III Ca 1161/16 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2016-11-08
Sygn. akt III Ca 1161/16
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 9 grudnia 2015 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi zasądził od pozwanego Miasta Ł. – Administracji Zasobów Komunalnych Ł. z siedzibą w Ł. na rzecz powodów P. S. i J. S. solidarnie kwotę 263,92 złote z ustawowymi odsetkami od 9 grudnia 2015 roku do dnia zapłaty, oddalił powództwo w pozostałej części oraz orzekł o kosztach procesu.
Apelację od przedmiotowego wyroku w części oddalającej powództwo oraz w zakresie kosztów procesu wywiedli powodowie, wnosząc o jego uchylenie.
Skarżący podnieśli, że Sąd nie uwzględnił proponowanego przez nich kryterium waloryzacyjnego w postaci czterdziestokrotności czynszu w dniu wpłaty kaucji. W ich ocenie odniesienie się przez Sąd do norm współżycia społecznego jest całkowicie arbitralne. Podnieśli, że pozwany czerpał zyski z wynajmu mieszkań, co znajduje odzwierciedlenie w zmianie wysokości czynszu przed i po wykupie mieszkań przez najemców.
W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie od powodów solidarnie na rzecz pozwanego kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja jest zasadna jedynie w części.
Na wstępie rozważań należy wskazać, że Sąd II instancji rozpoznając apelację, ocenił stan faktyczny ustalony przez Sąd I instancji jako prawidłowy i zgodny z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, a w konsekwencji na podstawie art. 382 k.p.c. przyjął jego ustalenia za własne. Sąd Rejonowy zgodnie z przepisami k.p.c. przeprowadził postępowanie dowodowe, ustalając stan faktyczny w sposób szczegółowy.
Powodowie kwestionując wysokość zasądzonej na ich rzecz kwoty z tytułu zwrotu kaucji mieszkaniowej nie zgadzają się przede wszystkim z kryterium waloryzacyjnym zastosowanym przez Sąd. Według skarżących właściwym miernikiem przy waloryzacji kaucji mieszkaniowej winna być czterdziestokrotność czynszu w chwili uiszczenia kaucji.
Ustosunkowując się do tak sformułowanego zarzutu wyjaśnić należy, iż ustawodawca nie zawarł w art. 358 1 § 3 k.c. żadnych konkretnych mierników, wobec czego ocena przesłanek waloryzacji pozostawiona została sędziowskiemu uznaniu opartemu na wszechstronnym rozważeniu okoliczności danej sprawy. Nie sposób podejmować prób budowania katalogu mierników waloryzacji, do których mógłby - w zależności od rodzaju sprawy - sięgać Sąd stosujący ten przepis. Z treści art. 358 1 § 3 k.c. wynika natomiast, że przy korygowaniu skutków zmiany siły nabywczej pieniądza obowiązkiem Sądu jest uwzględnienie dwóch kryteriów ocennych, a mianowicie interesów stron oraz zasad współżycia społecznego. Przy "przeliczaniu" dłużnych sum trzeba zatem wystrzegać się wszelkiego schematyzmu ( zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 27 września 2002 roku, sygn. akt IV CKN 1318/00, Program komputerowy Lex nr 78366).
Podzielając ten pogląd, należy dodać, że jakkolwiek Sąd ma swobodę wyboru miernika, według którego ustali realną wartość świadczenia, wskazane jest, aby miernik ten nie był zbyt wąski, ściśle związany z danym stosunkiem zobowiązaniowym, ale by jak najpełniej obrazował zmianę siły nabywczej pieniądza.
Skarżący podważając przydatność jako miernika dla celów waloryzacji kaucji mieszkaniowej przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia obowiązującego w czasie wpłacenia kaucji i opowiadając się jednocześnie za odniesieniem się do wysokości czynszu jaki obowiązywał ich w tamtym okresie jednocześnie nie wskazali co przemawia za przyjęciem tego właśnie kryterium.
Jak to już wyżej wskazano, Sąd I instancji nie miał obowiązku korzystać z określonego jednego wskaźnika, w szczególności zaś nie miał obowiązku zastosować jako miernika wielokrotności kwoty czynszu, do uiszczenia którego zobowiązani byli powodowie. Przeciwnie, przyjęcie przeciętnego wynagrodzenia w 1993 roku, wyraża najbliższy związek z siłą nabywczą pieniądza w dacie powstania waloryzowanego zobowiązania. W ocenie Sądu Okręgowego proponowany przez skarżących sposób waloryzacji poprzez odniesienie do wysokości czynszu nie zapewnienia zwracanej kaucji realnej wartości, już choćby z tego względu, iż kwota czynszu determinowana jest przez wiele czynników całkowicie niezależnych od stosunków gospodarczych i wartości nabywczej pieniądza takich jak np. lokalizacja lokalu, jego powierzchnia, standard nieruchomości, poziom indywidualnego zużycia poszczególnych składników czynszu itd. Okoliczności tę dostrzegli zresztą nawet sami powodowie wskazując, iż wysokość czynszu uległa zmianie wyłącznie na skutek wykupu przez nich lokalu, a zatem w oderwaniu od zjawisk inflacyjnych i stosunków gospodarczych.
W sytuacji procesowej z jaką mamy do czynienia w niniejszej sprawie, Sąd I instancji wbrew zarzutowi apelacji prawidłowo także rozłożył ryzyko zmian siły nabywczej pieniądza, respektując przy tym interes obu stron. Zdaniem Sądu Okręgowego za zasadne i mieszczące się w ramach zakreślonych art. 358 1 § 3 k.c. należy uznać nierównomierne obciążenie skutkami inflacji obu stron. Dla uzasadnienia tego poglądu w przede wszystkim trzeba wskazać w ślad za Sądem I instancji, że powodowie w wyniku przyznanej im bonifikaty nabyli własność przedmiotowego lokalu za cenę nie przekraczającą 8 % jego rynkowej wartości. Już choćby z tego względu kwota waloryzacji powinna być niższa, w porównaniu do sytuacji gdyby powodowie nabyli ów lokal bez zastosowania preferencyjnych zasad. Ponadto nie można tracić z pola widzenia faktu, iż kwota kaucji uiszczana stronie pozwanej również uległa, w czasie trwania stosunku najmu lokalu mieszkalnego, deprecjacji, a nadto wpłacona została w ratach. Wobec powyższego obciążenie stron skutkami inflacji w takiej proporcji jakiej domagają się tego skarżący byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i nie uwzględniałoby dostatecznie interesu strony pozwanej. Stąd też przy rozważeniu interesów obu stron zasadne było obciążenie skutkami inflacji w 80% powodów, zaś w 20% stronę pozwaną.
Apelacja okazała się natomiast zasadna w części w jakiej odnosi się do rozstrzygnięcia o kosztach procesu. Zdaniem Sądu Okręgowego, uwzględniając charakter przedmiotowej sprawy, w której określenie należnej sumy w znacznym stopniu zależało od oceny Sądu, błędne aczkolwiek usprawiedliwione przekonanie powodów o zasadności dochodzonego roszczenia, a także znaczna dysproporcja majątkowa między stronami, łącznie wyczerpują pojęcie „szczególnie uzasadnionego wypadku” w rozumieniu art. 102 k.p.c. W konsekwencji zachodziły podstawy do wydania orzeczenia reformatoryjnego poprzez skorygowanie kosztów procesu i nie obciążenia powodów obowiązkiem ich zwrotu na rzecz pozwanego, o czym z mocy art. 386 § 1 k.p.c. orzeczono jak w punkcie I sentencji.
Apelacja w pozostałej części jako niezasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł w oparciu o art. 102 k.p.c. kierując się tymi samymi względami, które zdecydowały o nieobciążaniu powodów kosztami postępowania przed Sądem I instancji.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: