III Ca 1134/23 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2023-10-20

III Ca 1134/23

III Ca 1134/23


UZASADNIENIE


Zaskarżonym wyrokiem Sądu Rejonowego w Pabianicach z 25 października 2022 roku w sprawie I C 512/22 z powództwa T. A. przeciwko Bankowi (...) spółce akcyjnej w W. o zapłatę:

  • w punkcie 1 zasądzono od pozwanego na rzecz powoda 4.104,12 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od 25 marca 2022 roku do dnia zapłaty;

  • w punkcie 2 ­­­zasądzono od pozwanego na rzecz powoda 1.317 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.


W świetle uzasadnienia wskazanego orzeczenia Sąd I instancji ustalił, że powód jest następcą prawnym w wyniku umowy cesji z 28 września 2021 roku w zakresie roszczeń związanych z przedterminową spłatą dwóch umów pożyczek: z 14 czerwca 2013 roku, której termin spłaty określono na 12 czerwca 2020 roku, przy uzgodnieniu opłaty przygotowawczej na poziomie 3.000 zł; nadto umowy pożyczki z 27 lipca 2017 roku, której termin spłaty określono na 5 sierpnia 2024 roku, przy uzgodnieniu prowizji na poziomie 2.527,20 zł. Obie pożyczki zostały spłacone przez pierwotną stronę tych umów przed terminem, odpowiednio: 3 marca 2015 roku oraz 16 grudnia 2020 roku.

Jako podstawę materialnoprawną zasądzenia dochodzonego roszczenia wskazano art. 49 ust. 1 u.k.k. 1 oraz art. 52 u.k.k. w zakresie wymagalności roszczenia. Powołano się przy tym na orzecznictwo Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

O kosztach orzeczono wedle zasady odpowiedzialności za wynik procesu (art. 98 § 1 k.p.c. 2).


Apelację od omówionego wyżej wyroku w zakresie jego punktów 1 i 3 wywiódł pozwany, działając przez swojego pełnomocnika w osobie adwokata, występującego również w I instancji. Skutkowało to odrzuceniem apelacji, należy jednak zauważyć iż takie zakreślenie zakresu zaskarżenia wyniknęło stąd, że pozwanemu doręczono wadliwy odpis wyroku, zawierający trzy punkty (k. 135), a nie dwa, jak w oryginale (k. 65), co determinowało ukształtowanie osnowy apelacji.

Ostatecznie w apelacji zarzucono naruszenie zarówno prawa procesowego, jak i materialnego.

W zakresie prawa procesowego zdaniem apelującego doszło do naruszenia:

  • art. 235 2 § 2 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. w związku z art. 235 2 § 1 pkt 1 – 6 k.p.c. przez nieprzeprowadzenie dowodu z niezanonimizowanego co do ceny załącznika do umowy cesji, a także zeznań świadka w osobie pierwotnego pożyczkobiorcy i niewydanie postanowień co do wniosku dowodowego, podczas gdy dowody te powinny zostać przeprowadzone, gdyż zmierzały do wykazania faktów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. braku ekwiwalentności umowy cesji oraz zawarcia umowy na warunkach wyraźnie krzywdzących dla konsumenta, a Sąd powinien co do tych dowodów wydać odpowiednie postanowienia (zarzut I).

W zakresie prawa materialnego zarzucono naruszenie:

  • art. 58 § 2 k.c. 3 w związku z art. 509 k.c. przez niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że umowa cesji zawarta pomiędzy powodem a pierwotnym pożyczkobiorcą jest ważna, podczas gdy umowa cesji narusza zasady współżycia społecznego a tym samym jest dotknięta sankcją nieważności bezwzględnej (zarzut II);

  • art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 49 u.k.k. przez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że zawarta pomiędzy powodem a kredytobiorcą umowa cesji nie miała na celu obejścia ustawy, podczas gdy art. 49 u.k.k. ma na celu szczególną ochronę wyłącznie kredytobiorcy - konsumenta w relacji z przedsiębiorcą - bankiem, a nie ochronę profesjonalnego podmiotu nabywającego wierzytelności konsumentów poniżej ich wartości, a zatem umowa cesji miała na celu obejście przepisów ustawy o kredycie konsumenckim, w związku z czym umowę tą należy uznać za nieważną (zarzut III);

  • art. 49 ust. 1 u.k.k. przez jego błędną wykładnię i uznanie, że w przypadku przedterminowej spłaty kredytu, obniżeniu ulegają wszystkie koszty kredytu, bez względu na to, czy dotyczą one okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, podczas gdy zgodnie z powyższym przepisem, w przypadku przedterminowej spłaty kredytu, obniżeniu ulegają tylko te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy (zarzut IV);

  • art. 49 ust. 1 u.k.k., poprzez jego błędną wykładnię polegającą na uznaniu, że redukcja całkowitego kosztu kredytu ma charakter proporcjonalny, to jest winna być dokonana proporcjonalnie do okresu, o który skrócono czas trwania umowy, podczas gdy zastosowanie takiej metody rozliczeń nie znajduje uzasadnienia w obowiązujących przepisach (zarzut V).

Z tych względów wniesiono o: zmianę wyroku przez oddalenie powództwa w części, w której Sąd Rejonowy uwzględnił roszczenie powoda, zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Zgłoszono nadto wnioski dowodowe: o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z zeznań świadka w osobie pierwotnego pożyczkobiorcy, a także o zobowiązanie powoda do złożenia niezanonimizowanych co do wysokości zapłaty umowy cesji oraz dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z tej umowy na okoliczność sposobu informowania konsumenta o skutkach umowy cesji i potencjalnej wysokości zbywanej wierzytelności, wiedzy konsumenta na temat wysokości przysługującej mu wierzytelności, przebiegu rozmów przeprowadzonych na przedpolu zawarcia umowy cesji, wysokości zapłaty za zbycie wierzytelności. Nadto skarżący uznał iż w sprawie występuje zagadnienie prawne wymagające odpowiedzi Sądu Najwyższego, które ujął w następującej formie: „czy w przypadku przedterminowej spłaty kredytu konsumenckiego udzielonego na podstawie umowy zawartej w okresie pomiędzy wejściem w życie ustawy o kredycie konsumenckim z dnia 12 maja 2011 r. (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1083), to jest dniem 18.12.2011 r., a wydaniem przez Trybunał Sprawiedliwości w dniu 11.09.2019 r. wyroku w sprawie o sygn. C-383/18 prowizja uiszczona za udzielenie kredytu podlega częściowemu zwrotowi na rzecz konsumenta?”.


W odpowiedzi na apelację powód, reprezentowany przez pełnomocnika w osobie radcy prawnego, występującego również w I instancji, wniósł o oddalenie apelacji oraz zasądzenie od skarżącego kosztów postępowania według norm przepisanych.


Sąd Okręgowy zważył, co następuje.


Należy zauważyć na wstępie, że sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym. Oznacza to w konsekwencji, że postępowanie apelacyjne nie opiera się na modelu apelacji pełnej, lecz ograniczonej. Apelacja ograniczona wiąże Sąd II instancji, a zakres kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co w apelacji zarzuci skarżący. Innymi słowy, rozpoznając apelację w postępowaniu uproszczonym, Sąd odwoławczy jest związany podniesionymi w tej apelacji zarzutami naruszenia zarówno prawa procesowego, jak i materialnego 4. W tym postępowaniu, jeżeli Sąd II instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa (art. 505 13 § 2 k.p.c.), przy czym owo wyjaśnienie powinno objąć ocenę poszczególnych zarzutów apelacyjnych, a poza tym może ograniczyć się do stwierdzenia, że Sąd II instancji przyjął za własne oceny Sądu I instancji (art. 387 § 2 1 pkt 2 k.p.c.).

W tak zakreślonych granicach jurysdykcji Sądu odwoławczego, apelacja okazała się bezzasadną.

Zarzut I odnosił się do pominięcia wniosków zmierzających do ustalenia wysokości ceny zapłaconej pierwotnemu pożyczkobiorcy, będącemu konsumentem, za przelew uprawnień z obu zawartych umów. Pozwany – co wynika z zarzutów II i III, dotyczących prawa materialnego – zmierzał do wykazania nieważności umowy cesji, czy to wskutek zaniżenia ceny zapłaconej za roszczenia, czy też wskutek zmierzania do obejścia prawa. Prowadzenie jednak postępowania dowodowego w zakreślonym przez zarzut I zakresie, byłoby samo w sobie naruszeniem zasady sprawności postępowania, statuowanej mocą art. 6 § 1 k.p.c. Przelew może nastąpić w ogóle pod tytułem darmym. Nie musi być umową wzajemną. Żadne okoliczności nie wskazują przy tym na wyzysk (art. 388 § 1 k.c.), zwłaszcza gdy uwzględnić, że przecież to właśnie według pozwanego, roszczenie w ogóle nie istnieje. Nie wymaga wielkiego życiowego doświadczenia konstatacja, że konsument mógł uznać za korzystniejsze otrzymanie jakiegokolwiek wynagrodzenia od razu, aniżeli prowadzenie z różnych przyczyn niewygodnego dlań procesu sądowego. Zarzut nie jest zasadny. W konsekwencji pominąć należało również wnioski co do postępowania dowodowego złożone w apelacji, co uczyniono.

W świetle powyższych uwag ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy są prawidłowe, ponieważ mieszczą się w granicach swobodnej – w przeciwieństwie do dowolnej – oceny przeprowadzonych dowodów jako spójne, logicznie powiązane z materiałem dowodowym, niebudzące wątpliwości w świetle życiowego doświadczenia oraz zupełne z punktu widzenia zakresu ustaleń niezbędnego do prawidłowego rozstrzygnięcia. Jako takie nie mogą być skutecznie zwalczane polemicznymi twierdzeniami apelującego. W konsekwencji Sąd Okręgowy przyjmuje owe ustalenia Sądu I instancji za własne.

Przy tak poczynionych ustaleniach faktycznych, przystąpić należało do oceny zarzutów naruszenia prawa materialnego.

Zarzuty II i III, które należy rozpoznać łącznie, nie okazały się przekonujące. W świetle rozważań przedstawionych już przy okazji oceny zarzutu I, które zbędnie byłoby ponownie przytaczać, brak podstaw do kwestionowania ważności umowy cesji, zawartej przez powoda z pierwotnym pożyczkobiorcą. Sąd Okręgowy w obecnym składzie nie dopatrzył się w ustalonych okolicznościach faktycznych przesłanek do przyjęcia iż doszło do naruszenia zasad współżycia społecznego, czy też próby obejścia ustawy. Możliwość zbycia roszczenia bez konieczności jego dochodzenia na drodze sądowej osobiście przez konsumenta, służy uporządkowaniu rynku o tyle, że zapewnia w istocie większą efektywność dochodzenia praw konsumentów. Możliwość wyboru przez konsumenta, czy woli swoje potencjalne roszczenie zbyć, zadowalając się częścią świadczenia, ale bez uciążliwości procesu, czy też oczekuje świadczenia od swojego kontrahenta-przedsiębiorcy w całości i gotów jest – wobec wadliwej postawy przedsiębiorcy, odmawiającego spełnienia świadczenia przysługującego konsumentowi – podjąć się sądowego dochodzenia swoich praw, z pewnością leży w interesie konsumentów. Nie sposób nie zauważyć, że stanowisko przedstawiane w apelacji da się w istocie sprowadzić do tego, że zdaniem apelującego zbywanie wierzytelności konsumenckich spowoduje większe obciążenie przedsiębiorców kosztami tych wierzytelności. Nie sposób jednak nie dostrzec w związku z tak prowadzoną argumentacją, że najpewniejszym środkiem, służącym minimalizacji obciążeń przedsiębiorców z tego tytułu, jest rzetelne realizowanie przepisów chroniących interesy konsumentów, bez konieczności dochodzenia tych uprawnień w drodze sądowej, do czego przedsiębiorcy są skądinąd szczególnie zobowiązani (art. 9 p.p. 5). Należy zresztą zauważyć, że wątpliwości co do dopuszczalności tego rodzaju praktyki nie ma również Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, na co wskazał choćby w sprawie C-383/18 6, przywoływanej w proponowanym przez pozwanego zagadnieniu prawnym.

Zarzut IV nie uwzględnia dorobku orzeczniczego, przedstawionego już w uzasadnieniu Sądu I instancji. Sąd Okręgowy w obecnym składzie nie widzi podstaw do odstąpienia od poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w sprawie III CZP 45/19, zgodnie z którym przewidziane w art. 49 ust. 1 u.k.k. uprawnienie konsumenta do obniżenia całkowitego kosztu kredytu w przypadku jego spłaty w całości przed terminem określonym w umowie obejmuje także prowizję za udzielenie kredytu 7. Zaś wysokość opłaty przygotowawczej na poziomie 3.000 zł wskazuje iż w istocie funkcjonalnie odpowiada ona tak ujętej prowizji.

Nie jest jasne, dlaczego zarzut V kwestionuje przyjęcie proporcji w rozumieniu matematycznym, jako wyznacznika miary obniżenia opłaty obejmującej cały okres kredytowania. Przyjęcie takiego rozwiązania jest prawidłowe, gdyż zapewnia obiektywizm i przewidywalność rozstrzygnięć sądowych. Jest to istotny walor podejmowania decyzji wobec przedsiębiorców, o czym świadczy, odnoszący się wprawdzie do organów administracji publicznej, a nie sądów, art. 12 w związku z art. 7 ust. 1 pkt 4 p.p.

Sąd Okręgowy w obecnym składzie podziela zatem oceny prawne Sądu Rejonowego, przy czym za całkowicie zbędne uznaje rozważania dotyczące umów z 28 października 2013 roku i 5 października 2015 roku. Zawierał owe umowy wprawdzie pozwany, ale z innym pożyczkobiorcą i nie były one objęte żądaniem pozwu. Rozważania w tej części znalazły się w uzasadnieniu skarżonego wyroku z przyczyn dla Sądu Okręgowego niezrozumiałych. W pozwie powód poddał rozstrzygnięciu Sądu I instancji jedynie dwie umowy. Ustalenia faktów zostały – prawidłowo, jak wyżej zaznaczono – poczynione wyłącznie dla umów wskazanych w pozwie. W pozostałym zakresie Sąd Rejonowy nie miał podstaw do przedstawiania jakichkolwiek ocen; wykroczył w tej mierze poza granice zakreślone art. 321 § 1 k.c., niemniej nie miało to żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia. Co oczywiste zatem, ocen tak poczynionych Sąd Okręgowy w obecnym składzie nie przyjmuje za własne.

W konsekwencji prawidłowe okazało się również rozstrzygnięcie co do kosztów procesu. Ich zaskarżenie wiązało się z oczekiwanym rozstrzygnięciem co do roszczenia zasadniczego. Apelujący nie przedstawił żadnych wad owego rozstrzygnięcia, niezależnych od rozstrzygnięcia o istocie procesu.

Odnosząc się do kwestii zagadnienia prawnego, co do którego miałoby nastąpić przedstawienie Sądowi Najwyższemu, to prezentowana wątpliwość wiąże się wyłącznie z błędnym ujęciem pozycji ustrojowej Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Niezależnie od szczególnej pozycji Trybunału w unijnym systemie prawnym, w szczególności wyłącznego uprawnienia do ustalania wiążącej wykładni przepisów unijnych (art. 267 (...)), nie zmienia się istota owego ciała jako organu sądowego. Trybunał nie jest ustawodawcą. Dokonywana przezeń wykładnia prawa unijnego, choćby najbardziej nawet nowatorsko odczytująca uchwalone przez pozostałe organy Unii przepisy, ich znaczenie i w konsekwencji skutki dla praw i obowiązków podmiotów podlegających prawu Unii, pozostaje typowym przykładem wykładni sądowej. Nie posiada ona zatem własnej „mocy obowiązującej”, niezależnej od tekstu prawnego, którego dotyczy. W konsekwencji nie ma ona „początku obowiązywania” w innym punkcie czasu aniżeli wejście w życie interpretowanego przepisu. Jej przyjęcie może być oczywiście podstawą zmiany dotychczasowej praktyki orzeczniczej, co jest immanentną cechą sądowego stosowania prawa, ale stosowanie przepisu wedle jego nowego odczytania następuje nie tylko w odniesieniu do zdarzeń powstałych po ogłoszeniu wyroku Trybunału, lecz wobec wszystkich zdarzeń, które poddane są regulacji wykładanego przepisu, niezależnie od tego, czy wystąpiły po publikacji judykatu, czy też jeszcze przed, a tylko – w każdym razie co do zasady – po wejściu w życie wykładanego przepisu. Wprawdzie Trybunałowi przyznano kompetencję do określenia, jakie skutki przepisów należy uznawać za ostateczne, lecz dotyczy to wyłącznie sytuacji orzekania o nieważności aktu prawnego organu Unii Europejskiej (art. 264 (...)).

W konsekwencji przyjąć należy, że nie istnieje zagadnienie prawne, które pozwany wskazuje. Nie ma podstaw do wątpliwości, do jakich zdarzeń należy stosować wykładnię przewidzianą w sprawie C-383/18. Co więcej, przedstawienie Sądowi Najwyższemu takiego pytania byłoby niedopuszczalne także z tej przyczyny, że Sąd Najwyższy nie jest władny określać zakresu, w tym czasowego, stosowania wykładni przepisów unijnych, przyjętej przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Kompetencji takiej nie posiada żaden organ krajowy w całej Unii Europejskiej.

Z tych wszystkich względów, a nadto wobec braku okoliczności skutkujących nieważnością postępowania, które winny być brane pod uwagę z urzędu, uznając zaskarżone orzeczenie za prawidłowe, apelację pozwanego oddalono jako bezzasadną (art. 385 k.p.c.).


O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 w związku z art. 99 w związku z art. 391 § 1 zd. I k.p.c. Na koszty postępowania apelacyjnego powoda złożyło się 450 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego według stawki minimalnej w postępowaniu apelacyjnym przed Sądem Okręgowym (§ 2 pkt 3 oraz § 10 ust. 1 pkt 1 r.o.r. 9). Pozwany obowiązany jest zwrócić te koszty w całości powodowi.

1 Ustawa z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (j.t. – Dz. U. z 2023 r. poz. 1028 z późn. zm.).

2 Ustawa z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (j.t. – Dz. U. z 2023 r. poz. 1550 z późn. zm.).

3 Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (j.t. – Dz. U. z 2023 r. poz. 1610 z późn. zm.).

4 Por. np.: M. M. (red.): Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz aktualizowany. Tom II. Art. 478-1217 , W. K. Polska 2021 [el.], teza 5 do art. 505 9.

5 Ustawa z dnia 6 marca 2018 r. – Prawo przedsiębiorców (j.t. – Dz. U. z 2023 r. poz. 221 z późn. zm.).

6 Wyrok Trybunału (Pierwsza Izba) z dnia 11 września 2019 r., C‑383/18 (...) sp. z o.o. p-ko Spółdzielczej Kasie Oszczędnościowo-Kredytowej im. F. S., (...) Bank S.A., (...) S.A. , (...):EU:C:2019:702.

7 Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2019 r., III CZP 45/19, OSNC z 2020 r., nr 10, poz. 83.

8 Traktat o funkcjonowaniu Unii Europejskiej (poprzednio: Traktat ustanawiający (...) – Dz. U. z 2004 r. Nr 90, poz. 864/2 z późn. zm.).

9 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (j.t. – Dz. U. z 2023 r. poz. 1935).


–Strona z –

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: