odszkodowawczego z art. 363 k.c. Stawka, którą zastosował powód nie wykracza ponad średnie rynkowe koszty naprawy, a więc trudno powiedzieć nie była ekonomicznie uzasadniona.
W tym zakresie także OWU nie wykluczają odwołania się do średnich stawek rynkowych. Skarżący opacznie rozumie opinię biegłego, który uznał, że za stawkę w wysokości 140 zł za godzinę pracy warsztatu naprawa pojazdu byłaby możliwa. Biegły wyraźnie podkreślił, że średnie stawki rynkowe pozostają w widełkach stawek, które na wolnym rynku usług stosują warsztaty naprawcze. We wnioskach opinii biegły jednoznacznie wskazał, że koszt pełnowartościowej naprawy pojazdu marki P. (...) o numerze rejestracyjnym (...) po zdarzeniu drogowym z dnia 17 listopada 2019 wynosi w systemie eksperckim DAT
11 343,32 zł brutto przy zastosowaniu stawki rbg w wysokości netto 200 zł, która mieści się
w przedziale stawek (...) występujących na rynku lokalnym jako stawka, obserwowana
w dacie zdarzenia.

Nie można zgodzić się z apelującym, że odwołanie się do stawki 140 zł zapewnia realizację postulatu lojalności wierzyciela wobec dłużnika. Wynikający z art. 354 § 2 k.c. obowiązek współpracy poszkodowanego z ubezpieczycielem, poprzez przeciwdziałanie zwiększeniu szkody i minimalizowanie jej skutków, w żadnym razie nie może oznaczać ograniczenia uprawnień wierzyciela, który działa w granicach odpowiedzialności AC ubezpieczyciela. W szczególności nie można ograniczać prawa wyboru sposobu naprawienia już istniejącej (od dnia zdarzenia) szkody, a także swobody decyzji co do wyboru warsztatu naprawczego. Obowiązek ten nie może być w związku z tym poczytywany za równoznaczny
z obligacją skorzystania z możliwości przywrócenia pojazdu do stanu sprzed szkody
w warsztacie współpracującym z pozwanym, bądź też wymaganiem stosowania stawek, które oferują warsztaty preferowane przez ubezpieczyciela. W ocenie Sądu Okręgowego, przypisanie poszkodowanemu naruszenia tego obowiązku można byłoby rozważać tylko w razie wykazania świadomości i niedbalstwa poszkodowanego przy skorzystaniu z usług podmiotu stosującego stawki wygórowane (i to rażąco) w stosunku do występujących na lokalnym rynku, a następnie domagania się odszkodowania w zawyżonej wysokości na podstawie faktur za naprawę pojazdu (tak m. in. SN w uchwale z dnia 13.06.2003 r., III CZP 32/03, OSNC z 2004 r., nr 4, poz. 51). Sytuacja taka nie miała w tym przypadku miejsca.

Dla porządku trzeba dodać, że zarzut naruszenia art. 822 § 1 w zw. z art. 824 1 § 1 k.c. nie dotyczył okoliczności niniejszej sprawy. Stosownie do treści art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Tymczasem
w niniejszej sprawie ubezpieczyciel dochodził zwrotu kosztów szkody likwidowanej z polisy AC.

Podsumowując powyższe uwagi, całkowita należna powodowi suma związana
z naprawą pojazdu wynosi 11 343,32 zł (stawka 200 zł za roboczogodzinę, ale bez osobno naliczanych kosztów mycia pojazdu i obsługi szkody), a nie 11 919,63 złotych, jak przyjął Sąd pierwszej instancji. Pozwany wypłacił powodowi 9 927,52 zł, a więc należy mu się dopłata
w kwocie 1 415,80 zł. Zatem, Sąd Rejonowy błędnie zasądził dodatkowo kwotę 576,31 zł. Zasadnym była zmiana zaskarżonego wyroku poprzez obniżenie zasądzonej na rzecz powoda punktem 1. kwoty 1 992,63 zł do poziomu 1 415,80 zł z oddaleniem powództwa w zakresie kwoty 576,31 zł. Podstawą takiego orzeczenia była norma art. 386 § 1 k.p.c. W pozostałym zakresie apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu.

W związku ze zmianę orzeczenia co do meritum sprawy koniecznym było również orzeczenie reformatoryjnego co do kosztów procesu, które winno być oparte na normie art. 100 k.p.c. poprzez ich stosunkowe rozdzielenie. W toku postępowania przed Sądem I instancji powód łącznie wydał kwotę 1 117 zł, na którą składała się opłata sądowa (200 zł) oraz koszty zastępstwa procesowego wraz z opłatą od pełnomocnictwa (917 zł). Po stronie pozwanego koszty zastępstwa procesowego wyniosły 900 zł. Strona powodowa wygrała proces w 71%,
a więc powinna ponieść 29% sumy kosztów postępowania, co w tym przypadku oznacza, że pozwany powinien jej zapłacić 532 zł. Ta sama zasada ma zastosowanie co do nieuiszczonych kosztów sądowych na rzecz Skarbu Państwa w łącznej kwocie 1 321,10 zł. Wobec wygrania postępowania przez powoda w 71%, zobowiązany jest do zwrotu na rzecz Skarbu Państwa –kwoty 383,12 zł (1 321,10 zł x 29 %), natomiast pozwany jest zobowiązany jest zwrócić kwotę 937,98 zł (1 321,10 zł x 71%).

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U. z 2015 r. poz. 1800 ze zm.), zasądzając na rzecz powoda kwotę 131 zł kosztów postępowania odwoławczego. Koszty po stronie powodowej to 450 zł kosztów zastępstwa procesowego, zaś po stronie pozwanej 450 zł kosztów zastępstwa procesowego oraz 200 zł opłaty od apelacji. Powód wygrał postępowanie odwoławcze w 71%, a zatem winien ponieść koszty apelacyjne w zakresie 29%, co daje kwotę 319 zł. Ponieważ poniósł je na poziomie 450 zł do zwrotu na rzecz powoda przypada różnica w kwocie 131 zł.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: