Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 923/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-11-03

Sygnatura akt: III Ca 923/16

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 27 kwietnia 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi w sprawie o sygnaturze akt I C 1446/12 z powództwa B. B. przeciwko W. S. o zapłatę:

1)  zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwoty:

a)  5.000 złotych tytułem zadośćuczynienia;

b)  713,50 złotych tytułem odszkodowania;

- wraz z odsetkami ustawowymi naliczanymi od obu należności od dnia 21 listopada 2012 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku i z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od obu należności od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty;

2) oddalił powództwo w pozostałym zakresie;

3) nie obciążył stron niepokrytymi kosztami sądowymi;

4) przyznał i nakazał wypłacić z funduszy Skarbu Państwa na rzecz adw. A. R. prowadzącej Kancelarię Adwokacką w Ł. przy ulicy (...) kwotę 826,56 złotych brutto tytułem zwrotu stosunkowej części kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu.

Powyższe rozstrzygnięcia zapadło w oparciu o ustalenie, że w dniu 2 czerwca 2011 roku, przy alei (...) w Ł. pozwany W. S. poszczuł powódkę B. B. psem, który następnie ugryzł ją w tylnią stronę prawego podudzia. Rana wywołana ukąszeniem zaczęła krwawić, na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe, którego załoga opatrzyła ranę powódki.

W dniu 3 czerwca 2011 roku powódka poddała się obdukcji sądowo-lekarskiej, w trakcie której lekarz stwierdził u niej ranę kąsaną podudzia, powikłaną stanem zapalnym. Koszt badania wyniósł 120 złotych. W związku z koniecznością gojenia się rany powódka dojeżdżała na wizyty lekarskie taksówkami, ponosząc z tego tytułu łącznie wydatki w kwocie 280,10 złotych. Powódka korzystała także z terapii psychologicznej z uwagi na utrzymujące się u niej stany lękowe związane z pogryzieniem przez psa.

W wyniku ugryzienia przez psa powódka doznała urazu podudzia prawego w postaci rany szarpanej powikłanej infekcją, co spowodowało u niej trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 1 %.

Powódka stosowała leki przeciwbólowe, których koszt wynosił ok. 50 złotych miesięcznie. Stan zdrowia powódki i rokowania na przyszłość są dobre. U powódki w wyniku zdarzenia doszło do sytuacji mającej znamiona silnego stresu, co wywołało zaburzenia adaptacyjne z reakcjami lękowymi, nasilonymi obawami i napięciem emocjonalnym.

Pozwany W. S. od wielu lat cierpi na zaburzenia psychiczne wywołane chorobą afektywną dwubiegunową z epizodami manii i depresji oraz objawami psychotycznymi. Pozwany choruje także na cukrzycę. W 2011 roku pozwany zaniechał leczenia i nie przyjmował leków. W 2012 roku również miały miejsce przypadki pogryzienia innej osoby przez psa pozwanego, a postępowanie karne w tej sprawie zostało umorzone ze względu na niepoczytalność pozwanego.

W dacie wyrządzenia szkody powódce, tj. w dniu 2 czerwca 2011 roku u pozwanego występował epizod maniakalny z objawami psychotycznymi. Pozwany nie miał wówczas dostatecznego rozeznania w zakresie tego, co czyni i nie mógł pokierować swoim postępowaniem.

Pozwany otrzymuje emeryturę w kwocie 2.500 złotych brutto, a po uwzględnieniu potrąceń na egzekucje komornicze w kwocie ok. 1.440 złotych miesięcznie. Powódka jest emerytką, otrzymuje emeryturę w wysokości około 1.120 złotych netto miesięcznie.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie w części. Sąd uznał, że w niniejszej sprawie pozwany kierował zachowaniem psa, szczując go i nakazując zaatakowanie powódki. Okoliczność ta wyłącza możliwość zastosowania art. 431 § 1 i 2 k.c. jako podstawy odpowiedzialności za winę w nadzorze nad zwierzęciem, jak i odpowiedzialności za szkodę przez nie wyrządzone na zasadzie słuszności.

Sąd Rejonowy ustalił ponadto, że w momencie zdarzenia pozwany znajdował się w epizodzie maniakalnym w przebiegu choroby afektywnej dwubiegunowej, a jego poczytalność była zniesiona. Pozwany nie miał rozeznania w zakresie tego co czyni i nie mógł pokierować własnym postępowaniem, wobec czego nie poniósł winy w rozumieniu art. 415 k.c. Jednakże w przekonaniu sądu a quo analiza okoliczności sprawy przemawia za uwzględnieniem roszczenia powódki, stosownie do art. 428 k.c., gdyż wymagają tego zasady współżycia społecznego. Sąd wziął pod uwagę, że pozwany działał kierunkowo, umyślnie dążąc do wyrządzenia powódce szkody, czego nie zmienia niezdolność do ponoszenia winy. Powódka doznała obrażeń ciała, wyłącznie na skutek ugryzienia przez psa, a spowodowały one konieczność leczenia i wywołały negatywną reakcje psychologiczną, wymagająca specjalistycznej terapii.

Sąd Rejonowy ustalił również, że zarówno powódka jak i pozwany są emerytami, których sytuacja ekonomiczna jest trudna. Są to osoby leczące się na różne schorzenia, w związku z czym ponoszą koszty leczenia. Wobec powyższego Sąd uznał, że oddalenie powództwa z pominięciem zasady słuszności prowadziłoby do wydania rozstrzygnięcia oczywiście niesprawiedliwego.

Orzekając w przedmiocie zadośćuczynienia na podstawie art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. Sąd miał na względzie charakter i rozmiar doznanych przez powódkę urazów i cierpienia, przejściowe ograniczenie sprawności i konieczność poddawania się leczeniu po zdarzeniu. W ocenie Sądu Rejonowego zadośćuczynienie w kwocie 5.000 złotych jest adekwatne do rozmiarów krzywdy, jako stanowiące jednocześnie odczuwalną wartość majątkową.

O żądaniu zasądzenia odszkodowania Sąd I instancji rozstrzygnął na podstawie art. 444 § 1 i 2 k.c. oraz art. 447 k.c. w zw. z art. 322 k.p.c. Ostatecznie Sąd uznał, że roszczenie było uzasadnione częściowo do łącznej kwoty 713,50 złotych z dochodzonej po rozszerzeniu powództwa kwoty 765,59 złotych.

Sąd nie znalazł podstaw do miarkowania obowiązku odszkodowawczego na podstawie art. 440 k.c., mając na względzie, że trudna sytuacja majątkowa pozwanego nie stanowi jego przesłanki, w szczególności biorąc pod uwagę, że pomiędzy stanem majątkowym stron nie zachodzi dysproporcja, która uzasadniałaby takie działanie.

O odsetkach ustawowych w zakresie obu zasądzonych świadczeń Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 455 k.c., zasądzając je od dnia 21 listopada 2012 roku, tj. od dnia następującego po dniu doręczenia pozwanemu odpisu pozwu.

Na podstawie art. 113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2016 roku, poz. 623) Sąd Rejonowy odstąpił od obciążania stron niepokrytymi kosztami sądowymi, mając na uwadze ich zwolnienie od ponoszenia tych kosztów oraz charakter sprawy.

Z kolei na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze (tj. Dz. U. z 2015 r., poz. 615) w zw. z art. 100 k.p.c. oraz § 2 ust. 3 i § 6 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tj. Dz. U. z 2013 roku, poz. 461) Sąd przyznał i nakazał wypłacić ze Skarbu Państwa na rzecz pełnomocnika pozwanego z urzędu kwotę 826,56 złotych brutto.

Apelacje od powyższego wyroku wywiódł pełnomocnik pozwanego W. S., zaskarżając go w części uwzględniającej powództwo, tj. w pkt 1 oraz w części rozstrzygnięcia o kosztach pomocy prawnej udzielonej z urzędu tj. w pkt 4, podnosząc zarzuty naruszenia:

- art. 428 k.c. poprzez jego niewłaściwą wykładnię i w konsekwencji zastosowanie w przedmiotowej sprawie, jako podstawę prawną dochodzonych pozwem roszczeń, w sytuacji gdy okoliczności przedmiotowej sprawy jednoznacznie wskazują, że nie zachodzą okoliczności usprawiedliwione w świetle zasad współżycia społecznego rodzące po stronie pozwanego obowiązek naprawienia szkody na zasadzie pełnej kompensaty;

- art. 445 § 1 k.c. przez błędną wykładnię polegającą na zasądzeniu zadośćuczynienia w wysokości nieadekwatnej do rozmiaru doznanej przez powódkę krzywdy;

- art. 444 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 322 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. przez błędną wykładnię i w konsekwencji zasądzenie odszkodowania w wysokości przekraczającą poniesioną i udowodniona przez powódkę szkodę majątkową;

- art. 233 § 1 k.p.c. – w sposób mający istotny wpływ na wynik sprawy – przez przekroczenia swobodnej oceny dowodów wskutek nierozważenia w sposób wszechstronny przeprowadzonych dowodów z przesłuchania stron i świadków, a także treści opinii biegłych, co doprowadziło do sprzeczności istotnych ustaleń Sądu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym w zakresie ustalenia sytuacji osobistej i majątkowej stron, a także rozmiaru szkody;

- art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze w zw. z § 19, 20, 2 ust. 3 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oraz w zw. z art. 100 k.p.c., poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji przyznanie jedynie kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanemu jedynie w części.

W konkluzji pełnomocnik skarżącego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz przyznanie pełnomocnikowi pozwanego kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu w pełnej wysokości według norm prawem przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania wraz z rozstrzygnięciem o kosztach postępowania, a ponadto o zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu za postępowanie odwoławcze, według norm prawem przepisanych.

(apelacja – k. 349-355 )

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Wywiedziona w niniejszej sprawie apelacja jest zasadna jedynie w zakresie zarzutu dotyczącego nieprawidłowego rozstrzygnięcia przez Sąd I instancji o kosztach pomocy prawnej udzielonej pozwanemu z urzędu, w pozostałym zaś zakresie nie zasługuje na uwzględnienie.

Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie dokonał prawidłowej, gdyż odpowiadającej wymogom art. 233 § 1 k.p.c. oceny dowodów, w oparciu o którą wyprowadził również trafne wnioski jurydyczne odnośnie zasadności roszczenia zgłoszonego przez powoda.

Strona pozwana zarzuciła wyrokowi sądu I instancji naruszenie art. 233 § 1 k.p.c., co miało doprowadzić do sprzeczności istotnych ustaleń Sądu ze zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym w zakresie ustalenia sytuacji osobistej i majątkowej stron, a także rozmiaru szkody. W uzasadnieniu apelujący wskazał, że Sąd a quo nie uwzględnił w sposób należyty faktu choroby psychicznej pozwanego, a także okoliczności, że pozwany jest osobą samotną, nie mającą nikogo do pomocy i opieki w związku ze swoim schorzeniem. Co więcej w skutek swojej choroby zaciągnął on w sposób nieodpowiedzialny zobowiązania finansowe, których nie był w stanie uregulować, co doprowadziło do wszczęcia przeciwko niemu postępowania egzekucyjnego, zajęcia, a następnie sprzedaży jego mieszkania przy ulicy (...) w Ł., a także do zajęcia znacznej części jego emerytury. Ponadto, obecnie pozwany jest osobą całkowicie niesamodzielną, rozpoznano u niego epizod depresyjny, cierpi także na powikłania oczne cukrzycy – zaćmę i retinopatię cukrzycową. Skarżący wskazał także, że Sąd i instancji niedostatecznie rozważył rozmiar szkód doznanych przez powódkę oraz ich charakter, podkreślając, że uraz nie był poważny, gojenie rany przebiegało w sposób typowy i nie pozostawiło trwałych następstw, a leczenie ograniczyło się do dwóch wizyt u lekarza rodzinnego i jednej wizyty w poradni chirurgicznej.

Należy wskazać, że jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 października 2005 r., II UK 40/05, Legalis nr 315354).

W niniejszej sprawie niewątpliwie nie doszło do naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Sąd I instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy, w tym zarówno sytuację osobistą pozwanego jaki i rozmiar szkód doznanych przez powódkę. W szczególności, Sąd Rejonowy poprawnie, w ocenie sądu odwoławczego, ustalił zarówno fakt istnienia choroby psychicznej pozwanego, jej wpływu na jego zachowanie, stan majątkowy pozwanego, fakt zaciągania przez niego zobowiązań, których niespłacanie doprowadziło do sprzedaży licytacyjnej jego mieszkania oraz zajęcia części emerytury. W sposób równie przejrzysty i wyczerpujący Sąd Rejonowy ustalił charakter urazu powódki, przebieg leczenia oraz wpływ całego zdarzenia na jej psychikę. Wskazać należy, że podniesiony przez skarżącego zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w istocie, jak wynika z uzasadnienia, jest zarzutem naruszenia prawa materialnego, a to w szczególności art. 428 k.c., do którego to zarzutu Sąd Okręgowy odniesie się poniżej.

Stosownie do art. 428 k.c. gdy sprawca z powodu wieku albo stanu psychicznego lub cielesnego nie jest odpowiedzialny za szkodę, a brak jest osób zobowiązanych do nadzoru albo gdy nie można od nich uzyskać naprawienia szkody, poszkodowany może żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody od samego sprawcy, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i sprawcy, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego. W ocenie Sądu Okręgowego zastosowanie w niniejszej sprawie przez Sąd Rejonowy powyższego przepisu nie stanowiło naruszenia prawa materialnego. Sąd odwoławczy podziela zapatrywania wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, zgodnie z którymi odstąpienie od zasądzenia odszkodowania od pozwanego na rzecz powódki w oparciu o zasady słuszności stanowiłoby rażące naruszenie interesu powódki kosztem interesu sprawcy szkody. Podkreślenia wymaga, że stosownie do ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji powódka, nie dała pozwanemu jakiegokolwiek pretekstu, który uzasadniałby jego postępowanie względem niej. Zachowanie sprawcy nacechowane było zaś złą wolą i agresją, dodatkowo pozwany podczas całego zdarzenia krzyczał i wyzywał powódkę. Wobec takiego stanu faktycznego, okoliczność choroby psychicznej i trudnej sytuacji materialnej powoda nie jest wystarczająca do odstąpienia od przyznania powódce odszkodowania na zasadzie art. 428 k.c. Wskazać należy, że istnienie choroby psychicznej, wyłączającej poczytalność sprawcy, jest w istocie jedną z możliwych przesłanek pozwalających na zastosowanie powyższego przepisu, trudno więc jednocześnie uznawać tę okoliczność, jako mającą uzasadniać odstąpienie od jego stosowania. Odnosząc się zaś do sytuacji majątkowej obu stron, to nie można pominąć, że nawet po potrąceniach związanych z postępowaniem egzekucyjnym pozwany otrzymuje wyższą emeryturę niż powódka. W związku z powyższym Sąd Okręgowy przychyla się do rozstrzygnięcia merytorycznego Sądu Rejonowego, a zarzut skarżącego w tym zakresie uznaje za niezasadny.

W wywiedzionej apelacji strona pozwana kwestionowała wysokość zasądzonej przez sąd I instancji kwoty tytułem zadośćuczynienia, zarzucając naruszenia art. 445 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię.

Przede wszystkim na uwadze mieć trzeba, że korygowanie przez sąd odwoławczy wysokości zasądzonego zadośćuczynienia jest, zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, uzasadnione jedynie wówczas, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, jako rażąco wygórowane lub rażąco niskie (m. in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 roku wydany w sprawie o sygn. akt III PRN 39/70 OSNCP 1971/3/53). W realiach niniejszej sprawy taka sytuacja, wbrew sugestiom czynionym w tym względzie w apelacji, nie zachodzi.

Zgodnie z art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienie za doznaną krzywdę winno wszak wyrażać się w odpowiedniej sumie pieniężnej. Podstawowymi kryteriami w tej materii, w świetle ugruntowanego stanowiska doktryny i judykatury, są natomiast stopień i czas trwania cierpień fizycznych i psychicznych rozumianych jako ujemne przeżycia związane z cierpieniami fizycznymi, a także następstwami uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia, trwałość obrażeń, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, skutki w zakresie życia osobistego, konieczność wyrzeczenia się określonych czynności życiowych, korzystania z pomocy innych osób.

Niewymierny i ocenny charakter owych kryteriów sprawia, że sąd przy orzekaniu ma wprawdzie pewną swobodę i w ramach tej swobody orzeka, jaka kwota zadośćuczynienia będzie w danych okolicznościach odpowiednia. Niemniej jednak nie może budzić wątpliwości, że „odpowiedniość” sumy pieniężnej przyznanej tytułem zadośćuczynienia wyrażać się musi przede wszystkim w jej korelacji z całokształtem ujawnionych w toku postępowania okoliczności danej sprawy.

Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego w przedmiocie zadośćuczynienia kryteriom tym odpowiada, a przyjęta przez Sąd I instancji kwota zadośćuczynienia jest odpowiednia i adekwatna do rozmiaru doznanej przez powódkę krzywdy.

Kwoty tej nie sposób uznać za rażąco wygórowaną, jak utrzymuje pozwany. Zadośćuczynienie ma na celu naprawienie krzywdy jakiej doznał poszkodowany, a kwota zadośćuczynienia winna być dla niego ekonomicznie odczuwalna i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia.

Ogólne rozważania skarżącego przedstawione w apelacji, sprowadzające się do wskazania, że cierpienia powódki związane z ugryzieniem przez psa były nieznaczne, a leczenie nieskomplikowana i krótkotrwałe, nie uzasadniają potrzeby obniżenia przyznanego powódce zadośćuczynienia. Wskazać należy, w oparciu o opinię biegłego psychologa, że przedmiotowe zdarzenie było dla powódki sytuacją silnie urazową, w jego wyniku doszło u niej do zaburzenia poczucia bezpieczeństwa i stabilności. Pojawiły się u niej problemy ze snem, podwyższony poziom lęku, doświadczała także bólu i dyskomfortu w trakcie chodzenia w związku z trudno gojącą się raną. Podkreślić także wypada, że obrażenia powstałe w wyniku ugryzienia spowodowały u powódki trwały uszczerbek na zdrowiu w wysokości 1 %.

W ocenie sądu odwoławczego ustalenia faktyczne i rozważania poczynione przez sąd I instancji są w pełni przekonujące i zasadne. Dla Sądu Okręgowego kwota 5.000 złotych zasądzona w wyroku Sądu Rejonowego w pełni rekompensuje doznaną przez powódkę krzywdę spowodowaną ugryzieniem przez psa poszczutego przez pozwanego.

Nie jest również trafny podniesiony w apelacji zarzut naruszenia art. 444 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 322 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c.

Stosownie do art. 322 k.p.c. jeżeli w sprawie o naprawienie szkody, o dochody, zwrot bezpodstawnego wzbogacenia lub o świadczenie z umowy o dożywocie sąd uzna, że ścisłe udowodnienie wysokości żądania jest niemożliwe lub nader utrudnione, może w wyroku zasądzić odpowiednią sumę według swej oceny, opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. W niniejszym postępowaniu sąd I instancji ustalając wysokość należnego odszkodowania oparł się w przeważającym stopniu na zgromadzonym materiale dowodowym w postaci rachunków, faktur i paragonów, w szczególności za udowodnioną należy uznać kwotę 120 złotych tytułem obdukcji sądowo-lekarskiej, 280,10 złotych tytułem przejazdów taksówką oraz kwoty 22,30 złotych, 11,12 złotych oraz 4,98 złotych tytułem zakupu leków. W oparciu o powołany art. 322 k.p.c. Sąd Rejonowy ustalił jedynie koszty pozostałych leków przeciwbólowych stosowanych przez powódkę. Sąd a quo prawidłowo w ocenie sądu odwoławczego przyjął, w oparciu o opinię biegłego, że konieczność zażywania tych leków trwała do momentu zagojenia się rany, a zatem przez około 5 i pół miesiąca. Kwota 50 złotych miesięcznie z tytułu zakupu tych leków nie wydaje się wygórowana bądź niezasadna, pomnożona przez 5 i pół miesiąca daje ostatecznie sumę 275 złotych. Po doliczeniu tej kwoty do wcześniej ustalonej sumy kosztów poniesionych przez powódkę otrzymujemy sumę 713,50 złotych, którą to sąd I instancji zasądził na rzecz powódki tytułem odszkodowania.

Słusznie natomiast skarżący zarzuca wyrokowi sądu I instancji naruszenie art. art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze w zw. z § 19, 20, 2 ust. 3 w zw. z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oraz w zw. z art. 100 k.p.c. Zaznaczyć bowiem wypada, że stosownie do powołanego § 19 koszty nieopłaconej pomocy prawnej ponoszone przez Skarb Państwa obejmują:

1) opłatę w wysokości nie wyższej niż 150% stawek minimalnych, o których mowa w rozdziałach 3-5 oraz

2) niezbędne, udokumentowane wydatki adwokata.

Ponadto zaś zgodnie z § 2 ust. 3 w/w w sprawach, w których strona korzysta z pomocy prawnej udzielonej przez adwokata ustanowionego z urzędu, opłaty, o których mowa w ust. 1, sąd podwyższa o stawkę podatku od towarów i usług przewidzianą dla tego rodzaju czynności w przepisach o podatku od towarów i usług, obowiązującą w dniu orzekania o tych opłatach.

W związku z powyższym stosownie do § 6 pkt 5 w zw. z § 2 ust. 3 wskazanego rozporządzenia kwota należna adwokatowi udzielającemu z urzędu pomocy prawnej pozwanemu w niniejszej sprawie wynieść powinna 2.952 złote, i taką też kwotę Sąd Okręgowy przyznał i nakazał wypłacić ze środków Skarbu Państwa na rzecz adw. A. R..

Pozwany W. S. był w niniejszym postępowaniu apelacyjnym reprezentowany przez fachowego pełnomocnika ustanowionego z urzędu. Wartość przedmiotu zaskarżenia wskazana w apelacji pozwanego wynosiła 5.714 złotych. W związku z tym stosownie do § 4 pkt 1 i 3 w zw. z § 8 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2015 roku poz. 1801) należało zasądzić i wypłacić na rzecz adwokat A. R. kwotę 1.476 złotych wraz z podatkiem od towarów i usług.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: