Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 1186/15 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2015-11-27

Sygn. akt III Ca 1186/15

UZASADNIENIE

Postanowieniem wstępnym z dnia 14 maja 2015 roku, w sprawie o sygn. akt I Ns 42/15 Sąd Rejonowy w Brzezinach, w sprawie z wniosku W. D., S. P., R. C., E. C., B. P. i H. C. z udziałem (...) Spółki Akcyjnej w K. o ustanowienie służebności przesyłu, w przedmiocie zarzutu zasiedzenia służebności przesyłu urządzeń przesyłowych dwutorowej linii elektroenergetycznej wysokiego napięcia 400kV relacji R.-M., R.-P. na nieruchomości wnioskodawców – oddalił zarzut zasiedzenia.

Powyższe rozstrzygnięcie Sąd I instancji oparł na następujących ustaleniach faktycznych.

Wnioskodawcy są właścicielami m. in. działek nr (...) położonych w D. gminy D., dla których Sąd Rejonowy w Brzezinach prowadzi księgę wieczystą (...). Działka nr (...) poprzednio miała numer 170, działka (...) - numer 172, a działka (...) - numer 174. Nad tymi działkami przebiega linia energetyczna wysokiego napięcia 400kV relacji R.-M., R.-P., przy czym na działce nr (...) posadowiony jest słup nr 225. Cała dwutorowa linia elektroenergetyczna prowadząca od B. (rozdzielnia R.), poprzez P., G., do G. z boczną gałęzią do W., była realizowana w latach 1982-1988.

Decyzją Zastępcy Przewodniczącego Komisji Planowania przy Radzie Ministrów z dnia 29 kwietnia 1985 roku, nr 117/85 o ustaleniu lokalizacji inwestycji, została ustalona lokalizacja linii elektroenergetycznych 400 kV R.-Ł.-P. i Ł.-W., przy czym linia R.-Ł.-W. przebiega m. in. przez gminę D.. Decyzją Wojewody (...) z dnia 21 listopada 1986 roku zatwier-dzony został plan realizacyjny linii energetycznej 400 kV Ł.-P. od słupa nr 242 do 321 na terenie ówczesnego województwa (...). Następnie decyzją z dnia 25 sierpnia 1987 roku zostało udzielone pozwolenie na budowę przedmiotowej linii od słupa nr 177 do słupa nr 385 na terenie ówczesnego województwa (...), w tym m. in. gminy D.. Powołane decyzje poprzedzone były decyzją Naczelnika Gminy D. z dnia 3 kwietnia 1985 roku wydaną na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 roku o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości, zezwala-jącą Zakładowi (...) w P. wejście na działki sąsiednie w stosunku do działek wnioskodawców.

W kwietniu 1985 roku został sporządzony projekt techniczny, zawierający m. im. wykaz właścicieli gruntów gminy D., w którym pod pozycją 237 jako właściciel działki wówczas nr (...), figuruje Państwowy Fundusz Ziemi. Pozycja ta zawiera odręczny dopisek: „Użytkownik C. S. zam. (...). Także dla działek nr (...) (pozycja 234) i nr 170 (pozycja nr 239) jako właściciel został wskazany Państwowy Fundusz Ziemi. Co do daty sporządzenia wykazu, na ostatniej jego stronie widnieje zapis: „z dnia 12.1984 r.”. W czasie budowy linii właścicielami powyższych działek byli poprzednicy prawni wnioskodawców, małżonkowie S. i G. C.. Budowę przedmiotowej linii zakończono w latach 1987-1988 i od tego momentu poprzednicy prawni uczestnika, a obecnie uczestnik władają właścicielsko urządzeniami przesyłowymi.

Dokonując oceny zgromadzonego materiału dowodowego Sąd I instancji wskazał, że ustalony stan faktyczny jest w zasadzie bezsporny i opiera się przede wszystkim na dokumentach, które nie były kwestionowane i nie budzą wątpliwości co do swej wiarygodności. Zeznania świadków potwierdziły i uzupełniły ustalenia wynikające z dokumentów.

Ustaliwszy powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy przywołał treść przepisów art. 305 1 kc, art. 305 4 kc i 292 kc. Następnie wskazał, że w niniejszej sprawie zastosowanie ma art. 172 kc w związku z art. 9 ustawy z dnia 28 lipca 1990 roku o zmianie ustawy Kodeks cywilny.

Sąd zważył, iż uczestnik niewątpliwie jest właścicielem urządzeń przesyłowych, posadowionych na nieruchomości wnioskodawców. Bieg terminu zasiedzenia służebności rozpoczął się w chwili wejścia na grunt i rozpoczęcia prac.

Sad Rejonowy wskazał, iż w niniejszej sprawie istota sporu w zakresie zarzutu zasiedzenia dotyczyła kwestii, czy objęcie w posiadanie nastąpiło w dobrej, czy w złej wierze. Zdaniem Sądu uczestnik nie wykazał, aby w momencie faktycznego rozpoczęcia robót legitymował się dokumentem urzędowym lub prywatnym, uprawniającym di wejścia na grunt. W szczególności nie posiadał ani zgody ówczesnych właścicieli (małżeństwa C.) ani decyzji wywłaszczeniowej wydanej w trybie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 roku.

Wbrew twierdzeniom uczestnika, iż jego poprzednicy dysponowali taką decyzją, lecz obecnie nie można jej odszukać z powodu przekształceń własnościowych, zmian położenia archiwów i pracowników je obsługujących, zgromadzony materiał dowodowy wskazuje, iż taka decyzja lub zgoda właścicieli na wejście na grunt nigdy nie została wydana. W dniu 3 kwietnia 1985 roku została wydana decyzja Naczelnika Gminy D., w trybie art. 35 ustawy wywłaszczeniowej z 1958 roku, dotycząca zbiorowo kilkunastu właścicieli działek sąsiednich. Jak ustalił Sąd Rejonowy - nie dotyczy ona małżeństwa C., wobec czego trudno jest domniemywać, iż taka decyzja co do małżeństwa C. została wydana osobno, a nie łącznie z innymi właścicielami.

Nadto - kontynuował rozważania Sąd I instancji - przed rozpoczęciem prac wykonawca dysponował wykazem właścicieli gruntów gminy D., w którym przedmiotowe działki figurowały na Państwowy Fundusz Ziemi. W tej sytuacji wnioskodawca nie starał się ani o zgodę ani o wywłaszczenie faktycznych właścicieli. Dopisek ręczny co do działek nr (...) pojawił się już po sporządzeniu maszynowego spisu. Z całą więc pewnością poprzednik prawny uczestnika przed wejściem na grunt nie zweryfikował swojego wykazu właścicieli, nie posiadał tytułu uprawniającego go do dysponowania nieruchomością, a więc nie można go uznać za działającego w dobrej wierze. O istnieniu dokumentów uprawniających do wejścia na przedmiotowy grunt nie świadczył też, zdaniem Sądu Rejonowego, a wbrew twierdzeniom uczestnika, plik różnych dokumentów, dotyczących tejże linii, przebiegającej w innych miejscach, np. w gminie D.. Zdecydowana bowiem większość dokumentacji pozyskana Archiwum Akt Nowych nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Dla nabycia służebności przesyłu wymagany jest więc okres trzydziestoletni, który jeszcze nie upłynął, a nasto został skutecznie przerwany złożeniem wniosku w trybie zawezwania do próby ugodowej w dniu 24 września 2011 roku, a następnie w dniu 17 grudnia 2012 roku przez złożenie wniosku inicjującego postępowanie w niniejszej sprawie.

Wobec powyższego Sąd Rejonowy w Brzezinach, na podstawie art. 305 1 kc w związku z art. 305 4 kc, art. 292 kc i art. 172 § 2 kc oddalił zarzut zasiedzenia służebności przesyłu.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniósł uczestnik (...) Spółka Akcyjna w K.. Zaskarżył postanowienie wstępne w całości, zarzucając mu naruszenie:

I. prawa procesowego -

1) art. 318 § 1 kpc w związku z art. 13 § 2 kpc poprzez wydanie postanowienia wstępnego w sytuacji gdy jest to niedopuszczalne w sprawie o ustanowienie służebności przesyłu,

2) art. 233 § 1 kpc w związku z art. 13 § 2 kpc poprzez niedokonanie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego w sprawie, w postaci dokumentacji zgromadzonej w toku postępowania oraz zeznań świadka W. Z. i Z. W. przez Sąd I instancji, a w konsekwencji błędne przyjęcie, że a) uczestnik nie posiada skutecznego tytułu prawnego do korzystania z nieruchomości wnioskodawców, wynikającego z decyzji wydanej na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 roku o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (Dz. U. z 1974 roku, nr 10, poz. 64, ze zm.), w świetle najnowszego orzecznictwa Sądu Najwyższego i b) nie legitymował się istnieniem dobrej wiary w momencie obejmowania w posiadanie służebności gruntowej odpowiadającej treści służebności przesyłu, uzna-jąc tym samym zarzut zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treści służeb-ności przesyłu za nieskuteczny, podczas gdy zebrany w sprawie materiał dowodowy potwierdza istnienie dobrej wiary w momencie obejmowania służebności w posiadanie,

3) art. 231 kpc poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w której istniały przesłanki do przyjęcia, że istnieje decyzja wydana w oparciu o art. 35 ustawy wywłaszczeniowej, gdyż wniosek taki w toku postępowania można było wyprowadzić z innych ustalonych faktów,

4) art. 7 kc w związku z art. 341 kc oraz w związku z art. 234 kpc poprzez ich niezastosowanie i pominięcie, iż Sąd jest związany domniemaniem dobrej wiary (art. 7 kc) oraz posiadania zgodnie z prawem (art. 341 kc) do czasu jego obalenia, które w niniejszej sprawie nie nastąpiło,

II. prawa materialnego –

5) art. 35 ustawy wywłaszczeniowej poprzez jego niezastosowanie i w konsekwencji błędne uznanie, że Spółka nie legitymuje się skutecznym tytułem prawnym do korzystania z nieruchomości wnioskodawców,

6) art. 7 kc w związku z art. 232 kpc poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, w sytuacji, w której wnioskodawcy nie obalili domniemania dobrej wiary występującej po stronie uczestnika,

7) art. 7 kc w związku z art. 341 kc oraz w związku z art. 234 kpc poprzez ich niezastosowanie i pominięcie, iż Sąd jest związany domniemaniem dobrej wiary (art. 7 kc) oraz posiadania zgodnie z prawem (art. 341 kc) do czasu jego obalenia, które w niniejszej sprawie nie nastąpiło,

8) art. 172 kc w związku z art. 292 kc poprzez niewłaściwe ich zastosowanie i w konsekwencji błędne przyjęcie, że w niniejszej sprawie nie zaistniały przesłanki nabycia w drodze zasiedzenia służebności gruntowej o treści odpowiadającej służebności gruntowej w dobrej wierze,

9) art. 123 § 1 pkt 1 i 2 kc w związku z art. 175 kc w związku z art. 292 kc w związku z art. 305 4 kc poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i w konsekwencji błędne przyjęcie, iż w okolicznościach niniejszej sprawy doszło do skutecznego przerwania biegu terminu zasiedzenia w związku ze złożeniem przez wnioskodawców wniosku o zawezwanie do próby ugodowej w sprawie o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie,

10) art. 710 kc w związku z art. 60 kc poprzez ich niezastosowanie i w konsekwencji nieprzyjęcie przez Sąd I instancji, iż w okolicznościach niniejszej sprawy doszło do zawarcia umowy użyczenia o charakterze trwałym i nieodpłatnym.

Mając powyższe na uwadze skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowie-nia wstępnego w całości i oddalenie wniosku o ustanowienie służebności przesyłu w całości, ewentualnie o uchylenie postanowienia wstępnego Sądu I instancji w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez Sąd I instancji.

Jednocześnie uczestnik podniósł, że Sąd I instancji błędnie wskazał jego oznaczenie. Prawidłowa nazwa (...) Spółka Akcyjna w K..

Na rozprawie apelacyjnej uczestnik poparł apelację i wniósł o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego. Wnioskodawcy wnieśli o oddalenie apelacji i o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje

Apelacja jest zasadna i skutkuje uchyleniem kwestionowanego postanowienia.

Tytułem wstępu przypomnieć trzeba, iż Sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod uwagę nieważność postępowania (por. Uchwałę 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 roku, sygn. akt III CZP 49/07, opubl. w OSNC z 2008 roku, nr 6, poz. 55). Oznacza to, że Sąd II instancji bez względu na stanowisko stron oraz zakres zarzutów winien zastosować właściwe przepisy prawa materialnego, a więc także usunąć ewentualne błędy prawne sądu pierwszej instancji, niezależnie od tego, czy zostały one wytknięte w apelacji. Zasadniczo przedmiotem zarzutów apelacyjnych może być wszystko, co bezpośrednio lub pośrednio, w ocenie strony skarżącej, wpłynęło negatywnie z jego puntu widzenia na treść orzeczenia.

Przedmiotem oceny Sądu II instancji w pierwszej kolejności są zarzuty naruszenia prawa procesowego, albowiem ocena prawidłowości zastosowania przepisów prawa materialnego możliwa jest dopiero po stwierdzeniu, że ustalenia faktyczne stanowiące podstawę zastosowania prawa materialnego zostały dokonane przy prawidłowym stosowaniu przepisów procesowych.

Uczestnik w pierwszej kolejności zgłosił zarzut naruszenia prawa procesowego. Sformułował go w ten sposób, iż przedmiotowemu orzeczeniu Sądu I instancji zarzucił naruszenie przepisu art. 318 § 1 kpc w związku z art. 13 § 2 kpc poprzez wydanie postanowienia wstępnego w sytuacji gdy jest to niedopuszczalne w sprawie o ustanowienie służebności przesyłu. Nadto, rozwijając zarzut w uzasadnieniu apelacji, skarżący zakwestionował także i to, że rozstrzygnięciu zawartemu w postanowieniu wstępnym Sąd nadał formę negatywną („oddala zarzut zasiedzenia”), w sytuacji gdy orzeczenie wstępne może mieć wyłącznie charakter pozytywny.

W ocenie Sądu Okręgowego zarzut ten należy uznać za trafny.

Zgodnie z art. 318 § 1 kpc Sąd może wydać wyrok wstępny, jeżeli uzna roszczenie za usprawiedliwione w zasadzie. Na gruncie postępowania nieprocesowego możliwość wydania postanowienia wstępnego przewidują przepisy art. 618 § 1 kpc, 685 kpc oraz art. 567 § 2 kpc, określając jednocześnie zakres kognicji sądu w tych przypadkach. W związku z tym w doktrynie i w judykaturze powstała wątpliwość odnośnie do tego, czy Sąd może wydać postanowienie wstępne w postępowaniu nieprocesowym także w przypadkach innych, niż te wprost wskazane w przepisach kpc, stosując odpowiednio art. 318 § 1 kpc w związku z art. 13 § 2 kpc. Pozytywnej odpowiedzi na tę kwestię udzielił Sąd Najwyższy w Uchwale z dnia 9 maja 1967 roku, sygn. akt III CZP 37/67 (opubl. w OSNCP z 1967 roku, nr 11, poz. 198), a następnie potwierdził swój pogląd w szeregu kolejnych orzeczeń (por. np. Postanowienie z dnia 21 października 1999 roku, sygn. akt I CKN 169/98, opubl. w OSNC z 2000 roku, nr 5, poz. 86 czy Postanowienie z dnia 17 kwietnia 2000 roku, sygn. akt V CKN 23/00, legalis 278196). Podkreśla się jednak, że postanowienie wstępne (jak i wyrok wstępny) może zapaść tylko w takich innych niż przewidziane w art. 618 § 1 kpc, 685 kpc oraz art. 567 § 2 kpc, sytuacjach procesowych, gdy postanowienie wstępne odpowiada wyrokowi wstępnemu, tj. jeżeli przedmiotem postępowania w jakim zostało ono wydane jest zasądzenie świadczenia lub ustalenie, a dochodzone świadczenie jest sporne co do zasady, jak i co do wysokości. Dlatego też nie można z góry określić zamkniętego katalogu sytuacji, czy też rodzajów spraw rozpoznawanych w postępowaniu nieprocesowym, w których wydanie postanowienia wstępnego z odwołaniem się do art. 318 § 1 kpc w związku z art. 13 § 2 kpc byłoby dopuszczalne. Każdorazowo przesądza więc o tym zaistniała sytuacja procesowa na gruncie konkretnego stanu faktycznego.

Stanowiące przedmiot apelacji orzeczenie, tj. postanowienie wstępne z dnia 14 maja 2015 roku charakteryzuje się specyfiką nie tylko dlatego, iż stanowi postanowienie wstępne wydane w postępowaniu nieprocesowym w sytuacji innej niż określone tymi przepisami Księgi II kpc, które dopuszczają wprost możliwość wydania takiego orzeczenia, ale także, a być może przede wszystkim, i dlatego, że ma ono treść negatywną. Nie orzeka ono przy tym negatywnie o istocie całego dochodzonego żądania, lecz o oddaleniu zgłoszonego zarzutu zasiedzenia służebności przesyłu, którego uwzględnienie prowadziłoby do oddalenia dochodzonego żądania - ustanowienia tej służebności.

W zaistniałych okolicznościach sprawy zasadniczym uchybieniem kwestionowanego orzeczenia nie jest w ocenie Sądu Okręgowego samo to, że jest ono postanowieniem wstępnym i zostało wydane w sprawie, w której kodeks postępowania cywilnego nie przewiduje wprost możliwości wydania orzeczenia wstępnego, lecz to, że zawarte w nim rozstrzygnięcie merytorycznie nie zawiera treści mieszczącej się w przepisie art. 318 § 1 kpc (w związku z art. 13 § 2 kpc) i usprawiedliwiającej wydanie tego rodzaju orzeczenia. Sąd orzekł nim bowiem nie co do kwestii dotyczącej zasady roszczenia, lecz co do zgłoszonego zarzutu. Przez zasadę należy zaś rozumieć istnienie stosunku prejudycjalnego, warunkującego istnienie dochodzonego roszczenia (por. Wyrok SN z dnia 17 października 2010 roku, sygn. akt I CKN 305/00, legalis 54688).

Tak więc, kwestionowanym postanowieniem z dnia 14 maja 2015 roku Sąd Rejonowy w Brzezinach nie orzekł że roszczenie jest usprawiedliwione „co do samej zasady”, a przesądził o nietrafności zgłoszonego przez uczestników zarzutu zasiedzenia. Nie budzi przy tym wątpliwości w prawidłowo ustalonym przez Sąd I instancji stanie faktycznym, iż roszczenie o ustanowienie służebności przesyłu za wynagrodzeniem wnioskodawcom co do zasady przysługuje.

Dochodząc do przekonania, że merytoryczna treść postanowienia z dnia 14 maja 2015 roku nie mieści się w zakresie usprawiedliwiającym wydanie postanowienia wstępnego w świetle art. 318 § 1 kpc w związku z art. 13 § 2 kpc, co już samo wystarczająco dyskwalifikuje kwestionowane orzeczenie, mniejsze znaczenie ma fakt, że Sąd I instancji sformułował sentencję wydanego przez siebie orzeczenia w formie negatywnej tj. oddalił zarzut zasiedzenia. Stąd, podzielając stanowisko Sądu I instancji co do trafności bezzasadności zarzutu zasiedzenia, Sąd Okręgowy nie mógł zmienić postanowienia z dnia 14 maja 2015 roku poprzez nadanie mu formuły o treści pozytywnej. Niezależnie bowiem od sposobu redakcji sentencji, jej merytoryczna treść pozostaje poza zakresem określonym normą art. 318 § 1 kpc w związku z art. 13 § 2 kpc, uzasadniającą dopuszczalność wydania postanowienia wstępnego w niniejszej sprawie.

Ponadto zmiana treści sentencji z negatywnej na pozytywną w ocenie Sądu Okręgowego stanowiłaby także naruszenie wynikającego z przepisu art. 384 kpc zakazu reformationis in peius. W myśl powołanego przepisu, Sąd nie może uchylić lub zmienić wyroku na niekorzyść strony wnoszącej apelację, chyba że strona przeciwna również wniosła apelację. Zakaz reformationis in peius ma także zastosowanie w postępowaniu nieprocesowym (por. Postanowienie SN z dnia 29 stycznia 2008 roku, sygn. akt IV CSK 432/07, legalis 491932). Sens i istota zakazu reformationis in peius polega na tym, że sytuacja strony wnoszącej środek odwoławczy nie może ulec pogorszeniu, jeśli jej przeciwnik orzeczenia nie zaskarżył, a taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. W realiach niniejszej sprawy, zmiana formuły sentencji wydanego przez Sąd Rejonowy w Brzezinach postanowienia wstępnego z negatywnej na pozytywną spowodowałoby pogorszenie sytuacji skarżącego uczestnika. Utrzymując bowiem w mocy kwestionowane przez uczestnika postanowienie Sądu I instancji, Sąd II instancji ostatecznie przesądziłby o konieczności uwzględnienia żądania zgodnie z wnioskiem, pozostawiając temu sądowi do rozstrzygnięcia jedynie kwestie związane z wynagrodzeniem za ustanowienie służebności.

Z powołanych przyczyn zakwestionowane przez uczestnika orzeczenie podlegało wyeliminowaniu z obrotu prawnego poprzez jego uchylenie.

W tym więc sensie apelację należało uznać za zasadną.

Równocześnie jednak uwypuklić należy, że Sąd Okręgowy podziela ocenę materiału dowodowego zgromadzonego dotychczas przez Sąd I instancji i przychyla się do wynikającej z niej konkluzji, iż zgłoszony przez uczestnika zarzut zasiedzenia służebności nie zasługuje na uwzględnienie.

W tym kontekście przypomnieć przede wszystkim należy, że skuteczne kwestionowanie dokonanej przez sąd I instancji oceny zgromadzonego materiału nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, zadowalających dla apelującego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej oceny materiału dowodowego (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 stycznia 2002 roku, sygn. akt II CKN 572/99, lex 53136). Jeśli tylko z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby nawet w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Jedynie wówczas, gdy brak jest logiki w wysnuwaniu wniosków ze zgromadzonego materiału dowodowego lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza reguły logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena może być skutecznie podważona (tak np. Sąd Apelacyjny w Warszawie w Wyroku z dnia 28 maja 2013 roku, sygn. akt VI ACa 1466/13, lex 1342419) .

Wbrew stanowisku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w K. Sąd Rejonowy w Brzezinach dokonał prawidłowej, spójnej, logicznej i podlegającej pozytywnej weryfikacji oceny braku spełnienia przesłanek usprawiedliwiających uwzględnienie zgłoszonego zarzutu zasiedzenia służebności przesyłu. Przedstawiona przez skarżącego ocena odmienna stanowi zaś własną, korzystną dla niego interpretację faktów. Także i jej nie można zarzucać braku logiki ani odniesienia do wskazań doświadczenia życiowego, jednakże jest ona jedynie polemiką z prawidłowymi ustaleniami Sądu, i jako taka nie może doprowadzić do zmiany prawidłowego stanowiska merytorycznego wyrażonego przez Sąd I instancji jedynie w niewłaściwej formie procesowej.

Zdaniem Sądu Okręgowego uczestnik nie wykazał, aby w momencie faktycznego rozpoczęcia robót jego ówczesny poprzednik prawny legitymował się dokumentem urzędowym lub prywatnym, uprawniającym do wejścia na grunt. W szczególności nie posiadał ani zgody ówczesnych właścicieli (małżeństwa C.) ani decyzji wywłaszczeniowej wydanej w trybie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 roku.

Wbrew twierdzeniom uczestnika, iż jego poprzednicy dysponowali taką decyzją, lecz obecnie nie można jej odszukać z powodu przekształceń własnościowych, zmian położenia archiwów i pracowników je obsługujących, zgromadzony materiał dowodowy zgromadzony w sprawie przez Sąd I instancji wskazuje, iż taka decyzja lub zgoda właścicieli na wejście na grunt nigdy nie została wydana. W dniu 3 kwietnia 1985 roku została wydana decyzja Naczelnika Gminy D., w trybie art. 35 ustawy wywłaszczeniowej z 1958 roku, dotycząca zbiorowo kilkunastu właścicieli działek sąsiednich. Jak ustalił Sąd Rejonowy - nie dotyczy ona małżeństwa C.. Sąd I instancji nie naruszył przepisu art. 231 kpc, pozwalającego uznać za ustalone fakty mające istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, jeśli wniosek taki można wyprowadzić z innych ustalonych faktów. W świetle całokształtu ujawnionej dokumentacji, jak również ustalonego sposobu postępowania przy przygotowywaniu dokumentacji prawnej w związku z przeprowadzaniem inwestycji linii przesyłowej nie można bowiem, czego domaga się uczestnik, domniemywać istnienia decyzji wydanej w stosunku do poprzedników prawnych wnioskodawców, z samego faktu istnienia takiej decyzji co do nieruchomości sąsiednich.

Sąd Okręgowy nie kwestionuje, że zgodnie z szeroko przedstawionym w uzasadnieniu apelacji orzecznictwem sądowym, wykonywanie uprawnień wynikających z decyzji wydanej na podstawie art. 35 ustawy z dnia 12 marca 1958 roku o zasadach i trybie wywłaszczania nieruchomości (tj.: Dz. U. z 1961 roku, nr 18, poz. 94, ze zm.) stanowi skuteczny tytuł prawny do ich wykonywania, co stanowi podstawę do oddalenia wniosku o ustanowienie służebności przesyłu. Rzecz jednak w tym, że do chwili obecnej taka decyzja, odnosząca się wprost do działek wnioskodawców, nie została przedstawiona. Za prawidłowością wnioskowania Sądu I instancji przemawia także i ta okoliczność, że w dacie przygotowywania dokumentacji prawnej związanej z inwestycją, przedmiotowe działki figurowały jako należące do „Państwowego Funduszu Ziemi”. W tym kontekście należy zaś przypomnieć, że przepisy ustawy wywłaszczeniowej dotyczyły jedynie takich nieruchomości, które nie stanowiły własności Skarbu Państwa (por. W. Ramus-Prawo wywłaszczeniowe, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 1970, teza 3 do art. 1 ustawy, strony 15-16). Stąd, za tym bardziej trafny należy uznać wniosek, do jakiego doszedł Sąd I instancji, iż w odniesieniu do spornych nieruchomości nie wydano decyzji w trybie art. 35 ustawy wywłaszczeniowej.

Brak przedmiotowej decyzji administracyjnej wydanej wprost w odniesieniu do nieruchomości poprzedników wnioskodawców, poprzez które przeprowadzono w latach 80. urządzenia przesyłowe dwutorowej linii elektroenergetycznej wysokiego napięcia 400kV relacji R.-M., R.-P. przesądza też o braku istnienia dobrej wiary w objęciu nieruchomości przez inwestora, którego uczestnik jest następcą prawnym. Tym samym Sąd I instancji trafnie przyjął, że nieruchomości nie zostały objęte w posiadanie w dobrej wierze. Stąd, konsekwentnie, prawidłowym jest przyjęcie dłuższego, tj. 30 letniego okresu biegu zasiedzenia, który został przerwany wystąpieniem przez wnioskodawców przeciwko uczestnikowi z wnioskiem o zawezwanie do próby ugodowej w 2011 roku.

Zarzuca uczestnik, iż Sąd I instancji błędnie przyjął, iż bieg terminu zasiedzenia przerwany został skutecznie złożeniem wniosku o zawezwanie do próby ugodowej i przywołując najnowsze w tym względzie orzecznictwo Sądu Najwyższego wskazał, iż wytoczenie przez właściciela nieruchomości przeciwko posiadaczowi służebności przesyłu (a więc analogicznie – wniosku o zawezwanie do próby ugodowej) o zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie nie przerywa biegu zasiedzenia służebności. W ocenie Sądu Okręgowego odmienny pogląd Sądu I instancji zasługuje na akceptację.

Po pierwsze bowiem, wbrew stanowczemu charakterowi twierdzeń uczestnika, kwestia ta nie jest tak jednoznaczna w orzecznictwie. W szczególności podnosi się nieracjonalność (a do 2008 roku również niedopuszczalność) wytaczania powództw, o usunięcie urządzeń przesyłu (konsekwentnie także występowanie z wnioskami o zawezwanie do próby ugodowej o takiej treści) które to żądania były zwykle oddalane z uwagi na ochronę odbiorców energii. W tej sytuacji, wniosek o zawezwanie do próby ugodowej, skierowany przeciwko uprawnieniu uczestnika jako posiadaczowi korzystającemu z linii przesyłowych unicestwiał samoistność tego posiadania. Wnioskodawcy jako współwłaściciele nieruchomości wzywając uczestnika do zapłaty przed upływem okresu zasiedzenia tym samym wykazali aktywność dostatecznie wykazującą wolę do zmiany dotychczas istniejących relacji. Działanie poprzez zawezwanie do próby ugodowej o zapłatę zmierzało bezpośrednio do nowego, odmiennego ukształtowania stosunku prawnego między stronami, w wyniku czego właściciele nieruchomości obciążonej służebnością przesyłu wskazali, iż wyrażają zgodę na korzystanie z tej służebności za wynagrodzeniem, jedynie w ograniczonym zakresie, odpowiadającemu posiadaniu zależnemu, w miejsce dotychczasowego samoistnego i nieodpłatnego.

Po wtóre, umknęła uwadze skarżącej spółki treść żądania sformułowanego przez wnioskodawców w zawezwaniu do próby ugodowej z dnia 24 września 2011 roku. Wnioskodawcy domagali się otóż nie tylko zapłaty określonej kwoty z tytułu wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z nieruchomości, lecz również wnosili o zaniechanie naruszania prawa własności nieruchomości. Ta ostatnia okoliczność ma szczególne znaczenie w świetle sformułowanej przez SN zasady, iż moc przerwania biegu zasiedzenia przez złożenie wniosku o zawezwanie do próby ugodowej należy oceniać w aspekcie potencjalnym, tj. szukając odpowiedzi na pytanie czy dana czynność może doprowadzić do skutku wymienionego w przepisie art. 123 § 1 pkt 1 kpc (por. Uchwałę z dnia 28 czerwca 2006 roku, sygn. akt III CZP 42/06, opubl. w OSNC z 2007 roku, nr 4, poz. 54). W ocenie Sądu Okręgowego w odniesieniu do stanu faktycznego niniejszej sprawy nie budzi wątpliwości, że wystąpienie z tak sformułowanym wnioskiem o zawezwanie uczestników do próby ugodowej odniosło skutek w postaci przerwy biegu zasiedzenia. Dostatecznie zamanifestowało bowiem wolę wnioskodawców w tym zakresie.

Kończąc rozważania, za zupełnie nietrafiony należało w ocenie Sądu II instancji uznać zarzut, iż Sąd Rejonowy w Brzezinach nie przyjął, że w okolicznościach niniejszej sprawy doszło pomiędzy stronami postępowania „do zawarcia umowy użyczenia o charakterze trwałym i nieodpłatnym”. Istotą umowy użyczenia, zgodnie z przepisem art. 710 kc jest zezwolenie przez użyczającego na oddanie biorącemu przez czas oznaczony lub nieoznaczony na bezpłatne używanie oddanej mu w tym celu rzeczy. I otóż podmiot, któremu nieruchomość została oddana w użyczenie nie ma możliwości jej zasiedzenia, gdyż władanie nieruchomością na podstawie użyczenia jest kwalifikowane jako posiadanie zależne, które nie prowadzi do nabycia prawa w drodze zasiedzenia. Stąd, dokonanie przez Sąd żądanego przez skarżącego ustalenia wyłączyłoby możliwość zasiedzenia przez uczestnika służebności przesyłu już przez sam fakt, że związane z użyczeniem władztwo nad rzeczą ma charakter posiadania zależnego w rozumieniu przepisu art. 336 kc.

Uchylenie kwestionowanego orzeczenia skutkuje jego wyeliminowaniem z materiału procesowego. Przystępując niezwłocznie do dalszego procedowania w sprawie, Sąd Rejonowy w Brzezinach Sąd przeprowadzi postępowanie dowodowe i stosownie do poczynionych ustaleń faktycznych i dokonanych na ich podstawie ocen prawnych wyda orzeczenie końcowe.

Sąd Rejonowy w Brzezinach zwróci też uwagę na poprawne oznaczenie uczestnika.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: