III Ca 894/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-12-18
Sygn. akt III Ca 894/22
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 7 lutego 2022r. Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi
w sprawie z powództwa Z. Z. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę:
1. zasądził (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Z. Z. kwotę 45.000 zł (czterdzieści pięć tysięcy złotych) tytułem zadośćuczynienia wraz z odsetkami:
a. ustawowymi za okres od dnia 16 grudnia 2015 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku oraz ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty – od kwoty 35.000 zł (trzydzieści pięć tysięcy złotych),
b. ustawowymi za opóźnienie za okres od dnia 22 września 2016 roku do dnia zapłaty – od kwoty 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych);
2. zasądził od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Z. Z. kwotę 5.367 zł (pięć tysięcy trzysta sześćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 1.817 zł (jeden tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa radcowskiego;
3. ustalił odpowiedzialność pozwanej (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. za skutki wypadku z dnia 28 czerwca 2013 roku, jakie mogą powstać u powoda Z. Z. w przyszłości;
4. oddalił powództwo w pozostałej części;
5. nakazał pobrać od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi kwotę 851,31 zł (osiemset pięćdziesiąt jeden złotych i trzydzieści jeden groszy) tytułem zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych – pozostałej części wynagrodzenia biegłych.
Apelację od tego wyroku wniosła pozwana, zaskarżając go w części, tj.: co do punktu I. w zakresie kwoty 15.000.00 zł zasądzonej tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 16.12.2015 r. do dnia 31.12.2015 r.. a od dnia 1 stycznia 2016 r. odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi do dnia zapłaty, co do punktu II w przedmiocie orzeczenia o kosztach procesu i co do pkt. III i V w całości.
Strona apelująca zarzuciła skarżonemu orzeczeniu:
I. naruszenie przepisów postępowania:
1. art. 233 § 1 k.p.c. oraz 278 § 1 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia zebranego w aktach sprawy materiału dowodowego oraz uznanie opinii biegłego neurolog, prof. H. W. za rzetelne oraz nie pozostawiające żadnych wątpliwości w sytuacji, gdy:
- ⚫
-
biegły neurolog opiniując uszczerbek w sprawie wykroczył poza ramy swojej specjalizacji;
- ⚫
-
biegły sądowy opiniując bazował na zeznaniach świadków, a nie dokumentacji medycznej;
- ⚫
-
biegły sądowy nie wykonywał osobiście żadnego bezpośredniego badania z udziałem opiniowanego;
- ⚫
-
celem weryfikacji wydanej przez biegłego neurologa opinii w sprawie dopuszczono i przeprowadzono dowód z opinii biegłego sądowego psychiatry, a więc specjalisty z dziedziny, z której zadany został kwestionowany uszczerbek, który po przebadaniu opiniowanego zredukował orzeczenie biegłego neurologa w zakresie uszczerbku ponad trzykrotnie;
2. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 3271 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez nierozważenie całokształtu materiału dowodowego i błędne ustalenie zakresu krzywd i cierpień powoda, a w konsekwencji błędne ustalenie wysokości należnego powodowi zadośćuczynienia, a to poprzez przyjęcie, bez uwzględnienia zasad logicznego rozumowania i niezgodnie z doświadczeniem życiowym, że doznany w następstwie przedmiotowego zdarzenia uraz uzasadnia przyznanie zadośćuczynienia w kwocie 45.000,00 zł, podczas gdy biegli sądowi zadali w sprawie co prawda 7,5% trwałego, 10% i 3% długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powoda, przy czym zadany przez neurologa uszczerbek nie powinien być w sprawie brany pod uwagę, z przyczyn wskazanych jak w pkt. 1;
3. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 k.p.c. poprzez błędne uznanie, że stan zdrowia powoda i odniesione przez niego krzywdy oraz cierpienia wywołane przedmiotowym zdarzeniem uzasadniają zapłatę kwoty 45.000,00 zł z tytułu zadośćuczynienia w sytuacji, gdy z opinii biegłych wynika, że powód doznał łącznie ok. 10% uszczerbku na zdrowiu przy czym 3% uszczerbku pozostawało uszczerbkiem długotrwałym, przemijającym, co w konsekwencji doprowadziło do błędnego przekonania Sądu I instancji, że kwota 45.000,00 zł tytułem dalszego zadośćuczynienia jest adekwatna do rozmiaru krzywd i cierpień powoda w sytuacji, gdy kwota ta jest nieadekwatna i zawyżona;
4. art. 189 k.p.c. poprzez uznanie, że powód ma interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanej na przyszłość za skutki zdarzenia z dnia 28.06.2013 r. w sytuacji, gdy wobec wprowadzonego do kodeksu cywilnego art. 442 1 k.c. § 3, wyeliminowane zostało niebezpieczeństwo upływu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody na *cc osobie wcześniej niż szkoda ta u powoda by się ujawniła.
II. naruszenie przepisów prawa materialnego:
1. art. 445 § 1 k.c. w związku z art. 444 § 1 k.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie w niniejszej sprawie, to jest uznanie, że ogólna, odpowiednia suma zadośćuczynienia w stanie faktycznym sprawy, wynosić powinna 45.000,00 zł, co skutkowało przyznaniem znacznie zawyżonego świadczenia w stosunku do praktyki sądowej, z naruszeniem konstytucyjnej zasady równości obywateli wobec prawa, bowiem o ile nie ma ścisłych przesłanek miarkowania zadośćuczynienia pieniężnego, to w orzecznictwie przyjęło się, że Sąd powinien rozważyć całokształt okoliczności sprawy, a w szczególności mieć na względzie stopień uszczerbku na zdrowiu, przy czym ogólnokrajową praktyką jest przyznawanie średnio w zależności od innych faktów sprawy za 1% trwałego uszczerbku na zdrowiu 2.000,00 - 3.000,00 zł zadośćuczynienia, podczas gdy Powód otrzymał 4.500,00 zł za 1% uszczerbku.
W konsekwencji podniesionych zarzutów pozwana wniosła o zmianę zaskarżonego rozstrzygnięcia poprzez oddalenie powództwa co do kwoty 15.000,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 16.12.2015r. do dnia 31.12.2015r., a od dnia 1 stycznia 2016r. odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi do dnia zapłaty oraz ponowne rozstrzygnięcie o kosztach procesu, a także o zwrot kosztów procesu w tym zastępstwa procesowego za obie instancje. Ewentualnie skarżąca wniosła o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazania sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania za obie instancje.
W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na rzecz powoda od pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, to jest kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jako niezasadna podlegała oddaleniu.
Na wstępie należy wskazać, iż Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje za własne poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne.
Zdaniem Sądu Okręgowego wyrok Sądu Rejonowego odpowiada prawu i jako taki musi się ostać. Podniesione przez apelującego zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie.
W pierwszej kolejności, Sąd Okręgowy uznał za niezasadny zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c.
Zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. byłby skuteczny tylko wówczas, gdyby apelujący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2005 r., sygn. akt III CK 314/05, LEX nr 172176). Takich uchybień nie wykazano.
Wskazać należy, że Sąd Rejonowy nie uchybił żadnym zasadom logiki ani doświadczenia życiowego, a poczynione ustalenia znajdują oparcie w zebranym materiale dowodowym. Wskazywane przez pozwaną rzekome naruszenia art. 233 § 1 k.c. (w tym również w związku z art. 278 § 1 k.p.c.) w istocie stanowią polemikę z prawidłowo poczynionymi ustaleniami Sądu I instancji. Wskazać bowiem należy, że Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan fatyczny sprawy, a dokonana ocena dowodów nie budzi żadnych zastrzeżeń pod kątem jest zgodności z zasadami logiki i doświadczenia życiowego. Pozwana podkreśla, że biegły neurolog, prof. H. W. opiniując uszczerbek na zdrowiu poszkodowanego wykroczyła poza ramy swojej specjalizacji oraz wydała opinię nie opierając się na dokumentacji medycznej. Nadto skarżąca wskazała na odmienne, co do wysokości uszczerbku, wnioski wynikające z opinii biegłego psychiatry. Po pierwsze należy wskazać, iż zarzut nie oparcia się przez biegłego na dokumentacji medycznej a zamiast tego na zeznaniach świadków jest całkowicie chybiony i bezpodstawny, bowiem w treści opinii biegła neurolog prof. H. W. powołuje się na konkretne dokumenty, wskazując je. Odnosząc się, z kolei do wyjścia poza ramy swojej specjalizacji, Sąd Okręgowy zwraca uwagę, iż kwestia ta była przedmiotem opinii uzupełniającej, w której biegła w sposób rzeczowy, w ocenie Sądu, wykazała swoje kompetencje do kompleksowego wypowiedzenia się co do stopnia doznanych przez poszkodowanego obrażeń. Jednocześnie, Sąd zauważa, iż w kwestii doznanego przez powoda uszczerbku na zdrowiu, w niniejszej sprawie opinie wydali także biegli z zakresu psychiatrii, okulistyki i psychologii klinicznej, a Sąd wydając wyrok posiłkował się każdą z ww. opinii.
Wobec wykazania braku wadliwości opinii biegłego neurologa, którą nieskutecznie próbował wykazać skarżący, nie ma podstawy, aby uznać zasądzone zadośćuczynienie za nazbyt wygórowane, co uzasadniałoby korektę jego wysokości przez Sąd II instancji. Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowej oceny materiału dowodowego, bacząc aby zasadzona kwota stanowiła realną rekompensatę doświadczonego przez powoda cierpienia a jednocześnie nie stanowiła źródła nadmiernego wzbogacenia się powoda. Kwota 45.000,00 zł jest adekwatna do rozmiaru krzywd i cierpień, a także z uwagi na pozostawanie przez powoda bez jakiegokolwiek zadośćuczynienia przez przeszło dekadę od wypadku, którego doznał. W tym miejscu nadmienić wypada, iż wskazywana przez pozwaną kwota 30.000,00 zł tytułem zadośćuczynienia jawi się jako całkowicie dowolna. Na marginesie odnotować warto, iż pierwotnie pozwana odmówiła wypłaty jakiegokolwiek świadczenia na rzecz powoda, aby w dalszej kolejności (dwa lata później), przyznać odszkodowanie w wysokości 80 złotych.
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 17 grudnia 2020 r., III CSK 149/18 (Legalis nr 2522405) wyraził trafny pogląd, który to Sąd Okręgowy podziela, iż zadośćuczynienie przewidziane w art. 445 § 1 k.c. ma charakter kompensacyjny, stanowi sposób naprawienia krzywdy w postaci doznanych cierpień fizycznych i ujemnych przeżyć psychicznych, zarówno istniejącej w chwili orzekania, jak i takiej, którą poszkodowany będzie w przyszłości na pewno lub z dającym się przewidzieć z dużym stopniem prawdopodobieństwa odczuwać. Zasadniczą przesłankę określającą jego wysokości stanowi więc stopień natężenia doznanej krzywdy, tj. rodzaj, charakter, długotrwałość cierpień fizycznych i ujemnych doznań psychicznych ich intensywność, nieodwracalność ujemnych skutków zdrowotnych, a w tym zakresie stopień i trwałość doznanego kalectwa i związana z nim utrata perspektyw na przyszłość oraz towarzyszące jej poczucie bezradności powodowanej koniecznością korzystania z opieki innych osób oraz nieprzydatności społecznej. Celem, jakiemu ma służyć zadośćuczynienie, jest nie tyle przywrócenie stanu przed wyrządzeniem krzywdy, ile załagodzenie negatywnego przeżycia poszkodowanego. Powszechnie akceptowana jest w judykaturze zasada umiarkowanego zadośćuczynienia, przez co rozumieć należy kwotę pieniężną, której wysokość jest utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, określanej przy uwzględnieniu występujących w społeczeństwie zróżnicowanych dochodów różnych jego grup. Zasada ta trafnie łączy wysokość zadośćuczynienia z wysokością stopy życiowej społeczeństwa, bowiem zarówno ocena, czy jest ono realne, jak i czy nie jest nadmiernie zawyżone lub nadmiernie zaniżone, a więc czy jest odpowiednie, pozostawać musi w związku z poziomem życia.
Indywidualny charakter zadośćuczynienia przesądza o tym, że ostateczne ustalenie, jaka konkretna kwota jest „odpowiednia”, z istoty swej, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego, lecz nie może to być uznanie dowolne. Zawsze musi ono opierać się tak na całokształcie okoliczności sprawy, jak i na czytelnych kryteriach ocennych, rzetelnie wskazanych w treści uzasadnienia (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 5 maja 2008 r., II AKa 83/08, KZS 2008/12/68). W kontekście tych uwag stwierdzić należy, że zarzut niewłaściwego ustalenia kwoty zadośćuczynienia może być skuteczny w postępowaniu odwoławczym tylko wtedy, gdy orzeczenie w sposób oczywisty narusza zasady ustalania wysokości tego świadczenia (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 sierpnia 2008 r., V KK 45/08, LEX nr 438427). Jednocześnie należy zaznaczyć, że w orzecznictwie i doktrynie ugruntowane jest stanowisko, że zarzut naruszenia przepisu art. 445 § 1 k.c. przez zawyżenie lub zaniżenie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia pieniężnego może być uwzględniony tylko wyjątkowo, gdy można mówić o oczywistym, rażącym naruszeniu kryteriów ustalania świadczenia i istoty sędziowskiego uznania (por. przykładowo Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 października 2009 r., I CSK 83/09, LEX nr 553662 oraz Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 10 stycznia 2008r., I ACa 1048/07, LEX nr 466432).
Wyrażone wyżej poglądy Sąd odwoławczy w pełni podziela. Sąd I instancji miał podstawy do określenia wysokości zadośćuczynienia na kwotę 45.000 złotych. Przyznaną kwotę można uznać za odpowiednią do doznanej przez powoda krzywdy. Zasądzona kwota nie jest rażąco zawyżona, jeśli uwzględni się sytuację życiową i rodzinną powoda, rozmiar jego krzywdy, cierpienia i bólu, który wprawdzie niezwykle trudno ocenić, jednakże dla potrzeb ustalenia zadośćuczynienia należy ewaluować. Zadośćuczynienie winno spełniać rolę nie tyle ekwiwalentu, ile namiastki złagodzenia bólu i cierpienia. Zasądzona kwota co prawda nie jest niska, jednakże biorąc pod uwagę obecny poziom wynagrodzeń, koszty utrzymania, przeciętną stopę życiową społeczeństwa, kwoty tej nie można uznać za wygórowaną. Suma zadośćuczynienia nie jest zawyżona również w odniesieniu do poniesionej krzywdy. Powód doznała cierpień fizycznych i psychicznych, nadal nie powrócił do pełni zdrowia sprzed wypadku, musiał zrezygnować z części aktywności fizycznych takich jak bieganie czy siłownia. Z tych wszystkich względów należy przyjąć, iż zasądzona przez Sąd Rejonowy suma zadośćuczynienia nie jawi się jako zawyżona.
Podkreślić należy, na co słusznie zwrócił uwagę Sąd I instancji, iż dokonując ustalenia odpowiedniego zadośćuczynienia, Sąd za każdym razem analizuje indywidulanie wszelkie okoliczności danej sprawy, a sam procentowo określony uszczerbek służy tylko jako pomocniczy środek ustalania rozmiaru odpowiedniego zadośćuczynienia. Tym bardziej brak jest podstaw do kierowania się przez Sąd „ogólnokrajową praktyką” przyznawania określonej kwoty za każdy % uszczerbku na zdrowiu, gdyż każdy stan faktyczny jest inny i winien być oceniony indywidualnie. Rozważając stanowisko strony skarżącej przedstawione z środku odwoławczym, Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, iż apelacja pozwanej opiera się wyłącznie na polemice z ustaleniami i wnioskami poczynionymi przez Sąd Rejonowy, nie zawierając jednocześnie merytorycznych podstaw do uwzględnienia podniesionych zarzutów.
Sąd odwoławczy nie znajduje również podstaw do zmiany decyzji Sądu Rejonowego, który w pkt. III wyroku ustalił odpowiedzialność pozwanej za ewentualne przyszłe skutki wypadku. Na marginesie takich podstaw zdaje się nie dostrzegać także skarżąca, gdyż w uzasadnieniu apelacji nie odniosła się wcale do podniesionego w tym przedmiocie zarzutu. Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, iż w stanie faktycznym niniejszej sprawy uzasadnionym jest ustalenie odpowiedzialności pozwanej na przyszłość za skutki wypadku, któremu uległ powód. Jest to tym bardziej zasadne, iż powód doznał m.in. urazów czaszki oraz narządu wzroku, co do których istnieje ryzyko ujawnienia się dalszych skutków w przyszłości.
Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez pozwaną apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego i w konsekwencji podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach procesu w pkt 2 wyroku Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. oraz § 2 pkt 5 i § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935) i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 1800 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: