III Ca 1326/17 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2017-11-03
III Ca 1326/17
UZASADNIENIE
Pozwem z dnia 19 maja 2016 roku K. P. wniósł o zasądzenie od Towarzystwa (...) w W. kwoty 40.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 maja 2016 roku do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią babci M. P. (1) oraz kwoty 20.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 5 maja 2016 roku do dnia zapłaty tytułem odszkodowania za znaczne pogorszenia sytuacji życiowej powoda po śmierci babci M. P. (1). Nadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz zwolnienie go od kosztów sądowych w całości, gdyż nie jest w stanie ich ponieść.
W odpowiedzi na pozew Towarzystwo (...) w W. wniosło o oddalenie powództwa oraz o zwrot kosztów procesu według norm przepisanych. Nadto pozwany wniósł na podstawie art. 84 k.p.c. o zawiadomienie o toczącym się postępowaniu (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w S..
Postanowieniem z dnia 7 lipca 2016 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi w osobie Referendarza Sądowego zwolnił powoda od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych w całości.
Pismem procesowym z dnia 26 października 2016 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w S. zgłosiło wstąpienie do sprawy w charakterze interwenienta ubocznego po stronie pozwanej oraz wniosło o oddalenie powództwa i zasądzenie od powoda na rzecz interwenienta ubocznego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Wyrokiem z dnia 28 lutego 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi zasądził od Towarzystwa (...) w W. na rzecz K. P. kwotę 30.000 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 5 maja 2016 roku do dnia zapłaty, oddalając powództwo w pozostałej części i pozostawiając rozliczenie w przedmiocie kosztów procesu referendarzowi sądowemu przy przyjęciu, że powód wygrał sprawę w 50 % i przegrał w 50 %.
Powyższe rozstrzygnięcie oparte zostało na następujących ustaleniach stanu faktycznego :
Wyrokiem z dnia 6 października 2010 roku w sprawie o sygn. akt VI K 962/10 Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi, VI Wydział Karny, po rozpoznaniu sprawy M. P. (2) oskarżonego o to, że w dniu 1 sierpnia 2008 roku, na autostradzie (...) km w okolicach miejscowości O., nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób, że kierując samochodem osobowym marki O. (...) nr rej. (...), nie zachował szczególnej ostrożności podczas zmiany zajmowanego pasa ruchu z lewego na prawy i nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi ciężarowemu marki M. z przyczepą, kierowanemu przez K. W., jadącego prawym pasem ruchu, doprowadzając do zderzenia z tym pojazdem, w następstwie czego pasażerka samochodu O. (...) M. P. (1) doznała obrażeń ciała w postaci wieloformatowego złamania kości sklepienia z częściowym wgłębieniem, wielofragmentowego złamania kości środkowych i tylnego dołu podstawy czaszki, złamania mostka, stłuczenia mózgu, skutkujących jej zgonem na miejscu zdarzenia, uznał oskarżonego M. P. (2) za winnego dokonania zrzucanego mu czynu i wymierzył mu karę pozbawienia 6 miesięcy wolności w zawieszeniu na dwa lata.
Sprawca wypadku – M. P. (2) był mężem zmarłej M. P. (1) i jest dziadkiem powoda.
W chwili zdarzenia dziadkowie powoda jechali na wakacje, które mieli spędzić również z powodem i jego rodzicami oraz drugimi dziadkami powoda. Po zdarzeniu powód bardzo płakał.
Samochód sprawcy wypadku, M. P. (2), ubezpieczony był od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym zakładzie ubezpieczeń.
W chwili zgonu M. P. (1) miała 65 lata a jej wnuk 11 lat. M. P. (1) pozostawiła dwóch dorosłych synów – W. P. i G. P., którzy również wystąpili do sądu z powództwem przeciwko ubezpieczycielowi. W wyroku z dnia 13 października 2015 r. sygn. akt I ACa 451/15 Sąd Apelacyjny w Łodzi uznał za odpowiednie zadośćuczynienie dla synów po śmierci matki kwoty po 45.000 zł.
Powód K. P. jest wnukiem zmarłej M. P. (1) i synem W. P.. W chwili śmierci babci miał 11 lat. Był bardzo zżyty z babcią. Cała rodzina P. była bardzo zżyta. Babcia przebywała na emeryturze, oraz dorabiała pracując jako pośrednik finansowy w firmie (...) Sp. z o.o. na podstawie umowy zlecenia zawartej w marcu 2008 r. (jej wynagrodzenie było prowizyjne). Wspierała ona finansowo w pewnej mierze swoich synów, w tym ojca powoda. Samemu powodowi – wnukowi przekazywała kieszonkowe w kwocie 80-100 zł miesięcznie. Często kupowała mu pomoce szkolne, ubrania. Przyjeżdżała do wnuka prawie codziennie, a ponadto spędzali razem niedziele i święta na wspólnych obiadach, przygotowywanych przez M. P. (1). Babcia zabierała wnuka na przejażdżki koleją, gdyż zamieszkiwała w pobliżu dworca. Ponadto zabierała wnuka na wyjazd wakacyjny oraz jesienią na grzyby. Powód czuł się związany z babcią. Widywał się z nią co tydzień na rodzinnym obiedzie, potem szli razem do kościoła. Z dziadkami jeździł też na wycieczki weekendowe, do lasu. Czasami babcia lub dziadek odbierali go ze szkoły. Aktualnie powód często odwiedza dziadka – męża M. P. (1), pomaga mu. Otrzymuje od dziadka kieszonkowe – 80 zł miesięcznie.
M. P. (1) nauczyła swojego wnuka obsługi komputera. Miała ukończone różne kursy komputerowe.
Po śmierci babci powód długo płakał, było mu smutno, odczuwał niepokój wewnętrzny. Tak czuł się przez około 3 tygodnie. Potem jego życie wróciło do normy, oswoił się z tą sytuacją. Jego reakcja na śmierć babci była prawidłową reakcją żałoby wyrażającą się doświadczaniem smutku, żalu, niepokoju, straty i trwała przez okres około miesiąca. Rozmiar cierpień spowodowanych śmiercią babci należy określić jako lekki, bez wpływu na jego stan zdrowia psychicznego.
Obecnie powód ma 19 lat. Jego rodzice żyją. Powód ma młodszą o 8 lat siostrę, z którą ma bardzo dobre relacje. Ma dziadka ze strony ojca oraz obydwoje dziadków ze strony matki. Z całą rodziną utrzymuje dobre kontakty. Nigdy nie leczył się psychiatrycznie ani psychologicznie.
Powód był mniej zżyty z dziadkami ze strony matki, którzy raczej pomagali w wychowaniu wnuków swojej drugiej córki. Miał z nimi jednak również dobry kontakt, wyjeżdżał z nimi na wieś, otrzymywał od nich prezenty np. na urodziny. Nie było to jednak w takiej dużej skali jak w przypadku babci – M. P. (1). M. P. (1) kupowała wnukowi część ubrań, przyborów szkolnych, zaprowadzała go na basen, pomagała w lekcjach, obiecywała pomoc także gdy będzie studiował.
Powód zgłosił pozwanemu szkodę pismem z dnia 29 marca 2016 r. W piśmie z dnia 5 maja 2016 r. pozwany odmówił spełnienia świadczenia.
Przy takich ustaleniach stanu faktycznego, w ocenie Sądu I instancji żądanie w zakresie zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę podlegało uwzględnieniu w przeważającej części, zaś roszczenie o odszkodowanie z tytułu znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powoda podlegało oddaleniu w całości.
Sąd Rejonowy zważył, że w wyniku śmierci M. P. (1) doszło do naruszenia dobra osobistego powoda w postaci zerwania więzi rodzinnej z babcią, a wobec tego roszczenie o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę po śmierci osoby najbliższej na podstawie art. 448 k.c. w związku z art. w związku z art. 23 i 24 k.c. uznał za zasadne i określił jego wymiar na kwotę 30.000 złotych oddalając powództwo w pozostałym zakresie. Jednocześnie Sąd Rejonowy oddalił powództwo w zakresie żądania odszkodowania, gdyż uznał, że powód nie wykazał, aby wskutek śmierci M. P. (1) doszło u niego do znacznego pogorszenia sytuacji życiowej.
O odsetkach od zadośćuczynienia pozwanego Towarzystwa (...) w W. Sąd orzekł w oparciu o art. 481 § 1 k.c. w związku z art. 817 k.c.
O kosztach postępowania Sąd I instancji orzekł na podstawie art. 108 § 2 zd.2 k.p.c. pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów postępowania referendarzowi sądowemu, przy przyjęciu zasady stosunkowego rozdzielenia kosztów procesu i ustaleniu, że powód wygrał sprawę w 50%.
Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wniosła strona pozwana zaskarżając je w części, tj. w odniesieniu do pkt 1 wyroku, w zakresie kwoty 20.000 złotych zasądzonej tytułem zadośćuczynienia dla powoda oraz w odniesieniu do orzeczenia o kosztach procesu zawarte w pkt 3 wyroku.
Skarżący zarzucił rozstrzygnięciu obrazę przepisów prawa materialnego:
a) art. 448 k.c. poprzez błędną ocenę, że odpowiednim do rozmiaru krzywdy powoda zadośćuczynieniem jest kwota 30.000 złotych
b) art. 2 i art. 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej poprzez przyznanie powodowi zadośćuczynienia w kwocie rażąco odbiegającej wysokością od kwot, które uzyskały na mocy prawomocnych wyroków, w tym wyroków wydanych przez ten sam Sąd osoby dochodzące roszczeń tego samego rodzaju, w bardzo podobnych stanach faktycznych, w szczególności przy bardzo podobnej sytuacji osobistej (z racji wieku, płci, sposobu życia przed wypadkiem), co narusza poczucie sprawiedliwości społecznej oraz zasadę równego traktowania obywateli przez władze publiczne.
W konkluzji skarżący wniósł o zmianę wyroku i zasądzenie w pkt 1 wyroku kwoty 10.000 złotych tytułem zadośćuczynienia dla K. P., a w pozostałym zakresie oddalenie powództwa, o orzeczenie o kosztach procesu za pierwszą instancję według zasady ich stosunkowego rozłożenia, z uwzględnieniem zmiany wyroku w pkt 1 oraz zwrot kosztów procesu za instancję odwoławczą.
Sąd zważył co następuje:
Apelacja nie jest zasadna.
Wskazać należy, że skarżący nie sformułował zarzutów na płaszczyźnie prawa procesowego, w szczególności nie kwestionował ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd pierwszej instancji. Wyraźnie w treści środka odwoławczego wskazał, że Sąd pierwszej instancji dokonał prawidłowych i pełnych ustaleń faktycznych w rozpoznawanej sprawie. Wobec niekwestionowania przez skarżącego sfery faktycznej orzeczenia, która zdaniem Sądu Okręgowego jest prawidłowa i oparta na właściwie ocenionych dowodach Sąd w pełni podzielił ustalenia faktyczne przyjmując je za własne.
Skarżący nie kwestionuje również zasady swojej odpowiedzialności odnośnie należnego powodowi świadczenia pieniężnego tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę po śmierci osoby najbliższej. Wynika to wyraźnie z zakresu zaskarżenia przedmiotowego orzeczenia. Pozwany zaskarżył wyrok jedynie częściowo, tj. w zakresie kwoty 20.000 złotych zasądzonej tytułem zadośćuczynienia. W tej części skarżący uważa, że powództwo jest niezasadne i winno ulec oddaleniu. Skarżący kwestionuje zatem przedmiotowe orzeczenie, twierdząc, że zasądzona na rzecz powoda kwota tytułem zadośćuczynienia jest zbyt wysoka. Na poparcie swoich twierdzeń pozwany zarzucił skarżonemu orzeczeniu naruszenie prawa materialnego, a to art. 448 k.c. poprzez błędną ocenę Sadu pierwszej instancji, że odpowiednim do rozmiaru krzywdy powoda zadośćuczynieniem jest kwota 30.000 złotych oraz dwóch przepisów ustawy zasadniczej, a mianowicie art. 2 i 32 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
W pierwszej kolejności Sąd odniesie się do stawianego skarżonemu orzeczeniu zarzutu naruszenia art. 448 k.c. Zarzut ten jest w ocenie Sądu odwoławczego chybiony.
Zgodnie z art. 448 k.c. w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia.
Pozwany w treści apelacji wskazał, że kwota zasądzona na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia nie jest odpowiednia, a ściślej nie odpowiada realiom orzecznictwa i jest zawyżona w rażący sposób.
W pierwszej kolejności należy wskazać, że Sąd Rejonowy słusznie przyjął w rozpoznawanej sprawie za podstawę prawną zasądzonego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę po śmierci osoby najbliższej art. 448 k.c. Sąd Rejonowy podzielił w tym przypadku utrwalony w orzecznictwie Sadu Najwyższego pogląd, że w stanie prawnym sprzed dnia 3 sierpnia 2008 r. spowodowanie śmierci osoby bliskiej mogło stanowić naruszenie dóbr osobistych najbliższych członków rodziny zmarłego i uzasadniać przyznanie im zadośćuczynienia na podstawie art. 448 k.c. Prawo do życia w rodzinie i utrzymania tego rodzaju więzi stanowi bowiem dobro osobiste członków rodziny i podlega ochronie na podstawie art. 23 i art. 24 k.c (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 2012 roku, I CSK 314/11, LEX nr 1164718; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2014 r. II CSK 621/13).
Zadośćuczynienie przyznawane na podstawie art. 448 k.c. kompensuje szkodę niemajątkową (krzywdę), której w związku ze śmiercią, spowodowaną wypadkiem komunikacyjnym, doznają osoby najbliższe zmarłego, na skutek naruszenia ich własnego dobra osobistego w postaci prawa do więzi rodzinnej. Zadośćuczynienie przyznane z tego tytułu ma wyrównywać cierpienia spowodowane przedwczesną utratą członka rodziny, skutkującą naruszeniem chronionej prawem więzi rodzinnej i prawa do życia w rodzinie jako dobra osobistego (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 23 czerwca 2017 r. I ACa 1639/16, LEX 2338540).
Przyznanie poszkodowanemu zadośćuczynienia z art. 448 k.c. zależy od uznania sądu i jest przejawem dyskrecjonalnej władzy sędziego. Ustalenie wysokości zadośćuczynienia ma charakter ocenny. Jest to przejawem tego, że niezmiernie trudno wyrazić w pieniądzu krzywdę doznaną przez konkretną osobę. Szkoda niemajątkowa (krzywda) jaką doznaje osoba po śmierci najbliższej osoby wiążę się z odczuwaniem przez nią negatywnych doznań i emocji takich chociażby jak ból, cierpienie, smutek, żal, poczucie osamotnienia i straty. Należy również pamiętać, że każdy indywidualnie i na swój sposób odczuwa stratę spowodowaną śmiercią bliskiej osoby. Dlatego też każdy przypadek powinien być rozważany indywidualnie z uwzględnieniem wszystkich okoliczności danej sprawy oraz swobodnej oceny sądu. Swoboda sądu związana z ustaleniem „odpowiedniego” zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w konkretnej sprawie, nazywana również prawem sędziowskim, nie oznacza jednak dowolności w tym zakresie. Przyznanie odpowiedniej sumy tytułem kompensacji krzywdy, jak i jej odmowa, muszą być osadzone w stanie faktycznym sprawy i jeżeli jest sporządzane uzasadnienie powinny okoliczności te znaleźć obiektywny wyraz w motywach wyroku. Pomimo niemożności ścisłego ustalenia wysokości uszczerbku należy opierać rozstrzygnięcie na kryteriach zobiektywizowanych, a nie kierować się wyłącznie subiektywnymi odczuciami poszkodowanego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, OSP 2012/4/44).
W literaturze i orzecznictwie wskazuje się, że na rozmiar krzywdy, o której tu mowa mają wpływ przede wszystkim: wstrząs psychiczny i cierpienia moralne wywołane śmiercią osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki po jej śmierci, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego ze zmarłym, rola w rodzinie pełniona przez osobę zmarłą, wystąpienie zaburzeń będących skutkiem śmierci osoby bliskiej, stopień, w jakim pokrzywdzony będzie umiał odnaleźć się w nowej rzeczywistości i zdolność do jej zaakceptowania, wiek pokrzywdzonego (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z 3 czerwca 2011 r. III CSK 279/10, z 17 kwietnia 2015 r., III CSK 173/14, nie publ.).
Przechodząc do istoty postawionego przez skarżącego zarzutu naruszenia art. 448 k.c. należy stwierdzić, że w licznych orzeczeniach sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego utrwalony jest pogląd, iż kwestionowanie wysokości zadośćuczynienia jest możliwe jedynie w przypadku, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo rażąco wygórowane albo rażąco niskie. W tym względzie korekta instancyjna w treść orzeczenia jest możliwa tylko i wyłącznie wtedy, gdy suma przyznana tytułem zadośćuczynienia rażąco odbiega od tej, która byłaby adekwatna do rozmiarów doznanej krzywdy (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 7 maja 2008 r., I ACa 199/08, LEX nr 470056; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 1970 r., III PRN 39/70, OSNCP 1971, poz. 53, Państwo i Prawo (...) str. 170, LexPolonica nr 319824; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 2014 r., I PK 124/14, OSNP 2016/6/70; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 2014 r., I PK 39/14, LEX nr 1544220). Zadośćuczynienie ma charakter uznaniowy i zmiana jego wysokości możliwa jest tylko wówczas, gdy stwierdza się oczywiste naruszenie ogólnych zasad ustalania wysokości zadośćuczynienia, tzn. gdy sąd dopuścił się tzw. "błędu braku" albo niewłaściwie ocenił całokształt - należycie ustalonych i istotnych okoliczności, popełniając tzw. "błąd dowolności" (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 17 września 2015 roku I ACa 354/15, LEX nr 1808660).
W niniejszej sprawie Sąd odwoławczy uznał, że zasądzone na rzecz powoda zadośćuczynienia nie jest rażące wygórowane, a tylko taka konstatacja mogła doprowadzić Sąd Okręgowy do ingerencji w treść rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego. Sąd Okręgowy podziela zapatrywania Sądu pierwszej instancji, że przyznane powodowi zadośćuczynienie pieniężne jest odpowiednie, współmierne i proporcjonalne do krzywdy jakiej doznał on po śmierci swojej babci.
W motywach skarżonego rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy w sposób kompleksowy i wyczerpujący odniósł się do wszystkich okoliczności sprawy, które rzutowały na wysokość zasądzonej na rzecz powoda sumy pieniężnej tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Argumentacja Sądu przy określeniu kryteriów jakimi kierował się przy ustalaniu wysokości zasądzonego zadośćuczynienia była logiczna, rzeczowa i trafna.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że powód był silnie emocjonalnie zżyty ze swoją babcią. Babcia poświęcała wnukowi bardzo dużo uwagi i wolnego czasu. Powód spędzał z nią wakacje, jeździł na różnego rodzaju przejażdżki. Widywali się na rodzinnych obiadach czy też uczęszczali razem do kościoła. Babcia często kupowała wnuczkowi prezenty oraz finansowała przedsięwzięcia z jego udziałem, jak np. wyjazd na zieloną szkołę. Sąd odwoławczy podziela twierdzenia Sądu Rejonowego, który wskazał, że gwałtowna śmierć babci była dla powoda dużym szokiem, wywołała u niego wstrząs psychiczny i traumę. Zgodzić się należy z Sądem Rejonowym, że wpływ śmierci babci na zachowanie powoda i jego samopoczucie został wykazany na podstawie przeprowadzonych dowodów z zeznań świadków i opinii biegłego psychologa. Na rozmiar krzywdy powoda spowodowanej gwałtowną śmiercią babci miała wpływ niewątpliwie silna więź, którą łączyła powoda ze M. P. (1). Warto zauważyć, że powód był w stopniu większym związany ze zmarłą babcią niż z pozostałymi dziadkami. M. P. (1) pozostawała na emeryturze i często zajmowała się powodem, współuczestnicząc przy jego wychowaniu.
W oparciu o powyższe okoliczności zasądzona na rzecz powoda kwota 30.000 złotych tytułem zadośćuczynienia jest odpowiednia i współmierna do krzywdy jakiej doznał powód po śmierci babci. Uwzględnia ona wszystkie istotne okoliczności sprawy i spełnia wszelkie wymogi określone w art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. Zasądzona kwota nie może zostać uznana za szczególnie nadmierną i wygórowaną, a w konsekwencji nie wymaga korekty ze strony Sądu odwoławczego.
Ustalenie wysokości zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych na podstawie art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c. powinno nastąpić z uwzględnieniem ciężaru gatunkowego naruszonego dobra. Nie ma przy tym wątpliwości, że dobro osobiste w postaci prawa do życia rodzinnego i więzi łączącej z członkami rodziny, które zostało naruszone u powoda w rozpoznawanej sprawie jest dobrem o charakterze podstawowym i wyjątkowym i jako takie zasługuje na szczególną ochronę. W przypadku jego naruszenia wysokość zadośćuczynienia nie powinna mieć charakteru symbolicznego, lecz stanowić odczuwalny ekonomicznie wymiar dla tego, kto doznał krzywdy. Pamiętać przy tym należy, że przy ustaleniu zadośćuczynienia nie stosuje się automatyzmu, a każda krzywda oceniana jest przez pryzmat konkretnych okoliczności sprawy (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 22 listopada 2012 r. sygn. akt I ACa 558/12).
Skarżący swoją argumentację zarzutu naruszenia prawa materialnego, a to art. 448 k.c. oparł w głównej mierze na wskazaniu, że przyznana powodowi kwota zadośćuczynienia odbiega od wysokości zadośćuczynień przyznawanych w innych procesach na rzecz osób dochodzących roszczeń tego samego rodzaju. Pozwany przytoczył kilkanaście orzeczeń Sądów powszechnych w podobnych jego zdaniem sprawach, w których Sądy przyznały odpowiednie kwoty tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę powodom, będących wnuczkami po śmierci swoich dziadków. Pozwany podał okoliczności tych spraw w postaci wieku zmarłych dziadków, wieku dochodzących roszczeń powodów oraz wysokości kwot pieniężnych przyznanych tytułem zadośćuczynienia. Przedstawione przez pozwanego argumenty należy uznać za bezzasadne. Nie można bowiem dowodzić zasadności podniesionego zarzutu naruszenia art. 448 k.c. poprzez zasądzenie zdaniem skarżącego zbyt wysokiego zadośćuczynienia w ten sposób, aby odwoływać się do na pozór podobnych orzeczeń zapadłych w innych sprawach. Należy jeszcze raz wskazać apelującemu, że Sąd określając wysokość zadośćuczynienia musi uwzględnić wszystkie okoliczności konkretnego i indywidualnego zdarzenia (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 17 września 2010 r., sygn. akt II CSK 94/10, opubl. w R. (...); z dnia 3 lipca 2008 r., sygn. akt IV CSK 113/0, LEX nr 447669). W prawie polskim obowiązuje bowiem zasada indywidualizacji wysokości zadośćuczynienia, dlatego nie sposób porównywać ze sobą zasądzonych w różnych sprawach świadczeń pieniężnych z tytułu zadośćuczynienia z tej tylko przyczyny, że ustalenia faktyczne stanowiące podstawę rozstrzygnięcia wydają się być na pozór podobne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia z dnia 25 sierpnia 2017 r., I ACa 97/17, LEX nr 2369694). Skarżący wskazał na podobieństwo przytoczonych w apelacji orzeczeń sądów powszechnych z rozpoznawaną sprawą jedynie poprzez podanie, że dotyczyły one roszczeń dochodzonych przez wnuki po śmierci swoich dziadków. Na wysokość zadośćuczynienia nie wpływa jedynie stopień pokrewieństwa łączący poszkodowanego ze zmarłym, ale szereg okoliczności konkretnej sprawy, które Sąd w każdym przypadku zobowiązany jest wziąć pod uwagę. Przykładowe okoliczności zostały przywołane w niniejszym uzasadnieniu i nie ma potrzeby ich powtarzać. W powyższym względzie podzielić również należy pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 15 stycznia 2014 roku zapadłego w sprawie I CSK 2015/13, który uznał za ograniczoną przydatność kierowania się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia sumami zasądzonymi z tego tytułu w innych przypadkach. Podyktowane jest to subiektywnym charakterem krzywdy, którą zadośćuczynienie ma rekompensować. Przesłanka ta nie jest całkowicie pozbawiona znaczenia, o tyle o ile pozwala ocenić, czy na tle innych podobnych przypadków zadośćuczynienie nie jest nadmiernie wygórowane lub nadmiernie zaniżone. Jednolitość orzecznictwa sądowego w tym zakresie odpowiada poczuciu sprawiedliwości i równości wobec prawa. Postulat ten może być jednak uznany za słuszny, jeżeli daje się pogodzić z zasadą indywidualizacji okoliczności określających rozmiar krzywdy w odniesieniu do konkretnej osoby poszkodowanego i pozwala uwzględnić przy orzekaniu specyfikę poszczególnych przypadków.
Spraw rozpoznawanych przez sądy powszechne, w tym tych, w których Sąd orzeka o zadośćuczynieniu pieniężnym za doznaną krzywdę nie należy ze sobą porównywać, a argumentacja oparta na takim porównaniu, że zasądzone zadośćuczynienie jest za wysokie lub zbyt niskie nie jest zasadna. Wskazać bowiem należy, że każda sprawa o zadośćuczynienie oparta jest na innym stanie faktycznym, którego indywidualne okoliczności decydują o zasadności roszczenia oraz o jego wysokości.
Powyżej wskazane argumenty Sądu Odwoławczego zachowują także aktualność do odniesienia się do wskazanych przez skarżącego zarzutów naruszenia art. 2 i 32 ustawy zasadniczej, które Sąd również uznał za bezzasadne. Jak już zostało powyżej wskazane ustalenie wymiaru zadośćuczynienia za doznaną krzywdę zależy w każdym wypadku od indywidualnych okoliczności konkretnej sprawy. Orzeczenia zapadłe w podobnych sprawach mogą jedynie stanowić wskazówkę dla Sądu w zakresie orzekania o wysokości zadośćuczynienia. Pamiętać należy, że każda sprawa jest inna, nie ma dwóch takich samych stanów faktycznych, w każdym z nich występują bowiem jakieś różnice. W kontekście spraw o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę naruszający zasady sprawiedliwości społecznej czy równego traktowania obywateli wobec prawa byłby wyrok, w którym zasądzona suma pieniężna tytułem zadośćuczynienia byłaby nieadekwatna do ustalonych przez Sąd konkretnych i indywidualnych okoliczności. Opisana powyżej sytuacja nie miała miejsca, a zasądzone zadośćuczynienie jest proporcjonalne do krzywdy jakiej doznał powód po śmierci najbliższej osoby.
Mając na uwadze powyższe okoliczności, Sąd Okręgowy oddalił apelację jako bezzasadną na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. Wysokość kosztów zastępstwa procesowego powoda w postępowaniu apelacyjnym została ustalona na podstawie § 10 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 4 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U.2015.1800 ze zm.).
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: