Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 1215/20 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2021-07-27

Sygn. akt III Ca 1215/20

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 7 lipca 2021 r. Sąd Rejonowy w Łęczycy, w sprawie
z powództwa W. M. przeciwko R. M., M. M. (1) i M. M. (2) o zachowek, oddalił powództwo i zasądził na rzecz każdego z pozwanych kwoty po 2 417 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Orzeczenie to zapadło w następujących okolicznościach faktycznych:

Z. i J. małżonkowie M. byli właścicielami gospodarstwa rolnego o łącznej powierzchni 10,403ha, położonego w miejscowościach C., gm. Piątek o powierzchni 8,82ha i w miejscowości P., gm. Piątek o powierzchni 1,5830ha.

Umową darowizny, zawartą w trybie ustawy z dnia 20 grudnia 1990r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 1991r., nr 7, poz. 24), Z. i J. małż M. darowali nieruchomość położoną w miejscowości C., gm. Piątek o powierzchni o 8,82ha wraz z samochodem ciężarowy marki S. o nr rej. (...), synowi i synowej E. i K. małż. M. do ich wspólności ustawowej oraz nieruchomość o powierzchni 1,5830ha, położoną w miejscowości P., gm. Piątek, synowi i synowej A. i M. małż. M.. Mocą powyżej umowy darowizny, Z. i J. małż. M. zobowiązali K. i E. małż. M. do wypłacenia tytułem spłaty majątkowej z gospodarstwa rolnego, synowi darczyńców, W. M. kwoty 20 000zł, w dwóch ratach po 10 000zł każda z rat, co stanowiło równowartość 8 000 USD, w terminach do końca września 1996r. pierwsza rata i do końca września 1997r. druga rata. K. i E. małż. M. ustanowili na nabytej nieruchomości na rzecz Z. i J. małż. M. służebność osobistą mieszkania oraz ustanowili na ich rzecz prawo użytkowania nieruchomości ograniczające się do działki o powierzchni 40 arów na działce przy budynkach odpowiednio uprawionej w miejscu rocznie wybranym przez darczyńców.

W dacie zawarcia umowy darowizny J. M. posiadał decyzję wydaną przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w P. z dnia 3 listopada 1995r., za nr (...)-4/10/GE, o przyznaniu emerytury. Po przekazaniu gospodarstwa rolnego (...) małż. M. otrzymywali emerytury rolnicze wypłacane przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego.

K. M. zmarła w dniu 3 stycznia 2001r., a jej mąż E. M. zmarł w dniu 9 czerwca 2002r. K. i E. M. posiadali trzech synów R. M., M. M. (2) i M. M. (1) .

Z. M., zmarła jako wdowa, w dniu 26 stycznia 2019r., posiadała trzech synów E. M., A. M. i W. M. .

W skład masy spadkowej po J. M. i po Z. M. nic nie wchodziło. Jedynym składnikiem majątkowym J. i Z. małż. M. było gospodarstwo rolne, które zostało przekazane synom i synowym E. i K. małż. M. oraz A. i M. małż. M..

W. M. otrzymał od E. i K. małż. M. pierwszą spłatę określoną w umowie darowizny z dnia 21 grudnia 1995r .

W powyższych okolicznościach faktycznych, Sąd Rejonowy uznał, że nie ma żadnego majątku, od którego można wyliczyć zachowek i zastosować art. 991 k.c. Spadkodawczyni nie dokonała też żadnej darowizny, która można było zaliczyć na poczet substratu zachowku. Przekazanie gospodarstwa rolnego w trybie ustawy z dnia 20 grudnia 1990r. o ubezpieczeniu społecznym rolników nie może być zrównane z darowizną i nie uzasadnia zastosowania art. 993 k.c.

Apelację od opisanego wyroku złożył powód, zarzucając rozstrzygnięciu naruszenie:

1.  art. 84 w zw. z art. 85 ustawy z dnia 20.12.1990 o ubezpieczeniu społecznym rolników oraz 155 § 1 k.c. i art. 888 k.c. polegającą na bezpodstawnym uznaniu, iż dokonane w dniu 21.12.1995 r. przeniesienie własności nieruchomości opisane w akcie notarialnym nr 8460/95 nie było darowizną
w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego, a umową z na­stępcą
w rozumieniu rozdziału 7 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników,
w sytuacji gdy essentialia negotti przedmiotowej umowy jednoznacznie wskazują, iż jest to umowa darowizny

2.  sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału w sprawie, wskutek na­ruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie art. 233 § 1 k.p.c. przez dokonanie oceny dowodów w sposób nasuwający zastrzeżenia z punktu widzenia zasad logicznego rozumowania poprzez:

a)  błędne uznanie, iż dokonane w dniu 21.12.1995 r. przeniesienie własności nieruchomości opisane w akcie notarialnym nr 8460/95 stanowiło umowę
z następcą w rozumieniu rozdziału 7, w sytuacji gdy opisany w art. 84 sposób przeniesienia własności ma charakter dwuetapowy: przejście własności gospodarstwa rolnego następuje na podstawie dwóch, rozdzielonych w czasie, czynności prawnych: umowy o skutku wyłącznie obligacyjnym oraz umowy przenoszącej własność (umowy o skutku rzeczowym), zawartej w celu wykonania tej pierwszej (art. 155 § 1 k.c.)

b)  pominięcie oczywistego i bezspornego faktu, iż essentialia negotti przedmiotowej umowy jed­noznacznie wskazują, iż była to umowa darowizny

W oparciu o zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia przez zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwoty 21 197 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 25.03.2019 do dnia za­płaty oraz zasądzenia kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu, choć podniesionym zarzutom nie można odmówić słuszności. Skarżący pominął jednak inne okoliczności, które Sąd odwoławczy musiał wziąć pod uwagę jako sąd rozpoznający sprawę ponownie w granicach zaskarżenia.

Sąd I instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny, co skutkuje uznaniem przez Sąd odwoławczy tej podstawy faktycznej rozstrzygnięcia za własną. Rację ma skarżący, że Sąd Rejonowy błędnie zinterpretował umowę
z dnia 21 grudnia 1995 roku. Zgodzić trzeba się z Sądem Najwyższym, który
w postanowieniu z dnia 10 kwietnia 2019 r.(IV CSK 327/18, L.) trafnie wywiódł, że ustawa z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz.U. z 1991 r. Nr 7, poz. 24 ze zm.) przyjmuje jako zasadę, że przesłanką wypłaty rolnikowi należnej renty lub emerytury jest zaprzestanie prowadzenia działalności rolniczej, co wiąże się z wyzbyciem się przez niego własności i posiadania gospodarstwa rolnego. Przeniesienie własności gospodarstwa może nastąpić na podstawie umów uregulowanych w Kodeksie cywilnym (darowizny, dożywocia), albo na podstawie odrębnego typu umowy nazwanej, określonej w art. 84 i 85 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, jako umowa z następcą i umowa w celu wykonania umowy z następcą (umowa przekazania gospodarstwa rolnego następcy). Wybór rodzaju umowy prowadzącej do wyzbycia się gospodarstwa rolnego należy do stron; jeżeli zdecydują się one na jedną z umów przeniesienia własności gospodarstwa przewidzianych w Kodeksie cywilnym, to wyłączona jest możliwość zakwalifikowania takiej mowy jako umowy z rolnikiem – następcą. Przy czym dodać należy, że nawet użyte w umowie sformułowanie „stawający oświadczają, że zawierają niniejszą umowę w trybie ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników...”. nie może przesądzać
o kwalifikowaniu umowy jako zawartej z rolnikiem - następcą. W sytuacji, gdy rolnik zdecydował się przenieść nieruchomość rolną na następcę na podstawie i zasadach przewidzianych w Kodeksie cywilnym, zawierając z następcą umowę dożywocia (darowizny, sprzedaży), to wskazany w umowie cel uważać należy tylko za motyw jej zawarcia, który nie może przesądzać o kwalifikowaniu umowy jako umowy z następcą zawartej na podstawie art. 85 i nast. ustawy
o ubezpieczeniu społecznym rolników
(tak, słusznie Sąd Najwyższy w wyroku
z 24 czerwca 2016 roku II CSK 636/15, L.). Zasady te Sąd Rejonowy przeoczył, a skarżący trafnie wskazał, że w spornej umowie zawarte są essentialia negotti umowy darowizny . W tym zakresie zarzuty apelacji są trafne, zasługują na pełną akceptację.

Wobec powyższego, nie ma wątpliwości, że darowizna objęta sporną umową powinna zostać doliczona do spadku na podstawie art. 993 k.c. Ustalając wartość zachowku należało jednak uwzględnić kilka okoliczności, które zostały pominięte przez skarżącego. Strony były zgodne, że wartość przedmiotowej nieruchomości wynosiła 300 000 zł. Spadkodawczyni nie była jednak wyłączną właścicielką przedmiotu darowizny, który był objęty wspólnością ustawową małżeńską. Zaliczeniu podlegają jedynie darowizny uczynione przez spadkodawcę. Jeżeli darowizny udzielili małżonkowie z majątku wspólnego, do zachowku doliczyć należy jedynie wartość połowy darowizny (art. 43 § 1 k.r.io.). Z tej przyczyny obliczając substrat zachowku można było uwzględnić wyłącznie połowę wartości gospodarstwa rolnego – 150 000 zł. Nadto obdarowanym nie był wyłącznie poprzednik prawny pozwanych, gdyż darowizna weszła do wspólności ustawowej. W takiej sytuacji, jak słusznie zauważył Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 maja 2017 r. (I CSK 512/16, L.), przy ustalaniu substratu zachowku należy doliczyć do wartości czystej spadku połowę wartości przedmiotu darowizny. B. charakter wspólności ustawowej nie może prowadzić do doliczenia wartości przysporzenia uzyskanego przez osobę niebędącą spadkobiercą ani uprawnioną do zachowku. W rozpoznawanym przypadku zaliczyć można było tylko 75 000 zł. Udział spadkowy powoda wynosił 1/3 części, a więc miał wartość 25 000 zł. W konsekwencji należny powodowi zachowek, stosownie do treści art. 991 § 1 k.c., wynosił 12 500 zł.

Powyższe wywody nie oznaczają, że po stronie powoda powstało roszczenie o zapłatę 12 500 zł. Zgodnie bowiem z art. 991 § 2 k.c. roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia, powstaje dopiero, jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu. W tym kontekście trzeba dostrzec znaczenie § 7 umowy darowizny, mocą którego darczyńcy obciążyli obdarowanych obowiązkiem spłaty majątkowej z gospodarstwa rolnego na rzecz powoda w kwocie 20 000 zł, równowartości 8 000 dolarów USA, co według wartości aktualnych, z uwzględnieniem powszechnie dostępnych kursów walut, waloryzuje tę spłatę do około 32 000 zł. Okoliczność ta nie może pozostawać bez wpływu na wysokość zachowku, gdyż doliczeniu podlega tylko przysporzenie, które nie znajduje ekwiwalentu majątkowego w świadczeniu drugiej strony. W tym przypadku świadczenie to miało szczególny charakter, gdyż stanowiło darowiznę z zastrzeżeniem świadczenia na rzecz osoby trzeciej. Analizując treść umowy darowizny z 1995 roku przez pryzmat wskazań art. 65 k.c. widać wyraźnie, że intencją darczyńców było uwzględnienie interesów wszystkich synów Z. i J. małżonków M.. Dwaj z nich, i ich żony, uzyskali nieruchomości, a dla trzeciego z nich – powoda, przeznaczono spłatę, którą obciążono tych obdarowanych, którzy uzyskali wyższe przysporzenie majątkowe. Uzupełniająco warto dopowiedzieć, że darowizna na rzecz K. i E. małżonków M. została obciążona także służebnością osobistą mieszkania (§ 4 umowy), co również zmniejszało czystą wartość zaliczalnej darowizny, to jest darowizny pomniejszonej o wartość świadczeń, które ciążą na obdarowanym. Zważywszy te wszystkie okoliczności skarżący nie mógł liczyć na zasądzenie jakiejkolwiek kwoty z tytułu zachowku. Oceny tej nie zmienia nawet fakt zakwestionowania przez skarżącego realizacji zobowiązania z § 7 umowy darowizny. W takim przypadku skarżący miał stosowne roszczenie do obdarowanych, którego nie zastępuje roszczenie
o zapłatę zachowku. Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego odpowiadało więc prawu, choć okazało się zasadne z innych przyczyn, niż przyjęte za podstawę wyrokowania.

Z tych względów apelacja, na podstawie art. 385 k.p.c., podlegała oddaleniu.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy rozstrzygnął
w myśl art. 102 k.p.c. Zgodnie z jego treścią w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Określone art. 102 k.p.c. przesłanki, obejmujące wystąpienie w sprawie wypadków szczególnie uzasadnionych, należy rozumieć w ten sposób, iż dotyczy to sytuacji, w których zasądzenie kosztów na rzecz wygrywającego przeciwnika w całości, a nawet
w części, byłoby sprzeczne z powszechnym odczuciem sprawiedliwości oraz zasadami współżycia społecznego. Istotne w tym zakresie są zatem okoliczności związane z przebiegiem sprawy - charakterem zgłoszonego roszczenia, jego znaczenia dla strony, subiektywnym przekonaniem
o zasadności roszczenia, przedawnieniem roszczenia oraz leżącymi poza procesem np. związane z sytuacją majątkową i życiową strony. Ocena, czy takie wypadki wystąpiły w konkretnej sprawie należy do sądu, który powinien dokonać jej w oparciu o całokształt okoliczności sprawy, przy uwzględnieniu zasad współżycia społecznego (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie
z 6.10.2020 r., I ACa 902/19, L.).

W przedmiotowej sprawie za odstąpieniem od obciążenia powoda obowiązkiem zwrotu kosztów procesu przemawiał złożony charakter sprawy
i subiektywne przekonanie o przysługującym roszczeniu. Przekonanie to było usprawiedliwione okolicznościami sprawy. Skarżący mógł oczekiwać zachowku, gdyż pozostali bracia zostali obdarowani. Nawet spłata zastrzeżona w akcie notarialnym, pomijając zagadnienie czy została zrealizowana, mogła być rozumiana jako element rozliczenia majątkowego, który nie niweczy zachowku. Świadczenie na rzecz osoby trzeciej stanowi stosunkowo rzadko spotykany mechanizm rozliczeń. Nie bez znaczenia jest okoliczność, że
w I instancji uznano powództwo za bezzasadne z powodów, których nie można było uznać za słuszne. Sytuacja ta skłaniała skarżącego do skorzystania
z zagwarantowanej w polskim systemie prawnym zasady dwuinstancyjności postępowania. Względy te przemawiały za sędziowskim uznaniem, że obciążenie powoda kosztami postępowania apelacyjnego byłoby trudne do pogodzenia z zasadami słuszności.

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Alicja Pisarczyk
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: