Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

III Ca 1396/14 - uzasadnienie Sąd Okręgowy w Łodzi z 2015-02-20

Sygn. akt III Ca 1396/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 26 czerwca 2014 r. Sąd Rejonowy w Skierniewicach zasądził od A. P. na rzecz D. C. kwotę 8.209,59 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 13 listopada 2013 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 1628 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił, że zawarte między powodem a pozwaną małżeństwo zostało rozwiązane przez rozwód. Po ustaniu małżeństwa strony umówiły się, że w wyniku rozliczeń majątkowych pozwana uiści na rzecz powoda kwotę w wysokości 100.000 zł. W dniu 20 stycznia 2012 r. powód potwierdził otrzymanie od pozwanej kwoty 30.000 zł w ramach rozliczeń po podziale majątku.

Dnia 20 stycznia 2012 r. pozwana zobowiązała się w ramach rozliczenia poza aktem notarialnym, w związku z podziałem majątku do uregulowania kwoty 20.000 zł na rzecz powoda w terminie 30 dni od daty podpisania oświadczenia.

Dnia 23 stycznia 2012 r. strony zawarły umowę o podział majątku wspólnego w formie aktu notarialnego przed notariuszem w S. E. R.. A nr 165/12. Zgodnie z § 5 powyższej umowy pozwana zobowiązała się uiścić na rzecz powoda w terminie do 30 dni od daty sporządzenia powyższego aktu notarialnego kwotę 50.000 zł.

Przelewem z dnia 28 maja 2013 r. (uznanie rachunku odbiorcy dnia 29 maja 2013 r.) z rachunku bankowego M. P. - obecnego męża pozwanej - na rachunek bankowy powoda pozwana uiściła kwotę 60.000 zł tytułem rozliczeń majątkowych między powodem a pozwaną.

W dniu 27 czerwca 2013 r. (uznanie rachunku odbiorcy dnia 27 czerwca 2013 r.) pozwana przelewem z rachunku bankowego M. P. na rachunek bankowy powoda uiściła kwotę 10.000 zł tytułem rozliczeń majątkowych między powodem a pozwaną. W sumie pozwana na rzecz powoda uiściła kwotę 100.000 zł.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy wskazał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości. Pozwana na mocy § 5 umowy o podział majątku wspólnego z dnia 23 stycznia 2012 r. sporządzonej w formie aktu notarialnego zobowiązała się do uiszczenia na rzecz powoda kwoty 50.000 zł w terminie do 30 dni od daty zawarcia umowy. Zgodnie z art. 354 § 1 k.c. dłużnik, w tym wypadku pozwana, powinna wykonać zobowiązanie m.in. zgodnie z jego treścią, co dotyczy także terminu spełnienia świadczenia. Pozwana powyższą kwotę powinna uiścić do dnia 22 lutego 2012 r. włącznie. Zatem dnia 23 lutego 2012 r. roszczenie powoda stało się wymagalne i od tego dnia pozwana popadła w opóźnienie ze spełnieniem świadczenia. W myśl art. 481 § 1 i § 2 k.c. wierzyciel, będący powodem w niniejszej sprawie, mógł żądać od pozwanej odsetek ustawowych za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które pozwana odpowiedzialności nie ponosi.

Pozwana powyższe świadczenie spełniła w 2 częściach. Pierwszą część uiściła w dniu 29 maja 2013 r. przelewem na rachunek bankowy powoda na kwotę 60.000 zł. W tym miejscu należy zaznaczyć, że powodowi w oparciu o treść art. 451 § 3 k.c. przysługiwało prawo zaliczenia części otrzymanej kwoty 60.000 zł na poczet najdawniej wymagalnego roszczenia, czyli roszczenia powoda o zapłatę 20.000 zł wynikającego z oświadczenia pozwanej z dnia 20 stycznia 2012 r., w którym pozwana zobowiązała się zapłacić kwotę 20.000 zł w terminie 30 dni od daty podpisania tego oświadczenia. W związku z powyższym Sąd uznał, że w dniu 29 maja 2013 r. na poczet wierzytelności w kwocie 50.000 zł pozwana uiściła kwotę 40.000 zł. Wobec czego za okres w opóźnieniu spełnienia świadczenia 50.000 zł należy przyjąć okres od dnia 23 lutego 2012 r. do dnia 29 maja 2013 r., co po obliczeniu należnych odsetek ustawowych za opóźnienie daje kwotę 8.227,40 zł.

Drugą część pozwana uiściła w dniu 27 czerwca 2013 r. przelewem na rachunek bankowy powoda w wysokości 10.000 zł, wobec czego za okres w opóźnieniu spełnienia świadczenia 10.000 zł należy przyjąć okres od dnia 30 maja 2013 r. do dnia 27 czerwca 2013 r. co po obliczeniu należnych ustawowych odsetek za opóźnienie daje kwotę 103,29 zł.

Za chwilę dokonania wpłat Sąd uznał chwilę uznania rachunku bankowego powoda po otrzymaniu przelewów, ponieważ w chwili uznania rachunku powód uzyskał możliwość rozporządzania powyższymi kwotami, co należy uznać za równoważne z otrzymaniem zapłaty (tak SN w uchwale z dnia 4 stycznia 1995 r. sygn. akt III CZP 164/94, opubl.: Orzecznictwo Sądu Najwyższego Izba Cywilna rok 1995, Nr 4, poz. 62 oraz w wyroku z dnia 12 lipca 1996 r. sygn. akt II CRN 79/96, opubl.: Monitor Prawniczy rok 1997, Nr 2, poz. 5).

Powód mógłby dochodzić zapłaty kwoty należnych odsetek w wysokości 8327,69 zł, jednakże z uwagi na treść art. 321 § 1 k.p.c., który stanowi, że Sąd nie może wyrokować co do przedmiotu nieobjętego żądaniem, ani zasądzać ponad żądanie, Sąd uwzględniając żądnie zasądzenia kwoty 8.209,59 zł był nim związany.

O odsetkach od zasądzonej należności głównej Sąd orzekł na podstawie art. 481 § 1 i § 2 k.c. Wymagalność roszczenia o zapłatę odsetek za opóźnienie powstaje z chwilą bezskutecznego upływu terminu do spełnienia świadczenia głównego, jednakże z uwagi na związanie Sądu treścią żądania pozwu Sąd zasądził należność główną z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu, czyli od dnia 13 listopada 2013 r. do dnia zapłaty.

O kosztach Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego wniosła pozwana, zaskarżając wyrok w całości i wnosząc o oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów postępowania za obie instancje. Skarżąca zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi:

- błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyrokowania polegający na uznaniu, że strony umówiły się na spłatę powoda z tytułu podziału majątku dorobkowego w kwocie 100.000 złotych, w sytuacji gdy w rzeczywistości strony umówiły się na spłatę w kwocie 50.000 złotych, z której powód otrzymał 30.000 złotych jeszcze przed podpisaniem aktu notarialnego,

- naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów poprzez dokonanie całkowicie dowolnej, sprzecznej z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego oceny dowodów, w szczególności danie całkowitej wiary twierdzeniom powoda przy jednoczesnym odmówieniu wiarygodności zgodnym z prawdą wyjaśnieniom pozwanej, przy czym naruszenie to miało istotny wpływ na wynik sprawy,

- naruszenie art. 207 § 3 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji gdy strona powodowa wniosła odpowiedź na sprzeciw, którą doręczono pozwanej w toku rozprawy i udzielono pozwanej 5 minut na zapoznanie się z pismem, które zawierało nowe wnioski dowodowe nie zgłoszone w pozwie, a więc objęte prekluzją dowodową, czym uniemożliwiono pozwanej rzetelne przygotowanie się do rozprawy,

- naruszenie art. 1037 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o. i art. 58 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy ewentualna umowa podziału majątku dorobkowego w skład którego wchodzi nieruchomość dokonana bez zachowania formy aktu notarialnego i mająca na celu obejście prawa podatkowego jest bezwzględnie nieważna.

Powód wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów procesu za II instancję.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zarzutu naruszenia art. 207 § 3 k.p.c., jako zmierzającego do wykazania, że pozwana została pozbawiona możliwości obrony jej praw, co rodzić może skutek w postaci nieważności postępowania (art. 379 pkt 5 k.p.c.). Wskazany zarzut jest w ocenie Sądu Okręgowego bezzasadny. Wprawdzie odpowiedź na sprzeciw faktycznie została doręczona pozwanej z opóźnieniem, jednak pozwana – po zapoznaniu się z pismem w czasie zarządzonej w tym celu przerwy – nie podnosiła, że udzielony jej czas na zapoznanie się z pismem był zbyt krótki (notabene pismo liczyło jedną stronę tekstu), a w szczególności nie wnosiła o odroczenie rozprawy. W apelacji i podczas rozprawy apelacyjnej pozwana wywodziła, że na skutek doręczenia pisma dopiero podczas rozprawy została pozbawiona możliwości zgłoszenia własnych wniosków dowodowych. Zauważyć należy jednak, że wniosków takich nie złożyła do czasu zakończenia rozprawy apelacyjnej, pomimo czasu i reprezentacji przez profesjonalnego pełnomocnika. Wobec powyższego Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że zarzut ten został podniesiony jedynie instrumentalnie i nie zasługuje na uwzględnienie.

Odnośnie do zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. i błędu w ustaleniach faktycznych należy przypomnieć, że stosownie do treści powołanego przepisu, Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo – skutkowych to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy dokonał bardzo szczegółowej i wnikliwej oceny przeprowadzonych dowodów, którą przekonująco uargumentował. W szczególności Sąd Rejonowy szczegółowo omówił sprzeczności pomiędzy treścią zeznań pozwanej a zgromadzonymi w sprawie dokumentami. Trafnie wskazał również, że wręcz skrajnie nieprawdopodobnym jest by pozwana, będąc zobowiązana do zapłaty jedynie 50.000 złotych, dobrowolnie i bez żadnej szczególnej przyczyny zapłaciła powodowi aż 100.000 złotych. Tak znaczących przysporzeń nie dokonuje się bowiem bez wyraźnego powodu. W tym kontekście nie budzi najmniejszych zastrzeżeń stanowisko Sądu Rejonowego, który dał wiarę zeznaniom powoda, znajdujących potwierdzenie w zgromadzonych dokumentach. Stąd też ustalenia dokonane przez Sąd Rejonowy nie są obarczone błędem, a Sąd Okręgowy podziela je i przyjmuje za własne.

W ocenie Sądu bezzasadne są również zarzuty naruszenia prawa materialnego. W ocenie Sądu Okręgowego nie został naruszony przepis art. 1037 § 2 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o. Choć w zasadzie podział majątku powinien objąć jego całość, nie można wykluczyć sytuacji w której w formie aktu notarialnego zostanie dokonany podział jedynie części majątku, obejmującej prawo użytkowania wieczystego nieruchomości, natomiast podział pozostałych składników majątku nastąpi bez zachowania tej formy. Umowa o podział majątku może bowiem zostać ograniczona do jego części (art. 1038 § 2 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o.). Wyniki postępowania dowodowego wskazują, że taka właśnie sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. Nadto, twierdzenia pozwanej, że umowa została zawarta wyłącznie w celu uniknięcia opodatkowania, pozostają gołosłowne.

Podsumowując, apelacja okazała się bezzasadna, wobec czego Sąd Okręgowy oddalił ją na podstawie art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., to jest zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na zasądzoną kwotę 600 zł złożyło się wyłącznie wynagrodzenie pełnomocnika procesowego powoda ( § 6 pkt 4 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, Dz. U. 2013, poz. 490).

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Sabina Szwed
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Łodzi
Data wytworzenia informacji: