III Ca 920/18 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2018-11-14
Sygn. akt III Ca 920/18
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 1 marca 2018 r. wydanym przez Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi w sprawie sygn. akt II C 358/16 z powództwa A. L. przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę 15.000 zł:
1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 7.521,36 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 24 kwietnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;
2. oddalił powództwo w pozostałej części;
3. obciążył pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotą 404,53 zł tytułem tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa wydatków,
4. obciążył powoda na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotą 43,31 zł tytułem tymczasowo wyłożonych przez Skarb Państwa wydatków.
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany, zaskarżając przedmiotowe orzeczenie w części tj. w punkcie 1 uwzględniającym powództwo, co do kwoty 7.521,36 zł oraz w zakresie rozstrzygnięcia o kosztach procesu.
Pozwany zarzucił wydanemu rozstrzygnięciu:
1. naruszenie prawa materialnego tj. art. 65 § 2 k.c. poprzez dokonanie niewłaściwej wykładni postanowienia zawartego w § 5 ust. 4 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia (...) Autocasco przyjętych uchwałą zarządu (...) nr (...)/2/2/10/2012 w dniu 17.10.2012 r. (dalej, jako „OWU AC) będących integralną częścią umowy ubezpieczenia zawartej pomiędzy stronami, stanowiącego że: ochroną ubezpieczeniową nie są objęte szkody (…) spowodowane w skutek rażącego niedbalstwa przez ubezpieczonego, Ubezpieczającego, chyba że zapłata odszkodowania odpowiada w danych okolicznościach względom słuszności i w konsekwencji jego niezastosowanie w sytuacji, gdy uprawniony przez ubezpieczonego do korzystania z pojazdu uszkodzonego w wyniku zdarzenia 25.11.2013 r. dopuścił się rażącego niedbalstwa poprzez wjechanie pojazdem powoda pod wiadukt powodując szkodę;
2. naruszenie prawa materialnego tj. art. 65 § 2 k.c. poprzez dokonanie niewłaściwej wykładni postanowień zawartych w § 4 ust 1 i § 5 ust. 4 OWU AC poprzez uznanie, że rażące niedbalstwo osoby uprawnionej do korzystania z pojazdu, nie wyłącza odpowiedzialności ubezpieczającego.
W związku z podniesionymi zarzutami pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa również, co do kwoty 7.521,36 zł oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu za I i II instancję w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Apelację od powyższego wyroku wniósł również powód, zaskarżając przedmiotowe orzeczenie w części tj. w punkcie 2 oddalającego powództwo, co do kwoty 9.224,54 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 kwietnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. oraz ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty.
Powód zarzucił wydanemu rozstrzygnięciu:
1. naruszenie art. 385 1 § 1, 2 i 3 k.c., w zw. z art. 805 § 4 k.c. i § 27 ust. 1 pkt 3 i ust. 2 OWU AC przyjętych uchwałą zarządu pozwanego nr (...) 17.10.2012 r.; które mają zastosowanie do umów zawartych od 2.01.2013 r.) poprzez wadliwą interpretację przejawiającą się w uznaniu dopuszczalności zastosowaniu procentowego zmniejszenia wartości części przyjętych do ustalenia odszkodowania, pomimo zniesienia takiej możliwości poprzez zapłatę dodatkowej składki i pomimo niemożności „dostosowania wartości wyceny do poziomu ustalonego na bazie części alternatywnych (tzw. Zamienników)”, z uwagi na niewystępowanie tych ostatnich. Sąd I instancji niezasadnie odwołał się tutaj do zapisu § 27 ust 2 OWU AC, jako przepisu umożliwiającego podtrzymanie stanowiska pozwanego, pomimo faktycznego braku części alternatywnych. Przepis ten (który należy odczytywać literalnie) mówi o braku cen części w systemie A. i E., a nie o fizycznym braku części. Nie ma zatem podstaw do jego zastosowania w niniejszej sprawie,
2. naruszenie art. 385 1 § 1, 2 i 3 k.c. w zw. z art. 805 § 4 k.c. i § 4 ust. 1 OWU AC przyjętych uchwałą zarządu pozwanego nr (...)/2/2/10/2012 z 17.10.2012 r., które mają zastosowanie do umów zawartych od 2.01.2013 r.) poprzez niezastosowanie i uznanie, że uszkodzenie maski samochodu powoda nie jest objęte odpowiedzialnością pozwanego z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia AC, choć powstało w okresie objętym ubezpieczeniem,
3. naruszenia art. 12 ust. 3 i 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej z 22.05.2003 r. poprzez niezastosowanie i uznanie, że wykupienie amortyzacji nie znosi zapisu § 27 ust 1 pkt 3 OWU AC,
4. naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów i pomięcie fragmentu zeznań powoda o zniesieniu amortyzacji części, co w konfrontacji z treścią art. 12 ust 3 i 4 ustawy o działalności ubezpieczeniowej winno skutkować uznaniem, że nie ma podstaw do zastosowania jakiegokolwiek procentowego obniżenia cen części przyjętych w kalkulacji, tym bardziej, że jak zauważył Sąd I instancji opcja „wykupienie amortyzacji – tak” nie jest nigdzie zdefiniowana i może być odniesiona zarówno do zapisu § 27 ust 1 pkt 3 ppkt a, jak i b.
5. nie wyjaśnienie przez Sąd I instancji także, dlaczego w zakresie uszkodzenia maski nie oparł się na zeznaniach świadka i powoda, pomijając te dowody.
W związku z podniesionymi zarzutami skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie dodatkowo w jego punkcie 1 kwoty 9.224,54 zł z ustawowymi odsetkami za okres od 24.04.2014 r. do 31.12.2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 01.01.2016 r. do dnia zapłaty oraz uchylenie punktu 2 wyroku, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za I i II instancję według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację powoda, pozwany wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.
W odpowiedzi na apelację pozwanego, powód wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja powoda okazała się zasadna, a więc jako taka skutkowała zmianą zaskarżonego orzeczenia. Natomiast apelacja pozwanego jest bezzasadna i skutkowała jej oddaleniem w całości.
W pierwszym rzędzie, jeszcze przed wyjaśnieniem motywów, jakie legły u podstaw konstatacji Sądu Okręgowego o tym, że zaskarżone wywiedzioną przez pozwaną apelacją orzeczenie wymagało zreformowania, wskazać należało, że art. 382 k.p.c., nakłada na sąd II instancji obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału oraz dokonania własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w tym oceny zgromadzonych dowodów (vide: postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 17.04.1998r., II CKN 704/97, L.). Sąd II instancji nie ogranicza się zatem tylko do kontroli orzeczenia Sądu I instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a rozważając wyniki postępowania przed Sądem I instancji, władny jest ocenić je samoistnie. Postępowanie apelacyjne jest przedłużeniem procesu przeprowadzonego przez pierwszą instancję, co oznacza, że nie toczy się on na nowo. Trzeba też pamiętać, że kognicja sądu odwoławczego obejmuje "rozpoznanie sprawy" (a nie tylko środka odwoławczego) i to w taki sposób, w jaki mógł i powinien uczynić to sąd pierwszej instancji (vide: uchwała Sądu Najwyższego 7 sędziów - zasada prawna - z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, Lex nr 341125). W konstrukcji prawnej rozpoznawania sprawy przez Sąd II instancji w wyniku wniesienia apelacji przez stronę lub strony postępowania, w polskiej procedurze cywilnej chodzi o skontrolowanie prawidłowości rozstrzygnięcia sprawy przez sąd pierwszej instancji i, jeżeli to potrzebne, przeprowadzenie pełnego postępowania dowodowego, a następnie wydanie orzeczenia merytorycznego.
Bacząc zatem na charakter postępowania apelacyjnego, które wprawdzie jest postępowaniem odwoławczym i kontrolnym, to jednak zachowuje charakter postępowania rozpoznawczego, Sąd Okręgowy ponownie ocenił zebrane w toku postępowania dowody, uznając przy tym, że nie ma potrzeby, ale i podstaw do uzupełniania postępowania dowodowego. Pozostając sądem merytorycznym Sąd Okręgowy przeanalizował raz jeszcze cały zebrany w sprawie materiału dowodowego oraz dokonał analizy prawnej zgłoszonego w sprawie roszczenia wraz z przedstawioną jego podstawą faktyczną. W efekcie doszedł do przekonania, że przyjęta przez Sąd I instancji ocena sprawy nie była prawidłowa, co rzutowało na konieczność zreformowania wydanego wyroku, a to na skutek słusznych zarzutów apelacyjnych podniesionych przez powoda.
Strona powodowa wywodziła swoje roszczenie wynikające z umowy AC, której integralną część stanowiły OWU, gdzie warunki umowy przewidywały szczególny sposób ustalenia wysokości kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu powoda.
Zasadnie powód zarzucił Sądowi Rejonowemu naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów, a tym samym naruszenie art. 233 k.p.c.. Zgodnie z art. 233 k.p.c., Sąd powinien oceniać wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne.
Okolicznością bezsporną w sprawie była okoliczność, że powód posiadał u pozwanego ubezpieczenia auto-casco dla pojazdu marki F. (...) o nr rej. (...) z zaznaczonym przeznaczeniem pojazdu, jako rent a car, z uwagi na to, że powód zawodowo zajmuje się wypożyczeniem samochodów. Ponadto w umowie ubezpieczenia, za zwiększeniem należnej składki ubezpieczeniowej z tytułu ubezpieczenia autocasco, powód wykupił amortyzację oraz zniesienie udziału własnego we wszystkich szkodach. Zgodnie z warunkami udzielonego przez pozwanego ubezpieczenia autocasco, pojazd powoda został objęty ochroną ubezpieczeniową od powstałych szkód, z zastrzeżonymi włączeniami wynikającymi z przepisów OWU.
Sąd Odwoławczy nie podziela dokonanej oceny Sądu Rejonowego stanu faktycznego zarówno w zakresie uprawnienia pozwanego do pomniejszenia należnego pozwanemu odszkodowania o 55%, jak również w zakresie uznania przez Sąd I instancji za nieudowodnione, iż na skutek zdarzenia z dnia 25 listopada 2013 r. uszkodzeniu w samochodzie powoda uległa pokrywa komory silnika.
OWU jest dokumentem jednostronnie ustalanym i sporządzanym przez każdego ubezpieczyciela, którego taką, a nie inną treść ubezpieczony akceptuje decydując się na wykupienie ubezpieczenia u danego ubezpieczyciela. Jednakże nie może to być równoznaczne z nadaniem zapisom OWU mocy bezwzględnie obowiązujących, zwłaszcza, gdy godzą w interesy drugiej strony umowy, a więc ubezpieczającego, jego zapisy są niedookreślone lub też wewnętrznie sprzeczne, co ma miejsce w przedmiotowej sprawie. Pamiętać należy również o tym, że swoboda umów nie pozostaje całkowicie dowolna i podlega pewnym ograniczeniom z uwagi na regulację art. 353 1 § 1 k.c. zgodnie, z którym treść lub cel stosunku prawnego ułożonego przez strony nie może sprzeciwiać się właściwości (naturze) stosunku, ustawie ani zasadom współżycia społecznego.
W ocenie Sądu Okręgowego do takiej właśnie sytuacji doszło w przedmiotowej sprawie, bowiem zapisy OWU zawarte w § 10 oraz w § 27 ust. 1 pkt 3 ppkt a są zarówno niedoprecyzowane, jak również w istocie sprzeczne z naturą stosunku zobowiązaniowego łączącego strony sporu, bowiem nie można zapominać, że celem powoda przy wykupieniu polisy u pozwanego ubezpieczyciela było zapewnienie ochrony oraz rekompensata powstałych w przyszłości szkód w pojeździe, który wynajmował różnym podmiotom. Z jednej strony ubezpieczyciel zapisał w § 10, że przy ustalaniu wysokości odszkodowania zastosowanie ma procentowe pomniejszenie wartości części w wysokości uzależnionej od okresu eksploatacji pojazdu, które to pomniejszenie może być zniesione za opłatą dodatkowej składki ubezpieczeniowej, prawdopodobnie dokonując wykupienia amortyzacji. Z drugiej zaś strony w § 27 ust. 1 pkt 3 ppkt a pozwany określił współczynnik korygujący koszt części z tytułu dostosowania wartości wyceny do poziomu ustalonego na bazie części alternatywnych (tzw. zamienników) dopuszczonych do obrotu i dystrybuowanych poza siecią oficjalnych producentów lub importerów pojazdu w wysokości uzależnionej od wieku pojazdu. Tym samym de facto oba przepisy sprowadzają się do jednego – pomniejszenia należnego odszkodowania dla ubezpieczonego z uwagi na wiek pojazdu, natomiast żaden z nich w ocenie Sądu nie powinien mieć zastosowania do powoda. Albowiem powód w zamian za opłatą wyższej składki ubezpieczeniowej opłacił opcję odstąpienie od procentowego pomniejszenia wartości części przy ustaleniu odszkodowania w szkodach częściowych, o czym mowa w § 10 ust. 1 OWU. Wprawdzie pozwany nigdzie w zapisach OWU nie zawarł definicji pojęcia wykupienie amrotyzacji, należy jednak domniemywać, że chodziło tu o zniesienie pomniejszenia należnego odszkodowania o jakim mowa w § 10 OWU. Zwłaszcza, że w orzecznictwie od bardzo dawna utrwalił się pogląd, że postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia należy tłumaczyć na korzyść ubezpieczającego. (por. orz. SN z 24.7.1959 r., 4 CR 1027/58, OSPiKA 1961, Nr 2, poz. 32, oraz wyrok. SN z 18.1.1991 r., I CR 806/90, PG 1993, Nr 5, poz. 21). Natomiast w ocenie Sądu Odwoławczego § 27 OWU mówiący o zastosowaniu współczynnika korygującego koszt części z tytułu dostosowania wartości wyceny do poziomu ustalonego na bazie części alternatywnych (tzw. zamienników) dopuszczonych do obrotu i dystrybuowanych poza siecią oficjalnych producentów lub importerów pojazdu w wysokości określonej załączoną tabelą nie może mieć zastosowania albowiem do pojazdu powoda na rynku nie występowały w ogóle tzw. części alternatywne, nie pochodzące bezpośrednio od producenta pojazdu. Jak to wyraźnie wynika z opinii biegłego sądowego do przedmiotowego pojazdu nie są produkowane części zamienne nieoryginalne do naprawy zabudowy pojazdu, w związku z powyższym nie może być mowa o procentowym pomniejszeniu wartości zamienników, albowiem takowe nie istnieją, natomiast jak to już zostało nadmienione nie jest dopuszczalna rozszerzająca wykładnia postanowień OWU na korzyść ubezpieczyciela.
Przechodząc następnie do omówienia kwestii uznania przez Sąd Rejonowy za nieudowodnioną okoliczności, iż podczas zdarzenia z dnia 25 listopada 2013 r. doszło do uszkodzenia pokrywy silnika, należy wskazać, że również tej oceny Sąd Okręgowy nie podziela.
Podstawą dokonania przez Sąd Rejonowy takiej oceny była treść wydanej przez biegłego sądowego opinii, w której ten jednoznacznie stwierdził, że nie doszło w zdarzeniu z dnia 25 listopada 2013 r. do uszkodzenia pokrywy komory silnika, gdyż nawet przy założeniu, że jakiś element wiaduktu na nią spadł, powstałe wówczas uszkodzenie musiałoby wiązać się z uszkodzeniem powłoki lakierowej pokrywy, czego nie potwierdza dokumentacja fotograficzna. Jednakże nie ulega wątpliwości, że w momencie oddawania pojazdu powodowi przez M. T. po upływie okresu czasu na jaki został wypożyczony przedmiotowy pojazd miał on uszkodzoną pokrywę silnika, której to następnie powód dokonywał wymiany wraz z naprawą wszystkich pozostałych uszkodzeń powstałych w jego pojeździe w wyniku zdarzenia jakie miało miejsce w dniu 25 listopada 2013 r.. Okoliczność, że rzeczona pokrywa była uszkodzona i pojazd powoda również w tym zakresie wymagał naprawy nie budzi żadnych wątpliwości Sądu, bowiem potwierdza to zarówno przedstawiona przez powoda kalkulacja naprawy pojazdu nr (...) z dnia 21 stycznia 2014 r., jak również zeznania powoda, świadka M. T. oraz dokumentacja fotograficzna szkody jednoznacznie tą okoliczność potwierdzają. Natomiast sam moment, kiedy i w jaki sposób doszło do uszkodzenia pokrywy silnika nie ma w przedmiotowej sprawie znaczenia, istotą bowiem jest to że M. T. wynajął od powoda pojazd oraz zwrócił go w stanie uszkodzonym. Następnie powód swój pojazd oddał do naprawy celem usunięcia wszystkich powstałych w nim uszkodzeń, w tym m.in. pokrywy silnika, a także zgłosił powstałą szkodę do pozwanego w celem jej naprawy, w związku z wykupionym u pozwanego ubezpieczyciela ubezpieczenia przedmiotowego pojazdu.
Reasumując w ocenie Sądu Odwoławczego brak jest podstaw do odmowy przyznania powodowi odszkodowania z tytułu uszkodzonej pokrywy w pojeździe, jako nieudowodnionej szkody powstałej podczas zdarzenia z dnia 25 listopada 2013 r.. Podstawą faktyczną powództwa były w rozpoznawanej sprawie okoliczności dotyczące poniesienia przez powoda szkody w związku wypożyczenia pojazdu M. T., zaś okoliczności te nie budzą w ocenie Sądu Okręgowego żadnych wątpliwości.
Odnosząc się natomiast do zarzutów podniesionych w apelacji pozwanego dotyczących naruszenia art. 65 § 2 k.c. poprzez uznanie, że pozwany ponosi odpowiedzialność za powstałą w pojeździe powoda pomimo, że osoba z niego korzystająca dopuściła się rażącego niedbalstwo Sąd Okręgowy w pełni popiera ocenę dokonaną w tym zakresie przez Sąd Rejonowy. Wobec faktu, że nie jest rzeczą Sądu Odwoławczego powielanie wywodu Sądu I instancji, którego argumentację Sąd Okręgowy w pełni podziela, w ramach niniejszego uzasadnienia należy poprzestać na podkreśleniu, że § 5 ust. 4 OWU wyłącza odpowiedzialność ubezpieczyciela tylko z uwagi na rażące niedbalstwo Ubezpieczonego, Ubezpieczającego, natomiast M. T. nie był stroną ani beneficjentem przedmiotowej umowy ubezpieczenia. Wskazane postanowienie bardzo precyzyjnie wskazuje na przyczyny wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczyciela i nie można interpretować tego przepisu rozszerzająco. Zaznaczyć wypada, że pozwany miał świadomość, że pojazd powoda objęty ochroną ubezpieczeniową stanowić będzie przedmiot najmu, co wprost zostało wskazane w umowie łączącej strony. W związku z tym, jeżeli pozwany chciał rozszerzyć wyłączenie odpowiedzialności, także na wypadek rażącego niedbalstwa najemcy pojazdu, to powinien w sposób właściwy zastrzec to w postanowieniach OWU, z tymże wówczas takie postanowienie mogłoby wpłynąć zarówno na samą decyzję o związaniu się umową danej treści przez ubezpieczonego, jak i na wysokość składki. Nie jest zasadnym, zatem przyjmowanie prezentowanej przez stronę pozwaną interpretacji § 5 ust. 4 OWU, abstrahując od tego czy zachowanie najemcy cechowało się rażącym niedbalstwem czy też zwykłe niedbalstwo. Natomiast umowa co do zasady jest bowiem stosunkiem zobowiązaniowym, skutecznym „inter partes”, nie możne ona skutkować kształtować uprawnień lub obowiązków osoby trzeciej nie będącej stroną tej umowy, chyba że zostało to zastrzeżone w treści umowy stron lub wynika z natury stosunku zobowiązaniowego. W przedmiotowej sprawie bynajmniej nie można mówić o uprawnieniu pozwanego do uzależnienia wypłaty odszkodowania na rzecz powoda od zachowania osoby trzeciej, jaką w tym wypadku był najemca M. T..
Z powyższych przyczyn Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok uwzględniając powództwo w całości i na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w punktach 1. i 2. w ten sposób, że zasądził od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz A. L. kwotę 16.755,90 zł wraz z ustawowymi odsetkami:
- -
-
kwotę 15.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 24 kwietnia 2014 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty,
- -
-
kwotę 1.755,90 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 12 października 2017 r. do dnia zapłaty.
O należnych od zasądzonego świadczenia odsetkach ustawowych Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 k. c. i zasądził od pozwanego na rzecz powoda odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 15.000 zł zgodnie z żądaniem pozwu, natomiast od kwoty 1.755,90 zł od dnia dokonania rozszerzenia powództwa w sprawie do dnia zapłaty, oddalając jednocześnie żądanie powoda w zakresie zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty rozszerzającej powództwo od dnia 24 kwietnia 2014 r..
O kosztach postępowania pierwszo-instancyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. i zasądził od pozwanego na rzecz powoda, który wygrał proces w całości, kwotę 6.367 złotych z tytułu zwrotu kosztów procesu. Na koszty postępowania po stronie powodowej złożyły się: opłata od pozwu – 750 zł, wynagrodzenie pełnomocnika powoda w kwocie 4.800 zł, 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz 800 zł tytułem wynagrodzenia dla biegłego sądowego za sporządzoną opinię. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika powoda Sąd ustalił na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych, w brzmieniu obowiązującym w okresie od 1 stycznia 2016 r. do 26 października 2016 r. (Dz. U. z 2015 r. poz. 1800).
Na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sadowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2016 roku, poz. 623) w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. Sąd zasądził od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa Sądu Rejonowego dla Łodzi – Widzewa w Łodzi kwotę 447,84 zł tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych (zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego sądowego).
Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację powoda w pozostałym zakresie, tj. żądania w zakresie zasądzenia odsetek ustawowych od kwoty rozszerzającej powództwo w wysokości 1.755,90 zł od dnia 24 kwietnia 2014 r..
Jednocześnie Sąd Okręgowy ocenił apelację pozwanego, jako całkowicie bezzasadna, tym samym podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c..
Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej Sąd Okręgowy o kosztach postępowania apelacyjnego orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 i w zw. z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.177 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, uwzględniając w tym opłatę od apelacji (462 zł).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: