III Ca 958/22 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-11-27
Sygn. akt III Ca 958/22
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 20 czerwca 2016 r. E. Ż. wniosła o zasądzenie od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. kwoty 10.500 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 24 lutego 2016 r. do dnia zapłaty, w tym:
- kwoty 10.000 zł tytułem zadośćuczynienia,
- kwoty 500 zł tytułem odszkodowania.
W uzasadnieniu pozwu powódka wskazała, że w dniu 8 grudnia 2014 r., około godziny 07:00, stawiła się do pracy w punkcie pobrań na ulicy (...) w Ł.. Idąc do szatni poślizgnęła się na wilgotnej podłodze. Nie było żadnej informacji, że podłoga jest mokra. Podłoga nie została zabezpieczona przez firmę sprzątającą i w związku z powyższym doszło do wypadku z winy osoby, która myła podłogę. Wskutek przedmiotowego zdarzenia powódka doznała utraty przytomności, wstrząśnięcia mózgu, urazu biodra, urazu kręgosłupa, złamania II stopnia głowy kości promieniowej prawej, stłuczenia brody, ogólnego potłuczenia i posiniaczenia całego ciała, silnego urazu psychicznego wraz z zespołem lękowym. Z uwagi na rozległość uszkodzeń, a także nasilający się zespół bólowy, konieczne były regularne konsultacje u lekarzy specjalistów oraz zastosowanie farmakoterapii. Powódka leczy się w poradni neurologicznej, ortopedycznej gdzie podlega stałej opiece medycznej. Powódce zalecono także odbywanie zabiegów fizjoterapeutycznych, w tym ultradźwięków, prądów interferencyjnych oraz masażu klasycznego, mających chociaż częściowo złagodzić dolegliwości związane z urazem i przywrócić powódce pełną sprawność fizyczną.
Zgodnie z zaleceniami lekarskimi poszkodowana prowadziła oszczędny tryb życia oraz zażywała środki przeciwbólowe. Bardzo silny zespół bólowy utrudniał jej zasypianie i powodował częste budzenie się w nocy.
Powódka wskazała także, że wypadek spowodował również drastyczne skutki w jej psychice. Ma ona teraz również kłopoty z równowagą oraz charakteryzuje ją lapidarność emocjonalna. Często popada ona w skrajne nastroje, odczuwa silny stres, a jej odporność na stres jest obniżona. Nie wykluczona jest u powódki konieczność odbycia konsultacji psychologicznych w celu przywrócenia równowagi psychicznej po wypadku w pracy.
Ograniczeniu do minimum uległa również jej codzienna aktywność ruchowa. Z powodu silnego bólu, przebywała ona głównie we własnym mieszkaniu. Zdarzenie przyczyniło się do osłabienia koncentracji, a silny zespół bólowy w znacznym stopniu utrudnił aktywność życiową powódki. Obrażenia fizyczne i psychiczne spowodowały, że powódka musiała pozostawać pod opieką osób trzecich, które pomagały jej w codziennych czynnościach. Stan uzależnienia i niemożności wykonywania we własnym zakresie zwykłych obowiązków pogłębił złe samopoczucie.
W odpowiedzi na pozew (...) sp. z o.o. z siedzibą w Ł. wniosła o oddalenie powództwa w całości. W uzasadnieniu strona pozwana wskazała, że zajmuje się utrzymaniem czystości w budynku przy ul. (...) w Ł. w ramach umowy zlecenia. Prace podzlecane są firmie (...) prowadzonej na podstawie wpisu do działalności gospodarczej. Pracownikiem odpowiedzialnym za wykonywanie prac porządkowych na tym obiekcie jest I. A. (1).
W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew wskazano, że o fakcie, że powódka uległa wypadkowi pozwana uzyskała informację miesiąc po zdarzeniu. Prace porządkowe ww. budynku prowadzone są w godzinach porannych przed rozpoczęciem godzin pracy (...) sp. z o.o., gdzie zatrudniona jest powódka. Podłoga w budynku myta jest o godzinie 5.00 rano tak, aby zdążyła wyschnąć przed przyjściem pracowników do pracy, czyli przed godz. 7.00 rano kiedy to doszło do zdarzenia w postaci upadku powódki. Z uzyskanych po zdarzeniu informacji wynikało, że przyczyną wypadku jakiemu uległa E. Ż. był fakt, że po wejściu do budynku z zewnątrz powódce zaparowały szkła od okularów na skutek czego nie zauważyła stopnia i upadła.
Pozwany wskazał, że firma (...) ma wieloletnie doświadczenie w wykonywaniu usług sprzątających, tym samym jest podmiotem profesjonalnym w tym zakresie. W związku z powyższym nie można pozwanemu przypisać winy w rozumieniu art. 415 k.c. w zw. art. 430 k.c..
Pismem procesowym złożonym na rozprawie w dniu 29 września 2017 r. pozwana wniosła o wezwanie udziału w sprawie M. S. (1) prowadzącej działalność gospodarcza pod nazwą Blask M. S. (1).
Na rozprawie w dniu 6 grudnia 2017 r. Sąd wezwał M. S. (1) do udziału w sprawie w charakterze pozwanej.
Pismem z 5 czerwca 2020 r. powódka rozszerzyła powództwo wnosząc o zasądzenie od pozwanych solidarnie, ewentualnie in solidum kwoty 30.000 zł tytułem zadośćuczynienia oraz kwoty 4.910 zł tytułem odszkodowania wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 24 lutego 2016 r. do dnia zapłaty.
Pismem z 9 lutego 2021 r. powódka sprecyzowała roszczenie wskazując, że wnosi o zasądzenie roszczenia solidarnie od pozwanych. Z ostrożności procesowej, gdyby Sąd uznał, że po stronie pozwanych nie występuje solidarność wniosła o zasądzenie dochodzonej kwoty od pozwanych in solidum.
Pismem z 5 maja 2021 r. powódka rozszerzyła powództwo o kwotę 441 zł.
Na rozprawie w dniu 8 marca 2022 roku pełnomocnik pozwanych wskazał, że nie kwestionuje roszczenia co do wysokości, a jedynie co do zasady.
Wyrokiem z dnia 22 marca 2022r. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od M. S. (1) na rzecz E. Ż. kwotę 35.351 złotych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 30 września 2017 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 3442 złote tytułem zwrotu kosztów procesu. W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone.
Sąd I instancji zasądził od E. Ż. na rzecz (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. kwotę 4.967 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał nakazuje pobrać od M. S. (1) na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych. Nadto, Sąd I instancji nakazał pobrać od E. Ż. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 2.207,18 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych.
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia złożyła powódka oraz pozwana M. S. (1).
Powódka zaskarżyła rozstrzygnięcie w zakresie oddalenia powództwa w stosunku do pozwanej (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł..
Skarżąca zarzuciła rozstrzygnięciu naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest:
art. 738 § 1 k.c. w zw. z art. 750 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu, że w wyniku zawarcia umowy o współpracy nr 1 /04/2013 z dnia 30 kwietnia 2013r. doszło do powierzenia M. S. (1) przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością czynności objętych umowa nr (...) zawartą w dniu 1 kwietnia 2011r. pomiędzy (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, podczas gdy nie wystąpiły przesłanki, o których mowa w art. 738§ 1 zd.1 k.c., jak również spółka (...) nie powiadomiła (...) spółki z o.o. o powierzeniu M. S. (1) czynności objętych umową nr (...), zawartą w dniu1 kwietnia 2011r., co uniemożliwiło wyłączenie odpowiedzialności (...) spółki z o.o. ;
art. 210 § 1 k.s.h. poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że doszło do skutecznego zawarcia umowy o współpracy nr 1/04/2013 z dnia 30 kwietnia 2013r. pomiędzy spółką (...) a M. S. (1), podczas gdy w umowie z członkiem zarządu spółka nie byłą reprezentowana ani przez radę nadzorczą ani też przez pełnomocnika powołanego uchwala zgromadzenia wspólników, co doprowadziło do nieważności tejże umowy,
art. 738§ 2 k.c. w zw. z art. 750 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że powierzenie M. S. (1) przez (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością czynności objętych umową nr (...) zawartą w dniu 1 kwietnia 2011r, pomiędzy (...) spółka z o.o., wyłącza odpowiedzialność spółki (...) za działania i zaniechania M. S. (1), podczas gdy art. 738 § 2 k.c. wprost wskazuje, że jeżeli przyjmujący zlecenie ponosi odpowiedzialność za czynności swego zastępcy jak za swoje własne czynności, ich odpowiedzialność jest solidarna.
W konkluzji skarżąca wniosła o:
1.zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie solidarnie, ewentualnie in solidum od M. S. (1) oraz spółki (...) na rzecz powódki kwoty 35.351 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 30 września 2017r. do dnia zapłaty, jak równie o zasądzenie od pozwanych na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego.
Nadto, powódka wniosła o ponowne rozstrzygnięcie o kosztach postępowania przez Sądem I instancji.
Pozwana M. S. (1) wniosła apelację w części uwzgledniającej powództwo tj., w zakresie punktów 1 praz 3 i 3 wyroku.
Skarżąca zarzuciła rozstrzygnięciu:
I.naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, tj:
1.art. 278 § 1 w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez poczynienie ustaleń faktycznych w oparciu o opinię biegłego z zakresu BHP, podczas gdy biegły ten dokonał nieuprawnionej oceny materiału dowodowego, w szczególności zeznań świadków i oparł na niej swoją opinię, a jednoczesnej wskazał, że nie był stanie ustalić, czy podłoga w chwili wypadku była mokra i czy były ustawione tablice ostrzegawcze, co winno doprowadzić do negatywnej oceny opinii w konsekwencji jej pominięcie;
2.art. 233 § 1 k.p.c. poprzez:
a. dokonanie błędnych ustaleń faktycznych, że powódka przewrócił się na mokrej podłodze, w sytuacji, gdy ocena całokształtu materiału dowodowego nie prowadzi do takiego wniosku,
b. nieuzasadnione pominiecie zeznań świadka B. M. (1), który podał, że słyszał, że powódka przewróciła się na stopniu ( 00: 05:41) , w sytuacji gdy zeznania te są spójne z zeznaniami świadka A. J. , która podała, że dowiedziała się, iż koleżanka spadła ze schodów i przewróciła się na schodach oraz pozwanej, a jednocześnie sama powódka wskazała, że chciała wejść na schodek, co winno doprowadzać sąd do wniosku, że powódka przewróciła się potykając się o stopień,
c. dowolną ocenę zebranego materiału dowodowego i dowolne ustalenie pominięcie, że w chwili zdarzenia podłoga był wilgotna, podczas gdy zeznała tak jedynie powódka, a żaden świadek tego nie potwierdził, w sytuacji, gdy istnieją dowody przeciwne,
d. dowolne - z uwagi na nieuzasadnione pominięcie zeznań świadka I. A. (1), iż mycie podłóg zaczynała od punktu pobrań w kierunku szatni, a w dniu wypadku, zaczynała myć podłogę o godzinie 6: 10, zaś o 6:50 myła już schody prowadzać na I piętro, co jest spójne z zeznaniami powódki, która podała, że jak weszła do budynku była godzina 6: 50 i widziała wiadro przy schodach na końcu korytarza – ustalenie, że I. A. (1) skończyła myć podłogę na parterze około godziny 6:50, a w związku z tym podłoga mogła być mokra w momencie, kiedy powódka przyszła do pracy, podczas gdy ustalenie takie jest sprzeczne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, m.in. świadka B. M. (1), który podał, że jemu nie zdarzyło się, aby podłoga była mokra oraz z zeznaniami pozwanej i P. S. i wynikiem eksperymentu, zginie z którym podłoga schnie w 7 minut, a także doświadczeniem życiowym, iż przed rozpoczęciem mycia kolejnego piętra wymienia się wodę w wiadrze płucze popa, co zajmuje kilka minut,
e. dowolne, sprzeczne z materiałem dowodowym ustalenie, że podłoga po myciu schnie 9 minut, podczas gdy ze spójnych zeznań M. S. (2) i P. S. oraz z wykonanego przez nich eksperymentu winiak, że czas ten wynosi 7 minut, co winno doprowadzić do wniosku, że podłoga wysołach przed przyjściem powódki,
f. błędną ocenę materiału dowodowego i pominięcie zeznań pozwanej w zakresie, w jakim wskazała, że nie było zastrzeżeń co do jakości sprzątania, co jest spójne z zeznaniami świadka I. A. (1), że nikt jej nie zwracał uwagi że podłoga jest śliska, czy niebezpieczna, a jej prawda była kontrolowana przez pracownicę D. I. Figiel, co winno doprowadzić sąd do negatywnej oceny zeznań świadków wskazanych przez powódkę, którzy podali, że podłoga zawsze była mokra,
g. pominiecie zeznań powódki, że P. Figiel zadzwoniła do niej i zaproponowała złożenie nioski o odszkodowanie przeciwko pozwanym, a przez to dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego, która winna być ostrożna z uwagi na tę okoliczność, szczególne w zakresie dowodu z przesłuchania powódki i zgłoszonych przez nie świadków;
2.naruszenie prawa materialnego:
a. art. 415 k.c. poprzez wadliwa ocenę prawną, że działanie pracownicy pozwanej było bezprawne i zawinione, podczas gdy prawidłowa wykonywała ona swoje obowiązki,
b.art. 444§ 1 w zw. z art. 445 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnie tego przepisu, pominięcie, że powódka otrzymała jednorazowe odszkodowanie od ZUS i w konsekwencji zasądzenie na rzecz powódki tytułem zadośćuczynienia kwoty rażąco wygórowanej,
c.art. 244 § 1 k.c. poprzez błędną wykładnie i pominiecie, tego, co zostało urzędowo zaświadczone w decyzji ZUS, a mianowicie, że powódka otrzymała jednorazowe odszkodowanie w związku z wypadkiem kwocie 11.355 zł
W konkluzji skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postepowania za obie instancje.
W odpowiedzi na apelacje pozwanej powódka wniosła o jej oddalenie zasadzenie kosztów postepowania apelacyjnego.
Pozwana M. S. (3) w odpowiedzi na apelacje powódki wniosła o jej oddalenie.
Na rozprawie w dniu 11 października 2023r. pełnomocnik pozwanych pozostawił apelację powódki do uznani sądu.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja powódki jest o tyle zasadna, że skutkuje zmianą zaskarżonego wyroku i uwzględnieniem powództwa także w stosunku do (...) spółki z o.o. w Ł..
Jak wynika z materiału dowodowego do zdarzenia wywołującego szkodę powódki doszło w dniu 8 grudnia 2014r.
Pracodawca powódki - (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością miała pierwotnie podpisaną umowę z Blask P. S. z 1 kwietnia 2011 r., której przedmiotem było kompleksowe sprzątanie wewnątrz obiektu zamawiającego, położonego w Ł., przy ul. (...). Zgodnie z § 4 pkt 1 tej umowy wykonawca ponosi pełną odpowiedzialność za szkody powstałe w sprzątanych obiektach, w trakcie realizacji umowy, w tym za szkody wyrządzone, nawet nieumyślnie, przez osoby którym powierzył wykonywanie czynności i pracowników (k. 103 – 104). Aneksem nr (...) z 1 kwietnia 2011 r. zmianie ulegała nazwa firmy wykonawcy na Blask M. S. (1) (k. 134). Z dniem 1 czerwca 2013 r. firma (...) przekształciła się w (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością ( pismo -k. 135). Na mocy umowy o współpracy z dnia 30 kwietnia 2013 r. zawartą pomiędzy (...) sp. z o.o. w Ł. – następcą prawnym firmy (...) (zleceniodawca) a firmą (...) z siedzibą w Ł. (zleceniobiorca) zleceniodawca powierzył, a zleceniobiorca zobowiązał się do świadczenia usług sprzątania na obiektach wskazanych przez zleceniodawcę, w tym również w budynku, w którym doszło do omawianego zdarzenia. Zgodnie z § 3 tej umowy zleceniodawca zobowiązał się do udostępnienia zleceniobiorcy wszelkich dokumentów i informacji, niezbędnych do należytego wykonania umowy, zleceniodawca zobowiązuje się ponadto do zlecenia wykonania niezbędnych prac i czynności, zmierzających do realizacji umowy, zleceniodawca zastrzegł, iż kadra zarządzająca ze strony zleceniodawcy upoważniona jest do kontrolowania i nadzorowania pracowników zleceniobiorcy oraz do przekazywania i podpisywania dokumentów związanych ze stosunkiem pracy w imieniu zleceniobiorcy (k. 70).
W ocenie Sądu Okręgowego, skoro firma (...) przekształciła się w (...) spółkę z o.o., natomiast parce porządkowe w obiekcie w dacie zdarzenia wykonywała I. A. (2), będąca zatrudniona przez firmę (...), to w istocie odpowiedzialność za szkodę powódki ponosi zarówno firma (...) jak i (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.. Zgodnie z pismem z dnia 27 maja 2013r. skierowanym do pracodawcy powódki przez M. S. (1), modyfikacje w zakresie zmiany nazwy firmy miały znaleźć odzwierciedlenie w szczególności we wszystkich umowach o świadczenie usług porządkowych, których wykonawca jest stroną bez konieczności podpisania aneksów do u mów.
W tym stanie rzeczy zasadny jest zarzut podniesiony przez powódkę naruszenia art. 738 § 1 k.c. w zw. z art. 750 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające ani przyjęciu, że w wyniku zawarcia umowy o współpracy nr 1/04/2013 z dnia 30 kwietnia 2013 r. doszło do powietrznią M. S. (3) przez spółkę (...) czynności objętych umową nr (...) z dnia 1 kwietnia 2011r., bowiem na podstawie aneksu nr (...) z dnia 1 kwietnia 2011 w dniu 30 kwietnia 2013r., to M. S. (1), a nie spółka (...) była wykonawcą umowy ( aneks –k. 134).
Mając na uwadze powyższe, zadaniem Sądu Okręgowego, biorąc pod uwagę zebrany w sprawie materiał dowodowy zarówno M. S. (1) jak i (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Ł. na podstawie art. 415 k.c. ponoszą odpowiedzialność za szkodę, której doznała powódka, gdyż oba te podmioty w dacie zdarzenia wywołującego szkodę były zobowiązane na mocy umowy o świadczenie usług do wykonywania usługi kompleksowego sprzątania obiektu, w którym doszło do zdarzenia wywołującego szkodę powódki.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na poddaństwie art. 386 § 1 k.p.c. w tym zakresie zmienił zaskarżony wyrok.
Apelacja pozwanej M. S. (1) nie jest zasadna.
Wbrew zarzutom skarżącej podniesionym w apelacji, Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, znajdujących pełne oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, ocenionym bez przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, wyznaczonej dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c.
Ustalenia stanu faktycznego poczynione przez Sąd I instancji, Sąd Okręgowy przyjmuje za własne bez konieczności ponownego ich przytaczania.
Sąd I instancji wskazał dowody, w oparciu o które poczynił ustalenia stanu faktycznego, wskazał także dowody, które pominął oraz uzasadnił swoje decyzje w tym przedmiocie. Zdaniem Sądu Okręgowego, ocena materiału dowodowego dokonana przez Sąd I instancji jest swoboda lecz na pewno nie dowolna, nie jest sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania, czy doświadczenia życiowego.
Wbrew poglądowi skarżącej, Sąd I instancji zasadnie odmówił wiary zeznaniom świadka I. A. (1) w zakresie w jakim świadek ten twierdziła, że w dniu zdarzenia używała tablic ostrzegających o mokrej nawierzchni. Zeznania tego świadka były sprzeczne z pozostałymi zebranymi w sprawie dowodami, w szczególności z zeznania świadków E. W., A. J. i K. C. oraz powódki, które jednoznacznie wskazywały, że w czasie ich przyjścia do pracy podłoga czasami była jeszcze mokra, co sprawiało, że można było się na niej poślizgnąć, nadto nie stosowano tablic ostrzegawczych. Z dokumentu „Ocena ryzyka zawodowego na stanowisku – pracownik serwisu sprzątającego” wynika, że I. A. (1) nawet nie otrzymała od pracodawcy tablic ostrzegawczych jako narzędzia pracy. W związku z powyższym w dniu zdarzenia świadek nie miała na wyposażeniu takich tablic. Niewątpliwie z materiału dowodowego przeprowadzanego w sprawie wynika, że tabliczki ostrzegawcze pojawiły się dopiero po wypadku powódki.
Sąd I instancji zasadnie także pominął zeznania świadków B. M. (1) i H. Z.. Świadek B. M. znał przebieg całego zdarzenia jedynie od osób trzecich. B. M. (1) przychodził do pracy później niż powódka, więc nie mógł zaobserwować stanu podłóg, zaś H. Z. nie pamiętała okoliczności związanych ze zdarzeniem. Wskazać jednak należy, że w aktach sprawy znajduje się oświadczenie świadka H. Z. (k. 20), z którego wynika wprost, że w dniu 8 grudnia 2014 roku doszło do przewrócenia się powódki. Tym samym zasadnie Sąd I instancji wskazał, że świadek z uwagi na upływ czasu, nie pamiętał zdarzenia, jednak złożone przez niego bezpośrednio po wypadku oświadczenie potwierdza, że do zdarzenia doszło.
Nie znajduje także żadnego uzasadnienia zarzut naruszenia przez Sąd I instancji art. 278 § 1 k.p.c. w zw. z art. 233§ 1 k.p.c. w zakresie dowodu z opinii biegłego inż. Ł. J.. Biegły w opinii wskazał, że analiza zdjęć z procesu mycia i schnięcia podłogi prowadziła do wniosku, że podłoga schnie ok. 9 minut. Biegły wskazał także, że pracodawca powinien zabezpieczyć strefę wykonywać prac w miejscu, w którym podłoga była mokra, zabezpieczając z każdej możliwej strony, od której może wejść osoba postronna w tablice ostrzegawcze informujcie osoby wchodzące na podłogę o zagrożeniu. Materiał dowodowy zebrany w sprawie pozwalał na przyjęcie, że w chwili zdarzenia podłoga był mokra i nie było zabezpieczeń, o których mówił biegły w opinii. To, że biegły pozostawił sądowi ocenę, czy w chwili wypadku podłoga był mokra i czy były ustawione tablice ostrzegawcze, w żadnym razie nie dyskwalifikuje opinii biegłego i nie czyni jej nieprzydatną.
Nie znajdują także żadnego uzasadnienia zarzuty naruszenia prawa materialnego - w szczególności art. 415 k.c. jak również art. 444 § 1 k.c. wz. w. z art. 445 § 1 k.c.
Zgodzić należy się w pełni z Sądem I instancji, że w świetle zebranego sprawie materiału dowodowego nie budzi wątpliwości, że powództwo znajduje oparcie w art. 415 k.c..
Jak wynika z zebranego w sprawie materiału dowodowego, wskutek zdarzenia z dnia 8 grudnia 2014 r. powódka doznała urazu. Zdaniem Sądu Okręgowego, Sąd I instancji zasadnie ustalił, że bezpośrednią przyczyną zdarzenia było poślizgnięcie się powódki na mokrej podłodze. Z zeznań przywołanych w stanie faktycznym świadków oraz z opinii biegłego w zakresie bhp i bezpieczeństwa pracy jasno wynika, że I. A. (1), działając jako pracownik firmy (...), wbrew ustalonemu harmonogramowi prac, zbyt późno umyła podłogę na parterze budynku. Wskutek powyższego podłoga była mokra w momencie kiedy do pracy stawiła się powódka i jej koleżanka E. W.. W następstwie pozostawienia mokrej podłogi doszło do poślizgnięcia się powódki i doznania przez nią urazu.
Świadek I. A. (1) zeznała, że mycie podłogi na parterze kończyła o 6:50. W związku z takim oświadczeniem świadka i eksperymentem przeprowadzonym przez stronę pozwaną, z którego wynika, że podłoga schnie około 9 minut, nie sposób uznać, że przed godziną 7:00 rano, kiedy to do pracy przychodziła powódka podłoga była sucha. Świadek I. A. (1) nie tylko nie rozpoczynała mycia podłóg zgodnie z grafikiem (5:00 – 6:00 rano), ale także nie kończyła mycia przed przyjściem pracowników do pracy.
W tym stanie rzeczy zgodzić należy się z Sądem I instancji, że do zdarzenia doszło na skutek poślizgnięcia się E. Ż. na mokrej podłodze.
Całkowicie chybiony jest także zarzut naruszenia przez Sąd I instancji zarzut naruszenia art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 § 1 k.c.
W pierwszej kolejności należy zauważyć, że na terminie rozprawy w dniu 8 marca 2022r., bezpośrednio poprzedzającej wydanie wyroku, pełnomocnik pozwanych oświadczyła, że nie kwestionuje wysokości roszczenia, a zasadę odpowiedzialności pozwanych ( oświadczenie pełnomocnika pozwanych k. 431).
Tym samym, skoro pozwani na etapie postępowania przed Sądem I instancji nie kwestionowali wysokości dochodzonego zadośćuczynienia, budzi zdziwienie podniesienie tego rodzaju zarzutu na etapie postępowania apelacyjnego.
Nadto, w ocenie Sądu Okręgowego, nie sposób przyjąć, że zadośćuczynienie zasądzone od pozwanych na rzecz powódki w kwocie 30.000zł jest ugorowane. Jak wynika z materiału dowodowego zebranego w sprawie, trwały uszczerbek na zdrowiu powódki wskutek doznanego urazu wynosi 13 %. Główne cierpienia, które były odczuwalne to bóle po przebytym złamaniu, a potem bóle czynnościowe stawu łokciowego prawnego. Sama rehabilitacja w postaci ćwiczeń oporowych, też powodowała ból, ale stopniowo zanikający. Ich nasilenie od dnia urazu przez pierwsze 2 – 3 tygodnie według 10 stopniowej skali bólu (...) wynosiło 6 - 7, czyli było w górnych wartościach średniego bólu. Potem ich nasilenie stopniowo zmniejszało się, gdyż wstępowała systematyczna poprawa. Przez następne 4 tygodnie kształtowała się na poziomie 4 - 5 ww. skali. Potem przez kolejne 4 tygodnie na 3 punkty. Z uwagi na fakt, że powódka jest praworęczna, niesprawność kończyny zaopatrzonej usztywnieniem była znaczna. W pierwszych 6 – 8 tygodniach po urazie potrzebowała opieki i pomocy w czynnościach dnia codziennego w ilości około 6 godzin dziennie. Przez następne 4 tygodnie wymagała nie pomocy ale wyręki przez 3 godzinny dziennie. Przez następne 2 -3 tygodni 1 godzinę dziennie. W ocenie Sądu Okręgowego, wypłacenie poszkodowanemu jednorazowego odszkodowania należnego ubezpieczonemu przez ZUS z ustawy wypadkowej nie podlega prostemu odliczeniu od zadośćuczynienia pieniężnego, przysługującego poszkodowanemu na podstawie prawa cywilnego ( vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 2023r. (...) 30/22).
Nawet jednak przy uwzględnieniu wypłaconej powódce przez ZUS kwoty 11.355zł, na którą to okoliczność powołuje się skarżąca w apelacji, biorąc pod uwagę zebrany w sprawie materiał dowodowy – w tym zakres cierpień powódki będących następstwem wypadku, zdaniem Sądu Okręgowego, zadośćuczynieni na poziomie kwoty 30.000 złotych jest zadośćuczynimy bardzo umiarkowanym i odpowiednim w rozumieniu art. 445 k.c.
Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację M. S. (1) jako bezzasadną.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 ust. 5 oraz § 10 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. ( Dz.U. z 2018 poz. 265). Na zasądzoną na rzecz powódki kwotę 2700 zł złożyła się kwota 900 zł opłaty od apelacji oraz kwota 1800 zł z tytułu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: