III Ca 925/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-11-06

Sygn. akt III Ca 925/22







UZASADNIENIE








W pozwie z 31 marca 2020 roku, skierowanym do Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, B. K. wniosła o zasądzenie od (...) Bank Spółki Akcyjnej we W. kwoty 23 011,51 złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz o zwrot kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

Powódka wskazywała, że 5 stycznia 2006 roku zawarła z pozwanym Bankiem umowę o kredyt hipoteczny nr (...) nominowany do waluty obcej – (...). Postanowienia umowy dotyczące mechanizmu waloryzacji nie zostały z nią indywidualnie uzgodnione, a sama umowa została zawarta z wykorzystaniem wzorca Banku, którego treść była nienegocjowalna. Z treści umowy, jak i z treści Regulaminu udzielania kredytów i pożyczek, nie wynikały zasady ani kryteria wyliczania przez Pozwanego kursu kupna (...), a decyzje w tym przedmiocie należały do jednostronnej i dowolnej woli Banku. Powódka nie miała jakiejkolwiek możliwości zweryfikowania prawidłowości kryteriów ustalania kursów. Nie miała też możliwości spłaty rat bezpośrednio w (...). Spowodowało to nieusprawiedliwioną dysproporcję praw i obowiązków stron umowy na niekorzyść Powódki. Zastosowane przez Pozwanego klauzule umowne, odnoszące się do indeksacji, stanowią klauzulę niedozwoloną, ewentualnie są nieważne na podstawie art. 58 k.c. Klauzula indeksacyjna, o której mowa w § 2 ust 1 umowy w tożsamym brzmieniu została wpisana do rejestru klauzul niedozwolonych pod numerem (...). Z kolei klauzula indeksacyjna, o której mowa w § 5 ust 5 umowy, została w podobnym brzmieniu wpisana wobec Banku (...) S.A. pod numerem (...). Stwierdzenie abuzywności konkretnych postanowień umownych rodzi taki skutek, że postanowienia te nie wiążą konsumenta z mocą wsteczną i ex lege, zaś strony są związane umową w pozostałym zakresie. Wobec braku związania Powódki abuzywną klauzulą, jej świadczenie jest świadczeniem nienależnym, podlegającym zwrotowi na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 i 2 k.c. Dochodzona pozwem kwota stanowi różnicę między wysokością świadczenia faktycznie zapłaconego przez Powódkę w okresie od 1 kwietnia 2010 roku do 31 grudnia 2019 roku, a świadczeniem jakie faktycznie powinna zapłacić na rzecz Pozwanego przy uwzględnieniu niewiążącego charakteru niedozwolonych postanowień umownych, stanowiących o waloryzacji kredytu.

Postanowieniem z dnia 22 czerwca 2020 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi stwierdził swoją niewłaściwość miejscową i przekazał sprawę do rozpoznania i rozstrzygnięcia Sądowi Rejonowemu dla Łodzi – Widzewa w Łodzi.

W odpowiedzi na pozew (...) Bank Spółka Akcyjna we W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od Powódki kosztów postępowania według spisu kosztów, który zostanie złożony na rozprawie, a w razie niezłożenia takiego spisu, o zasądzenie kosztów według norm przepisanych wraz z kosztami opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w wysokości 51 zł.

Strona pozwana zakwestionowała powództwo co do zasady. Nie kwestionowała wysokości dochodzonego roszczenia przy założeniach przyjętych przez Powódkę. Pozwany zaprzeczył, aby umowa kredytu hipotecznego, zawarta z Powódką, zawierała postanowienia nieważne lub abuzywne. Przed zawarciem umowy kredytu Powódka otrzymała od Banku (...) udzielania kredytów/pożyczek, co potwierdziła swoim oświadczeniem zawartym w umowie i została poinformowana przez doradcę kredytowego o ryzykach jakie wiążą się z kredytem indeksowanym w walucie. Powódka nie zwracała się do Banku z prośbą o wyjaśnienia dotyczące treści umowy, mechanizmów związanych z nominowaniem do waluty obcej, jak i kwestii ustalania kursu kupna (...) przez Bank. Sposób ustalania kursów walutowych przez Bank był ściśle powiązany z sytuacją panującą na rynkach walutowych oraz z rynkowymi kursami obowiązującymi na rynku międzybankowym. W okresie objętym powództwem, jak i w późniejszym okresie, w Banku obowiązywała jedna w ciągu całego dnia tabela kursowa. Obowiązujące w Banku kursy kupna i sprzedaży, w tym tabele kursów sprzedaży NBP, były i są publikowane na stronie internetowej Banku www.santanderconsumer.pl, w siedzibie Banku oraz w miejscach wykonywania czynności bankowych. W dacie zawarcia umowy ograniczenie się do odesłania do kursów tabelarycznych stanowiło powszechną na rynku bankowym praktykę zwłaszcza, że w tym czasie nie obowiązywały żadne przepisy obligujące Bank do szczegółowego określania w umowach kredytu zasad ustalania tabelarycznych kursów kupna i sprzedaży dewiz, w tym kursów kupn i sprzedaży (...). Brak określenia zasad ustalania kursu kupna przez Bank nie powodował, iż kurs ten odbiegał od kursu rynkowego, co kredytobiorca w łatwy sposób mógł zweryfikować. Praktyka ustalania kursów nie prowadzi do rażącego naruszenia interesów konsumenta. Powódka nigdy nie wnioskowała o zawarcie umowy celem dokonywania spłaty bezpośrednio w walucie (...), bądź o przewalutowanie kredytu. W przypadku uznania za abuzywne postanowień umowy odwołujących się do kursu ustalanego przez Bank, nie jest w ocenie Pozwanego przesądzone, że umowę należy rozliczyć jak typowy kredyt złotówkowy. Najwłaściwszym rozwiązaniem jest zastąpienie kursu obowiązującego w Banku w dacie wypłaty kursem sprzedaży NBP na dzień wypłaty kredytu. Przyjęcie takiego rozwiązania powoduje najpełniejsze uwzględnienie woli stron w momencie zawierania umowy oraz zachowanie w pełni charakteru umowy jako umowy indeksowanej kursem (...). Rozwiązanie to jest korzystne dla kredytobiorcy, bo przeliczenie wartości kredytu z PLN na (...) po kursie sprzedaży NBP skutkuje ustaleniem kwoty obowiązania w (...) w kwocie niższej, niż przy przeliczeniu po kursie kupna. Rozwiązanie to nie polega na uzupełnianiu jakiejkolwiek luki w umowie, a jedynie na dokonaniu jej wykładni w oparciu o reguły wykładni wyrażone w art. 65 k.c.



Wyrokiem z dnia 4 marca 2022 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Widzewa w Łodzi zasądził od (...) Bank Spółki Akcyjnej we W. na rzecz B. K. kwotę 74.491,36 Zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 20 maja 2021 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 4617 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnieni od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty oraz oddalił powództwo w pozostałym zakresie.



Apelację od powyższego rozstrzygnięcia w części uwzględniającej powództwo wniosła strona pozwana.

Skarżąca zarzuciła rozstrzygnięciu naruszenie prawa materialnego, tj.:

art. 69 ust. 1 prawa bankowego przez uznanie , ze klauzula indeksacyjna do waluty obcej dotyczy głównego zobowiązania kredytobiorcy,

niewłaściwą wykładnie art. 385 1 1 k.c.,

art. 385 1 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, ze § 2 ust.1 i § 3 ust. 2 umowy są postanowienia kształtującymi prawa i obowiązki powoda w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszają przy tym jego interesy,

naruszenie przepisów art. 385 1 § 2 k.c. w zw. z art. 69 ust.1 prawa bankwoego i art. 58 § 1 k.c. W wyniku czego sąd ustalił, że umowa kredytu łącząca strony jest nieważna , ze względu na to, że postanowienia uznane za niedozwolone określają główny przedmiot umowy,

art. 358 § 2 k.c. poprzez jego pominięcie a w konsekwencji brak zastosowania kursu średniego NBP do indeksacji kredytu po wyeliminowaniu postanowień uznanych przez sąd za niedozwolone,

art. 498 § 1 i 2 k.c. poprzez ich niewłaściwą subsumpcję i nieuwzględnienie zgłoszonego przez pozwaną zarzutu potrącenia wierzytelności pozwanej obejmujące wypłacony przez pozwana kapitał.





W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki mną rzecz strony pozwanej kosztów postępowania za obie instancje , ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi OI instancji do ponownego rozpoznania.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym, kosztów zastępstwa procesowego według norm prze przepisanych.



Sąd Okręgowy zważył, co następuje:



Apelacja nie jest zasadna.

Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, znajdujących pełne oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i trafnie określił konsekwencje prawne z nich wynikające.

Ustalenia stanu faktycznego oraz rozważania prawne poczynione przez Sąd I instancji, Sąd Okręgowy przyjmuje za własne bez konieczności ponownego ich przytaczania.

W ocenie Sądu Okręgowego, całkowicie bezzasadne są podniesione przez skarżącą zarzuty naruszenia prawa materialnego.

Wbrew stanowisku skarżącej, Sąd I instancji nie naruszył przepisu art. 69 ust. 1 ustawy prawo bankowe poprzez uznanie, że klauzula indeksacyjna do waluty obcej dotyczy głównego zobowiązania kredytobiorcy.

Jak trafnie zauważył Sąd I instancji, za postanowienia umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 EWG z dnia 5 kwietnia 1993r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich, należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę. Za takie uznawane są m.in. postanowienia (określane niekiedy jako „klauzule ryzyka walutowego”), które wiążą się z obciążeniem kredytobiorcy-konsumenta ryzykiem zmiany kursu waluty i związanym z tym ryzykiem zwiększenia kosztu kredytu.

Trybunał Sprawiedliwości w licznych orzeczeniach wskazał między innymi, że:

- za warunki umowne mieszczące się w pojęciu „głównego przedmiotu umowy” należy uważać te, które określają podstawowe świadczenia w ramach danej umowy i które z tego względu charakteryzują tę umowę (pkt 35 wyroku C-186/16 i powołane tam orzecznictwo);

- wyrażenie „określenie głównego przedmiotu umowy” obejmuje wprowadzony zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem umowy kredytu denominowanego w walucie obcej warunek, który nie był przedmiotem indywidualnych negocjacji, zgodnie z którym to warunkiem do celów obliczenia rat kredytu stosowany jest kurs sprzedaży wspomnianej waluty, jedynie pod warunkiem, że zostanie ustalone, iż wspomniany warunek określa podstawowe świadczenie w ramach danej umowy, które jako takie charakteryzuje tę umowę, przy czym ustalenia tego powinien dokonać sąd odsyłający (pkt 59 wyroku C-26/13);

- art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że pojęcie „głównego przedmiotu umowy” w rozumieniu tego przepisu obejmuje warunek umowny ujęty w umowie o kredyt w walucie obcej, który nie był indywidualnie negocjowany i na mocy, którego kredyt należy spłacić w tej samej walucie obcej co waluta, w której został on zaciągnięty, w wypadku gdy warunek ten określa podstawowe świadczenie charakteryzujące tę umowę (pkt 41 wyroku C-186/16);

- klauzule umowne dotyczące ryzyka kursowego w zakresie, w jakim określają główny przedmiot umowy kredytu, wchodzą w zakres stosowania art. 4 ust. 2 dyrektywy 93/13 i nie są jedynie poddawane ocenie w zakresie, w jakim właściwy sąd krajowy uważa, po zbadaniu każdego przypadku z osobna, że klauzule te zostały sporządzone przez przedsiębiorcę w jasny i zrozumiały sposób (pkt 48 wyroku C-118/17).

Zgodnie z art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe (Dz. U. z 2021 r. poz. 2439 t.j.), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu.

Zgodzić należy się w pełni z Sądem I instancji, że zastrzeżone w umowie kredytu złotowego nominowanego do waluty obcej, klauzule kształtujące ten mechanizm, określają główne świadczenie kredytobiorcy. W konsekwencji w ten sposób należy też ocenić postanowienie stanowiące część mechanizmu nominacyjnego, określające sposób oznaczenia kursu miarodajnego dla przeliczenia walutowego. Określają one podstawowe świadczenia w ramach zawartej umowy i charakteryzują tę umowę jako podtyp umowy kredytu – umowę o kredyt nominowany do waluty obcej. Postanowienia dotyczące wprowadzenia nominiacji nie ograniczają się do posiłkowego określenia sposobu zmiany wysokości świadczenia kredytobiorcy w przyszłości, ale wprost świadczenie to określają. Bez przeprowadzenia przeliczeń wynikających z nominacji nie doszłoby do ustalenia wysokości kapitału podlegającego spłacie (wyrażonego w walucie obcej).

Bezzasadny jest także zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 385 1 § 1 i § 2 k.c.

Jak wynika z materiału dowodowego zebranego w sprawie, przedmiotowa umowa kredytu hipotecznego stanowi klasyczną umowę kredytu nominowanego, w którym kwota udzielonego kredytu w polskiej walucie została przeliczona na walutę obcą w celu ustalenia wysokości świadczenia kredytobiorcy. Omawiana konstrukcja jest prawnie dopuszczalna i zawiera wszystkie elementy przedmiotowo istotne dla umowy kredytu zgodnie z ustawą Prawo Bankowe.

Rację ma Sąd I instancji, że zamiarem stron, które zawierały taką umowę nie było jedynie uzależnienie wysokości świadczenia kredytobiorcy (zwrotu otrzymanego kapitału oraz zapłaty odsetek) od wartości innego niż pieniądz polski miernika. Celem „klauzuli waloryzacyjnej” było zastosowanie oprocentowania ustalonego w oparciu o wskaźniki rynkowe odnoszące się do franka szwajcarskiego, a nie do waluty polskiej. Ustalenie wysokości świadczenia kredytobiorcy w odniesieniu do wartości franka szwajcarskiego było skutkiem, a nie przyczyną wprowadzenia mechanizmu indeksacji (tą było dążenie do zastosowania niższego oprocentowania i obniżenia przez to odsetkowych kosztów kredytu).

Zgodzić należy się w pełni z Sądem I instancji, że postanowień dotyczących indeksacji nie można uznać za klauzulę waloryzacyjną w rozumieniu art. 358 1 § 2 k.c., nie tylko dlatego, że odmienny był cel ich wprowadzenia do umowy. Skutki przeliczenia kwoty kredytu na walutę obcą bezpośrednio oddziałują na określenie wysokości głównych świadczeń kredytobiorcy, a nie tylko na ich podwyższenie. Tylko poprzez zastosowanie przeliczenia możliwe jest określenie wysokości obu części świadczenia kredytobiorcy – zarówno zwrotu wykorzystanego kapitału, jak i zapłaty odsetek. Co więcej, w zakresie zapłaty odsetek (oprocentowania) nie istnieje pierwotna, mogąca podlegać ewentualnej waloryzacji, kwota określona w złotych polskich.

Jak trafnie zauważa Sąd I instancji, zapisy zawarte w § 2 ust 1 i 2, § 3 ust 2 umowy a także zapisy regulujące definicję kursu kupna i kursu uruchomienia kredytu odwołują się do kursu kupna walut dla (...)obowiązującego w Banku w dniu uruchomienia całości kredytu”. Umowa ani regulamin nie określają zasad ustalania tych kursów.

Wymaganie dokładnego określenia w umowie kwoty kredytu oraz zasad i terminu jej spłaty mieści się w szerszym kontekście prawa zobowiązań, które wymaga dla powstania zobowiązania dokładnego oznaczenia świadczenia.

W obowiązującej na gruncie prawa polskiego konstrukcji zobowiązania umownego, jako stosunku prawnego pomiędzy formalnie równorzędnymi podmiotami, nie ma miejsca na przyznanie jednej ze stron zobowiązania możliwości jednostronnego, władczego oddziaływania na pozycję drugiej strony, a w szczególności na wysokość świadczenia albo kształt zobowiązania jednej ze stron. W przedmiotowej umowie kredytowej powyższe warunki nie zostały spełnione. Brak w umowie i w regulaminie zapisów określających zasady ustalania kursów walut uwzględnianych w przyjętym mechanizmie nominacji kredytu do waluty obcej powoduje, że ich ustalenie pozostało w wyłącznej kompetencji Banku. Pozwany ustalał tabele kursów według kryteriów przez siebie przyjętych, na które kredytobiorca ani nie miała wpływu, ani nie była w stanie ich przewidzieć. Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko zaprezentowane przez Sąd I instancji, że tym przejawia się rażąca nierównowaga stron i abuzywny charakter rozpatrywanych postanowień umownych.

Bezzasadny jest także zarzut skarżącej w tym zakresie, że Sąd I instancji naruszył art. 358 § 2 k.p.c. poprzez jego pominięcie, a w konsekwencji brak zastosowania kursu średniego NBP do indeksacji kredytu po wyeliminowaniu postanowień uznanych przez sąd za niedozwolone.

Zgodnie z art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c., postanowienie niedozwolone nie wiąże konsumenta, a zatem nie wywołuje skutków prawnych od samego początku i z mocy samego prawa, co sąd ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu.

Rację ma Sąd I instancji, że konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi Powódki, a co za tym idzie konieczność pominięcia kursów walut określanych w tabeli kursowej ustalanej jednostronnie przez Bank. To zaś powoduje, że w umowie powstaje luka, na skutek której zachodzi niemożność określenia wysokości zobowiązania strony powodowej we frankach szwajcarskich oraz określenia wysokości kwoty jej zadłużenia w walucie obcej. Idąc dalej, dochodzi do niemożności określenia wysokości poszczególnych rat. Nie jest przy tym dopuszczalne dokonywanie obliczeń od kwoty wyrażonej w złotych polskich, albowiem prowadziłoby to do bezprawnego zignorowania klauzuli nominacyjnej stanowiącej przedmiotowo istotny element umowy.

Wbrew poglądowi skarżącego zaprezentowanemu w apelacji, sąd nie jest uprawniony do dokonywania jakiejkolwiek modyfikacji umowy, do czego doprowadziłoby przyjęcie przez sąd kursu ocenionego jako obiektywny, czy też sprawiedliwy. Nie ma zatem możliwości dokonania korekty abuzywnego postanowienia umownego, to jest zmiany jego treści w taki sposób, aby postanowienie to nie stanowiło już postanowienia niedozwolonego. Sąd nie może z urzędu ustalić ani "sprawiedliwego" kursu wymiany ani też orzec, iż kurs winien odpowiadać np. kursowi średniemu NBP. Umowa winna zatem być rozpatrywana tak, jakby zakwestionowanego postanowienia od samego początku w niej nie było, a kwestia ujęta w nim nie została w ogóle w umowie uregulowana.

Zgodzić należy się z Sądem I instancji także i w tym zakresie, że nie zachodzi możliwość uzupełnienia abuzywnych postanowień umownych z odwołaniem się do zwyczaju, czy zasad współżycia społecznego (art. 56 k.c., art. 354 k.c. W tym zakresie należy odwołać się do orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 30 kwietnia 2014 r. w sprawie o sygn. akt C-26/13 oraz o sygn. C-260/18 dopuszczającego wypełnienie luki umownej jedynie przepisem prawa krajowego o charakterze dyspozytywnym. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w drugim z przytoczonych wyroków stwierdził, że artykuł 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoi on na przeszkodzie wypełnieniu luk w umowie, spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, jeżeli strony umowy wyrażą na to zgodę.

Jedynym przepisem dyspozytywnym, którego przedmiotem jest określenie kursu wymiany waluty dla potrzeb wykonania zobowiązania jest przepis art. 358 k.c. Przepis ten w obecnym brzmieniu wszedł jednakże w życie dopiero 24 stycznia 2009 roku. Tymczasem umowa pomiędzy stronami została zawarta 5 stycznia 2006 roku., a brak jest przepisów przejściowych, które umożliwiałyby jego zastosowanie. Ponadto przepis ten odnosi się do możliwości ustalenia kursu waluty obcej (w której wyrażono zobowiązanie) w przypadku spełnienia świadczenia w walucie polskiej, natomiast nie reguluje sytuacji, w której dochodzi do przeliczenia wysokości zobowiązania z waluty polskiej na obcą.

W tej sytuacji bezskuteczność abuzywna omówionych wyżej postanowień umowy prowadzi do wadliwości całej umowy. Umowa kredytu nie może wiązać stron niniejszego sporu bez jej abuzywnych postanowień dotyczących klauzuli nominacyjnej, które są dotknięte bezskutecznością zawieszoną. W konsekwencji cała umowa również jest dotknięta bezskutecznością zawieszoną.

Nie znajduje także żadnego uzasadnienia zarzut naruszenia art. 498 § 1 i 2 k.c. poprzez ich niewłaściwą subsumpcję i nieuwzględnienie zgłoszonego przez pozwaną zarzutu potrącenia wierzytelności pozwanej, obejmującej wypłacony przez pozwaną kapitał.

Stosownie do art. 498 § 1 k.c., gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczonej tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub innym organem państwowym.

W tym stanie rzeczy kluczowe jest ustalenie czy wierzytelność pozwanego o zwrot kapitału jest wymagalna a jeśli tak to z jaką datą status ten uzyskała.

W przypadku roszczeń z tytułu nienależnego świadczenia, którego konsekwencja jest uznanie umowy za nieważną stają się one wymagalne dopiero po definitywnym rozstrzygnięciu stosunku prawnego. Sąd Okręgowy w pełni podziela pogląd zaprezentowany przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 maja 2021r. ( sygn. akt III CZP 6/21), w której Sąd Najwyższy uznał, że w przypadku unieważnienia umowy kredytu roszczenia banków o zwrot kapitału stają się wymagalne dopiero po definitywnym rozstrzygnięciu o nieważności umowy kredytowej, co następuje po wydaniu prawomocnego wyroku przesądzającego o nieważności umowy kredytowej.

Takie zdarzenie nie miało miejsca na dzień złożenia przez pozwanego oświadczenia o przedstawieniu zarzutów potrącenia.

Tym samym brak jest podstaw do przyjęcia by było ono wymagalne, co skutkowało bakiem spełnienia przesłanki opisanej dysputują art. 498 § 1 k.p.c., umożliwiającej potracenie.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c..

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekła na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 6 i § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie ( Dz.U. poz. 1800 ze zm.).


Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: